Savoir vivre - palenie w domu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-12, 19:04   #31
wata pomidorowa
Rozeznanie
 
Avatar wata pomidorowa
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 584
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
Jesli jest sie zaproszonym do kogos to wg savoir vivre'u nalezy zachowywac sie nalezycie, zgodnie z wymogami domu jakie w nim panuja. Ulatwieniem jest gospodyni lub gospodarz domu, ktorzy swoja postawa, gestami, czasem slownie okresla co mozna a czego nie. I tego trzeba sie trzymac. Poza tym wg zasad savoir vivre'u nie poucza sie osob doroslych

Fakt, buty sa czescia ubrania, ale jesli porosze goscia o ich zdjecie to gosc musi sie do tej prosby ustosunkowac.

Co do palenia, mozna palic o ile pozwola na to gospodarze domu. Poza tym uwazam, ze to palacze powini ustosunkowac sie do osob niepalacych, w koncu jest nas wiecej.

Swoja droga wkurzylam sie (slowo i tak zbyt malo okresla moja zlosc jaka wowczas odczuwalam) ostatnio, gdy bylam z TZ w kinie. Pare osob (plec brzydka) nie moglo na tyle wytrzymac tych 2 godzin, ze palily na sali! Kino, jak wiadomo, jest miejscem publicznym i w takich miejscach od dawna (!) obowiazuje bezwzgledny zakaz palenia! Srednio papierosa zapalali co 30 minut. A ja musialam to wachac. Nawet nie wiecie jaka mialam ochote rzucic w nich pusta butelka ale tak by obu trafic w te puste lby! Niestety siedzieli zbyt daleko. Wiesmaki!
W kinie?? W życiu by mi do głowy nie przyszło, że w kinie "można" palić
__________________
They only want you when you're seventeen!


wata pomidorowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 19:10   #32
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Ćwirka Pokaż wiadomość
Moja była współlokatorka jest osobą palącą. Wyganialiśmy ją z TŻtem na dwór ile się dało, ale w zimę stwierdziłą, że marznąć nie zamierza i musieliśmy w tym sie kisić. Płaciła-była u siebie.

Teraz jak się spotykamy też jest mi ciężko wyegzekwować żeby wyszła na taras lub przed klatkę. Stwierdza,żebym nie przesadzała
To ja bylam w lepszej sutuacji, bo to ja wynajmowalam palacej kolezance pokoj. Na szczescie dziewczyna byla, znaczy sie jest tolernacyjna i zrozumiala, ze nie znosze zapachu petow. Z czasem tez rzucila palenie, wiec mieszkanie ze mna tylko ja do tego zmobilizowalo

Z tym marznieciem... Chciala palic to musi liczyc sie z konsekwencja, ze nie kazdemu to odpowiada i ze musi w zwiazku z tym marznac. Ma to co chiala i to na wlasne zyczenie. Jesli ktos nie liczy sie ze mna, a w szczegolnosci z moim zdrowiem, to czemu mam sie liczyc z tym kims?

wata pomidorowa, otoz jak widac mozna... wscielka bylam niemilosiernie, bo mi to zniszczylo humor na caly wieczor.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 19:16   #33
cal
Raczkowanie
 
Avatar cal
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: twin peaks
Wiadomości: 352
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

nie wyobrażam sobie nie ściągnąć butów u kogoś:| ,chyba że naprawdę stroje wieczorowe obowiązują,ale tak zwyczajnie wchodzić w butach na jasny dywan albo kiedy ktoś ma dzieci pakujące wszystko z ziemi do buzi . podłoga we własnym domu nie służy tylko do chodzenia,czasem się tam leży ,siedzi albo uprawia seks .jeśli ktoś pozwala na chodzenie w butach to luz ,sama "grzybowych " (bardzo mi się podoba to określenie,pozycze je jeśli można )kapciochów nie założe,ale u mnie buty się ściąga nie ma wyjątków
cal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 20:09   #34
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
Jesli jest sie zaproszonym do kogos to wg savoir vivre'u nalezy zachowywac sie nalezycie, zgodnie z wymogami domu jakie w nim panuja. Ulatwieniem jest gospodyni lub gospodarz domu, ktorzy swoja postawa, gestami, czasem slownie okresla co mozna a czego nie. I tego trzeba sie trzymac. Poza tym wg zasad savoir vivre'u nie poucza sie osob doroslych

Fakt, buty sa czescia ubrania, ale jesli porosze goscia o ich zdjecie to gosc musi sie do tej prosby ustosunkowac.

