2011-06-23, 19:32 | #181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Co do rozpadu związku lub rozluźnienia więzi, to nie przeczę, że możesz miec takie obserwacje, ale ja mam inne, w moim otoczeniu nikt się jeszcze nie odsunął od partnera przez spanie z dzieckiem. Na to składa się wiele różnych czynników, przeważnie kobieta przelewa swoje uczucia na dziecko i z nim śpi właśnie dlatego, że jest nieszczęśliwa w małżeństwie a nie dlatego jest nieszczęśliwa, bo śpi z dzieckiem. Oczywiście piszę o tych przypadkach, w kórych związki się rozpadają lub rozluźniają. Związki w których ludzie są szczęśliwi i spełnieni nie rozpadają się ani nie rozluźniają z powodu spania z dzieckiem, bo to jest za mała pierdoła by mogła zaszkodzić zdrowemu związkowi. My mamy już duże dzieci i spanie z dzieckiem przed laty nie zaszkodziło kondycji naszego małżeństwa.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2011-06-23 o 19:37 |
|
2011-06-23, 19:42 | #182 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Nie pisz jednak, że zawsze jeśli ktoś śpi z dzieckiem to jest to jakaś patologia. Bo ja znam wiele rodzin w których spanie z dzieckiem to był pomysł obojga rodziców, a dzieci w swoim czasie zaczęły spać we własnych łóżkach. PS> nie uważam aby przytulenie się do męża, czy okazanie mu czułości przy dziecku było czymś złym (nie mówię o seksie)
__________________
Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2011-06-23 o 19:44 |
|
2011-06-23, 19:45 | #183 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 509
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Ze starszą córką spałam dwa lata, na drugie urodziny dostała nowe łóżko i od tej pory w nim sama zasypia. Z tatą ma rewelacyjny kontakt, często wyjeżdżają razem. Na kilkudniowe wakacje do dziadków też chętnie jeździ. Teraz śpię z młodszą córką, która ma rok. Nam odpowiada taki układ. Na temat łóżka mam takie same zdanie jak Luba.
|
2011-06-23, 20:10 | #184 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Tak sobie wątek czytam i czytam, i choć z córką spaliśmy raz tylko (i to niedawno, a ma ponad rok, ale coś ją tak bolało, że aż usnęła z nami w środku nocy), choć nie lubię spać z małą, bo zwyczajnie mi niewygodnie (a z drugiej strony to było miłe, taka ciepła stópka koło mego nosa ), choć śpię wówczas bardzo czujnie (a może to kwestia nieprzyzwyczajenia...), to wiem, że gdy tylko Agatka będzie w potrzebie, że tak napiszę, to ma dostęp do naszego łóżka i tyle. Byłoby mi (i mężowi też) bardzo głupio nie wziąć jej, gdyby się bała czy by coś ją bolało.
|
2011-06-23, 20:18 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;27703771]Tak sobie wątek czytam i czytam, i choć z córką spaliśmy raz tylko (i to niedawno, a ma ponad rok, ale coś ją tak bolało, że aż usnęła z nami w środku nocy), choć nie lubię spać z małą, bo zwyczajnie mi niewygodnie (a z drugiej strony to było miłe, taka ciepła stópka koło mego nosa ), choć śpię wówczas bardzo czujnie (a może to kwestia nieprzyzwyczajenia...), to wiem, że gdy tylko Agatka będzie w potrzebie, że tak napiszę, to ma dostęp do naszego łóżka i tyle. Byłoby mi (i mężowi też) bardzo głupio nie wziąć jej, gdyby się bała czy by coś ją bolało.[/QUOTE]
i to jest wzorowa postawa
__________________
|
2011-06-23, 20:44 | #186 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
to jest forum i każdy może napisać co w danym temacie uważa, ty możesz wypisywać te swoje mega pochwały na temat wspólnego spania a ktoś inny nie może pisać że to patologia ---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ---------- Cytat:
jakby nie można było własnego zdania napisać
__________________
|
||
2011-06-23, 21:11 | #187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Wybacz Iizabeloo ale mam wrażenie, że twoje dzisiejsze posty nie wnoszą wiele do wątku, poza tym się odrobinę czepiasz.
