Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec??? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-04, 14:14   #31
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez karolinkamalinka Pokaż wiadomość
Jeśli pracuje w UK ma prawo do jednego z zasiłków na dziecko, niezależnie od tego gdzie ono mieszka i z kim, jest to kwota rzędu kilkudziesięciu funtów m-nie.
no ale nadal i się to kłóci z logiką i uczciwością -pobierać zasiłek i nie przeznaczać go na dziecko-no może przeznaczać bo w koncu skądś te 50 funtów na alimenty musi się brać
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 14:19   #32
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
no ale nadal i się to kłóci z logiką i uczciwością -pobierać zasiłek i nie przeznaczać go na dziecko-no może przeznaczać bo w koncu skądś te 50 funtów na alimenty musi się brać
Tak teoretycznie powinna go przeznaczyć na utrzymanie dziecka, w tym wypadku na alimenty.Ma zasądzone jedynie 50f alimentów??
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 14:27   #33
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

tak gdy dziecko było pod jej opieką to by la to kwota 550zł trwa sprawa o podwyższei-ale jeszcze potrwa-bo albo jej nie ma,albo nie można ustalić adresu,albo nie ma pełnomocnika
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 14:30   #34
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Alimenty płaci ten rodzic, przy którym dziecko nie mieszka. Wiadomo, że rodzic, który przebywa z dzieckiem częściej ponosi duże koszty utrzymania - nawet jak nie pracuje, to brakującą forsę musi wytrzasnąć znikąd.

Nie wiem, ile kuzyn autorki płaci na dziecko, czy aż tak dużo, żeby i dziecko i niepracująca matka pławiła się w luskusie Ale nie wykluczam takiej możliwości. Bo są honorowi faceci.

Sama znam faceta, który musiał z policją przyjeżdżać na widzenia z dzieckiem a jego była żona robiła takie szopki pod drzwiami, że szkoda gadać (dodam, że związała się z facetm, z którym przyprawiała rogi koledze). Długo się nie poddawał, widziałam na własne oczy jego cierpienie, jego nowa żona i jej córka z poprzedniego związku wspierały go w walce (a rzadko się to zdarza), chodzili do adwokatów, etc. Poddał się wtedy, kiedy usłyszał jak jego córka mówi do faceta matki tato. Chociaż widać, że kocha swoje dziecko i za nim teskni.

No i mam znajomego, któremu na rękę, że była żona zniknęła - trochę się poburzył i szczęśliwy zjął się własnym życiem. I najwięcej do powiedzenia ma jego rodzina, jaki on biedny, co i kiedy nie kupił dla dziecka, jacy tamci są be i fuj. A szczerze mówiąc jak się z nim pogada, to ja bardziej tesknię za kotem sąsiadów

Historie są różne. warto walczyć i nawet ja się walkę przegra, to chociażby po to, żeby sobie móc bez problemu w lustro spojrzeć.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 14:33   #35
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez miss venflon Pokaż wiadomość
tak gdy dziecko było pod jej opieką to by la to kwota 550zł trwa sprawa o podwyższei-ale jeszcze potrwa-bo albo jej nie ma,albo nie można ustalić adresu,albo nie ma pełnomocnika
50f to baaardzo niska kwota w porównaniu do najniższych miesięcznych zarobków w UK przy najniższej stawce godzinowej, przyjmując, że matka pracuje w pełnym wymiarze godzin. Samego zasiłku otrzymuje m-nie jakieś 70f! Warto walczyć o podwyższenie kwoty alimentów, myślę,że tę mamę na pewno stać, by płacić więcej (jeśli pracuje).
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 14:39   #36
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez karolinkamalinka Pokaż wiadomość
50f to baaardzo niska kwota w porównaniu do najniższych miesięcznych zarobków w UK przy najniższej stawce godzinowej, przyjmując, że matka pracuje w pełnym wymiarze godzin. Samego zasiłku otrzymuje m-nie jakieś 70f! Warto walczyć o podwyższenie kwoty alimentów, myślę,że tę mamę na pewno stać, by płacić więcej (jeśli pracuje).
no praca legalna jest nawet można by powiedzieć że kariera kwitnie-do tego robienie paznokci w domu-no ale cóż tak mental-bo obdarowanie dziecka na święta skarpetkami z wyprzedaży to standard
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 14:56   #37
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Ciekawe tylko jak mamy to zrobić.
prywatny detektyw


