Zaginęła Iwona z Trójmiasta

[Gaaliyah]

Napisane przez ankasz

kurcze - samo nagranie z kamery nad wejsciem do klatki Iwony - rozwiałoby wąpliwosci na temat tego, kogo słyszał ojciec Adrii..

to jest dla mnie największy idiotyczny błąd P, że w pierwszej kolejności tego nie sprawdzili!

[ankasz]

Napisane przez bezuczuciowa

policja policją, ale część naszych zarzucanych im niedopatrzeń wobec nich też niestety jest bezpodstawna. owszem pewne rzeczy zaniedbali, ale weźcie też pod uwagę, że poza błaznami pracuje tam też jakiś odsetek uczciwych ludzi, którzy takich spraw mają na głowie znacznie więcej i niestety muszą racjonalnie dzielić swój czas.

no ja bardzo przepraszam, ale tam, jak to napisałas, błaznów, nie powinno być wogóle!
i nie ma usprawiedliwienia, że część z nich na prawdę się stara. Oni maja pracować WSZYSCY!


Od jakiegos czasu nasuwają mi sie porównania sprawa Iwony = sprawa Olewnika.
Policja olała wszyskie dowody, miała daleko w 4. literach to, co sie z nimi dzieje..
Jeszcze się doczekamy komisji śledczej dot. Wieczorek..

[bezuczuciowa]

Napisane przez ankasz

no ja bardzo przepraszam, ale tam, jak to napisałas, błaznów, nie powinno być wogóle!
i nie ma usprawiedliwienia, że część z nich na prawdę się stara. Oni maja pracować WSZYSCY!

przykro to pisać o Ojczyźnie, ale trzeba by zmienić cały system funkcjonowania państwa żeby było to w ogóle możliwe.
produkcja magistrów - półidiotów trwa nadal i lepiej raczej nie będzie

[anya_krk]

Napisane przez visionAM

takie ma alibi, że był wtedy na służbie

no to był pewnie z kimś

Napisane przez visionAM

Każdy pisze to o sobie wymyśli, a jak jest na prawdę to nie wiemy. Bo może to 17-letnie dziecko jest zdolne do kłamstwa i może ten laluś ma więcej siły niż na to wygląda...

dokładnie, nie wiem czy pamiętacie morderstwo 3 letniego Jamiego Bulgera? Zamordowało go dwóch 1o latków....

Napisane przez Asiczka

czyli alibi dane przez pewnie kolegę policjanta

no wiesz była 4 rano... czy jakby spał to by miał lepsze alibi?
poza tym nie wiemy czy był na patrolu czy nie, może siedział na posterunku akurat.

Napisane przez mmm3m

Dla mnie też logiczne, ciekawe czy policja przeszukiwała domy znajomych włącznie z szukaniem zatartych śladów krwi. Wiecie, nigdy nic nie wiadomo a wydaje mi się, że policja wtej sprawie za mało kombinuje tym niby swoim dobrym sprzętem,a za dużo bawi się w przesłuchania.

skoro nikt z kręgu znajomych nie jest podejrzany to nie sądzę żeby mieli jakieś podstawy, żeby przeszukiwać ich domy/mieszkania.

[ankasz]

Napisane przez bezuczuciowa

przykro to pisać o Ojczyźnie, ale trzeba by zmienić cały system funkcjonowania państwa żeby było to w ogóle możliwe.
produkcja magistrów - półidiotów trwa nadal i lepiej raczej nie będzie

ale co szkolnicwo wyższe ma do pracy policji?

Sorry, ale oni przechodzą szkolenia - z których powinni cos wynieść, a jak patrzę na naszą polską policję, to mam wrażenie, że osoby pragnące pracować w tym zawodzie mają ochotę siedzieć na biurkiem i pić kawę.
Kurcze, tak nie może być.
Ja mam nadzieję, że ten projekt, żeby szukano osób zaraz po zgłoszeniu przejdzie, a policjantów, którzy będą siedzieć i czekać aż sprawcy zatrą dokładnie ślady, dotkną konsewkencje..

