Ciepłe Brązy

[black_sun]

niestety już sama sobie znalazłam te zdjęcia.. niestety bo jestem ekhm "napalona" na ten pierwszy tak że nie wiem jakby wyszedł identyczny na moich włosach.. cuda się nie zdarzają ale no.. żeby chociaż podobny i nie czarny

[tulipanna.]

Zazdroszcze wam mozliwosci eksperymetnowania Naprawde chetnie wrzucilabym ktorys kolor na glowe, ale nie minal nawet miesiac od ostatniego farbowania, a stan moich wlosow pozostawia nadal wiele do zyczenia. Chyba nawet z szamponetek zrezygnuje, bo tez musza miec jakis wplyw.

Moja kolezanka z roku zrobila sobie na swoj cieply szatyn ta farbe:
http://www.☠☠☠☠☠☠.pl/catalog.php?Gro...=3600010014874

wyszedl sliczny intensywny braz z cieplym polyskiem, ktory jest w zaleznosci od swiatla: zlotawo-czerwonawy, brazowawo-pomaranczowo-czerwony...Ale bardzo delikatne te przeblyski. Cos pieknego...Zobacze, jak bedzie sie zachowywal dalej na jej wlosach

Aha, wrzucajcie fotki jak tylko przefarbujecie wloski Czekam na rezultaty i trzymam kciuki.

[black_sun]

no i trudno, kupiłam ten szlachetny brąz schfarzkopfa brilliance [ten pierwszy, laska z falowanymi].
przyznam że trochę się boję położyć to na głowę bo to na pudełku jest strasznie jasne i rudawe, zdjęcie z netu daje zupełnie inny efekt - złotego brązu, na pudełku to jest bardziej rude i jaśniejsze. mam pewne wątpliwości, może wymienić jedno pudełko [bo kupiłam dwa ] na aksamitny brąz czy co tam ciemniejszego jest w brilliance i zmieszać? z drugiej strony to ma w nazwie brąz wiec nie ma prawa wyjść jak rudy blond ale już sama nie wiem farbowanie jutro, pojutrze.. więc sie nie pali zdaze wymienic jak myslicie?

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

no i trudno, kupiłam ten szlachetny brąz schfarzkopfa brilliance [ten pierwszy, laska z falowanymi].
przyznam że trochę się boję położyć to na głowę bo to na pudełku jest strasznie jasne i rudawe, zdjęcie z netu daje zupełnie inny efekt - złotego brązu, na pudełku to jest bardziej rude i jaśniejsze. mam pewne wątpliwości, może wymienić jedno pudełko [bo kupiłam dwa ] na aksamitny brąz czy co tam ciemniejszego jest w brilliance i zmieszać? z drugiej strony to ma w nazwie brąz wiec nie ma prawa wyjść jak rudy blond ale już sama nie wiem farbowanie jutro, pojutrze.. więc sie nie pali zdaze wymienic jak myslicie?

Ja bym nie kombinowala i nie mieszala, ani nie wymieniala pudelka. W nazwie jest braz i jest to kolekcja cieplych brazow. Powinien wyjsc braz z cieplym refleksem - na opakowaniu w swietle moze wygladac rudawo. Przede wszystkim jednak brazy wychodza na wlosach ciemniejsze. Dlatego tym bardziej nie wymienialabym, bo zdaje sie, ze pisalas, ze nie chcesz, zeby wyszly czarne Lepiej, zeby wyszly za jasne i pozniej je przyciemnic, niz schodzic ze zebyt ciemnego koloru. Farbuj wloski i wrzucaj zdjecia w swietle dziennym. Zycze powodzenia Zazdroszcze, ja tez chce

Tak na marginesie - mam straszna ochote zrobic sobie na ciemnym brazie kolor pt. Bursztyn L'oreal Casting - dlatego, ze to bez amoniaku i ponoc nie inwazyjny...Myslicie, ze Casting pogorszy stan moich wlosow? Lepiej sie wstrzymac i poczekac, czy moge to nakladac bez obaw? Niech juz bedzie za dwa miesiace, bo chyba zaczne kolekcjonowac te farby dla samego faktu posiadania i wyobrazania sobie, jak ladnie wyjda na wlosach

