Świerzbowiec uszny u kota - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-14, 10:11   #31
justynalpg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

witam . jestesmy juz po kontroli uszek malej suri poprostu jestem zaskoczona po dawce strongholdu robactwo zostalo wytepione ranka pod szyjka rowniez slicznie sie wygoila jeszcze w piatek odbiore jedna dawke strongholdu i powinno byc dobrzesuri jest po szczepieniu byla ospala i nie miala apetytu (bardzo to pasowalo mojej suni)wszystko wrocilo do normy teraz zobaczymy co z kici wyrosnie ale jest poprostu cudna
justynalpg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-14, 10:28   #32
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

wiesz moj kot po szcepieniach tez ospaly i bez apetytu, ale lekarz mowil ze tak bedzie. jezeli potrwa dluzej niz te kilka dni warto pzejsc sie jeszcze raz.

moj z kolei pechowe dni ma. 2 tyg temu przyszedl zalany olejem samochodowym na jednej stronie i wygladalo jakby ktos specjalnie to na niego wylal. raczej nie bylo to od siedzenia pod cieplm samochodem bo mialby jak wczesniej tylko plamke na karku a tu cala lewa strona. w zeszlym tyg przykustykal. balismy sie ze lapa zlamana ale wieczorem juz chodzil normalnie. Ktos go kopnal albo czyms w niego rzucil...

no swinstwo w uszach prawie wyleczone. w 1 uchu juz tak, drugie ciagle sie wznawia :\
pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-15, 10:43   #33
dama1a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

witam,
kitek schudł i dzisiaj jest już lepiej, ale dalej więcej śpi, niż sie bawi, u nas teraz była druga dawka strongholu, bo pierwsza skutku pozytywnego nie dała, kicia dalej potrząsa głową i ma ciepłe uszka, jedno bardziej niż drugie, nie wiem co bedzie dalej , mam nadzieje, że się wyleczy, ale nie wiem czemu on się tak drapał po brodzie i uszach i szyji, a teraz po przeciealergicznym zastrzyku też sie podrapie ale już tylko raz, dwa razy dziennie, i nie tak intensywnie, przedtem, jak dostał stronghold za pierwszym razem to drapał sie calutki czas mimi kropli na pasożyty, tak więc chyba ma na coś uczulenie, czy może wystapić reakcja świrzbu na alergie?chyba raczej nie? pytam bo nie mam pojecia skąd mój kot mógł złapać tego pasozyta, a może z zakupionym legowiskie, albo transporterem, czy jeszcze od czegoś innego?
pozdrawiam
dama1a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-15, 11:24   #34
justynalpg
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

boszzzzzzzz............ jabym takich ludzi.............co tyo komu dalo ze obleje kota olejem kiedys widzialam na wlasne oczy jak szlam do pracy jak grupka zasrancow w kapturach na pustych lepetynach dorwala kotka i stali w kolku a jeden trzymal kota nad glowa za ogon i krecił nim matko boska ta kicia tak przerazliwie mialczalala a te gnoje mieli ubaw jakby byli w wesolym misteczku nikt totalnie nikt nie zareagowal wiec ja tez udalam ze tego nie widze a gdy sie oddalilam to zadzwonilam na policje na poczatku uslyszalam pani a my mamy powazniejsze problemy........nosz ........ wydarlam sie na tego policjanta i powiedzialam ze obserwuje cala sytuacje a jak zaraz ktos niepodjedzie to bedzie treagedia bo ja tego kota niezostawie na pastwe tych zwyrodnialcow po chwili podjechal patrol jak gnoje zaczeli uciekac dopiero ludzie zaczeli reagowac i dwoch chlopow zaczelo gonic tego swira co kotkiem krecil.........tak ze zostawie to bez komentarza
justynalpg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-16, 16:54   #35
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez justynalpg Pokaż wiadomość
boszzzzzzzz............ jabym takich ludzi.............co tyo komu dalo ze obleje kota olejem kiedys widzialam na wlasne oczy jak szlam do pracy jak grupka zasrancow w kapturach na pustych lepetynach dorwala kotka i stali w kolku a jeden trzymal kota nad glowa za ogon i krecił nim matko boska ta kicia tak przerazliwie mialczalala a te gnoje mieli ubaw jakby byli w wesolym misteczku nikt totalnie nikt nie zareagowal wiec ja tez udalam ze tego nie widze a gdy sie oddalilam to zadzwonilam na policje na poczatku uslyszalam pani a my mamy powazniejsze problemy........nosz ........ wydarlam sie na tego policjanta i powiedzialam ze obserwuje cala sytuacje a jak zaraz ktos niepodjedzie to bedzie treagedia bo ja tego kota niezostawie na pastwe tych zwyrodnialcow po chwili podjechal patrol jak gnoje zaczeli uciekac dopiero ludzie zaczeli reagowac i dwoch chlopow zaczelo gonic tego swira co kotkiem krecil.........tak ze zostawie to bez komentarza
to nie ludzie to POTWORY!!!!.
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-16, 19:41   #36
Narvaniec
Raczkowanie
 