Cytat:
W mojej rodzinie jest podobna sytuacja i nie ma siły, która zmusiłaby matkę do respektowania wyroku sądu.Kontakty - ich częstotliwość, długość zależą wyłącznie od jej humorów. Dotyczy to ojca dziecka i rodziny ze strony ojca.
Z tego co wiem, prawo do dziecka i widywania się z nim mają tylko rodzice, dziadkowie i dalsza rodzina nie maja żadnych praw, nie moga ubiegac się nawet sądownie o widzenia, gdyz po prostu nie ma konieczności kontaktowania się dzieci z dalszą rodziną.


Osobiście uważam, że jesli rodzice po rozwodzie nie potrafią się dogadac w sprawie dziecka, to na 99 % wina lezy po obu stronach.
Po prostu ludzie działaja emocjonalnie i zamiast odciąć sie od spraw swego byłego małżeństwa i traktować byłego współmałzonka jak obca osobe, to wciąż niestety tego nie robią.
Tutaj tez zapewnie mamy tego przykład...
Wskazywałoby na to chociazby wspominanie przez rodzinę, że to ona zdradziła, związała się z kims innym, że alimenty za wysokie itd...
skoro dalsza rodzina o tym mówi- tutaj wystepuje kuzynka , a są to przeciez osobiste sprawy tych dwojga ludzi, związanych jednym dzieckiem, to mozna sobie wyobrazic co tam sie dzieje...

Sąd przyznając opieke nad dzieckiem nie kieruje się tym, kto zdradzał i kto jest winny rozpadowi małżenstwa, tylko dobrem dziecka i więzią emocjonalną między dzieckiem, a rodzicem
i niestety ta więź jest w 90 % przypadków większa między matka i dziecmi, niż między ojcem a dziecmi, bo po prostu takie mamy społeczenstwo, ze większości to matki zajmują sie bardziej fizycznie dziećmi, a ojcowie łożą na utrzymanie tych dzieci i są tatusiami łikendowo-wieczorowymi i sąd tylko podtrzymuje dalej ten układ, poza nielicznymi przypadkami, gdy to ojciec zajmuje się naprawdę dzieckiem.
Mam znajomego z 3 dzieci i normalnie uzyskał opiekę nad nimi, bo się nimi faktycznie fizycznie opiekował od najmłodszych lat, a matka odeszła zostawiając je z ojcem pod jego stała opieką i to po prostu był w stanie bez trudu udowodnić, nawet dostał zasądzone alimenty od niej, bo żeby się opiekowac dziećmi przez jakis czas nie pracował.


W takich sprawach zazwyczaj sie przyjmuje skrajne postawy,
tatusiowie najczęściej sa wyzywani od zdrajców i chcą sie wywinąc od płacenia alimentów i nachodza mamusie, bo wydaje im sie, że moga odwiedzać dziecko kiedy tylko im sie akurat zechce, nie bacząc na to, że mamusie przeciez maja swoje plany dnia, jakies zajęcia itd...
mamusie sa oskarżane o ciągnięcie wysokich alimentów, o utrudnianie kontaktów itd...

a przeciez kazdy kij ma dwa końce i wszystko zalezy od interpretacji, jesli sie zakłada zła wole drugiej strony, do tego wciąż wraca do przeszłości... to ciężko sie dogadać...

niewielu ludzi potrafi sie rozstac z klasą
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-04 o 15:01
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-04, 16:52   #38
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez xhankax Pokaż wiadomość
Nie, nie chodzi o pieniądze, nikt ich dla małej nie żaluje. Nie udowodnimy też, że dziecko chodzi głodne i zaniedbane, bo tak nie jest. Wiem natomiast, że kiedy była jeszcze w kraju, to allimenty były jej potrzebne, żeby się utrzymywała i miała jakieś pieniądze na życie, bo nie pracuje. Wszystkie ubranka, zabawki czy opłacanie przedszkola lub lekarstw były w gestii kuzyna. Denerwuje mnie to strasznie tylkko, bo wiem, że mała z tych alimentów dostaje naprawdę niewiele.
Chyba naprawdę pozostaje nam dobry adwokat.
ja rozumiem,że stoisz po stronie ojca dziecka,ale nie przesadzaj.
to,że utrudnia mu kontakty nie znaczy,że znęca się nad dzieckiem.

