2010-03-22, 14:18 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Problem :/
Witam. Nieraz szperam po tym forum i pomagacie tutaj innym, mam nadzieję, że mnie również doradzicie jak mogę rozwiązać swój problem.
Otóż... Jestem licealistką (uczę się 2 klasie), jest to bardzo dobra szkoła, więc muszę dużo czasu poświęcać nauce. Od dwóch lat jestem w stałym związku, mój Tż w tamtym roku skończył technikum i pracuje, ale wiadomo, że jest za młody, aby zarabiał kokosy. U niego w domu również się nie przelewa, rodzice raczej mu nie dają kasy na wychodne itp. Mój Tż zawsze wydawał się być spokojnym, który nie przepada za imprezami, a ja odwrotnie - lubię się pobawić, ale bez przesady. No i wczoraj coś w nim pękło, powiedział mi, że nieraz miał ochotę jechać na dyskotekę, ale tak jakoś wychodziło, że nigdy o tym nie mówił. Zapytałam dlaczego, a on nie powiedział tak dokładnie jakie są tego przyczyny, ale ja się domyślam: kasa. Jak już wspominałam, nie zarabia dużo i na rodziców nie ma co liczyć, w sumie nie chcę, żeby on zawsze płacił itp., ale ja nie mam możliwości, żeby pracować. Uczę się, poza tym moi rodzice stoją całkiem dobrze, ale oni są przekonani (jak i cała moja rodzina niestety), że to chłopak powinien stawiać dziewczynie wyjście na pizzę, do kina itp. Mam jakieś swoje oszczędności, ale przecież są to sumy w granicach 100/200 zł i zawsze staram się kupić coś pożytecznego, ostatnio opłaciłam sobie dodatkową lekcję z chemii no i kupiłam dwie książki. Moi rodzice daliby mi na to, ale ciężko oboje pracują, więc chcę ich trochę odciążyć. Możecie mi doradzić w jaki sposób mogę trafić do moich rodziców, że powinni mi dawać czasem trochę kasy, gdy chcemy z Tż gdzieś pojechać? Bo 10 czy 20 zł na pewno nie wystarczy, to nawet na bilety braknie. Czasem gdy odłożę po kryjomu trochę kasy to np. zapłacą za nas albo chociaż za mnie, gdy wyjdziemy do McDonald's albo coś w tym stylu, ale na razie nie mam możliwości zarabiania pieniędzy. Podsuńcie mi jakieś argumenty, bardzo proszę o pomoc. |
2010-03-22, 14:27 | #2 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 14:40 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
Wot, rodzinka, ciekawe, czy by mieli takie samo podejscie do stawiania, gdyby mieli syna, ktory mialby stawiac na okraglo dziewczynie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2010-03-22, 14:46 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
Też używam takiego argumentu, ale do nich to niestety w ogóle nie dociera.
|
2010-03-22, 15:23 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Problem :/
A Ty też tych wyjść i dyskotek potrzebujesz? Czy po prostu chcesz skombinować kasę żeby stawiać mu imprezy?
Wiesz moze się czepiam i szukam problemu, ale zastanawia mnie, na co on wydaje te pieniądze, które zarabia, ze nie stać go na wyjście na dyskotekę raz z miesiącu. Oddaje rodzicom?
__________________
♥ |
2010-03-22, 15:30 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Problem :/
Okej, powiedzmy że wyjście na dyskotekę - wejściówka 10 zł x 2, po 2 piwa za 5 zł x 2 no to mamy 40 zł. Fakt.
Jednak raz w miesiącu chyba można? McDonald? A po co od razu tak drogo ? Można iść zjeść coś o wiele taniej! knajpki, oferują dużo, dużo tańsze produkty i jest bardziej romantyczniej niż w Maku. Zawsze możesz przygotować w domku coś pysznego i 'zaprosić' go do siebie na smakołyki ;D
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
2010-03-22, 15:43 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Problem :/
Czegoś nie rozumiem. A raczej wielu rzeczy nie rozumiem.
Mówisz, że on pracuje. Ok może chłopak kokosów nie zarabia, ale tak z 800zł powiedzmy? Co za to kupuje na co wydaje? Czy dokłada się rodzicom? Czy płaci za jedzenie za prąd za wodę itd.? Czy ma te pieniądze tylko dla siebie? Może płaci za studia? Za mało powiedziałaś o tym na co wydaje swoją gotówkę, żeby stwierdzić czy on faktycznie jest bez kasy. Mówisz, że masz ze 100/200zł na swoje wydatki. To sporo. Skoro Twoi rodzice całkiem nieźle stoją z kasą to te 100/200zł wydawaj na siebie. Na ciuch, na imprezę a jak potrzebna CI ekstra książka czy godzina korków to im o tym powiedz.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-03-22, 15:48 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 367
|
Dot.: Problem :/
A wobec tego mając te własne pieniądze nie możesz ich czasem przeznaczyć na wyjście zamiast "kupić sobie coś pożytecznego", a rodziców namówić na opłacenie lekcji chemii czy książek, skoro są tacy nieugięci w kwestii płacenia za faceta? Nie pomyślalaś wcześniej, że Twój chłopak może też sobie czasem chce kupić sobie coś fajnego za pieniądze, które sam zarabia zamiast płacić za WASZE wyjścia?
