Kiedy kolczyki? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-25, 16:48   #31
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez sexy body Pokaż wiadomość
Ja powiem tylko tyle, że moje uszy zostały przebite, gdy miałam 3 latka, bo sama się tego domagałam i jakoś przez kolejne 20 lat ani na tatuaż nie miałam ochoty, ani na przekłuwanie sutków i tym podobnych ciekawych miejsc. A moja Mamuśka zawsze była baaardzo daleka od przebierania dzieciaka za dorosłą osobę, a jeszcze dalej jej do tandety i różowych ciuszków.

Jak dla mnie, to burza w szklance wody, sztuczny problem. Racjonalne argumenty, zagrożenia. Niedługo się okaże, że przekłucie uszu 4-latce owocuje w przyszłości zaburzeniami psychicznymi i niezdolnością do tworzenia związków.

Nie przesadzajmy z chuchaniem i dmuchaniem na dzieci. Nie popadajmy w skrajności typu "tak, od razu tatuaż na czole zrób" (bo wątek nie o tatuażu jest notabene).
bardzo dobrze powiedziane swoją drogą ciekawe, czy osoby tak fanatycznie stawiające znak równości między piercingiem całego ciała a kolczykami w uszach, same też nie mają przekłutych uszu..no a jesli mają to oczywiście pewnikiem mają też przkłute sutki, brwi , pępki i takie tam bo odnoszę wrażenie , ze to jest całkowicie nierozerwalne.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 20:15   #32
special_k
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 48
Dot.: Kiedy kolczyki?

ja jestem takim przypadkiem

mama mnie zaprowadzila do kosmetyczki na przeklucie uszu jak mialam 3,5 roku.... musiala to byc jesien 1986. wedlug mamy to ja bardzo chcialam i sie upieralam, czego ja nie pamietam, a ona ulegla

nic z tego nie pamietam ale widac te moje kolczyki na zdjeciach z tamtych czasow fajnie wygladalam

Sama sie spodziewam dziewczynki i przekluje jej uszy najszybciej jak to bedzie mozliwe, oczywiscie skonsultuje sie najpierw z osoba ktora to wykonuje i troche wiecej o tym poczytam. Jesli nie ma zdnych medycznych przeciwwskazan to czemu nie...? Hmm, tylko ciekawe co TZ na to
(Mieszkam w UK gdzie w sklepach z kolczykami Claire's przekluwaja na miejscu wiec sobie mysle ze sie tam z mloda udam
special_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 21:44   #33
cosmopolitan3000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 83
Dot.: Kiedy kolczyki?

Nie rozumiem całej tej presji na "ozdabianie" takich maluchów, cztery lata to jeszcze powiedzmy jako tako względny wiek - nie razi aż tak bardzo, jednakże widząc niemowlę ze złotem w uszach siłą rzeczy myślę stereotypowo o jego matce... Sama przekułam sobie uszy będąc już dorosłą osobą i nie widzę powodu, aby robić to wczesniej. Dziewczynka powiedzmy kilkunastoletnia myśli juz kategoriami kobiecymi i wypada jej zwracać uwagę na strój, dodatki, nosi biżuterię, więc czemu nie? Ale przedszkolak? Nie dajmy się zwariować.
cosmopolitan3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 11:50   #34
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Poza tym dla mnie taka ozdoba niczym nie różni się od kolorowych spineczek, opasek, brokatowych bluzeczek, falbaniastych spódniczek i różowych bucików - przecież w ten sposób też mamy często "upiększają" swoje pociechy.
No, moim zdaniem, nadmiar falbaneczek, stylizowane na "dorosłe" buciczki, torebeczki są równie gustowne jak kolczyki, z tą jedną różnicą, że nie przybija się ich szpilką do ciała.
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 13:48   #35
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
no tak przeciez przebicie wlasnego ciala to jak zalozenie spinki .
proponuje od razu dziekcu kolczyk w nosie ,pepek a moze tatuaż ??

uwierz mi nie wszytskiematki zdobia swoje niunie (nie wszytskie tak mowia o sowich corkach -dla mnie to zdanie ma wydzwiek pejoratywny ) w tandetne rozowe ciuchy.
Nie wiem ile lat miałam jak przebijałam uszy (pamiętam, że w podstawówce już nosiłam kolczyki) i jakoś do tej pory nie mam tatuażu, kolczyka w nosie, brwi czy sutku.