Avatar Narvaniec
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 33
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

WItam,
kupiłam w aptece ten sam lek co Cornelius, mianowicie Crotamiton, stosuję go dopiero drugi dzień, wydaje mi się, że jest poprawa. Mój kot to dachowiec, jest z nami już... hm.. chyba 14 lat, a ma ich około 16 i odkąd pamiętam boryka się z problemem świerzbowca Oblataliśmy chyba większość weterynarzy i problem po jakimś czasie powracał, już nie wiem jak się ratować.. Mam nadzieję, że tym razem uszy mojego kochanego kotka wyzdrowieją.. Mam jeszcze drugiego kota, który jest młodszy.. ma 8 lat (juz?! jak ten czas leci.. mamy go od małego) czy świerzbowiec mógł się na niego przenieść? bo na moje oko, mały nie ma takich objawów.. Moze świerzbowiec przyczajony?
Narvaniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 12:14   #37
Ren2586
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Dostałam kotka od znajomej mam go od 28 lipca dokładnie, dostał biegunki więc wybrałam się do weterynarza Pani weterynarz sprawdziła mu uszka i powiedziała że to świerzbowiec uszny wyczyściła mu to i na tym się skonczyło kazała przyprowadzić drugiego kota czy tamten też tego nie ma... Ale czy bez badania mikroskopijnego da się to na oko rozpoznać? Obserwowałam (małego) kota cały czas bo był ze mną w domku spał itp... i nie zauważyłam żeby się mi drapał czy po uszach i w ogóle... Czy jest to możliwe, że mogłam się zarazić tym świerzbowcem w ciągu 5 dni? Wchodzę na różne stronki czytam i sama już nie wiem co mam o tym myśleć.
Ren2586 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 12:27   #38
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

jest kilka rodzajów świerzbowca usznego u kotów - niektóre zarażliwe dla ludzi, wet potrafi rozpoznać tę chorobę bez badań mikroskop.; radzę drugiego kota również pokazać lekarzowi, bo leczenie nie będzie skuteczne - nie wiesz przecież, czy się już nie zaraził.
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-06, 13:25   #39
P1P1P
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez pani z herbata Pokaż wiadomość
moj kot ma jakas czarna smierdzaca maziaje w uszach. i z tego co piszecie to brzmi jakby mioal swierzba. problem w tym ze zabralam go do weta. dostal wtedy wszystkie zastrzyki bo on z ulicy byl i to jego pierwsze szczepienia byly i odrobaczanie. i pytalam o te brudne uszy a on stwierdizl ze to po prost u brudne uszy i terzeba je czyscic. to jedyny wet w miescie gdzie mieszkam i jedyny na miasto obok.

a dodatkowo problem w tym ze ja w irlandii siedze i jezeli zwykly doktor na wszyskto daje ci paracetamol to z wetami chyba jeszcze gorzej.