[julittaa22]

Napisane przez black_sun

no i trudno, kupiłam ten szlachetny brąz schfarzkopfa brilliance [ten pierwszy, laska z falowanymi].
przyznam że trochę się boję położyć to na głowę bo to na pudełku jest strasznie jasne i rudawe, zdjęcie z netu daje zupełnie inny efekt - złotego brązu, na pudełku to jest bardziej rude i jaśniejsze. mam pewne wątpliwości, może wymienić jedno pudełko [bo kupiłam dwa ] na aksamitny brąz czy co tam ciemniejszego jest w brilliance i zmieszać? z drugiej strony to ma w nazwie brąz wiec nie ma prawa wyjść jak rudy blond ale już sama nie wiem farbowanie jutro, pojutrze.. więc sie nie pali zdaze wymienic jak myslicie?

Tez jestem ciekawa jak wyjdzie ci ten brązik Wiec jak tylko zrobisz to wklej fotki.Ja strasznie sie boje ze z brazu moze mi wyjsc czarny ze farbuje wloski(swoje brazowe) kolorami blond i jak narazie ciesze sie cieplym jasniutkim brazikiem

[black_sun]

ano czerni nie chcę właśnie rudego się nie boję bo chcę ciepły kolor, złocisty a nie rudy, ale aż tak się nie boję
ale zobacz sama w sklepie tę farbę jaka jest jasna
liczę na ten brąz w nazwie że to jest wiążące i wyjdzie ciemniejsze
jakby wyszło takie jak na zdjęciu pudełka z netu to byłabym.. zachwycowa ale mam taką mieszankę na głowie że jakikolwiek "w miarę" efekt mnie zadowoli, do perfekcji dojdziemy z czasem

a co do castinga - ja nie polecam koloru nie kojarzę za bardzo, ale castinga użyłam dwa razy - starej wersji i nowej creme gloss i za każdym razem po farbowaniu tym miałam suche sztywne splątane siano które potrzebowało kilku dni zeby dojść do siebie. może to tak tylko na mnie działa, bo ma niezłe recenzje.. ale nie polecam
już po farbach typu nutrisse moje włosy były w o niebo lepszym stanie

jak będę już po farbowaniu to postaram się obfocić efekt

[karolcia_83]

Baniulko dziękuję Wydrukuję sobie Twoją fotkę i z nią pójdę do fryza

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

ano czerni nie chcę właśnie rudego się nie boję bo chcę ciepły kolor, złocisty a nie rudy, ale aż tak się nie boję
ale zobacz sama w sklepie tę farbę jaka jest jasna
liczę na ten brąz w nazwie że to jest wiążące i wyjdzie ciemniejsze
jakby wyszło takie jak na zdjęciu pudełka z netu to byłabym.. zachwycowa ale mam taką mieszankę na głowie że jakikolwiek "w miarę" efekt mnie zadowoli, do perfekcji dojdziemy z czasem

a co do castinga - ja nie polecam koloru nie kojarzę za bardzo, ale castinga użyłam dwa razy - starej wersji i nowej creme gloss i za każdym razem po farbowaniu tym miałam suche sztywne splątane siano które potrzebowało kilku dni zeby dojść do siebie. może to tak tylko na mnie działa, bo ma niezłe recenzje.. ale nie polecam
już po farbach typu nutrisse moje włosy były w o niebo lepszym stanie

jak będę już po farbowaniu to postaram się obfocić efekt

Dobrze, obejrze jutro ta farbe. A w jakim sklepie kupowalas w Rossmanie? bo chce wiedziec, gdzie szukac. Hmm, na mnie nutrisse tez super dziala, wiec idac za Twoja rada nie uzyje Castinga i postaram sie wytrzymac jak najdluzej bez farbienia. Pamietam, ze mialam kiedys farbe l'oreala, ktora miala miec suuuuper odzywke...To chyba wlasnie Casting byl. A efekt nie powalil na kolana Koniecznie obfoć!