__________________
|
|
2011-06-23, 21:35 | #188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
zapomniałam, że nie można generalizować wg mnie to ty generalizujesz i po jednej stronie stawiasz siebie, która będzie spać z własnym dzieckiem, bo to super zaspokoi jego potrzeby (ciekawe skąd już to wiesz czego ten mały człowiek będzie potrzebował skoro go nie znasz nawet) a po drugiej szwagierkę, której dziecko się boi własnych rodziców (co wg mnie nie ma nic wspólnego ze spanie w oddzielnych łóżkach) dla mnie z tego twojego postu bije jednoznaczne stwierdzenie, że jak się nie śpi z dzieckiem to ono nie wie, że w razie potrzeby może przyjść do rodziców ale inni nie mogą generalizować, że spanie z dzieckiem kończy się patologią
__________________
|
|
2011-06-23, 22:31 | #189 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Mało tego nie uważam, że spanie dziecka od początku we własnym łóżeczku było czymś złym, ale pozwól że ja będę spała ze swoim dzieckiem bo uważam, że tak będzie dla mojego dziecka lepiej. Jeśli zauważę, że moje dziecię woli spać osobno pozwolę mu na to i będę je po każdym karmieniu odnosić do łóżka, jeśli zaś będzie chciało ze mną spać to pozwolę mu na to nawet do wieku przedszkolnego. Widzę, że albo ja piszę nie jasno i nie możemy się porozumieć, albo się mnie czepiasz nie wiem czemu. Czy ja nakazuje aby wszystkie matki spały z dziećmi? - nie. Jeśli chodzi o patologie - znam jednego chłopaka z którym matka spała tak długo, że gdy zrobił się za duży na spanie we trójkę matka wykopała z łóżka ojca, chłopak faktycznie ma ze sobą problemy - ale to tylko jeden przypadek. Ja zaś wokół siebie widzę wielu mądrych, zdolnych i zaradnych ludzi którzy przez pewien okres dzieciństwa spali z rodzicami i nie odbiło się to jakoś negatywnie na ich psychice - są sympatyczni i stabilni emocjonalnie. ---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ---------- Proszę przeczytaj dokładnie moje posty z ostatnich 2 stron.
__________________
|
|
2011-06-24, 05:09 | #190 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Nie spie z dzieckiem, aby zastąpic sobie bliskosc męża - co wiecej - gdybym nie spała z dzieckiem, to tez bym z nim nie spała. Nie jestem tak zapatrzona w swoje dzieci, ze nie dostrzegam meza. |
|
2011-06-24, 09:53 | #191 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Ja tam przytulam czy całuję męza przy dziecku. Co w tym złego?
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2011-06-24, 09:59 | #192 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Mało tego, córa nauczyła się dzięki patrzeniu na nas dawać nam buziaki Wiadomo, że normalne buziaki sobie dajemy z mężem przy małej, normalne tulaski, nie jakiś sex, ale... U mojego męża w rodzinie nie było tego i on ma teraz z tym problem. Gdyby od dziecka widział przytulających się rodziców to może by było inaczej...?
|
2011-06-24, 13:34 | #193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
nie czepiam się ciebie, nie ma powodu, żeby to robić czy cię rozumiem - nie rozumiem nie lubię jak ktoś się wypowiada co powinni inni ludzie myśleć/ co wolno im pisać na forum a co nie (Może wyrażać swoje zdanie ale bez generalizowania że zawsze spanie z dzieckiem kończy się patologią.) i może na tym skończmy ten temat, bo na pewno do porozumienia nie dojdziemy
__________________
|
|
2011-06-24, 13:46 | #194 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
__________________
Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2011-06-24 o 13:53 |
|
2011-06-24, 14:35 | #195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
tak sobie przemyślałam to co tutaj napisałam, i może jednak trochę się czepiałam mam nadzieje, że cie nie uraziłam, bo to nie było moja intencją W którym miesiącu ciąży jesteś? Kiedy będziesz mogłam realizować swój plan wspólnego spania
__________________
|
|
2011-06-24, 15:09 | #196 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Bardzo chciałabym być mamą, instynkt mi się uaktywnił już przynajmniej rok temu (ten wiek jest, właściwy TŻt też jest, warunki finansowe są, mieszkanie do którego spłacenia zostało jeszcze 29 lat i miesięcy jest), ale niestety nie jestem w ciąży chociaż bardzo bym chciała. Dlatego tak ciągnie mnie pod forum "Mama z Klasą" bo daje mi to ulgę, podobnie jak zajmowanie się moim siostrzeńcem. Niestety ze względu na okoliczności rozsądek każe mi jeszcze się wstrzymać z planami prokreacyjnymi, szczególnie że TŻ powtarza, że możemy zacząć się starać najwcześniej w przyszłym roku. ale jest mi ciężko i wiem, że gdybym zaszła w ciąże to bardzo bym się ucieszyła. Z tego co pamiętam z twoich postów u Ciebie to już chyba końcówka ciąży?
