2004-08-24, 16:27 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
CV
Drogie panie czy nie wiecie, gdzie w internecie znajde wzory CV i listow motywacyjnych?
Dziekuje i pozdrawiam. |
2004-08-24, 16:48 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
www.gazeta.pl/praca
www.pracuj.pl - w dziale poradnik szukającego pracy, musisz się tam zalogowac Możesz też wpisać w google cv lub list motyacyjny jako hasło i zaznaczyć, że chcesz plik w formacie doc lub pdf. Jezeli chcesz napisać cv w obcym języku, to możesz zaznaczyć wybrany przez Ciebie język. Poza tym ja mam na moim dysku twardym sporo przykładów, wiec jezeli chcesz to mogę Ci wysłać mailem. |
2004-08-24, 17:51 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Re: CV
Bardzo prosze i dziekuje za odpowiedz
|
2004-08-24, 18:30 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Ja sie za glowe chwytam. Poczytalam sobie te CV po polsku i mam szczeke na podlodze.
Podawanie wieku i stanu cywilnego????? A po co?????!!!!! Przeciez to jawna dyskryminacja. Jakis pracodawca nie zatrudni, bo albo ktos za mlody, albo w jego mniemaniu za stary, albo np. mloda mezatka tez nie, bo pewnie bedzie w ciazy. Mi sie to w glowie nie miesci. Nie miszkam juz w Polsce i moje CV znacznie sie rozni od tych przedstawionych (= jest na 1 stronie, bo zadna osoba z HR nie bedzie zaczytywala sie w dlugie wywody). Ach, to tylko taka mala dygresja, po prostu musialam sie wyladowac. |
2004-08-24, 18:43 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
Magda. napisał(a):
> Podawanie wieku i stanu cywilnego????? A po co?????!!!!! Przeciez to jawna dyskryminacja. Jakis pracodawca nie zatrudni, bo albo ktos za mlody, albo w jego mniemaniu za stary, albo np. mloda mezatka tez nie, bo pewnie bedzie w ciazy. Ja nie widzę nic złego w podawaniu swoich danych osobowych w cv - przecież to nasza wizytówka i jedyny dokument jaki widzi nasz potencjalny pracodawca. Co do podejrzeć o zachodzenia w ciążę - mam 24 lata, jestem panną i jeszcze na żadnej rozmowie (a byłam na bardzo wielu)nikt mnie nigdy nie pytał czy planuje wyjść, za mąż, mieć dzieci etc. Ale to może dlatego, ze chodzę tylko do poważnych pracodawców?? > Mi sie to w glowie nie miesci. Nie miszkam juz w Polsce i moje CV znacznie sie rozni od tych przedstawionych (= jest na 1 stronie, bo zadna osoba z HR nie bedzie zaczytywala sie w dlugie wywody). Ach, to tylko taka mala dygresja, po prostu musialam sie wyladowac. Oczywiście, ze w USA cv są inne, bo ... może zacznę od tego, ze Wy wogóle nie używacie tam cv tylko resume, a to zupełnie inny dokument. Co kraj to obyczaj |
2004-08-24, 18:45 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
manolita napisał(a):
> Bardzo prosze Nie ma sprawy - wstępnie przeglądałam, na dysku mam przykłady cv dla ekonomistów i informatyków. Któraś z tych branż Cię interesuje?? |
2004-08-24, 19:26 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Renia napisał(a):
> Magda. napisał(a): > > > Podawanie wieku i stanu cywilnego????? A po co?????!!!!! Przeciez to jawna dyskryminacja. Jakis pracodawca nie zatrudni, bo albo ktos za mlody, albo w jego mniemaniu za stary, albo np. mloda mezatka tez nie, bo pewnie bedzie w ciazy. > > Ja nie widzę nic złego w podawaniu swoich danych osobowych w cv - przecież to nasza wizytówka i jedyny dokument jaki widzi nasz potencjalny pracodawca. Co do podejrzeć o zachodzenia w ciążę - mam 24 lata, jestem panną i jeszcze na żadnej rozmowie (a byłam na bardzo wielu)nikt mnie nigdy nie pytał czy planuje wyjść, za mąż, mieć dzieci etc. Ale to może dlatego, ze chodzę tylko do poważnych pracodawców?? > > > Mi sie to w glowie nie miesci. Nie miszkam