sąd ustalając alimenty bierze pod uwagę wiele spraw,nie tylko kwotę ,ktorą zaproponuje matka,ale bierze od zarobków i kosztów utrzymania dziecka.
nie może powiedzieć,że mała jest chora i potrzebuje na leki,trzeba to udowodnić.widocznie sad tak zadecydował.alimenty nie sa na całkowite utrzymanie dziecka,ale to połowa kosztów rozłożona na oboje rodziców.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 17:43   #39
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
prywatny detektyw


Z tego co wiem, prawo do dziecka i widywania się z nim mają tylko rodzice, dziadkowie i dalsza rodzina nie maja żadnych praw, nie moga ubiegac się nawet sądownie o widzenia, gdyz po prostu nie ma konieczności kontaktowania się dzieci z dalszą rodziną.
Tak oczywiście wiem o tym.Jednak matka utrudniając lub uniemożliwiając kontakt dziecka z dziadkami czy rodzeństwem ojca dziecka ograbia je z cennych kontaktów rodzinnych, które może konieczne nie są, ale uważam,że potrzebne dziecku. Dla mnie to przejaw egoizmu i złej woli(Oczywiście pomijam wypadki, kiedy rodzina ojca jest patologiczna i stwarzałaby zagrożenie dla dziecka.)
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 20:26   #40
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Tak oczywiście wiem o tym.Jednak matka utrudniając lub uniemożliwiając kontakt dziecka z dziadkami czy rodzeństwem ojca dziecka ograbia je z cennych kontaktów rodzinnych, które może konieczne nie są, ale uważam,że potrzebne dziecku. Dla mnie to przejaw egoizmu i złej woli(Oczywiście pomijam wypadki, kiedy rodzina ojca jest patologiczna i stwarzałaby zagrożenie dla dziecka.)
Nie wiemy jak jest w tym przypadku, skoro na forach rady szuka kuzynka, to oznacza, że dalsza rodzina jest zaangazowana w osobisty konflikt rodziców dziecka ( który osobistym powinien pozostac bo dziecko jest obojga rodziców, a nie dzieckkiem dziadków, kuzynów itd...) i równie prawdopodobne wydaje mi sie, że mogą nie stosowac się do zalecen bycia neutralnymi i próbowac manipulowac dzieckiem, dlatego ja osobiście uważam, ze owszem kontakt z dziadkami jak najbardziej, ale jesli rodzice dziecka sa w konflikcie to odwiedziny w obecności głównego opiekuna (jesli to teściowie) , bądź obojga rodziców i na neutralnym gruncie np. placyku zabaw itd... a to juz jest trudne, bo może wywiązac się jakas awantura, nie każdy potrafi tylko przyjść do wnuków, i skupic wyłącznie na nich ignorując rodzica, są tacy, co jeszcze przy tym muszą parę groszy wtrącić, bo jest okazja...
Dalsza rodzina często nie potrafi zrozumiec, że związek rodziców dziecka się rozpadł, sa to juz obcy sobie ludzie i wtrąca się ze swoimi radami, roszczeniami do widywania dziecka, zamiast poczekac az sytuacja sie unormuje, pozwolić dwojgu ludziom sie dogadać. Wiadomo, ze dziecko traci nie widując się z dalsza rodziną, ale jeśli np. jego wizyta jest wykorzystywana do ugrania róznych rzeczy, to niestety nawet takie wizyty moga byc niepożądane, bo wprowadzaja mętlik w głowach dzieci, zwłaszcza małych. Juz lepiej wtedy, by dziecko miało konflikt ograniczony do rodziców, a nie widziało jak kolejni członkowie rodziny go przeciągają na swoje strony...
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-04 o 20:36
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 20:41   #41
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
prywatny detektyw





