Polecamy:

bluegirl · 2009-01-22, 14:50

Cytat:

Napisane przez polkadxdx

Codziennie, nie przypominam sobie dnia, bym nie pachniała... To najmilszy moment porannej toalety

, potem popołudniu poprawka, ewentualnie coś nowego. Sporadycznie zaś używam czegoś przed snem, wszelkie zapachy nocą przeszkadzają mi spać.

Ja przed snem bardzo lubię dopsikiwać się jakimś zapachem, często jest to coś współgrającego z zapachem balsamu użytego po kąpieli.
Bywały jednak wpadki, użycie przed snem JP Gaultier Classique, czy BC w trakcie bezsennej nocy, męczyły niesamowicie.
Teraz na sen staram się używać zapachów bezpiecznych, dobrze mi znanych.

Kiedyś używałam perfum tylko wychodząc z domu, jednak wraz z rozrostem kolekcji używam ich codzień, siedząc w domu, snując się po pokoju w rozciągniętym swetrze czy idąc spać.

Suarti · 2009-01-22, 14:52

Cytat:

Napisane przez Yola

Ja sobie co wieczór biorę jakiś flakonik, tuląc do serca i śpiewając lili lili laaaj chodzę z nim po mieszkaniu...

megilla · 2009-01-22, 17:11

To ja się wyłamię

Bywaja takie dni, że nie moge patrzec na perfumy i żaden z moich zapachów mi nie podchodzi - wtedy sobie odpuszczam, choć zdarza się to raczej rzadko. Ciężko jest także wtedy, gdy siedzę do późna w nocy i musze wstać o 5 rano (sesja, bleh).

taka taka · 2009-01-22, 17:27

Cytat:

Napisane przez Yola

Ja sobie co wieczór biorę jakiś flakonik, tuląc do serca i śpiewając lili lili laaaj chodzę z nim po mieszkaniu...

..... a Eenax ubiera swoje flaszki w sukienki

musimy sie chyba wybrać a jakąś grupową terapię

Eenax · 2009-01-22, 18:42

Cytat:

Napisane przez taka taka

..... a Eenax ubiera swoje flaszki w sukienki

musimy sie chyba wybrać a jakąś grupową terapię

Oj tak tak!!!
Ale terapeuta musi być odpowiedni.
Wysoki, przystojny, młody

(33-36 lat), częstować dobrym winkiem i pachnieć Gaiackiem lub Gustawem.

BigMama · 2009-01-22, 18:48

Cytat:

Napisane przez Eenax

Oj tak tak!!!
Ale terapeuta musi być odpowiedni.
Wysoki, przystojny, młody

(33-36 lat), częstować dobrym winkiem i pachnieć Gaiackiem lub Gustawem.

Inteligencja mile widziana

Eenax · 2009-01-22, 19:29

Cytat:

Napisane przez BigMama

Inteligencja mile widziana

A co to ja mam z nim prowadzic dysputy naukowe?
On ma manie wprowadzić w stan błogości i twierdzić ze jestem wspaniała cudowna i ze całkiem zdrowa na ciele u umysle. Do tego to chyba ęteligencji nie trzeba

Jak by co mogę mu napisac na kartce co ma mówić.

BigMama · 2009-01-22, 19:37

Cytat:

Napisane przez Eenax

Jak by co mogę mu napisac na kartce co ma mówić.

no tak - co kto lubi

ja tam wolę słuchać tekstów takich "od siebie" (tzn. od niego)

Magda9876 · 2009-01-22, 19:45

Zazwyczaj niczym nie pachnę. Perfumy mnie drażnią

Choć od czasu do czasu też zdarza mi się czymś popsikać.

Yola · 2009-01-22, 20:26

Cytat:

Napisane przez taka taka

..... a Eenax ubiera swoje flaszki w sukienki

musimy sie chyba wybrać a jakąś grupową terapię

Cytat:

Napisane przez Eenax

Oj tak tak!!!
Ale terapeuta musi być odpowiedni.
Wysoki, przystojny, młody

(33-36 lat), częstować dobrym winkiem i pachnieć Gaiackiem lub Gustawem.

Cytat:

Napisane przez Eenax

On ma manie wprowadzić w stan błogości i twierdzić ze jestem wspaniała cudowna i ze całkiem zdrowa na ciele u umysle.

Jak by co mogę mu napisac na kartce co ma mówić.

Terapii mi trzeba !!!!

A swoja drogą, rzeczywiście, jak już nosic te perfumy to tak na goło nie bardzo bo się poprzeziębiają...

