Art Deco, Camouflage (korektor): - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-03-29, 14:12   #1
kasiulekk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 402
GG do kasiulekk

Art Deco, Camouflage (korektor):


Mam do Was wielką prośbę. Napiszcie mi proszę coś bliżej o tym kosmetyku. Jak to się "je" . Mam do zatuszowania zaczerwienienia, dosyć duże plamy, poczytałam sobie już o korektorach i zdecydowałam się na ten właśnie. W KW jest on pokazany w klilu kolorkach, czy on tak właśnie występuje, czy pojedynczo ? I jeśli pojedynczo, to jaki powinnam wybrać ? I jeszcze jedno, na podkład, czy pod ? Łatwo się go nakłada ? Nie mam żadnego doświadczenia w tej dziedzinie, pomocy !!!
kasiulekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-03-29, 15:44   #2
maarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 38
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

zbyt wiele Ci pewnie nie pomogę, ale napiszę to co wiem
po pierwsze: kupujesz go pojedynczo, czyli musisz dobrze dobrać kolor (poszukaj w kilku drogeriach, bo z doswiadczenia wiem, ze w roznych drogeriach mają rozne odcienie) od bialego, zielonego przez wiele odcieni beżu. Musisz poprobowac.
mozesz go nakladac i na i pod podklad, zobaczysz jak ci wygodniej ale przed nalozeniem pudru.
moje wrazenia z uzywania: jest bardzo dobry na plaskie przebarwienia - takie kryje bardzo dobrze i trwale. gorzej troche nadaje sie na pryszczyki wypukle, bo brzydko go wtedy widac, ale i tak lepiej wtedy niz nic. naklada sie dosc latwo, tylko trzeba uwazac zeby nie przesadzic.
Najwazniejsze to dobrze dobrac odcien! bo ja dobralam ciut za ciemny i rzadko go uzywam (raczej na wieczor niz na swiatlo dzienne)
zyczę powodzenia i pozdrawiam
maarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-03-30, 09:09   #3
kasiulekk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 402
GG do kasiulekk
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Dziękuję, bardzo mi pomogłaś. Podobno na czerwone zmiany najlepszy jest zielony korektorek. Ale ja sobie jakoś nie moge tego wyobrazić na buzi... Na prawdę nie widać tej zieleni ? Jak to możliwe ???
kasiulekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-03-30, 09:19   #4
Noor
Żandarm na emeryturze
 
Avatar Noor
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 4 045
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Możliwe. To taki specyficzny odcień beżowo-zielono-oliwkowy (oczywiście nie możesz przesadzić z grubością warstwy). Pamiętaj o "pudrze fixującym".
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów.

Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda
Noor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-03-30, 09:42   #5
Sam
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 1 452
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Oczywiście, że go nie widać - korektorki takie ładnie odbijaja światło i maskuja wszelkie zasinienia i przebarwienia.
W związku z zielonym kolorem - mam krem erisa +25 pod oczy - ma on zielony kolorek i po jego nałożeniu jest wrazenie że skóra jest rozświetlona - nie jest to zasługa cudownego działania kremu, który nagle niweluje cienie, a zasługa zielonego koloru.
pzdr
sam
Sam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-03-30, 09:58   #6
kasiulekk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 402
GG do kasiulekk
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Ja też mam ten kremik i jestem nim zachwycona ! Naprawdę to zasługa jego koloru, że tak ładnie rozjaśnia ? Ale przecież on się chyba całkowicie wchłania ?
Rany, ale ja jestem " zielona" ( hi hi ) w tych sprawach. Dzięki dziewuszki !
kasiulekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-01, 12:07   #7
lasiczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 82
GG do lasiczka
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