Osobiście uważam, że jesli rodzice po rozwodzie nie potrafią się dogadac w sprawie dziecka, to na 99 % wina lezy po obu stronach.
Po prostu ludzie działaja emocjonalnie i zamiast odciąć sie od spraw swego byłego małżeństwa i traktować byłego współmałzonka jak obca osobe, to wciąż niestety tego nie robią.
Tutaj tez zapewnie mamy tego przykład...
Wskazywałoby na to chociazby wspominanie przez rodzinę, że to ona zdradziła, związała się z kims innym, że alimenty za wysokie itd...
skoro dalsza rodzina o tym mówi- tutaj wystepuje kuzynka , a są to przeciez osobiste sprawy tych dwojga ludzi, związanych jednym dzieckiem, to mozna sobie wyobrazic co tam sie dzieje...






W takich sprawach zazwyczaj sie przyjmuje skrajne postawy,
tatusiowie najczęściej sa wyzywani od zdrajców i chcą sie wywinąc od płacenia alimentów i nachodza mamusie, bo wydaje im sie, że moga odwiedzać dziecko kiedy tylko im sie akurat zechce, nie bacząc na to, że mamusie przeciez maja swoje plany dnia, jakies zajęcia itd...
mamusie sa oskarżane o ciągnięcie wysokich alimentów, o utrudnianie kontaktów itd...

a przeciez kazdy kij ma dwa końce i wszystko zalezy od interpretacji, jesli sie zakłada zła wole drugiej strony, do tego wciąż wraca do przeszłości... to ciężko sie dogadać...

niewielu ludzi potrafi sie rozstac z klasą
Tutaj chyba muszę się trochę wytłumaczyć Kuzyn jest dla mnie jak brat, wychowywaliśmy się razem. Od zawsze wiemy o sobie prawie wszystko i on jest pierwszą osobą, do której dzwonię kiedy mam problem. Stąd moja duza wiedza o tym, co się u niego dzieje. To nie jest tak, że całą rodziną robimy aferę. A jego była żona jest naprawdę konfliktowa. Pomijam szereg sytuacji, które mogłąbym tu opisać, a których sama byłam świadkiem.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja rozumiem,że stoisz po stronie ojca dziecka,ale nie przesadzaj.
to,że utrudnia mu kontakty nie znaczy,że znęca się nad dzieckiem.

sąd ustalając alimenty bierze pod uwagę wiele spraw,nie tylko kwotę ,ktorą zaproponuje matka,ale bierze od zarobków i kosztów utrzymania dziecka.
nie może powiedzieć,że mała jest chora i potrzebuje na leki,trzeba to udowodnić.widocznie sad tak zadecydował.alimenty nie sa na całkowite utrzymanie dziecka,ale to połowa kosztów rozłożona na oboje rodziców.
Nigdzie nie napisałam, że się nad nim znęca.
Przykre jest jednak to robienie wody z mózgu małemu dziecku i ciągłe powtarzanie mu, jakiego ma złego ojca.


Wiem też, że takimi urywkami historii i strzępkami informacji nie przedstawię sytuacji jasno i klarownie. Chciałabym mu jakoś pomóc, może właśnie kierując go na różne fora prawne.
__________________
KKV

Edytowane przez xhankax
Czas edycji: 2010-03-04 o 20:45
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-04, 20:44   #42
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Przykre jest jednak to robienie wody z mózgu małemu dziecku i ciągłe powtarzanie mu, jakiego ma złego ojca.

tak, tego nie powinno sie robić...
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 20:51   #43
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez xhankax Pokaż wiadomość
Nigdzie nie napisałam, że się nad nim znęca.
Przykre jest jednak to robienie wody z mózgu małemu dziecku i ciągłe powtarzanie mu, jakiego ma złego ojca.


