|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
Pokaż wyniki sondy: Czy dostałeś/aś rozgrzeszenie na spowiedzi z nieczystości przedmałżeńskiej? | |||
Tak, dostałem/am rozgrzeszenie | 268 | 81,21% | |
NIe, nie dostałem/am rozgrzeszenia | 62 | 18,79% | |
Głosujący: 330. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2007-02-22, 23:44 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: *:*Ibiza*:*
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
nie chodze do spowiedzi ani do kosciola
__________________
Silly |
2007-02-23, 09:25 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ale zdajecie sobie sprawę, że jeśli jesteście katoliczkami to powinnyście żyć wg wskazań Kościoła? Ksiądz nie odpuszcza grzechów sam z siebie. Odpuszcza je w imieniu Boga.
Jak komuś chce się poczytać: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T...adania_23.html Więc wydaje mi się, że podejście: jestem katoliczką, ale nie spowiadam się z czegoś co Kościół uznaje za grzech tylko dlatego, że ja sama za grzech tego nie uznaję, jest nieco wybiórcze. Ja na przykład przeczytałam Biblię, katechizm, rozmawiałam z kilkoma duchownymi .... żeby przekonać się, że nie wierzę. Nie namawiam oczywiście tych, które deklarują się jako katoliczki do odejścia od wiary ale jeśli wierzycie, to zapoznajcie się z podstawowymi zasadami wiary. |
2007-02-23, 09:35 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Dla mnie spowiedź to jedna wielka lipa, zabobon że tak powiem dlatego jak już mam isc to przed swietami i mowie standardowo: opuściłam mszę św, nie modliłam się bla bla bla, ale o sexie nigdy nie wspomnialam i nie wspomne. Moja koleżanka raz się spowiadała z tego i jeszcze dołożyła picie alkoholu i papierosy, to ksiadz prawil jej kazanie z pol godz. jak nie wiecej, a do tego nie dal rozgrzeszenia. Musiala pojsc do innego i ominac te grzechy
__________________
**In beast or scripture?** ***In stars or temples?*** |
2007-02-23, 13:30 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
po tym jak wyszlo na jaw ze ksiadz z mojej parafii ma 3 dzieci przestalam sie zastanawiac jak sie z tego wyspowiadac
|
2007-02-23, 13:35 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
OMG to niezle ... ludzie go jeszcze nie wywiezli na taczkach ?
|
2007-02-23, 13:39 | #66 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Jeden jedyny raz sie z tego wyspowiadałam i na pewno ostatni.
|
2007-02-23, 14:14 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja sie wyspowiadalam pierwszy i ostatni raz przed slubem-nigdy wiecej
Ksiadz narodowy moze miec dzieci.
__________________
moje skarby |
2007-02-23, 14:47 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Aaricia 8 zgadzam sie z Toba calkowicie. Ja jestem osoba wierzaca i chodze do spowiedzi. Nie mozna wierzyc i niepraktykowac. Nie ma półsrodkow. To nie ksiadz wymyslil, ze seks przed slubem jest grzechem , to boza nauka wiec naprawde nie jest istotne- oczywiscie wg mnie- co ja uwazam za grzech a co nie. Ja w tych sprawach (wspolzycia przed slubem i antykoncepcji)absolutnie nie zgadzam sie ze stanowiskiem kosciola, ale z drugiej strony trudno, zebym przestala wierzyc, bo ksiadz taki czy smaki, czy cos mi tam nie odpowiada- dla mnie takie argumenty byly zawsze czysta wymowka. Co to za wiara, ktora jest tylko dla nas wygodna i nic nie narzuca? W zadnej religii tak nie jest. Dlatego spowiadam sie z seksu i i ksiadz pyta czy zaluje, to zawsze mowie, ze BARDZO zaluje ze nie potrafie zmienic moich pogladow na te sprawe i sie badziej starac- i ze obrazam tym Boga.
|
2007-02-23, 16:39 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
niedawn sie przeprowadzilam do tej miejscowosci i tu jest to jakby... oczywiste? hehe wszyscy sie przywyczaili...pozatym ten ksiadz to...aaa chyba jego zachowanie i wybryki to temat na osoby watek
Agatkia gratuluje, twoje zachowanie jest naprawde godne podziwu !! Ja nie chodze do spowiedzi, do kosciola takze, nie tylko dlatego ze nie lubie ksiedza, poprostu nie chodze, ne czuje takiej potrzeby i juz, to wg wiary zle i mam tego swiadomosc... |
2007-02-23, 17:00 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
hihi mój tata kilka lat temu spotkał księdza po cywilnemu, ktoremu się zepsuł samochód. spieszyl sie na urodziny córki, samochód miał być prezentem. facet nie wiedział, że moj tata rozpoznał w nim ksiedza z parafii ze wsi, gdzie mieszkała moja mama. ależ było zdziwienie księżulka, gdy zobaczył moich rodziców innym razem w kościele
__________________
po prostu Milena |
2007-02-23, 18:19 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
BiiiBiii dziekuje za mile slowo, ale nie ma czego gratulowac. Wiesz, ja bardzo dobrze rozumiem to, ze nie masz potrzeby, bo moja wiara tez nie jest silna i niestety zdarza mi sie sie nie wywiazywac z obowiazkow wlasnie z takiego powodu. Wydaje mi sie tylko, ze wina czesto (prawei zawsze) tkwi w nas samych i jesli nasza wiara jest slabsza to wynika to z naszego lenistwa, braku przekonania,a nie z tego, ze ksiadz X ma dziecko a ksiadz Y kradnie...
