2005-01-05, 12:25 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
takie są jak na tym zdjęciu? Jeżeli twoja skóra ma taki odcień jak na tym zdjęciu to jest ciepła... oczy masz lata albo wiosny.. prawie takie same ma mój mąż
|
2005-01-05, 12:26 | #32 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
elimaj napisał(a):
>... Mam jeszcze pytanko: pisałam,że cuda mi wychodzą z mojego aparatu, ale czy to może dlatego tak różnie wyglądam, bo mam różne kolory na sobie? na pewno to ma na to wpływ > A co do mojej opalenizny, po dwóch dniach czerwoności brązowieję, a na koniec lata bywam nawet bardzo ciemna, ale zawsze mnie wkurzał taki moim zdaniem niezdrowy jej odcień, jakby przybrudzony. Czyżby jednak lato? no właśnie i tak opala sięlato - opalenizna taka przybrudzona (dobrze to ujęłaś) > Ale o lecie wszędzie piszą,że nie lubi swojego koloru włosów, a ja wprost przeciwnie. nie musisz się tym sugerować, mnie akurat naturalne kolory włosów lata też się podobają, a Ty masz bardzo ładny swój, jest ciemny, a lata mają zwykle takie mysie i nie każda lubi taki kolor, no i nie każde lato w dzieciństwie musi być blondynką i mogło się stać również tak, że zjaśniały Ci włosy, a w lecie możesz nawet mieć złotawe lub rudawe pasemka od słońca a co do zdjęć to wydaje mi się że jednak lepiej Ci w tych chłodniejszych kolorkach...Twoja twarz ożyła, a wtym beżowym wyglądasz tak smutno i szaro
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 12:30 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
ale tearz ci namąciłam co
|
2005-01-05, 12:34 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
ja bym powiedziała ze w żadnym z tych kolorów nie jest ci dobrze,, sa za ciemne dla ciebie to raz.. zdjęcie w białym jest w ogóle w innej kolorystyce - trudno ocenic... ten bez na tobie wygląda tak jak na mnie czyli nie powiem jak zrób cos w jasniejszych kolorkach tych wiosennych - napewno masz cos takiego.. i moze cos letniego znajdziesz? jakąs jasną wisienke?
|
2005-01-05, 12:37 | #35 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
ojojoj no bardzo mi namąciłaś, a widziałaś wątek :https://wizaz.pl/w-agora/download_th...ead=1102975477
tam w tych metamorfozach są gdzieś na dole moje fotki w różnych kolorkach włosów ale wiesz czasami wydaje mi się , że moja skóra przybiera właśnie odcień oliwki, a czasami, że jest taka ciepło-beżowa lub też brzoskwiniowa hmm, ale od czego może to zależeć..od światła na pewno, ale czego jeszcze. tylko że odcień opalenizny to ja mam taki raczej ciepły wręcz żółty
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 12:52 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Pati - no własnie czemu nie pasuja ci odcienie rudawe? Moim zdaniem lepiej wygladasz w tych w czerwień i w zimniejszy odcień niz w tych rudawych... co by potwierdzało że mozesz być zimnym typem... i twoje piegi jak sie dopatrzyłam na jednej fotce sa zdecydowanie chłodne... (wczesniej kurcze nie byłam taka mądra ale teraz nawet przez pójscie do P. Agaty wiele sie nauczyłam I dlatego kidys napisałam ze tak ładnie ci w tej szarej kamizelce i wogóle na tamtym zdjęciu te rumieńce twoje jedynie mi troche nie pasują do zimy... w sumie w fuksjach i amarantach tez nie bardzo cię widze.. więc moze jednak jakieś ciemne lato? to juz mi naprawde trudno ocenic..
