Co podoba sie mlodym Kobietom w starszych facetach?

[dojrzalyfacet]

Witam.
Jak w temacie prosze o szczere wypowiedzi.
Do zalozenia tego watku sklonila mnie dzisiejsza sytuacja.Wracam z pracy,zajezdzam do sklepu.W sklepie jestem wprost "pozerany" wzrokiem przez mlode dziewczyny.Nie jestem jakos maksymalnie przystojny,ot wysoki [193cm] dobrze zbudowany 39-latek.Zaznacze ze od ok 1,5 roku jestem w zwiazku z 24 letnia dziewczyna[moze to jest jakies wytlumaczenie -moj styl bycia,samopoczucia]

ps Temat jest jak najbardziej na serio.

[ARAKSJEL]

Napisane przez dojrzalyfacet

Witam.
Jak w temacie prosze o szczere wypowiedzi.
Do zalozenia tego watku sklonila mnie dzisiejsza sytuacja.Wracam z pracy,zajezdzam do sklepu.W sklepie jestem wprost "pozerany" wzrokiem przez mlode dziewczyny.Nie jestem jakos maksymalnie przystojny,ot wysoki [193cm] dobrze zbudowany 39-latek.Zaznacze ze od ok 1,5 roku jestem w zwiazku z 24 letnia dziewczyna[moze to jest jakies wytlumaczenie -moj styl bycia,samopoczucia]

ps Temat jest jak najbardziej na serio.

Ty to masz chłopie jakiś problem

Myślę że przez wystawową szybę zauważyły że podjechałeś niezłą bryką

[niebieskie_oczko]

Albo coś miałeś na twarzy

A na serio, to zależy od kobiety. Niektóre lubią starszych facetów, niektóre lubia popatrzeć na facetów. Chyba nie ma reguły

[dojrzalyfacet]

Napisane przez ARAKSJEL

Ty to masz chłopie jakiś problem

Myślę że przez wystawową szybę zauważyły że podjechałeś niezłą bryką

To nie to,po pierwsze bylem starym trupem[autem] a po drugie parkowalem daleko od sklepu.

[Leszy]

Napisane przez dojrzalyfacet

To nie to,po pierwsze bylem starym trupem[autem] a po drugie parkowalem daleko od sklepu.

Urzekła ich Twoja dojrzałość, której cząstkę mieliśmy okazję ujrzeć na forum.

[skazana_na_bluesa]

ach ta megalomania.

[Mick]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ach ta megalomania.

...i strach przed starością.

[bulka114]

Napisane przez dojrzalyfacet

To nie to,po pierwsze bylem starym trupem[autem] a po drugie parkowalem daleko od sklepu.

.


Może masz tak jak moja koleżanka, której wydaje się, że WSZYSCY się patrzą na nią i uśmiechają do niej?

[eura28]

To mało pocieszające, ale mnie ciągnie do starszych przez kiepskie relacje z ojcem

[coffee]

Napisane przez dojrzalyfacet

[moze to jest jakies wytlumaczenie -moj styl bycia,samopoczucia]

Tak. Myślę, że Twój styl samopoczucia jest tutaj kluczowy.

[201803290936]

Napisane przez Mick

...i strach przed starością.

I chyba przed tym, że jego panna (której nie ufa, nie zaufa, bo on to ma już rozwód za sobą i życie go wiele nauczyło ) go oszuka, oskubie i rozkminy po co ona z nim jest.

Może galerianki? Albo ochrona sklepu udająca klientki. Tak, czy inaczej żaden normalny człowiek nie zakłada o takich sytuacjach wątków na forum. Piszę to całkiem serio.

Brzmisz jak 50-latek, co najmniej.

[Thalie_]

Szczerze to mnie akurat nic nie ciągnie do starszaków :p Mam równolatka i zawsze tak było (+ 2 maksymalnie). Wsród znajomych mam dwa przykłady relacji ze starszymi a znam dziesiątki par więc chyba nie ma dużo takich lasek...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Doris1981

I

Brzmisz jak 50-latek, co najmniej.

Pachnie mi tu kryzysem wieku średniego.




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Mnie w starszych facetach pociaga gruby portfel I hojnosc.

