2010-10-20, 16:34 | #1 |
Raczkowanie
|
Ginekolog-cham
Kochane wizażanki. Zwracam się do Was z niewielką prośbą. Otóż...
Dziś poszłam na swoją pierwszą wizytę u ginekologa. Niestety, moje wrażenia nie są zbyt miłe. Kiedy powiedziałam mu że przyszłam po tabletki antykoncepcyjne to zobaczył na karcie zdrowia ze nie mam 18 lat ( dopiero za 5 miesiecy) nawarczał na mnie że zawracam mu głowę bo jestem zwykłą gówniarą której , cytuje: " zachciało się seksu". Kazał mi już iść .Wyszłam oburzona z gabinetu ze świeczkami w oczach. Teraz mam do Was pytanie ... Czy ginekolog ma prawo wyrzucić mnie z gabinetu poniewaz nie mam 18 lat bez przepisania mi tabletek antykoncepcyjnych? Czy sa na to jakieś wyznaczone paragrafy że osoba niepełnoletnia tylko i wyłącznie musi chodzić na wizye z opiekunem?? Z góry dziękuje za odpowiedz.
__________________
Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. |
2010-10-20, 16:54 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Ginekolog-cham
'Wyrzucanie' i opisane zwroty są po prostu niegrzeczne. Natomiast nie mając ukończonych 18 lat masz prawo chodzic sama na wizyty do lekarzy (powyżej 14 r.ż), jednak na leczenie zgodę wyrazic musi opiekun. Jeśli chodzi o wypisanie recepty to najczęsciej lekarze nie traktuja tego rygorystycznie i wypisują recepty nastolatkom (mam na myśli recepty na leki w ogóle, nie chodzi konkretnie o antykoncepcję), natomiast zabieg wymaga zgody rodzica na piśmie, tak samo przyjęcie do szpitala. Ponieważ antykoncepcja jest dośc 'sporna' i zarówno podejście samych lekarzy jest różne jak i obciążenie organizmu poważne - nie wszyscy już tak chętnie wypisują ją niepełnoletnim, jak leki np. na zapalenie gardła.Możesz w takiej sytuacji przyjśc z opiekunem lub szukac lekarza który będzie miał wole wypisac je Tobie bez obecności opiekuna.
Edytowane przez fankapsychiatrii Czas edycji: 2010-10-20 o 17:17 |
2010-10-20, 16:58 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ginekolog-cham
Oczywiście ze osoba niepełnoletnia nie musi chodzic z opiekunem !! A lekarz jakis niepoważny bo przecież tabletki czasami nie bierze się tylko dlatego ze sie nie chce dzidziusia. Jestem w szoku =o Mnie pani ginekolog sama spytała czy tabletki chce.
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
2010-10-20, 17:45 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Ginekolog-cham
idz do innego lekarza bo ten zachowal sie jak cham i prostak niestety/wspolczuje Ci bardzi ze pierwsza wizyta tak wygladala ale mam ndzieje ze inny odpowiednio Cie potraktuje
|
2010-10-20, 17:45 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Ginekolog-cham
Niby musi do 18roku życia trzeba chodzić z opiekunem,ale rzadko przestrzegają tego. Lekarz po prostu niepoważny,staroświecki,u daj się do innego.
|
2010-10-20, 17:55 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ginekolog-cham
Serio? Myślałam, że od 14 r już można samemu.
Nie idź więcej do tego lekarza bo po co się stresować, popytaj koleżanek do jakich lekarzy chodzą, czy są pomocni i sympatyczni i może drugim razem pójdzie lepiej
__________________
19.04.2009 Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. |
2010-10-20, 18:31 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ginekolog-cham
Dzieki dziewczyny
__________________
Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. |
2010-10-21, 08:19 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 48
|
Dot.: Ginekolog-cham
ma prawo odmówić ci wypisania tabletek i po prosic o zgodę opiekuna,ale nie ma prawa wyrzucic Cię z gabinetu.