Dla mnie kolczyki to właśnie taka sama ozdoba jak spinka we włosach. Na tatuaż nigdy bym się nie zdecydowała, bo pomijając, że mi się nie podoba to wiem, że musi zostać na całe życie a ciało kobiety bardzo się zmienia i później faktycznie może on szpecić. A jeśli kiedyś znudzą mi się kolczyki to po prostu wyciągam je z ucha i dziurka zarasta. Nie jest to dla mnie jakaś wielka ingerencja w ciało.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
No, moim zdaniem, nadmiar falbaneczek, stylizowane na "dorosłe" buciczki, torebeczki są równie gustowne jak kolczyki, z tą jedną różnicą, że nie przybija się ich szpilką do ciała.
Ja póki co też zastrzegam się, że jak najmniej różowych ubranek (chociaż w sklepach znaleźć coś w innym kolorze dla dziewczynki graniczy z cudem) i żadnych falbaniastych sukieneczek itp. Pewnie w domu i tak nie minie mnie szał bazarowych pierścionków czy koralików (widzę po dziewczynkach znajomych) ale z domu dziecka bym w tym nie wypuściła. A jak będzie w praktyce to się okaże

Natomiast jeśli moja córcia będzie chciała delikatne kolczyki sztyfty w wieku 3-4 lat to jak najbardziej się na nie zgodzę.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 10:49   #36
viorica23
Raczkowanie
 
Avatar viorica23
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 120
Dot.: Kiedy kolczyki?

Nie no zrob kolczyki dziecku jak chce.Tylko jak potem dostanie zakazenia czy czegos w tym stylu,bedzie sie jej to babrac i bolec - to zwal winę na nią ze chciala przeciez to teraz niech cierpi

Ja nie popieram upiększania na sile dziecka.A powiedz sama - czy Twoja coreczka teraz nie jest ladna?? Potem z kolczykami bedzie ladniejsza?
Ja mam córcie 2,5 letnią i nie zrobie jej kolczykow na pewno do 10 rż.Potem pomyslimy jesli bardzo bedzie chciala przez dluzszy czas - powiem jej o wszelkich zagrozeniach z tym zwiazanych i mysle ze wtedy juz bedzie na tyle rozumiala ze sama wybierze czy chce czy nie.

No ale to zalezy od Ciebie - to Ty wybierzesz czy zrobisz czy nie.Bo przeciez corcia jest za mala zeby sama pojsc do salonu,poprosic o zrobienie kolczykow i za to zaplacic....

Pozdrawiam cieplo
viorica23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-30, 11:51   #37
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez viorica23 Pokaż wiadomość
Nie no zrob kolczyki dziecku jak chce.Tylko jak potem dostanie zakazenia czy czegos w tym stylu,bedzie sie jej to babrac i bolec - to zwal winę na nią ze chciala przeciez to teraz niech cierpi
Jasne..zauważyłam już odpowiedzi w tym stylu są bardzo modne na forum.

Ja bym odpowiedziała:
Jak dostanie potem zakażenia to...zrób jej okład/ posmaruj maścią/ idź do lekarza, albo coś równie konstruktywnego.

Oczywiście własnie pytałam po to, czy potem będę mogła zwalić odpowiedzialność na czterolatkę. Kurcze...ile ja bym musiała kombinować, żeby podobny wniosek wysnuć, podziwiam... Tym bardziej,że od razu przecież przekłuję jej pępek i zrobię tatuaż.

Bardzo proszę dziewczyny przestańcie mierzyć swoją miarą i traktować innych internautów jak idiotów lub wykolejeńców.Moje pytanie było dość proste. Czy na przekłucie uszu czterolatce nie jest za wcześnie. Dostałam kilka rad i odpowiedzi na MOJE PYTANIE i za nie bardzo dziękuję. Przy okazji trafiła mi się bardzo ciekawa psychoanaliza , która mi uświadomiła, że od razu chce jej przeciąć język i zakolczykować nos, przy okazji wypinając się na konsekwencje, bo przecież "sama chciała".
Sorry, że trafiło akurat na Twój post, ale właśnie mi się zagotowało. Przy okazji dzięki za doskonałą szkołę jak się powinno odpowiadać na pytania innych matek i jeśli będę miała okazję, na pewno tą lekcję wykorzystam.Dam sobie uciąć ten swój przygłupi łeb, że na takie pytanie zadane Wam prosto w oczy żadna nie prawiłaby morałów w tym tonie puchnąc z dumy nad przepaścią intelektualną, która dzieli Was i rozmówcę, tylko odpowiedziałaby na nie.