[Gaaliyah]

Moim zdaniem usprawiedliwienia nie ma, że Ktoś się bardziej stara, a Ktoś mniej ... w Policji są przecież grupy, które zajmują się daną sprawą, tworzą zespół i każdy z Nich jest odpowiedzialny za to co osiąga ich team, tak?
Jeżeli mama Iwony nie może w 100% liczyć na ich pomoc, to na czyją pomoc może liczyć?
Policja jest od tego, żeby pomóc znaleźć sprawcę, ustalić fakty i doprowadzić do zakończenia sprawy!
Kolega R. mam nadzieję, że się nie pogniewa, ale ta sprawa pokazuje tylko, że niestety praca zespołowa i plan działania w tej sytuacji przez P. pozostawia wiele wątpliwości, co do rzetelności, dokładności i doświadczenia w takich sprawach ...
tak jak wspominałam, mam wujka policjanta, ale tutaj Policja dała du...y bez dwóch zdań

[bezuczuciowa]

Napisane przez anya_krk

no wiesz była 4 rano... czy jakby spał to by miał lepsze alibi?
poza tym nie wiemy czy był na patrolu czy nie, może siedział na posterunku akurat.

skoro nikt z kręgu znajomych nie jest podejrzany to nie sądzę żeby mieli jakieś podstawy, żeby przeszukiwać ich domy/mieszkania.

hm. nie sądzę żeby koleś czekał na nią pod blokiem. z założenia miała wracać taksówką z Adrią.

nikt nie jest podejrzany, ale pozostaje milion domysłów. gdyby od razu po zgłoszeniu 'przetrzepali' znajomym mieszkania, zabezpieczyli wszystkie komputery, telefony, zabezpieczyli jakiekolwiek ślady sugerujące co mogło się stać... to można by wykluczyć znaczną ilość hipotez. a tak to minęły 2 miesiące, a my stoimy w miejscu.

[anya_krk]

Napisane przez bezuczuciowa

hm. nie sądzę żeby koleś czekał na nią pod blokiem. z założenia miała wracać taksówką z Adrią.

nikt nie jest podejrzany, ale pozostaje milion domysłów. gdyby od razu po zgłoszeniu 'przetrzepali' znajomym mieszkania, zabezpieczyli wszystkie komputery, telefony, zabezpieczyli jakiekolwiek ślady sugerujące co mogło się stać... to można by wykluczyć znaczną ilość hipotez. a tak to minęły 2 miesiące, a my stoimy w miejscu.

fakt, ale to już nie wina policji raczej a prawne ograniczenia.

[AliBaba102]

Napisane przez mmm3m

Poza tym wiecie, panowie to sobie wyjadą, mogą się nawet nie myć i czesać a i tak będą zadowoleni. Iwona była dość zadbana, wątpię by bez pieniędzy na tampony, szampon i mydło pojechałaby gdzieś w siną dal

Akurat dziewczynie łatwiej utrzymać się na gigancie.
Szczególnie młodej, ładnej, zgrabnej, zadbanej.

Koleżanka pojechała kiedyś na motorze do Grecji z chłopakiem, którego poznała na portalu randkowym.
Ogłoszenie było w rodzaju "Cześć, jesteśmy trójką fajnych chłopaków i szukamy dziewczyny na wspólny wyjazd motorami do Grecji".

Była w Grecji, wróciła cała i zadowolona.
Rodzina chyba nigdy o tym wypadzie się nie dowie.

[ankasz]

Napisane przez anya_krk

fakt, ale to już nie wina policji raczej a prawne ograniczenia.

jakie ograniczenia?

[mmm3m]

Napisane przez ankasz

no ja bardzo przepraszam, ale tam, jak to napisałas, błaznów, nie powinno być wogóle!
i nie ma usprawiedliwienia, że część z nich na prawdę się stara. Oni maja pracować WSZYSCY!


