Typ urody (pora roku). Jakim jestem typem?

[Kocham_Luline]

delila3: nieprawda, jestes Latem - typ zdecydowanie chlodny i delikatny. wskazane sa pastelowe, chlodne odcienie. np. ten niebieski na zdjeciu jest dla ciebie zbyt intensywny, ale gdybys siegnela po bardziej pastelowy odcien, byloby Ci w nim bardzo do twarzy.
pozdrawiam.

[sarah22]

jesteś bardzo bladziutka. zgadzam się z osobą, która wypowiedziała się przede mną jesteś Latem.(nie możesz być wiosną- latem bo to 2 odmienne typy wiosna jest typem ciepłym a lato chłodnym, jak ciepły typ to nie chłodny więc jak widzisz jedno wyklucza drugie).

[paula7191]

Idzie mi juz 19stka a nie mam pojecia jak sie malować.. potrzebuje pare rad: jakim jestem typem urody i jaki makijaż oczy mi pasuje? prosze o odpowiedź

Załącznik 2837105

[julisiapysia]

szczerze mówiąc nie mam pojęcia:P na zdjęciu Twoje oczy wyglądają na zielone, więc wydaje mi się, ze ładnie by Ci było w złotym brązie,śliwce i w srebrnym, ja np nie maluje się cieniami,tylko robię sobie wydłużone kreski (jak kleopatra) najpier czarnym linerem cieniutkąi nad niąkolorową,efekt jest na prawdęfajny, możesprawdźtekolory i sama oceńczy trafiłam czy nie,ja np cienie zostawiam na specjalne okazje.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

wybaczcie za błędy, spacja się niestety zacina

[monicca_2010]

Jako, że masz ciemną oprawę oczu i jesteś "wyrazista" możesz eksperymentować z najróżniejszymi makijażami... delikatny i wyrazisty- uważam,że prawie w każdym będziesz wyglądała rewelacyjnie. Możesz wykonać smokey eyes ale np. w tonacji fioletowej - gdzie jasny fiolet będzie na 3/4 powieki a w kąciku (tzw. V) zrobisz ciemną śliwką.
Musisz popróbować i pobawić się kolorami bo najważniejsze jest to abyś przede wszystkim dobrze czuła się w makijażu

[hosia]

Ciepły odcień karnacji + ciepły odcień włosów + zielone oczy i piegi.
Według mnie jestes jesienią.

[paula7191]

Dziekuje za rady z moimi oczami jest niezła historia,bo mam zielono-niebieskie w zaleznosci od pogody

[Animalcule]

Napisane przez truskawkowawiosna

jak dla mnie jesienne odcienie w ogole Ci nie pasuja odcienie powinny harmonizowac z uroda, a nie odciagac uwagę... na tych zdjeciach, ktore kleilas, widac to wyraznie, odznaczaja sie. prawdziwa Jesien w takic barwach wyglada kwitnaco

jak juz zielen to szmaragdowa, "choinkowa", cieple zielenie sa dla typow cieplych

jezeli brazy, to te chlodne.

fajnie wygladasz w bieli
szok ktos podejrzewal Cie o bycie Wiosna? masakra... chyba na oczy Wiosny nie widzial...

napisalas o czystych bialkach oczy, wpadajacych momentami w blekit, to cecha typowa dla Zimy, Jesien nigdy nie ma takich bialek, u niej sa kremowo-biale, nigdy niebieskawe

no tak, ocena na zywo to zupelnie cos innego

EDIT zarknelam do wątkow, ktore zalozylas: na zdjeciu bez makijazu z bliska widac wyraznie Twoja zimowa urode :zimne oczy, zimna skore, zimne wlosy u nasady. moim zdaniem nie masz czego zalowac, bo zimowa uroda jest przepiekna

napisz pozniej co powiedzialy prowadzace zajec, chociaz jestem na 99% pewna

BARRDZO DŁUGOOO TO TRWAŁO ale już zosatałam rozpoznana na zajeciach. Jestem LATEM, ale nie czystym bo były ze mną problemy. Najgorzej mi w kolorach jesieni...a także ciemnych..oraz czystej bieli...to nie są dla mnie kolory. Mam szczęście że tej wiosnt modne będą pastelowe kolory... może uda mi się uzupełnić swą szafę)
Dziękuję wszystkim za komentarze i próby rozpoznania;D

[dalila3]

Napisane przez Kocham_Luline

delila3: nieprawda, jestes Latem - typ zdecydowanie chlodny i delikatny. wskazane sa pastelowe, chlodne odcienie. np. ten niebieski na zdjeciu jest dla ciebie zbyt intensywny, ale gdybys siegnela po bardziej pastelowy odcien, byloby Ci w nim bardzo do twarzy.
pozdrawiam.