jak go spytalam o toksoplazmoze to powiedzial ze to tak rzadkie ze mam sie nie martwic

wiec moje pytanie brzmi czy jest jakisdomowy posob lub czy taki lek dostane w swyklej aptece? czy musze sobie sprowadzic z Pl??
Spróbuj najprostszy domowy sposób: smaruj jak najczęściej (kilka razy dziennie) uszy kota zwykłym olejem do smażenia w miejscu zaatakowanym przez świerzb. Otóż celem jest po prostu uduszeniem go. Olej ograniczy dopływ powietrza do kanałów które drąży świerzb pod naskórkiem.
Mam hodowle króli, miały świerzb uszny (podkreślam że świerzb uszny kota psa czy królika to jedno i to samo zwierzątko, i kot może zarazić się nim od psa lub królika) właśnie tym domowym sposobem to zlikwidowałem
P1P1P jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-06, 13:29   #40
P1P1P
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez loss_lauri Pokaż wiadomość
jest kilka rodzajów świerzbowca usznego u kotów - niektóre zarażliwe dla ludzi, wet potrafi rozpoznać tę chorobę bez badań mikroskop.; radzę drugiego kota również pokazać lekarzowi, bo leczenie nie będzie skuteczne - nie wiesz przecież, czy się już nie zaraził.
Świerzb koci nie przeżyje w naskórku ludzkim. Owszem możemy się zarazić i może nas swędzieć przez kilka dni do czasu aż świerzb koci nie obumrze w ludzkim naskórku, zwyczajnie nie przeżyje. Więc nie macie się czego obawiać świerzb się nie rozmnoży
P1P1P jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-06, 13:40   #41
KrystynaO
Rozeznanie
 
Avatar KrystynaO
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 727
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Przeglądnęłam ten wątek, bo moja kicia, biednie urodzona, też miała świerz. Moje panie wet polecają wtedy ludzki preparat Jacutin. Świerzba ubywało, ale powoli. Nie całkem wyleczoną musiałam ją oddać na 3 tygodnie pod opiekę pewnej doświadczonej pani, która powiedziała, że potraktuje ją swoim sposobem i rzeczywiście, odebrałam ją bez sladu świerzba. Może to był ten olej?
KrystynaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-06, 13:41   #42
P1P1P
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez Narvaniec Pokaż wiadomość
WItam,
kupiłam w aptece ten sam lek co Cornelius, mianowicie Crotamiton, stosuję go dopiero drugi dzień, wydaje mi się, że jest poprawa. Mój kot to dachowiec, jest z nami już... hm.. chyba 14 lat, a ma ich około 16 i odkąd pamiętam boryka się z problemem świerzbowca Oblataliśmy chyba większość weterynarzy i problem po jakimś czasie powracał, już nie wiem jak się ratować.. Mam nadzieję, że tym razem uszy mojego kochanego kotka wyzdrowieją.. Mam jeszcze drugiego kota, który jest młodszy.. ma 8 lat (juz?! jak ten czas leci.. mamy go od małego) czy świerzbowiec mógł się na niego przenieść? bo na moje oko, mały nie ma takich objawów.. Moze świerzbowiec przyczajony?
czasem kot ma czyste uszy i rzadko się drapie i nie chlapie wydzieliną ale to nie znaczy że świerzba nie ma. Jeżeli jeden kot ma to i drugi na pewno. I dlatego świerzb u twojego starszego kota powraca gdyż ponownie zaraża się od tego młodszego. takim nieprzyjemnym sposobem żeby sprawdzić czy kot ma "niewidzialnego" świerzba jest po prostu powąchanie jego uszu. Jeśli śmierdzi nieprzyjemnie i intensywnie to znaczy, że świerzb działa głęboko w uhu . śmierdzi rozkładający się naskórek w którym gromadzą się bakterie.
P1P1P jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-06, 13:47   #43
P1P1P
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez dama1a Pokaż wiadomość
witam,
kitek schudł i dzisiaj jest już lepiej, ale dalej więcej śpi, niż sie bawi, u nas teraz była druga dawka strongholu, bo pierwsza skutku pozytywnego nie dała, kicia dalej potrząsa głową i ma ciepłe uszka, jedno bardziej niż drugie, nie wiem co bedzie dalej , mam nadzieje, że się wyleczy, ale nie wiem czemu on się tak drapał po brodzie i uszach i szyji, a teraz po przeciealergicznym zastrzyku też sie podrapie ale już tylko raz, dwa razy dziennie, i nie tak intensywnie, przedtem, jak dostał stronghold za pierwszym razem to drapał sie calutki czas mimi kropli na pasożyty, tak więc chyba ma na coś uczulenie, czy może wystapić reakcja świrzbu na alergie?chyba raczej nie? pytam bo nie mam pojecia skąd mój kot mógł złapać tego pasozyta, a może z zakupionym legowiskie, albo transporterem, czy jeszcze od czegoś innego?
pozdrawiam
wystarczy, że twój kotek spotkał się z innym kotem świerzb bez żywiciela przeżyje co najmniej 3 dni, więc raczej z zakupionym legowiskiem bym tego nie wiązał. aż 80% kotów ma ta dolegliwość więc nie trudno o kłopot
P1P1P jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 21:01   #44
espera
Raczkowanie
 
