Czym dziś pachniesz Wizażanko ? część V

[evee]

Rhiannon nie ma na wisience chyba wizazanki wykupily

[Rhiannon]

Napisane przez evee

chyba wizazanki wykupily

Muszę się przyznać, że mi tez to przyszło do głowy. I nie wiem zupełnie dlaczego

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez evee

E zmien kobieto proszek do prania bo za chwile wszystko Ci sie zbiegnie i nawet te 1 spodnie
Z kolezanka doszlysmi do teori ,ze wszystkiemu winne proszki do prania..niszcza ubrania i one sie potem kurcza albo rozciagaja

evee ja poproszę o nazwę tych , po których się rozciagają.
U mnie podobnie jak u E i z tych samych powodów, dwie pary spodni i żakiet już u siostry, a 6 par + wrzosowe spodnium lezy i nie wie , co ze sobą począć.


A pachnę sobie dalej banalnie rozgrzewającymi malinkami, jak patrzę na szarość za oknem , to te malinki mi poprawiają humor

[evee]

Napisane przez ROZ-ter-KA

evee ja poproszę o nazwę tych , po których się rozciagają.

jak sie rozciagaja to tez zle potem wisi wszystko.A proszek taki nazywa sie w moim przypadku "zaleglosci w pracy"

[rachela]

Napisane przez Leo$

Kiedys w Hiszpanii trafilam na zapach Tommy Boy (ktos zamknal cudne aromaty w buteleczce)
nie moge go znalezc

Brzmi ciekawie... Poszukam w Internecie

Napisane przez demonik

Mi się śniło, że dziś poniedziałek. To był koszmar.

Znam ten ból. We wtorki mam biochemię, na którą trzeba strasznie zakuwać; a mi się nagle przyśnił poniedziałek, a ja jeszcze nienaumiana. Brrr

Powracając do tematu...
Sukcesywnie podkradam mamie In Love Again, mieszając go na sobie bez oporów z Baby Doll. Czuję się jak chodząca, różowa landrynka.
Mam coraz większą ochotę na jakiegoś nieskomplikowanego słodziaka

Może bezpłciowe Promesse?

[Pomadka]

Dziś - Flower By Kenzo. Ależ mi wibrują w koło nosa pudrowe kwiatki.

Napisane przez aga79

ja tez
a na nadgarstku nowy nabytek Belle de Minuit

Hahaa, już kilka razy pachniałyśmy w danym dniu tym samym. I wczoraj to samo...

[Szumak]

Oderwalam sie na sekunde od roboty i coz widze - tu znowu jakies smiechotki biegaja Alez ja uwielbiam to forum, szkoda ze mam takie kotlowisko i od tygodnia nawet nie ma kiedy podczytywac

A co do pachnienia: w poniedzialek egzorcyzmowalam deszcz, mgle i bloto pieknym Aniolkiem Niewiniatkiem
Jakoz niezle mi poszlo, wiec zostalam przy nim do srody
Za to od wczoraj, mimo zem w nastroju nie bardzo kusicielskim, pachne Tentations. Wydawalo mi sie, ze to zapach niezbyt wiosenny, ale jakos tak mnie ochota naszla I prosze - dzis przy na przemian pochmurno-wilgotnej i slonecznej aurze dokonalam nowych odkryc: przy pierwszej pojawila sie w Tentations calkiem wyrazna nutka mroznej swiezosci Bardzo ladna zreszta. A przy slonecznej, po dluzszym czasie objawilo sie cos, co najblizsze chyba jest ni to zapachowi smolnej szczapy, ni to jakiegos eleganckiego drewna, jakas taka bardzo wytrawna nuta. I tez mi sie podoba W ogole Tentations, choc nie do konca idealnie w moim typie, to jedne z tych perfum, ktorych zapach unoszacy sie wokol mnie jest o niebo ladniejszy niz ten z korka czy flakonika. Bardzo podoba mi sie ich dymnosc

[Toccata]

Dobrze, użyję w czwartek Kyoto. Pewnie nie będę się musiała do tego specjalnie zmuszać. Opis postaram się wysmażyć, ale od razu mówię - jest mnóstwo piękniejszych zapachów. Ale ten... fascynuje mnie, po prostu

[Rhiannon]

No nie, Szumaczku, et Tu contra me? Ja jestem właściwie w 99% pewna, że Tentations to jest to, co ja kocham w perfumach. Ech... Ciągle nowe pokusy.
A ja nadal czekam na In Black. Paczki jeszcze nie ma, a samochód pocztowy już jeździł po okolicy. A ja jestem poprostu głodna tego zapachu, strasznie wygłodniała! . Już nie mogę wytrzymać dosłownie. Coś mi się wydaje, że pani z Allegro nie wysłała paczki w tym dniu, w którym obiecała to zrobić (tego sie zresztą obawiałam, bo ma kilka komentarzy o opóźnieniach). Ja chcę moje In Black!!!
I przez to oczekiwanie do tej pory nie pachnę niczym, bo chciałam się zanurzyć w afrykańskiej wiśni . Jak nie przyjdzie, to zleję się ze zgryzoty OI. Ona chyba teraz najlepiej poprawia mi humor.

