Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

[mcdulka]

W super pharmie jest promocja 30% na akcesoria lovi.

[Aviskowa]

Napisane przez tarasia

��
I jakie w końcu kremy wy kupujecie?

Z kremów przeciwko odparzeniom kupiłam:
-krem mixa baby
-linomag
-bepanthen

[mcdulka]

Napisane przez Aviskowa

Z kremów przeciwko odparzeniom kupiłam:
-krem mixa baby
-linomag
-bepanthen

Zabezpieczona na wszystkich frontach

[Aviskowa]

Napisane przez mcdulka

Zabezpieczona na wszystkich frontach

Chciałam jeszcze kupić Sudocrem ale na razie dałam sobie spokój.

Mam następne "inteligentne" pytanie. Czy maluszkom karmionym piersią daje się wodę do picia ???

[mcdulka]

Napisane przez Aviskowa

Mam następne "inteligentne" pytanie. Czy maluszkom karmionym piersią daje się wodę do picia ???

Nie, tylko pierś

[Aviskowa]

Napisane przez mcdulka

Nie, tylko pierś

Nawet latem w upały ??

[mcdulka]

Napisane przez Aviskowa

Nawet latem w upały ??

Tak. Też mnie to dziwi i wydaje się takie nienaturalne.

[tarasia]

Napisane przez Aviskowa

Mam następne "inteligentne" pytanie. Czy maluszkom karmionym piersią daje się wodę do picia ???

Tylko pierś. A karmi się na żądanie więc nie ma potrzeby dopajania. Za to mama musi pić dużo płynów.

[agunineczka]

I dla mnie jakieś dziwne jest to, że nie trzeba maluchowi podawać wody.
Ale skoro wszędzie jest takie info, to znaczy że tak musi być

[tarasia]

No wiadomo ze każdy robi jak chce. Ale mleko jest zarówno piciem jak i jedzeniem.

[Viloet]

nam tez na SR mówili ze jak karmienie piersią to nic więcej

[agunineczka]

właśnie przyszło moje zamówienie z gemini kolejen rzeczy z listy wyprawkowej wykreślone!
lecę teraz po farbę do łóżeczka a potem na sr na cwiczenia z oddychania...

[Harrods]

Ale prawdą jeśt, ze ciagle sie słyszy jakies "madrosci" albo rady. Uwielbiam to wprost . Ja co chwile słyszę, ach, jakie to szczescie, ze druga jest dziewczynka. A jak by był chłopiec, to co? Mój synek jest mniej fajny, bo jest chłopcem? Albo to, ze do końca płeć nie jest pewna i dopiero po porodzie bedzie wiadomo. Moze to jednak chłopiec. Siostra sąsiadki miała taką sytuacje. A po chwili okazuje sie, ze to było 30 lat temu i właściwie, to nie wiadomo czy jęk tego wróżka nie powiedziała.

Ech, dziewczyny, ktore sa w pierwszej ciąży. Dopiero pózniej zobaczycie, jakie cudowne rady mozne usłyszeć na każdym kroku jak juz ma sie dziecko. Powszechnie wiadomo, ze najwieksza zbrodnią jest nie założenia dziecku czapki przy 30 stopniach.

[niezalogowana]

Napisane przez Harrods

Powszechnie wiadomo, ze najwieksza zbrodnią jest nie założenia dziecku czapki przy 30 stopniach.

Masakra To ja będę wyrodną matką

[elinka21]

no wlasnie ja rozmawialam z mama na temat czapki ostatnio i nie wazne ile stopni bedzie uparla sie ze czapka ma byc yyyy

[natetitka]

Napisane przez tarasia

No wiadomo ze każdy robi jak chce. Ale mleko jest zarówno piciem jak i jedzeniem.

Dokładnie, na początku po przystawieniu leci taka woda, ma ugasić pragnienie a po chwili dopiero bardziej treściwy pokarm.

