Kuleczki vollare

[gosik.s]

Napisane przez Hosenka*

a gdyby były sypkie to byłaby mozliwość żebyś kupiła dla mnie?? jak wpadne do krk to bym odebrała no i oczywiście kaskę dała (numerki 8, 15, 22, 29, 32 -tylko nie wiem dokładnie jaki to 32 - jeśli wpadający w szary to nie)

Hosenko, 32 nie ma nic wspólnego z szarością (niestety, jak dla mnie), to taki intensywny brązik, coś jak kakao z ledwo dostrzegalną pod światło poświatą hmmm... pistacjową, powiedzmy...

Piszę "niestety" bo zamówiłam na allegro w nadziei, że to coś stalowego... W dodatku sprzedawca się strasznie myli, przysłał mi 3 kolory, których w ogóle nie zamawiałam. Jednak bezpieczniej kupować w sklepie.

PS. Witam Was wszystkie, Dziewczyny, piszę tu dziś pierwszy raz

[Hosenka*]

Napisane przez gosik.s

Hosenko, 32 nie ma nic wspólnego z szarością (niestety, jak dla mnie), to taki intensywny brązik, coś jak kakao z ledwo dostrzegalną pod światło poświatą hmmm... pistacjową, powiedzmy...

Piszę "niestety" bo zamówiłam na allegro w nadziei, że to coś stalowego... W dodatku sprzedawca się strasznie myli, przysłał mi 3 kolory, których w ogóle nie zamawiałam. Jednak bezpieczniej kupować w sklepie.

PS. Witam Was wszystkie, Dziewczyny, piszę tu dziś pierwszy raz

witamy i dziekuje za opinie

[gosik.s]

Proszę bardzo

Dodać jeszcze mogę, że obiektywnie jest to bardzo ładny odcień, jeśli komuś do twarzy w takich kolorkach. Na oku to pistacjowe opalizowanie jest nieco mniej widoczne, niż podczas maziania się nim po ręce.

Gdyby kogoś mogło to interesować, to mam też jeden z tych allegrowych enigmatycznych odcieni (chyba czterech), które na zdjęciu wszystkie wyglądają tak samo, czyli mniej więcej biało. Mój to nr 28 - transparentny, opalizujący na błękitno-fioletowawo (o ile dobrze kojarzę, identyczny odcień sypkich cieni ma burżujek).

[Hosenka*]

Napisane przez gosik.s

Proszę bardzo

Dodać jeszcze mogę, że obiektywnie jest to bardzo ładny odcień, jeśli komuś do twarzy w takich kolorkach. Na oku to pistacjowe opalizowanie jest nieco mniej widoczne, niż podczas maziania się nim po ręce.

Gdyby kogoś mogło to interesować, to mam też jeden z tych allegrowych enigmatycznych odcieni (chyba czterech), które na zdjęciu wszystkie wyglądają tak samo, czyli mniej więcej biało. Mój to nr 28 - transparentny, opalizujący na błękitno-fioletowawo (o ile dobrze kojarzę, identyczny odcień sypkich cieni ma burżujek).

czyli 32 to brąz opalizujacy na zielono, tak?

a widziałaś może nr 15?? na allegro u gregora wyglada ZUPEŁNIE INACZEJ niż u basi :p

[gosik.s]

15 nie widziałam.
Mam na razie takie: 2, 22, 27, 28, 29, 31, 32.

[Hosenka*]

29 tez by mnie interesował - jaki on jest?

ja mam tylko 3: 4, 20 i 33. i z wymianki bede miała 18.

a poluje na: 8, 15, 22, 29, i 32

gdzies ty tak dużo ich kupiła??

[gosik.s]

Na allegro u gregora właśnie.
Tylko że 3 kolory pomylił, jak wspominałam wcześniej.
29 jest właśnie z tych "pomylonych", więc go nie rozfoliowałam bo będę odsyłać i nie wiem, jaki jest na skórze, ale w pojemniczku ma kolor bardzo zbliżony do zdjęcia, tyle że bardzo połyskliwy, chyba to będzie złota poświata.

[Hosenka*]

Napisane przez gosik.s

Na allegro u gregora właśnie.
Tylko że 3 kolory pomylił, jak wspominałam wcześniej.
29 jest właśnie z tych "pomylonych", więc go nie rozfoliowałam bo będę odsyłać i nie wiem, jaki jest na skórze, ale w pojemniczku ma kolor bardzo zbliżony do zdjęcia, tyle że bardzo połyskliwy, chyba to będzie złota poświata.

a 29 to jaki kolorek?

moze wymieniłabyś sie za coś z mojego watku??

