GAULTIER do kwadratu

[Ivesman]

Witam wszystkie maniaczki perfum!Odwiedzam forum wizaz już od paru miesięcy,aż w końcu postanowiłem założyć temacik.Otóż zacząłem swoją"przygodę" z perfumami jakieś 2 lata temu.Dodam tylko,że mam 20 lat.Moimi pierwszymi były chic caroliny herrery,potem di gio armaniego,212 on ice herrery,baldessarini del mar,boss im motion edition(zielony),poza tym kilkanaście próbek.Ale nie napisałem tego posta żeby sie ty chwalić a jedynie przedstawić swoje preferencje(te dotychczasowe).Jak dobrze widać praktycznie wszystkie moje perfumy są świeże i letnie.Teraz przychodzi jesień,robi się chłodniej,dlatego potrzebuję zapachu mocnego,ciepłego i lekko słodkiego.Znudziły mi sie juz te morskie powiewy,czy cytrusowe wulkany.Ostatnio wąchałem nowego diora....niestety zapach parkietu mnie nie kręci,takj samo nowy męski givenchi...który pachnie słonecznikiem.Myślałem o Laurencie M7...nosiłem go dwa dni(próbka),na początku bardzo elegancki,wytworny,ale jednajk nieco za mocny i duszący...ma w sobie coś co mi nie pasuje.Z wielką niecierpliwością


oczekuję nowego JP Gaultiera...GAULTIER do kwadratu dla mężczyzn i kobiet.Tylko trzy nuty zapachowe,mocne i słodkie,czyli myślę,że będą mi odpowiadały.Oraz oczywiście będzie mogła się nimi psikać moja dziewczyna

W sephorze mają sie pojawić"na dniach", jednak nic więcej nie wiadomo...
Chciałbym kupić 40 ml bo więcej nie porzebuję...Druga sprawa to cena-Podobno 2x40 ml ma kosztować 340 zł...Nawet nie chcę myśleć ile trzeba dać za 120 ml!Wczoraj zaś powiedziano mi ,że perfumy juz były w sephorze,ale szybko poszły...nie wiem już komu wierzyćW związku z tym mam pytanie...Czy któraś z Was wąchała juz ten zapach???

Pozdrowienia!

[koko]

Witaj!
Ja też czekam na ten zapach (i już doczekać się nie mogę ).Ale nigdzie go jeszcze nie widziałam.Wydaje mi się, że jeszcze się nie pojawił, ale może się mylę.Może inne dziewczyny będa znały szczegóły.W każdym razie wydaje mi się interesujący, po tym jak gdzieś czytałam o jego nutach zapachowych.

[evee]

ja rowniez czekam na premiere tego zapachu- wiem o nim tylko tyle- ze jest stworzony z 2 nut- ambry,pizma i wanilii.Podobno ma znosic podzial na pierwiastek meski i zenski( tutaj obawiam sie, ze meskie beda zbyt kobiece
Ale powachany , zobaczymy
tylko ta koncepcja w 2 zlaczonymi butelkami niezbyt mi sie podoba- moj TZ napewno nie bedzie chcial zadnych nowosci- wiec co ja zrobie z meskim w razie zachwytu nad damska wersja?
zreszta nie kazdy ma swojego TZ...
bo wychodzi na to ze mezczyzni sa niezastapieni..a to nieprawda

[Ivesman]

Kiedy pytałem dziewczyn z sephory czy douglasa jaki to zapach,to praktycznie każda mówiła,że świetny,bardzo elegancki,mocny,ciepły.Je dnym słowem same pochwały.Podobno jest też zachowany typowy dla Gaultiera zapach.Tym bardziej podchodzę do niego pozytywnie...podoba mi się Le male.Jeśli jest tam piżmo i ambra-musi być mocny i wcale nie taki kobiecy...a wanilia trochę go złagodzi i osłodzi.Strasznie jestem ciekawe jak im sie to udało połączyć!Zwykle perfumy składają się z bardzo wielu zapachów,które w zależności od natężenia uwalniają się po sobie.
Nowy Gaultier to eau da parfum...prawdziwa rzadkość wśród męskich pachnideł.Przewidziana jest na początku wersja 40 ml,2x40 i 120...oraz olejek do ciała.W douglasie dowiedziałem się ,że mają zamiar zamówić tylko jedną wersję pojemności...nie wiadomo jaką.
EDIT: O co Ci chodzi...jak to co zrobisz z wersja "męską"...z tego co wiem nie ma żadnego podziału,to jest jeden i ten sam zapch dla kobiety i mężczyzny