W czasie upałów trzeba po prostu częściej maleństwu podawać pierś, na chwileczkę
chociaż. Jak będzie odczuwac pragnienie to się napije

Napisane przez agunineczka

właśnie przyszło moje zamówienie z gemini kolejen rzeczy z listy wyprawkowej wykreślone!
lecę teraz po farbę do łóżeczka a potem na sr na cwiczenia z oddychania...

jaką w końcu farbę wybrałaś? Myślę o przemalowaniu przewijaka na biało. Ach tylko, że zmieniłaś zdanie co do kolorków to pewnie na jakąś lakierobejcę się zdecydujesz?

Napisane przez elinka21

no wlasnie ja rozmawialam z mama na temat czapki ostatnio i nie wazne ile stopni bedzie uparla sie ze czapka ma byc yyyy

nooo to są takie hity babcine. Mój synek ma już prawie 1,5 roku a brak czapki to dalej powoduje u mojej mamy spinkę ale nic nie mówi tylko czasem pyta: on nie ma czapki, tak ma byc? W rezultacie rzadko jest bez czapki bo czuję się trochę zastraszona bo jak katarek potem wyjdzie to właśnie od braku czapki Strasznie bojaźliwe te kobity kiedyś musiały być. Moja babcia uważa, że w domu też powinien być noworodek w czapie. Jeszcze w becik zawinięty gruby

[Tea80]

Mamuski ktore spodziewacie sie dziewczynek,mam do wydania mnostwo ciuszkow po corce,jako ze spodziewamy sie teraz juniora,zrobilam porzadki i chce wydac te ciuszki a szkoda takie ladne wywalic.Moge wyslac zdjecia,pare fot pstryknelam,a mam naprawde fajne rzeczy,np.fioletowe futerko chyba na 6 mcy to akurat,albo cieplutki spiworek do wozka.Ja nic nie chce za to tylko trzeba za przesylke zaplacic.

[Madzia000]

Bardzo madre slowa dziewczyny wczorajszy dol to hormony jak nic plus zmeczenie. Jasiek daje mi w kosc ale dzisiaj w porze jego drzemki sama sie przespalam, olalam sprzatanie itd, zregenerowalam sily i jest ok. Patrze na falujacy brzunio i sie usmiecham Jasiek tez dzisiaj sam sie ladnie bawi to tez mi jakos lzej. Nacodziej sama sie nim zajmuje i z brzuchem juz mi coraz ciezej dlatego na koniec dnia mam dosc. Ok wygadalam sie, to tez pomoglo. Jeszcze raz dzieki za mile slowa
Moze to tez wlasnie jak ktoras z Was napisala, presja oticzenia, ze jest chlopiec to musi byc parka. Plus tesciowa ktora jak dowiedziala sie ze bedzie jednak miala drugiego wnuka a nie wnuczke (bo tak mi poczatkowo lekarz mowil) gada "ojej jaka szkodaaaa, no trudno moze nastepna bedzie dziewczynka" :/

[martynka2812]

Czesc laski

Przespalam prawie 2 dni, musialam jakis syf zlapac bo zoladek mnie boli strasznie i co zjem to do lazienki. Nawet miche mam przy lozku gdybym nie zdazyla. Mala tez sie uwziela na moj biedny zoladek no czuje jak go uciska i gmera tam czyms ciagle. Ehh....