|
2005-01-05, 13:39 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Ha! Na tych fotkach przeważa różowawa tonacja, a jeszcze piszesz o "przybrudzonej" opaleniźnie W dodatku pasuje Ci ecru czy też coś w tym stylu... No więc wyglądasz mi na lato, bo na zimę chyba jesteś zbyt mało kontrastowa. Mam wrażenie, że najnaturalniej komponuje się z Tobą ubranko z ostatniej fotki Na pewno TAKI beż na aut!!! Spróbuj może jeszcze sfocić się w przygaszonej jeżynce, wrzosie, brudnym różu... I w krwistej czerwieni, czerni i ostrym żółtym, a także w jasnym lodowym różu, zimowej zieleni...- bo a nuż z Ciebie taka ciutkę słabsza zima albo typ mieszany
Nie wydaje mi się, byś była wiosną, bo opalenizna musiałaby być "czysta"... A jesień? Hmm... Na ile widać na zdjęciach, wydaje się, że kolor rzęs i brwi masz zbliżony, więc to by przemawiało za jesienią, ale jednak wątpię Ten szary odcień opalenizny i piegów i w sumie łatwość opalania sugerują jednak chłodny typ A jak jest z Twoimi rumieńcami? Jeśli są różowe, a nie brzoskwiniowe, wskazywałoby to również na chłodny typ. Masz problemy z naczynkami? Wyczytałam, że jesienie w ogóle rzadko bywają rumiane. Załączam Twoje fotki- 2 z nieco zmienionymi kolorami; możesz powiedzieć, która jest najbliższa realowi? (mam nadzieję, że masz jeszcze bluzkę ze zdjęcia, bo to bardzo by ułatwiło zadanie ) Aha, i może udałoby Ci się zidentyfikować swój naturalny kolor włosów na którymś zdjęciu z włosami? A może masz kolorową fotkę z dzieciństwa i możliwość załączenia? Sporo pytań A na razie obstawiam typ chłodny |
2005-01-05, 13:44 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Lazy - nieprawda z ta przygaszoną opalenizna u wiosny - ja mam własnie jak najbardziej przygaszona - głównie przez naczynka! zaraz poszukam jakiejs fotki to załącze..
w ostatniej fotce jej najlepiej a to własnie jest ciepły odcień.. ale ja póki co nic nie mowie - dla mnie wiosna albo lato... na zime chyba rzeczywiscie za mało kontarstowa.. |
2005-01-05, 13:48 | #39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Aniu, to nie moje oczko i nie mogę wkleić całej mordki Ale wrzucam chociaż fragmenty- skórę, włosy...
|
2005-01-05, 13:53 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Aniu, ale ja pisałam o czystym, czyli nie-przybrudzonym odcieniu opalenizny u wiosny! Może nie być intensywna, ale na pewno wiosna nie może się opalać na brudną oliwkę itp. A o tym, że naczynka mogą zafałszować odcień skóry to wiem, niestety
|
2005-01-05, 13:57 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
same zobaczcie.. ta opalenizna pewnie jest taka przez te nieszczęsne naczynka na ciele...
|
2005-01-05, 13:59 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
hihi..czemu nie mozesz całej buźki?
|
2005-01-05, 14:00 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
no moze jakos źle się wyraziłam - chodziło mi o to ze wiosna też miewa niesttey taka opaleniznę co widać na załączonych obrazkach... ach te naczynka cholerne
|
2005-01-05, 14:00 | #44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Patis- na tym zdjęciu to nie moje ślipię- moje wklejam tutaj Niestety, nie mam swojego innego, całościowego a aparat znajduje się aktualnie 200 km ode mnie
A na jaki odcień się opalasz? Bo ja- nie dość, że cieżko, słabo i na początku z zaczerwienieniem, to jeszcze na jasny odcień (złotawy). |
2005-01-05, 14:09 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Czyli masz po prostu jasną opaleniznę, a przebijające się naczynka nieco zmieniają odcień. Próbujesz jakoś je wzmacniać? Ja kiedyś rutynowo łykałam rutinoscorbin , ale "jakoś" zaprzestałam hehe Jak piłam dużo zielonej herbaty i przez lato wcinałam winogrona, też było lepiej. Trzeba się znów wziąć za siebie
|
2005-01-05, 14:12 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Hihi Przez "zielonookiego potworka" Troszkę skomplikowane
|
2005-01-05, 14:23 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
oj takie oczko to moze byc jesienne... i to słabe opalanie się.. i żółtykolorek.. masz jakieś piegi, pieprzyki? sorki jesli juz pisałaś a ja nie wiem ale własnie mnie choroba dopadła i nic juz nie kumam fatalnie się czuję..
|
2005-01-05, 14:36 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Tak, mam piegi złotawe (pojawiają się zwłaszcza latem) i pieprzyków trochę- jaśniutki ciepły brąz, "rudawe" i złociste jak piegi.