naprawdę jakiś cham
__________________
Zapraszam serdecznie na mojego bloga http://pudeleczko-z-dziurka.blogspot.com/ [img src="https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta//images/banery/baner-2.jpg"] |
2010-10-22, 15:27 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ginekolog-cham
Mi nasza szkolna piguła mówiła że do 16 lat trzeba z mamusią chodzić do gabinetu, od 16 lat mamusię można wyprosić z gabinetu a od 18 to szalej :P
Ja jestem pełnoletnia, mam te 18 lat, ale jak byłam u ginekolog (wiekowa babka, naprawdę^^) to niby wszystko ładnie pięknie, nie komentowała nic że tabletki chce itd ale się uparła że mamusia i tak powinna wiedzieć, bla bla mimo tego że powiedziałam że jest bardzo konserwatywna i nie akceptuje tego powiedziała że jak chce recepte i mi terminy nie odpowiadają to mam ową mamusię przysłać :P Dla mnie to jest obłudne, bo narzekają że nie myślimy przy "robieniu sobie dzieci niechcący" a jak już młoda dziewczyna chce pomyśleć o swoim zdrowiu, przebadać się i brać tabletki to przecież to skandal! Seksu się chce! Nawiasem..ciekawe kiedy zmieni się stare pokolenie konserwatywnych lekarzy :P bo u mnie w przychodni to co ginekolog to starsza (mniej więcej wiek mojej babci :P) |
2010-10-22, 19:20 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: Ginekolog-cham
ja jestem rocznikiem 88 (22 l) i juz od 15 roku zycia chodzilam sama do lekarzy, czy do I kontaktu czy ginekologa - nfz. dostawalam normalnie wyniki badan i recepty i nikt sie nie przyczepil czy za mloda czy sra*ka czy jaka. i o rodzica tez nie prosili. chyba teraz to weszlo w zycie ost poszlam do I kontaktu a tam wielka kartka "dzieci do 18 roku bez opiekunow nie przyjmujemy". tylko po kiego grzyba do takiego lekarza ciagnac rodzica? pomijam 12 lat czy cos, ale 17 latek majacy objawy przeziebienia chyba sobie sam poradzi albo sam kupi leki.
Edytowane przez agusiamyszka Czas edycji: 2010-10-22 o 19:23 |
2010-10-22, 22:28 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
Nie ma prawa wyrzucić, ma prawo nie zapisać tabletek. Osoba niepełnoletnia nie musi chodzić z opiekunem ale opiekun MUSI wyrażać zgodę na każde leczenie, również na antykoncepcję, między innymi na operację. do 16 roku życia o leczeniu są informowani tylko rodzice między 16 a 18 rokiem życia o leczeniu informowani jesteście oboje powyżej 18 roku życia informowany jesteś tylko ty. generalnie lekarze nie trzymają się zasady żeby rodzic przychodził z dzieckiem do lekarza, no błagam ale niestety takie prawo jest. Niestety ja mu się wcale nie dziwię. Większość się tego nie trzyma. Ale co jeśli miałabyś zakrzep trafiłabyś do szpitala, do kogo mama będzie mieć pretensje? No chyba do lekarza, on powinien być mądrzejszy Powiedziano mi że na każdy zabieg czy leczenie które nie ratuje życia musi być zgoda rodzica. (chodzi o sytuacje ekstremalne, typu wypadek) Jak miałam 16 lat? To chyba i ja i mama musiałyśmy podpisywać zgodę na operację
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2010-10-22, 22:28 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
|
|
2010-10-22, 22:34 | #13 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- znalazłam to pięknie ujęte w kontekście antykoncepcji Cytat:
Cytat:
Cytat:
mamy w PL klauzulę sumienia, jeśli on stwierdzi że 20 latka powinna się uczyć modlić i chodzić w habicie a nie uprawiać seks a NPR to jedyna słuszna metoda, TABLETEK NIE DOSTANIESZ (katolicki kraj jest fajny nie?)
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|||||
2010-10-22, 23:06 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Ginekolog-cham
Okey, może nie przypisac tabletek, poprosic o zgodę rodzica czy coś. Ale jeśli widzi w karcie, że osoba która do niego przychodzi jest u ginekologa po raz pierwszy to powinien zwrócic na to uwagę i potraktowac z szacunkiem, jest ginekologiem pewnie ładnych parę lat. Musze powiedziec że moja pierwsza wizyta była w wieku 14 lat (obecnie mam 20) bo miałam problemy jakieś upławy,pieczenie.. ogólnie jakieś tam zapalenie. Poszłam do kobiety oczywiście z mamą.. a ona z tą druga pielegniarą do mnie że kładź się.. ja się wstydziłam.. to jedna mnie przycisnęła do fotela.. druga coś tam patrzyła i robiła.. a ja się prawie popłakałam.. i do tego przecież byłam z mamą !! To była taka baba że naprawdę dłuuugo miałam uraz.. później jakiś pedofil.. w szpitalu.. myślałam że razem z tą pielegniarka mnie zgwałcą... a jak zeszłam z fotela to mu powiedziałam że jest idiotą. Dopiero rok temu trafiłam na normalnie bezpłatnego ginekologa, miły, sympatyczny no i co najważniejsze profesjonalny. Zawsze mnie pyta dokładnie, pilnuje dat badań, jestem naprawdę pod stałą kontrolą ,poprosiłam go o tabletki odrazu za pierwszym razem dobrał idealne. Za dwa miesiące znowu idę na wizytę, wszystkie badania . Także sprawy ginekologów ciężka sprawa,ale nie ma co się przerażac, jesteś pacjentem masz prawa i tego należy się trzymac . Irytują mnie ludzie którzy nadużywają swojej władzy, dziewczyna przyszła po tabletki , to chyba dobrze że chce się dobrze zabezpieczac ?!