Napisane przez Fischerka

Cześć dziewczyny,
wpadam tylko tutaj, bo facebooka nie ogarnę rano byłam na wizycie w Poznaniu. Jak wyjeżdżaliśmy nic mi nie było. Po godzinie drogi zaczęło mnie okropnie kłuć z prawej strony na dole, prawie jak atak wyrostka robaczkowego. Coś okropnego. Oczywiście przez to wszystko na ktg wyszły jakieś dwa skurcze, czy stawianie macicy i się lekarzowi nie spodobało. Do tego moja anemia, plamienie i dał mi skierowanie na oddział na jutro, znaczy na dzisiaj. Niby na 3 dni na obserwację, ale dobra dobra... ja w te ich 3 dni już nie wierzę. O 4 znowu wyjeżdżamy, w dodatku będę tam sama, jak palec, bo mamy 200km do Poznania, a mąż musi wracać zajmować się teściem. Przeryczałam całą drogę powrotną. Wkurzona jestem, że mnie tak co chwilę włóczą i badają. Niby mi każą leżeć, a ciekawe jak skoro codziennie jestem albo u mojego albo w labor. albo do Poznania albo się włóczę po szpitalach. Mam ich dość mam nadzieję, że tam nie urodzę. Będę odcięta od internetu, więc odezwę się, jak wrócę. Mam nadzieję jeszcze w dwupaku, bo dzisiaj zaczynam dopiero 33tc jak mnie stamtąd wypuszczą to już się nie umówię na kontrolę. Mój kazał mi wytrzymać 3 tygodnie, żeby móc ciąć na miejscu. Będę leżeć w domu, jak kłoda. Najwyżej na pogotowie, jak coś. Bo jak tak dalej pójdzie to w gdzieś w trasie urodzę. Grrr....


Trzymajcie się ciepło

Wspolczuje ja mam dosc jak w tym miesiacu mam 7 wizyt u roznych lekarzy, a co dopiero Ty. Trzymaj sie! zeby wszystko bylo ok.

Napisane przez Strobiluska

a ja mam inne pytanie...a w czym chłopcy są "gorsi" od dziewczyn, że tak bardzo załamane jesteście, że będzie synek a nie córeczka?

jak Betti napisała, ciąża to nie koncert życzeń, to nie sklep z dziećmi... trzeba się tylko cieszyć, ze nie dzieje się nic złego, że nie było komplikacji itd. Pomyślcie proszę o tych, które bardzo dużo przeszyły w drodze o wymarzone dziecko, o tych wszystkich rodzinach, które chcą a nie mogą mieć dzieci... a jak to nie pomoże, to zastanówcie się, jak wy byście się czuły na miejscu tych dzieci, gdyby wam kiedyś matka powiedziała "wiesz, całą ciążę miałam depresję, ze jesteś dziewczynką a nie chłopcem" wiem, ze każdy ma jakieś marzenia, plany, jedne łatwiej zrealizować, drugie trudniej, ale są po prostu sytuacje, w których mamy więcej szczęścia niż inni, tylko sobie z tego nie zdajemy sprawy i wymyślamy problemy tam, gdzie ich nie ma...

Tez tak mysle kazdy ma swoje plany, ale zycie i tak weryfikuje je po swojemu, my nie na wszystko mamy wplyw. Jak widac po mnie

Napisane przez niezalogowana

Masakra To ja będę wyrodną matką

Ja tez

Napisane przez Tea80

Mamuski ktore spodziewacie sie dziewczynek,mam do wydania mnostwo ciuszkow po corce,jako ze spodziewamy sie teraz juniora,zrobilam porzadki i chce wydac te ciuszki a szkoda takie ladne wywalic.Moge wyslac zdjecia,pare fot pstryknelam,a mam naprawde fajne rzeczy,np.fioletowe futerko chyba na 6 mcy to akurat,albo cieplutki spiworek do wozka.Ja nic nie chce za to tylko trzeba za przesylke zaplacic.