__________________
Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2011-06-24 o 15:10 |
|
2011-06-24, 15:29 | #197 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
W sumie to do przyszłego roku dużo czasu nie zostało, choć wiem, że jeśli kobieta chce mieć dziecko to każdy miesiąc jest jak wieczność. Fajnie, że macie warunki do posiadania dziecka. Mnie też ciągło na to forum jeszcze zanim byłam w ciąży a już ją powoliiii planowałam. Moja córka, tak jak w linku w moim podpisie, wczoraj skończyła 3 miesiące
__________________
|
|
2011-06-24, 15:34 | #198 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
__________________
|
|
2011-06-25, 11:24 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Wisienki, Ty lepiej spraw sobie jak najszybciej potomka, a potem wróć i opisz jak wyglądały Twoje przeprawy ze wspólnym spaniem. bo widzę, że jak narazie to były takie próby na sucho. trochę się zmienia w zależności od punktu siedzenia.
a co do przytulanek w łożku.. Dziewczyny.. no nie wygłupiajcie się. nikt nie będzie opisywał, co robi w łóżku z mężem, a to że wskazane jest okazywanie sobie nawzajem czułości, to chyba standard. dziecko musi mieć ciepło rodzinnego ogniska. wracając do wspólnego spania, moim zdaniem najlepszy wariant jest taki, gdy robimy coś tak jak czujemy. nie na darmo mówi się, że matka wie najlepiej. owszem wie najlepiej dla swojego dziecka. i tego się trzymajmy. i nikt nie ma prawa tego ani kwestionować, ani krytykować. Edytowane przez Layla79 Czas edycji: 2011-06-25 o 11:30 |
2011-06-25, 12:17 | #200 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Wisienki przynajmniej podchodzi do tematu "z głową" i z empatią czyli twierdzi, że jeśli dziecko będzie chciało spać z rodzicami to ona go z łózka nie wyrzuci. Cytat:
Powiem szczerze, że mnie dośc uraża nazywanie spanie z dzieckiem patologią, bo nie wiem jak ktoś inny ale ja nie życzę sobie stawiania mnie na równi z osobami niezrównoważonymi, które "uwiazują dziecko do siebie" lub z alkoholikami, którzy swoje dzieci katują (bo to przecież jest patologią). Mam całkiem normalną rodzinę, normalnie rozwijające się dzieci (nie ma żadnej różnicy między tym które spało z nami a tym, które spało samo ) i zwyczajnie nie życzę sobie czytać, że spanie z dzieckiem to patologia, ponieważ to słowo określa rodziny dysfunkcyjne i zwyczajnie "niezdrowe" pod wieloma względami.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
2011-06-25, 13:14 | #201 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Spanie z noworodkiem czy niemowlakiem jest jak najbardzije naturlane, tak nas stworzyla natura. Nie bez powodu dziecko "wymaga" tego od rodzica i domaga sie placzem, przytulenia, ululania bliskosci mamy .
