|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
Pokaż wyniki sondy: Ktory z zapachow Burberry najbardziej Ci sie podoba? | |||
Brit | 33 | 28,21% | |
Brit Gold | 1 | 0,85% | |
Brit Red | 10 | 8,55% | |
Burberry Woman | 17 | 14,53% | |
Weekend | 15 | 12,82% | |
Touch | 4 | 3,42% | |
Baby touch | 0 | 0% | |
Tender touch | 1 | 0,85% | |
London | 36 | 30,77% | |
Głosujący: 117. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2006-03-04, 19:49 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 62
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Ja też kocham Burberry. Uwielbiam pachnieć Brit-em, najlepiej w duecie z mleczkiem do ciała. Week end kojarzy mi sie z latem, świeżością, z morzem. Niedługo zamierzam nabyć London, może nawet w Londynie. Nie jestem do końca przekonana do Brit Red, może to po prostu jeszcze nie ta chwila, próbka ciągle leży gdzieś w kosmetyczce.
|
2006-03-04, 22:54 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 310
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Stosunkowo późno rozpoczęłam moją znajomośc z Burberry, założmy, że nie przemawiała do mnie strona hmm... marketingowa marki. Nie mój design, ani nawet kolory stąd nie próbowałam wąchać Burberry, aż któregoś dnia od niechcenia spsikałam nadgarstek London i... zakochałam się. Uderzenie świeżych owoców, a póżniej kwiatowego serca i waniliowej bazy mnie uwiodło... szkoda, że na bardzo krótko bo natychmiast skojarzyłam, ze London przypomina mocno uwielbiany Skin! Dwóch podobnych zapachów mieć nie sposób więc London spadł na dalszy plan. Kolejnym sporym olśnieniem był klasyczny Brit- niestety tylko na koleżance- pachniał świeżością i pudrem... Na mnie niestety -zupełny niewypał(w składzie nutka piwonii) o czym dowiedziałam sie znacznie później... W międzyczasie testowałam Baby Touch, ale spotkanie można nazwać mocno chemicznym, nuty mleka i mięty jakoś przedziwnie się wymieszały... Olśnieniem i zauroczeniem mogę nazwać Brit Red, przepiękny zmysłowy zapach - o intrygujących nutach rabarbaru, róży i wanilii. Śliczny ale w międzyczasie, odkryłam wielką miłość Apparition i ponownie marka Burberry zeszła na dalszy plan. Wąchałam i testowałam jeszcze Weekend i Touch, ale nie wywarły na zbyt dobrego wrażenia, bo na skórze zwyczajnie gasły. I wreszcie ostatnie dziecko domu Burberry wielki Gold i wielkie pytanie, skąd ja to znam? Na skórze rozkwitł w przepiękny, orientalny i mocno waniliowy bukiet pod nazwą...Addict!!!Adicct a ubóstwiam, ale on był pierwszy a Gold pomimo bardzo atrakcyjnej kompozycji pojawił się na rynku później! Cóż... chyba nie mam szczęścia do Burberry
__________________
Mam tajną misję do wykonania jako agent 321981125346 |
2006-03-05, 13:35 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: I love BURBERRY :)
tylko London! używam go od lat, jest ciepły i bez nut kwiatów (jaśmin i aksamitka, które są w składzie ustępują miejsca ziel.jabłuszku, brzoskwini i czarnej porzeczce) - pychota noszę go na wszelkie okazje, bo pasuje i do pracy i na wielkie wyjścia - to bezpieczeństwo, o którym pisałyście wcześniej to druga skóra i jak się spryskam to mój nos już go prawie nie czuje
|
2006-03-23, 02:21 | #34 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Och, melduje sie fanka Burberry...!!! Zaczelo sie od Brita, skoczylo na zakupie za jednym zamachem Reda i Golda, bo byla promocja z uroczymi kosmetyczkami. Musze przyznac, ze ja tak samo jak 32354542587(?!) stosunkowo pozno w ogole zapoznalam sie z marka, poniewaz skutecznie odstraszala mnie strona wizualna..
Brit pachnie na mnie.. niezwykle. Kiedy go nosze - nie sposob nie zwrocic na siebie uwagi (obydwu plci ). Jak dla mnie, powaznie, te perfumy maja cos z feromonow Nie ma osoby, ktora by na nie nie reagowala, nie skomentowala, nie zapytala, co to I czuje sie w nim drapieznie, jakos dodaja mi pewnosci siebie, to niesamowite. Moja tajna bron.. $* Reda uzywam w bardziej nostalgiczne dni, w ktorych nie chce prowokowac, a raczej zaczarowac. Mial ktos nosa, zeby cos takiego stworzyc.. A swoja droga przypominaja mi nieco Delices d'epices. Choc zapach i tak jest z niczym nieporownywalny. A Gold jak dla mnie to pomieszanie ... Addicta wlasnie (!) i Shisedo Feminite du Bois. Wszystkie stanowia Swieta Trojce u mnie na toaletce. Jak ja moglam tak dlugo przechodzic kolo nich obojetnie...??!