I jeszcze jedno mi wpadło do głowy. Rzucił mi się w oczy tytuł forum :Mama z klasą... no nie skomentuję.

Dla mnie EOT.

Pozdrawiam!
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...

Edytowane przez ennkaa
Czas edycji: 2009-05-30 o 13:22
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-30, 20:56   #38
edytcia
Zakorzenienie
 
Avatar edytcia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
Dot.: Kiedy kolczyki?

ennkaa też zrobię off top i powiem Ci - szkoda brać do siebie zdanie innych Dlatego już od początku ostrzegałam.
Nie przejmuj się

A poza tym uważam, że my już nie w średniowieczu żyjemy, żeby zakazić się u kosmetyczki, co najwyżej może nie tolerować złota czy srebra
edytcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-31, 07:37   #39
viorica23
Raczkowanie
 
Avatar viorica23
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 120
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez ennkaa Pokaż wiadomość
Jasne..zauważyłam już odpowiedzi w tym stylu są bardzo modne na forum.

Ja bym odpowiedziała:
Jak dostanie potem zakażenia to...zrób jej okład/ posmaruj maścią/ idź do lekarza, albo coś równie konstruktywnego.

Oczywiście własnie pytałam po to, czy potem będę mogła zwalić odpowiedzialność na czterolatkę. Kurcze...ile ja bym musiała kombinować, żeby podobny wniosek wysnuć, podziwiam... Tym bardziej,że od razu przecież przekłuję jej pępek i zrobię tatuaż.

Bardzo proszę dziewczyny przestańcie mierzyć swoją miarą i traktować innych internautów jak idiotów lub wykolejeńców.Moje pytanie było dość proste. Czy na przekłucie uszu czterolatce nie jest za wcześnie. Dostałam kilka rad i odpowiedzi na MOJE PYTANIE i za nie bardzo dziękuję. Przy okazji trafiła mi się bardzo ciekawa psychoanaliza , która mi uświadomiła, że od razu chce jej przeciąć język i zakolczykować nos, przy okazji wypinając się na konsekwencje, bo przecież "sama chciała".
Sorry, że trafiło akurat na Twój post, ale właśnie mi się zagotowało. Przy okazji dzięki za doskonałą szkołę jak się powinno odpowiadać na pytania innych matek i jeśli będę miała okazję, na pewno tą lekcję wykorzystam.Dam sobie uciąć ten swój przygłupi łeb, że na takie pytanie zadane Wam prosto w oczy żadna nie prawiłaby morałów w tym tonie puchnąc z dumy nad przepaścią intelektualną, która dzieli Was i rozmówcę, tylko odpowiedziałaby na nie.

I jeszcze jedno mi wpadło do głowy. Rzucił mi się w oczy tytuł forum :Mama z klasą... no nie skomentuję.

Dla mnie EOT.

