Możliwe objawy ciąży?

[karota11]

ach...ile tego czekania do 2.12 Ale myślę, że to może i dobrze, że tak późno wizyta, może więcej zobaczę na usg I drżę, żeby wszystko było dobrze.Tempka bez zmian, w piatek jeszcze raz zrobię tes, mam nadzieję, ze już II krecha będzie maksymalnie mocna

[estrellka]

Napisane przez Nikii89

Trzymamy kciuki aby @nie przyszła spróbuj zrobić test za kilka dni

Napisane przez karota11

Trzymamy kciuki wstrzymaj się z testem najlepiej do czwartku rano

Dzięki dziewczyny
do czwartku raczej nie dam rady wytrzymać, chyba zatestuję jutro

Chyba, że dostanę @, bo dzisiaj dostałam jakiś dziwnych plamień, mam nadzieje, że na plamieniach się zakończy i nie przerodzi się to w @

Napisane przez karota11

ach...ile tego czekania do 2.12 Ale myślę, że to może i dobrze, że tak późno wizyta, może więcej zobaczę na usg I drżę, żeby wszystko było dobrze.Tempka bez zmian, w piatek jeszcze raz zrobię tes, mam nadzieję, ze już II krecha będzie maksymalnie mocna

ale ci zazdroszczę :P nie mogę się doczekać, aż zobaczę dwie krechy

[karota11]

Napisane przez estrellka

Dzięki dziewczyny
do czwartku raczej nie dam rady wytrzymać, chyba zatestuję jutro

Chyba, że dostanę @, bo dzisiaj dostałam jakiś dziwnych plamień, mam nadzieje, że na plamieniach się zakończy i nie przerodzi się to w @





ale ci zazdroszczę :P nie mogę się doczekać, aż zobaczę dwie krechy

dziewczyny często piszą, ze mają plamienia, ja to myślałam, ze jak nie miałam plamienia to że nie jestem w ciąży

Ja w dniu @ to myślałam co chwila ze dostałam @, ale nie przyszła

Mi takie wyraźne kreski (tzn. jedna blada) ale takie, ze z drugiego końca pokoju je widziałam wyszły dopiero 2 dni po terminie @
Przed @ wychodziły negatywne, dzień przed zobaczyłam krechę taką widoczną pod światło Informuj na żywo cały czas co i jak

[Nikii89]

Napisane przez karota11

ach...ile tego czekania do 2.12 Ale myślę, że to może i dobrze, że tak późno wizyta, może więcej zobaczę na usg I drżę, żeby wszystko było dobrze.Tempka bez zmian, w piatek jeszcze raz zrobię tes, mam nadzieję, ze już II krecha będzie maksymalnie mocna

dasz radę do 2.12 a ile @ już Ci się spóźnia ??

[karota11]

Napisane przez Nikii89

dasz radę do 2.12 a ile @ już Ci się spóźnia ??

tydzień spóźnienia @

[katiem]

Właśnie w pierwszej ciąży zamiast @ pojawiło się ciemne plamienie. Spanikowana poleciałam po test, a tam 2 krechy. Telefon do gina - kazał przyjechać - zbadał - potwierdził ciążę.

Ale ze względy na to plamienie zapisał czopki i kazał kilka dni leżeć.

Od razu mnie uprzedził, że jest to bardzo wczesna ciąża (i jeszcze to plamienie) i tak naprawdę okaże się czy się ona utrzyma.
Teraz dopiero w mojej karcie ciąży patrzę, że założył ją dopiero 17.03, a data ostatniej miesiączki to 8.01. Tak jakby rzeczywiście brał pod uwagę, że wszystko się może wydarzyć.

[andzya]

Napisane przez Nikii89

jeszcze nie dopiero w środe jedziemy na USG jak będę wiedziała to się pochwalę

no i co, wiesz już coś ?

Ja nie miałam żadnego plamienia,nic ani trochę. Tylko ból brzucha jak na@, tak poza tym to nic z takich niepokojących objawów.

[estrellka]

II kreski
zrobiłam dzisiaj test i widać całkiem wyraźne dwie kreski

ale przestraszyłyście mnie tymi plamieniami - to co Katiem napisała - o czopkach i w ogóle. Musze jutro zapisać się do lekarza.

Boże, zamiast się cieszyć to się stresuję i ciągle myślę żeby tylko wszystko było dobrze. Też tak macie?

[katiem]

Napisane przez estrellka

II kreski
zrobiłam dzisiaj test i widać całkiem wyraźne dwie kreski

ale przestraszyłyście mnie tymi plamieniami - to co Katiem napisała - o czopkach i w ogóle. Musze jutro zapisać się do lekarza.

Boże, zamiast się cieszyć to się stresuję i ciągle myślę żeby tylko wszystko było dobrze. Też tak macie?