A gdzie na czerwone zielonym?!!!! Broń Boże jak sie czerwoni zielobym zneutralizuje, to wychodzi szary. Ja bym proponowała żółty. Art Deco ma taką jasną żółć (właśnie omawiany korektor). ńa czerwone przebarwienia jest niazastąpiony.
Jeśli chodzi o zieleń, to bym się zgodziła pod warunkiem, że baaardzo zależy ci na zimniejszej tonacji.
No ja juz nie wiem co się z ludżmi porobiło wszyscy chca zielonego uzywać. Jeśli mam byc szczera to powiem, że zielonego owszem, uzywa się, ale do robienia trupiej charakteryzacji w filmach. ale to już efekty specjalne dobre na halloween.
Tylko się na mnie nie denerwujcie, jeśli chcecie, to możecie używać zielonego, choć tak na prawdę, uważam, że jest on w sprzedaży tylko dlatego, że jeśli ktos nie wie jak to działa, to pojdzie i kupi to co mu logika podpowiada, czyli zieleń i dlatego ona sie tak sprzedaje. tyle, Ze na białej kartce faktycznie zieleń lepiej neutralizuje czerwień, ale na ludzkiej skórze to wygląda zupełnie inaczej.
z reszta ja to też przechodziłam. Kiedys uzywałam zielonego korektora, ale jak spróbowałam żółtego to efekty były o wiele lepsze.
Tak czy inaczej wybór należy do ciebie
pozdrawiam
Ania
lasiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-04-01, 12:21   #8
kasiulekk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 402
GG do kasiulekk
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Aniu, ja się wogóle nie znam na korektorkach, nie mam pojęcia nawet jak się je nakłada tak, żeby nic nie było widać. Jestem zupełnie "zielona" . O zieleni gdzies tam przeczytałam.
Myślisz, że na dość widoczne czerwone plamy lepszy jest żółty kolor? I jak go nakładać ? Ostatnio w drogerii kupiłam Lumene Beauty Base Red Neutralizer, za namową pani. Może i dobry, ale raczej nie dla mnie, widać go, wchodzi w pory i pod podkładem wygląda jakbym była w kropeczki.Chyba że żle go nakładam. Nie mam już siły do tych moich plam.
kasiulekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-01, 12:30   #9
ewkakonewka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 90
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Ostatnio też się napaliłam na ten korektorek, ale chodzi mi bardziej o zatuszowanie cieni pod oczami i bruzd nosowych... to już sama nie wiem jaki lepszy...zielony czy żółty?...tracę głowe bo jestem podobnie "zielona" jak Kasia, którą pozrdawiam
ewkakonewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-01, 13:56   #10
lasiczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 82
GG do lasiczka
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Powiem szczerze, że Lumene nie testowałam za bardzo. Po tym jak kupiłam podkład i straszne smugi wychodziły to się zraziłam, ale w katalogu produktów wyczytałam, że naja właśnie bazy fajne. No ale nie o tym miało być. Muslę, ze na widoczne czerwone plamu żółty bedzie najlepszym rozwiązaniem. Możesz go nałożyć pod podkład. Nawet paluszkami, choc na większe powierzchnie mozna uzyć też gąpeczki, tyle, że sporo kosmetyku na niej zostanie a to by było marnotrawstwo, no nie? Ja zazwyczaj uzywam pedzelka do korektora, ale jeśli takiego nie masz, to może być tez taki do pomadki (byleby był czysty bez czerwonych pozostałości). Wtedy mozna to zrobic bardzo precyzyjnie. potem nakładasz podkład. Radziłabym go wklepywać, bo jeśli będziesz rozcierać, to ci się ten korektor co jest pod spodem po prostu zetrze. Na koniec, jeśli jeszcze plamy "wystają", możesz podkład troszeczkę wymieszać z korektorem (mowię o żółtym, bo jeśli chodzi o taki w kolorze skóry to nie ma takeij potrzeby) i poprawić szczegóły. Jeśli poprawisz samym korektorem, to go na podkładzie będzie widać.
Jeżeli masz faktycznie baaardzo widoczne plamy (czasami zdarzaja się takie na przykłąd po poparzeniach), to mazna jeszcze uzyć kamuflażu Kryolan. Jest dostępny w szerokiej gamie kolorystycznej, wiec można go dobrać do podkładu. Jest bardziej kryjący, ale myślę, że wystarczy ten art deco.
A co do cieni pod oczami, to nawet nic nie wspominajcie...ja mam straszne... Jak na razie, to traktuje je tym samym korektorem. Ale, jeśli się go odpowiednio nie utrwali, potrafi się zbierać w załamaniach.
Jeśli makijaz jest robiony pod zdjęcia, to mozna się pokusic o vanish. żarówno pod oczy jak i na załamania wokół nosa, tyle, że w świetle dziennym, szczególnie jeśli jest ono niezbyt jasne, to sobie gorzej radzi. Juz taki on jest. Odbija światło. A, żeby mogł je odbi, to tego światła musi trochę być.
Ania
lasiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-01, 14:25   #11
ewkakonewka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 90
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

dzięki serdeczne za podpowiedzi...pewnie i tak wszystko skończy sę na tym, że jeśli trafię na miłą pania ekspedientkę posiadającą testery, to spędzę pół dnia na babraniu sie różnymi odcieniami tego korektora Usilnie poszukiwałam też vanisha, bo potrzebny jest mi on właśnie do zdjęć...poszukiwałam, poszukiwałam i jak na razie moje poszukiwania utkwiły w martwym punkcie. Dzwoniłam wczoraj do szkoły p. Dziewulskiej ale tam ten vanish kosztuje 90 zł. Wiem że w Londynie ma o wiele niższą cenę. Napisałam nawet do jednego z tamtejszych sklepów z prosbą o podanie mi całkowitego kosztu (produkt + przesyłka). Na razie czekam na odpowiedz. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrowionka
ewkakonewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-04-01, 14:31   #12
kasiulekk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 402
GG do kasiulekk
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

Hej Aniu, dzięki za taką wyczerpującą odpowiedź! I również pozdrowionka dla Ewci !
Chyba się jednak skuszę na ten żółty korektor, bo mimo wszystko bardziej do mnie przemawia niż zielony.
Buziaczki !
kasiulekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-01, 15:23   #13
monika_t
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
Re: Art Deco, Camouflage (korektor):

troszke sie wtrace, a raczej dodam. Od dawna szukalam czegos takiego co zakryloby wszelkie niedoskonalosci i tak jakby, wydaje mi sie (bo mam od niedawna), ze znalazlam:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=120
Mimo iz jest to podklad, uzywam tego jako korektor i z bardzo dobrym skutkiem. Kryje ladnie wszelkie plamki czy to czerwonych niespodzianek czy brazowych plamek.

monika_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.