[tulipanka]

Code Armaniego (we Douglasie w GC już mają) na lewym nadgarstku. Nie spodziewałam się po nim zbyt wiele i nie myliłam się. Z początku kwiat pomarańczy, którego nie lubię, teraz zaczyna wychodzić z niego spora dawka wanilii zmieszanej z odrobiną męskiej wody kolońskiej Zapewne będzie hitem
Prawy nadgarstek to Scent (ten czarny). I co do tego się nie myliłam - piękny jest!
A tak generalnie to znów pachnę Nu EDT i już sama nie wiem, czy kupić, czy nie...

[E]

Napisane przez Toccata

Dobrze, użyję w czwartek Kyoto. Pewnie nie będę się musiała do tego specjalnie zmuszać. Opis postaram się wysmażyć, ale od razu mówię - jest mnóstwo piękniejszych zapachów. Ale ten... fascynuje mnie, po prostu

No i gdzie to smażenie?

[sumiko]

Ja dziś pachnę in black-przepraszam Rhiannon

[evee]

Napisane przez E

No i gdzie to smażenie?

E ... cierpliwosci..
zeby bylo pyszne, nie mozna sie spieszyc ..najpierw dobrze rozgrzac olej,przyprawic itd...



ale jestem glodna, jak dobrze ,ze zaraz wychodze do domu

[Rhiannon]

Sumiko, no coś Ty? Nie przepraszaj! Będę się z Tobą łączyć telepatycznie

[Rhiannon]

przepraszam, za dubelek...

[kizia mizia]

Dziś przełamałam Nudę. Pachnę azzaro visit z odrobiną sheer rose

[rachela]

Napisane przez Rhiannon

przepraszam, za dubelek...

Nie za ma co.
Śliczny avatar. Uwielbiam b&w

[kizia mizia]

Właśnie wróciłam z zakupów Zahaczyłam też o perfumerię( dziwne nie?)
Przypomniałam sobie safari( w leclerku w Lublinie jest dostępny ekstrakt 7,5 ml za cos ponad 500zł)

Na drugiej ręce hypnose- pomyliłam z pure purple . Czy to przypadek?

2 tygrysy dalej stoją baa..nawet jest tester i promocyjna wyprzedaż 30% taniej

[aga79]

Napisane przez Pomadka

Hahaa, już kilka razy pachniałyśmy w danym dniu tym samym. I wczoraj to samo...

Dzisiaj już inaczej , bo ja pachniałam nową Manią Armaniego

[rachela]

We włosach Baby Doll.
Na nadgarstkach Gucci Eau de Parfum. Słodki jak marzenie, chociaż chyba trochę za ciężki jak na zbliżającą się porę roku

[mulier]

a ja chance chanel, u mnie wiosna, słoneczko, cycuś miodzio

[fuksjaa]

Bez Yves Rocher

[demonik]

Moim nowym nabytkiem - Scentem CN .

[smerfeta01]

a ja kończę mój ukochany Emotion - Pierre Cardin... zima się kończy, perfumik też

[szaja]

Stoję przed toaletką i sama nie wiem. Jadę dziś wieczorem do Niego...
I całą noc o Nim myslałam. A zapach dla kogoś tak cudownego to...chyba tylko 2000 et Une Rose Lancome.
Brat przywiozł Go wczoraj ze schroniska. Ma trzy miesiace i jest tak słodki, że dzisiaj trzeba sie umawiać na wizyty do rodziców, żeby Go zobaczyć. Nam z TŻ udało sie dostać na 18-tą

[evee]

Napisane przez demonik

Moim nowym nabytkiem - Scentem CN .

Ale bardziej widze (badz czuje) na Tobie Scent Intense , nie wiem moze dlatego ,ze uzywasz (?) Kingdom McQueen'a?(oba zapachy sa dla mnie z gatunku- odrobine meskich i nielatwych w noszeniu).Probowalas nim pachniec?


aby bylo tematycznie-
Histoire d'eau Mauboussin - zastanawia mnie wspolna nuta -a moze wiele wiecej- z The Parfum Ch.Jourdan..
musze wwachac sie w oba wieczorem

[konfitura]

Czarna Mania.

[Madlaine]

Mandragore, bo tuz przed wyjazdem, dosłownie w drzwiach złapał mnie listonosz z paczka od Marli , wiec odruchowo zabrałam do autka

Cudna jest, a z własnej flaszki pachnie najpiękniej, nawet mój mąz pochwalił sam z siebie, więc cos musi w tym byc, tylko ulotne maleństwo niestety

[Rhiannon]

Mad, proszę, opisz Mandragore Nazwa kojarzy mi się bardzo pieknie : z magią, wiedźmami (w sensie wiedźma = kobieta wiedząca), średniowieczem lub światem z książek fantasy, czyli tym wszystkim, co uwielbiam . Z tych samych powodów bardzo ciekawi mnie Magie Noir. A obu nie znam, choć marzę by poznać od dawna...

A w temacie : pachnę dzis Angelem, na uspokojenie nerwów, bo taki jakiś dzień dzisiaj... :/ I pomaga . Wczorajsza OI też pomogła na tęsknotę za In Black (muszę czekać na nie do poniedziałku, bo u mnie poczta nie rozwozi w soboty, ech )...

[evee]

Rhianonn wprawdzie Mad zrobi to barwniej ale dla mnie Mandragore jest swiezym, wytrwanym zapachem w sam raz na ciepla pore roku.Czuje w niej mnostwo cierpkiej cytrynki, bergamotki, potem wychodza z niej lekkie nuty drzewne .Momentami przebija przez ta swiezosc nutka tymianku i jalowca.Ogolnie zapach unisex, chociaz intrygujacy.Moj tesc byl nim bardzo zachwycony