[mogru]

Hej brązowowłose ja też testuje już jakiś czas brązy ostatnio wellaton orzech laskowo a z okazji wesela rzuciłam szamponetke marion orzech laskowy
Teraz rozgladam sie za czymś nowym
Chciałam wkleić zdjęcia ale ma za dużą pojemność i niestety nie znam sie na tym;-((

[paryzanka202]

Ja miesiac temu kupilam farbe garnier ciemny blond i wyszedl mi wlasnie cieply brazik jestem z tego koloru zadowolona.

[black_sun]

tulipanna. , jak cię tak bardzo pcha to może spróbuj jakiejś saszetki, joanna nie zniszczyła mi włosów, były ładne miękkie i lśniące [kolor tragedia ale może z jaśniejszych jest coś lepszego ]

im dłużej patrzę na ten szlachetny brąz na pudełku tym bardziej jasnym rudym blondem mi się wydaje, więc przestaję patrzeć i postara się dziś wieczorem zagonić mamę do nałożenia mi farby
a kupowałam w rossmanie [za 14,99, bez promocji, w naturze kosztowała 16,99 ale też była ]

trzymajcie kciuki żeby wyszło ciemniej niż mi się w oczach mieni to coś na pudełku

[tulipanna.]

Witam nowe wyznawczynie ciepłych brązów

Black_sun - obadam w takim razie. Co do szamponetek, owszem bawie sie. Ale umowmy sie nie uzyskam takiej glebi koloru, takiego polysku, takiegob efektu...Mam nauczke za swoje glupawe eksperymenty Trudno, postaram sie wytrzymac jak najdluzej. Przypalone, oklapniete wlosy i tak nie wygladalyby ladnie nawet w najpiekniejszym kolorze Wlasnie chyba czas je troche wycieniowac, zeby nabraly zycia i szybciej wracaly do siebie...

[black_sun]

no tutaj się muszę zgodzić, żadna szamponetka nie da takiego koloru jak porządna farba
ja miałam/mam problem ze zniszczonymi włosami, już miesiąc temu myślałam że to ostatnia chwila żeby iśc do fryzjera i podciąć, ale postanowiłam rzucić wreszcie blond w cholerę i wrócić do ukochanych ciemnych.. dlatego teraz chodzę tylko w spiętych bo końcówki popalone i wygląda to koszmarnie... ale podetnę jak skończę etap wżerania farby w te moje rozjaśnione włosy.. ale muszę przyznać że i tak ufarbowane na ciemniejszy kolor wyglądają o niebo lepiej niż gdy były jeszcze blondem.. chyba że to kilka farb tak je zregenerowało

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

no tutaj się muszę zgodzić, żadna szamponetka nie da takiego koloru jak porządna farba
ja miałam/mam problem ze zniszczonymi włosami, już miesiąc temu myślałam że to ostatnia chwila żeby iśc do fryzjera i podciąć, ale postanowiłam rzucić wreszcie blond w cholerę i wrócić do ukochanych ciemnych.. dlatego teraz chodzę tylko w spiętych bo końcówki popalone i wygląda to koszmarnie... ale podetnę jak skończę etap wżerania farby w te moje rozjaśnione włosy.. ale muszę przyznać że i tak ufarbowane na ciemniejszy kolor wyglądają o niebo lepiej niż gdy były jeszcze blondem.. chyba że to kilka farb tak je zregenerowało

Skad ja to znam - tez staram sie chodzic w spietych. Ale akurat dlatego, ze wyrownalam wlosy jakis czas temu, kiedy spalilam koncowki i mam wyjatkowo nieefektowna fryzure. Nie uklada sie. Tzn.mialam, bo wlasnie wrocilam z zamachu nozyczkowego na wlosy. Nie zeszlam z dlugosci ale dosc mocno pocieniowalam, jutro po umyciu poprawki Na szczescie mam krecone, dlatego moge sama sie tak bawic. No i tez zniszczylam wlosy rozjasnianiem W pewnym momencie wrocilam spowrotem do bardzo ciemnego brazu i tez odnioslam wrazenie, ze wlosy od razu lepiej wygladaja. Taki ich urok - z jasnych ciezko jest wydobyc blask.