|
2007-02-23, 18:43 | #72 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
wiosna umarl dziadek mojego TZ. pogrzeb, msza w wiejskim kosciolku.
mama kazala isc wszystkim synom do spowiedzi. nie poszedl. nie tylko dlatego, ze jest juz doroslym chlopcem i nie musi sluchac mamy. "nie pojde. nie bede opowiadal kolesiowi w sukience o tym, ze z toba spie. nie bede tez mowil mu, ze zaluje za grzechy. nie zaluje. ani chwili i ani minuty". za grzechy trzeba zalowac. ja nie zaluje ani chwili spedzonej z moim TZ. on nie zaluje ani minuty spedzonej ze mna. a wy, ktore sie spowiadacie...zalujecie? bo jesli tak, to po co uprawiacie seks? a jesli nie zalujecie lub falszywie zalujecie...to po cholere chodzicie do spowiedzi i opowiedacie w konfesjonalach o swoim zyciu seksualnym? |
2007-02-23, 23:50 | #73 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
ja u spowiedzi nie bylam od bierzmowania (nie udanego zresztą) teraz mam na głowie zrobienie bierzmowania bo co będzie jesli bede chciala kiedyś isc do ślubu ? hehee masakra jednym słowemmmm a jesli chodzi o spowiadanie sie z seksu to nie wiem czy bym sie z tego wyspowiadała bo nie żałuje jak i reszta wypowiadających sie osób ... |
|
2007-02-24, 02:04 | #74 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Po co? Po co"omijać" grzechy i dostać rozgrzeszenie za taką niepełną spowiedź - która i tak, zdaje się, jest nieważna, jeśli świadomie się coś pomija? Jeśli religia jest dla kogoś ważna, to jest dla mnie oczywiste, że rzeczywiście żałuje, postanawia się poprawić, przestaje uprawiać seks, czeka do ślubu. Jeśli nie jest ważna, a chyba nie jest, jeśli się oznajmia "ja nie żałuję, po co mam się z tego spowiadać?" - to po co się spowiadać? Szczerze, nie rozumiem tego. Nie pojmuję określania siebie słowem "katoliczka", jeśli nie przestrzega się podstawowych zaleceń deklarowanej wiary. Skąd to się bierze? Tradycja, wychowanie, lęk przed jakimś napiętnowaniem? Przyzwyczajenie? |
|
2007-02-24, 07:19 | #75 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
ja mysle, ze to chyba po prostu jest taki zwykly brak pomyslunku, zastanowienia sie nad sprawa religii i uproszczenie. bo to nie jest przeciez tak, ze jesli ktos nie chodzi do kosciola, ma gleboko, co ksiadz sadzi o jego seksualnym pozyciu i innych sprawach ginekologicznych:rolleyes : to nie znaczy, ze taka osoba nie wierzy w boga. po prostu nie pasi jej to, jak dziala kosciol katolicki i sie od niego odsunela. odsunac sie od kosciola katolickiego, to nie znaczy wywalic ze swojego zycia boga. przynajmniej nie w kazdym przypadku. mozna wierzyc w boga, a miec gdzies kosciol. mozna wierzyc w boga i cholernie lubic seks |
|
2007-02-24, 07:52 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Oczywiście, że nie
|
2007-02-24, 12:36 | #77 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
|
|
2007-02-24, 13:07 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Kościół omijam szeeeeerokim łukiem. Nie byłem od czasów bierzmowania.
Na potrzeby tego postu zakładam, że Bóg istnieje (ale faktycznie w niego nie wierzę). Skoro istnieje, jest wszechmocny i wszechwiedzący, wie o wszystkich moich grzechach. Za grzechy, które żałuję otrzymam odpuszczenie od samego Stwórcy, za grzechy których nie żałuję (i dalej będę je popełniał) nie dostanę rozgrzeszenia. Wiem o tym ja, wie o tym Bóg. Po co zatem stworzono konieczność spowiadania się u człowieka? Zostało to wprowadzone, ponieważ ludzie (księża) lubią ploteczki, ciekawi ich życie innych. To jest człowiek jak każdy inny, popełnia błędy, również grzeszy - zatem dlaczego to człowiek (ksiądz) ma mnie osądzać? Z kilku przykładów przedstawionych w tym temacie wynika, że jedni dawali rozgrzeszenie, inni nie dawali. Zatem rozgrzeszenia nie otrzymuje się zgodnie z wytycznymi Boga (Biblia), jest to tylko "widzimisię" danego księdza. A w takim przypadku znów utwierdzam się w przekonaniu, że to wszystko to jedna wielka farsa.