__________________
|
2006-10-21, 14:38 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Mam pytanie do wielbicielek „starych“ Burberry of London ( te w owalnym flakonie ze srebrnym korkiem), gdzie zaopatrujecie się w te perfumy. Chodzi mi o wiarygodne perfumerie i sprawdzonych sprzedawców na allegro, bądź e-bayu.
Dziękuje z góry za pomoc. |
2006-10-21, 19:23 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 184
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Hm..wstyd sie przyznac..ale ja do tej pory w ogole nie znalam zapachow Burberry... Marka wydawala mi sie tandetna-ta wszedzie podrabiana kratka itd .. (tak, jak kojarzy mi sie Boss), a poza tym te flakoniki..ble...
No a wczoraj, w przyplywie natchnienia, wacham na blotterze Brit'a i.. bum. wzielo mnie. no to od razu psiknelam na reke i ..no..zakochalam sie. od tej pory po glowie chodzi mi conajmniej 30-tka tego zapachu... Przy najblizszej okazji lece do perfumerii testowac London, Red i Weekend... I-czytajac ten watek-cos czuje, ze nie skonczy sie tylko na Bricie
__________________
"Umrzeć przyjdzie,gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością..." |
2006-10-21, 22:13 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Na temat Burberry London można wydawać z siebie tylko "ochy" i "achy",to mój ukochany zapach sprawdzający się zawsze i wszędzie.
Mam też Touch i Brit,oba klasyczne - inne brity testowałam i może ten czerwony coś w sobie ma,na pewno ciut za dużo wanilii ,poza tym bardzo przyjemny,na Tender Touch to ja mam oko już od dawien dawna,ale jakoś mi się "nie zbiera",przerażają mnie te setki na allegro,London i Touch mam właśnie z A. i nie wiem kiedy się skończą - chyba nigdy! Weekend miałam (też nieszczęsna 100ml), ale poszła butla w świat,nie lubię bardzo kwiatowych zapachów,a Weekend taki właśnie był. A teraz wierszyk ułożony na poczekaniu na cześć Burberry,pełna improwizacja: "Oda do Burberry - raz dwa trzy cztery" Burberry,ach Burberry, tworzysz piękne zapachy Do cholery Spod Twej igły i niteczki Wciąż wychodzą buteleczki Kratkowane i złocone W kształcie szpulki Lub zdobione prawie niczym To jest wyczyn To jest,proszę państwa klasa Co nie boi się obcasa,trampka,trepa i kozaka Psik Burberry - ale draka To jest romans na całego Powiem Ci to dziś kolego Precz zwyczaje, precz maniery Wielbię Cię, mój ty Burberry Gdy całujesz moją szyje Pojawiają się motyle Najpiękniejsze,kolorowe To motyle zapachowe I powiedzieć się nie wstydzę Dzięki Tobie ja je WIDZĘ." |
2006-10-21, 22:18 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Marteczko - genialne!
Z Burberry znam tylko Red, które przy moje ostatniej fazie na słodziaki, ulepki i zapachy jadalne, pasuje mi bardzo, na wishlist już jest Reszty nie znam, nie wiem czemu zawsze je omijałam Ale już wpisane zostały na listę must niuch, przy najbliższej okazji będę testować |
2006-10-21, 22:23 | #39 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Cytat:
|
|
2006-10-21, 22:25 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Ja też najczęściej starą nazwą Do Pedetu mi za nic nie po drodze, ale chyba jednak zwycięży perfumoholizm i ruszę się tam w najbliższym czasie
|
2006-10-22, 15:11 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Mmmmmmmmmmm...Ja jestem zagorzałą fanką klasycznego Brita. To mój ulubiony zapach, również pierwszy z tych "lepszych". Rok temu chodziłam po perfumeriach i szukałam czegoś dla siebie. Nic mi jednak nie pasowało do czasu, póki nie spryskałam blotterka Britem. Do dziś jestem oczarowana!
__________________
19.09.2015r. |
2006-10-22, 17:55 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 254
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Kocham Burberry Week End. Innych zapachów nie miałam ani nie testowałam- w Lublinie nie ma testerów za dużo Ale teraz mnie zaciekawiło Burberry Brit i London-musze je wypróbować
|
2006-10-22, 18:03 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 184
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Marteczka-super wierszyk! gratuluje zdolnosci!
__________________
"Umrzeć przyjdzie,gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością..." |
2006-10-22, 18:07 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Piękny wierszyk, Marteczko
Z propozycji Burberry najbardziej cenię sobie stary London- otulającą, ciepłą i apetyczną szarlotkę Ciasto rabarbarowe w postaci Brit Red, choć niewątpliwie urocze, ma dla mnie zbyt duże ilości spożywczej wanilii, dlatego też nie mogłabym nosić tego zapachu. Testowałam jeszcze Brit, ale dosyć dawno i pamiętam jedynie, że nie zrobił na mnie większego wrażenia. Może czas odświeżyć tę znajomość- mój gust zapachowy dosyć znacznie zmienił sie od tego czasu, więc kto wie...