Od jakiegos czasu nasuwają mi sie porównania sprawa Iwony = sprawa Olewnika.
Policja olała wszyskie dowody, miała daleko w 4. literach to, co sie z nimi dzieje..
Jeszcze się doczekamy komisji śledczej dot. Wieczorek..

Też racja

Sprawy Olewnika nie znam a ciągle obiecuję sobie, że się z nią zaznajomię.
Kojarzę tylko ponowne wykopanie trumny i to co wy tutaj wpsominacie.

[bezuczuciowa]

Napisane przez AliBaba102

Akurat dziewczynie łatwiej utrzymać się na gigancie.
Szczególnie młodej, ładnej, zgrabnej, zadbanej.

Koleżanka pojechała kiedyś na motorze do Grecji z chłopakiem, którego poznała na portalu randkowym.
Ogłoszenie było w rodzaju "Cześć, jesteśmy trójką fajnych chłopaków i szukamy dziewczyny na wspólny wyjazd motorami do Grecji".

Była w Grecji, wróciła cała i zadowolona.
Rodzina chyba nigdy o tym wypadzie się nie dowie.

z doświadczenia wiem, że nie jest to takie kolorowe jak się wydaje. ja osobiście w również średnio mądry sposób bez wiedzy dorosłych spędziłam sylwestra w Londynie i uwierz mi, że ... kobieta znacznie więcej ryzykuje. na nieszczęście niestety pracuje się kilka sekund, a świrów po świecie chodzi niemało.

[mmm3m]

Napisane przez bezuczuciowa

przykro to pisać o Ojczyźnie, ale trzeba by zmienić cały system funkcjonowania państwa żeby było to w ogóle możliwe.
produkcja magistrów - półidiotów trwa nadal i lepiej raczej nie będzie

no i ta zasada - być na studiach bo wypada..... no cóż...

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez ankasz

ale co szkolnicwo wyższe ma do pracy policji?

Sorry, ale oni przechodzą szkolenia - z których powinni cos wynieść, a jak patrzę na naszą polską policję, to mam wrażenie, że osoby pragnące pracować w tym zawodzie mają ochotę siedzieć na biurkiem i pić kawę.
Kurcze, tak nie może być.
Ja mam nadzieję, że ten projekt, żeby szukano osób zaraz po zgłoszeniu przejdzie, a policjantów, którzy będą siedzieć i czekać aż sprawcy zatrą dokładnie ślady, dotkną konsewkencje..

Mój kolega chciał iść na policjanta i tłumaczył to chyba szybszą emeryturą, wyższą chyba nawet no i chyba wyższymi zarobkami a tępy...... i matur ledwo zdał..... no no, a wiadomo, że każdy może zdać maturę jak chce, a on chciał bardzo i ledwo ledwo mu się udało :P
tak jak mówiłam, różni ludzie idą na policjanta, niektórzy z powołania inni bóg wie z czego :P

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez Gaaliyah

Moim zdaniem usprawiedliwienia nie ma, że Ktoś się bardziej stara, a Ktoś mniej ... w Policji są przecież grupy, które zajmują się daną sprawą, tworzą zespół i każdy z Nich jest odpowiedzialny za to co osiąga ich team, tak?
Jeżeli mama Iwony nie może w 100% liczyć na ich pomoc, to na czyją pomoc może liczyć?
Policja jest od tego, żeby pomóc znaleźć sprawcę, ustalić fakty i doprowadzić do zakończenia sprawy!
Kolega Robson mam nadzieję, że się nie pogniewa, ale ta sprawa pokazuje tylko, że niestety praca zespołowa i plan działania w tej sytuacji przez trójmiejską - gdańska policję pozostawia wiele wątpliwości, co do rzetelności, dokładności i doświadczenia w takich sprawach ...
tak jak wspominałam, mam wujka policjanta, ale tutaj Policja dała du...y bez dwóch zdań

to prawda robi sie grupy ale nie jestem pewna czy taka grupa lub jej cześć nie am też innych spraw na głowie? póki co i tak dali pupy

[anya_krk]

Napisane przez ankasz

jakie ograniczenia?

nie wydaje mi się żeby policja mogła przeszukać mieszkania znajomych Iwony ot tak sobie, profilaktycznie, chyba muszą być najpierw o coś podejrzani?

