|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-07-14, 20:12 | #301 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
a dużo czasu spędzasz w domu?
miałam trochę podobną sytuację. mama co prawda nie zabraniała mi, ale tez jej było przykro, że wyjeżdżam. w zeszłym roku zmarł tata i ona wtedy zostawała sama z psem. więc robiłam tak, że raz na jakiś czas tam nocowałam, a tak to zapraszałam go do siebie |
2011-07-14, 20:13 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Wiesz co, to byłoby zrozumiałe, gdybyś była jedynaczką. W tym momencie Twoja mama za bardzo świruje. Jak tak bardzo chce mieć dziecko w domu, niech sobie zrobi. To normalne, że dzieci w pewnym wieku opuszczają dom - Twoje rodzeństwo tak postąpiło. Takie kurczowe trzymanie się na siłę nie prowadzi zwykle do niczego dobrego. Wytłumacz jej, że nie znikniesz na zawsze. Wygląda to tak jakbyś miała porzucić rodziców kompletnie. Twoje rodzeństwo nie odwiedza Was czasem, że tak reaguje?
|
2011-07-14, 20:24 | #303 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
A co do schiz to tu nie chodzi o niedawny seks tylko, ze zaszłam w ciąże przy moich początkach z antykoncepcją choc wtedy też nic złego nie było. Niqisiaaa, ona musi być przygotowana na to, że kiedys opuszcze jej dom w sumie masz rację. Posiadanie krwawienia i ciąża to naprawdę rzadkość. Lia, moje rodzeństwo odwiedza nas, dzwoni, ale jestem jej ostatnim dzieckiem i może stąd to wszytko? |
|
2011-07-14, 20:27 | #304 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Oczywiście że musi Moja także jest na to przygotowana, ale to nie zmienia faktu, że spędzając z nią dużo czasu, możesz jej jakoś to ułatwić. Żeby wiedziała, że zawsze będzie miała w Tobie przyjaciółkę, ze bedzie mogła zadzwonić i Ty przyjedziesz pogadać
|
2011-07-14, 20:28 | #305 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- ale ona o tym wie, tylko jak mówi: "zadnym dzieckiem nie zdazyłam sie nacieszyc" |
|
2011-07-14, 20:29 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
to co ona robiła te 19 lat?
|
2011-07-14, 20:31 | #307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
|
2011-07-14, 23:17 | #308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z łóżka.
Wiadomości: 428
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
ja z moja mama nawet nie rozmawiam o tych sprawach.
o facetach o seksie i o zyciu ogolem.. wiec z mojej perspektywy .. wypada sie nawet cieszyc, ze Twoja mama wykazuje (kiepskie, bo kiepskie, ale jakiekolwiek) zainteresowanie Toba i Twoim zyciem plciowo - osobistym buziaki ) |
2011-07-14, 23:21 | #309 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
wsparcie mamy to zawsze świadomość, że wspiera nas w każdej decyzji każda keidyś była młoda, niestety wychowywały się w innych, abrdziej konserwatywnych, czasach stąd takie podejście niektórych z nich...
|
2011-07-14, 23:29 | #310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
ja jestem 5 lat z kochającym tż, mama o tym wie a czasem potrafi walnąć że dziewczyny w tych czasach tylko się piep..ą i nie szanują... nie pozwala mi wybywać na noc do faceta co jest absurdalne, ale jak mam przez kolejne tygodnie wysłuchiwać gadaniny nie robie tego... ;/
|
2011-07-14, 23:37 | #311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z łóżka.
Wiadomości: 428
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
studiuje w innym miescie, niz mieszkam i moja mum nie wie, albo nie chce wiedziec ze sypiam u mojego M. lub że on sypia u mnie..
ps. jestem szczesliwą posiadaczką krwawienia w przerwie! ) |
2011-07-15, 08:07 | #312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
co do tematu to sie raczej nie nadaje moja odpowiedz bo jestem od was starsza wiec dzis mama jakby mi powiedziala "nie wolno Ci spac u tż" to byloby to troche smieszne... tym bardziej ze za niecały miesiac przeprowadzam sie do tż i bedziemy mieszkac razem...