[maszToCoChcesz]

aha, fajnie,gratki.

[carpediem]

Cóż... Moja przyjaciółka była swojego czasu w związku z facetem starszym od niej o 23 lata. Muszę dodać, że gość nie wyglądał na swoje 44 lata, uprawiał sporty, dbał (ale bez przesady) o swoją prezencję etc. Jednak chyba najważniejszą rolę grała tu dojrzałość. Przynajmniej moja przyjaciółka często wspominała, że zauroczył ją swoimi manierami, oczywistym szacunkiem do kobiet i tą wspomnianą właśnie dojrzałością, która uwidoczniała się ponoć w wielu różnych dziedzinach życia - począwszy od dochodzenia do kompromisów, a skończywszy na światopoglądzie. Narzekała też, że wielu naszych rówieśników wciąż nie wyrasta z fazy "kumple-piwo-imprezy" a jej znudziło się już przesiadywanie w pubach do 4 nad ranem i słuchanie nieśmiesznych żarcików, tamten facet zabierał ją zamiast tego do restauracji, w której serwowano dobre wino, albo do teatru czy opery. Dlatego może niektóre kobiety wybierają starszych mężczyzn, bo zauważają inne, dojrzalsze zachowania w ich wykonaniu i jakieś takie... rozsądniejsze podejście do życia?

[HellNo Kitty]

Mnie starsi mężczyźni (nawet dużo starsi, tacy 45+) pociągają bardzo - pod warunkiem, że są typem "samca alfa"; z wysoką pozycją społeczną, silni, zdecydowani, pewni siebie. No i oczywiście, że hojni :P

Młode kobiety często są zmęczone zachowaniem facetów w ich wieku - napaleni (a więc także potencjalnie niewierni), a nie mający nic do zaoferowania tak "życiowo", nie rokujący dobrze na przyszłość, tzn. mający jeszcze przed sobą wszystkie najniższe i najbardziej upokarzające szczeble kariery itd.

[cava]

Napisane przez dojrzalyfacet

Witam.
Jak w temacie prosze o szczere wypowiedzi.
Do zalozenia tego watku sklonila mnie dzisiejsza sytuacja.Wracam z pracy,zajezdzam do sklepu.W sklepie jestem wprost "pozerany" wzrokiem przez mlode dziewczyny.Nie jestem jakos maksymalnie przystojny,ot wysoki [193cm] dobrze zbudowany 39-latek.Zaznacze ze od ok 1,5 roku jestem w zwiazku z 24 letnia dziewczyna[moze to jest jakies wytlumaczenie -moj styl bycia,samopoczucia]

ps Temat jest jak najbardziej na serio.

Całkiem serio.
Biorąc pod uwagę tą wypowiedz oraz wcześniejszy Twój wątek, to moim zdaniem oczywiście, tworzy się sprzężenie zwrotne.
Ty jesteś jakiś okropnie niedojrzały i zadufany w sobie (a na dodatek chyba odzywa się kryzys wieku średniego przechodzony w bardzo typowej dla niedojrzałych psychicznie panów formie pt. : "łeb siwieje dupa szaleje") sama nie wiem i Ci się wydaje, że wszystkie się na ciebie gapią, więc łazisz z taką charakterystyczną głupkowatą miną, co powoduje, że faktycznie wszyscy (nie tylko wszystkie młode )się na Ciebie gapią.

I tak to działa.

Ewentualnie, ty się gapisz na panny czy się gapią, no to się panny gapią, bo się na nie gapisz.

Ewentualnie, to były znajome twojej panny, która im Cię kiedyś pokazała palcem albo na zdjęciu i się gapiły na jej "jelenia".


A swoją drogą, facet, jeśli Ty tak serio a nie ze jesteś troll albo jakiś nie 39 lat a pryszczate 15, to weź się ogarnij trochę.
Bo normalnie wstyd na całą Polskę, niby dorosły człowiek a rozkminy gorzej jak gimbaza.




P.S. Mnie tam nigdy starsi nie pociągali. Może dlatego ze u mnie w domu było wszytko OK i dość dostatnio i nie potrzebowałam ani zastępczego rodzica ani sponsora.