A ktoś w wątku o zimie pisał, że taka aura, jaką obecnie możemy się "cieszyć", sprzyja choróbskom uch... Zdrówka życzę |
2005-01-05, 14:53 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
dzięki Lazy - no mam nadzieję, ze szybko wyzdrowieje bo juz dość mam chorób - moje dwie córy chorują juz od ponad 3 tygodni
Myslę, ze mozesz być jesienią ewent. wiosenką Zobacz jak ci we fiołkowym kolorze - wiosna tez kolorek zniesie a jesien wyglada w nim zdecydowanie mdło... |
2005-01-05, 15:03 | #50 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
oj mnie też właśnie choróbsko dopadło 38.3 C i migdałki mnie tak bolą uhhh
hmm ale wiesz Aniu ja mam jednak takie rudawe pieprzyki na ciele (jeszcze raz się dokładnie obejrzałam), ale również niektóre są też takie ciemniejsze szarawe (wszystko byłoby prościej gdyby były typy mieszane ciepło-chłodne)dlatego też uważam dalej (upieram się) żem jesionka z tendencją do zimy)...a z tego mojego I wątku: http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1096443985 zdjęcia mogą być trochę mylnie odebrane, bo miałam tam zafarbowane włosy i brwi tą samą farbą, poza tym takie było też światło w łazience a opalam się dość dobrze choć powoli, najpierw na czerwono, później opalenizna staje się taka złoto-brązowa, żółtawa choć twarz opala mi się trudno i raczej pozostaje zaróżowiona z takim żółtawym odcieniem
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 15:28 | #51 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
aaa i jeszcze coś znalazłam: "...Podstawowy podział zawiera dwa typy: ciepły, z naturalną cerą złotawą, kremową lub oliwkową i złotawym połyskiem włosów (Wiosna, Jesień)
- czyli z tego wynikałoby, że ciepły typ również może mieć cerę w odcieniu oliwki (takiej bardziej ciepłej), czyli mogę się tu podszyć bo zimny typ - lato - ma odcień cery w kolorze szarej oliwki oraz zimny, z naturalną cerą kremową, różowawą, różowo-niebieskawą lub w kolorze szarej oliwki i metalicznym lub popielatym połyskiem włosów (Lato, Zima)." teraz to chyba jeszcze bardziej wszystkim namieszałam, bo jak do tej pory nigdzie nie było w opisie, że ciepły typ może mieć cerę oliwkową
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 15:40 | #52 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Hej. Wróciłam dopiero dlatego nie odpowiadałam na bieżąco. Po kolei. Ten beż co mi go każesz na aut pejczem wyrzucić to mój ulubiony sweterek Fotki w kolorach, które radzisz przetestować będzie trudno zrobić, bo nie mam takich rzeczy w domu, a po sklepach jednak nie będę latać z aparatem.Jutro powyciągam co się da i postaram się coś tam dorobić.Wkleję jak zrobię. Opalam się rzeczywiście lekko "brudno", ale nigdy nie nazwałam tego oliwką. Może jednak nią jest? Brwi i rzęsy są niemal jednakowe, brązowe, ale nie umiem ocenić, czy złotawe, czy szarawe. W słońcu mam czerwonawe refleksy, ale słońce robi rózne rzeczy z ludźmi. Rumieńce mam niestety nie brzoskwiniowe, bo zresztą przy cerze naczynkowej chyba to niemożliwe, są takie jak na zdjęciu poniżej. Jesienie podobno w ogóle się nie rumienią a ja tak, niestety. Bluzka ze zdjęć przez ciebie przerobionych to gorset mojej sukni ślubnej , prawdę mówiąc niepotrzebnie wrzuciłam to zdjęcie, bo jestem po solarium i wysmarowana różnymi pozłacającymi specyfikami. Na co dzień chyba jednak jestem bliższa najniższemu zdjęciu. Co do włosów: najbliżej jest ostatni z prawej w drugim rządku i drugi z lewej w czwartym. Fotki z dziecństwa nie mam jak załączyć, brak skanera. Dużo pytań, dużo odpowiedzi, ale coś mi się widzi,że coraz bardziej wychodze na lato. Dołączam jeszcze straszną paszczę z wakacji nad morzem, niekorzystne ujęcie, ale cera najbardziej widoczna. Czego się nie robi,żeby się odnaleźć. Czekam na opinie.
|
2005-01-05, 15:48 | #53 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Aniu, szybkiego powrotu do dobrej formy życzę Tobie i Twoim córciom. A latem sugeruję wyjazd nad morze (no chyba,że mieszkasz nad morzem).
