Walka o zdrowe i piękne włosy część XII

[emilia129]

dziewczyny co jest lepsze dla włosów
1. mycie codziennie szamponem bez Sles
2. mycie co drugi dzień szamponem z sles ?

[visionAM]

Napisane przez emilia129

dziewczyny co jest lepsze dla włosów
1. mycie codziennie szamponem bez Sles
2. mycie co drugi dzień szamponem z sles ?

Mycie tak często jak włosy tego potrzebują
Szampon generalnie wiadomo, ze mniej inwazyjny jest taki bez sles.

[Caarroolliinnee]

a tutaj jeszcze moje włosy sprzed dwóch lat(po lewej). niestety jakieś dwa miesiące po zrobieniu tego zdjęcia lekko rozjaśniłam i przeszłam na rudy a potem na blond... teraz od pół roku znowu mam ciemne i walcze, żeby włosy znów wyglądały jak dwa lata temu... zmasakrowałam sobie włosy na własne życzenie, ale mam nauczke przynajmniej.
a na zdjęciu z prawej właśnie włosy moje rok temu w obleśnym blondzie, który uzyskałam z rudego.. tu jeszcze widać, że włosy były dość gęte i zadbane, a potem to już się posypało niestety i do dzisiaj walcze

[emilia129]

no właśnie u mnie jest tak, że jeżeli umyje szamponem bez sles, obecnie babysmile z drogerii Schlecker, to są świeże tylko jeden dzień, a jeżeli umyję szamponem z sles to dobrze wyglądają przez dwa dni, więc mam dylemat ;/

[Caarroolliinnee]

emilia129 ja też tak miałam, ale kiedy dałam sobie więcej czasu z szamponem bez sls to się unormowało

[_tysia_]

Napisane przez little_thing

rycynowy nie przyciemnia, to że przyciemnia to się wzięło raczej z tego, że dla większości włosomaniaczek to pierwszy olej jest i owo "przyciemnienie" to skutek domknięcia łusek włosa, a tobie to raczej nie grozi
używam 3-4 razy w tygodniu ponad pół roku i nic, dalej jasny blond, naturalki mam jak ja tego mojego blondu nienawidziłam swojego czasu teraz sie przekonałam do niego troche, ale mnie kusi ostatnio coby się na rudo zahennować


facelle zmyjesz bez problemu isaną to nie wiem bo moje włosy mycia odżywką nie tolerują

dzięki wam odkryłam moje kolejne KWC glutka lnianego, dlaczego ja go wcześniej nie ugotowałam mam po nim taaakie włosy że je macam co chwile takie gładkie i miziaste są jak nigdy po niczym

Też użyłam wczoraj olejku rycynowego na moje blond włosy i nie zauważyłam żadnej różnicy, ba, po wyjściu z domu mama spytała czemu mam takie jasne pasemka Dzisiaj chce dogodzić włosom isaną na to mieszanka oleju rycynowego zmieszanego z oliwą z oliwek i troszkę miodku jeśli nie ścieknie ;p Boję się przyciemnienia po oliwie.. Glutek lniany jest przecudowny, pokręcił mi włosy

Napisane przez Caarroolliinnee

a tutaj jeszcze moje włosy sprzed dwóch lat. niestety jakieś dwa miesiące po zrobieniu tego zdjęcia lekko rozjaśniłam i przeszłam na rudy a potem na blond... teraz od pół roku znowu mam ciemne i walcze, żeby włosy znów wyglądały jak dwa lata temu... zmasakrowałam sobie włosy na własne życzenie, ale mam nauczke przynajmniej.

marzenie

[Kaveri]

Napisane przez Caarroolliinnee

no to chyba nadszedł czas na mnie.
moje włosięta z dzisiaj. mam jakieś 10 cm końcówek do koniecznego obcięcia, ale jeszcze czekam
dzisiaj była vatika na 6 godzin , a po myciu odżywka Alterry z pszenicą
włosy nie farbowane od dwóch miesięcy, obecna długość 67 cm

Ale długie I ładny kolorek

[the rock]