[Smoczyca]

Naprawdę najnowszy Dior Homme - bo chyba o tym mówisz - kojarzy Ci się z zapachem parkietu? Nie wyczuwam tam żadnych drzewnych nutek to moja ulubiona męska nowość...
A najnowsze męskie Givenchy - Very Irresistible For Men - mnie się tez nie podoba - za pierwszym niuchnięciem się zauroczyłam, ale przy drugim i trzecim już stwierdziłam że jest be...

Gaultiera 2 nie ma u mnie w mieście jeszcze (chyba!). Pytałam o ten zapach w zeszłym tygodniu w Sephorze ale jeszcze nie widziały panie kiedy się pojawi u nich w sklepie. Dużo o nim czytałam w sieci - no jestem ciekawa, nie powiem ale raczej bez większego entuzjazmu, era zapachów JPG w moim życiu minęła już chyba bezpowrotnie (mam za sobą okres fascynacji Le Male i lata używania Classique). CO do tekstów że mają zamówić "tylko jedną wersję pojemności" to ja bym nie wierzyła, zapach jest z góry skazany na komercyjny sukces i na pewno będą wszystkie możliwe pojemności

Jak szukasz czegoś cieplejszego na chłody, powąchaj najnowszego męskiego L'Instant de Guerlain - jest teraz w limitowanej wersji EDP nazywa się Eau Extreme - pachnie diabelnie mocno kakao, trochę gorzko. Wciąż słyszę na jego temat wielkie zachwyty, ale osobiście wolę klasycznego L'Instant

Pozdrawiam i witaj na forum

[Ivesman]

Hmmm...dzięki za odpowiedź!
Oczywiście gustach się nie rozmawia.Cały dzień miałem na sobie diora homme...nawet na siłę chciałem sie do niego przekonać...niestety...ja od razu poczułem zapach leśny,taki stary parkiet,bardzo mocna woń,jakby jakieś biuro ze starymi drewnianymi meblami,może i jest ciekawy,ale według mnie absoltunie nie do noszenia,pytałem około 10 osób o zdanie,dawałem do powąchania i każdy się krzywił
A możesz powiedzieć skąd czerpiesz wiedze o nowym Gaultier??? Bo ja poza oficjaną stroną nie znalazłem kompetnie żadnej informacji...tak jakby ten zapach w ogóle nie istniał
Pozdrowienia!

[Smoczyca]

Wiedzę o mowym Gaultierze czerpię od mojego bardzo obeznanego przyjaciela, który ma dostęp do różnych płatnych serwisów i podrzuca mi różne ciekawe kąski kazał mi się zarejestrować na pewnej stronce i spływały mi na maila info wraz z linkami:
http://g2.jeanpaulgaultier.com/
http://www.jeanpaulgaultier.com/avantpremiere_open.php

Wydaje mi się że trochę bylo słychać, nawet Twój Styl opisał premierę

[Doridee]

No cóż... mi Gaultier 2 "przeszedł koło nosa" z powodu gapostwa... :/ Sama już nie wiem czy mam żałować czy nie... Nie sprawdzałam go na swojej skórze ale według moich koleżanek (które miały okazje go poznać i przetestować zarówno na sobie jak i na swoich TŻ) jest godny uwagi. Jedna z nich stwierdziła, że jest to pomieszanie Clasique z La Male... Ja niestety się nie wypowiem i sama czekam na premierę

[koko]

Wąchałam dzisiaj! Oto wrażenia: zapach jest idealnym połączeniem Le Male i Classique! Autentycznie, mieszanka w proporcji 1:1. Tak więc jest pudrowy, jest słodki. Fajny, podoba mi się. Tylko nie bardzo mogę sobie wyobrazić użytkownika tych perfum. Rozumiem, że to uniseks, ale ten zapach nie tyle jest dla obu płci, co jest totalnie "ponadpłciowy". On nie pasuje ani do kobiety, ani do mężczyzny. Może być migrenogenny, ostrzegam. No i jest bardzo "gaultierowski".