Wracając do wątku głównego: napisz jak się skontaktować z dobrą kolorystką, ile to trwa, jak jest i ile kosztuje zdobycie świadomości kolorystycznej. |
2005-01-05, 15:57 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
hehe Pati - nie ma to jak namącić nie masz jeszcze jakichs porządnych zdjęc? Mozę ty bys sobie taką sesję w kolorach zrobiła? po jednym z każdego typu?
|
2005-01-05, 16:07 | #55 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Udało0 się pobawić w lorealu. Skutki poniżej.
|
2005-01-05, 16:08 | #56 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
I jeszcze inne. Zdecydowanie nigdy nie zrobię się na blond!!!
|
2005-01-05, 16:12 | #57 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Pati, napisałaś: co do zdjęć to wydaje mi się że jednak lepiej Ci w tych chłodniejszych kolorkach...Twoja twarz ożyła, a wtym beżowym wyglądasz tak smutno i szaro
Tylko które z tamtych zdjęć są w chłodnych kolorkach? Jutro potrenuję róż i może jakiś fiolecik wynadę, ale będzie ciężko. |
2005-01-05, 16:29 | #58 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
hmm cyfrówkę to dopiero będę mieć początkiem lutego a innych, oprócz tych co znacie, porządnych zdjęć nie mam a z kamerki internetowej to wiadomo jak wychodzą...tak jak te moje w blondzie w pomarańczowej bluzce
elimaj wystarczy jak skontaktujesz się z panią Agatą Maroń z wizażu i wszystkiego się dowiesz (to właśnie jej są te artykuły o analizie kolorystycznej)...wizażan ki robiły analizę właśnie u p.Agaty a na fotkach z loreala to szczerze mówiąc w żadnym kolorku Cię nie widzę, najlepiej jednak w swoich własnych ...tutaj załączyłaś same w ciepłym odcieniu..na pewno nie blondy i raczej zimne kolorki, albo ani nie ciepłe ani zimne tylko jakieś pośrednie - neutralne, jak już to najlepiej to pierwsze w tym drugim załączniku, ale tu nie pasuje mi odcień tego błyszczyka Pozdrawiam i kończę na dzisiaj..idę się kurować, bo nigdy chyba nie wyzdrowieję
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 16:38 | #59 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
elimaj napisał(a):
> Tylko które z tamtych zdjęć są w chłodnych kolorkach? już Ci odpowiadam... na pewno ta biel i ten stalowo-niebieski to takie chłodne odcienie a ocenę Twoich "wypocin" z Loreala napisałam wyżej przed Twoimi oczkami z bliska
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 17:17 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
wiesz masz naprawde trudną urodę.. próbowałam ci przerabiać bluzki na ciepłe i zimne i ni w ząb nie moge zdecydować co lepsze... raz mi się wydaje ze chłodne raz ze ciepłe.. nie wyobrżam sobie Ciebie w różowym makijazu.. racezj w ciepłym... sama już nie wiem
Na analizie byłam u P. Agaty moron.. kosztuje ta przyjemnosc 250 zł - jesli napiszesz do p.Agaty ona ci wyjasni na czym to polega.. z grubsza - przeanalizujecie najpierw na zmiane ciepłe i chłodne odcienie a potem juz te z pasującej do ciebie palety.. dostaniesz wzornik kolorów.. bedzie makijaż , dobór fryzury i jej koloru (choc twój kolorek jest bardzo ładny - co troche przeczy temu że jesteś latem bo lata nie miewają takich włosów - choc justyna z poprzedniego watku też ma podobny odcień a chyba latem jest) |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.