Mi byłoby niezręcznie gdyby facet ciągle za mnie płacił...a Twoje pytanie rare bird jest faktycznie nie na miejscu. To chyba mało ważne, na co je wydaje, nie dziwię mu się, że nie chce większości wypłaty "przebimbać" na wyjścia z dziewczyną i może chyba oczekiwać, że ona też czasem sama go gdzieś zaprosi... |
2010-03-22, 15:59 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
Ja nie mówię, że on jej powinien wszystko stawiać, ale chyba 15zł na wejściówkę i piwo dla siebie ma?
__________________
♥ Edytowane przez rare bird Czas edycji: 2010-03-22 o 16:00 |
|
2010-03-22, 16:28 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
Tralalinka, czy ja powiedziałam, że chcę aby on mi stawiał i ciągle za mnie płacił? Nie, napisałam przecież o tym na samym początku.
Mój Tż pomaga swoim rodzicom, którzy nie stoją najlepiej no i siostrze, a jeżeli już coś uda mu się odłożyć to np. zbiera na prawy jazdy kat. C+E. A co do McDonald's... Często nam się to nie zdarza, byliśmy tam dwa tygodnie temu, a tak poza tym to gdzieś w tamtym roku. Gdy mnie tam zaprosi, bo wie, że uwielbiam fast foody, to co mam mu niby odpowiedzieć "Nie Kochanie, bo Cię nie stać?"? To nie byłoby fajne. A czy potrzebuję tych wyjść? Jestem młoda, więc chcę wykorzystać życie i pobawić się, gdy jest na to czas, bo potem (kiedyś tam w przyszłości), gdy będzie dziecko, praca na pewno nie będę miała takich możliwości. |
2010-03-22, 16:34 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Problem :/
Może czasem zrezygnuj z czegoś pożytecznego na rzecz czegoś przyjemniejszego?
|
2010-03-22, 16:41 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Problem :/
a może na ulotki bys się załapała?Trochę kasy zawsze wpadnie....
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2010-03-22, 16:42 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 17:19 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 290
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 17:34 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
Ale dodatkowy problem jest w tym, że moi rodzice nie rozumieją, że potrzebuję prywatności i potrafią mi czasem grzebać w rzeczach no i znajdą jakieś uskładane pieniądze, albo np. gdy dostanę od babci załóżmy 50 zł to zaraz moja mama o tym wie. Ciągle mi mówią,żebym nie wyrzucała tych pieniędzy w błoto tylko np. zapłaciła za jakąś dodatkową lekcję albo jak chcę kupić sobie buty to, żebym ja je kupiła za swoje, więc teraz gdy mi zostało 50 zł to nawet nie mam skrytki, gdzie mogłabym je uchować przed rodzicami.
|
2010-03-22, 17:39 | #16 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 367
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
Cytat:
No chyba, że właśnie tego od niego oczekujesz, ale w takim wypadku to już nie mam pytań Edytowane przez tralalinka Czas edycji: 2010-03-22 o 17:41 |
||
2010-03-22, 17:45 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Problem :/
Chłopaka tez w duzym stopniu na pewno utrzymuja rodzice. Nie rozumiem dlaczego jego rodzice maja Ci stawiac imprezy czy wyjscia Moze tak odpowiedz rodzicom. Co innego starszy facet, który gdzies zaprasza kobiete na randke, sam sie utrzymuje, sam na siebie zarabia, to wypada, zeby zapłacił, skoro zaprasza. Ale wy wg mnie macie zupełnie inną sytuacje.
Ps to troszke wyglada tak, ze swoją kasę kitrasz, a od niego ciągniesz, choc wiesz, ze nie ma. Miej troszkę dumy i płac za siebie, albo skoro on funduje, Ty tez pokaz gest. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2010-03-22 o 17:49 |
2010-03-22, 17:45 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 17:49 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 367
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 17:51 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
No dobrze, ale czy macie jakieś pomysły co do argumentów, żeby przekonać rodziców, aby dawali mi jakąś kasę na imprezy itp.?