Co do palenia, mozna palic o ile pozwola na to gospodarze domu. Poza tym uwazam, ze to palacze powini ustosunkowac sie do osob niepalacych, w koncu jest nas wiecej.

Swoja droga wkurzylam sie (slowo i tak zbyt malo okresla moja zlosc jaka wowczas odczuwalam) ostatnio, gdy bylam z TZ w kinie. Pare osob (plec brzydka) nie moglo na tyle wytrzymac tych 2 godzin, ze palily na sali! Kino, jak wiadomo, jest miejscem publicznym i w takich miejscach od dawna (!) obowiazuje bezwzgledny zakaz palenia! Srednio papierosa zapalali co 30 minut. A ja musialam to wachac. Nawet nie wiecie jaka mialam ochote rzucic w nich pusta butelka ale tak by obu trafic w te puste lby! Niestety siedzieli zbyt daleko. Wiesmaki!

W życiu się z taką sytuacją nie spotkałam
Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 21:02   #35
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

co na to obsluga kina?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 21:33   #36
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Ty zachowałaś się odpowiednio ,bo to w końcu Twój(!) dom ,nie lubisz tego zapachu,ale nie zabroniłaś jej palić tylko poprosiłaś ,żeby wyszła.A ta znajoma też miała tupet ,żeby Ci zwrócić uwagę.

Ja ostatnio miałam taką sytuację.Poszłam na taką babską imprezę do znajomej.I tak się złożyło,że byłam jedyną palącą na imprezie.I już długo nie paliłam więc zapytałam czy mogę zapalić.To zaprowadziła mnie do jakiegoś pokoju na drugim końcu domu i musiałam siedzieć przy całkiem otwartym oknie aż nie wypalę.Ok.Za około 3 godziny równieź mi się zachciało i tu się pojawił problem.Powiedziała ,że w tamtym pokoju będzie śmierdziało,do łazienki też nie,na korytarz i na dwór nie bo sąsiedzi zobaczą.Tak sobie pomyślałam co ma piernik do wiatraka ,ale dobra.Czyli od 19 do 4 wypaliłam jednego papierosa.Zawsze jak u kogoś jestem i chce mi się palić to wychodzę na dwór, a tu nawet na dwór nie można było.a zresztą to wiedziała dobrze że palę i powinna się z tym liczyć.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 21:41   #37
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Najgorzej jednak jest z paleniem w miejscach publicznych np.dyskotekach.Nie liczę ile ray ktoś oparzył mnie papierosem w tańcu,czyli palenie na parkiecie ,a potem cała sala zadymiona.Zawsze odkąd pamiętam wychodzę na zewnątrz kiedy chce zapalić.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-12, 21:53   #38
Bulinka.
Raczkowanie
 
Avatar Bulinka.
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: druga strona monitora :)
Wiadomości: 239
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Ja mam na szczęście takich znajomych, którzy od razu wiedzą co i jak i mówią, że musza pooglądać sobie widok z balkonu jeśli są u mnie pierwszy raz, pytają czy ktoś pali w domu, wtedy odpowiedź pada 'nie' i wtedy bez problemu oglądaja widoczek z 6 piętra z balkonu
Natomiast do moich rodziców przychodzi znajomy, który prosi po jakiś 15 minutach o popielniczke ... co mało mi się podoba, ale to nie jest mój gośc , a rodzice z racji długoletniej znajomości nie zwracają na dym większej uwagi...