Gratuluję
Ja nie chciałam straszyć - wybacz.
Jeszcze później w czasie ciąży miałam kilka razy taką sytuację. Powiedział mi, że infekcje mogą się powtarzać. Ale nie jest to zagrożenie dla ciąży.

[Nikii89]

Napisane przez andzya

no i co, wiesz już coś ?

.

Tak na 99% chłopczyk zdrowy i rozwija się prawidłowo

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez estrellka

II kreski
zrobiłam dzisiaj test i widać całkiem wyraźne dwie kreski

ale przestraszyłyście mnie tymi plamieniami - to co Katiem napisała - o czopkach i w ogóle. Musze jutro zapisać się do lekarza.

Boże, zamiast się cieszyć to się stresuję i ciągle myślę żeby tylko wszystko było dobrze. Też tak macie?

Gratulacje
Nie stresuj się ba stres szkodzi. Ciesz się z tego

[karota11]

Napisane przez estrellka

II kreski
zrobiłam dzisiaj test i widać całkiem wyraźne dwie kreski

ale przestraszyłyście mnie tymi plamieniami - to co Katiem napisała - o czopkach i w ogóle. Musze jutro zapisać się do lekarza.

Boże, zamiast się cieszyć to się stresuję i ciągle myślę żeby tylko wszystko było dobrze. Też tak macie?

Gratulacje!!! i nie ma co się stresować, ja jeszcze tydzień czekam na wizytę u gina. noa le co ma być to będzie
To wyliczałaś już przykładowy termin porodu???
pewnie obie rodzimy mniej więcej w tym samym czasie.

[andzya]

Napisane przez Nikii89

Tak na 99% chłopczyk zdrowy i rozwija się prawidłowo

a no to super !!! Gratuluję

Napisane przez estrellka

II kreski
zrobiłam dzisiaj test i widać całkiem wyraźne dwie kreski

ale przestraszyłyście mnie tymi plamieniami - to co Katiem napisała - o czopkach i w ogóle. Musze jutro zapisać się do lekarza.

Boże, zamiast się cieszyć to się stresuję i ciągle myślę żeby tylko wszystko było dobrze. Też tak macie?

Gratuluję serdecznie !!!!
Ja do tej pory mam różne obawy, ale to chyba jest normalne

[estrellka]

Dzięki wszystkim za gratulacje i nawzajem oczywiście

Napisane przez karota11

Gratulacje!!! i nie ma co się stresować, ja jeszcze tydzień czekam na wizytę u gina. noa le co ma być to będzie
To wyliczałaś już przykładowy termin porodu???
pewnie obie rodzimy mniej więcej w tym samym czasie.

Ty chyba trochę szybciej, mi z kalkulatora wyszło, że 1 sierpnia.
Ja na wizytę jeszcze z dwa tygodnie poczekam

Napisane przez Nikii89

Tak na 99% chłopczyk zdrowy i rozwija się prawidłowo

To super, imię już wybrane?

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Andzya nadal masz takie silne bóle? Ja mam podobne, aż mnie czasem skręca, choć jakby trochę rzadziej już występują. Mówiłaś lekarzowi? Co on na to?

[Nikii89]

Napisane przez estrellka

Dzięki wszystkim za gratulacje i nawzajem oczywiście



Ty chyba trochę szybciej, mi z kalkulatora wyszło, że 1 sierpnia.
Ja na wizytę jeszcze z dwa tygodnie poczekam



To super, imię już wybrane?

co do imienia to pewnie trochę jeszcze potrwają dyskusje

ja korzystam z kalkulatora ciążowego na stronie www.ladiesandbabies.pl

[karota11]

Ja jak teraz rozmawiam z mężem o imieniu dziecka, to myślę, ze będzie ciężko z tym wyborem

[cziqua]

Napisane przez karolca

ja w 15 w ogóle nie wyglądałam na ciążę, nawet jakbym "odrobinę przytyła"
Dopiero od 20 tygodnia wyglądam na ciężarną ale pod warunkiem, że mam dopasowane ciuchy

no bo karolca u Ciebie to tylko z boku widac takiego fajnego ping ponga masz

Napisane przez katiem

Właśnie w pierwszej ciąży zamiast @ pojawiło się ciemne plamienie. Spanikowana poleciałam po test, a tam 2 krechy. Telefon do gina - kazał przyjechać - zbadał - potwierdził ciążę.

Ale ze względy na to plamienie zapisał czopki i kazał kilka dni leżeć.