To moze wrzuc zdjecia do klubu. Ja jestem ciekawa spiworka

[Harrods]

Napisane przez Madzia000

Bardzo madre slowa dziewczyny wczorajszy dol to hormony jak nic plus zmeczenie. Jasiek daje mi w kosc ale dzisiaj w porze jego drzemki sama sie przespalam, olalam sprzatanie itd, zregenerowalam sily i jest ok. Patrze na falujacy brzunio i sie usmiecham Jasiek tez dzisiaj sam sie ladnie bawi to tez mi jakos lzej. Nacodziej sama sie nim zajmuje i z brzuchem juz mi coraz ciezej dlatego na koniec dnia mam dosc. Ok wygadalam sie, to tez pomoglo. Jeszcze raz dzieki za mile slowa
Moze to tez wlasnie jak ktoras z Was napisala, presja oticzenia, ze jest chlopiec to musi byc parka. Plus tesciowa ktora jak dowiedziala sie ze bedzie jednak miala drugiego wnuka a nie wnuczke (bo tak mi poczatkowo lekarz mowil) gada "ojej jaka szkodaaaa, no trudno moze nastepna bedzie dziewczynka" :/

To super, ze nastrój Ci sie poprawił. No i chłopaki beda sie razem bawili fajnie.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez mcdulka

Tak. Też mnie to dziwi i wydaje się takie nienaturalne.

Mleko mamy dostosowuje sie do potrzeb dziecka. Nie jest jednostajnie jak MM.

[Aviskowa]

Napisane przez Madzia000

Plus tesciowa ktora jak dowiedziala sie ze bedzie jednak miala drugiego wnuka a nie wnuczke

Teściowe to zło! (Wiem z własnego doświadczenia , chociaż muszę przyznać, że własna rodzona Matka też mi dała nieźle w kość)

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez Harrods

Ech, dziewczyny, ktore sa w pierwszej ciąży. Dopiero pózniej zobaczycie, jakie cudowne rady mozne usłyszeć na każdym kroku jak juz ma sie dziecko. Powszechnie wiadomo, ze najwieksza zbrodnią jest nie założenia dziecku czapki przy 30 stopniach.

A łudziłam się, ze tylko w ciąży słucha się takich głupot.

[Gazela TV]

Napisane przez natetitka

Jak oni tą pocztę sprawdzają? Zaglądają do środka? A w paczce dobrze zapakowane jakby wysłali Ci z PL?

Otwierają, a potem zaklejają...

Napisane przez tarasia

Powiedział ze chłopiec. I mówi: "wie pani jaki jest największy problem mężczyzn? 1. Czy chłopak? 2. Czy zdrowy? 3. i czy jego?, i tak przez 9 miesięcy -zwariować można!

mężczyźni to dopiero mają problemy

Napisane przez Aviskowa

Z kremów przeciwko odparzeniom kupiłam:
-krem mixa baby
-linomag
-bepanthen

Mam póki co tylko bepanthen i na razie nic więcej nie dokupuję. Podobno po porodzie wyprawkę jakąś ze szpitala dostanę, to będę testować jej zawartość, a potem dokupię (może to samo, a może co innego).

Napisane przez agunineczka

I dla mnie jakieś dziwne jest to, że nie trzeba maluchowi podawać wody.
Ale skoro wszędzie jest takie info, to znaczy że tak musi być

Też czytałam o tym, co już natetitka napisała, że na początku leci mniej treściwy pokarm, który gasi pragnienie.

[gkatarzynka]

Ktoras z Was,pytala o hippa na odparzenia stacjonarnie-widzialam w tesco w Lublinie...
Ja na odparzenia i ogolnie na luszczaca sie skorke po porodzie kupuje linomag zielony (on jest taki tlusty) i zapas maki ziemniaczanej.

U mnie dzis owocny dzien,boMaz dostal wolne i pomalowalismy pokoj dziewczyn. Jeszcze styropianki musimy przykleic i je pomalowac,bo strasznie nierowne sciany mamy a w przyszlym tygodniu zamawiam lozko,dla Hani i rozkladam lozeczko,Zuzi-zeby Hania sie oswoila i troche nim znudzila. Pewnie ze dwie nocki w nim przespi i potem stwierdzi,ze Ona woli nowe. Dzis soboe zazyczyla lampe do nowego pokoju: fioletowa,biala,rozowa i blyszczaca... w obi nie bylo modelu dla Niej...a panowie tam ladnie szperali,zeby cos,podpasowalo i wszyscy mieli ubaw-cos ze czterech szukalo lampy dla trzylatki

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Ja tez nie planuje dopajac przy kp. Jedynie po wieczornym karmieniu bede dziaselka masowac przegotowana woda... zeby przyzwyczaic Zuzke,do gmerania w buzi

[agunineczka]

Napisane przez natetitka

Dokładnie, na początku po przystawieniu leci taka woda, ma ugasić pragnienie a po chwili dopiero bardziej treściwy pokarm.

