SafeStraight Ktos uzywal ? Pomocy moje wlosy ;(

[gaba07]

Mam takie pytanie !

Mam ogromny problem z moimi włosami :/ kiedys byly one bardzo krecone i geste od kad zaczelam uzywac prostownicy i farbowac wlosy strasznie sie zniszczyly nie dosc ze wypadaja mi garsciami to sa tak suche ze wykruszajace sie koncowki skracaja mi caly czas wlosy boje sie ze niedlugo z wlosow do tylka bede miala do ucha :///
Juz nie wiem co mam zrobic ! musze prostowac bo wkreconych nie daje rady strasznie sie zle czuje :/ A wiec czy ktos stosowal SafeStraight i moze cos mi o na ten temat powiedziec lub dac mi jakies inne wskazowki co robic ?

[choochoo1]

idź do fryzjera, obetnij zniszczone końcówki i wycieniuj tak by się ładnie kręciły. jeśli dalej będziesz je prostować to za kilka lat wyłysiejesz...

[eloania]

Napisane przez choochoo1

jeśli dalej będziesz je prostować to za kilka lat wyłysiejesz...

bez przesady

jest na forum gdzies temat o tym ze mozna prostowac wlosy a jednoczesnie miec zdrowe.

[choochoo1]

działając codziennie na włosy wysoką temperaturą skazujemy się na konsekwencje w przyszłości, znam dziewczynę która po siedmiu lat prostowania ma widoczne łyse placki na głowie ;] + włosy to istne siano. a dba o nie. ŻADNĄ pielęgnacją nie sprawimy że włosy będą zdrowe w takim wypadku. oczywiście można okazyjnie wyprostować ale ludzie, nie codziennie. brr.

[eloania]

a ja znam dziewczyny ktore prostuja po kilka razy w tygodniu co najmniej przez kilka lat, przy tym odpowiednio dbaja o wlosy i uzywaja odpowiednich kosmetykow i nie widac zeby wlosy byly specjalnie zniszczone.

[skye17]

Jedna ma takie włosy, a druga inne. A skąd wiesz, czy nagle włosy Twoich koleżanek nie zaczną wypadać? A może sobie doczepiają sztuczne? Włosy wyprostowane i potraktowane jedwabiem zawsze wyglądają na zdrowe. Mogą być mega zniszczone, ale prostownica je tak wygładzi, że będą błyszczeć. Tylko to jest złudzenie optyczne. Ciekawe, czy tak piękne włosy mają po umyciu ich i nie wyprostowaniu. Wiem co mówię, bo przeszłam i tę szkołę jazdy. A skoro dziewczyna pisze, że włosy ma w fatalnym stanie, to niech je zetnie, bo nic już nie pomoże. Żadne kosmetyki ani fryzury. Nożyczki jedynie i odstawienie prostownicy - zabójcy. Widocznie jej włosy nie są tak wytrzymałe i się szybko niszczą. Jak nie przestanie prostować, to niestety, ale włosy same w końcu wypadną, to naturalna i oczywista kolej rzeczy. Podetnij mocno włosy i zacznij je pielęgnować i odstaw to dziadostwo jakim jest prostownica i zobaczysz efekty.

[eloania]

Napisane przez skye17

Jedna ma takie włosy, a druga inne. A skąd wiesz, czy nagle włosy Twoich koleżanek nie zaczną wypadać? A może sobie doczepiają sztuczne?

buehehe tak sie sklada ze wiem ze maja naturalne a nie zadne doczepiane.

no jak sie prostuje codziennie to prawie napewno beda bardziej wypadac, ale pisalam wyzej zeby nie przesadzac z tym ze zaraz bedzie sie lysa.
odpowiednie kosmetyki sa w stanie zachamowac wypadanie wlosow - przy jednoczesnym ograniczeniu prostowania oczywiscie.
wiem bo testowalam na sobie.

[skye17]

Nie wydaje mi się, żeby kosmetyki na dłuższą metę powstrzymały wypadanie włosów jeśli przy kuracji dalej prostuje się i katuje je prostownicą, nawet jeśli się jej używanie ograniczy. Trzeba prostownicę odstawić. Wiem to, bo moja siostra jest fryzjerką i sama mi powiedziała: prostowanie, doczepiane włosy, warkoczyki. Te zabiegi fryzjerskie , często powtarzane i stosowane w końcu doprowadzą do łysienia jeśli się w pewnym momencie nie przystopuje lub nie da odpocząć włosom choć na miesiąc. Dziewczyny musicie o tym wiedzieć, bo włosy to nie żywa tkanka jak skóra i się same nie zregenerują niestety.