Dziękuję za odpowiedź. Teraz już niewiem. ogłupiałam . Samej mi się wydaję, że jestem wiosną.Mam raczej ciepły odcień włosów. No i te piegi-są złoto-brązowe a nie brązowo -szare jak u lata.Mam też jasną oprawę oczu-czytałam ,że lato ma ciemniejszą. Koleżanka wciąż mi powtarza,że jest mi ładnie w żywych zdecydowanych kolorach. W jaśniutkiej bladoniebieskiej bluzce wyglądam źle- zlewam się w całość -twarz nie odbija się od bluzki(własne spostrzeżenie). Tak samo w kolorze szarym-zimnym jest mi źle i we wszystkich chyba różach.Jestem w kropce .

[Animalcule]

Na analizie nauczyłam się jednego. Zdjęcia nigdy nie oddadzą rzeczywistego koloru- drobne odchylenia od tonacji koloru majaą ogromne znaczenie!!

Podczas analizy- przykłądając kolor- jeśli bardziej rzuca w oczy się kolor niż twarz, to kolor nie jest dla Ciebie. Powinna być widoczna przede wszystkim twarz, a kolor ma być "w tle". Nie może nas przytłaczać.

Moze komuś w czymś to pomoże....

Też bym wolała ubierać się w zdecydowane mocne kolory, czasem cukierkowe, aczasami jak dla jesieni...ale po co gdy wtedy widać je a nie mnie... chyba, że ktoś woli pokazywać ubrania i żeby je zapamiętano , nie nas

Pozdrawiam

Analizę zacznijcie od przetestowania który kolor bardziej pasuje- srebrny czy złoty.

Poźniej: łososiowy (ciepły) czy różowy (chłodny)

dopiero później można bawić sie w kolory i pory roku

[Kocham_Luline]

Napisane przez dalila3

Dziękuję za odpowiedź. Teraz już niewiem. ogłupiałam . Samej mi się wydaję, że jestem wiosną.Mam raczej ciepły odcień włosów. No i te piegi-są złoto-brązowe a nie brązowo -szare jak u lata.Mam też jasną oprawę oczu-czytałam ,że lato ma ciemniejszą. Koleżanka wciąż mi powtarza,że jest mi ładnie w żywych zdecydowanych kolorach. W jaśniutkiej bladoniebieskiej bluzce wyglądam źle- zlewam się w całość -twarz nie odbija się od bluzki(własne spostrzeżenie). Tak samo w kolorze szarym-zimnym jest mi źle i we wszystkich chyba różach.Jestem w kropce .

A ja slyszalam, ze to wiosna ma ciemna oprawe oczu ale gdy tak patrze na Twoje ostatnie zdjecie to wydaje mi sie ze brwi masz ciemniejsze od wlosow na glowie. Hm
Powiem Ci, ze na tym ostatnim zdjeciu bardziej juz mi te wiosne przypomninasz niz na tych 2 pierwszych, po zobaczeniu ktorych natychmiast uznalam, ze jetes latem. moze i faktycznie jestes typem mieszanym, ale mniejsza z tym teraz. Nie mnie osadzac, bo jeszcze nie jestem profesjonalna kolorystka
Ale mozemy sie pozastanawiac.