[*jamajka*]

załączam już 3 moje kulki Vollare, one strasznie uzależniają wiem o nich gdzieś od dwóch tygodni, a już mam kolejne ehh wyszły trochę ciemniej niż są w rzeczywistości, ale są abardzo fajne kupione ofkors w sklepie wszystko za 4 zł (tyle że za 5zł ) na Lea w Krk

[Hosenka*]

a czy wie ktoś czy któreś z kuleczke Vollare bądź Cantare sa MATOWE?? bez połysku??

[fuksjaa]

Napisane przez Hosenka*

a czy wie ktoś czy któreś z kuleczke Vollare bądź Cantare sa MATOWE?? bez połysku??

o ile mi wiadomo, to nie

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Witam wizazanki
tak sobie podczytuje ten watek juz dosc dlugo i szukam caly czas kuleczek vollare w moim miescie. Zeszlam juz wszystkie sklepy typu " po2,3,4 zlote". Spotkalam tam tylko cienie, a ze jakos nie umialam sobie odmowic zaczelam tworzyc swoja kolekcje vollare. Do tej pory kupilam 2x poczworne za 3,50 i pojedyncze za4 zl w hurtowni chemicznej. Dzis znalazlam jeszcze jeden sklepik "wszystko absolutnie po 2 zl" z ogromnym wyborem kosmetykow cantare, no i podarowalam sobie 3 cienie jednak kuleczek jak nie bylo tak nie ma mam nadzieje ze znajde je, moze jak ponudze pania w sklepie z takim asortymentem przywioza je ktoregos dnia. Jesli nie, to wiem co bedzie moim pierwszym zakupem zaraz po powrocie do Krakowa :d Swoja droga nigdy nie palalam miloscia do kupowania cieni, wystarczal mi tylko tradcyjny zestaw brazow i w tym "obchodzilam" caly rok. Co ten wizaz robi z czlowieka

Oto moja kolekcja skromna, brakuje jednych poczwornych vollare - mama ukradla
Esz tak sie bronie zeby jutro nie isc do tego sklepu, chyba nie wychodze z domu

[emememsik]

Napisane przez Cykada

Co ten wizaz robi z czlowieka

zgadzam się w zupełności

koniecznie opisz wrażenia. używałaś już wszystkich cieni? jakie one są?

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

1,2,3 zakupione dzis wiec tak tylko maznelam zeby zobaczyc jak wygladaja na rece, wszystkie trzy sa perlowe (czego niewidac na zdjeciu ) Najmniej bedzie mi chyba odpowiadac 3. Ma najwiecej drobinek brokatu,a sam w sobie wydaje sie kruchy. Za to 2 jest przyjemnie pastelowy, blyszczy rownomiernie bez widocznych wiekszych drobin. Reszta wyjdzie w praniu Moge sie za to z czystym sumieniem wypowiadac o vollare bo troszke je juz mam. 4 to cienie matowe, kolorki po nalozeniu sa mniej intenywne niz by sie moglo wydawac patrzac na "palteke", mi to jednak w zupelnosci nie przeszkadza, ze wzgledu na stare przyzyczajenie do brazow - moje ulubience. 5,6 to zielenie (aparat przeklamuje ) 6 po nalozeniu to wlasciwie taka "sucha trawa" wpadajaca w zloto, 5 jest za to bardzo zywa - co do jakosci cien troszke zbyt miekki.
Jesli chodzi o nakladanie i trwalosc to nie mam zastrzezen, nie obsypuja sie, nie podrazniaja mi oczat, a nosze soczewki i mam alergie na niektore metale Jednym slowem dobrze ze pokazalyscie mi ta firme bo do tej pory omijalam takie kosmetyki szerokim lukiem.

Jeszcze tak dla formalnosci napisze numerki firmowe:
1- Cantare - Cien DUO 20
2- Cantre - Pastele do powiek 4
3- Cantare - Jedynka 8
4- Vollare - Prima 1
5- Vollare - La Plaza 39
6- Vollare - Calypso 26
Jutro chocby nie wiem co nie ruszam sie z domu bo wiem ze pewnie polazlabym do tego sklepu

[Hosenka*]