Pozdrawiam!
Wiem ze moj post byl zlosliwy. Przepraszam - mialam zły dzień
Chodzilo mi tylko o to ze - po co dziecku fundowac mozliwosc bolu czy zakazenia uszek tylko dlatego ze ono tego chce.Czterolatka jest malym dzieckiem jeszcze i ja nie chcialabym probowac czegos co nie musi ale MOZE spowodowac bol czy chorobę.
Nie moglabym sobie potem wybaczyc ze malutka np cierpi z powodu niegojących się dobrze uszek dlatego ze ja dalam sie jej na to namowic,już nie wspominając o jakiejś poważnej chorobie - bo wbrew jednej z opinii zdarzają się zakazenia nawet w dobrych salonach - tyle ze oni tego nie oglaszaja bo chyba nikt nie robilby sobie antyreklamy
.Przeciez dlatego jestesmy rodzicami zeby podejmowac za nasze dzieci dobre decyzje ,wtedy kiedy one sa na to jeszcze za małe.
Dziewczynom chodzilo o to z tymi tatuazami czy kolczykami w jezyku ze to rowniez jest fanaberia i dziecku moze przyjsc do glowy po zobaczeniu w tv czy gazecie.
Wtedy wiadomym jest ze bys odmówiła - bo przeciez dzieciom sie tego nie robi.
Ale tu pytanie - czy dlatego ze ogolnie przyjelo sie robienie dzieciom w uszkach kolczykow my musimy sie z tym utozsamiac? Nie powiem ze tak jest w kazdym wypadku - ale wiekszosc malych dzieci a nawet niemowlaków z kolczykami w uszkach to dzieci z rodzin raczej patologicznych (powtarzam nie wszystie dzieci).I tu wydaje mi sie ze tez od tego sie zaczelo - ze takie rodziny zaczely ta "modę" na dziurawienie uszek dziecka i upiększanie go na siłe a potem dzieciaczki z dobrych rodzin zobaczyły - i też chciały bo to przeciez dzieci.No i rodzice kochajacy swoje dziecko mysleli nad tym tak jak Ty teraz a w koncu sie decydowali zeby sprawic radosc swojemu dziecku a nie z powodu tego zeby na sile upiększać dziecko.No i potem poszło już lawinowo (Widziałam na własne oczy dziecko może 2 - miesięczne w wózku z kolczykami tego typu w uszkach : http://http://www.allegro.pl/item641807614_idealny_pre zent_na_komunie_kolczyki_ zlote.html - matka nie grzeszyła inteigencją i powalała wyglądem typowego "marginesu społecznego" )


Moja odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - JEST ZA WCZEŚNIE NA ROBIENIE KOLCZYKÓW.
....ale możesz zaproponować małej coś w zamian.Kupienie ładnej sukienki i bucików - żeby poczuła się jak mała dama.To jej nie zaszkodzi Postawienie sprawy jasno i trzymanie się podjętej wcześniej decyzji zaowocuje tym że mała szybko przestanie prosić o kolczyki i poczeka na bardziej odpowiedni czas bez smutku
viorica23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-31, 10:26   #40
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez edytcia Pokaż wiadomość
ennkaa też zrobię off top i powiem Ci - szkoda brać do siebie zdanie innych Dlatego już od początku ostrzegałam.
Nie przejmuj się

A poza tym uważam, że my już nie w średniowieczu żyjemy, żeby zakazić się u kosmetyczki, co najwyżej może nie tolerować złota czy srebra
dzięki za ostrzeżenia nawet by mi do głowy nie przyszło wcześniej , że ten temat może wywołać takie emocje. Ja nie biorę tego do siebie, ale niezmiennie mnie to zaskakuje co z ludzi może wychodzić jak się posługują klawiaturą a nie "twarzą własną".Widać za stara jestem.

Cytat:
Napisane przez viorica23 Pokaż wiadomość
Wiem ze moj post byl zlosliwy. Przepraszam - mialam zły dzień
dzięki, rozumiem jakie masz zdanie i rozumiem zły dzień
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-31, 14:15   #41
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez ennkaa Pokaż wiadomość
dzięki za ostrzeżenia nawet by mi do głowy nie przyszło wcześniej , że ten temat może wywołać takie emocje. Ja nie biorę tego do siebie, ale niezmiennie mnie to zaskakuje co z ludzi może wychodzić jak się posługują klawiaturą a nie "twarzą własną".Widać za stara jestem.


dzięki, rozumiem jakie masz zdanie i rozumiem zły dzień

Jejka ja od niedawna czytam forum Mama z klasą, bo jakoś wcześniej mnie to nie interesowało i zauważyłam, że bardzo często jedne mamy obrażają inne i popadają w skrajności, bardzo dużo tutaj poruszanych tematów budzi skrajne emocje, choćby np. temat założenia kolczyków, nawet mi przez głowę nie przeszło, że taki temat może budzić takie emocję. Ja np. sobie myślę, że jeżeli ktoś chce założyć dziecku kolczyki to niech zakłada przecież to nic złego.
Naprawde jestem czasami w szoku, jak czytam niektóre wątki.