juz w Polsce i moje CV znacznie sie rozni od tych przedstawionych (= jest na 1 stronie, bo zadna osoba z HR nie bedzie zaczytywala sie w dlugie wywody). Ach, to tylko taka mala dygresja, po prostu musialam sie wyladowac. > > Oczywiście, ze w USA cv są inne, bo ... może zacznę od tego, ze Wy wogóle nie używacie tam cv tylko resume, a to zupełnie inny dokument. Co kraj to obyczaj Wciaz podtrzymuje swoje zdanie. Moja wizytowka jest moje wyksztalcenie i doswiadczenie i tym powinien sie pracodawca interesowac, a nie papierami z USC. I nie ma tu znaczenia, czy jest to CV, czy resume, czy jeszcze cokolwiek innego, bo tu chodzi o doswiadczenie i to, co potencjalna osoba wniesie do firmy, a nie jaka ma sytuacje rodzinna. Oba te dokumenty maja na celu wlasnie to ukazac. W zadnym kraju nie spotkalam sie z podawaniem tak osobiostych informacji. Oczywiscie ze nikt wprost nie powie, ze cie nie zatrudni z powodu wieku czy stanu cywilnego, ale wiem, ze tak jest, poniewaz ktos z mojej rodziny bardzo siedzi w tym temacie. Hm, piszesz, ze bylas na wielu rozmowach. No wlasnie... Zaloze sie, ze bylas wykwalifikowanym kandydatem. Nie na darmo wielu pracowdawcow amerykanskich deklaruje sie jako Equal Opportunity Employer, bo mogliby z sadu nie wyjsc. To jest oczywiscie moje zdanie i zdaje sobie sprawe, ze dosc oryginalne jak na polskie warunki, tak samo jak to, ze w sklepach koszyki i wozki tylko powinny byc dla wygody klienta, a nie watpliwa ochrona przed kradzieza. Pozdrawiam. |
2004-08-24, 19:27 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Powtarzam sie.
|
2004-08-25, 11:14 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
Magda. napisał(a):
> Wciaz podtrzymuje swoje zdanie. Moja wizytowka jest moje wyksztalcenie i doswiadczenie i tym powinien sie pracodawca interesowac, a nie papierami z USC. I nie ma tu znaczenia, czy jest to CV, czy resume, czy jeszcze cokolwiek innego, bo tu chodzi o doswiadczenie i to, co potencjalna osoba wniesie do firmy, a nie jaka ma sytuacje rodzinna. Oba te dokumenty maja na celu wlasnie to ukazac. Masz rację - wykształcenie, wiedza i doświadczenie to najważniejsze argumenty jakie przemawiają za tym, aby przyjąć danego człowieka do pracy. Ale pomyśl także o tym, że pracownik to nie jest odczłowieczony cyborg, ktory wykonuje zadanie "od do", ale także ktoś kto ma kontakt z ludźmi i nierzadko reprezentuje firmę na zewnątrz. Chodzi mi oczywiście o stanowiska związane np z obsługą klienta, czy też wymagające uczestniczenia w ważnych spotkaniach, konferencjach prasowych etc. Cały czas prezencja, zachowanie, motywacja i osobowość jest nie doceniane w Polsce, a przecież to własnie decyduje o tym jak dana firma jest postrzegana na zewnątrz. Jak ludzie widzą pracowników danej firmy , tak oceniają całą firmę. Osobiście uważam, że stan cywilny w żadnym wypadku nie powinien decydować o tym czy się kogoś zatrudni czy nie, ale powinno się go podawać. Po pierwsze dlatego, że co to za tajemnica?? a po drugie dlatego, że łatwiej potencjalnemu pracodawcy nakreślić chociaż w zarysie osobowośc i motywację do pracy. To jest tak, że zarówno pracownik inwestuje w firme - poświęca jej swój czas, jak i pracodawca inwestuje w pracownika - wysyła go na szkolenia, opłaca podróże służbowe etc. Więc chce mieć jakąs gwarancje - jedna i druga strona, ze sie za szybko nie rozstaną. > W zadnym kraju nie spotkalam sie z podawaniem tak osobiostych informacji. A widziałaś cv francuskie?? > No wlasnie... Zaloze sie, ze bylas wykwalifikowanym kandydatem. skromność nie pozwala mi odpowiedzieć na to pytanie. > To jest oczywiscie moje zdanie i zdaje sobie sprawe, ze dosc oryginalne jak na polskie warunki, tak samo jak to, ze w sklepach koszyki i wozki tylko powinny byc dla wygody klienta, a nie watpliwa ochrona przed kradzieza. Mysle, ze Twoje poglady po pierwsze maja w sobie sporo racji - zdarzaja sie pracodawcy, ktorzy wykorzystuja prywatne informacje o pracownikach do swoich celów, nie zawsze zgodnie z prawem i nie rzadko przeciwko tym pracownikom. Trzeba takich omijać wielkim kołem - bo szkoda czasu na sądy etc. A po drugie juz z sie z takimi poglądami spotkałam |