__________________
|
2007-02-24, 13:19 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
i co on przyjmie komunię na mszy ślubnej a ona nie??? Moim zdaniem nie udzielanie rozgrzeszenia jest czymś chorym, kim jest ksiądz żeby decydować o tym.....jak już pisalam mordercy dostają rozgrzeszenie, a moja mama nie dostała, bo opuściła msze świętą.....dla mnie to zupełnie niezrozumiałe... |
|
2007-02-24, 15:59 | #80 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Poza tym, mam wrażenie, że Kościół katolicki jakoś bardziej liberalnie traktuje w tej sprawie mężczyzn, niż kobiety. |
|
2007-02-24, 18:05 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
A ja mam do was takie pytanie ile spośród Was nie przystępuje do skaramentu pokuty, uprawia seks przed ślubem i......oczywiście chce mieć "ślub kościelny"??
Czy nie myślicie, że to obłudne? Jesli ktoś mówi, że wierzy w Boga, a nie uznaje nauki Kościoła to po co ślub w Kościele? Dla białej sukienki i dla rodziny....szkoda....bpo jesli ktoś ma tyle "odwagi" żeby stosowac antykoncepcję i uprwiać seks to dlaczego nie ma jej tyle zeby powiedziec rodzinie "nie"?? Przeporaszam jesli którąś a Was uraziłam...ale nie rozumiem... ps. Bóg jest w moim zyciu na pierwszym miejscu, Kościół jest Jego Ciałem. A noc poślubna...mmmm...to dopiero będzie prezent od Boga
__________________
Szczęśliwa Edytowane przez Minawi Czas edycji: 2007-02-24 o 18:06 Powód: pozjadałam ważne literki; |
2007-02-24, 18:31 | #82 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
no to chyba oczywiste, ze nie slubu nie bedzie mi udzielal koles w kiecy. zyje w szczesliwym konkubinacie.
zadnego slubu. |
2007-02-24, 18:40 | #83 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 724
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
nie spowiadam sie.Bog wie jak zyje i jaka szczesliwa jestem(jestesmy)!!
|
2007-02-24, 18:55 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja się nie spowiadam omijam kościół...spowiadam się tylko Bogu,bo po co księdzu,żeby się naśmiewał,nie ja w rzadnych księzy nie wierze tylko w Boga
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2007-02-24, 19:22 | #85 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
2007-02-24, 22:47 | #86 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
|
2007-02-25, 08:11 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja z moim TŻem na szczescie potrafie kulturalnie dyskutowac choc religia to dosc drazliwy temat. on wierzacy, a ja nie... doszlismy do wniosku, ze dzieci beda mialy wybor czy isc z tatusiem do kosciola czy zostac z mamusia w domu (pewno beda zostawac jakie dziecko rwie sie do kosciola...). jeszcze dystkutujemy nad chrzcinami i komunia (do slubu zostalo nam 3 lata, wiec jeszcze mamy czas na przedyskutowanie tego zagadnienia). a slub koscielny... chyba pojde na reke TŻowi... mnie od tego nie ubedzie, a on bedzie szczesliwy...
|
2007-02-25, 10:47 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Wy przynajmniej macie wybór
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
2007-02-25, 10:59 | #89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
A ja wzme slub koscielny, i mysle, ze nie jestem obludna. To, ze mam inne przekonania w jakiejs tam dziedzinie nie przekresla przeciez calej mojej wiary i tego, ze w innych dziedzinach postepuje zgodnie z nauka kosciola. Nie oszukujmy sie, nie ma ludzi, albo jest ich bardzo niewielu, i to w kazdej religii, ktorzy zgadzaja sie absolutnie ze wszystkim i na wszystko bez zadnych wyrzeczen i trudow- inaczej kazdy katolik bylby swiety. Ale tu przyznaje racje- dla wielu slub koscielny jest po prostu milutka otoczka, okazja do zalozenia ladnej sukienki, wyprawienia imprezy i przyjecia prezentow. Porazka.
|
2007-02-25, 11:14 | #90 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Też uważam, iż to, że nie do konca przestrzega się pewnych zasad kościelnych oznacza, że nie posiada się wiary, czy jest się złym człowiekiem. Ja do Kościoła chodzę, mój Partner też (bo chcemy). A życie ułożyło się nam tak a nie inaczej i uniemożliwia nam ślub kościelny i możliwość spowiedzi (chociaż przyznam, że faktycznie uważam, że spowiadać powinno się wtedy kiedy się czegoś naprawdę żałuje). Przyznam, że czasami żal mi mimo wszystko, że nie stanę przed ołtarzem w białej sukni (i bynajmniej nie chodzi tu o pokaz). Ale cóż... i tak staram się żyć według zasad wiary przynajmniej tych, których jestem w stanie przestrzegać.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:26.