I do tego jeszcze wypowiedź w tym wątku, że rodzice patologiczni zakładają córkom kolczyki a potem dziewczynki z dobrych domów też chcą.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-31, 20:42   #42
Lara Croft
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
Dot.: Kiedy kolczyki?

Wedlug mnie przebijanie uszu u dziecka to indywidualna sprawa, bo ( tutaj slynne powiedzonko) "punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia". To co dla innych nie jest rozsadne dla innych miesci sie w granicach zdrowego rozsadku i juz. I ile ludzi tyle opinii. Dla mnie przebicie uszu u 4- latki znajduje sie w tej granicy rozsadku wiec nie mam nic przeciwko temu. Tym bardziej, ze sama mam wlasnie taka 4- latke w domu, ktora mniej wiecej od roku wierci mi dziure w brzuchu o kolczyki, ale niestety moj maz sie na to nie zgadza, a ja nie chce nic robic wbrew jego woli wiec mala nie ma przebitych uszu. Ale to juz osobna historia. I moim zdaniem to nie jest decyzja dziecka (jak tu niektore z Was pisaly, ze 4-letnie dziecko decyduje, ze chce kolczyki) tylko decyzja jak najbardziej nalezy do rodzicow. I to my podejmiemy ta decyzje czy spelnic zyczenie, marzenie dziecka czy tez nie, a to wszystko zalezy oczywiscie od tego czy przebicie uszu miesci sie w naszych granicach zdrowego rozsadku. Ot i tyle
__________________
Moze nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radze!

Edytowane przez Lara Croft
Czas edycji: 2009-05-31 o 20:45
Lara Croft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 19:21   #43
MaryGrace
Przyczajenie
 
Avatar MaryGrace
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 19
Dot.: Kiedy kolczyki?

Uważam, że możesz jej zrobić taki prezent urodzinowy, skoro to nie jest tylko fanaberia.
Ale żadnych, żadnych ogromnych kół, długich zwisających do ramion, ani ciężkich, proponowałabym ładne kuleczki, kropki- srebrne, bo nie wiadamo, czy dziecko nie ma uczulenia itp.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje"
Coco Chanel
MaryGrace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-02, 10:12   #44
pavett
Zadomowienie
 
Avatar pavett
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Okolice Lbl
Wiadomości: 1 324
GG do pavett
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
no tak przeciez przebicie wlasnego ciala to jak zalozenie spinki .
proponuje od razu dziekcu kolczyk w nosie ,pepek a moze tatuaż ??

uwierz mi nie wszytskiematki zdobia swoje niunie (nie wszytskie tak mowia o sowich corkach -dla mnie to zdanie ma wydzwiek pejoratywny ) w tandetne rozowe ciuchy.

Ludzie nie popadajmy w paranoję!!Założenie dziecku kolczykow ładnych malutkich nie mozna porownywać w żadnym wypadku do tatużau czy kolczyka w nosie czy sutku!
Trochę mi się wydaję że niektóre wypowiedzi są na wyrost tak na przekór.

Ja osobiście w kolczykach u dziewczynki nic zlego nie widzę i sama napewno mojej córeczce sprawię przekłucie uszu, myślę że w przyszłym roku a teraz ma prawie 18 miesięcy.

Przekłuwanie uszu u kosmetyczki niesie za soba takie samo ryzyko zarażenia wirusem HIV jak wizyta u dentysty.
pavett jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-02, 11:24   #45
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Kiedy kolczyki?

No owszem. Ale do dentysty trzeba chodzić.
Jasne, ze nie jest tak łatwo zarazić się HIV, ale minimalne prawdopodobieńśtwo jest, dlatego trzeba sobie odpowiadać czy jest sens narażać niepotrzebnie na to dziecko. Poza tym zwykle "papranie" się uszu jest bardziej powszechne niż WZW czy inne takie.
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-04, 14:06   #46
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

Ja nadal nie wiem, ale byłam popytać u kosmetyczek o warunki, sprzęty i takie tam. Ale wiecie co odkryłam! Wszędzie mnie zapewniali, że naprawdę nie trzeba przekłuwać pępka czy sutka jak przekłuwam uszy! Mało tego...w tych miejscach w ogóle nie tatuują więc nie ma ryzyka, że jej gdzieś ukradkiem zrobią tatuaż! Ulżyło mi
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...