Wiem też, że takimi urywkami historii i strzępkami informacji nie przedstawię sytuacji jasno i klarownie. Chciałabym mu jakoś pomóc, może właśnie kierując go na różne fora prawne.
robienie wody z mózgu dziecka to inna sprawa,mnie bolą takie teksty w stylu"dorobiła się,lub żyje z alimentów".
mój eks też mi powiedział,że żyję za jego
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 21:01   #44
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
mnie bolą takie teksty w stylu"dorobiła się,lub żyje z alimentów".
mój eks też mi powiedział,że żyję za jego
takie teksty facetów sa mega głupie,
a eksowi trzeba powiedziec, że owszem zyjesz i będziesz zyła za jego kasę, jak najbardziej zamierzasz to robic, bo Ty sprawujesz główną opiekę nad dzieckiem, w dzień i także w nocy, co jest cięzka pracą, a jesli nie wierzy, to prosze bardzo niech zatrudni opiekunkę do dziecka na dzień, co najmniej 10 zł za godzinę, plus dyzury nocne i łikendy płatne ekstra i wtedy zobaczymy... z cała pewnościa byłaby to kwota znacznie przekraczająca wartość alimentów, a gdzie do tego wyzywienie, przedskzole, zabawki, ubrania...

Faceci i społeczeństwo licząc te alimenty jakos nie biorą pod uwage, że ten czas, który matka poświęca na dziecko- kosztuje...
Jako żona kobieta może sie zgodzic na dowolny układ, ale wychodząc z małżeństwa stają sie obcymi osobami i jesli ona sprawuje główna opieke nad dzieckiem, a on widuje je np 2 x w tygodniu po 2-3 godzinki, no to jej czas sie liczy jak czas prywatnej opiekunki do dziecka ( minus czas w takim samym wymiarze w jakim spędza z dzieckiem ojciec- by było sprawiedliwie ) i jak najbardziej ma prawo wymagac wysokich alimentów na utrzymanie dziecka- w tym liczy sie tez opieka nad dzieckiem, nie ujęta w papierek formalny, ale faktycznie sprawowana i kosztowna

co innego, jesli opiekę sprawuja obydwoje po równo, np. tydzien dziecko jest u niej, tydzień u niego...
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-04 o 21:05
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-09, 23:00   #45
aga30010
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

mam wielki problem i jestem zrospaczona .Od dwch lat toczy sie sprawa rozwodowa z moim mezem ktory wywiózł moje dzieci do Anglii sad nie robi nic .Odbyły sie dwie sprawy on na zadnej sprawie sie nie pojawił .Dzieci widziałam przez ten czas cztery razy maz uniemozliwia mi spotkania z nimi ,nie wspominajac o praniu mozgu jakie im zrobił.Jestem zrozpaczona pisze pisma do sadu ,prosze a sad przez dwa lata wyznaczył badaia w RODK na ktore czeka sie trzy miesiace ...co mam robic?moze ktos moze mi cos doradzic?PROSZE
aga30010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 08:30   #46
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez aga30010 Pokaż wiadomość
mam wielki problem i jestem zrospaczona .Od dwch lat toczy sie sprawa rozwodowa z moim mezem ktory wywiózł moje dzieci do Anglii sad nie robi nic .Odbyły sie dwie sprawy on na zadnej sprawie sie nie pojawił .Dzieci widziałam przez ten czas cztery razy maz uniemozliwia mi spotkania z nimi ,nie wspominajac o praniu mozgu jakie im zrobił.Jestem zrozpaczona pisze pisma do sadu ,prosze a sad przez dwa lata wyznaczył badaia w RODK na ktore czeka sie trzy miesiace ...co mam robic?moze ktos moze mi cos doradzic?PROSZE
Współczuję..
Ja niestety nie pomogę. Szukaj pomocy w jakichś instytucjach zajmujących się tymi sprawami. Z doświadczenia wiem, że sąd jest bardzo opieszały, a wyroki i tak niczego nie zmieniają.
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 13:38   #47
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez aga30010 Pokaż wiadomość
mam wielki problem i jestem zrospaczona .Od dwch lat toczy sie sprawa rozwodowa z moim mezem ktory wywiózł moje dzieci do Anglii sad nie robi nic .Odbyły sie dwie sprawy on na zadnej sprawie sie nie pojawił .Dzieci widziałam przez ten czas cztery razy maz uniemozliwia mi spotkania z nimi ,nie wspominajac o praniu mozgu jakie im zrobił.Jestem zrozpaczona pisze pisma do sadu ,prosze a sad przez dwa lata wyznaczył badaia w RODK na ktore czeka sie trzy miesiace ...co mam robic?moze ktos moze mi cos doradzic?PROSZE
jeśli dzieci urodziły się w anglii to masz powazny problem.
najlepiej udać się do radcy prawnego.on zna przepisy
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-06, 13:43   #48
mich1190
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Witam serdecznie wszystkich,
Mam pytanie odnośnie mojej sytuacji, jestem z zona po rozwodzie od czerwca br., dziecka zostalo z nia, mi ograniczyli prawa rodzicielskie do podejmowania wspolnych decyzji (szkola, zdrowie itp.) dziecko ma 7 lat. Ja mieszkam i pracuje na terenie niemiec od dluzszego czasu, sad zezwolil na wyjechanie dziecka do mojego mijsca zamieszkania podczas wakacji. Chciał bym zapytac jak to jest jezeli zabiore dziecko i nie odwioze do polski spowrotem, co mi grozi jakie sa konsenkfencjie w niemczech/ Z gory dziekuje
Dodam iz ex utrudnia mi kontakty telefoniczne i nie tylko, zawsze sa problemy gdy jestem w polsce, dziecko chce jechac i mieszkac ze mna, mam warunki jak i zalatwione juz przedszkole.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