Wystrojone Kadzidła Eenax są bossskie

Aggie125 · 2009-01-22, 21:34

Cytat:

Napisane przez Eenax

Wysoki, przystojny, młody

(33-36 lat), częstować dobrym winkiem i pachnieć Gaiackiem lub Gustawem.

To się z Frederickiem Drumem umów (zaczytuje się własnie w serii norweskich kryminałów). Ten to miał najbardziej znaną restaurację w Oslo, był znawca wina (wszystkiego nauczył go wuj policjant), byl specem od kryptologii i dawnych języków. Ale nie wiem czym pachniał. Chyba lekko stuknięta jestem, ale jak czytam książkę, to zawsze z utęsknieniem wyczekuje fragmentów, gdzie opisane jest, czym pachnie bohater lub bohaterka

piroksena · 2009-01-22, 21:38

Cytat:

Napisane przez Aggie125

Chyba lekko stuknięta jestem, ale jak czytam książkę, to zawsze z utęsknieniem wyczekuje fragmentów, gdzie opisane jest, czym pachnie bohater lub bohaterka

Ja też! No i tak samo w filmach, wgapiam się w łazienkowe półki ile wlezie (fajnie, że taki wątek istnieje na Wizażu!)

Aggie125 · 2009-01-22, 21:40

Cytat:

Napisane przez piroksena

Ja też! No i tak samo w filmach, wgapiam się w łazienkowe półki ile wlezie (fajnie, że taki wątek istnieje na Wizażu!)

I wątek o bohaterach książkowych też jest

agaa13 · 2009-01-23, 07:07

Cytat:

Napisane przez bluegirl

Ja przed snem bardzo lubię dopsikiwać się jakimś zapachem, często jest to coś współgrającego z zapachem balsamu użytego po kąpieli.
Bywały jednak wpadki, użycie przed snem JP Gaultier Classique, czy BC w trakcie bezsennej nocy, męczyły niesamowicie.
Teraz na sen staram się używać zapachów bezpiecznych, dobrze mi znanych.

Kiedyś używałam perfum tylko wychodząc z domu, jednak wraz z rozrostem kolekcji używam ich codzień, siedząc w domu, snując się po pokoju w rozciągniętym swetrze czy idąc spać.

kiedys sie wpisywalam juz w ten watek ale jeszcze raz nie zaszkodzi.

perfumy nosze codziennie( no prawie codziennie). jesli nie zdaze przed wyjsciem zawsze jakas probeczka lub flakonik znajdzie sie w mojej torbie.

perfumuje sie rowniez przed snem- zdarza mi sie rowniez testowac przed snem ale czesto zasypiam i nie zawsze te testu sa wiarygodne....

agnyska81 · 2009-01-23, 07:24

Jak na Wizażankę-Perfumaniaczkę przystało

pachnę prawie codziennie. Wyjątkiem są dni, kiedy jestem chora, czasem te spędzane w domu, gdy chcę odpocząć od wszystkiego.
Używam perfum zawsze rano, czasem po powrocie z pracy dodaję coś innego. Po wieczornym prysznicu lubię użyć czegoś miłego, sprawdzonego i wprawiającego w błogość.
Rzadko się dopsikuję tym samym zapachem kilka razy w ciągu dnia (nietrwałych perfum praktycznie nie posiadam, dla mnie to duża wada, nieomal automatyczna dyskwalifikacja

)
Poza tym mam okresy kiedy więcej testuję, testy nadgarstkowe lubię robić popołudniami lub wieczorami, a globalne w domowe weekendy (po co ryzykować

)

bluegirl · 2009-01-23, 08:03

Cytat:

Napisane przez Eenax

Oj tak tak!!!
Ale terapeuta musi być odpowiedni.
Wysoki, przystojny, młody

(33-36 lat), częstować dobrym winkiem i pachnieć Gaiackiem lub Gustawem.

Przedział wielku może być, wino jak najbardziej - z tym że terapia taka mogłaby mi bardziej zaszkodzić niż pomóc, w kolejny nałóg wpędzić, mój mógłby pachnieć np. Allure Sport, bądź klasycznym Allure.

Cytat:

Napisane przez piroksena

Ja też! No i tak samo w filmach, wgapiam się w łazienkowe półki ile wlezie (fajnie, że taki wątek istnieje na Wizażu!)

Mam to samo. Jak bohaterka zbliża się do toaletki to wpatruję się w telewizor, a oczy mam jak pięciozłotówki.