[Iam]

ciepłe brązy są śliczne.

[aniraka]

Witam
założyłam na metamorfozach wątek i właśnie dziewczyny doradziły mi ciepły brąz ale myślę póki co nad jakąś szamponetką...która mimo wszystko dobrze zejdzie, bo nie wiem, jak w tym brązie będę wyglądała? Poradzicie coś?

[tulipanna.]

Napisane przez aniraka

Witam
założyłam na metamorfozach wątek i właśnie dziewczyny doradziły mi ciepły brąz ale myślę póki co nad jakąś szamponetką...która mimo wszystko dobrze zejdzie, bo nie wiem, jak w tym brązie będę wyglądała? Poradzicie coś?

Witaj! Zerknelam na ten watek z metamorfoz. Moim zdaniem, jesli chcesz osiagnac braz na swoich wlosach najlepiej by bylo, gdybys siegnela po ciemny blond np. l'oreala albo poszukala w garnier 100% color. Najlepiej zlocisty albo naturalny blond, bron boze popielaty. Wtedy powinien wyjsc Ci cieply odcien. Ale zeby miec pewnosc, jakiego koloru uzyc weszlabym na Twoim miejscu w watek "jakim jestem typem kolorystycznym" i poprosila Tapcie o analize. Wtedy bedziesz pewna w jakich barwach bedzie Ci dobrze. Co do szamponetek ja szczegolnie polecam te firmy Marion. Sa nieinwazyjne, nie niszcza wlosow, splukuja sie. Jest tam czekoladowy braz, ale kurcze nie wiem czy na Twoich wlosach nie wyjdzie czarny Poszukalabym jakiegos jasnego brazu. Natomiast jesli chodzi o farby szatyny i inne brazy odpadaja, bo bedziesz ciemno brazowa/czarna, a nie jestem przekonana, czy taki kolor bedzie Ci pasowal.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197808&page=23 ten watek mam na mysli

[kiiiciiia]

hej chcialam do was dołączyć chociarz dzisiaj jeszcze nie ciesze sie brązowiutkim kolorkiem ale jutro mam taki zamiar tylko mam pytanie... używała któraś z was kiedys fabry palette z serii RADIANCE nr GK5 olśniewający brąz xD ?
ehh poniewaz zaszalałam i z mojego pieknego naturalnego brązu na czubku głowy zrobilam sobie rude włoski a pod spodem czarne(koszmar... jak to teraz rozjaśnic...)... jeśli ktoraś z was sie zna i moglaby mi doradzic czy ta farba mi pomoze... prosze o szybka odpowiedz... chcem znowu miec piekne brązowe włoski i z tymi ryudymi nie bylo by problemu ale co kolwiek robie czarne zostaja i za nic nie chce pojaśnieć... jak myślicie ta farba pomoze;(?

[aniraka]

Napisane przez tulipanna.

Witaj! Zerknelam na ten watek z metamorfoz. Moim zdaniem, jesli chcesz osiagnac braz na swoich wlosach najlepiej by bylo, gdybys siegnela po ciemny blond np. l'oreala albo poszukala w garnier 100% color. Najlepiej zlocisty albo naturalny blond, bron boze popielaty. Wtedy powinien wyjsc Ci cieply odcien. Ale zeby miec pewnosc, jakiego koloru uzyc weszlabym na Twoim miejscu w watek "jakim jestem typem kolorystycznym" i poprosila Tapcie o analize. Wtedy bedziesz pewna w jakich barwach bedzie Ci dobrze. Co do szamponetek ja szczegolnie polecam te firmy Marion. Sa nieinwazyjne, nie niszcza wlosow, splukuja sie. Jest tam czekoladowy braz, ale kurcze nie wiem czy na Twoich wlosach nie wyjdzie czarny Poszukalabym jakiegos jasnego brazu. Natomiast jesli chodzi o farby szatyny i inne brazy odpadaja, bo bedziesz ciemno brazowa/czarna, a nie jestem przekonana, czy taki kolor bedzie Ci pasowal.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197808&page=23 ten watek mam na mysli

dzięki za oddzew...jeszcze mam problem z mamą która zabrania farbowania ehhh, twierdzi, że szamponetka się nie zmyje...ta jasne