Oczywiscie to prawda, ze zdjecie nie oddaje dobrze naszych kolorow, w koncu to dlatego okreslenie typu kolorystycznego nie jest taka prosta sprawa, bo chodzi tu naprawde o minimalne roznice odcieni (minimalne dla golego i niewprawionego oka )

Bede sie upierac przy tym, ze nie pasuja Ci intensywne kolory typu intensywny niebieski, szkarlatny, cytrynowozolty, rozowy (jak wanisz) itp czyli kolory ewidentnie dla Zimy (nie bede wszystkich wymieniac, ale to mozna latwo sprawdzic na necie )
Byc moze jest Ci ladnie w niektorych intensywnych kolorach, ale cieplych.?? kurcze, co za przypadek taka bylam pewna tego Lata. Ale po dokladnym przyjrzeniu sie ostatniemu zdjeciu zaczynam odczuwac pewne watpliwosci. Zastanawiam sie czy pasowalaby Ci ciepla jasna zielen. hmmmm

Jak chcesz to mozesz jeszcze przeslac jakies zdjecia (najlepiej zeby Twoja twarz byla ukazana w jak najbardziej naturalnym oswietleniu). Chetnie sie z Toba nad tym pomecze.

[emilcynka]

Czy wiecie może jakim jestem typem urody? Mam brązowe włosy (średni brąz) o złotawych refleksach, latem włosy mi jaśnieją i pojawiają się takie jakby blond/złote pasemka. Brwi są tego samego koloru co włosy. Moje oczy są brązowe, od źrenicy oddzielone są delikatną obwódką, na tęczówce znajdują się malutkie paski koloru żółtozłotego. Mam delikatne, różowe rumieńce na policzkach (gdy jest mi gorąco robią się czerwone). Co do koloru skóry to nie jestem pewna. Wydaje mi się, że jest brzoskwiniowa, na pewno żółtawa, gdy jest mi zimno to głównie na nogach mam marmurkową skórę (przez skórę prześwituje fioletowa pajęczynka). Opalam się bardzo szybko na ciemno-złoty brąz, na początku raczej na czerwono, następnego dnia skóra brązowieje. Po opalaniu pojawiają mi się malutkie, brązowe piegi wokół nosa, po 2-3 dniach znikają. Mam brązowo-złote pieprzyki.
Najlepiej czuję się w kolorach: błękitnym, turkusowym, jasno-zielonym, żółtym, czerwonym, brązowym, kawa z mlekiem...
Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

[Animalcule]

wg mnie lato podrzuć fotki jakis w swych kolorach

[joaa12]

Czy ktoś mi może pomóc ?Dziękuję.

[sarah22]

ciepłym typem jesteś myślę, że jesień..

[Gaaliyah]

zdecydowanie nie jesteś jesienią, ważne jest jaki miałaś kolor włosów jak byłaś mała?
Nie mogę otworzyć zdjęcia z Twoim okiem, bo tak naprawdę białko oka dużo mówi o typie urody.
Możesz być latem lub zimą.
Czy Twoje białko ma odcień raczej niebieskawo-biały, że różnica między teczówką a białkiem jest wyraźna? czy raczej jest to odcień szary, a może bardziej żółtawy? jak białko jajka?
bo jeżeli jest wyraźne, czyste biało-niebieskie białko to zima, a jak przypomina białko jajka- to jesteś lato. Są to dwa chłodne typy urody.

[sarah22]

tutaj ewidentnie pisze ze to typ ciepły..

[joaa12]

Dzięki za odpowiedzi.


Włosy w dzieciństwie - brąz, ciemny brąz, teraz mam włosy w kolorze brwi.

Z tą jesienią to nie jestem do konca przekonana. chyba mam za ciemne brwi i włosy na jesień ? wydaje mi się, ze jestem typem ciepłym, południowym ( zdecydowanie latem ) natomiast zimą, kiedy mam na przykład zafarbowane włosy na ciemny brąz bądż naturalne (prawie czarne) i bledszą skórę wydaje mi sie, że mogę być zimą, typem chłodnym.

[Gaaliyah]

ale lato to typ chłodny urody!!!!
dziewczyny?!

http://artmakeup.wordpress.com/2009/...teorii-koloru/ bardzo dobra strona, gdzie można poczytać o tym, jakim się jest typem urody i jakie kolory pasują

lato bardzo dobrze wygląda w odcieniach szarości, takich rozbielonych, poszarzałych, nawet pastelowych (bardzo fajny jest fiolet). Ale również wygląda dobrze w modnym kobalcie, brązy też, ale bardziej odcień gorzkiej czekolady.

zima charakteryzuje się tym, że świetnie wygląda w kolorach mocno kontrastujących ze sobą, np. biel i czerń, kobalt i róż.

ciepłe typy urody to wiosna i jesień.