[evee]

koko- wachalas meski czy damski( czy moze jest jeden ??? bo juz sie pogubilam :/)

[koko]

Jest jeden- wspólny.

[evee]

eee no to ...(tutaj powinno pasc brzydkie slowo na D) .. jeszcze nigdy nie wachalam zapachu typy unisex- ktory mi przypadl do gustu...
Szkoda , szkoda ..a narobilam sobie smaku..

[koko]

Teraz jak wącham blotter, to dochodzę do wniosku, że jest dosyć wtórny i jednak męcząco-duszący. Początek mi się bardziej podobał.
I zdecydowanie jest bardziej kobiecy, niż męski. A dalej gdybając- będzie się podobał.

[evee]

koko- kobietom czy meskiej czesci?

[koko]

Kobietom. Na pewno fanki się znajdą i chętnych do zakupu nie będzie brakowało.

[madonek]

O ile koncepcja jest dosc intrygujaca jest to kolejna niestety banalny okradajacy mysli zapach,zdecydownie nie polecam.

[alraune]

Narazie tylko widziałam - bo ktoś obok akurat tych flakoników wypsikał chyba z pół flachy jakiegoś obrzydlistwa męskiego (nie sądzę, żeby to był ten JPG), wiec uciekłam... Zobaczymy pojutrze bo jutro nie zamierzam wychodzić z domu....

[madonek]

szkoda,,zachodu''

[Ivesman]

Zapachu próbowałem 2 tygodnie temu...w dniu premiery w sephorze.Jak wiecie interesowałem się nim już od dość dawna,wiązałem z nim duże nadzieje,że będzie inny niż wszystkie perfrumy męskie,wyjątkowy i elegancki.Niestety jak wieszkość z Was bardzo się zawiodłem.Pierwsze "niuchnięcie" było wręcz odrzucające...zapach strasznie mocny,ciężki.Ale tak się na niego napaliłem,że nie dałem za wygraną.Wziąłem próbke i nosiłem go przez parę dni.Tak jakbym na siłę chciał się do niego przekonać.Niestety nadaremnie.Jedynym plusem jest to,że jest słodki,waniliowy.Nie wiem czy tak odtrasza mnie ambra ,czy piżmo.
Zapach miał wspaniałą ideę,reklamę i w ogóle zapowiadał sie na prawdziwy hit.Pomysł z tylko trzema nutami zapachowymi i do tego wszystkimi słodkimi okazał się chybiony.Oczywiście mówie tu teraz o Gaultierze dla faceta.Nutka leśna,drzewna lub zapach skóry wydaje się niezastąpiony...
Reasumując dla mnie stanowczo odpada.teraz zastanawiam się nad Guerlain L'instant proponowanym mi przez Smoczyce.Według mnie to kwintesencja męskości! Do tego jest wersja eau da parfum,czyli bardziej trwała.Nosiłem też przez pare dni Dior homme i nowy givenchi...o których nie najlepiej pisałem jakis czas temu w tym temacie I o dziwo jednak mi się spodobały(co nie jest chyba dziwactwem,jeśli chodzi o perfumy i przekonanie do nich)


Pozdrawiam

[Smoczyca]

Też wąchalam jakiś czas temu Gaultiera 2 i okropny mi się wydał - ja nie wiem sama, dla kogo byłby odpowiedniejszy - mam wrażenie że mężczyźni nie będą chcieli tak tym pachnieć, a kobiety chyba też nie będą chciały. Strasznie mocny i jak dla mnie ciut migrenogenny! Na początku mocno pachnie na mnie przypominając mi... drożdże piwne znam dobrze ten zapach, bo drożdże zażywałam obficie na cerę i mam sentyment jednym słowem, pachnie na mnie czymś lekko sfermentowanym, a potem już czuję tylko piżmo, średnio przyjemne, raczej ostre

Bardzo lubię L'Instanta wolę klasyka, ale ta wersja EdP, która zauroczyła mojego przyjaciela też jest niezła

Pozdrawiam

[alraune]

Wczoraj niuchałam i pierwsze co mi sie rzuciło na nos to to że jest strasznie słony- Eau des Merveilles to przy tym jak Baltyk przy Morzu Martwym. ale nie mogę powiedzieć, żeby mi isę nie podobał - choć miłości też do nie go nie poczułam....