|
2010-10-23, 10:20 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
|
|
2010-10-23, 10:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Ginekolog-cham
Od 16 r. ż sama odpowiadasz za swoje zdrowie. Jak byłam w szpitalu i o wszystko pytali mnie, a nie moich rodzicow, bo "masz juz skonczone 16 lat". To było 2 lata temu. W wieku 17 lat byłam u gina po tabsy i ani nikt mnie nie wygonil, a wrecz traktowal jak dorosla osobe. A jak jeszcze powiedzialam, ze zalezy mi, aby rodzice sie nie dowiedzieli, to lekarka powiedziala, ze jestem w gabinecie lekarskim, tu obowiazuje tajemnica!
|
2010-10-23, 11:28 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
|
|
2010-10-23, 17:47 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2010-10-23, 18:10 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Ginekolog-cham
Od 18lat odpowiadasz za swoje zdrowie.
|
2010-10-23, 18:22 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ginekolog-cham
Zastanawia mnie od którego roku życia ginekolog nie patrzy się krzywo.. :P już nie patrząc na pełnoletność, ma już 18 lat itd.. 25 lat kobieta?:P
Od kiedy przystoi kobiecie prosić o tabsy |
2010-10-23, 23:54 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Ginekolog-cham
Pytać o antykoncepcje przystoi od 15 roku życia (wtedy jest legalne)
Ale jak wspominałam, klauzula sumienia i może cie nawyzywać od spiralowych morderców jeśli jego sumienie i religia tak mówi
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-10-24, 11:05 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 226
|
Dot.: Ginekolog-cham
Ja słyszałam, że do 18 roku życia musisz mieć zgodę rodziców lub nawet chodzić na wizyty do gina z rodzicem... oczywiscie nie wszyscy tego przestrzegają. Jak pojdziesz prywatnie i pokazesz kase to pewnie Ci wypisze tabletki i bez rodzica Ale uważam, że zachował sie jak cham, mogł najwyżej poinformować Cię, że musisz miec zgode rodziców ale juz tak wyzywać to nie miał prawa, totalny cham. Najlepiej idz prywatnie, ja jak poszlam prywatnie trafilam na naprawde sympatycznego i milego ginekologa... co prawda juz mialam 19 lat, ale zanim sprawdzil moj wiek od razu zgodzil sie na wypisanie tabletek a wygladam na mniej niz mam... wiec mogl pomyslec, ze nie mam tych 19. A jak kiedys poszlam do ginekologa bezplatnie (mialam wtedy 17 lat) z powodu braku okresu (schudlam z 3 kilo i mi znikl okres) to ginekolozka probowala mi na chama wmowic ze na pewno wspolzylam, tylko nie chce sie przyznac ;| dziwna baba. I byla wyjatkowo niemila i niesympatyczna. Tacy lekarze tez sie zdarzaja. ja kiedy chodze bezplatnie do jakichkolwiek lekarzy ciagle trafiam na jakichs gburów. Niestety...
|
2010-10-24, 16:48 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
Hahaha Spiralowy morderca xD W moim sąsiedztwie jest taka para która ma po 18 lat, już drugie dziecko... mama na nich patrzy: -to gumek nie mieli? -mamo.. -to do lekarza nie mogli iść? -taa..wyrzuciłby dziewczyne bo bez mamy.. -to z mamą iść nie mogła? -żeby jeszcze jej się od matki dostało?! Często problem jest u rodziców i ich stereotypów, dziewczyna idzie sama do lekarza i tam też dostaje burę... więc antykoncepcja odpada.. Wiem co to jest, sama mamie nie powiedziałam że idę, po co, na co... Jestem pełnoletnia, to musi przepisać, ale komentarzy jest przy tym mnóstwo... ;/ Gdyby nie facet z którym mogę o tym pogadać to bym się chyba nie odwazyła iśc.. Edytowane przez katariinaa Czas edycji: 2010-10-24 o 16:49 |
|
2010-10-24, 19:04 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
|
|
2010-10-24, 23:11 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ginekolog-cham
|
2010-10-24, 23:36 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Ginekolog-cham
Wiesz, dla mnie to głupota, ja zaczęłam brać w wieku 16 lat i musiałam naprawdę długo szukać by znaleźć lekarza który mi te tabletki przepisze.