To jest naturalny instynkt i bez tego instynktu nasza rasa nie przetrwałaby , poniewaz jakis drapiezca porwałby dziecko i zżarł po prostu. Nie rozumiem dlaczego mamy walcza z tym instynktem , po przeczytaniu jakiejs mądrej ksiazki . Dlaczego nie ufamy swojej intuicji , tylko w ksiazki napisanych przez ludzi, ktorzy maja ZEROWE pojecie o psychologii dziecka . Sama spalam z dzieckiem i nigdy nie zabranialam mu spania we wlasnym lozku, moje dziecko nigdy nie mialo traumy tzw lozeczkowej , nie mial problemu z zasypianiem itd. Ale jesli dziecko zmusza sie do spania w lozeczku to dziecko nabiera wstretu do tego, identycznie ma sie sprawa ze wmuszaniem jedzenia w dziecko , pozniej trauma ciagnie sie ... |
2011-06-25, 14:20 | #202 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
a nie przeczytałam ani jednego poradnika przed porodem w innych sferach życia też czerpiesz wzorce z epoki kamienia łupanego? Cytat:
i takie bezdzietne się na forum bardziej toleruję, a tym co piszą inaczej niż my robimy pisze się na wizażu, zobaczysz jak będziesz miała swoje dziecko byłam kiedyś "bezdzietna na forum Mama z klasą"
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2011-06-25 o 14:37 |
||
2011-06-25, 16:06 | #203 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
ja przyznam, że od urodzenia syna w zdecydowanej większości spał on razem z nami. Był czas że co drugi dzień mama mi suszyła głowę, że tak być nie może- że to jest złe. Przez te mini awanturki dla świętego spokoju na pytanie gdzie tej nocy spał syn odpowiadałam że w swoim łóżku (a spał z nami). Dla mojej mamy argumentem było to, że robię dziecku krzywdę, że przyjdzie czas kiedy będę chciała by spał w swoim łóżku i wtedy dziecko poczuje sie odrzucone, niekochane itp. Ja jakoś instynktownie czułam, że zarówno mi jak i synowi jest to potrzebne (spanie razem). Właściwie to mam na myśli nie spanie a zasypianie- bo często tylko syn zasypiał w naszym łóżku a później go przenosiliśmy. Od czasu gdy ma nowe, większe łóżko co wieczór przysuwamy je do naszego (jako, ze na razie mamy jeden pokój nie stanowi to problemu). Czasami jeszcze przechodzi do naszego łóżka na wieczorne pogaduchy/gilgotki a później sam wraca do swojego łóżka. Choć ma 3,5 roku to na razie nie zamierzam tego zmieniać. Jak wygospodarujemy dla niego osobny pokój i urządzimy tak by jemu wizualnie odpowiadało to mam nadzieję, że wtedy się przekona zarówno do swojego nowego lokum i spania osobno- oba w pakiecie ;-).
Ostatnio oglądałam też ciekawy program o spaniu razem z dzieckiem. Chciałam się przekonać czy faktycznie jestem złą matką, która krzywdzi swoje dziecko fundując mu co wieczór dodatkowe czułości. Program obalił w całości teorię o złym wpływie spania razem z dzieckiem na jego psychikę. Z perspektywy czasu jak myślę o sobie i swoim dzieciństwie to nie czuje się w żaden sposób pokrzywdzona, że spałam z rodzicami w jednym łóżku (wbrew temu co mama sądzi- że zrobiła nam tym krzywdę). Wręcz przeciwnie- wspominam to bardzo miło. W późniejszym czasie wizja piętrowego łóżka w naturalny i bezstresowy sposób wyparła chęć spania z rodzicami.
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
2011-06-25, 18:30 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Tak, ja lubię jeśli rodzice traktują dzieci jak ludzi i biorą też pod uwagę ich potrzeby a nie tylko swoje. Sama tak robię i dlatego jedno moje dziecko spało samo, bo lubiło spać osobno a z drugim spaliśmy, bo potrzebowało tego.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2011-06-25, 18:38 | #205 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
__________________
|
|