Edytowane przez ennkaa
Czas edycji: 2009-06-04 o 14:08
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-04, 14:12   #47
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Kiedy kolczyki?

dobra dobra, mi przekuli w wieku 3 lat, bo też chciałam i o, żyję dalej
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 13:29   #48
Gaaliyah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 77
Dot.: Kiedy kolczyki?

A moja córcia, która ma teraz dwa latka od 11 mc ma przekłute uszy ...

Nie miała żadnego zakażenia, płakała tylko jak kosmetyczka smarowała jej uszy żelem przeciwbólowym, a na samym przekłuwaniu zamarła ...

Po wyjściu z gabinetu po 15 minutach moje dziecko szalało, bawiło się normalnie i było w świetnym nastroju.

Teraz jak jest już bardziej świadoma sama chodzi po domu i pokazuje na moje uszy, jak mam jakieś większe kolczyki i się cieszy, że ona też je ma.

Tak poza tym nie zakładam jej żadnych różowych falbanek itp. gadżetów, nie robię z niej starej maleńkiej i nie chcę nikogo oceniać, czy to dobre czy to złe, żeby przekłuwać uszy dziecku w tak młodym wieku.

Ja mogę tylko dodać od siebie, że im dziecko starsze, tym większą niechęć czy opór-strach będzie odczuwało ...

Jeżeli moja córka, wielka fanka samochodów, nie lubiąca lalek, cieszy się teraz z posiadania kolczyków, to może w przyszłości nie zrezygnuje z nich i tak jej te dziurki w uszach zostaną.

pozdrawiam serdecznie
__________________
SZUKAMY IWONY WIECZOREK

Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać
Gaaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 15:27   #49
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

ja tylko, zamykając temat, ku satysfakcji fanatyków, potwierdziłam swoją indolencję intelektualną i skłonność do sado- maso i przekłułam tydzień temu uszy małej.
Decyzję okupiłam nieprzespaną nocą, gryząc się czy nie będzie płaczu, krwi no i przede wszystkim opłakując to jaką to jestem wyrodną matką.
Umówione byłyśmy na dwunastą, mała już od siódmej stała pod drzwiami i średnio co 15 sekund pytała czy już idziemy. No i poszłyśmy...przekłucie trwało 5 sekund + 15 minut wybierania kolczyków. Mała nawet nie pisnęła, wyszła dumna jak paw i frunęła 10 centymentrów nad ziemią. Nic jej się nie paprze, pozwala sobie przemywać i nic ją nie boli. Nie przewiduję optymistycznie jakiś późniejszych wirusów itp. Dwa dni siedziała przed lustrem wpatrując się w swoje odbicie i powiem jedno, ze dla tej miny przy wybieraniu kolczyków, przy tym jak się przegląda w lustrach, przy tym jak z tatą wybiera kolczyki na zmianę no i wreszcie jak się komuś chwali z iskierkami w oczach cieszę się , że je ma.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-12, 20:24   #50
Gaaliyah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 77
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez ennkaa Pokaż wiadomość
ja tylko, zamykając temat, ku satysfakcji fanatyków, potwierdziłam swoją indolencję intelektualną i skłonność do sado- maso i przekłułam tydzień temu uszy małej.
Decyzję okupiłam nieprzespaną nocą, gryząc się czy nie będzie płaczu, krwi no i przede wszystkim opłakując to jaką to jestem wyrodną matką.
Umówione byłyśmy na dwunastą, mała już od siódmej stała pod drzwiami i średnio co 15 sekund pytała czy już idziemy. No i poszłyśmy...przekłucie trwało 5 sekund + 15 minut wybierania kolczyków. Mała nawet nie pisnęła, wyszła dumna jak paw i frunęła 10 centymentrów nad ziemią. Nic jej się nie paprze, pozwala sobie przemywać i nic ją nie boli. Nie przewiduję optymistycznie jakiś późniejszych wirusów itp. Dwa dni siedziała przed lustrem wpatrując się w swoje odbicie i powiem jedno, ze dla tej miny przy wybieraniu kolczyków, przy tym jak się przegląda w lustrach, przy tym jak z tatą wybiera kolczyki na zmianę no i wreszcie jak się komuś chwali z iskierkami w oczach cieszę się , że je ma.
nic tylko się cieszyć radością własnego dziecka!
peace
__________________
SZUKAMY IWONY WIECZOREK

Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać
Gaaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 12:53   #51
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Kiedy kolczyki?

mnie tylko nurtuje jedno czy jak dzieciak powie "mamo chce taki samochód jak ma kolega" to też mu kupicie ?
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 12:56   #52
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez ennkaa Pokaż wiadomość
ja tylko, zamykając temat, ku satysfakcji fanatyków, potwierdziłam swoją indolencję intelektualną i skłonność do sado- maso i przekłułam tydzień temu uszy małej.
Decyzję okupiłam nieprzespaną nocą, gryząc się czy nie będzie płaczu, krwi no i przede wszystkim opłakując to jaką to jestem wyrodną matką.
Umówione byłyśmy na dwunastą, mała już od siódmej stała pod drzwiami i średnio co 15 sekund pytała czy już idziemy. No i poszłyśmy...przekłucie trwało 5 sekund + 15 minut wybierania kolczyków. Mała nawet nie pisnęła, wyszła dumna jak paw i frunęła 10 centymentrów nad ziemią. Nic jej się nie paprze, pozwala sobie przemywać i nic ją nie boli. Nie przewiduję optymistycznie jakiś późniejszych wirusów itp. Dwa dni siedziała przed lustrem wpatrując się w swoje odbicie i powiem jedno, ze dla tej miny przy wybieraniu kolczyków, przy tym jak się przegląda w lustrach, przy tym jak z tatą wybiera kolczyki na zmianę no i wreszcie jak się komuś chwali z iskierkami w oczach cieszę się , że je ma.
Super, że mała taka zadowolona
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 21:16   #53
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
mnie tylko nurtuje jedno czy jak dzieciak powie "mamo chce taki samochód jak ma kolega" to też mu kupicie ?
pytanie retoryczne to już zostało ustalone kilka postów temu. Jeśli będzie chciała walnąć sobie tatuaż albo przekłuć sutki, również jej oczywiście pozwolimy.Zresztą, idąc tym tokiem rozumowania, oczywiście własnie udowodniłam, ze pozwolimy jej na absolutnie każdą fanaberię więc kupno samochodu takiego jak ma kolega jest w zasadzie naszym obowiązkiem.
No proszę Cię...wątek o kolczykach...

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Super, że mała taka zadowolona
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 21:59   #54
edytcia
Zakorzenienie
 
Avatar edytcia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
Dot.: Kiedy kolczyki?

ennkaa dobrze, że wszystko ok z uszkami twojej małej.

Cytat:
Napisane przez ennkaa
Jeśli będzie chciała walnąć sobie tatuaż albo przekłuć sutki, również jej oczywiście pozwolimy.
edytcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 09:01   #55
ennkaa
Zakorzenienie
 
Avatar ennkaa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: takie tam wsiomiasto
Wiadomości: 10 170
GG do ennkaa
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez edytcia Pokaż wiadomość
ennkaa dobrze, że wszystko ok z uszkami twojej małej.


no nie dziękuję jeszcze
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było...
ennkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 21:39   #56
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Kiedy kolczyki?

o gaciu...

juz nie czytaalm tcyh wszystkich wypowiedzi bo jak zwykle "motki Polki" wszedzie

ja odpowiem na pytanie,

uwazam ze dziewczynki nosza kolczyki nie jedna i nie widze nic z tym zlego u dziecka ktore ma 4 lata...
tym bardziej ze nikt nie zaklada wiszacych po pas kolczykow a druga sprawa kolczyki zawsze mozna wyjac i zarosna dziurki.

Jesli twoja corka bardzo chce to mysle ze jest to dobry moment na przebicie uszu, bo jesli sama chce to zniesie wszystko i nie bedzie to dla niej trauma

ja sama bardzo chcialam koleczyki jak bylam malutka moja mama mi przebila uszy tylko i dlatego bo bardzo prosilam i nie bylo keidys sterylizacji kosmetyczek itp... zrobila mi to sama igla... i do dzis mowi ze tak bardzo chcialam te kolczyki ze nawet nie pisnelam

i zyje i nie mam kolczykow w pepku ani tatuazy :P

p.s a nie ktore matki to na prawde sa chyba przewrazliwione traktuja doslownie kazda rzesz jak koniec swiata oh i ah i nie tylko mowa tu o kolczykach moze troche powinny sie wyluzowac ?

dobranoc
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 00:18   #57
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Kiedy kolczyki?