[black_sun]

no i jestem ufarbiona tym nowym brilliance
jak nałożyłam farbę i minęło pierwsze parę minut byłam załamana bo wyglądało na to że zamieniam sie w marchewkę
na szczęście tak się nie stało..
kolor jest całkiem ok. tzn za bardzo wpada w bordo do tego na opakowaniu jest najbardizej zbliżony u nasady [zrozumiałe, wszak mam różne farby dalej ]. tak naprawdę pooceniam jutro w dziennym świetle.
jedno co mogę teraz powiedzieć - włoski po farbie baaaardzo dobrze się czują przy spłukiwaniu miękkie, mało splątane..
a odżywka do farby? cud miód po prostu boska
postaram się o jakieś fotki jutro a teraz spać w nowej fryzurze

[julittaa22]

Napisane przez black_sun

no i jestem ufarbiona tym nowym brilliance
jak nałożyłam farbę i minęło pierwsze parę minut byłam załamana bo wyglądało na to że zamieniam sie w marchewkę
na szczęście tak się nie stało..
kolor jest całkiem ok. tzn za bardzo wpada w bordo do tego na opakowaniu jest najbardizej zbliżony u nasady [zrozumiałe, wszak mam różne farby dalej ]. tak naprawdę pooceniam jutro w dziennym świetle.
jedno co mogę teraz powiedzieć - włoski po farbie baaaardzo dobrze się czują przy spłukiwaniu miękkie, mało splątane..
a odżywka do farby? cud miód po prostu boska
postaram się o jakieś fotki jutro a teraz spać w nowej fryzurze

To czekamy na foteczki black_sun

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

no i jestem ufarbiona tym nowym brilliance
jak nałożyłam farbę i minęło pierwsze parę minut byłam załamana bo wyglądało na to że zamieniam sie w marchewkę
na szczęście tak się nie stało..
kolor jest całkiem ok. tzn za bardzo wpada w bordo do tego na opakowaniu jest najbardizej zbliżony u nasady [zrozumiałe, wszak mam różne farby dalej ]. tak naprawdę pooceniam jutro w dziennym świetle.
jedno co mogę teraz powiedzieć - włoski po farbie baaaardzo dobrze się czują przy spłukiwaniu miękkie, mało splątane..
a odżywka do farby? cud miód po prostu boska
postaram się o jakieś fotki jutro a teraz spać w nowej fryzurze

bardzo czekamy musisz tak kusic tym dobrym stanem wlosow? moje loki tego nie zniosa teraz

[black_sun]

co ja mam zmienić w aparacie żeby zdjęcia wychodziły jako tako prawdziwie?
zrobiłam ich kilkanaście, te dwa są najmniej zielonkawe [bo zielonej poświaty już na bank nie mam] ale kolor na zdjęciach jest strasznie jasny
wyszły naprawdę dość jasne, na bank nie czarny ani nawet ciemny brąz ale nie aż tak jasne jak to widać na zdjęciach..
ogółem kolor niezbyt podobny do tego na opakowaniu bo jakby był to ta ciepłość wpadałaby w miedź a u mnie wpada trochę w bordo/kasztan to mi tak się średnio podoba.. ale trudno
powtarzam że farbka wręcz pielęgnuje
no, to idę umyć pierwszy raz, oby coś zostało z koloru