[mmm3m]

Napisane przez ankasz

jakie ograniczenia?

trzeba mieć nakaz, by mieć nakaz trzeba mieć duże przesłanki, że ktoś jest podejrzany.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez bezuczuciowa

z doświadczenia wiem, że nie jest to takie kolorowe jak się wydaje. ja osobiście w również średnio mądry sposób bez wiedzy dorosłych spędziłam sylwestra w Londynie i uwierz mi, że ... kobieta znacznie więcej ryzykuje. na nieszczęście niestety pracuje się kilka sekund, a świrów po świecie chodzi niemało.

masz na myśli płatny seks czy co... bo się pogubiłam. ?

[ankasz]

Napisane przez anya_krk

nie wydaje mi się żeby policja mogła przeszukać mieszkania znajomych Iwony ot tak sobie, profilaktycznie, chyba muszą być najpierw o coś podejrzani?

trzeba mieć dowody, fakt.
Teraz mają. Adria pogubiła sie w zeznaniach - mówiła że o 4 już spała, a jej ojczym słyszał rozmowę z Iwoną po czwartej nad ranem.
Alibi nie ma, policja ma powód do kolejnego przesłuchania, przeszukania jej mieszkania.

O piwnicach nie wspomnę, bo sens ich sprawdzenia był kilka godzin-dni po zaginieciu Iwony. Po dwóch miesiacach to juz można podziekować panom policjantom.

[AliBaba102]

Napisane przez visionAM

Mnie nadal ciekawi dlaczego wszyscy znajomi wciąż utrzymują, że kłótnia niczym ważnym nie była i dlaczego nikt do tej pory nie powiedział mamie Iwony o co chodziło

A może rzeczywiście kłótnia była o nic.
Od słowa do słowa i awantura gotowa.

Może Iwona należy do osób które po alkoholu są pobudzone i strzeliła focha bez istotnego powodu. Tak wiele osób reaguje na alkohol.

Ile mogła mieć promili o drugiej, trzeciej, podczas kłótni, kiedy przed północą piła wódkę?
Czy wypiła więcej, czy mniej, niż towarzystwo, z którym się pokłóciła?

Z wczorajszego programu w TVP wiemy, że najpierw wybierała się na prywatkę, ale później zdecydowała, że lepiej będzie bawić się w klubie.
I zmieniła towarzystwo.

Razem z nową grupą pojechali na działkę napić się wódki.
Czy wcześniej na prywatce coś piła?
Czyim pomysłem był wyjazd na działkę?

W TV Katarzyna mówiła, że Iwona chciała potańczyć.
Skąd zatem te działki?
Wódkę z nocnego sklepu można było pić i na plaży pod klubem.
Dlaczego nie pojechała od razu do klubu?

Prywatka, działka, klub.
Trzy, a każda inna, imprezy w jeden wieczór.

Jeszcze ten trzydziestoletni facet, o którym było tak długo cicho.



Pierwsze moje pytanie, nazwijmy je oficjalnym.
Jak Iwona reaguje na alkohol?

Uspokaja ją i usypia, czy pobudza i wzmaga złość?

[ankasz]

Napisane przez mmm3m

trzeba mieć nakaz, by mieć nakaz trzeba mieć duże przesłanki, że ktoś jest podejrzany.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------


masz na myśli płatny seks czy co... bo się pogubiłam. ?

myslę, że jej nie chodziło o płatny seks, tylko o to, że można znaleźć się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie.

[mmm3m]

Napisane przez AliBaba102

A może rzeczywiście kłótnia była o nic.
Od słowa do słowa i awantura gotowa.

Może Iwona należy do osób które po alkoholu są pobudzone i strzeliła focha bez istotnego powodu. Tak wiele osób reaguje na alkohol.