Ale są rozni ludzie. Juz calkiem dziwne jest dla mnie jak rodzice są przeciwni nocowaniu u chlopaka/ albo chlopak u nas ale na tygodniowe wakacje pod namiotami czy ogolnie na wyjazd nie maja nic przeciwko a przeciez wiadomo ze nie spi sie wtedy osobno
__________________
|
2011-07-15, 08:42 | #313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Ej, moi też nie mają nic przeciwko, że sypiam u mojego z moim, ale on będzie mógł u mnie spać dopiero po ślubie. To jest dla mnie dziwne. Wydaje mi się, że tu chodzi głównie o tatę niż o mamę.
|
2011-07-15, 09:13 | #314 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
kamila, własnie to jest śmieszne jak tak to nie wolno razem spać, a na wczasach to już mozna hahaha xD no, ale cóż. Ja odczekam trochę, a potem znowu będę spać u mojego TŻeta xD nie odpuszcze tak łatwo tym bardziej, ze mam tam przyjaciółkę i zreszta zawsze tam jest co robić
Lia, co do Twojej sytuacji, to faktycznie dziwnie. Ja bym powiedziała kiedyś przy okazji, że chyba lepiej jak śpisz u siebie w domu niż jak jesteś u swojego faceta Przynajmniej "mają Cie na oku" Edytowane przez Laurka16 Czas edycji: 2011-07-15 o 09:16 |
2011-07-15, 09:29 | #315 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
ja jestem jedynaczką, ale mama normalnie pozwala mi nocowac u niego, czy jemu u mnie. po prostu wie, że nic głupiego nie zrobię i że mam już swoje lata i i tak kiedyś przyszedłby ten moment
|
2011-07-15, 10:08 | #316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
kamila a ile masz lat? bo ja chyba tez jestem w tym watku jedna ze starszych
Na poczatku, moja mama tez byla przeciwna spaniu kogos kolwiek w sensie plci przeciwnej u nas w domu razem ze mna w lozku, ale obecnego tz lubi na tyle ze normalnie nie sprzeciwia sie zebysmy razem u nas spali jak przyjezdzamy do moich rodzicow od niecalego miesiaca mieszkam z tz na jednej stancji i moja mama rowniez zaakceptowala ten fakt, wydaje mi sie ze im sie jest starszym i dojrzalszym to rodzice sami to zauwazaja i juz sie tak nie czepiaja, w koncu jestesmy juz dorosle
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2011-07-15, 10:10 | #317 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Przy obecnym było tak, że najpierw ja spałam u niego, potem on u mnie (osobno), ale już przy kolejnym jego nocowaniu moja mama powiedziała "aa.. śpijcie sobie razem, jak nocujesz u niego pewnie i tak razem śpicie, więc kładzenie was tu osobno jest bez sensu" Z resztą nie raz razem wyjeżdżamy na kilka dni i też nie było z tym problemu. Edytowane przez Niqsiaaa Czas edycji: 2011-07-15 o 10:12 |
|
2011-07-15, 10:31 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
O ja, kobietki. Mam mały dylemat, ale na razie jeszcze nic nie jest pewne.
Pojawiła się szansa wyjazdu za granicę za miesiąc, dokładnie - 26 sierpnia. Jest to zarazem pierwszy dzień kolejnego blistra. Zwykle krwawienie mam jeszcze przez pierwsze dwie-trzy tabletki nowego opakowania, chciałabym tego uniknąć. Czy mogę sobie "przyśpieszyć" przerwę, żeby mi ten nieszczęsny okres przyszedł szybciej? Ile musiałabym tabletek mniej wziąć (w sumie 18? 19?)? A może najlepiej zrobić to już w tym miesiącu (za tydzień zaczynam przerwę), żeby nie było niespodzianek przed samym wyjazdem? |
2011-07-15, 10:41 | #319 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
|
|
2011-07-15, 13:13 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Wiecie jeśli chodzi o naszych rodziców i o to czy nam pozwalają czy nie to też zależy od tego czy naruszyliśmy ich zaufanie, albo od tego jak nasz TŻ do nas przychodzi, jak się zachowuje, jak rozmawia z rodzicami, jakie ma podejście do nas... Ja doświadczyłam tego na własnym przykładzie. Po raz pierwszy miałam chłopaka w wieku 18 lat, takiego którego zaczęłam przyprowadzać do domu, spotykać się, opowiadać o nim... Przynajmniej raz w tygodniu dostawałam od niego kwiatka, czy czekoladki. Rodzice tylko obserwowali... Teraz jestesmy już 3 lata ze sobą, rodzice nam zaufali, pozwalają wyjeżdźać co na początku było nie realne, ale z biegiem czasu Rozmowa z rodzicami o ukochanej osobie też dużo daje. Moja mama wie, że biorę tabletki bo pewnie zauważyła kiedyś i raczej nie ma mi tego za złe. Cieszy się bo nie chciała żebym zaszła w młodym wieku w ciążę. Wiadomo na dzisiejsze czasy jest tyle możliwości i jak ona to mówi trzeba użyć życia.