__________________
|
2006-10-22, 18:11 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Bardzo dziękuję za wyrazy uznania - , autografy po programie
|
2006-10-22, 18:20 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 184
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Kurczaczki..tak chwalicie ten London, ze jutro lece go testowac. I Golda i Reda tez.. wszystkie naraz!
__________________
"Umrzeć przyjdzie,gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością..." |
2006-10-22, 20:15 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: I love BURBERRY :)
odzywa się kolejna fanka Burberry - uwielbiam Brit oray stary London . Marteczko wierszyk przepiekny .
__________________
|
2006-10-23, 14:55 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Czy „stare“ Burberry of London, to perfumy, które można uznać za otulające i zmysłowe, czy są dobre na zimę? No i czy pachną Wam raczej owocowo, czy zdecydowanie orientalnie?
|
2006-10-24, 07:59 | #49 |
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Męskie skojarzenie co do Brit- "kto jadł biszkopty?" :P
|
2006-10-24, 08:02 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Cytat:
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-10-24, 10:07 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Dziękuję pięknie !
|
2006-10-24, 15:19 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: I love BURBERRY :)
A ja uwielbiam Week End. Nie potrafię nawet dokładnie sprecyzować dlaczego.
Po prostu kojarzy mi się ze szczęściem. To jakby podrasowana, bardziej wysublimowana wersja Charlie Red Revlonu. |
2006-11-20, 07:30 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 254
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Ja wczoraj popsikałam sie w perfumerii Week End'em i poprostu od razu poprawil misie humor-tak na mnie działa ten zapach
Testowałam też Brit-też mi sie spodobał,natomiast London to napewno nie mój zapach..... |
2007-01-10, 18:25 | #54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Co myślicie o Tender Touch?
__________________
-xyx- |
2007-01-10, 18:31 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: I love BURBERRY :)
|
2007-02-06, 15:55 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: I love BURBERRY :)
wczoraj w Sephorze tak z czystej ciekawości powąchałam wszystkie dostępne tam Burberry powalił mnie na kolana London - zapach owocowy, dla mnie bardzo wyczuwalna nuta jakby winogronowa, zapach soczysty, nieziemski Brit - podobny do Naomi Gold - dla mnie zbyt słodki, Brit Red - nuty pasujące do Angela - również mnie nie urzekł ale na London w niedługim czasie na pewno się skuszę
a jak jest z trwałością tych perfum ? |
2007-02-08, 14:18 | #57 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: I love BURBERRY :)
A ja stałam się właśnie posiadaczką buteleczki 5 ml. Burberry Brit.
Jakie to szczęście, że to taka mała buteleczka i aż tak nie trzepnęła mnie po kieszeni jakby to była duża butla!!! Bo niestety-po pierwszym niuchnięciu czuję się tak, jakby jakiś facet koniecznie chciał mnie udusić wiązanków słodko-gorzkich kwiatów, wsadzając w nie niemal całą moją twarz, a w usta próbował wepchnąć przy okazji kawałek gruszki . I to na siłę. Odstawka i to chyba na zawsze - zdecydowanie zabójczy to dla mnie zapach, więc będzie czekał w szafce na lepsze czasy aż spleśnieje i go wywalę. Szukuję się na wąchanie Brit Red, bo szukam owoców (owoców i słodyczy!) w perfumach, ale do Red podejdę już z mniejszym zaufaniem...
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2007-02-08, 15:50 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: I love BURBERRY :)
Itaka, Red to takie ciato z rabarbarem, słodkie i ciepłe. To nie jest typowo owocowy zapach jak dla mnie ale mocno słodki i z odrobiną pazura.
Niestety nie dałam rady zmęczyć nawet 30 ml gdyż drażniła mnie w nich jakaś kwaśna ostra nuta i gdyby nie to Red byłyby dla mnie idealne |
2007-02-08, 19:51 | #59 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: I love BURBERRY :)
No. To tym bardziej podejde do niego z ostroznoscia.I nie dam sie juz zwabic na butelke tylko poprzestane na probeczce, ktora niuchne dzieki uprzejmosci jednej z wizazanek. A slodkie zapachy nawet lubie...zobaczymy wiec czy moze i mnie bedize bolala glowa. Nie cierpie natomiast nadmiaru wanilii - glowny skladnik, przez ktorego robie sie jakas agresywna w stosunku do ludzi(gdy czuje wanilie w poblizu).
Rabarbar przejdzie...hmm...moze jak Red jest cieplejszy to sie polubie z tym zapaszkiem, kto wie...bo Brit czeka albo na wystawienie kiedys na targowisku albo na to az sam splesnieje
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
2007-02-08, 20:13 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: I love BURBERRY :)
eeeh szkoda Brita zostawić na zepsucie Lepiej wystaw na targowisko
Sama z chęcią przypomniałabym sobie ten zapach |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:31.