W czasie upałów trzeba po prostu częściej maleństwu podawać pierś, na chwileczkę
chociaż. Jak będzie odczuwac pragnienie to się napije







jaką w końcu farbę wybrałaś? Myślę o przemalowaniu przewijaka na biało. Ach tylko, że zmieniłaś zdanie co do kolorków to pewnie na jakąś lakierobejcę się zdecydujesz?






nooo to są takie hity babcine. Mój synek ma już prawie 1,5 roku a brak czapki to dalej powoduje u mojej mamy spinkę ale nic nie mówi tylko czasem pyta: on nie ma czapki, tak ma byc? W rezultacie rzadko jest bez czapki bo czuję się trochę zastraszona bo jak katarek potem wyjdzie to właśnie od braku czapki Strasznie bojaźliwe te kobity kiedyś musiały być. Moja babcia uważa, że w domu też powinien być noworodek w czapie. Jeszcze w becik zawinięty gruby

ostatecznie nie wybrałam żadnej konkretnej farby
ide do sklepu i pytam o farbę ekologiczna do drewna, kt,orą można pomlować łóżeczko dla dzieckai czekam na to co mi zaproponują
ale niestety dzis w sklepie nic nie mieli nietoksycznego.... Jutro mam zamiar podjechać do obi... jak coś znajdę to dam znać.

Ale jeśli chcesz na biało to jest jakaś farba colorit która mozna malować meble dla dzieci. I z dekorala też jest, z takim misiem na opakowaniu

[sagarmathaa]

Dziś miałam wizytę : Młody ok, ale ułożony pośladkowo, gin mówiła aby poprosić Młodego aby się obrócił na czas Uświadomiła mi również że tylko na jednej wizycie ( na połówkowym - robionym u innego lekarza) było widać płeć. Do tej pory nie udało się jej potwierdzić. Mam się ewentualnie przygotować na inną opcję Przyzwyczaiłam się już do chłopca i jak się okaże np przy porodzie ze jednak nie to będzie dopiero ubaw Od okulisty (jestem po korekcie wady wzroku) dostałam pozwolenie na poród sn więc jestem zadowolona

[Sarrai]

Napisane przez Madzia000

Moze to tez wlasnie jak ktoras z Was napisala, presja oticzenia, ze jest chlopiec to musi byc parka. Plus tesciowa ktora jak dowiedziala sie ze bedzie jednak miala drugiego wnuka a nie wnuczke (bo tak mi poczatkowo lekarz mowil) gada "ojej jaka szkodaaaa, no trudno moze nastepna bedzie dziewczynka" :/

hehh.. no cóż... jak już wspominałam teście mnie odwiedzili w weekend.. i tak się złożyło że podczas spaceru natknęliśmy się na moich rodziców.. i moja teściowa do mojej mamy "no tak, ty to jesteś prawdziwą babcią, nie to co ja... trudno się mówi, może następnym razem się uda"... a chodziło o to, że moja mama ma dwie wnuczki. Bo jak babcia ma wnuka to nie jest babcia. Babcią się jest jak się ma wnuczkę - dziewczynkę No a moja teściowa ma już wnuka a teraz drugiego.. ona zanim w ciąże zaszła gadała, że ona to "zamawia" dziewczynkę. Więc wiedziałam od początku ciąży, że z przekory na bank chłopak będzie, żeby teściówce na złość zrobić..