czy jest mozliwosc w niemczech wznowienie sprawy?
mich1190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-06, 14:41   #49
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez mich1190 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie wszystkich,
Mam pytanie odnośnie mojej sytuacji, jestem z zona po rozwodzie od czerwca br., dziecka zostalo z nia, mi ograniczyli prawa rodzicielskie do podejmowania wspolnych decyzji (szkola, zdrowie itp.) dziecko ma 7 lat. Ja mieszkam i pracuje na terenie niemiec od dluzszego czasu, sad zezwolil na wyjechanie dziecka do mojego mijsca zamieszkania podczas wakacji. Chciał bym zapytac jak to jest jezeli zabiore dziecko i nie odwioze do polski spowrotem, co mi grozi jakie sa konsenkfencjie w niemczech/ Z gory dziekuje
Dodam iz ex utrudnia mi kontakty telefoniczne i nie tylko, zawsze sa problemy gdy jestem w polsce, dziecko chce jechac i mieszkac ze mna, mam warunki jak i zalatwione juz przedszkole.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

czy jest mozliwosc w niemczech wznowienie sprawy?

A dlaczego masz ograniczone prawa do dziecka?

Wszelakie zagrywki dzieckiem są głupie i świadczą o rodzicu, więc zastanów się czy chcesz przed sądem wyjść na nieodpowiedzialnego rodzica, który naraża własne dziecko na stres.

Idż do prawnika.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-06, 15:12   #50
mich1190
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Prawa mam ogranicziczone dlatego ze wyjechalem do niemiec, wtedy tez jeszcze zona wniosla sprawe do sadu o rozwod, walczylismy dlugo, wyjechalem do pracy, zarobic i splacic dlugi ktore mielismy wspolnie
mich1190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-06, 16:23   #51
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez mich1190 Pokaż wiadomość
Prawa mam ogranicziczone dlatego ze wyjechalem do niemiec, wtedy tez jeszcze zona wniosla sprawe do sadu o rozwod, walczylismy dlugo, wyjechalem do pracy, zarobic i splacic dlugi ktore mielismy wspolnie
Serio? Coś takiego jest w ogóle możliwe? Pierwszy raz o czymś takim słyszę i powiem szczerze, że myślę, że ściemniasz.
Myślisz, że to co chcesz zrobić będzie dobre dla dziecka?
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-06, 16:36   #52
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Serio? Coś takiego jest w ogóle możliwe? Pierwszy raz o czymś takim słyszę i powiem szczerze, że myślę, że ściemniasz.
Myślisz, że to co chcesz zrobić będzie dobre dla dziecka?
Pewnie że jest możliwe. Wystarczy że matka dziecka powie w sądzie że on porzucił rodzinę.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-06, 21:01   #53
mich1190
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Serio? Coś takiego jest w ogóle możliwe? Pierwszy raz o czymś takim słyszę i powiem szczerze, że myślę, że ściemniasz.
Myślisz, że to co chcesz zrobić będzie dobre dla dziecka?
niestety jest cos takiego mozliwe, nie wiem po co mial bym sciemniac?