Ile mogła mieć promili o drugiej, trzeciej, podczas kłótni, kiedy przed północą piła wódkę?
Czy wypiła więcej, czy mniej, niż towarzystwo, z którym się pokłóciła?

Z wczorajszego programu w TVP wiemy, że najpierw wybierała się na prywatkę, ale później zdecydowała, że lepiej będzie bawić się w klubie.
I zmieniła towarzystwo.

Razem z nową grupą pojechali na działkę napić się wódki.
Czy wcześniej na prywatce coś piła?
Czyim pomysłem był wyjazd na działkę?

W TV Katarzyna mówiła, że Iwona chciała potańczyć.
Skąd zatem te działki?
Wódkę z nocnego sklepu można było pić i na plaży pod klubem.
Dlaczego nie pojechała od razu do klubu?

Prywatka, działka, klub.
Trzy, a każda inna, imprezy w jeden wieczór.

Jeszcze ten trzydziestoletni facet, o którym było tak długo cicho.



Pierwsze moje pytanie, nazwijmy je oficjalnym.
Jak Iwona reaguje na alkohol?

Uspokaja ją i usypia, czy pobudza i wzmaga złość?

albo ja źle słuchałam albo nie, ale ja zrozumiałam tak, że to na tej działce były urodziny kolegi, i z tej działki dopiero Iwona jechała do klubu zostawiając koleżankę z programu.

Czyli wieczór wyglądał tak:
urodziny na działce - klub

[bezuczuciowa]

Napisane przez mmm3m

masz na myśli płatny seks czy co... bo się pogubiłam. ?

nie no bez przesady, ale wypad nieletniej tak daleko bez wiedzy dorosłych to już było szaleństwo. do tego wyjazdu nie zdawałam sobie sprawy z zagrożeń jakie czyhają na nas podczas życia codziennego.

poza tym... czy rozbieżność zeznań, brak informacji o kłótni to nie są wystarczające powody do przeszukania mieszkań? jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia to w czym problem. przecież to nie jest osoba im obca tylko bliska koleżanka, przyjaciółka!
zaraz się zacznie pewnie krzyk o nielegalne oprogramowanie na kompach itp. ale jakie to ma znaczenie w porównaniu do życia Iwony?!

[Gaaliyah]

mmm3m- na pewno mają więcej niż jedną sprawę, ale przyrzekli służyć swojemu krajowi, polepszać bezpieczeństwo społeczeństwa i uważam, że jak Ktoś chce, to wyjdzie z siebie - stanie obok i po prostu stanie na głowie, żeby pomóc!
Mnie jednak nadal męczy to nałożone embargo na sprawę Iwony, dlaczego ... skoro "nie nadal nie wiedzą" ... to żałosne, a opinię publiczną mają za idiotów!

Napisane przez bezuczuciowa

nie no bez przesady, ale wypad nieletniej tak daleko bez wiedzy dorosłych to już było szaleństwo. do tego wyjazdu nie zdawałam sobie sprawy z zagrożeń jakie czyhają na nas podczas życia codziennego.

poza tym... czy rozbieżność zeznań, brak informacji o kłótni to nie są wystarczające powody do przeszukania mieszkań? jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia to w czym problem. przecież to nie jest osoba im obca tylko bliska koleżanka, przyjaciółka!
zaraz się zacznie pewnie krzyk o nielegalne oprogramowanie na kompach itp. ale jakie to ma znaczenie w porównaniu do życia Iwony?!

mi się wydaje, że w tej sytuacji w jakiej znaleźli się wszyscy znajomi Iwony Policja bez problemu mogłaby dostać pozwolenie na przeszukanie ich mieszkań, bo wydaje mi się, że zawsze pod ostrzał idzie najbliższe towarzystwo ... nie dowiemy się pewnie co zrobili naprawdę i jak zrobili ...

[AliBaba102]

Napisane przez mmm3m

No i jak większośc uznała, nie wygląda on na grzeczniutkiego policjanta tylko na hulakę i fana ładnych dziewczyn jak i imprez z procentami.