Co za tupet ma Twoja znajoma :/
__________________
Bulinka. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 22:05   #39
gaga
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gliwice/Bergkamen DE
Wiadomości: 6 286
GG do gaga
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

rowniez uważam , ze gosc powinien sie dostosowac do zasad panujących w domu gospodarza..
ja kiedyś paliłam moj mąż tez, ale nigdy nie paliliśmy u kogos kto nie palił
poza tym, nasza rodzinka palaca, musi wychodzic na balkon jak sa u nas,choiaz wczesnij chcieli palic w kuchi, bo przecież sie wywietrzy...
jak ma sie wywietrzyć po kilku osobach, które naraz pala w malej kuchni...zgroza
tak wiec zostal im balkon hihihi
nienawidzę tz zakopconego korytarza, bo sąsiad wychodzi palic...okropność
a moja siostra, co prawda nieprzestała palic ale chociaż w swoim domu tez to robi juz na balkonie, wiec jej dzieci nie muszą wdychać dymu....to juz potep
moze tez uda sie jej rzucic...
__________________
gaga
gaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 22:38   #40
SiSleyS
Zakorzenienie
 
Avatar SiSleyS
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

No cóż, Twoja znajoma powinna zakupić książkę na temat savoir vivre- jak widać nie za dobrze zna zasady dobrego wychowania.....
__________________
SiSleyS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 02:51   #41
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez anuka Pokaż wiadomość
Witam, mam prośbę o rozstrzygnięcie sporu. Jestem osobom niepalącą i nie pozwalam również palić u siebie w domu (fakt powszechnie znany), ostatnio przyszła do mnie znajoma i zapytała czy w drodze wyjątku może zapalić - odparłam oczywiście, że nie (zostaje balkon lub korytarz) na co ona "delikatnie" zwróciła mi uwagę, że postępuje niezgodnie z zasadami savoir vivre'u bo jeśli zapraszam do siebie osobę palącą to jednocześnie daje jej przyzwolenie do palenia w mieszkaniu - ja na to, że nieprawda (gdzieś o tym czytałam tylko oczywiście teraz nie moge sobie przypomnieć)- może zapytać się o zgodę ale to, że jej nie pozwalam nie oznacza że jestem niekulturalna - nie chcę żeby potem śmierdziało mi w domu a niestety tego zapachu nie da się łatwo usunąć. Przyznaję, że "delikatnie" mnie zdenerwowała i problem ten mnie nurtuje więc pytanie - kto ma racje? pozdrawiam
Ja też nie pale i nie zgadzam się żeby ktoś palił u mnie w domu . Zrobiłabym tak samo jak Ty , papierosy są bardzo szkodliwe i czemu ktoś ma mnie truć w moim własnym domu. Nie wiem czy to niegrzeczne . Jeżeli masz dzieci tym bardziej mogłaś się nie zgodzić.Ja wogule zagazałabym palenia wszędzie gdzie się da(miejsca publiczne , restauracje , puby).Pozdrawiam.
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-13, 10:14   #42
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Ja również nie znosze zapachu papierosów i napewno nie pozwoliłabym, żeby gość palił przy mnie.
To mój dom i ja decyduje o zasadach jakie w nim panują.
Nic sie nie stanie jak taka osoba wyjdzie na balkon ja się truć nie będe!
__________________
WYMIANKA
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 10:28   #43
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

U mnie znajomi, którzy palą (ja nie palę) zawsze albo wychodzą na dwór albo wyganiam ich na balkon. Dlaczego mieliby palić u mnie w pokoju, zasmradzając mi firanki i kanapę? Jakby ktoś by mi próbował wcisnąc, że popełniam nietakt wyganiając, to chyba bym się prosto w twarz roześmiała Mój dom- moje zasady.


A co do ściągania butów, to u mnie się ściąga i już. Brudne buty na moim czystym dywaniku? O nie!
Wyjątkiem jest impreza, wtedy buty to element stroju i uważam, że głupo tak nakazać komuś by je ściągnął. Chociaż w zeszłym roku robiłam u siebie Sylwestra i jakież było moje zdziwienie kiedy wszyscy po przekroczeniu progu zaczęli grzecznie ściągać buty
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 10:43   #44
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Logicznie myśląc - gość nie narzuca swoich zasad.