[joaa12]

Napisane przez Gaaliyah

http://artmakeup.wordpress.com/2009/...teorii-koloru/ bardzo dobra strona, gdzie można poczytać o tym, jakim się jest typem urody i jakie kolory pasują

Czytam i dalej niestety nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć. Niestety ale w barwach lata ja się kompletnie nie czuję. Zawsze w sklepach unikam takich kolorów. Są dla mnie zbyt pastelowe, mdłe, nijakie.

Poza tym moje piegi są złotawe, więc niby to wskazywałoby na jesień. Ale jak oglądam zdjęcia jesieni (włosy to przeważnie odcienie blondu, rudości itp) Nie potrafię tam odnaleźć swoich włosów, oczu.

Pasowałoby, że jestem typem zimy. Ale nietypową zimą, może południową ?
Kolorystyka zimy mi odpowiada, ale nie do końca i nie wszystko, poza tym kolory typu: jesień tez mi odpowiadają. Uwielbiam wszelkie barwy ziemi w ubiorze, w makijażu wybieram złote brązy itp. Więc paleta jesieni też mi odpowiada.

Czasem się gubię czy jestem jesienią czy zimą. Nie wiem jakie mam wybierać kolory zwłaszcza w makijażu.

[Gaaliyah]

Ja jestem zdania, że do 35 roku życia dziewczyny-kobiety muszę eksperymentować, a podział na typy urody ma pomóc, a nie ograniczać.
Dla mnie po zdjęciach raczej w zimę nie uderzasz, jednak skoro się dobrze czujesz, a ubrania w kontrastowych zestawieniach sprawiają, że czujesz się dobrze i co najważniejsze: faktycznie podkreślają twoją osobowość, to łącz np. kolory lata z zimą!
Nie może być tak, że wg schematu postępujesz tak, a nie inaczej. Jedno jest pewne: w brązach i kolorach ziemistych, zieleniach itp. naprawdę pięknie wyglądają dziewczyny z rudymi włosami lub nawet z brązowymi, ale takie typowe jesienie, to tak samo z kolorami zimy nie wszystko Nam pasuje idealnie, ale gdy tylko połączymy coś, jakiś kolor osłabimy lub wzmocnimy innym możemy osiągnąć zamierzony efekt, nie robiąc sobie krzywdy.
Dla mnie ani twoje białko ani kolor skóry mimo wszystko, po zdjęciach nie jest na jesień ... może warto wybrać się do jakieś wizażystki, która zrobi Ci analizę kolorystyczną na żywo, taka ocena w necie nie jest wg mnie do końca obiektywna!
powodzenia

[klaudynka4]

A ja się zwracam z innym problemem, bo nie wiem jaki mi pasuje róż.
mam wrażenie, że żaden:/

Zamieszczam kolor włosów i oczu....
Cera dodatkowo jest bardzo jasna i wybitnie żółtawa.
prosiłabym o zdjęcia kolorów mniej więcej


1. fotka włosów z fleszem, druga światło naturalne na dworze.

[carmen14]

Witam wszystkie wizażanki.Wciąż nie mogę się zdecydować,jakim jestem typem,bo z natury jestem niezdecydowana(znak zodiaku waga).Wreszcie się przyjrzałam dokładnie swoim kolorom i chyba już zdania co do nich nie zmienię.
1.Opalam się na kolor jasnobrązowy.Przy pierwszym opalaniu ulegam poparzeniu ,ale tylko wtedy gdy się niczym nie posmaruję.Nie mogę sobie przypomnieć czy jest to róż czy czerwony,ale pamiętam ,że mocny odcień.żeby było widać jakąś opaleniznę,to muszę się długo opalać.
2.Oczy mam po prostu niebieskie,raczej czysty odcień,ale bardzie pod zielony niż pod szary.Mam wokół niebieskiego wyrażne otoczki,ciemniejsze od koloru oczu.Białko oka bardzo białe,chociaż w kącikach trochę żółtawe.Brwi i rzęsy czarne,bez żadnego odcienia,włoski brwi śliskie i grube.
3.Piegów brak.Pieprzyki złote,złoto-brązowe i brązowe.
4.Cera jasna,przezroczysta,bardz o cienka, blada.
Wokół oczu prześwitują fioletowe naczynka i na policzkach w niektórych miejscach też.Rumienię się ..leciutkie różowe rumieńce na policzkach..Na ciele,przebijają pod skórą zielone naczynia krwionośne.
5.Włosy swoje mam ciemny blond,już długo farbuję,więc nie bardo pamiętam jaki to był odcień,na zdjęciach z podstawówki widzę,że był to średni blond, nie potrafię określić czy ciepły czy zimny,na pewno nie szary.
6.Usta mam różowe.
Dobrze się czuję w brązie,bordo,fiolecie,żół tym,zieleni,i granacie,szarym.
Załączam moje zdjęcia z umytą buzią(zero makijażu).1 i 4 to zdjęcia moich naturalnych odrostów(jeszcze przed ostatnim farbowaniem).Fryzura niestety nie ułożona,bo zdjęcia robiłam z samego rana,przed makijażem.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Ja bym stawiała na zimę(na podst. zdjęć),ale nie jestem pewna.