Redhaired Witch · 2009-01-23, 12:08

Codziennie, jedna dawka psików rano, druga po powrocie z pracy - niekoniecznie ten sam zapach. Trzeba zużywać póki świeże

Eenax · 2009-01-23, 21:11

Cytat:

Napisane przez Yola

Wystrojone Kadzidła Eenax są bossskie

Dzieki

Cała przyjemność po stronie .......... Kadzidlaków

ROZ-ter-KA · 2009-01-23, 23:52

Ja równiez codziennie , to znaczy kilka razy dziennie , jednym do pracy, potem jak wracam przebieram się w jakies bawełniane ciuchy i znowu coś aplikuję , a po prysznicu , znowu.
testuję zazwyczaj wieczorem jak siedzę przy kompie , nie myję wtedy co chwilę rak, jak to bywa przy pracach domowych

Mam takie dni kiedy nie używam żadnych perfum ani innych kosmetyków poza kremem do twarzy i basamem po wieczornym prysznicu, ale to te , które spędzam odpoczywając w lesie

Cytat:

Napisane przez agaa13

perfumuje sie rowniez przed snem- zdarza mi sie rowniez testowac przed snem ale czesto zasypiam i nie zawsze te testu sa wiarygodne....

Przed snem aplikuję często coś kadzidlanego , w innych porach nie uzywam kadzideł

KomEwa · 2009-01-24, 14:31

Jak często?
Every single day

!

Uwielbiam i żałuję, że jest tak mało dni w życiu, a perfum tak wiele. Mam wrażenie, że nie zdążę, więc staram się nie tylko codziennie pachnieć, ale nawet 2 razy dziennie. Zauważyłam, że raczej 3 razy by się nie dało, w każdym razie nie bez pomieszania zapachów albo bez prysznica w ciągu dnia. Ale po wieczornej ablucji zawsze coś sobie wybieram. To taki mój świecki rytuał.

królewna z drewna · 2012-01-07, 09:14

Każdego dnia praktycznie

nawet jak jestem chora

wyjątkowo rezygnuję z perfum, gdy poimprezowy ból głowy nie daje żyć...

**siarka40** · 2012-01-07, 11:43

zawsze, kiedy ide do pracy, na impreze, randke, spotkanie z przyjaciolmi, rozmowe o prace.
czasami, kiedy ide na rower.
prawie nigdy gdy ide sama na spacer.
nigdy, kiedy siedze sama w domu, do snu.

ropuszka · 2012-01-07, 11:53

W zasadzie codziennie, nawet kilka razy dziennie musze uzyc jakichs perfum

Zdarza mi sie jednak zapomniec, zazwyczaj gdy nigdzie nie wychodze i mam mase prac domowych

Wtedy po kilku godzinach doznaje olsnienia, ze niczym nie pachne i lapie za jakas flaszke

Asiuuuuula · 2012-01-07, 19:53

Zawsze czymś pachnę, jak siedzę sama w domu, jak idę spać, baaaa ja praktycznie zawsze oprócz globalnego wypachnienia pachnę kilkoma innymi zapachami, które aplikuję na ręce (od 2 do 6 zapachów)

.
W ciągu dnia zdarza mi się pachnieć globalnie kilkoma zapachami, jak jakiś słabszy zapach się ulotni to aplikuje następny

.
Nie pachnę tylko jak mam kaca

dlatego dziś dopiero się wypachniłam ok. 18.00

.

hey · 2012-01-07, 20:33

Zawsze gdy gdzieś wychodze (uczelnia, spacery, wyjazdy, zakupy, spotkania itp.), szczególnie jeśli wiem, że spędze dużo czasu na zewnątrz, albo w duzych pomieszczeniach. Wyjątkiem sa wizyty w bibliotekach w celach naukowych, kiedy musze sie skupić, perfumy mogą mnie wtedy odciągać, rozpraszać

W tym przypadku nic albo coś na nadgarstek dla oderwania od rzeczywistości na chwilunie

Lubie pachniec też jak ide pobiegać, perfumy zagrzewają mnie wtedy do boju

Kiedy siedze sama w domu lubie miec różne zapachy na łapach, ale globalnie raczej niczego nie używam.
Nie uzywam niczego do spania, absolutnie

Nos i mózg musza odpoczac. Nigdy nie używam perfum gdy jestem chora lub w innych przypadkach bólu głowy lub nadwrażliwosci na bodźce.

RenWier · 2012-01-07, 20:40

W ciągu dnia zawsze ( wyjątkiem jest choroba) na noc sporadycznie, wolę wtedy naturalny zapach świeżo umytego ciała, a i powonieniu pozwalam się zresetować i odpocząć, by rano mógł przyjąć nowy zapach.