[Hanako]

Napisane przez carpediem

Cóż... Moja przyjaciółka była swojego czasu w związku z facetem starszym od niej o 23 lata. Muszę dodać, że gość nie wyglądał na swoje 44 lata, uprawiał sporty, dbał (ale bez przesady) o swoją prezencję etc. Jednak chyba najważniejszą rolę grała tu dojrzałość. Przynajmniej moja przyjaciółka często wspominała, że zauroczył ją swoimi manierami, oczywistym szacunkiem do kobiet i tą wspomnianą właśnie dojrzałością, która uwidoczniała się ponoć w wielu różnych dziedzinach życia - począwszy od dochodzenia do kompromisów, a skończywszy na światopoglądzie. Narzekała też, że wielu naszych rówieśników wciąż nie wyrasta z fazy "kumple-piwo-imprezy" a jej znudziło się już przesiadywanie w pubach do 4 nad ranem i słuchanie nieśmiesznych żarcików, tamten facet zabierał ją zamiast tego do restauracji, w której serwowano dobre wino, albo do teatru czy opery. Dlatego może niektóre kobiety wybierają starszych mężczyzn, bo zauważają inne, dojrzalsze zachowania w ich wykonaniu i jakieś takie... rozsądniejsze podejście do życia?

problem zazwyczaj polega na tym, że jak mężczyzna w wieku lat 44 postanawia imponować 23-latce, to można o nim powiedzieć wszystko oprócz tego, że jest dojrzały. to znaczy na pewno jest z perspektywy tej dziewczyny, bo ona przeżyła 20 lat mniej od niego i siłą rzeczy jest o tyle doświadczeń do tyłu, ale tak obiektywnie, jeśli facet startuje do klasy o połowę młodszej od niego, bo tam ma i ładniej, i jędrniej, i bardziej układnie, i mniej wymagająco, i jeszcze wzdycha się do niego jak do półboga, to nie jest to dojrzałość.
więc o ile wszystkim fajnie w takim układzie, to jasne, niech im będzie fajnie. ale dojrzałością to nazwać to w moim odbiorze kiepskie.

[Deborah100]

Napisane przez carpediem

Cóż... Moja przyjaciółka była swojego czasu w związku z facetem starszym od niej o 23 lata. Muszę dodać, że gość nie wyglądał na swoje 44 lata, uprawiał sporty, dbał (ale bez przesady) o swoją prezencję etc. Jednak chyba najważniejszą rolę grała tu dojrzałość. Przynajmniej moja przyjaciółka często wspominała, że zauroczył ją swoimi manierami, oczywistym szacunkiem do kobiet i tą wspomnianą właśnie dojrzałością, która uwidoczniała się ponoć w wielu różnych dziedzinach życia - począwszy od dochodzenia do kompromisów, a skończywszy na światopoglądzie. Narzekała też, że wielu naszych rówieśników wciąż nie wyrasta z fazy "kumple-piwo-imprezy" a jej znudziło się już przesiadywanie w pubach do 4 nad ranem i słuchanie nieśmiesznych żarcików, tamten facet zabierał ją zamiast tego do restauracji, w której serwowano dobre wino, albo do teatru czy opery. Dlatego może niektóre kobiety wybierają starszych mężczyzn, bo zauważają inne, dojrzalsze zachowania w ich wykonaniu i jakieś takie... rozsądniejsze podejście do życia?

Bo takich zachowań u 25-30 letnich mężczyzn już prawie NIE MA.
Nie dziwie się, że młode kobiety szukają zainteresowania wśród nieco starszych.
Też bym chciała być z dojrzałym facetem, który potrafi rozmawiać, szanować, który zachowuje się jak gentlemen. I dla którego nie są najważniejsi koledzy i piwko.
Współcześni faceci nie mają za grosz klasy i szacunku (oczywiście nie wszyscy młodzi panowie Alleluja! )

[Jagoda1982]

Podsumuje tylko jednym zdaniem "nie wiek swiadczy o dojrzalosci"
ZENADA

[khloe]

pieniądze

[201607040940]

zmarszczki? łysina? siwe włosy?