[sarah22]

z opisu wynika że jesteś wiosną ale zdjęcia mówią co innego...

[carmen14]

Czy przy czarnym kolorze włosów moja cera może wydawać się w innym odcieniu?Włosy na zdjęciach mam ufarbowane.

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

I wciąż się zastanawiam,czy jestem wiosną,zimą,czylatem.
Załączam jeszcze jedno moje zdjęcie w lekkim makijażu.
Rzeczywiście na tych zdjęciach wyglądam jak zimny typ,więc może nie jestem taka brzoskwiniowa jak mi się wydawało.

[carmen14]

A wyglądam bardziej jak zima czy lato-wyłączając kolor włosów,może powinnam mieć jaśniejszy?

[sarah22]

nie zgadza mi się Twój opis bo na zdjęciach jesteś blada i nie widzę żadnych piegów ani brzoskwiniowej skóry..więc jesteś zimą nawet kolory opisałaś które są dla zimy i w nich się dobrze czujesz..

[carmen14]

Chyba masz rację z tą skórą,może patrzyłam pod złe światło albo coś mi się wydawało,zmienię trochę ten opis,a te piegi to może jakieś przebarwienia,ale na pewno żółtawe,i z tego co widać to na zdjęciu niewidoczne,tylko jak się dobrze przyjrzeć na żywo,więc chyba powinnam je zignorować.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Opis zmieniony, po dłuższym zastanowieniu.
Jak dobrze,że można tu pokazać swoje zdjęcia,bo są zawsze bardziej wiarygodne niż opis.

[DagmaraRose2000]

Halo halo, dziewczyny
zglaszam sie i ja do was, zagubiona dusza zagubiona dlatego ze bagatelizowalam do tej pory kwestie ubran. Nosilam co mialam pod reka. Postanowilam wprowadzic kilka zmian w zycie, miedzy innymi zaczac podkreslac wyglad i bardzo prosze o pomoc.
Wydaje mi sie, ze jestem wiosna lub latem... ale tak na 100%?
Dodaje opis i zdjecia
Oczy: niebieskie, wyraznie, intensywnie niebieskie, ani granatowe ani blekitne
Włosy: Naturalnym moim odcieniem jest słomkowy blond (chyba - bo od kilku lat sie farbuje i po prostu nie wiem jak to moze wygladac teraz. Odrosty sa piaskowo, slomkowo blond), czesto we wlosach mialam zlote refleksy, ale drobne! W dziecisnwtie bylam blondynka. Obecnie jestem ruda (tj. brazowawomiedziana) < farba.
Cera: obecnie jestem bardzo blada, wrecz nie widze w swojej twarzy odcienia ani zoltego ani czerwonego, natomiast reszta ciala ma wyrazny zoltawy kolor.
Opalanie : opalam sie na zloty braz i nie pamietam bym kiedys byla spieczona na raczka. Aczkolwiek nie jestem pewna co do tepa opalania. Wydaje mi sie, ze opalam sie w miare szybko (teraz zaprzestalam)
Usta : bardzo delikatnie wpadajace w cos mocniejszego niz roz, czerwienia bym do konca tego nie nazwala ale cos pomiedzy rozem a czerwienia.