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Pewnie że jest możliwe. Wystarczy że matka dziecka powie w sądzie że on porzucił rodzinę.
zdokladnie tak jak piszeszesz, byl zarzut porzucenia rodziny, o rozwodzie dowiedzialem sie po rozwodzie, byly zabrane calkiem prawa rodzicielskie, listy przychodzily na nasz wspolny adres wiec o niczym nie wiedzialem, dowiedzialem sie po fakcie. Poszedlem do adwokata odbyly sie jeszcze 3 sprawy i zmieniono na ograniczenie prawa, z mozliwoscia wyjazdu dziecka do mojego miejsca zamieszkania za granice, dodam ze sprawy niestety odbywaly sie w Polsce, sedzia nawet nie chcial mnie sluchac, z gory bylem na przegranej pozycji. Dlatego tez pytam, poniewaz slyszalem iz mozna wznowic sparawe w moim miejscu zamieszkania tj., w niemczech, matka nie musi stawiac sie na sprawie w takim wypadku, chodzi mi glownie o dziecko, co jezeli nie odstawie do polski do matki, jak moga zareagowac wladze niemieckie. matka nie interesowala sie wczesniej dzieckiem, ja sie zajmowalem od malego, ciagle byly dlugi, wiec postanowilem wyjechac i zarobic, wysylalem jej propozycjie pracy i proponowalem wspolne zycie i mieszkanie tu, niestety jak widac postanowila inaczej.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Serio? Coś takiego jest w ogóle możliwe? Pierwszy raz o czymś takim słyszę i powiem szczerze, że myślę, że ściemniasz.
Myślisz, że to co chcesz zrobić będzie dobre dla dziecka?
Dla dziecka chce jak najlepiej, skoro matka o nie nie dba, nie interesuje sie, widzi je 2 godziny dziennie i podrzuca po znajomych i rodzinie, to co dla niego bedzie lepsze? bo mi sie wydaje ze stabilizacjia, poczucie bezpieczenstwa i normalne zycie.
I nie oceniaj z gory, poniewaz nie po to tu jestem
mich1190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 18:53   #54
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Wyjechała z dzieckiem za granicę... a ojciec???

Cytat:
Napisane przez mich1190 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie wszystkich,
Mam pytanie odnośnie mojej sytuacji, jestem z zona po rozwodzie od czerwca br., dziecka zostalo z nia, mi ograniczyli prawa rodzicielskie do podejmowania wspolnych decyzji (szkola, zdrowie itp.) dziecko ma 7 lat. Ja mieszkam i pracuje na terenie niemiec od dluzszego czasu, sad zezwolil na wyjechanie dziecka do mojego mijsca zamieszkania podczas wakacji. Chciał bym zapytac jak to jest jezeli zabiore dziecko i nie odwioze do polski spowrotem, co mi grozi jakie sa konsenkfencjie w niemczech/ Z gory dziekuje
Dodam iz ex utrudnia mi kontakty telefoniczne i nie tylko, zawsze sa problemy gdy jestem w polsce, dziecko chce jechac i mieszkac ze mna, mam warunki jak i zalatwione juz przedszkole.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

czy jest mozliwosc w niemczech wznowienie sprawy?
sprawy rodzinne sa dosc trudne i ciezko udowodnic swoja niewinnosc/racje, bo jak wiadomo medal ma dwie strony...

skoro mieszkasz w NIemczech, to pewnie masz jakis znajomych, ktorzy byc moze orientuja sie w roznych biurach, osrodkach, ktore sie tym zajmuja, potrafia udzielic konkretnej porady [prawnej] w takiej sytuacji.
na pewno jest cos takiego i na pewno tam dostalbys kompleksowa porade, podejrzewam, ze za darmo.

jesli nie umiesz na tyle niemieckiego, to mozna zawsze zapytac w takich miejscach o tlumacza [zazwyczaj tez maja kogos do pomocy] lub prosic znajomych, ostatecznie wynajac sobie na godz. tlumacza pol-niemieckiego.

mysle, ze w PL na PL forum ciezko ci bedzie uzyskac porade nt. praw niemieckich w powiazaniu z pl kodeksem. skomplikowana sprawa i tylko
profesjonalna porada tu jest wazna, bo chodzi o dziecko i jak twierdzisz nieodpowiedzialna matke...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.