Napisane przez Cykada

1,2,3 zakupione dzis wiec tak tylko maznelam zeby zobaczyc jak wygladaja na rece, wszystkie trzy sa perlowe (czego niewidac na zdjeciu ) Najmniej bedzie mi chyba odpowiadac 3. Ma najwiecej drobinek brokatu,a sam w sobie wydaje sie kruchy. Za to 2 jest przyjemnie pastelowy, blyszczy rownomiernie bez widocznych wiekszych drobin. Reszta wyjdzie w praniu Moge sie za to z czystym sumieniem wypowiadac o vollare bo troszke je juz mam. 4 to cienie matowe, kolorki po nalozeniu sa mniej intenywne niz by sie moglo wydawac patrzac na "palteke", mi to jednak w zupelnosci nie przeszkadza, ze wzgledu na stare przyzyczajenie do brazow - moje ulubience. 5,6 to zielenie (aparat przeklamuje ) 6 po nalozeniu to wlasciwie taka "sucha trawa" wpadajaca w zloto, 5 jest za to bardzo zywa - co do jakosci cien troszke zbyt miekki.
Jesli chodzi o nakladanie i trwalosc to nie mam zastrzezen, nie obsypuja sie, nie podrazniaja mi oczat, a nosze soczewki i mam alergie na niektore metale Jednym slowem dobrze ze pokazalyscie mi ta firme bo do tej pory omijalam takie kosmetyki szerokim lukiem.

Jeszcze tak dla formalnosci napisze numerki firmowe:
1- Cantare - Cien DUO 20
2- Cantre - Pastele do powiek 4
3- Cantare - Jedynka 8
4- Vollare - Prima 1
5- Vollare - La Plaza 39
6- Vollare - Calypso 26
Jutro chocby nie wiem co nie ruszam sie z domu bo wiem ze pewnie polazlabym do tego sklepu

witamy KOLEJNĄ Vollaromaniaczkę!! Nasz krąg sie powiększa w zaskakującym tempie

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Hehe no tak, ale prawdziwa vollaromaniaczka bede gdy w koncu dopadne te kulki Musze, no musze..

[Hosenka*]

Napisane przez Cykada

Hehe no tak, ale prawdziwa vollaromaniaczka bede gdy w koncu dopadne te kulki Musze, no musze..

heheh ja kulek nie mam żadnych a i tak uważam sie za Vollaromaniaczke a mam tylko: eye-liner, 3 cienie sypkie (dzieki Targowisku bedzie wiecej niedługo - już 2 lecą do mnie ), 1 cień prasowany --> i tyle

ja sie "skupiam" na sypkich cieniach, ale nie wykluczam, ze na kulki sie skusze (jakieś ciemno-brązowe)

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

No dobra to jestem taka pol vollaromaniaczka a to dlatego ze moje poszukiwania zaczelam dla kulek a jak widac narazie znajduje wszystko inne

sypkich cieni chyba nie bede probowac bo mialabym problemy z nakladaniem, mam zerowe doswiadczenie z nimi

[Hosenka*]

Napisane przez Cykada

No dobra to jestem taka pol vollaromaniaczka a to dlatego ze moje poszukiwania zaczelam dla kulek a jak widac narazie znajduje wszystko inne

sypkich cieni chyba nie bede probowac bo mialabym problemy z nakladaniem, mam zerowe doswiadczenie z nimi

no ja wlasine kulki wszedzie widze a sypkich nigdzie (ale to tak wszedzie - pocieszam sie tym). bardzo fajnie sie nimi maluje poza tym cena 5 zł nawet na eksperymenty to nie majątek... ale i tak ich nie znjadziesz DEFICYT

[Pomadka]

DZiewczyny, a kumacie te cienie?
http://www.allegro.pl/item117631102_...ci_pudru_.html
TO też Vollare? Na aukcji nie zauważyłam aby była podabna jakas firma. Wyglądają nie najgorzej. MOże ma je któraś z Was i używa oraz może opisać swoje wrażenia? Hmm

Ja sobie dziś uświadomiłam, że mam dwa róże Vollare i nie są najgorsze, a kupiłam je z rok temu, kiedy to rozpoczynałam swoją przygodę z modelowaniem polików.

Sorry jeśli powtarzam pytanie, ale wątek ma 12 stron, a ja utknęłam na 5.

[Rei]

Napisane przez Pomadka

DZiewczyny, a kumacie te cienie?
http://www.allegro.pl/item117631102_...ci_pudru_.html
TO też Vollare? Na aukcji nie zauważyłam aby była podabna jakas firma. Wyglądają nie najgorzej. MOże ma je któraś z Was i używa oraz może opisać swoje wrażenia? Hmm

Ja sobie dziś uświadomiłam, że mam dwa róże Vollare i nie są najgorsze, a kupiłam je z rok temu, kiedy to rozpoczynałam swoją przygodę z modelowaniem polików.