Od razu mnie uprzedził, że jest to bardzo wczesna ciąża (i jeszcze to plamienie) i tak naprawdę okaże się czy się ona utrzyma.
Teraz dopiero w mojej karcie ciąży patrzę, że założył ją dopiero 17.03, a data ostatniej miesiączki to 8.01. Tak jakby rzeczywiście brał pod uwagę, że wszystko się może wydarzyć.

mnie kartę ciąży w 10 tygodniu założył a na luteinie dowcipnej byłam do 17tc

Napisane przez karota11

Ja jak teraz rozmawiam z mężem o imieniu dziecka, to myślę, ze będzie ciężko z tym wyborem

oj nam sie typy co jakiś czas zmieniają jak na razie podobno będzie dziewczynka ale jeszcze nie pewne jeśli sie sprawdzi będzie Julka najprawdopodobniej jak sie okaże że chłopczyk co też jest prawdopodobne to będzie Marcel albo Florian

[andzya]

Napisane przez estrellka

Andzya nadal masz takie silne bóle? Ja mam podobne, aż mnie czasem skręca, choć jakby trochę rzadziej już występują. Mówiłaś lekarzowi? Co on na to?

miewam, miewam, choć strasznie rzadko. Teraz czuje różne ciągnięcia,kłucia itd....
Mówiłam o tym lekarzowi i powiedział, że to zupełnie normalne bo macica się rozciąga. W razie silnych kazał mi wziąć paracetamol ale ten wzięłam tylko raz i to z powodu bólu głowy bo już nie miałam siły egzystować normalnie....

[karolca]

Napisane przez cziqua

no bo karolca u Ciebie to tylko z boku widac takiego fajnego ping ponga masz

ale wcześniej to nawet z boku nie było widać

[vivvien]

.

[andzya]

Napisane przez vivvien

Witajcie, zacznę od tego, że staramy się z mężem o dziecko. Robiłam testy owulacyjne i w odpowiednie dni było przytulanko. Wydawało mi się (wiele objawów na to wskazuje), że ten cykl zaoowocuje kruszynką, jednakże powoli zaczynam się niepokoić, gdyż dziś mija 31 d.c. , a już drugi test pokazuje tylko jedną kreskę. Już od owulacji czułam się inaczej, powoli zaczął powiększać się biust. W chwili obecnej piersi są większe o jeden rozmiar, sa wrażliwe i megabolesne, pojawily się też na sutkach ciemniejsze obwódki (dodam że przed okresem nigdy nie bolał mnie biust!). W dodatku mam wzdęty brzuch i zachcianki smakowe, których wcześniej nie miałam (kapusta kwaszona, pikantne zupki i sledzie). Około 16-18d.c. czułam tez ciągnięcie w podbrzuszu. W piątek i środę byłam bliska zasłabnięcia, mimo ze dobrze się odżywiam. Czuję, że coś dziwnego sie ze mną dzieje. Chciałabym bardzo, żeby to była ciąża, ale skoro test wychodzi negatywny zaczynam sie martwić i podejrzewać zaburzenia hormonalne. Czy beta HCG wykaże już ciążę, jezli byłaby?

tak, wydaje mi się, że powinnaś zrobić betę jeżeli to już 31 dzień cyklu. To będzie najpewniejsze badanie i da Ci odpowiedź na Twoje dylematy

[karota11]

Napisane przez vivvien

Witajcie, zacznę od tego, że staramy się z mężem o dziecko. Robiłam testy owulacyjne i w odpowiednie dni było przytulanko. Wydawało mi się (wiele objawów na to wskazuje), że ten cykl zaoowocuje kruszynką, jednakże powoli zaczynam się niepokoić, gdyż dziś mija 31 d.c. , a już drugi test pokazuje tylko jedną kreskę. Już od owulacji czułam się inaczej, powoli zaczął powiększać się biust. W chwili obecnej piersi są większe o jeden rozmiar, sa wrażliwe i megabolesne, pojawily się też na sutkach ciemniejsze obwódki (dodam że przed okresem nigdy nie bolał mnie biust!). W dodatku mam wzdęty brzuch i zachcianki smakowe, których wcześniej nie miałam (kapusta kwaszona, pikantne zupki i sledzie). Około 16-18d.c. czułam tez ciągnięcie w podbrzuszu. W piątek i środę byłam bliska zasłabnięcia, mimo ze dobrze się odżywiam. Czuję, że coś dziwnego sie ze mną dzieje. Chciałabym bardzo, żeby to była ciąża, ale skoro test wychodzi negatywny zaczynam sie martwić i podejrzewać zaburzenia hormonalne. Czy beta HCG wykaże już ciążę, jezli byłaby?

A jakie masz cykle?ja mam 28 dni, i jak sprawdzałam 29 dc to już II krechy były, , jeżeli już minął term. @ to beta już powinna wyjść

[vivvien]

.