Napisane przez Caarroolliinnee

no to chyba nadszedł czas na mnie.
moje włosięta z dzisiaj. mam jakieś 10 cm końcówek do koniecznego obcięcia, ale jeszcze czekam
dzisiaj była vatika na 6 godzin , a po myciu odżywka Alterry z pszenicą
włosy nie farbowane od dwóch miesięcy, obecna długość 67 cm

Piękne włoski
Jak błyszcza

[Redhaired Witch]

Napisane przez Caarroolliinnee

no to chyba nadszedł czas na mnie.
moje włosięta z dzisiaj. mam jakieś 10 cm końcówek do koniecznego obcięcia, ale jeszcze czekam

Ale blask i gladkosc
Z dlugoscia idziemy prawie leb w leb, ze tak powiem.

[Caarroolliinnee]

Napisane przez Redhaired Witch

Ale blask i gladkosc
Z dlugoscia idziemy prawie leb w leb, ze tak powiem.

za tą gładkością idzie nieustępliwa "prostość" włosów, które są TOTALNIE niepodatne na jakiekolwiek układanie na szczęście lubie proste włosy i nie przychodzi mi do głowy kręcenie ich bo i tak nic by to nie dało

dziękuję wszystkim za miłe słowa, to bardzo budujące w dalszej pielęgnacyjnej batalii

[Kaveri]

Wróciłam z zajęć niezadowolona, bo schudłam
Przygarnę 3kg

Myślę czy dziś nie zmieszać rycynowego i oliwy, czy aby to nie będzie przesada olejować drugi dzień pod rząd

[Caarroolliinnee]

Kaveri ja Ci oddam bo właśnie tyle mam zbędnych

[Kaveri]

Napisane przez Caarroolliinnee

Kaveri ja Ci oddam bo właśnie tyle mam zbędnych

Biorę je bez zastanowienia

[little_thing]

Napisane przez Kaveri

Jeszcze troszkę mokre:

Chyba wszyscy pamiętają, jak moje włosy wyglądały wczoraj?

nie ma co porównywać z wczoraj, magia

Napisane przez Caarroolliinnee

no to chyba nadszedł czas na mnie.
moje włosięta z dzisiaj. mam jakieś 10 cm końcówek do koniecznego obcięcia, ale jeszcze czekam
dzisiaj była vatika na 6 godzin , a po myciu odżywka Alterry z pszenicą
włosy nie farbowane od dwóch miesięcy, obecna długość 67 cm

super natchnęłaś mnie i aż zmierze dziś swoje, ale gdzie mi tam do Ciebie

[Caarroolliinnee]

słuchajcie tego
dzisiaj przez pół dnia moja Mama kochana (jestem akurat chwilowo w domu na "wakacjach") próbowała mi silnie wytłumaczyć, że nakładanie "tylu rzeczy" na włosy jest głupie, że sobie szkodze, że trace pieniądze, że to nic nie daje itd.. itp..
i wiecie co?

już od czterech godzin siedzi (moja Mama!) z Vatiką na głowie i Jantarkiem na skalpie, a potem dostanie maske Alterry

i kto jest górą? SA SA SA SA SA SA

[Antii89]

Napisane przez Caarroolliinnee

słuchajcie tego
dzisiaj przez pół dnia moja Mama kochana (jestem akurat chwilowo w domu na "wakacjach") próbowała mi silnie wytłumaczyć, że nakładanie "tylu rzeczy" na włosy jest głupie, że sobie szkodze, że trace pieniądze, że to nic nie daje itd.. itp..
i wiecie co?

już od czterech godzin siedzi (moja Mama!) z Vatiką na głowie i Jantarkiem na skalpie, a potem dostanie maske Alterry

i kto jest górą? SA SA SA SA SA SA

masz dar przekonywania.