2004-08-25, 12:21 | #10 |
Raczkowanie
|
Re: CV
Macie dziewczyny częściowo racje nic nie zastąpi wiedzy i doświadczenia, ale...Polskie prawo jest czasami bardzo dziwne. Podam przykład jesteś właścicielem firmy szukasz project managera do prowadzenia projektu, przychodzi kobieta z doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami, nie pytasz się o jej wiek, stan cywilny a by nie naruszyć jej prywatności. Przyjmujesz ją. Prowadzi projekt jesteś zadowolona z jej pracy, wasz klienta jest z innego miasta mówisz pani project manager, ze pojutrze jedziecie na trwające 2 dni negocjacje, a tu nagle okazuje się, że nasza project manager ma 4 miesięczne dziecko, które karmi piersią (nie korzysta z przerwy 60 min. w pracy na karmienie wiec nie mamy pojęcia o jej dziecku) i oświadcza ci ze nie pojedzie i ze zgodnie z przepisami nie możesz jej wysłać na delegacje bez jej zgody. I co robisz?Jedziesz na spotkanie sama i robisz robotę pani project manager. Teraz nasuwa sie pytanie, po co ci pracownik, który nie jest w stanie wykonać swoich podstawowych obowiązków jak prowadzenie kontaktów z klientem??? W polskich realiach takiego pracownika sie zwalnia. Smutne, ale prawdziwe...Ja niedawno wyszłam zamaż i szef zapytał sie o moje plany macierzyńskie i nie uważam tego za zamach na moją prywatność, pełnie odpowiedzialne stanowisko w firmie i zdaje sobie sprawę, że pójście na urlop macierzyńskie spowoduje małą rewolucje w firmie. Również sam okres ciąży może być obciążeniem dla firmy - dziś jestem jutro mnie nie ma, bo jestem na zwolnieniu. Kija ma zawsze dwa końce pozdrawiam
|
2004-08-25, 12:29 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 208
|
Re: CV
http://praca.onet.pl/cv/
tutaj jest kreator CV, z róznymi opcjami. A co do dygresji o szczegółowe pytania na rozmowach kwalifikacyjnych, to ja niestety miałam watpliwą przyjemnośc być zapytaną o sprawy osobiste, pozazawodowe. Powiem szczerze, że jest to dość krepująca sytuacja :/ A w jednej firmie zapytali mnie wprost, czy jesli moje dziecko zachoruje, to czy będę miała mozliwośc pozostawienia jej (mojej córki) pod opieka osób trzecich bo u nich na zwolnienia lekarskie patrzy się niechętnym okiem. Wiem, że czasy sa takie, że bezpostawne zwolnienia pracowników działaja na szkodę firmy, pracownik jest nie efektywny itp ale czy nie mozna takiego pytania zadać w innej formie? Ja całkowicie rozumiem obawę pracodawcy, zatrudnia kogoś a ta osoba po krótkim czasie idzie na zwolnienie, pracodawca nie ma z niej pozytku itd. Inna sprawa, drodzy pracodawcy zrozumcie, że jesli komus zalezy na pracy i stanowisku to nie bedzie tych zwolnień nadużywał! Nie mozna wszystkich traktowac jedna miarą! Ta sam kwestia dotyczy pytan o zamążpójście, ewnetualne macierzyństwo. Dookoła slyszy się, że mamy niz demograficzny, ze rodzi się tak mało dzieci, szkoły są zamykane ale nikt kobietom nie ułatwia bycia dobrym pracownikiem i jednocześnie rodzicielsktwa. Moja znajoma po 3 z kolei rozmowie kwalifikacyjnej została poinformowana z rozbrajajaca szczerościa, ze dostanie pracę pod warunkiem, że przez najblizsze 3 lata nie zajdzie w ciązę i w tym celu musiała podpisac stosowne oswiadczenie....