Jeden doprowadził mnie do płaczu ;P znalazłam lekarza liberalnego bardzo, o którym się dowiedziałam że jest tak liberalny że ... pomaga kobietom jak tylko może jeśli chodzi o ginekologię (nie chcę mówić tego wprost)
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-10-27, 20:18 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 61
|
Dot.: Ginekolog-cham
Dlatego też mój ukochany nie chce żeby badał mnie facet. Na stwierdzenie że "faceci są zwykle delikatniejsi" mój ukochany stwierdził: "Idź do kobiety, facet taki specjalnie jest delikatny żeby kobiecie dobrze było!Nie idziesz do żadnego chama!" Odpowiedziałam mu że "no tak, ma mi być nie przyjemnie, ma jakaś baba być nie delikatna i mam się stresować tak?" a on: "10 minut wytrzymasz, ZERO FACETÓW!"
|
2010-10-28, 11:35 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: Ginekolog-cham
naprawde dziwne podejscie ma twoj facet. ja jestem tolerancyjne i takie teksty to juz jest dyskryminacja. jak bedziesz kiedys poszkodowana i beda cie zabierac na operacje czy cos to przeciez beda ogladac twoje nagie cialo.
mialam takiego faceta ktory nie chcial zeby jego dziewczyne badal facet. moj obecny sie z tego smieje. ost wspomnialam mojemu o wizycie, jak ginekolog mnie przywital i wprowadzal za chwile dane do komputera. a moj ukochany przerwal w tym momencie i pyta sie : ogladal porno? i smiech. i za chwile dodaje. oo.. przychodzisz do gabinetu a gosciu oglada porno. wyobrazasz sobie taka sytuacje? rozmawia z toba o tych sprawach a pod biurkiem - recznie ale zarty zartami moj ukochany ma specyficzne poczucie humoru takze prosze o wybaczenie powiem tak. widze roznice miedzy pania a panem dr. pani dr wprowadzajac sonde usg do pochwy zrobila to bardzo niedelikatnie. jezdzila nia do samego konca i bardzo mnie bolalo(chyba przy torbieli jestesmy podatne na odczuwanie bolu - tam na koncu) a gosciu byl tak delikatny ze szok. wziernik tez delikatnie wlozyl. uciskal brzych co juz bylo nieprzyjemne ale sama wizyte milo wspominam |
2010-10-28, 11:39 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Ginekolog-cham
Cytat:
Ja też miałam przypadek z ginekologiem chamem, a raczej - chamówą... Miałam 20 lat jak przyszłam po tabletki, poszłam prywatnie... Babka od razu na mnie naskoczyła, ze jej nie pokazałam kalendarzyka miesiączek... Jak jej powiedziałam, ze "nie prowadzę", bo okres dostaję zawsze 20 każego miesiąca, tylko w tym miesiącu spóźnia mi się o 2 dni... Od razu przepisała mi luteinę na wywołanie miesiączki!!! Kazała mi po zażyciu iść na USG, a na dodatek z takim szyderstwem w głosie zaczęła mi nawijać, że nie iwem gdzie się znajduje taka tam jedna ulica w Warszawie (a co ja plan miasta?!) - bo oczywiście tylko tam "musiałam" zrobic to USG. Jak jej zaczęłam sie dopytywać ALE CO Z TABLETKAMI - to mi rzucila, ze najpierw to moja panno powinnaś się wyleczyć! Phiiiii wyszłam z tego gabinetu i tez o mało co się nie popłakałam, ale ze złości i z faktu, że wydałam na wizytę.... Okres oczywiście dostałam na drugi dzień (bo co to są 3 dni obsuwy) a recepte wywaliłam..... Ojj masakra.. oczywiście poszłam do innego lekarza, tym razem faceta i ten bez niczego przepisał mi pigułki anty.... |
|
2010-10-28, 12:07 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Ginekolog-cham
Ale to nagminne że idziesz do jednego gina i on Ci cos mówi/ co wg niego działa , potem idziesz do drugiego a ten łapie się za głowę że tamten dawał Ci takie rady/leki i daje swoje. I tak wkoło.
Najlepiej znaleść dobrego lekarza poprzez znajome koleżanki, są strony typu "dobry lekarz" czy jakoś podobnie gdzie można poczytać opinie. Warto poszukać dobrego gina i się go trzymać, czy to będzie kobieta czy mężczyzna. Mojego gina znalazłam metodą "wybadaj wcześniej teren" - ma napewno specyficzne poczucie humoru ( częste u ginów chyba) i nie każdemu podchodzi ale z drugiej strony jest delikatny, pomaga zejść z fotelu kiedy trzeba, trochę rozstrzepany i ustawiają sie do niego dłuuugie kolejki nie bez przyczyny. Acha, nie jest to prywatny lekarz. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.