2012-05-09, 17:15 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Cytat:
---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Możliwe. Polski język - trudny język dla niektórych. Skoro dla niektórych chodzenie do "studium policealnego" to to samo co"studiowanie", to pewnie "dominację" da się pomylić z "adoracją". Wystarczyłoby porozmawiać i nie trzeba by zakładać wątku. |
|
2012-05-09, 17:32 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Przecież mu nie przydusisz obcasem np. stopy , bo on chce czuć się zdominowany
Jak nie czujesz bluesa, to chociażby rozpisać dialogi, to Twoje zachowanie nadal będzie wyłącznie grą aktorską. I ustal, czy rzeczywiście chodzi mu o dominację w codzienności, że każesz mu np. założyć czapkę, bo zmarznie , czy życzy sobie Ciebie w lateksowym wdzianku z otworem na usta i rózgą w ręce... od Santa Klausa...
__________________
Edytowane przez dzustam Czas edycji: 2012-05-09 o 17:33 |
2012-05-09, 17:37 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Cytat:
Więc jeśli lubisz, Autorko wątku, takie klimaty w związku, to proszę bardzo - księżniczkowatość spokrewniona z jędzowatością plus od czasu do czasu( ale nie za często, by chłopak utwierdzał się tylko w swoim pragnieniu bycia zdominowanym) anioł z nieba i voila! Twój przepis na szczęście. Tylko serio się zastanów, czy rzeczywiście jest to zgodne z Twoimi chęciami. I jedno wiedz na pewno: gdyby on chciał być rzeczywiście Twoim pantoflem, to by mu głupie słowa o konieczności Twojego zabiegania o jego uczucia nie przeszły przez gardło. Wytłuszczony tekst zdecydowanie wskazuje, że dyktować warunki to zamierza jednak on. Rola pantofla w tym kontekście przypadłaby Tobie Jesteś gotowa?
__________________
(...)Journey's end in lovers' meeting (...) "Carpe diem" W.S.
|
|
2012-05-10, 10:29 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Cytat:
NIE usuwamy kont, wątków lub postów.
Pamiętaj! Jesteś odpowiedzialna za to, co piszesz - wobec prawa i wobec innych osób.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2012-05-10, 11:23 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Dziwna sytuacja...
Rozumiem, że jesteś nim zauroczona w taki sposób, że odbiera ci na jego widok mowę i nie możesz być sobą, bo się blokujesz. Byłam kiedyś w takiej sytuacji. Na widok chłopaka traciłam swoją osobowość, stawałam się nieśmiała, bo tak bardzo mi się podobał i nie chciałam się wygłupić. Ale ty masz ten komfort, że on powiedział ci, że chciałby być z tobą - a w sumie, żebyś go zdominowała. Hmm, myślę, że chodzi mu o to, żebyś to ty nosiła spodnie w tym związku. Ale czego dokładniej chce? Musisz go o to zapytać, czego oczekuje. Bo może chcieć opieki mamusi - tzn. mówisz mu, że ma iść spać, bo jutro do pracy nie wstanie; że ma założyć bluzę, że nie może zjeść pizzy wieczorem, bo przytyje. Może też chcieć typowej dominy, która powie mu w czym ma chodzić ubrany, z kim się spotykać, a facet w domu będzie siedzieć na ziemi u stóp Pani Piszesz, że nie możesz się przełamać. Czy to jest naprawdę chłopak dla ciebie? Jeśli nie czujesz tego, boisz się być taka dominująca, to będziesz się męczyć w tym związku. Ja na twoim miejscu przede wszystkim porozmawiałabym z nim i dopytała, co miał na myśli, mówiąc o zdominowaniu. |
2012-05-10, 12:11 | #36 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
No jak nie? Łup go o ścianę albo glebę, przydusić, "jesteś mój i ch%&" i tyle
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2012-05-10, 12:29 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
|
2012-05-10, 12:47 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 741
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
dziwny facet...uważam tak jak koleżanka wyżej - koleś po prostu potrzebuje życiowego przewodnika, który go popchnie dalej - takiej mamusi, a nie kobiety.
|
2012-05-10, 14:45 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Cytat:
Oby facet chciał takiej dominacji (jak już którejś wymaga), a nie mamuniopodobnego parobka do cerowania skarpet Ale istnieje też możliwość, że to jakiś wtórny analfabeta i, tak jak pisał normalnyFacet, słowa nierozbudzonemu amantowi się pomieszały...
__________________
|
|
2012-05-10, 16:22 | #40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Między Ziemią a Niebem
Wiadomości: 607
|
Dot.: Jak zdominować faceta?
Moim zdaniem, to nie to. Jeśli Ty już musisz się zastanawiać co zrobić, aby go rozkochać, bo on nie czuje tych motyli i nie "świruje", to znaczy tylko tyle, że nie jestes TĄ kobietą, a on nie jest TYM mężczyzną, chociaż może jest skoro Cię tak peszy. Nieważne. Nie czujesz się na tyle pewnie, aby go zdominować i tu żadna gra nie pomoże. Zadusisz się po pierwszych próbach uwiedzenia, bo robiąc to na siłę nie będziesz sobą. Gdybyś była pewna siebie, to nie pisałabyś tu, a już dawno działała. Wg mnie to nie jest mężczyzna, który Cię otwiera, swoim sposobem bycia, w ogóle sobą. A Ty nie czujesz się sama ze sobą na tyle pewnie, aby go rozkochać. Po pierwsze prawdziwe rozkochiwanie faceta się dzieje bez jego wskazówek. Kobieta jest na tyle świadoma swoich atutów i kobiecej siły, jego uroku i ma na niego taką chęć, że ona o tym nawet nie myśli i nie rozpisuje się: co by tu zrobić, bo nie ma na to czasu, jej to nawet do głowy nie wpada.
Jedynie co ją wtedy zastanawia to to: "dlaczego ten facet jest wobec mnie taki uległy i tak we mnie wpatrzony?" To jest pytanie kobiety jaką on chce mieć, a nie takie jak w tytule. Ty taka nie jesteś. Prawdopodobnie rozkochasz kogoś, jak w siebie i w swoją kobiecość uwierzysz, a dany facet nie będzie wzbudzał w Tobie irracjonalnego lęku, do tego stopnia, ze będziesz bardzo oniesmielona - tylko będzie Cię fascynował, a dzięki niemu będziesz pewniejsza i jeszcze bardziej pewniejsza. Po prostu w miejsce tego lęku pojawi się pewność i spokój, że mu imponujesz. To się czuje. Edytowane przez shansa Czas edycji: 2012-05-10 o 16:30 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:54.