__________________
pozdrawiam, Joaś |
2004-08-25, 12:46 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
|
Re: CV
dla przykładu cv francuskie (tam tak samo jak w Polsce zaznacza się wiek)
podana jest zarówno data urodzenia jak i to że pan Gerard jest kawalerem Gérard Eichenmüller né le 19/12/1969 à Heidelberg (Allemagne). Célibataire. Natinalité franco-allemande. Dégagé des obligations militaires. 136, rue de Stalingrad 38100 Grenoble Tél: 04.76.22.45.56 (04.76.51.45.61) E-mail: Gerard.Eichenmueller@imag .fr Ingénieur en Mathématiques Techniques, Chercheur en Informatique et Mathématiques Appliquées Formation 1997-2000 Doctorat de l’UJF Grenoble. Spécialité Mathématiques Appliquées. 1993-1997 Diplôme en Mathématiques Techniques de l’Université de Karlsruhe (Allemagne) . Spécialité: Modélisation de problèmes d’informatique et d’électrotechnique, analyse numérique. 1990-1993 Diplôme de premier cycle en Mathématiques Techniques de l’Université de Karlsruhe . 1989 Baccalauréat à Weinheim (Allemagne) Expérience professionnelle Octobre 1997 3 ans IMAG - Laboratoire de Modélisation et de Calcul, Grenoble. Doctorant dans l’équipe Equations Différentielles et Calcul Formel. Directeurs de thèse: Evelyne Tournier (informatique) et Jean Della Dora (mathématiques apliquées). Implémentation d’une platforme pour réduire et intégrer des systèmes dynamiques sous Maple. Avril 1996 6 mois Institut de Recherche sur la Résistance des Materiaux, Université de Karlsruhe. Stage de fin d’études. Implémentation d’un logiciel qui permet de simuler numériquement des experiments étudiant la structure de cristaux. Septembre 1995 6 mois Institut de Programmation et de Structures de Données, Université de Karlsruhe. Ingénieur à temps partiel. Programmation de logique floue sous C++. Octobre 1994 6 mois Institut de Thermodynamique, Université de Karlsruhe. Stage d’équipe sur l’optimisation non-deterministe. Optimisation d’équations de thermodynamique Mars 1994 3 mois Institut d’Electrotechnique, Université de Karlsruhe. Stage de programmation de microprocesseur en langage machine et en C. Compétences Mathématiques Appliquées Très bonnes connaissances en calcul scientifique et en modélisation. Equations différentielles et aux dérivées partielles. Systèmes dynamiques et chaos. Calcul formel. Algèbre. Statistique. Informatique Logique floue. Réseaux de neurones. Systèmes en temps reel. Langages: Maple, C++, MySQL, Perl, Pascal, Matlab. Internet: PHP3, html, Javascript, CGIs. Electrotechnique Traitement du signal. Analyse de Fourier. Langues Bilingue Français-Allemand. Anglais: courant. Autres Octobre 1997 2 ans Boursier de la Gottlieb-Daimler- und Karl-Benz-Stiftung (Allemagne). Octobre 1991 6 ans Université de Karlsruhe. Encadrement de stages de Kayak. Direction d’un club universitaire de Kayak. Juin 1989 15 mois Service Militaire. Entretien de matériel électronique. Centres d’intérêt : Kayak, Ski et Surf, Photographie, Voyages, Internet (gestion de sites). |
2004-08-25, 12:50 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: CV
mnie też nie raz pytali patrząc przez pryzmat płci i wieku czy zamierzam założyć rodzinę, czy mam dzieci w planach czy może jestem osobą samotną. i wyciągali swoje wnioski...
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-08-25, 13:13 | #14 |
Raczkowanie
|
Re: CV
Nawet wśród prezesów wielkich firm zdarzają się oszołomy albo gburzy (znam to z doświadczenia więcej taktu ma szeregowy pracownik niż prezes zarządu ale pewnie nie jedne z Was mają takie doświadczenia. Rozumiem zdziwienie Twojej koleżanki kiedy dostała taką propozycję, z drugiej strony rozumiem podejście pracodawcy, zatrudniając pracownika chce mieć z niego zysk, pracownik na zwolnieniu czy urlopie macierzyńskim nie przynosi zysków. Co prawda nie płaci mu pensji ale trzyma etat który nie jest wykorzystany i ma o jednego efektywnego pracownika mniej.