2011-06-25, 23:14 | #206 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Oczywiscie, że chodzi o metody wychowawcze jak takie. A właściwie o postawę rodzicielską. Tylko, że ludzie zazwyczaj nie widzą swej patologii( i nie mam tu na myśli jakiej grubej sprawy typu alkoholizm, przemoc domowa itp., tylko mniej dostrzegalną a przejawiającą się subtelniej nieco dysfunkcją życiową), tak jak pisałam w pierwszym swoim poście w tym wątku. Czyli, że owszem można spać z dzieckiem i wszystko jest cacy. Ale czasami nie jest, tylko my tego sami nie jesteśmy w stanie dostrzec.Samo spanie z dzieckiem dziecka nie wypaczy, ale odpowiedz na pytanie dlaczego to robię może być pewną wskazówką. POdałam przykłady osób w jakimś zakresie dysfunkcyjnych, nie twierdzę, że samo spanie z rodzicami ich tak wypaczyło. Ale w wachlarz niezbyt dobrych metod wychowawczych było wpisane spanie z dzieckiem. Czyli jakby losy dzieci spiących z rodzicami idą w dwóch kierunkach- ta częśc która śpi z rodziacami nazwijmy to umownie "normalnymi" będzie w przyszłości "normalna" i taka jest większość, natomiast ta część która śpi z rodzicami zaburzonymi może mieć kłopoty osobowościowe w przyszłości. I chodzi o to, żeby chwilę się nad tym zastanowić, do której grupy należymy. I uważam, żę fajnie jest jeśli mamy choć cień wątpliwości czy robię dobrze, bo wtedy jest szansa to przemyśleć. To pisałam ja, ta co też śpi z dzieckiem! Co do reakcji rodziny to nie brałabym pod uwagę zdania nikogo więcej poza zdaniem męża czy rodzeństwa dziecka. Odnośnie Korczaka, to owszem, empatii mu nie brakowało, wyprzedzał epokę, ale gdybyśmy bezkrytycznie szli za jego tezami to o rodzinach zastępczych czy adopcyjnych moglibyśmy tylko pomarzyć. Za miast tego byłyby rzeczpospolite sieroce z królem Maciusiem na czele. I to byłaby dopiero krzywda dla dzieci. ---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- Czułości to jedno, spanie z dzieckiem drugie,a to już nie da się fundować czułości, gilgotać i położyć do osobnego łóżka?a jak ktoś nie śpi z dzieckiem to znaczy, że dziecka nie przytula?ja akurat też śpię z dzieckiem, ale nie lubię takich uogólnień.
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 Edytowane przez memi Czas edycji: 2011-06-25 o 23:15 |
|
2011-06-26, 20:34 | #207 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
naprawdę wzruszył mnie opis twojego porodu, ja dla odmiany leżałam w szpitalu 8 dni, ale to nie o to chodzi żeby się licytować kto miał cięższy poród. Było, minęło, i staram się jakoś zapomnieć ten straszliwy ból i traumę jaką dla mnie był poród. I w przeciwieństwie do ciebie nie wypisuję na forum jaka to ze mnie bohaterka, że to przetrwałam. Bo każda z nas nią jest. Tu nie chodzi o żaden brak empatii, sama jestem matką, więc jak mogłabym jej nie mieć? Ja to doskonale rozumiem jak można się czuć po porodzie i jeżeli to jest prawdziwy powód to ok, ale jeżeli tylko wymyślona wymówka, no to po co je wymyślać zamiast po prostu powiedzieć: Śpię z dzieckiem bo lubię, bo jest mi wygodniej i guzik wam do tego! natomiast jeśli chodzi o karmienie to ja i tak musiałam wstawać po to żeby ją przewinąć przed nocnym karmieniem, bo zawsze miała nawalone w pieluszkę, więc i tak musiałam wstać i tak, przewinąć i dopiero karmić, więc dla mnie to nie jest w ogóle możliwe nie wstać z łózka przy noworodku przez całą noc, no bo jak go nie przewinąć przez calusieńką noc? |
|
2011-06-26, 21:32 | #208 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
ja też na początku przewijałam małą przy każdym karmieniu ale ja i tak musiałam wstać i iść do kuchni po mleko
__________________
|
|
2011-06-26, 21:52 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Mimo wszytko uważam, że dla mnie w początkowym okresie życia dziecka wygodniej będzie mieć je z sobą w łóżku, bo uważam, że wtedy będę mogła szybciej zareagować na jego potrzeby - głód, ból, zły sen. Jeżeli natomiast trafi mi się egzemplarz ładnie śpiący we własnym łóżeczku i nie awanturujący się zbytnio w nocy to po wieczornym przytulaniu będę me dziecko do wyżej wymienionego łóżeczka odkładać ze świadomością, że prawdopodobnie lepiej się wyśpię.
__________________
Edytowane przez Wisienki Czas edycji: 2011-06-26 o 21:54 |
|
2011-06-26, 22:00 | #210 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Spanie z dzieckiem w łóżku rodziców
Cytat:
Ja mam jedno dziecko i tylko 3 miesięczne, więc ekspertem nie jestem, ale takie maleństwo to przecież zaśnie tam gdzie się je położy
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2011-06-26 o 22:16 |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.