Pomóżcie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-12-30, 10:28   #1
>>Girl<<
Raczkowanie
 
Avatar >>Girl<<
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 264
GG do >>Girl<<

Pomóżcie...


Witam wszystkich!
Może w skrócie przedstawie moją historię.Otóż kilka dni temu rozstałam się z chłopakiem z którym byłam 1,5 roku.Już wiele razy się tak rozstawaliśmy i spowrotem się schodziliśmy ale tym razem postanowiłam być konsekwentna.Dużo mnie z nim łączyło,mieliśmy wspólne plany ale nie zniosłabym dłużej tego jak on mnie traktował,poprostu mam juz tego dosyć.wiem że zasługuje na lepszego faceta.Teraz gdy się nie widzieliśmy te kilka dni to czuje jak mi go brakuje i tęsknie za nim.Jednak wiem że to juz nie jest miłość lecz jedynie przyzwyczajenie.Przyzwycz aiłam się do niego i dlatego teraz brakje mi jego obecności.Powiedzcie jak mam przetrwać ten trudny okres?Ja chce o nim zapomnieć!!!Teraz z trudnością powstrzymuje się żeby do niego nie zadzwonic lub nie napisać,jak na razie mi się udaje.Ale jeszcze najgorsze przede mną dlatego że on idzie ze mną na studniówke i nie moge tego zmienić bo obiecaliśmy sobie że nawet jak nie będziemy razem to na studniówke on ze mna idzie,zresztą gdzie ja teraz 2 tygodnie przed znajde innego partnera...Najbardziej boje się tego że on zacznie swoja gadke a ja mu ulegne i wróce do niego.A tego nie chce!!!I co ja mam robić???POMÓŻCIE!!!
__________________

Ze szczęściem
bywa czasami tak jak z okularami,
szuka się ich,a one "siedzą" na nosie.
Tak blisko!

Phil Bosmans
>>Girl<< jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 12:09   #2
>>Girl<<
Raczkowanie
 
Avatar >>Girl<<
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 264
GG do >>Girl<<
Pomóżcie...

Witam wszystkich!
Może w skrócie przedstawie moją historię.Otóż kilka dni temu rozstałam się z chłopakiem z którym byłam 1,5 roku.Już wiele razy się tak rozstawaliśmy i spowrotem się schodziliśmy ale tym razem postanowiłam być konsekwentna.Dużo mnie z nim łączyło,mieliśmy wspólne plany ale nie zniosłabym dłużej tego jak on mnie traktował,poprostu mam juz tego dosyć.wiem że zasługuje na lepszego faceta.Teraz gdy się nie widzieliśmy te kilka dni to czuje jak mi go brakuje i tęsknie za nim.Jednak wiem że to juz nie jest miłość lecz jedynie przyzwyczajenie.Przyzwycz aiłam się do niego i dlatego teraz brakje mi jego obecności.Powiedzcie jak mam przetrwać ten trudny okres?Ja chce o nim zapomnieć!!!Teraz z trudnością powstrzymuje się żeby do niego nie zadzwonic lub nie napisać,jak na razie mi się udaje.Ale jeszcze najgorsze przede mną dlatego że on idzie ze mną na studniówke i nie moge tego zmienić bo obiecaliśmy sobie że nawet jak nie będziemy razem to na studniówke on ze mna idzie,zresztą gdzie ja teraz 2 tygodnie przed znajde innego partnera...Najbardziej boje się tego że on zacznie swoja gadke a ja mu ulegne i wróce do niego.A tego nie chce!!!I co ja mam robić???POMÓŻCIE!!!
__________________

Ze szczęściem
bywa czasami tak jak z okularami,
szuka się ich,a one "siedzą" na nosie.
Tak blisko!

Phil Bosmans
>>Girl<< jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 13:26   #3
aneczka_10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 122
Dot.: Pomóżcie...

Ja na twoim miejscu poszukalabym jednak innego partnera - masz pewnie jakiegos kolege Twoje rany sa swieze i potrzebujesz teraz ciepla i bliskosci a stad szybka droga w rece twojego bylego , jestem pewna ze gdy go zobaczysz to mimo tego ze niechcesz z nim byc mu ulegniesz - takei juz niestwety jestesmy - lase na czule slowka a faceci to wykorzystuja. Ajesli naprawde nie masz innego wyjscia to idz z nim ale wtedy wszystko juz zalezy od twojej silnej woli. Powodzenia i udanej zabawy

Pamietaj studniowke ma sie raz w zyciu!!
aneczka_10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 13:42   #4
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Pomóżcie...

