przedstawiciel farmaceutyczny-zarobki

[diva_4_ever]

Witam serdecznie

Wkrótce kończę studia i bardzo chciałabym pracować jako przedstawiciel farmaceutyczny/medyczny. Wiem,że na na rozmowie o prace często pada pytanie "ile chciałaby pani zarabiać". W związku z tym chciałabym Was zapytać, jakie są początkowe zarobki na takim stanowisku?? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

[fairlight]

kolega mojego brata pracuje jak przedstawiciel farmaceutyczny, nie wiem ile na początku zarabiał, ale teraz zarabia około 4 tys zł + samochód służbowy i laptop. z tego wiem za benzynę również zwracają.

[ishtar]

Mój były pracował jako przedstawiciel.

Miał ok 3 tys netto podstawy plus oczywiście prowizje za sprzedaż, samochód, telefon, laptop.

[Amargito]

Częściowo zmieniając temat.. czy chcąc zostac przedstawicielem farmaceutycznym trzeba miec skonczone studia bardziej medyczne np farmacja itp? Czy może byc np cos z handlu, PR, albo czegoś podobnego?

[ishtar]

Napisane przez Amargito

Częściowo zmieniając temat.. czy chcąc zostac przedstawicielem farmaceutycznym trzeba miec skonczone studia bardziej medyczne np farmacja itp? Czy może byc np cos z handlu, PR, albo czegoś podobnego?

Nie musisz. To zwykły przedstawiciel handlowy tylko na apteki. Jedziesz wcześniej na szkolenie, gdzie uczą Cię swoich produktów, programów z których będzie trzeba raportować sprzedaż.
Musisz mieć też smykałke do handlu, często też zwracają uwagę na to, jak wyglądasz i jak się zachowujesz.

[kasQ]

kurcze... jakies male te zarobki przedstawiacie, moja ciotka pracuje tzn pracowala jako przedstawiciel medyczny i zarabiala wiecej... nie wiem czemu sa az takie roznice - moze zalezy to od firmy i "obrotnosci" danego pracownika. laptop +samochod+telefon - standardowe wyposazenie, poza tym czeste szkolenia za granica. jesli jest sie dobrym szybko mozna awansowac moja ciotka po 2 latach pracy zostala przeniesiona do siedziby glownej do warszawy i teraz zarzadza wszystkimi, ktorzy odpowiadaja za regiony. z tego co opowiada praca dobra zarobki jeszcze lepsze - wazne by lubiec to co sie robi

[ishtar]

Ale przedstawiciele medyczni zarabiaja więcej niż farmaceutyczni.
Medyczni jeżdżą raczej po lekarzach, szpitalach, klinikach, itp.
Mój ten ówczesny facet chciał się przekwalifikowac na medycznego właście z tego względu, ze więcej sie zarabia (wyższa podstawa i wyzsze premie).
Tylko tam trzeba być troche starsza osobą (po 30-tce), bo inaczej wtedy lekarze rozmawiają (tak mi przynajmniej tłumaczył ).

[kasQ]

kurcze - pomimo, ze przeczytalam caly temat caly czas bylam myslami przy przedstawicielu medycznym... wybaczcie za zamieszanie

[flower power]

Też myślę o pracy przedstawiciela medycznego. Po tej mojej śmiesznej biologi medycznej mam raczej mały wybór. Istnieje jeszcze szansa że się wbiję na CTA albo CRA. Gdybym chciała zostać diagnostą/specjalstą musiałabym skończyć podyplomówkę a potem zrobić specjalizację jeszcze. To już mi się bardziej opłacało iść na medycynę, tyle samo lat kształcenia i taki sam zapieprz.

[pumas]

Napisane przez flower power

Też myślę o pracy przedstawiciela medycznego. Po tej mojej śmiesznej biologi medycznej mam raczej mały wybór. Istnieje jeszcze szansa że się wbiję na CTA albo CRA. Gdybym chciała zostać diagnostą/specjalstą musiałabym skończyć podyplomówkę a potem zrobić specjalizację jeszcze. To już mi się bardziej opłacało iść na medycynę, tyle samo lat kształcenia i taki sam zapieprz.

bardzo niewdzieczna praca i rozne dylematy moralne, nie polecam. Lekarze nie szanuja przedstawicieli, bo przeciez sa najmadrzejsi na swiecie, a nie zdaja sobie sprawy, ze nie sa na biezaco z nowinkami farmaceutycznymi. Dochodza łapówki, układy, układziki, koszmar. Kasa jedynie dobra, ale harówa po nascie godzin dziennie.