Nie bronie oczywiście nieuczciwych pracodawców ale powiem wam dziewczyny, że gdybyście same prowadziły działalność i zatrudniały pracowników to miały byście wtedy zupełnie inne podejście niż w chwili obecnej. |
2004-08-25, 13:16 | #15 |
Zadomowienie
|
Re: CV
Hm, a mnie jakos o to nigdy nie pytano. Mysle, ze wiele zalezy od tego na kogo sie trafi. Mi sie nigdy nie trafily na rozmowach jakies pytania osobiste.
Cheetah |
2004-08-25, 13:18 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Renia napisał(a):
> Magda. napisał(a): > > Wciaz podtrzymuje swoje zdanie. Moja wizytowka jest moje wyksztalcenie i doswiadczenie i tym powinien sie pracodawca interesowac, a nie papierami z USC. I nie ma tu znaczenia, czy jest to CV, czy resume, czy jeszcze cokolwiek innego, bo tu chodzi o doswiadczenie i to, co potencjalna osoba wniesie do firmy, a nie jaka ma sytuacje rodzinna. Oba te dokumenty maja na celu wlasnie to ukazac. > > Masz rację - wykształcenie, wiedza i doświadczenie to najważniejsze argumenty jakie przemawiają za tym, aby przyjąć danego człowieka do pracy. Ale pomyśl także o tym, że pracownik to nie jest odczłowieczony cyborg, ktory wykonuje zadanie "od do", ale także ktoś kto ma kontakt z ludźmi i nierzadko reprezentuje firmę na zewnątrz. Chodzi mi oczywiście o stanowiska związane np z obsługą klienta, czy też wymagające uczestniczenia w ważnych spotkaniach, konferencjach prasowych etc. Cały czas prezencja, zachowanie, motywacja i osobowość jest nie doceniane w Polsce, a przecież to własnie decyduje o tym jak dana firma jest postrzegana na zewnątrz. Jak ludzie widzą pracowników danej firmy , tak oceniają całą firmę. > > Osobiście uważam, że stan cywilny w żadnym wypadku nie powinien decydować o tym czy się kogoś zatrudni czy nie, ale powinno się go podawać. Po pierwsze dlatego, że co to za tajemnica?? a po drugie dlatego, że łatwiej potencjalnemu pracodawcy nakreślić chociaż w zarysie osobowośc i motywację do pracy. > > To jest tak, że zarówno pracownik inwestuje w firme - poświęca jej swój czas, jak i pracodawca inwestuje w pracownika - wysyła go na szkolenia, opłaca podróże służbowe etc. Więc chce mieć jakąs gwarancje - jedna i druga strona, ze sie za szybko nie rozstaną. > > > W zadnym kraju nie spotkalam sie z podawaniem tak osobiostych informacji. > > A widziałaś cv francuskie?? > > > No wlasnie... Zaloze sie, ze bylas wykwalifikowanym kandydatem. > skromność nie pozwala mi odpowiedzieć na to pytanie. > > > To jest oczywiscie moje zdanie i zdaje sobie sprawe, ze dosc oryginalne jak na polskie warunki, tak samo jak to, ze w sklepach koszyki i wozki tylko powinny byc dla wygody klienta, a nie watpliwa ochrona przed kradzieza. > > Mysle, ze Twoje poglady po pierwsze maja w sobie sporo racji - zdarzaja sie pracodawcy, ktorzy wykorzystuja prywatne informacje o pracownikach do swoich celów, nie zawsze zgodnie z prawem i nie rzadko przeciwko tym pracownikom. Trzeba takich omijać wielkim kołem - bo szkoda czasu na sądy etc. A po drugie juz z sie z takimi poglądami spotkałam Nie wypowiedzialam tu swoich pogladow po to, by kogokolwiek przekonywac, bo wiem, ze to do niczego by nie prowadzilo. Mam takie a nie inne zdanie i nawet francuskie CV go nie zmieni. Fakt faktem jest, ze o moich obserwacjach, popartych wiedza osob, ktore maja ze sprawa stycznosc, czesto glosno sie nie mowi. Cicha dyskryminacja zdarza sie i nawet niewiadomo kiedy i gdzie. To tyle. Jestem zadowolona, ze mnie nikt nie pyta o wiek, stan cywilny itp., takie pytania uwazalabym za nie na miejscu, bo nie maja nic wspolnego z moimi kwalifikacjami i doswiadczeniem. |