Anuka - teraz już wiesz jakich osob do domu nie zapraszać
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 11:04   #45
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

To są takie kontrowersyjne sytuacje. Moja bratowa która bardzo lubi moją matkę często żali się, że mama nie chce jej odwiedzać i woli zaprosić ją do siebie, niż do nich przyjechać. Bratowa zapomina, że matka pali i to sporo, dla niej jechać do kogoś po to, żeby potem marznąć na balkonie lub strychu, telepotając się z zimna to rzadna przyjemność (i ja to rozumiem, bo sama do niedawna paliłam). Więc nigdzie nie jeździ. Teraz powstaje pytanie - bardziej zależy ci na twoim gościu, czy na twojej firnace?

Odkąd nie palę papierosy też mi przeszkadzają, ale przeszkadzały mi już wcześniej (paliłam 12 lat ale i tak nie cierpie ich zapachu) mimo wszystko nie wyrzuciałabym swojego gościa przed blok, czy na klatkę schodową, ostatecznie zaproponowałabym balkon bądź kuchnię.

Co do zdjemowania butów. Często szybko i bez trudu można się zorietnować czy ktoś chce abyśmy ściagali obuwie, czy nie. Ja mam prostą zasadę - zawsze się schylam i zaczynam zdjemować. Jeśli ktoś milczy albo zaczyna szukać papuci (blaah, tego nie nawidzę) no to buty zdjęmuję, jeśli mówi "nie, nie" to 2 razy powtarzać mi nie trzeba i nie zdejmuję wtedy butków, chyba że były by jakieś szczególnie ubłocone albo coś takiego.

U siebie w domu zrobię wszędzie panele, żadnych dywanów i na pewno nie będę od gości wymagać aby zdejmowali butów, tymbardziej, że w swoim starym domu często chodziłam w butach (a teraz u teściowej, to jest trochę inaczej)
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 11:50   #46
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
To są takie kontrowersyjne sytuacje. Moja bratowa która bardzo lubi moją matkę często żali się, że mama nie chce jej odwiedzać i woli zaprosić ją do siebie, niż do nich przyjechać. Bratowa zapomina, że matka pali i to sporo, dla niej jechać do kogoś po to, żeby potem marznąć na balkonie lub strychu, telepotając się z zimna to rzadna przyjemność (i ja to rozumiem, bo sama do niedawna paliłam). Więc nigdzie nie jeździ. Teraz powstaje pytanie - bardziej zależy ci na twoim gościu, czy na twojej firnace?
Ja bym to pytanie odwróciła: czy Twojej mamie bardziej zależy na papierosach i rodzinie? Nie przesadzajmy, nawet częste wychodzenie na balkon to nie jest wielki problem, a już nie taki, żeby nie jeździc do rodziny.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 12:08   #47
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Ja bym to pytanie odwróciła: czy Twojej mamie bardziej zależy na papierosach i rodzinie? Nie przesadzajmy, nawet częste wychodzenie na balkon to nie jest wielki problem, a już nie taki, żeby nie jeździc do rodziny.
Zależy jej na rodzinie, dlatego zaprasza ich do siebie. Wtedy ma i ich, i może się czuć swobodna. Powiem ci, że kiedy paliłam także unikałam chodzenia do osób które nie palą. Po prostu mnie to wkurzało, irytowało, zamiast się bawić czy rozmawiać myślałam kiedy w końcu wyjdę i sobię zapalę. Dla osób które nigdy nie paliły często to jest takie proste, zapominają że to jest nałóg i to on rządzi człowiekiem a nie człowiek nim. Tobie się chce palić = ty czujesz, że musisz zapalić, nieważne jak i gdzie. A dla kogoś starszego stać w zimie na balkonie, kiedy w tym samym czasie może sobie siedzieć w ciepłym domku przy kawusi to może nie jest problem, ale to jest bezsens. Nie mówię, że każdemu się powinno palić pozwolić, mówię tylko, że trzeba się czasem postarać zrozumieć.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 12:18   #48
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