Lia89 jeśli chodzi o przerwę między 1 a 2 listkiem, to można ją pominąć albo dowolnie skrócić. Nie można natomiast wydłużać, bo drugie opakowanie nie będzie skuteczne. Może po prostu połącz sobie opakowania.
__________________
♥♥♥ |
2011-07-15, 13:18 | #321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
pajka, no właśnie nie chcę łączyć ze względu na ewentualne skutki uboczne i plamienia. Wolę pomanipulować ilością. Czyli jak wezmę 19 tabletek (dwa dni u mnie to już wiele), zostawię normalną przerwę 7 dni, nie powinna być osłabiona ochrona przez ten czas jak i następnego blistra?
Tak myślę czy nie zrobić tego za miesiąc i jeszcze poczekać na obecne krwawienie... Zobaczyć czy przyjdzie tak jak ostatnio - we wtorek - i czy będzie też trwało 3 dni. To było moje drugie krwawienie i wyglądało o 180* inaczej niż pierwsze. A co do rodziców, to moi mają świetny kontakt z TŻ, ale po prostu mają swoje zasady. |
2011-07-15, 13:25 | #322 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Lia89 wiesz co chyba możesz nie dokonczyc tych 21 tabletek tylko zjeść 17 dajmy na to i wtedy wystapi wcześniej okres. Niestety nie wiem jak wtedy jest z ich działaniem antykoncepcyjnym. A nie lepiej gdybyś teraz mogła wziąść bez robienia przerwy więc krwawienie z odstawienia dostaniesz o te 7 dni wczesniej.... Nie wiem też którą dzisiaj tabletkę wzięłaś. Jedyny problem to taki że jak nie zrobisz przerwy to moze sie plamienia pojawic ale nie musi, tak jak wspominałaś
__________________
♥♥♥ |
2011-07-15, 15:52 | #323 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
skrocilabym opakowanie do hmmm... 18 tabletek i przerwe do 5 dni. wtedy krwawienie zacznie sie 5 dni wczesniej ( i tym samym skonczy 5 dni wczesniej) przed wyjazdem bedziesz juz PO ---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ---------- Cytat:
antykoncepcja jest zachowana. Patrz ulotka - pominięcie tabletki w 3 tygodniu brania (3 tydzien bo tabl 17 jest z 3 tygodnia). Organizm nie wie czy pomijamy swiadomie czy zapominamy. Nalezy wtedy rozpocząc od razu przerwę i to wsio zero stresu
__________________
|
||
2011-07-15, 15:57 | #324 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
|
2011-07-15, 16:14 | #325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Nie wiem jak zareaguje mój organizm przy pierwszym połączeniu, tym bardziej, że mam straszne problemy z cerą, których się w życiu nie spodziewałam. Dlatego na wstępie zaznaczyłam, że nie chcę łączyć opakowań.
Kamila, skoro dostaję krwawienia 4 dnia, ostatnio był to 5, czy nie wpłynie to jakoś na samo krwawienie? |
2011-07-15, 16:34 | #326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z łóżka.
Wiadomości: 428
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Lia89 ja łączyłam moje pierwsze i drugie opakowanie (Naraya) i żadnego plamienia wtedy nie było )
ale co organizm to inna reakcja. |
2011-07-15, 20:13 | #327 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 520
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń |
|
2011-07-15, 22:12 | #328 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 225
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
dziewczynki, mam 4 godziny spoznienia to nic sie nie dzieje??
|
2011-07-15, 22:23 | #329 |
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
|
2011-07-15, 22:24 | #330 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
a mogę zrobić tak, że skracam sobie przerwę? zamiast 7 dni np. po 5 zaczynam znowu brać?
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.