[the rock]

Ja zmierzyłam swoje tak niedbale i wyszło mi 65 cm

[Caarroolliinnee]

no to pięknie !!

ja za jakiś czas będę farbować, ale jeszcze nie wiem czy wtedy podetne... powinnam i to sporo, ale chcę się jeszcze wstrzymać, bo tak bardzo mi żal tej długości co mam teraz! a tak to sobie poczekam urosną jeszcze kilka cm i wtedy ciachne

[the rock]

Napisane przez Caarroolliinnee

no to pięknie !!

ja za jakiś czas będę farbować, ale jeszcze nie wiem czy wtedy podetne... powinnam i to sporo, ale chcę się jeszcze wstrzymać, bo tak bardzo mi żal tej długości co mam teraz! a tak to sobie poczekam urosną jeszcze kilka cm i wtedy ciachne

ja może jutro pocisne do fryzjera - dla mnie sa już za długie

[Kaveri]

Napisane przez Caarroolliinnee

słuchajcie tego
dzisiaj przez pół dnia moja Mama kochana (jestem akurat chwilowo w domu na "wakacjach") próbowała mi silnie wytłumaczyć, że nakładanie "tylu rzeczy" na włosy jest głupie, że sobie szkodze, że trace pieniądze, że to nic nie daje itd.. itp..
i wiecie co?

już od czterech godzin siedzi (moja Mama!) z Vatiką na głowie i Jantarkiem na skalpie, a potem dostanie maske Alterry

i kto jest górą? SA SA SA SA SA SA

U mnie dzisiaj było to samo

[Antii89]

Napisane przez the rock

Ja zmierzyłam swoje tak niedbale i wyszło mi 65 cm

Zazdroszczę
Ja już swoich dawno nie mierzyłam.

[maga-...]

Dziewczyny, pozwolicie, że się przyłączę?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Wasza wiedza na temat pielęgnacji włosów jest niesamowita Co tam wiedza, to Wy jesteście niesamowite, ta wytrwałość, pasja która emanuje z tego wątku! Zdjęcia Waszych włosów zapierają dech.. Będę się starała nadrobić wszystkie braki, aby móc Wam dorównać. Nie jest to łatwe, ale staram się, poczyniłam już pewne kroki w zmianie sposobu pielęgnacji i chciałabym iść dalej
Bardzo nieśmiało chciałabym Was poprosić o radę odnośnie pielęgnacji moich włosów.
Moje włosy są z natury zdecydowanie niskoporowate: PROSTE JAK DRUT i przyklapnięte, nigdy się nie puszyły, sztywne zupełnie niepodatne na jakąkolwiek stylizację. Ale przynajmniej gęste
W zeszłym roku postanowiłam je rozjaśnić i wszystko się zmieniło. Zaczęły się puszyć, stały się bardziej podatne na układanie. Do tego matowe i suche. Stały się średnio porowate?!
-Od prawie roku nie mam kontaktu z prostownicą i lokówką.
-Nie używam żadnych kosmetyków do stylizacji.
-Stosuję tylko duże wałki na rzepy, aby odbić włosy od nasady.
-Myję włosy co 3-4 dni i niestety używam suszarki.
-Ostatni raz rozjaśniałam odrost w grudniu, na ciemniejszy blond, tak aby lepiej komponował się z odrostem. Aby przejście koloru naturalnego z rozjaśnionym było łagodniejsze.
-Włosy raz w tygodniu traktuję panthenolem w piance i pozostawiam na całą noc.
-Mój szampon i odżywka mają silikony, nie zauważyłam aby wpływały negatywnie na kondycję moich włosów, jednak zamierzam się z nimi pożegnać -na próbę
-Myję włosy szamponem raz i spłukuję odżywkę zimną wodą.

*Kupiłam migdałowo- papajową Alterrę (wyczytałam, że powinna mi służyć?) i już kilka razy olejowałam nią włosy pozostawiając na całą noc.
*Jutro mam w planie jechać po maskę Bingo z proteinami lub algami. Dla moich włosów proteiny chyba byłyby wskazane?
*Oprócz tego chciałam zacząć myć włosy balsamem aloesowym Mrs. Potter's.

Dziewczyny co o tym myślicie? Dobrze kombinuję? Załączam zdjęcia z dzisiaj. Proszę poradźcie coś Każda opinia jest dla mnie cenna

[Antii89]

Napisane przez maga-...