[estrellka]

Napisane przez vivvien

Cykle mam nieregularne, a staramy się o dzidzię od lipca, dlatego w październiku zakupiłam testy owulacyjne. Zgodnie z tym, co wskazały, owulacja mogła u mnie wystapić między 11 a 14 dniem cyklu, czyli 17 dni temu. W16 dniu cyklu zaczęły mi się silne rwące bóle podbrzusza (dosyć silne, jak na @), dlatego zrobiłam kolejny test owulacyjny (myślałam że to moze jajeczkowanie) i wtedy test wskazał brak owulacji, czyli na pewno było już po niej. Zdarzało się, że cykl wydłużał się, ale nie miałam takich objawów jak teraz - nie puchłam i biust nie powiększał się, wręcz odwrotnie -chudłam. Nie wiem, czy zrobić betę czy iśc do gina. Jak pójde do niego, pewnie powie, że nic nie widzi, da mi luteinę na wywołanie @ i każe czekać kolejny tydzień.

Ja bym poszła zrobić betę, ponoć bardzo szybko pojawia się wykrywalne stężenie hcg we krwi. Dopiero potem do ginka.
Trzymam kciuki, żeby beta wyszła pozytywna

A ja dzisiaj totalny spadek formy, prawie cały dzień przespałam

[karota11]

Napisane przez estrellka

Ja bym poszła zrobić betę, ponoć bardzo szybko pojawia się wykrywalne stężenie hcg we krwi. Dopiero potem do ginka.
Trzymam kciuki, żeby beta wyszła pozytywna

A ja dzisiaj totalny spadek formy, prawie cały dzień przespałam

Mnie też cały czas męczy spanie Nie umiem sobie z tym radzić Nie chcę być taka senna

[Nikii89]

Napisane przez karota11

Mnie też cały czas męczy spanie Nie umiem sobie z tym radzić Nie chcę być taka senna

Ja byłam senna do końca 3 miesiąca potem mi przeszło

[andzya]

Napisane przez Nikii89

Ja byłam senna do końca 3 miesiąca potem mi przeszło

no ja raczej też nie jestem już specjalnie senna. Też mi przeszło. Wcześniej to była makabra.

[karota11]

No to troche pocieszenia że to mija i nie jest przez całą ciążę
Bo tak to ciężko funkcjonować

Wczoraj o 18:00 poszłam z koleżanką do pizzerii, a o 20:00 tak walczyłam ze snem jak tylko miałam możliwość, zeby nie dac jej po sobie znać, bo nie wie o ciąży i jeszcze obraziłaby się, ze mnie tak nudzi, ze zasypiam

Ja już w ten piątek do ginka narazie piersi mnie bolą jak cholera no i ten brzuch

[Nikii89]

Napisane przez karota11

No to troche pocieszenia że to mija i nie jest przez całą ciążę
Bo tak to ciężko funkcjonować

Wczoraj o 18:00 poszłam z koleżanką do pizzerii, a o 20:00 tak walczyłam ze snem jak tylko miałam możliwość, zeby nie dac jej po sobie znać, bo nie wie o ciąży i jeszcze obraziłaby się, ze mnie tak nudzi, ze zasypiam

Ja już w ten piątek do ginka narazie piersi mnie bolą jak cholera no i ten brzuch

Mija, mija mi przez 3 miesiące tak się chciało spać że wstawałam rano jechałam do pracy o god.10 kryzys spania potem przechodziło i jak wracałam autobusem to w busie zasypiałam (wolałam wtedy autem nie jeździć ) potem w domu obiad i szłam spać na 2godziny. Ale teraz jest już lajt

Co do piątku to jak tylko będziesz po wizycie to daj znać brzuch boli bo macica się rozciąga, trzeba jakoś to przeżyć

[estrellka]

Napisane przez karota11

No to troche pocieszenia że to mija i nie jest przez całą ciążę
Bo tak to ciężko funkcjonować

Wczoraj o 18:00 poszłam z koleżanką do pizzerii, a o 20:00 tak walczyłam ze snem jak tylko miałam możliwość, zeby nie dac jej po sobie znać, bo nie wie o ciąży i jeszcze obraziłaby się, ze mnie tak nudzi, ze zasypiam

Ja już w ten piątek do ginka narazie piersi mnie bolą jak cholera no i ten brzuch

Też mnie to pocieszyło, nie chciałabym przespać dziewięć miesięcy

Ale Ci fajnie, daj znać jak po wizycie, ja jeszcze z min. tydzień muszę poczekać

A czy któraś z Was była przeziębiona? Ja niestety właśnie jestem
Zaraziłam się do współpracowników, bo dwie osoby u mnie chore i kurde chodzą do pracy, zamiast iść do lekarza po leki i ewentualnie na zwolnienie i nie zarażać innych, a juz szczególnie kobiet w ciąży... wrrrrrr....

[karota11]

A w piątek się odezwę jak tam będzie po wizycie

A co do przeziębienia, to ja dzisiaj się przestraszyłam, bo obudziłam się z bólem garła, takim przy przełykaniu ;/