Avatar espera
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 442
GG do espera
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Bardzo prosze o radę...
Od momentu gdy mamy naszego kotka czyli od lipca 2007 cierpi on na zapalenie uszu – objawy obfita ciemna wydzielina.
Pierwsza natychmiastowa wizyta u weterynarza – diagnoza świerzbowiec (bez badania) – leczenie Oridemryl.
Leczenie było kontynuowane przez kilka miesięcy.
Styczeń 2008 - przy okazji kastracji w innej klinice (Multiwet) zapytany lekarz stwierdził zapalenie uszu po świerzbowcu – zapisał Dexoryl.
Po zastosowaniu wystąpiła znaczna poprawa jedno ucho było OK.
Niestety po niedługim czasie nastąpiło pogorszenie. Kontynuowane było leczenie Oridemrylem.
Sierpień 2008 – zniecierpliwieni brakiem efektów zdecydowaliśmy o pobraniu do badania wymazu z ucha.
Wynik straphylococcus intermedius – obfity wzrost i enterobacter cloacae – także obfity wzrost.
Zastosowane leczenie – Panolog do uszu i po 1/2 tabl. Enrobioflox 50 mg przez 14 dni.
W trakcie badania kontrolnego weterynarz stwierdził, że jest OK, ale ja nie byłam zadowolona bo lewe ucho wciąż nie było zupełnie czyste.
Na początku zeszłego roku kotek miał też podane 2 dawki advocate (odpowiednik stronghold'a).
No i oczywiście po niedługim czasie nastąpił nawrót – kontynuowane było leczenie Oridemrylem, potem został podany Aurizon.
Po kuracji nastąpiło znaczne pogorszenie. Weterynarz zalecił aby przez dwa tygodnie nic nie stosować i powtórzyć badanie. Wymaz zrobiony na początku kwietnia nic nie wykazał. Weterynarz stwierdził, że to musi być świerzbowiec i zalecił serię zastrzyków Vetamectin – prognoza była 3 do 5 zastrzyków – do chwili obecnej dostał 6 i jakiejś zdecydowanej poprawy nie zaobserwowałam (wciąż dużo wydzieliny, może trochę mniej, kot się drapie i kręci główką), za to kot znosi je coraz gorzej, jest „padnięty”, właściwie cały czas leży, przez większość czasu śpi. Zaczynam się po prostu o niego bać, gdzieś tam wyczytałam, że ten Vetamectin to niezła trucizna..... i nie wiem czy te zastrzyki powinny być kontynuawane

Ciężko nam patrzeć jak kot się tak męczy i jest smutny...
Czy ktoś z Warszawy może polecić jakiegos weterynarza dobrego w takich problemach? Przeglądamy różne fora, ale tyle sprzecznych opinii...
__________________
life is a series of mishaps but every now and then one of those mishaps goes wrong and things turn out well


espera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 21:09   #45
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

zaloguj się na www.miau.pl

tam dziewczyny znają się na rzeczy na pewno pomogą
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 21:52   #46
espera
Raczkowanie
 
Avatar espera
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 442
GG do espera
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Dzięki. Napisałam tam, mam nadzieje, że ktoś cos doradzi.
__________________
life is a series of mishaps but every now and then one of those mishaps goes wrong and things turn out well


espera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 22:54   #47
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

dałaś tez do działu - hodowcy kotów?
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-28, 23:23   #48
espera
Raczkowanie
 