U dziewczynki w tym wieku - cóż - mama wie najlepiej. I tak się stało. Moja ma na razie prawie dwa latka, nie mogę przewidzieć jakie będą moje decyzje na tym polu (życie weryfikuje poglądy). Chodz w tej kwestii raczej postapiłabym podobnie.
off top. Natomiast mam radykalne stanowisko jeśli chodzi o dzieci mniejsze, do 3 lat. Spuchnięte uszka z czerwonymi niteczkami u noworodków, krzki i płacz w momencie przekłuwania rocznych dziewczynek (z racji rodzinnej profesji miałam wątpliwą przyjemność w tm uczestniczć, po kilku przypadkach wcofali z salonu te opcję) ... Nie będzie pamiętać? prawda. Ale nikt mi nie powie, że w tej chwili go to nie boli, że nie jest dyskomfortem. Zadawanie bólu dzieciom jako skutku ubocznego ma wiele usprawiedliwień- ale poprawianie (wątpliwe) urody (tylko komu to potrzebne? dziecu na pewno nie, może mamie) nim na pewno nie jest.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2009-06-15 o 08:32
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 08:48   #58
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Kiedy kolczyki?

do dwoch lat to i ja nie jestem za przekuwaniem czy nawet 3 ... nie jestem za przekuwaniem uszu dziewczynkom jesli nie chca, bo mamie sie podoba tak....
uwazam ze wlasnie kazda dziewcznka w roznym wieku chce kolczyki, i uwazam ze jesli baaardzo chce i rozumie o co chodzi w tym to nie widze przeszkod przekucia 4 latce czy 5 latce czy 7 latce...
to podkresla jej dziewczęcość i nie widze w tym nic demoralizujacego... a kolczyki zawsze mozna zdjac i tyle.

__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 09:54   #59
Gaaliyah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 77
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
U dziewczynki w tym wieku - cóż - mama wie najlepiej. I tak się stało. Moja ma na razie prawie dwa latka, nie mogę przewidzieć jakie będą moje decyzje na tym polu (życie weryfikuje poglądy). Chodz w tej kwestii raczej postapiłabym podobnie.
off top. Natomiast mam radykalne stanowisko jeśli chodzi o dzieci mniejsze, do 3 lat. Spuchnięte uszka z czerwonymi niteczkami u noworodków, krzki i płacz w momencie przekłuwania rocznych dziewczynek (z racji rodzinnej profesji miałam wątpliwą przyjemność w tm uczestniczć, po kilku przypadkach wcofali z salonu te opcję) ... Nie będzie pamiętać? prawda. Ale nikt mi nie powie, że w tej chwili go to nie boli, że nie jest dyskomfortem. Zadawanie bólu dzieciom jako skutku ubocznego ma wiele usprawiedliwień- ale poprawianie (wątpliwe) urody (tylko komu to potrzebne? dziecu na pewno nie, może mamie) nim na pewno nie jest.
Moja córka miała 11 mc, jak poszłam z nią na przekłucie i nic, absolutnie nic jej puchło, nie było żadnych problemów.
Tak jak napisałam płakała tylko jak babka smarowała jej ucho żelem.

To zależy też od dziecka, kosmetyczki ....

Pozdrawiam
__________________
SZUKAMY IWONY WIECZOREK

Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać
Gaaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 09:10   #60
edytcia
Zakorzenienie
 
Avatar edytcia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
Dot.: Kiedy kolczyki?

Cytat:
Napisane przez Gaaliyah Pokaż wiadomość
Moja córka miała 11 mc, jak poszłam z nią na przekłucie i nic, absolutnie nic jej puchło, nie było żadnych problemów.
Tak jak napisałam płakała tylko jak babka smarowała jej ucho żelem.

To zależy też od dziecka, kosmetyczki ....

Pozdrawiam

U nas taka sama sytuacja.
Nie było krwi, ropy, nawet zaczerwienionych uszu nie było.
edytcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:53.