2004-08-25, 13:24 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: CV
Magda. napisał(a):
> Jestem zadowolona, ze mnie nikt nie pyta o wiek, stan cywilny itp., takie pytania uwazalabym za nie na miejscu, bo nie maja nic wspolnego z moimi kwalifikacjami i doswiadczeniem. ..i stylem pracy.. bo mobilość/dyspozycyjność wynika głownie z naszych preferencji.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-08-25, 14:06 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
NEA napisał(a):
> pracownik na zwolnieniu czy urlopie macierzyńskim nie przynosi zysków. Co prawda nie płaci mu pensji ale trzyma etat który nie jest wykorzystany i ma o jednego efektywnego pracownika mniej. Odnosze wrazenie, ze idac dalej tym tropem zaraz moznaby dojsc do wniosku, ze wobec tego kobiety w ogole nie powinny podejnmowac sie pracy zawodowej, bo przeciez rodza dzieci i do tego sa stworzone. |
2004-08-25, 14:59 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
NEA napisał(a):
> Podam przykład jesteś właścicielem firmy szukasz project managera do prowadzenia projektu, przychodzi kobieta z doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami, nie pytasz się o jej wiek, stan cywilny a by nie naruszyć jej prywatności. Przyjmujesz ją. Prowadzi projekt jesteś zadowolona z jej pracy, wasz klienta jest z innego miasta mówisz pani project manager, ze pojutrze jedziecie na trwające 2 dni negocjacje, a tu nagle okazuje się, że nasza project manager ma 4 miesięczne dziecko, które karmi piersią (nie korzysta z przerwy 60 min. Ten przykład jest bardzo skrajny, no i kobieta faktycznie troche niepoważna - wiekszosc kobiet poki karmi dziecko to siedzi na urlopie macierzynskim. Spotkalam sie z pogladem, ze moment odstawienia karmienia piersią, to wlasnie moment aby wrócić do pracy zawodowej. Poza tym ludzie pracujacy na stanowiskach wymagajacych podwyzszonej dyspozycyjnosci - a takie jest wyżej opisane - jezeli czasowo i obiektywnie sa mniej mobilni to powinni o tym lojalnie uprzedzic szefa. W koncu to tez czlowiek, tez czasem choruje, ma dzieci i inne sprawy. Z tego co wiem, to zawsze wiekszy problem gdy sie postawi kogos nagle w takiej sytuacji "nie moge jechac" niz gdy w firmie wiadomo o tym wczesniej i po prostu z zalozenia wysla kogos innego. Nie ma ludzi nie zastapionych. I bardziej zraza do pracownika fakt, ze nie uprzedzi niż to, że ma ważny powód i nie może jechać. |
2004-08-25, 15:40 | #20 |
Raczkowanie
|
Re: CV
Podając przykład z panią menager chciał pokazać, że pracodawca powiniem mieć trochę wiedzy o życiu prywatnym pracownika, choćby to czy ma żonę czy męża więc stan cywilny w CV uważam za wskazany. Chciał też pokazać tok myślenia pracodawcy przy zatrunieniu, mam styczność z dużą ilością pracodawców oraz z ich problemami z pracownikami. Słuchając nieraz opowieści co mogą wymyśleć pracownić mogę mieć troche inne spojżenie na pytania zadawane na rozmowach kwalifikacyjnych.