też mi się wydaje, że najpierw trzeba poszukać nowego partnera. wiem, że to będzie trudne, ale nie ma rzeczy niemożliwych. jednak po świeżym rozstaniu nie warto spotykać się chyba z tą drugą osobą, bo rany nawet nie mają czasu się zagoić. a przecież chyba o to chodzi.
myślę rowinież, że na tęsknotę tez przyjdzie czas i nim sie obejrzysz to ona odejdzie. przyzwyczajenia też da się wyzbyć. bo raczej o uczuciu tu mówić nie można, bo nie wydaje mi sie by w związku gdzie ludzie się kochają miały miejse ciągłe zejcia i rozejścia.
ale mimo wszystko trzymaj się dzielnie i kciuki za to by wszystko Ci się ułożyło
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 13:47   #5
Sanderek
Wtajemniczenie
 
Avatar Sanderek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Bytom / Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 009
GG do Sanderek Send a message via Skype™ to Sanderek
Dot.: Pomóżcie...

Cytat:
Napisane przez >>Girl<<
Witam wszystkich!
Może w skrócie przedstawie moją historię.Otóż kilka dni temu rozstałam się z chłopakiem z którym byłam 1,5 roku.Już wiele razy się tak rozstawaliśmy i spowrotem się schodziliśmy ale tym razem postanowiłam być konsekwentna.Dużo mnie z nim łączyło,mieliśmy wspólne plany ale nie zniosłabym dłużej tego jak on mnie traktował,poprostu mam juz tego dosyć.wiem że zasługuje na lepszego faceta.Teraz gdy się nie widzieliśmy te kilka dni to czuje jak mi go brakuje i tęsknie za nim.Jednak wiem że to juz nie jest miłość lecz jedynie przyzwyczajenie.Przyzwycz aiłam się do niego i dlatego teraz brakje mi jego obecności.Powiedzcie jak mam przetrwać ten trudny okres?Ja chce o nim zapomnieć!!!Teraz z trudnością powstrzymuje się żeby do niego nie zadzwonic lub nie napisać,jak na razie mi się udaje.Ale jeszcze najgorsze przede mną dlatego że on idzie ze mną na studniówke i nie moge tego zmienić bo obiecaliśmy sobie że nawet jak nie będziemy razem to na studniówke on ze mna idzie,zresztą gdzie ja teraz 2 tygodnie przed znajde innego partnera...Najbardziej boje się tego że on zacznie swoja gadke a ja mu ulegne i wróce do niego.A tego nie chce!!!I co ja mam robić???POMÓŻCIE!!!
Hmm naprwde ciężko co kolwiek poradzic w takiej sytuacji. Jeśli naprawdę nie chcesz juz tego związku, możesz to jedynie przetrwać "mając silną wolę". Nie dać się skusić słabej chwili, no i jednak zadzwonić. A napewno nie zapomnisz o nim tak szybko jakbyś chciała, bo to sie poprostu tak nie da. No a fakt, że już niedługo idziecie razem na studniówkę naprawdę nie jest cieszący, bo przeciez wszystko może się zdarzyć. Moge tylko jeszcze raz powtórzyć... silna wola, nie ulec jego gadce.
W zupełności Cie rozumię, że ciężko tak z dnia na dzień poprostu zapomniec o kimś, kto kiedyś był dla nas kims wyjatkowym. To że o nim myslisz i to że Ci go brakuje, to onacza albo że naprawdę go jeszcze kochasz (tylko nie dopuszczasz tego do siebie - bo przecież nie chcesz tego związku) albo tak jak sama napisałaś przyzwyczajenie do jego osoby i jego obecności.

Życzę powodzenia
Sanderek
Sanderek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 15:56   #6
Jelonek
Zakorzenienie
 
Avatar Jelonek
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
Dot.: Pomóżcie...

Proszę nie zakładać takich samych wątków na różnych forach!
Jelonek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-30, 16:06   #7
Sylwia11x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 150
Dot.: Pomóżcie...

Znajdź innego partnera na studniówkę , bo jak pójdziecie razem niestety nie będziesz konsekwentna . Trzymaj się
Sylwia11x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-12-31, 21:08   #8
Marzenax
Raczkowanie
 
Avatar Marzenax
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
Dot.: Pomóżcie...

Ja tez radzę ci iść z kimś innym lub po prostu sama. Jesli chcesz dotrrzymac słowa i iść z nim tzn.,że dalej chcesz z nim być. Jak koniec to koniec. Najwyżej za jakis rok możecie umówić sie na kawę. Teraz zero spotkań-jesli rzeczywiście nie chcesz z nim już być.
Marzenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.