Sorry jeśli powtarzam pytanie, ale wątek ma 12 stron, a ja utknęłam na 5.

hehe też je wczoraj na allegro odkryłam i mi się spodobały

[Hosenka*]

Pomadka, Rei - to chyba nie Vollare - ktoś umieszczał fotki chyba tych potrójnych i to chyba w wątku "niesmiała propozycja" na MM. tak cos mi sie wydaje ze to moze być karo-la (tzn nie firma tylko ona umieszczała fotki swoich zbiorów)

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Hosenka*

poza tym cena 5 zł nawet na eksperymenty to nie majątek... ale i tak ich nie znjadziesz DEFICYT

zobaczymy a tymczasem dobranoc vollaromaniaczki

[Pomadka]

Napisane przez Hosenka

Pomadka, Rei - to chyba nie Vollare - ktoś umieszczał fotki chyba tych potrójnych i to chyba w wątku "niesmiała propozycja" na MM. tak cos mi sie wydaje ze to moze być karo-la (tzn nie firma tylko ona umieszczała fotki swoich zbiorów)

Hmm ja sobie nie przypominam, aby je widziała w wątku na MM. MOże była, ale nic nie kojarzę...
A Karola ma podobne, ale inne. Karoli paletka jest chińska i ma inny układ cieni, poza tym jest matowa.

[Hosenka*]

Napisane przez Pomadka

Hmm ja sobie nie przypominam, aby je widziała w wątku na MM. MOże była, ale nic nie kojarzę...
A Karola ma podobne, ale inne. Karoli paletka jest chińska i ma inny układ cieni, poza tym jest matowa.

to chyba z tymi mi sie skojarzyło...

[Rei]

dziś byłam na takim ryneczku w Toruniu i tam jest kilka takich małych drogerii.. pytam się o cienie Vollare/Cantare.. nikt nie widział i nie słyszał
Pojechłam do takiej większej drogerii gdzie ponoć mają "wszystko".. i co ?
kulki tylko mieli - Cantare i to te małe po 9zł .. po cieniach ani śladu :/
Już nie wiem gdzie ich szukać
chyba zaczne zamawiać

[gosik.s]

Napisane przez Rei

dziś byłam na takim ryneczku w Toruniu i tam jest kilka takich małych drogerii.. pytam się o cienie Vollare/Cantare.. nikt nie widział i nie słyszał
Pojechłam do takiej większej drogerii gdzie ponoć mają "wszystko".. i co ?
kulki tylko mieli - Cantare i to te małe po 9zł .. po cieniach ani śladu :/
Już nie wiem gdzie ich szukać

Spróbuj jeszcze w kioskach Ruchu, ja właśnie tam widziałam cienie w kamieniu i błyszczyki Vollare.

Napisane przez Rei

chyba zaczne zamawiać

To trochę ryzykowne, możesz się zdziwić po rozpakowaniu przesyłki tak jak ja, zwłaszcza, jeśli zamówisz u faceta Oni mają jakieś problemy z określaniem kolorów...

[Hosenka*]

Napisane przez gosik.s

Spróbuj jeszcze w kioskach Ruchu, ja właśnie tam widziałam cienie w kamieniu i błyszczyki Vollare.


To trochę ryzykowne, możesz się zdziwić po rozpakowaniu przesyłki tak jak ja, zwłaszcza, jeśli zamówisz u faceta Oni mają jakieś problemy z określaniem kolorów...

no tak, przeciez wiekszość facetów to daltoniści (teraz to juz poważnie mówie/pisze)

[Pomadka]

Napisane przez Rei

dziś byłam na takim ryneczku w Toruniu i tam jest kilka takich małych drogerii.. pytam się o cienie Vollare/Cantare.. nikt nie widział i nie słyszał
Pojechłam do takiej większej drogerii gdzie ponoć mają "wszystko".. i co ?
kulki tylko mieli - Cantare i to te małe po 9zł .. po cieniach ani śladu :/
Już nie wiem gdzie ich szukać
chyba zaczne zamawiać

U mnie w mieście generalnie nie ma problemu z dostaniem tych kosmetyków. Bywają w normalnych drogeriach jak i na ryneczkach. I z tego co wyhaczyłam to nie mają całego asortymentu, który oferuję firma Vollare/Cantare, tylko część z kolekcji, że tak to szumnie nazwę.
Widziałam kiedyś w takim sklepie z odzieżą [chyba chińska moda ] spory wybór kulek, róży, cieni, tuszy itp. Jednak nigdzie mi się nie rzuciły w oczy sypkie cienie, a takowego poszukuję.

Muszę się jutro wybrać na łowy, zdecydowanie.

[chelbia]

ja mam taki sklep wszystko za 2 zł i tam jak jestem w miescie, to zawsze wpadam
wychodze zawsze z dwoma opakowaniami cieni kazdy po 2 zł, razem 4zł. Poprawiam sobie tak humor, bo mąż zabronił mi szaleć z zakupami ale nie wspomniał, że mam nie kupować cantare / volare
przemycam je do lazienki i upycham, zakopuję pod starymi cieniami, tylko juz zaczelo mi sie wysypywac z koszyczka