**3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8** · 2012-01-07, 20:42

Ja praktycznie zawsze, wyjątkiem jest sytuacja gdy jestem chory

Najczęściej używam jednego zapachu na raz, chyba że robię test porównawczy.

nina732 · 2012-01-07, 21:01

Pachnę zawsze : w pracy , na spacerze, zakupach,u lekarza, w domu, wyjątkiem jest choróbsko, ale tylko w postaci mega kataru

Nie wyobrażam sobie nie pachnieć....

VI4 · 2012-01-08, 08:58

Zawsze - poza chorobą tudzież bólem głowy. Pracuję w domu, więc strój mam zazwyczaj niewyjściowy (w tzw międzyczasie skrobnę obiadek albo sprzątnę to i owo) - nadrabiam zapachem... Poza testami - używam jednego zapachu w ciągu dnia, bardzo rzadko dwóch (kiedy pierwszy się ulotnił).

thealee · 2012-01-08, 09:32

Praktycznie codziennie

Wyjątkiem są dni, w których albo siedzę w domu bez perspektyw na wyjście, albo jestem chora. Na noc też nie pachnę - jakoś mi zwyczajnie żal niektórych cudeniek

Za to kiedy nie pachnę - potrafię godzinami siedzieć przy toaletce i wwąchiwać się w opary perfum

2009-01-22, 17:11	#123
megilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 3 409	Dot.: Jak często nosicie perfumy? To ja się wyłamię Bywaja takie dni, że nie moge patrzec na perfumy i żaden z moich zapachów mi nie podchodzi - wtedy sobie odpuszczam, choć zdarza się to raczej rzadko. Ciężko jest także wtedy, gdy siedzę do późna w nocy i musze wstać o 5 rano (sesja, bleh). __________________ https://www.suwaczki.com/tickers/relgf71xvwrssli7.png https://www.suwaczki.com/tickers/4c3t0tc7dfj2u4kr.png

2009-01-22, 19:45	#129
Magda9876 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 548	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Zazwyczaj niczym nie pachnę. Perfumy mnie drażnią Choć od czasu do czasu też zdarza mi się czymś popsikać.

2009-01-23, 07:24	#135
agnyska81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 13 039	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Jak na Wizażankę-Perfumaniaczkę przystało pachnę prawie codziennie. Wyjątkiem są dni, kiedy jestem chora, czasem te spędzane w domu, gdy chcę odpocząć od wszystkiego. Używam perfum zawsze rano, czasem po powrocie z pracy dodaję coś innego. Po wieczornym prysznicu lubię użyć czegoś miłego, sprawdzonego i wprawiającego w błogość. Rzadko się dopsikuję tym samym zapachem kilka razy w ciągu dnia (nietrwałych perfum praktycznie nie posiadam, dla mnie to duża wada, nieomal automatyczna dyskwalifikacja ) Poza tym mam okresy kiedy więcej testuję, testy nadgarstkowe lubię robić popołudniami lub wieczorami, a globalne w domowe weekendy (po co ryzykować ) __________________ Joga z rana jak śmietana.

2009-01-23, 12:08	#137
Redhaired Witch Nindżopesz Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów Wiadomości: 26 402	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Codziennie, jedna dawka psików rano, druga po powrocie z pracy - niekoniecznie ten sam zapach. Trzeba zużywać póki świeże __________________

2009-01-24, 14:31	#140
KomEwa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: z gałęzi Wiadomości: 858	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Jak często? Every single day! Uwielbiam i żałuję, że jest tak mało dni w życiu, a perfum tak wiele. Mam wrażenie, że nie zdążę, więc staram się nie tylko codziennie pachnieć, ale nawet 2 razy dziennie. Zauważyłam, że raczej 3 razy by się nie dało, w każdym razie nie bez pomieszania zapachów albo bez prysznica w ciągu dnia. Ale po wieczornej ablucji zawsze coś sobie wybieram. To taki mój świecki rytuał. __________________ Sun Tzu prawie powiedział: "Jeżeli przeciwnik jest jak ziemia - bądź jak powietrze. Jeżeli przeciwnik jest jak ogień ......- sp....dalaj, bo z ogniem nie ma żartów!"