To samo pisze się o Iwonie.
Procenty na działce.
Stałego chłopaka brak, inny facet na studniówce, inny na imprezę w klubie, jakiś policjant, którego matka nawet nie potrafiła sobie przypomnieć, że Iwona się z nim spotykała.

Dziewczyna ma powodzenie u mężczyzn, a gliniarz u kobiet.
Ona może, a on nie?

Zostawmy ubarwienia Rutkowskiego o znanym amatorze młodych kobiet, bo w towarzystwie Iwony był trzydziestolatek.

O ile dla trzydziestolatka dziewiętnastoletnia dziewczyna rzeczywiście jest sporo młodsza, to dla dwudziestopięcioletniego wolnego, pracującego, z własnymi pieniędzmi faceta towarzystwo dziewiętnastoletniej studentki to nic nadzwyczajnego.

[mmm3m]

Napisane przez bezuczuciowa

nie no bez przesady, ale wypad nieletniej tak daleko bez wiedzy dorosłych to już było szaleństwo. do tego wyjazdu nie zdawałam sobie sprawy z zagrożeń jakie czyhają na nas podczas życia codziennego.

poza tym... czy rozbieżność zeznań, brak informacji o kłótni to nie są wystarczające powody do przeszukania mieszkań? jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia to w czym problem. przecież to nie jest osoba im obca tylko bliska koleżanka, przyjaciółka!
zaraz się zacznie pewnie krzyk o nielegalne oprogramowanie na kompach itp. ale jakie to ma znaczenie w porównaniu do życia Iwony?!

problem jest - bajzel jaki policja zostawia po ewentualnych przeszukaniach, no ale też zależy czego by szukali, bo jak śladów krwi to pewnie bałaganu by nie robili, ale jak wszelkich laptopów, rzeczy codziennego użytku to pewnie nabałaganiliby w domu i zostawili z tym właścicielkę

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez AliBaba102

To samo pisze się o Iwonie.
Procenty na działce.
Stałego chłopaka brak, inny facet na studniówce, inny na imprezę w klubie, jakiś policjant, którego matka nawet nie potrafiła sobie przypomnieć, że Iwona się z nim spotykała.

Dziewczyna ma powodzenie u mężczyzn, a gliniarz u kobiet.
Ona może, a on nie?

Zostawmy ubarwienia Rutkowskiego o znanym amatorze młodych kobiet, bo w towarzystwie Iwony był trzydziestolatek.

O ile dla trzydziestolatka dziewiętnastoletnia dziewczyna rzeczywiście jest sporo młodsza, to dla dwudziestopięcioletniego wolnego, pracującego, z własnymi pieniędzmi faceta towarzystwo dziewiętnastoletniej studentki to nic nadzwyczajnego.

w ogóle teraz sobie przypomniałam, że on niby ma postanowie jakieś zarzuty ale nie w sprawie Iwony, tylko w sprawie światka przestępczego.

[ankasz]

Napisane przez mmm3m

problem jest - bajzel jaki policja zostawia po ewentualnych przeszukaniach, no ale też zależy czego by szukali, bo jak śladów krwi to pewnie bałaganu by nie robili, ale jak wszelkich laptopów, rzeczy codziennego użytku to pewnie nabałaganiliby w domu i zostawili z tym właścicielkę

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------


w ogóle teraz sobie przypomniałam, że on niby ma postanowie jakieś zarzuty ale nie w sprawie Iwony, tylko w sprawie światka przestępczego.

no ja Cię proszę.. bałagan można posprzątać. Szczególnie, że wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że takie przeszukanie może cos dać.

Januszu, czy sprawdzono u operatora połączenia i smsy z komórki Iwony? Do kogo dzwoniła, pisała chwilę przed tym, jak jej bateria padła?

[mmm3m]

Napisane przez ankasz

no ja Cię proszę.. bałagan można posprzątać. Szczególnie, że wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że takie przeszukanie może cos dać.

no tak tak ale bałagan jest w każdym bądź razie myślę, że jakby się uparli to i by nakaz załatwili bez większych przesłanek.