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

co ja mam zmienić w aparacie żeby zdjęcia wychodziły jako tako prawdziwie?
zrobiłam ich kilkanaście, te dwa są najmniej zielonkawe [bo zielonej poświaty już na bank nie mam] ale kolor na zdjęciach jest strasznie jasny
wyszły naprawdę dość jasne, na bank nie czarny ani nawet ciemny brąz ale nie aż tak jasne jak to widać na zdjęciach..
ogółem kolor niezbyt podobny do tego na opakowaniu bo jakby był to ta ciepłość wpadałaby w miedź a u mnie wpada trochę w bordo/kasztan to mi tak się średnio podoba.. ale trudno
powtarzam że farbka wręcz pielęgnuje
no, to idę umyć pierwszy raz, oby coś zostało z koloru

Wylaczyc lampe blyskowa. Stanac w swietle dziennym. Sprobowac zrobic zwykle zdjecie i zdjecie makro. Kolor jest bardzo ladny Faktycznie wyszly jasne, ale wcale nie takie jasniutkie Kusisz mnie strasznie ta "pielegnujaca farba"

[julittaa22]

Mi sie podoba Naprawde cieply jasny brąz.A jaki mialas kolor wyjsciowy??

[black_sun]

robiłam przy oknie, bez lampy błyskowej chyba w oczach aż tak mi się nie chrzani żeby aż taka różnica była?
tak czy siak z ręką na sercu mówię, że wyszło ciemniej. może kwestia tego co tam miałam wcześniej?
kładłam na włosy RÓŻNE był blond który próbowałam zakryć: casting blond 700, potem belle color jasny szatyn a potem dla wyrównania i zbicia zieleni szamponetka joanna kawowy brąz [fiolet czyli ]. zasadniczo u nasady odcień fioletowawy, końce b. ładne były bo jasny ciepły złotawy brąz, ale za jasny. no i nierówno było więc musiałam już farbę kłaść bo jak tu wyjść do ludzi
im dłużej patrzę tym bardiej mi się podoba.. kolor jest taki głęboki i intensywny.. jako tako równo mi wyszło, bałam się że będzie gorzej spod spodu wychodzą mi trochę złote nitki jeszcze po blondzie więc efekt jest naprawdę ciekawy
nie wiem tylko czy dobrze mi w AŻ tak ciepłym kolorze.. zrobię makijaż i się przekonam bo bez makijażu to chyba w każdym źle

wiem że kuszę.. ale farba naprawdę delikatna choc mama narzekała przy nakładaniu że wydziela toksyczne opary bo ją w oczy szczypała
i odżywka boska.. mam jeszcze jedną tubkę

rozpisałam sie

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

robiłam przy oknie, bez lampy błyskowej chyba w oczach aż tak mi się nie chrzani żeby aż taka różnica była?
tak czy siak z ręką na sercu mówię, że wyszło ciemniej. może kwestia tego co tam miałam wcześniej?
kładłam na włosy RÓŻNE był blond który próbowałam zakryć: casting blond 700, potem belle color jasny szatyn a potem dla wyrównania i zbicia zieleni szamponetka joanna kawowy brąz [fiolet czyli ]. zasadniczo u nasady odcień fioletowawy, końce b. ładne były bo jasny ciepły złotawy brąz, ale za jasny. no i nierówno było więc musiałam już farbę kłaść bo jak tu wyjść do ludzi
im dłużej patrzę tym bardiej mi się podoba.. kolor jest taki głęboki i intensywny.. jako tako równo mi wyszło, bałam się że będzie gorzej spod spodu wychodzą mi trochę złote nitki jeszcze po blondzie więc efekt jest naprawdę ciekawy
nie wiem tylko czy dobrze mi w AŻ tak ciepłym kolorze.. zrobię makijaż i się przekonam bo bez makijażu to chyba w każdym źle

wiem że kuszę.. ale farba naprawdę delikatna choc mama narzekała przy nakładaniu że wydziela toksyczne opary bo ją w oczy szczypała
i odżywka boska.. mam jeszcze jedną tubkę