2012-01-07, 09:14	#141
królewna z drewna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 6 461	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Każdego dnia praktycznie nawet jak jestem chora wyjątkowo rezygnuję z perfum, gdy poimprezowy ból głowy nie daje żyć... __________________ 12 2019

2012-01-07, 11:43	#142
siarka40 Szef ds. Wymianek Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 17 865	Dot.: Jak często nosicie perfumy? zawsze, kiedy ide do pracy, na impreze, randke, spotkanie z przyjaciolmi, rozmowe o prace. czasami, kiedy ide na rower. prawie nigdy gdy ide sama na spacer. nigdy, kiedy siedze sama w domu, do snu. __________________ Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami) szuka nowego domu.

2012-01-07, 11:53	#143
ropuszka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Wiadomości: 5 118	Dot.: Jak często nosicie perfumy? W zasadzie codziennie, nawet kilka razy dziennie musze uzyc jakichs perfum Zdarza mi sie jednak zapomniec, zazwyczaj gdy nigdzie nie wychodze i mam mase prac domowych Wtedy po kilku godzinach doznaje olsnienia, ze niczym nie pachne i lapie za jakas flaszke

2012-01-07, 19:53	#144
Asiuuuuula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 24 134	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Zawsze czymś pachnę, jak siedzę sama w domu, jak idę spać, baaaa ja praktycznie zawsze oprócz globalnego wypachnienia pachnę kilkoma innymi zapachami, które aplikuję na ręce (od 2 do 6 zapachów) . W ciągu dnia zdarza mi się pachnieć globalnie kilkoma zapachami, jak jakiś słabszy zapach się ulotni to aplikuje następny . Nie pachnę tylko jak mam kaca dlatego dziś dopiero się wypachniłam ok. 18.00 .

2012-01-07, 20:33	#145
hey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 2 097	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Zawsze gdy gdzieś wychodze (uczelnia, spacery, wyjazdy, zakupy, spotkania itp.), szczególnie jeśli wiem, że spędze dużo czasu na zewnątrz, albo w duzych pomieszczeniach. Wyjątkiem sa wizyty w bibliotekach w celach naukowych, kiedy musze sie skupić, perfumy mogą mnie wtedy odciągać, rozpraszać W tym przypadku nic albo coś na nadgarstek dla oderwania od rzeczywistości na chwilunie Lubie pachniec też jak ide pobiegać, perfumy zagrzewają mnie wtedy do boju Kiedy siedze sama w domu lubie miec różne zapachy na łapach, ale globalnie raczej niczego nie używam. Nie uzywam niczego do spania, absolutnie Nos i mózg musza odpoczac. Nigdy nie używam perfum gdy jestem chora lub w innych przypadkach bólu głowy lub nadwrażliwosci na bodźce. __________________ *Szukam i wymienię* Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)

2012-01-07, 20:40	#146
RenWier Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 5 450	Dot.: Jak często nosicie perfumy? W ciągu dnia zawsze ( wyjątkiem jest choroba) na noc sporadycznie, wolę wtedy naturalny zapach świeżo umytego ciała, a i powonieniu pozwalam się zresetować i odpocząć, by rano mógł przyjąć nowy zapach.

2012-01-07, 20:42	#147
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 12 076	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Ja praktycznie zawsze, wyjątkiem jest sytuacja gdy jestem chory Najczęściej używam jednego zapachu na raz, chyba że robię test porównawczy.

2012-01-07, 21:01	#148
nina732 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 2 495	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Pachnę zawsze : w pracy , na spacerze, zakupach,u lekarza, w domu, wyjątkiem jest choróbsko, ale tylko w postaci mega kataru Nie wyobrażam sobie nie pachnieć.... __________________ Mieszko freestyle z piłkami do koszykówki

2012-01-08, 08:58	#149
VI4 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 11 168	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Zawsze - poza chorobą tudzież bólem głowy. Pracuję w domu, więc strój mam zazwyczaj niewyjściowy (w tzw międzyczasie skrobnę obiadek albo sprzątnę to i owo) - nadrabiam zapachem... Poza testami - używam jednego zapachu w ciągu dnia, bardzo rzadko dwóch (kiedy pierwszy się ulotnił).

2012-01-08, 09:32	#150
thealee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 13 985	Dot.: Jak często nosicie perfumy? Praktycznie codziennie Wyjątkiem są dni, w których albo siedzę w domu bez perspektyw na wyjście, albo jestem chora. Na noc też nie pachnę - jakoś mi zwyczajnie żal niektórych cudeniek Za to kiedy nie pachnę - potrafię godzinami siedzieć przy toaletce i wwąchiwać się w opary perfum __________________ Aga. Odchudzam się: 58kg - 49kg

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)