[obserwatorka79]

Napisane przez Gaaliyah

mmm3m- na pewno mają więcej niż jedną sprawę, ale przyrzekli służyć swojemu krajowi, polepszać bezpieczeństwo społeczeństwa i uważam, że jak Ktoś chce, to wyjdzie z siebie - stanie obok i po prostu stanie na głowie, żeby pomóc!
Mnie jednak nadal męczy to nałożone embargo na sprawę Iwony, dlaczego ... skoro "nie nadal nie wiedzą" ... to żałosne, a opinię publiczną mają za idiotów!

Juz pal licho opinie publiczna. Ale, ze matce nic nie chca powiedziec, to jest skandal!

[Gaaliyah]

Napisane przez AliBaba102

To samo pisze się o Iwonie.
Procenty na działce.
Stałego chłopaka brak, inny facet na studniówce, inny na imprezę w klubie, jakiś policjant, którego matka nawet nie potrafiła sobie przypomnieć, że Iwona się z nim spotykała.

Dziewczyna ma powodzenie u mężczyzn, a gliniarz u kobiet.
Ona może, a on nie?

Zostawmy ubarwienia Rutkowskiego o znanym amatorze młodych kobiet, bo w towarzystwie Iwony był trzydziestolatek.

O ile dla trzydziestolatka dziewiętnastoletnia dziewczyna rzeczywiście jest sporo młodsza, to dla dwudziestopięcioletniego wolnego, pracującego, z własnymi pieniędzmi faceta towarzystwo dziewiętnastoletniej studentki to nic nadzwyczajnego.

Okey, ale Policjant - jest, żyje i funkcjonuje,a Iwony nie ma.
Ja sama mam 27 lat, a facet w wieku 30 lat ... uwierz mi, że między chłopakiem 25 letnim a 30 latkiem jest niewielka różnica w psychice i postrzeganiu kobiety-dziewczyny.


Znam wiele osób i sama tak robiłam/robię, że jak wybieram się ze znajomymi na imprezę, przedtem wybieramy się do kogoś do domu lub do pubu albo nawet na plażę w Sopocie, żeby coś wypić i pogadać.

Napisane przez obserwatorka79

Juz pal licho opinie publiczna. Ale, ze matce nic nie chca powiedziec, to jest skandal!

nie, no bez dwóch zdań! to jest po prostu skandaliczne, ale liczę wielce że z pomocą adwokata mama Iwony dowie się czegoś więcej, w końcu ma swoje prawa, o których jak myślę nie wiedziała ...

[AliBaba102]

Napisane przez mmm3m

Dla mnie też logiczne, ciekawe czy policja przeszukiwała domy znajomych włącznie z szukaniem zatartych śladów krwi.

Na przeszukanie ilu mieszkań musiałaby wydać zgodę prokuratura?
Pięciu? Dziesięciu? Pięćdziesięciu? Całego osiedla Iwony?
Według jakiego klucza?
A może w promieniu pięciu kilometrów od drogi, którą szła Iwona?
Nie lepiej w promieniu dziesięciu kilometrów?

Napisane przez mmm3m

wydaje mi się, że policja wtej sprawie za mało kombinuje tym niby swoim dobrym sprzętem,a za dużo bawi się w przesłuchania

Za dużo CSI Zagadki Trójmiasta.

[Loczek90]

"Zaginięcie Iwony Wieczorek. "Iwona krzyczała, mówiła, że nie chce…” Ostatnie chwile przed zaginięciem (wideo)"

http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/a...WIAT/609532038

Nowy artykuł.

[bezuczuciowa]

osobiście uważam, że powinni przeszukać mieszkanie Iwony (chodzi mi o jej pokój), oraz znajomych będących na imprezie i owego podejrzanego policjanta. no i piwnice w blokach.

posłałam właśnie wiadomość do redakcji onetu. mam nadzieję, że odpiszą i ukaże się jakiś artykuł o Iwonce.