rozpisałam sie

Bardzo dobrze, ze sie rozpisalas Wierze. Tez ciezko bylo mi uchwycic kolor wlosow tak, zeby sie zgadzal idealnie z tym, co jest. Zdjecia zawsze przeklamuja kolory.Niedawno robilam sobie fotki do analizy kolorystycznej - potrzebny byl odcien skory. Po zrobieniu zdjec probowalam znalezc podobienstwa pomiedzy moim naturalnym, cieplym odcieniem, a rozowosciach, ktore wyszly na fotkach... Czytalam troche opinii o Brillance i duzo osob ma podobne wrazenie, jak Ty, ze nie niszczy, a wrecz pielegnuje. W takim razie moze skusze sie za miesiac. Na razie postaram sie byc nieugieta, a kolory pojde obejrzec bez pieniedzy Twoja opinia przekonuje mnie o tyle, ze moje wlosy rowniez swietnie reaguja na nutrisse, o ktorej pisalas Nie wiem, jak u Ciebie z l'orealem, ale z moimi wlosami niespecjalnie sie lubi Zwieksza sie liczba odcieni wartych grzechu...Oszaleje, jak juz bede musiala wybrac

[black_sun]

ja się boję że wyłysieję bo w ostatnim czasie trochę tych farb było mam nadzieję że to co teraz mam nei spierze się aż tak szybko.. i że poczekam chociaż z 3 tygodnie przed następnym farbowaniem
a loreal? używałam, bo się nasłuchałam od fryzjerów że to najnajnajlepsze drogeryjne farby. dobra to w nich jest odżywka chyba tylko poza tym że kolory wychodziły mi inne i szybko znikały to włosy takie sobie a casting to porazka do kwadratu :/ więc chyba nasze włosy lubią podobne farby :P
a chodzenie po drogeriach BEZ pieniędzy też już praktykuję bo bym zbankrutowała już dawno

[tulipanna.]

Napisane przez black_sun

ja się boję że wyłysieję bo w ostatnim czasie trochę tych farb było mam nadzieję że to co teraz mam nei spierze się aż tak szybko.. i że poczekam chociaż z 3 tygodnie przed następnym farbowaniem
a loreal? używałam, bo się nasłuchałam od fryzjerów że to najnajnajlepsze drogeryjne farby. dobra to w nich jest odżywka chyba tylko poza tym że kolory wychodziły mi inne i szybko znikały to włosy takie sobie a casting to porazka do kwadratu :/ więc chyba nasze włosy lubią podobne farby :P
a chodzenie po drogeriach BEZ pieniędzy też już praktykuję bo bym zbankrutowała już dawno

Pociesze Cie - dziewczyny pisaly w recenzjach ze przy codziennym myciu ta farba utrzymuje sie okolo miesiaca, wiec powinno byc okej Zdecydowanie lubimy podobne farby Aczkolwiek mam dylemat co do L'oreal excellence - brąz. Dlatego, ze widzialam zdjecie jednej z wizazanek, ktora miala idealny dla mnie, cieply brazowy kolor. Niestety z doswiadczenia wiem, ze te genialne drogie L'oreal najbardziej niszcza mi wlosy, wiec tym bardziej musze poczekac przed farbowaniem Natomiast bylam w Carrefourze (bez pieniedzy) i ogladalam Brillance, te nowe. Srodkowy kolor, ktory spodobal mi sie najbardziej na zdjeciu wyglada na zywo czerwono, w ogole nie fioletowo i to mi sie podoba, chociaz mam wrazenie, ze moze wyjsc prawie czarny i raczej nie bede ryzykowac. Natomiast ostatni, ktory z kolei wpadl w oko TZowi wydaje mi sie jasny. Mam czarne brwi i nie moge miec jasnych brazow bo wygladam nienaturalnie, moze to byc minimum brązik. Takze nie jestem przekonana czy bede ta farbe wyprobowywac, ale to dobrze, bo by mnie kusilo, a tak moze uda mi sie jeszcze troche regenerowac te wlosy

[aniraka]

a jak sądzicie..co wyjdzie mi, jak potraktuje włosy joanną multi color naturalny blond? http://www.kosmetykisklep.pl/sklep/i...cturers_id=197 dość ciemne, jak na blond mi się wydaje...