[Marilyn]

Ja się zgodzę z koko Właśnie dostałam próbeczkę i aż się obśliniłam Zapach zdecydowanie kobiecy Nie wyobrazam sobie mezczyzny pachancego tak słodko. Jest ciepły, cieżki, duszacy nawet - dokładnie taki jak się spodziewałam. Uwaga! Moj nos stwierdził, ze jest podobny do Organzy Indecence Mniej drapiezny niz Classique - bez tej ostrej, pieprzowej (?) nuty. Moj Mikołaj juz wie co ma kupić
Zeby tylko nie był zbyt popularny..Mam nadzieję, ze nie wzbudzi powszechnego uwielbienia

[Mgiełka]

Napisane przez Marilyn

Mam nadzieję, ze nie wzbudzi powszechnego uwielbienia

Znam tylko jednego mężczyznę, do którego by G2 pasował. Ale on zawsze preferował słodsze zapachy niż większość kobiet, myślę, że orientacja seksualna miała tu coś do gadania .
Mojego uwielbienia zdecydowanie nie wzbudził

[Ivesman]

Napisane przez Mgiełka

Znam tylko jednego mężczyznę, do którego by G2 pasował. Ale on zawsze preferował słodsze zapachy niż większość kobiet, myślę, że orientacja seksualna miała tu coś do gadania .

Miedzy innymi właśnie dlatego z niego zrezygnowałem

[ETERNITY]

Taki cieplutki męski zapach na jesień to wg mnie Pi Givenchy-bardzo bardzo ładny i pociągający.

[roztoczanka]

Czy po jakimś czasie od pojawienia się w Perfumeriach ten zapach zdobył czyjąś przychylność Też czekałam na niego bardzo, bardzo, bo mam sentyment do damskiego Classic i miałam nadzieję, że to będzie cos dla mnie... No ale po przetestowaniu i to wielokrotnym stwierdzam, że dołączy do Sicily D&G jako kolejny, wywołujący u mnie zawroty głowy i mdłości

[Ivesman]

Dla mnie to jeden z najgorszych zapachów jakimi w życiu miałem do czynienia...

PS:ETERNITY,rzeczywiście bardzo fajny jest "Pi" givenchi,a w dodatku jest też wersja eau de parfum...30 ml za 201 zł.Może troszke za delikatny i "damski",ale bardzo,bardzo ładny.

[~~~JOLA~~~]

A ja dzisiaj dostałam wstążeczkę wypachnianą tym zapachem. (Tak na marginesie fajny pomysł - czarna wstążka z napisami Gaultier2, a nie zwyczajny papierek). Na początku nie podobał mi się ani trochę, ale tak leży ta wstążeczka przede mną, coraz bardziej się w nią wwąchuję i coraz bardziej mi się podoba Tylko nie jestem w stanie powiedzieć, czy bardziej dla mężczyzny, czy dla kobiety

[alraune]

Przemogłam się i psiknęlam dzis na rękę- i muszę powiedzieć, że jednak mi isę spodobal - ta sól znika po chwili a pozostaje sama słodycz, ciepła, taka fizjologiczna....
Nie jest to miłość, nie kupiłabym sobie, ale z radością przyjełabym w prezencie.

[byasia]

Pojawił się już jakiś czas temu (chyba 2005). Wiadomo jako unisex. Ale ja jakoś zawsze mialam opory nawet przed samymi testami. Więc czas najwyższy nadrobić zaleglosci i stalam sie posiadaczkę probki. Bardzo interesują mnie Wasze opinie na temat tego zapachu. Jak Wy go odbieracie. (na forum jest jeden wątek, ale bardzo stary i mało konkretny, więc pozwoliłam sobie zalozyć nowy).