Dziewczyny, pozwolicie, że się przyłączę?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Wasza wiedza na temat pielęgnacji włosów jest niesamowita Co tam wiedza, to Wy jesteście niesamowite, ta wytrwałość, pasja która emanuje z tego wątku! Zdjęcia Waszych włosów zapierają dech.. Będę się starała nadrobić wszystkie braki, aby móc Wam dorównać. Nie jest to łatwe, ale staram się, poczyniłam już pewne kroki w zmianie sposobu pielęgnacji i chciałabym iść dalej
Bardzo nieśmiało chciałabym Was poprosić o radę odnośnie pielęgnacji moich włosów.
Moje włosy są z natury zdecydowanie niskoporowate: PROSTE JAK DRUT i przyklapnięte, nigdy się nie puszyły, sztywne zupełnie niepodatne na jakąkolwiek stylizację. Ale przynajmniej gęste
W zeszłym roku postanowiłam je rozjaśnić i wszystko się zmieniło. Zaczęły się puszyć, stały się bardziej podatne na układanie. Do tego matowe i suche. Stały się średnio porowate?!
-Od prawie roku nie mam kontaktu z prostownicą i lokówką.
-Nie używam żadnych kosmetyków do stylizacji.
-Stosuję tylko duże wałki na rzepy, aby odbić włosy od nasady.
-Myję włosy co 3-4 dni i niestety używam suszarki.
-Ostatni raz rozjaśniałam odrost w grudniu, na ciemniejszy blond, tak aby lepiej komponował się z odrostem. Aby przejście koloru naturalnego z rozjaśnionym było łagodniejsze.
-Włosy raz w tygodniu traktuję panthenolem w piance i pozostawiam na całą noc.
-Mój szampon i odżywka mają silikony, nie zauważyłam aby wpływały negatywnie na kondycję moich włosów, jednak zamierzam się z nimi pożegnać -na próbę
-Myję włosy szamponem raz i spłukuję odżywkę zimną wodą.

*Kupiłam migdałowo- papajową Alterrę (wyczytałam, że powinna mi służyć?) i już kilka razy olejowałam nią włosy pozostawiając na całą noc.
*Jutro mam w planie jechać po maskę Bingo z proteinami lub algami. Dla moich włosów proteiny chyba byłyby wskazane?
*Oprócz tego chciałam zacząć myć włosy balsamem aloesowym Mrs. Potter's.

Dziewczyny co o tym myślicie? Dobrze kombinuję? Załączam zdjęcia z dzisiaj. Proszę poradźcie coś Każda opinia jest dla mnie cenna

Masz prześliczne włosy, ładnie błyszczą a przy blondzie ciężko wydobyc blask.
Opowiedz cos więcej o tych wałkach.

[the rock]

Uwaga zaraziłam, lekko, sierpniowe PMki 2011 włosomaniactwem
Czekam więc na ich natarcie

[Caarroolliinnee]

witaj maga-...
ja też uważam, że zbyt wiele nie musisz robić.. są gęste, wyraźnie zadbane, a końcówki nie wysuszone, śliczne!
to Ty nam udzielaj rad koleżanko

tylko uważaj jak już odstawisz silikony, bo na początku efekt może być fatalny ale nie warto się poddawać bo potem włoski się odwdzięczą

[Kaveri]

Napisane przez maga-...