no cóż. moja teściowa już taka jest, gada to co jej ślina na język przyniesie, nie myśli, że może kogoś urazić, nie ma za grosz taktu. mnie to już nie rusza, tylko śmieszy

[Harrods]

Napisane przez Sarrai

hehh.. no cóż... jak już wspominałam teście mnie odwiedzili w weekend.. i tak się złożyło że podczas spaceru natknęliśmy się na moich rodziców.. i moja teściowa do mojej mamy "no tak, ty to jesteś prawdziwą babcią, nie to co ja... trudno się mówi, może następnym razem się uda"... a chodziło o to, że moja mama ma dwie wnuczki. Bo jak babcia ma wnuka to nie jest babcia. Babcią się jest jak się ma wnuczkę - dziewczynkę No a moja teściowa ma już wnuka a teraz drugiego.. ona zanim w ciąże zaszła gadała, że ona to "zamawia" dziewczynkę. Więc wiedziałam od początku ciąży, że z przekory na bank chłopak będzie, żeby teściówce na złość zrobić..

no cóż. moja teściowa już taka jest, gada to co jej ślina na język przyniesie, nie myśli, że może kogoś urazić, nie ma za grosz taktu. mnie to już nie rusza, tylko śmieszy

Beznadżiejna baba! Nigdy nie zrozumiem, jak mozna mowić takie rzeczy .

[Madzia000]

Napisane przez Sarrai

hehh.. no cóż... jak już wspominałam teście mnie odwiedzili w weekend.. i tak się złożyło że podczas spaceru natknęliśmy się na moich rodziców.. i moja teściowa do mojej mamy "no tak, ty to jesteś prawdziwą babcią, nie to co ja... trudno się mówi, może następnym razem się uda"... a chodziło o to, że moja mama ma dwie wnuczki. Bo jak babcia ma wnuka to nie jest babcia. Babcią się jest jak się ma wnuczkę - dziewczynkę No a moja teściowa ma już wnuka a teraz drugiego.. ona zanim w ciąże zaszła gadała, że ona to "zamawia" dziewczynkę. Więc wiedziałam od początku ciąży, że z przekory na bank chłopak będzie, żeby teściówce na złość zrobić..

no cóż. moja teściowa już taka jest, gada to co jej ślina na język przyniesie, nie myśli, że może kogoś urazić, nie ma za grosz taktu. mnie to już nie rusza, tylko śmieszy

Ooo to to, jakbym swoja slyszala. Gada do mojego tescia przy mnie "ty jestes prawdziwy dziadek, ja nie... No ale co tu zrobic..." to ze ona zamawia i chcialaby dziewczynke tez bylo takze rozumiem o co chodzi ten typ tak ma:/

[Harrods]

Mńie dzisiaj sprzedawczyni w sklepie zaglądała. A ze często tam kupuje o ona jest zawsze miła, to spoko. Pyta mnie, jaka płeć dzidziusia. Wiec mowię, ze tym razem dziewczynka. Synek ma 4 lata. Oj, jak mi gratulowała. Ona zawsze chciała wnuczkę, a jej córka niestety urodziła dwoch chłopców . Masakra, napewno ta perfidna dziewczyna zrobiła to specjalnie, na złość mamie.

Chociaż jak o tym pomyslałam, to śmiać mi sie zachciało. Bo u mńie w rodzinie jest przewaga chłopaków. Mąż ma trzech braci. Jeden z nich tez ma syna. Żadnej dziewczynki. I wszyscy cały czas mówili, ze na pewno bedzie drugi chłopiec, na bank. Nie ma szans na dziewczynke. I strasznie miałam ochotę, zeby było na przekór wszystkim .

[agunineczka]

To moja teściowa na odwrót - chłopaki są fajniejsze i musi byc chłopak...
ech no nie udało mi sie jej zrobić na złosć, bedzie miała swojego wymarzonego wnuka... ale z niej zła kobieta nie jest, nie wtąca sie jakos bardzo, ani nic, to niech juz jej tam będzie