Pisząc o zyskach pracodawcy z pracownika nie miałam na myśli tylko kobiet ale każdego pracownika. Przeciez zatrudniają nas nie dlatego że nas lubią czy podoba im się nasze CV, zatrudniają nas po to aby mieć z tego zysk nic innego. To co teraz napisze może zabrzmi szokująco ale "każdy zatrudniony pracownik jest wołem pociągowym firmy, ma przynosić zysk".Szczere aż do bólu..... |
2004-08-25, 15:58 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
NEA napisał(a):
> pracodawca powiniem mieć trochę wiedzy o życiu prywatnym pracownika, choćby to czy ma żonę czy męża więc stan cywilny w CV uważam za wskazany. Nie zgadzam sie, po prostu nei widze powodu, dla ktorego ktos mialby sie interesowac tymi kwestiami. Na rozmowie zadaniem osoby przeprowadzajacej ja jest okreslenie, jak zdobyte wyksztalcenie, umiejetnosci i doswiadczenie kandydata przeloza sie na jego wklad w nowa firme i jak maja sie do umiejetnosci wymaganych na danym stanowisku. Koniec kropka. Na prywatne pogaduszki, jesli dana osoba ma na to ochote, bedzie czas pozniej. |
2004-08-25, 17:39 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
joanna.t napisał(a):
> A co do dygresji o szczegółowe pytania na rozmowach kwalifikacyjnych, to ja niestety miałam watpliwą przyjemnośc być zapytaną o sprawy osobiste, pozazawodowe. Masz prawo odmówić odpowiedzi. > Powiem szczerze, że jest to dość krepująca sytuacja :/ > A w jednej firmie zapytali mnie wprost, czy jesli moje dziecko zachoruje, to czy będę miała mozliwośc pozostawienia jej (mojej córki) pod opieka osób trzecich bo u nich na zwolnienia lekarskie patrzy się niechętnym okiem. No ja mysle, ze to krępująca sytuacja - faktycznie nie wykazali się savoir-vivre'em... jezeli placi tak samo swietnie jak sie zachowuje, to chyba nie warto sie wiazac z taka firma... |
2004-08-25, 17:46 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Renia napisał(a):
> joanna.t napisał(a): > > A co do dygresji o szczegółowe pytania na rozmowach kwalifikacyjnych, to ja niestety miałam watpliwą przyjemnośc być zapytaną o sprawy osobiste, pozazawodowe. > > Masz prawo odmówić odpowiedzi. > > > Powiem szczerze, że jest to dość krepująca sytuacja :/ > > A w jednej firmie zapytali mnie wprost, czy jesli moje dziecko zachoruje, to czy będę miała mozliwośc pozostawienia jej (mojej córki) pod opieka osób trzecich bo u nich na zwolnienia lekarskie patrzy się niechętnym okiem. > > No ja mysle, ze to krępująca sytuacja - faktycznie nie wykazali się savoir-vivre'em... jezeli placi tak samo swietnie jak sie zachowuje, to chyba nie warto sie wiazac z taka firma... No niezle kwiatki! Mi wlasnie chodzi o to, ze do takich sytuacji nie powinno dochodzic. A dochodzi, poniewaz jest niestety ogolnie przyjete, ze nalezy podawac wiek, stan cywilny, losc dzieci itp. Ludzie mysla, ze mozna tak latwo innym z bucioerami w zycie wchodzic. Wlasnie to mi sie nie podoba. |
2004-08-25, 17:52 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Re: CV
Ja rowniez ostatnio przeszlam przez rownie nieprzyjemna rozmowe kwalifikacyjna. Nie dosc,z e pracodawca sie spoznil, to potem zadawal pyatania, na ktore ja chyba zbyt szczerze odpowiadalam. Pytania te dotyczyly w glownej mierze dziecka. Dodam, ze poszlam tam skierowana z UP, razem z karta na ktorej pracodawca mial wpisac czy lub nie przyjmuje mnie do pracy, a jesli nie to dlaczego. I wiecie co napisal ze nie chce pracowac bo tlumacze sie wychowywaniem malego dziecka! Absurd!!!!!!
|
2004-08-25, 18:01 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
Magda. napisał(a):
> No niezle kwiatki! Mi wlasnie chodzi o to, ze do takich sytuacji nie powinno dochodzic. A dochodzi, poniewaz jest niestety ogolnie przyjete, ze nalezy podawac wiek, stan cywilny, losc dzieci itp. Ludzie mysla, ze mozna tak latwo innym z bucioerami w zycie wchodzic. Wlasnie to mi sie nie podoba. Ja mysle ze nie dlatego, że podaje sie takie dane - jedno z drugim niewiele ma wspólnego. Jeśli ktos źle trafi na rozmowe do jakiegoś niewychowanego, aroganckiego gbura, ktory mysli ze zatrudnienie nowego pracownika w ciagu tygodnia zwiększy jego dochody o 300% to co mu nie poda to pewnie i tak zostanie zinterpretowane jak mu sie bedzie podobac - dlatego takich firm trzeba unikać. Np stwierdzi, ze skoro kobieta ma np 20 lat i