Avatar espera
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 442
GG do espera
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Nie A powinnam? (to nie jest rasowy kot)
__________________
life is a series of mishaps but every now and then one of those mishaps goes wrong and things turn out well



Edytowane przez espera
Czas edycji: 2009-04-28 o 23:24 Powód: literówka
espera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-29, 09:20   #49
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

to tam nie ma znaczenia rasowy czy nie - liczy sie pomoc
nikt Ciebie za to nie skarci

oraz na www.kocieforum.pl

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

przekleiłam Twój post na Zakątek Maine Coona

http://kocieforum.pl/viewtopic.php?p=26048#26048

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-04-29 o 09:24
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-29, 10:13   #50
espera
Raczkowanie
 
Avatar espera
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 442
GG do espera
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Dziękuję
__________________
life is a series of mishaps but every now and then one of those mishaps goes wrong and things turn out well


espera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 14:29   #51
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez justynalpg Pokaż wiadomość
boszzzzzzzz............ jabym takich ludzi.............co tyo komu dalo ze obleje kota olejem kiedys widzialam na wlasne oczy jak szlam do pracy jak grupka zasrancow w kapturach na pustych lepetynach dorwala kotka i stali w kolku a jeden trzymal kota nad glowa za ogon i krecił nim matko boska ta kicia tak przerazliwie mialczalala a te gnoje mieli ubaw jakby byli w wesolym misteczku ..
co za skur....
brak slow

mam nadzieje ze przezyla, ciekawe czy kregoslupa jej nie uszkodzili

gdybym byla swiadkiem i miala cos do obrony to dostaliby by za swoje
zwyrodnialcy!
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 20:18   #52
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez justynalpg Pokaż wiadomość
zaczne tak z ogloszenia a stronie allegro znalazlam pania z bytomia ktora miala do sprzedania kocieta perskie......i tu mamy schodki.......
1. kotka miala byc odrobaczona okazało sie ze nie jest..........
poszlam z nia do weterynarza bo na kontrole czy zdrowa czy faktycznie odrobaczona ......
2.okazalo sie ze ze kicia cierpi z powodu wlasnie swierzbowca
przyznam sie szczerze ze jak zobaczylam to robactwo pod mikroskopem slabo mi sie zrobilo.................. ..............
Ja też znalazłam ogłoszenie,że pani odda małe pół persy.Pojechałam z rodzicami.Wzięliśmy małego białego kocura.Ta pani była z nim u weta,ale...-coś tam i nie został kot ani odrobaczony,ani zaszczepiony.Dobra,nie ma problemu,mogę zaszczepić sama.Ale u weterynarza okazało się,że ma świerzba.Po matce.Wzięłam kotka 6 maja,a 8.pojechałam do weta.Widziałam,że ma czarne uszy.Zdziwiło mnie to.Kot był trzymany w domu,czasem był trochę na dworze,ale żeby miał aż tak brudne uszy? Po prostu czarne.
Pani weterynarz powiedziała dużo na ten temat,wyczyściła kotu uszy,pokazała świerzba pod mikroskopem i kazała przyjechać za tydzień (czyli jutro).Ale żadnych maści dla niego nie dostałam.Został też odrobaczony.
Jutro mam jechać znowu na czyszczenie uszu i szczepienie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg A (1).jpg (26,8 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg B (4).jpg (50,5 KB, 64 załadowań)
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 13:20   #53
dorocia019
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5
Smile Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Witam mam ten sam problem u kotka co Wy ;( Dostalam kotka od znajomego ktory mial go ok 1,5 roku po tym jak go zabralam do domu zauwazylam ze ma w srodku czarne uszka i strasznie je drapal az do krwi. Byłam dzisiaj u weterynasza i powiedzial ze to świerzb uszu. Dal mu glupiego jasia i wyczyscil mu dokładnie uszy , dal mu zastrzyk w kark ktory ma zwalczyc swierzba i odrazu ma dzialac na grzyby ktore moze kotek miec w skorze. Na koncu dal mu kropelki ADVOCATE ktore zaaplokowal na kotka łopatce i mowił ze to mu powinno pomoc...