I takie pytanie: Czy któraś z Was jest konsultantką Avon? Można zarobić? |
2010-03-22, 17:52 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 17:52 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
2010-03-22, 17:56 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
Skąd pomysł, że wykorzystuję Tż? Jeśli mogę to próbuję się zrewanżować. To nie jest tak, że zawsze on płaci,a ja jak księżniczka na ziarnku grochu nic nie robię itp.
|
2010-03-22, 17:58 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Problem :/
a nie mozesz poprostu powiedziec rodzica ze chcesz gdzies wyjsc i potrzebujesz kasy jakiejs....? przeciez nie musisz im mowic ze chcesz stawiac chłopakowi .... a jak beda pytac to powiec ze on ma swoje pieniadze a ty swoje.. a jak ci dadza 20 zl to powiec ze samo wejscie 10,15 i powiec ze piwo z 7 zl( co wsumie napisalas wyzej ze piwo 5 zl... niespotkalam sie ani razu chyba ze piwo kosztuje w klubie mniej niz 7 niewazne...) i jakies jedzenie po imprezie np kebab za 10 i juz proste... wychodzi Ci 50 zl chlopak bedzie mial 50 lub nawet 40 i macie super impreze ...
|
2010-03-22, 18:00 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
Ja nie napisałam, że piwo kosztuje 5 zł. To jakaś inna użytkowniczka, która się wypowiadała.
Gdyby taki argument podziałał (dajcie, bo chcę bo wychodzę z Tż) to nie pisałabym tutaj i nie szukała pomocy. |
2010-03-22, 18:06 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Problem :/
to sory,widocznie zle doczytalam o tej cenie piwa... :P
ale napisalas ze twoi rodzice maja pieniadze to poprostu czemu Ci nie dadza normalnie 50 zl czy 40 na jakas impreze...? a druga sprawa to taka ze skoro jezdzisz do szkoly to musisz miec pieniadze jakies zeby cos zjesc,napic sie,kupic no nie? zalozmy ze dostajesz jakies tam kwoty nawet niewiem 10 zl dziennie na jedzenie bilety ... kupujesz bilety kupujesz drozdzowke wode wydajesz 5 zl 5 zl ci zostaje i za 5 dni masz juz 25 zl rodzice dolaza 25 (w swoim rozumiowaniu ze wejscie itp;P) i masz 50.. albo nawet jakby dodali 20,15 to tez jest jakas kasa prawda... skladacie sie z TZ i juz a przeciez mozesz postawic mu piwo,albo wejscie zawsze to cos. ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ---------- Cytat:
|
|
2010-03-22, 19:03 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Problem :/
No tak, a czy znacie jeszcze jakieś argumenty do rodziców? I o to, żeby mi nie szperali w moich rzeczach, czasem zdarzy mi się przyłapać mamę jak czyta mojego smsa. Nie wiem co ja mam robić, staram się ciągle mieć telefon przy sobie itp., ale oni uważają, że póki jestem na ich utrzymaniu to mogę mnie kontrolować. Gdy wracam do domu ze szkoły i np. mam być o godz. 16 i jak się spóźnię 10 minut to dzwoni i pyta gdzie jestem. Kiedyś powiedziałam, że rozmawiam z koleżanką i będę za 5 minut i jak się nie zjawiłam w przeciągu tych 5 minut to ponownie dzwoni.
|
2010-03-22, 19:12 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 391
|
Dot.: Problem :/
nie wiem jak u ciebie w mieście, ale u mnie w 2 klasie było pełno połowinek różnych znajomych, każdy z innej szkoły, każda szkoła miała gdzieś indziej <no wiadomo ze się część pokrywała> i bilety kosztowały grosze, jakieś 3-8 zł, w zależności gdzie i jaki parlament organizował. to po raz. <pieniądze za wejście odchodzą, wiec i tak mniej potrzeba, już coś>
po dwa. w roku kiedy się zaczęły osiemnastki, też jest pełno imprez, domówek, jak już wyżej pisałam nie wiem jak u ciebie, ale u mnie jest zwyczaj wynajmowania przez kilkoro solenizantów klubu, czy tam sali, i rozdawanie zaproszeń - kolejna impreza za darmową wejściówkę. jak chcesz iść do klubu to nie znaczy że idziesz na piwo, ównie dobrze można wypić piwo w domu kiedy indziej, lub napić się <trochę!> przed imprezą, w środku wypić coś innego. nie oszukujmy się, jak się nie ma pieniędzy trzeba się nauczyć je ograniczać na tym co nie jest niezbędne, lub zmienić przyzwyczajenia. myślę że praca dorywcza, jakies ulotki, czy bycie hostessą nie zajęlaby ci AŻ tak dużo czasu i potrafiłabyś znaleźć jeden dzień w tygodniu lub dwa weekendy w miesiącu na dorywczą prace. i nie mów że chodzenie do dobrej szkoły zabiera aż tyle czasu na naukę, wiem jak to jest. Edytowane przez monak89 Czas edycji: 2010-03-22 o 19:13 |
2010-03-22, 19:18 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Problem :/
To tak chcesz rodzicow niby odciazyc,a potem mowisz ze jak masz anmowic rodzicow,zeby Ci dawali wiecej kasy niz 10 czy 20zl na wyjscia z chlopakiem.....Nie rozumiem zupelnie.
|
2010-03-22, 19:25 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
|
Dot.: Problem :/
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.