A ja palę, ale tylko na balkonie i nie pozwoliłabym nikomu zapalić w mieszkaniu. Dla czyjejś kilkuminutowej przyjemności musiałabym potem wiele godzin pozbywać się nieprzyjemnego zapachu.
Wychodzę z założenia że gdy jest zimno to wyjście na balkon jest rodzajem kary za palenie.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 12:21   #49
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość

A co do ściągania butów, to u mnie się ściąga i już. Brudne buty na moim czystym dywaniku? O nie!
polecam wycieranie butow i pranie dywanika
jest roznica miedzy butem z dnia mokrego,deszczowego a butem z dnia suchego.
do tego dochodzi widok skarpet np. dziurawe,smierdzace.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-13, 12:22   #50
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Ja nie zabroniłabym zapalenia, pod warunkiem że przy oknie lub na balkonie. Tylko że ja nie znam osób, które w moim domu wyciągnęłyby faje na stół i poprosiły o popielniczkę, żeby zapalić w fotelu przy kawie- same pytają czy można zapalić przy oknie (balkonu nie mam )
Zapalam kadzidełko albo olejek eteryczny i jest ok. Wolę jak gość czuje się swobodnie, to tylko parę godzin wizyty, jakieś dwa papieroski (gość stara się mimo wszystko ograniczyć palenie do minimum u kogoś- ja takie mam obserwacje).
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 12:29   #51
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
polecam wycieranie butow i pranie dywanika
jest roznica miedzy butem z dnia mokrego,deszczowego a butem z dnia suchego.
do tego dochodzi widok skarpet np. dziurawe,smierdzace.
Pisząc, przed oczami miałam wizję buta z dnia deszczowego, z błotem
Latem japonki czy baleriny goszczą, owszem , ale jak jest sucho.
Dywan piorę raz na miesiąc, jest fizyczną niemożliwością by prac go częściej.

Jeszcze się nie zdarzyło, by ktoś z moich znajomych raczył mnie widokiem swoich dziurawych skarpet Zresztą chodzenie w butach cały dzień jest zabójcze dla stóp.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 13:07   #52
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
co na to obsluga kina?
chyba nic nie zauwazyla... albo nie poczula
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 13:37   #53
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
chyba nic nie zauwazyla... albo nie poczula
Jak to, a alarmy, oddymiacze? Od papierosów to wszystko się włącza. To jakaś ściema, nigdy nie widziałam by ktoś chociaż probował palić w jakimś budynku w którym nie można tego robic (nie licząc szkół)... Chociażby ze względu na alarmy i obowę mandatu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 13:41   #54
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jak to, a alarmy, oddymiacze? Od papierosów to wszystko się włącza. To jakaś ściema, nigdy nie widziałam by ktoś chociaż probował palić w jakimś budynku w którym nie można tego robic (nie licząc szkół)... Chociażby ze względu na alarmy i obowę mandatu.
Przyznam sie, ze tez bylam w szoku. Widac te kino nie ma alarmow p/pozarowych. W pewnym momencie nawet zaczelam sadzic, ze to tylko jakies zwidy i ze moj nos robi mnie w bambuko. Ale nie, zauwazylam kilka rzedow przede mna jak ktos zapala zapalniczke i podpala papierosa.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 14:00   #55
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez jaga_2001 Pokaż wiadomość
Przyznam sie, ze tez bylam w szoku. Widac te kino nie ma alarmow p/pozarowych. W pewnym momencie nawet zaczelam sadzic, ze to tylko jakies zwidy i ze moj nos robi mnie w bambuko. Ale nie, zauwazylam kilka rzedow przede mna jak ktos zapala zapalniczke i podpala papierosa.
To jest po prostu zwykłe chamstwo, ja bym zwróciła uwagę. Co innego jest jak siedzisz w knajpie, gdzie wolno palić - trudno musisz się dostosować, ale w miejscu w którym palić nie wolno, po prostu nie wolno i już.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 14:07   #56
madie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
To jest po prostu zwykłe chamstwo, ja bym zwróciła uwagę. Co innego jest jak siedzisz w knajpie, gdzie wolno palić - trudno musisz się dostosować, ale w miejscu w którym palić nie wolno, po prostu nie wolno i już.
Są wypożyczalnie dvd, niech taki korzysta z tego jeśli dwóch godzin wytrzymać nie może bez peta. No może też w trakcie filmu wyjść z kina, ale pewnie taki co zapala fajkę w miejscu gdzie to zabronione olewa też wszelkie zasady i innych, którzy nie palą