Dziewczyny, pozwolicie, że się przyłączę?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu. Wasza wiedza na temat pielęgnacji włosów jest niesamowita Co tam wiedza, to Wy jesteście niesamowite, ta wytrwałość, pasja która emanuje z tego wątku! Zdjęcia Waszych włosów zapierają dech.. Będę się starała nadrobić wszystkie braki, aby móc Wam dorównać. Nie jest to łatwe, ale staram się, poczyniłam już pewne kroki w zmianie sposobu pielęgnacji i chciałabym iść dalej
Bardzo nieśmiało chciałabym Was poprosić o radę odnośnie pielęgnacji moich włosów.
Moje włosy są z natury zdecydowanie niskoporowate: PROSTE JAK DRUT i przyklapnięte, nigdy się nie puszyły, sztywne zupełnie niepodatne na jakąkolwiek stylizację. Ale przynajmniej gęste
W zeszłym roku postanowiłam je rozjaśnić i wszystko się zmieniło. Zaczęły się puszyć, stały się bardziej podatne na układanie. Do tego matowe i suche. Stały się średnio porowate?!
-Od prawie roku nie mam kontaktu z prostownicą i lokówką.
-Nie używam żadnych kosmetyków do stylizacji.
-Stosuję tylko duże wałki na rzepy, aby odbić włosy od nasady.
-Myję włosy co 3-4 dni i niestety używam suszarki.
-Ostatni raz rozjaśniałam odrost w grudniu, na ciemniejszy blond, tak aby lepiej komponował się z odrostem. Aby przejście koloru naturalnego z rozjaśnionym było łagodniejsze.
-Włosy raz w tygodniu traktuję panthenolem w piance i pozostawiam na całą noc.
-Mój szampon i odżywka mają silikony, nie zauważyłam aby wpływały negatywnie na kondycję moich włosów, jednak zamierzam się z nimi pożegnać -na próbę
-Myję włosy szamponem raz i spłukuję odżywkę zimną wodą.

*Kupiłam migdałowo- papajową Alterrę (wyczytałam, że powinna mi służyć?) i już kilka razy olejowałam nią włosy pozostawiając na całą noc.
*Jutro mam w planie jechać po maskę Bingo z proteinami lub algami. Dla moich włosów proteiny chyba byłyby wskazane?
*Oprócz tego chciałam zacząć myć włosy balsamem aloesowym Mrs. Potter's.

Dziewczyny co o tym myślicie? Dobrze kombinuję? Załączam zdjęcia z dzisiaj. Proszę poradźcie coś Każda opinia jest dla mnie cenna

Śliczne włosy. Bardzo ładnie się błyszczą, wyglądają na zadbane, gęste i mają ładną długość

[rozwydrzona]

maga-..., śliczne te Twoje włosy!! mam pytanie - nakładasz panthenol taki psikany w piance, jak na oparzenia? to się nadaje? kiedy to aplikujesz, w jaki sposób i na jak długo?

[SoBitterSoSweet]

maga
masz bardzo ładne włosy, moim zdaniem wyglądają na zdrowe, wiele dziewczyn zapewne marzy o włosach w takim stanie i zamieniłoby się z Tobą

myślę, że Twoja pielęgnacja nie jest ok

dalej nakładaj olej i czekaj na efekty, zobaczysz czy Ci pasuje

nakładaj maski, ale może takie, które nie będą zbyt obciążające, skoro masz problem z przyklapniętymi włosami, akurat nie poradzę Ci jakie, bo ja mam trochę inne włosy i lubię raczej treściwsze maski

uważam, że masz świetny stan wyjściowy, włosy naprawdę zadbane i o ile nie potraktujesz włosów teraz czymś drastycznym to będzie tylko lepiej

i jeszcze odnośnie silikonów, oczywiście możesz sprawdzić, jak bedzie Ci służyć pielęgnacja bezsilikonowa, natomiast chciałam podkreślić, że silikony to nie jest samo zło, mogą być bardzo przydatne, zwłaszcza jako ochrona przed uszkodzeniami

[the rock]

Napisane przez rozwydrzona

maga-..., śliczne te Twoje włosy!! mam pytanie - nakładasz panthenol taki psikany w piance, jak na oparzenia? to się nadaje? kiedy to aplikujesz, w jaki sposób i na jak długo?

nadaje się, nadaje kiedyś dziewczyny o tym pisały

[rozwydrzona]

a jeszcze jedno pytanie, jeśli po umycie przeczeszę włosy, to będą one dość proste, ale gdy nie będę ich czesać, tylko roztrzepię palcami, to będą się falować. W takim razie traktować je przy pielęgnacji jak mi się podoba, jak wolę, czy co?...