[ARAKSJEL]

Bosze jakie szczęście że nie jestem bogaty ,jak ja bym se bidny poradził z tym powodzeniem ..te pożeranie wzrokiem ,te nachalne młode dziewczęta ...eehhh to nie dla mnie

[carpediem]

Napisane przez Hanako

problem zazwyczaj polega na tym, że jak mężczyzna w wieku lat 44 postanawia imponować 23-latce, to można o nim powiedzieć wszystko oprócz tego, że jest dojrzały. to znaczy na pewno jest z perspektywy tej dziewczyny, bo ona przeżyła 20 lat mniej od niego i siłą rzeczy jest o tyle doświadczeń do tyłu, ale tak obiektywnie, jeśli facet startuje do klasy o połowę młodszej od niego, bo tam ma i ładniej, i jędrniej, i bardziej układnie, i mniej wymagająco, i jeszcze wzdycha się do niego jak do półboga, to nie jest to dojrzałość.
więc o ile wszystkim fajnie w takim układzie, to jasne, niech im będzie fajnie. ale dojrzałością to nazwać to w moim odbiorze kiepskie.

Wiesz, mnie starsi faceci nie pociągają zupełnie (mój TŻ jest w moim wieku), ale staram się zrozumieć co młode dziewczyny widzą w tych starszych mężczyznach . I zgadzam się - z jej perspektywy ten facet mógł się wydawać dojrzały, podczas gdy z perspektywy jego rówieśników śmieszny.

[Margot45]

Napisane przez Gosiaczek1969

zmarszczki? łysina? siwe włosy?

W wieku 39 lat? To jakiś menel spod budki z piwem chyba

[201607040940]

Napisane przez Margot45

W wieku 39 lat? To jakiś menel spod budki z piwem chyba

Menel ma jeszcze do kompletu ubytki w uzębieniu .
Wolę młodszych.

[JanePanzram]

Jeden z cudnych przykładów wątków z zadka ani pytania, ani co.

Zróbmy eksperyment i wyobraźmy sobie taką sytuację.. Wchodzi tu Celina W. i pisze taki post
hejka, to temat na poważnie, mam x lat, no i dzisiaj weszłam do castoramy, a tam wszyscy faceci pożerali mnie wzrokiem... a muszę dodać, że na co dzień to jestem z takim Alonzo, lat x"

[tak, i to by był cały tekst postu ]
[i tak, ten temat też ma taką treść, zomg]

pytanie brzmi: HGW o co chodzi!
Kompletne porąbańce już tu na forum przyłażą i piszą o już zupełnych swoich odlotach!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

można zmienić nazwę tematu na: wódko, pozwól żyć
wtedy temat przynajmniej sensu nabierze jakiegoś

[michal100]

Ale autor już odleciał i to bez wódki chyba...

[201607040940]

Napisane przez michal100

Ale autor już odleciał i to bez wódki chyba...

po wieczornym piwku

ale masz cudne hasełko wpisane

[wusia00]

Napisane przez bulka114

.


Może masz tak jak moja koleżanka, której wydaje się, że WSZYSCY się patrzą na nią i uśmiechają do niej?

To chyba znamy tę samą osobę

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

ARAKSJEL, też "słuchasz" Tuwima? (podpis)

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez dojrzalyfacet

Witam.
Jak w temacie prosze o szczere wypowiedzi.
Do zalozenia tego watku sklonila mnie dzisiejsza sytuacja.Wracam z pracy,zajezdzam do sklepu.W sklepie jestem wprost "pozerany" wzrokiem przez mlode dziewczyny.Nie jestem jakos maksymalnie przystojny,ot wysoki [193cm] dobrze zbudowany 39-latek.Zaznacze ze od ok 1,5 roku jestem w zwiazku z 24 letnia dziewczyna[moze to jest jakies wytlumaczenie -moj styl bycia,samopoczucia]

ps Temat jest jak najbardziej na serio.

Ja ostatnio też patrzyłam na gościa starszego sporo, ale to dlatego, że był podobny do Putina Mało brakowało, a bym się potknęła, bo jego facjata - wypisz wymaluj Putin Aż mi go żal.
A co do tematu, to niektórym się rzeczywiście podobają dojrzali, może faktycznie ma to związek z kiepskim kontaktem z ojcem.