Niestety są i tacy.
madie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 14:55   #57
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Ty zachowałaś się odpowiednio ,bo to w końcu Twój(!) dom ,nie lubisz tego zapachu,ale nie zabroniłaś jej palić tylko poprosiłaś ,żeby wyszła.A ta znajoma też miała tupet ,żeby Ci zwrócić uwagę.

Ja ostatnio miałam taką sytuację.Poszłam na taką babską imprezę do znajomej.I tak się złożyło,że byłam jedyną palącą na imprezie.I już długo nie paliłam więc zapytałam czy mogę zapalić.To zaprowadziła mnie do jakiegoś pokoju na drugim końcu domu i musiałam siedzieć przy całkiem otwartym oknie aż nie wypalę.Ok.Za około 3 godziny równieź mi się zachciało i tu się pojawił problem.Powiedziała ,że w tamtym pokoju będzie śmierdziało,do łazienki też nie,na korytarz i na dwór nie bo sąsiedzi zobaczą.Tak sobie pomyślałam co ma piernik do wiatraka ,ale dobra.Czyli od 19 do 4 wypaliłam jednego papierosa.Zawsze jak u kogoś jestem i chce mi się palić to wychodzę na dwór, a tu nawet na dwór nie można było.a zresztą to wiedziała dobrze że palę i powinna się z tym liczyć.
Na zdrowie Ci to tylko wyszło jakby nie patrzeć
Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 15:01   #58
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
polecam wycieranie butow i pranie dywanika
jest roznica miedzy butem z dnia mokrego,deszczowego a butem z dnia suchego.
do tego dochodzi widok skarpet np. dziurawe,smierdzace.
Założenie jest takie,że nikt przy odrobinie przyzwoitości nie ubiera dziurawych skarpet (chyba,że biedna dziurka "zrobi" się w trakcie "transportu"), o śmierdzących nawet nie wspominam
To jest problem do likwidacji-są apteki,są preparaty,nie żyjemy w dżungli.

Jakie to szczęście,że moi znajomi nie mają z tym problemu,a ja w związku z tym z "nimi"
Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 16:08   #59
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

na szczęście ani ja ani TŻ nie palimy....u nas w domu też się nie pali i znajomi o tym wiedzą....nie zniosłabym śmierdzących ubrań, włosów i całej reszty....u moich znajomych pali się na schodach przed domem jak ktoś ma ochotę na fajeczkę....a u drugich którzy są naszymi sąsiadami i oboje palą jest dzień w dzień taka zadyma, że nic nie widać. Nie wiem jak można tak mieszkać....wszystko śmierdzi dymem z papierosów, nawet ręczniki w łazience. Oni potrafią nawet potem iść spać w takim niewywietrzonym mieszkaniu. Praktycznie ich nie odwiedzamy, bo nie da się posiedzieć nawet 5 min, żeby oczy nie łzawiły
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-13, 16:51   #60
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: Savoir vivre - palenie w domu

Sama popalam, ale jak jest jakaś impreza u mnie to sioooo na balkon, albo w kuchni przy otwartym oknie. Nie ma, że boli. Mam jeden pokój i nie mam zamiaru potem spać na wyrze (i w pokoju) przesiąkniętym fajami
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.