jest panna to pewnie zaraz wyjdzie za maz (może ukrywa narzeczonego a data slubu jest ustalona??) a jak slub to pewnie bo dzieci w drodze. o innej kobiecie - przykladowo 35 lat, męzatka, 2 dzieci najmlodsze lat 10 - stwierdzi, a pewnie bedzie brac duzo wolnego, bo dzieci beda chorowac. O kobiecie lat 50, rozwódka, dzieci dorosłe - stwierdzi, ze pewnie bedzie brac duzo wolnego bo sama bedzie duzo chorowac Takich interpretacji mozna by mnozyc - jak ktos chce szukac dziury w calym to i tak ja znajdzie. Na kazdy stan cywilny da sie cos wymyslec, kazdy wiek ma swoje wady etc. Ale po prostu jak sie trafi na kogos takiego to sie grzecznie wstaje i mowi do widzenia - proste nie?? |
2004-08-25, 18:11 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 208
|
Re: CV
Renia napisał(a):
> joanna.t napisał(a): > > A co do dygresji o szczegółowe pytania na rozmowach kwalifikacyjnych, to ja niestety miałam watpliwą przyjemnośc być zapytaną o sprawy osobiste, pozazawodowe. > > Masz prawo odmówić odpowiedzi. Wiem, że nie musze odpowiadać na tego typu pytania, ale prawo sobie a zycie sobie. Teoretycznie mogłam powiedziec "nie musze udzielać odpowiedzi na to pytanie" ale w praktyce, gdybym tak zrobiła od razu pożegnaliby się ze mną, rozmowa zakonczyłaby się zanim się na dobre zaczęła. Nie pracuję tam (chyba na szczęscie) ale z innych powodów. > > > Powiem szczerze, że jest to dość krepująca sytuacja :/ > > A w jednej firmie zapytali mnie wprost, czy jesli moje dziecko zachoruje, to czy będę miała mozliwośc pozostawienia jej (mojej córki) pod opieka osób trzecich bo u nich na zwolnienia lekarskie patrzy się niechętnym okiem. > > No ja mysle, ze to krępująca sytuacja - faktycznie nie wykazali się savoir-vivre'em... jezeli placi tak samo swietnie jak sie zachowuje, to chyba nie warto sie wiazac z taka firma... tez tak uważam, na szczęscie nie oddzonili do mnie uffff.... dośc długo szukałam pracy, ale udało mi się Pracuję w firmie gdzie pracowników się szanuje, wszelkie prawa i obowiązki sa przestrzegane, posiadanie dzieci jest normą a moje zwolnienie z powodu ospy u mojej córki nie powoduje chaosu czy katastrofy
__________________
pozdrawiam, Joaś |
2004-08-25, 19:29 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Renia napisał(a):
> > Takich interpretacji mozna by mnozyc - jak ktos chce szukac dziury w calym to i tak ja znajdzie. Na kazdy stan cywilny da sie cos wymyslec, kazdy wiek ma swoje wady etc. Ale po prostu jak sie trafi na kogos takiego to sie grzecznie wstaje i mowi do widzenia - proste nie?? Dla mnie wlasnie wymog podawania tych danych na CV jakby daje przyzwolenie na takie praktyki, bo od razu latwo zaszufladkowac osobe nawet zanim zaprosi sie ja na rozmowe (np. panna w wieku 30 lat moze sie komus kojarzyc z nieudacznictwem - jakkolwiek zalosnie by to nie brzmialo - ale niestety pokutuja jeszcze stereotypy, a przeciez moze byc swietnym fachowcem). Wlasnie o to chodzi, zeby patrzec tylko na to co istotne, a nie snuc historie. |
2004-08-25, 19:32 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
joanna.t napisał(a):
> > dośc długo szukałam pracy, ale udało mi się Pracuję w firmie gdzie pracowników się szanuje, wszelkie prawa i obowiązki sa przestrzegane, posiadanie dzieci jest normą a moje zwolnienie z powodu ospy u mojej córki nie powoduje chaosu czy katastrofy Amen! Gratuluje i zycze wszystkiego dobrego! |
2004-08-25, 19:35 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: CV
Magda. napisał(a):
> np. panna w wieku 30 lat moze sie komus kojarzyc z nieudacznictwem Tu już przesadziłaś no chyba, ze ktoś szuka pracy na jakies prowincji przy sianokosach... |
2004-08-25, 19:45 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 1 763
|
Re: CV
Renia napisał(a):
> Magda. napisał(a): > > np. panna w wieku 30 lat moze sie komus kojarzyc z nieudacznictwem > > Tu już przesadziłaś no chyba, ze ktoś szuka pracy na jakies prowincji przy sianokosach... No nie sadze. Czesto spotkalam sie z takimi opiniami, ze "co to, 30 lat, zero meza? Ona sie do niczego nie nadaje, skoro nikt jej nie chce". I to wcale nie na prowincji, bo na takiej nie mieszkalam nigdy. Ja oczywiscie tak nie sadze, wiec tym bardziej takie opinie, zaslyszane, mnie przerazily. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.