czy u waszych kotkow tez stosowali ten ADVOCATE? jesli tak to czy pomoglo z gory dzieki za info
dorocia019 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 18:35   #54
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Naszej kocicy wyczyściła tylko uszy i przepisała maść Atecortin.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 21:38   #55
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

nam na swierzba pomoglo Advocate ale i tak okazalo sie ze jest tez inna infekcja, dostalismy krople, potem inne i dalej leczymy
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 22:22   #56
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Ja też znalazłam ogłoszenie,że pani odda małe pół persy.Pojechałam z rodzicami.Wzięliśmy małego białego kocura.Ta pani była z nim u weta,ale...-coś tam i nie został kot ani odrobaczony,ani zaszczepiony.Dobra,nie ma problemu,mogę zaszczepić sama.Ale u weterynarza okazało się,że ma świerzba.Po matce.Wzięłam kotka 6 maja,a 8.pojechałam do weta.Widziałam,że ma czarne uszy.Zdziwiło mnie to.Kot był trzymany w domu,czasem był trochę na dworze,ale żeby miał aż tak brudne uszy? Po prostu czarne.
Pani weterynarz powiedziała dużo na ten temat,wyczyściła kotu uszy,pokazała świerzba pod mikroskopem i kazała przyjechać za tydzień (czyli jutro).Ale żadnych maści dla niego nie dostałam.Został też odrobaczony.
Jutro mam jechać znowu na czyszczenie uszu i szczepienie.
a czy nie przyszło Wam do głowy, że kupowanie kota u pseudohodowcow tak sie kończy: koty są chore, nie zaszczepione

pomijam fakt, że rożne rasy są ze sobą krzyzowane

zamiast płacić pseudohodowcom czy nie lepiej jest wziąść kota ze schroniska

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-05-30 o 22:25
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-02, 14:21   #57
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Naszej kocicy wyczyściła tylko uszy i przepisała maść Atecortin.
na swierzbowca przydałby się też preparat zabijający świerzbowca (np. wlasnie ADVOCATE o którym pisały dziewczyny), bo sama maśc ze sterydem i antybiotykiem świerzba nie wytłucze... Oczywiście możliwe, że kotka świerzba nie ma i leczenie jest prawidłowe a wetka ma rację, ale tak tylko wolę o tym wspomnieć.
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 14:13   #58
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
a czy nie przyszło Wam do głowy, że kupowanie kota u pseudohodowcow tak sie kończy: koty są chore, nie zaszczepione

pomijam fakt, że rożne rasy są ze sobą krzyzowane

zamiast płacić pseudohodowcom czy nie lepiej jest wziąść kota ze schroniska
Ale ta pani od razu powiedziała, że małe są po kotce perskiej, a ojciec jest niewiadomego pochodzenia.
Poza tym, one były do oddania, a nie do sprzedania.
Zapłaciłam za czyszczenie itd-ja nie żałuję na weta

Jeżeli lepiej wziąć kota ze schroniska to poczytaj poprzednie posty.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 14:35   #59
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Jeżeli lepiej wziąć kota ze schroniska to poczytaj poprzednie posty.

trzeba było przynajmniej wspomniec kobiecie i wytumaczyć dlaczego powinna wyksatrowac kotkę
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-03, 18:17   #60
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: świerzbowiec uszny u kota

Cytat:
Napisane przez sunshain Pokaż wiadomość
trzeba było przynajmniej wspomniec kobiecie i wytumaczyć dlaczego powinna wyksatrowac kotkę
zgadzam się z Tobą, czasami krew człowieka zalewa, widząc, co ludzie robią ze swoimi zwierzętami, ale nie ma chyba sensu piętnować każdego, kto wziął kota z takiego miejsca- nie każdy urodził się z otwartą stroną forum.miau w przeglądarce... Przecież Nimfa ani kota nie rozmnaża, ani nie kupiła 'rasowego bez rodowodu' z allegro, no trudno, wzięła kota od baby rozmnażaczki, mleko się wylało- trudno, nie oczekujesz chyba od niej, że będzie babę nachodzić, namawiać do kastracji, a moze nocą kota wykradnie i przyniesie za tydzień z blizna na brzuchu...
I nie stosujcie oleju na świerzba, bo tylko podlejecie grzybki, które w uchu siedza i bardzo lubią tłuszczyk wcinać
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:55.