Proszę pomóżcie dobrać kolor włosów i fryzurę do mojego dziwnego kształtu twarzy

[maleduzeradosci]

Ciekawy wątek. Ja osobiście byłam na dwóch szkoleniach z analizy kolorystycznej i co ciekawe na pierwszym dowiedziałam się o typach urody: wiosna, lato, jesień, zima tj. GretaKredka, na innym z kolei rozróżniano tylko ciepły lub zimny typ urody i ostro krytykowano inne metody.... Osobiście uważam, że najważniejsze jest czy dana osoba ma poczucie estetyki i "to coś" co pozwala dostrzec i wydobyć piękno, wtedy może doradzać innym Fajnie GretaKredka, że pomagasz innym

[GretaKredka]

Napisane przez maleduzeradosci

Ja osobiście byłam na dwóch szkoleniach z analizy kolorystycznej i co ciekawe na pierwszym dowiedziałam się o typach urody: wiosna, lato, jesień, zima tj. GretaKredka, na innym z kolei rozróżniano tylko ciepły lub zimny typ urody i ostro krytykowano inne metody....

Poziom kursów z zakresu analizy kolorystycznej czy stylizacji jest w Polsce na żenującym poziomie. Np. w odpowiedzi na pytanie o 12 typów kolorystycznych, usłyszałam, że po co sobie zwracać tym głowę. Miało to miejsce w jednej z rzekomo prestiżowych szkół w Krakowie.

Napisane przez maleduzeradosci

Osobiście uważam, że najważniejsze jest czy dana osoba ma poczucie estetyki i "to coś" co pozwala dostrzec i wydobyć piękno, wtedy może doradzać innym Fajnie GretaKredka, że pomagasz innym

Trzeba bardzo wnikliwie analizować, prześwietlać z niemal rentgenowską precyzją. A oprócz poczucia estetyki, wykazywać się dużą empatią. Bez tego ani rusz.

A tak poza tym, pomaganie innym to fajna sprawa. Polecam

[maleduzeradosci]

Ojej nie chcę być źle zrozumiana... szkolenie było i jest na bardzo wysokim poziomie i zdecydowanie jestem zwolenniczką podziału : ciepły lub zimny typ urody. Chciałam powiedzieć, że posługujesz się inna metodą, a bardzo podobają mi się Twoje trafne porady, uważam że najważniejsze są efekty

[Rilla82]

Metoda jest imo dużo lepsza, choć i tak nie wyczerpuje wszystkich możliwości. Tu jest fajna stronka z przykładami, porównaniami, błędami w ubiorze i makijażu oraz propozycjami stroju dla 12 typów. http://www.truth-is-beauty.com/the-1...r-seasons.html

[konspiracja]

Rilla, ja mam z henną do brwi takie same doświadczenia
Polecam Ci ten najjaśniejszy:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...r-mascara.html
naprawdę można go użyć delikatnie i ładnie brwi podkreśla i modeluje

Co do zakupów to załamka, bardzo dobre opinie mają maybellińskie cienie:https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...mond-glow.html
I byłam je zobaczyć i co?
Obejrzyjcie je sobie kochane Lata - bo tam są paletki dla Was, przynajmniej dwie na 100% sa letnie...

Natomiast co zostaje dla Wiosny oprócz wściekłej, intensywnej zieleni?
Greto, pomoż coś i wróć do tej tematyki brązów...

[GretaKredka]

Nie miałam czasu na odpowiedź w sprawie cieni. Analizuję Kibbiego, wpisy czekają, a przy dwójce dzieci, mam czas tylko w nocy...
Gdybym poszła na łatwiznę, jak autorka strony truth-is-beauty i wrzuciła tylko linki do printerest'a , załatwiłabym sprawę typów Kibbiego w jeden wieczór. Może to i jest metoda

Jeżeli chodzi o cienie, przede wszystkim, należy zwrócić uwagę na mieszanie kolorów. Coś jak na palecie malarskiej. Jeśli chcemy użyć więcej niż jednego koloru, mieszamy. Rozcieranie granic to jedno, a mieszanie kolorów to możliwość uzyskania wielu ciekawych odcieni, których producenci nie oferują. Np. lubicie zieleń i wiecie, że powinna Wam służyć. Tymczasem kiedy nałożycie ją na powieki efekt jest klauno-podobny. Znacie to? Dlatego najpierw trzeba nałożyć beż lub szarość, potem dopiero cień kolorowy, najlepiej tuż nad tęczówką. Następnie cień lekko rozcieramy i sprawdzamy efekt. Jeżeli chcemy więcej koloru, dokładamy go, jeżeli potrzebujemy stonowania, nakładamy warstwę beżu lub szarości. Kolorowy cień powinien być nałożony subtelnie. Jego zadaniem jest podbicie koloru tęczówki, a nie koloryzacja powiek. No chyba, że robimy dziki, kolorowy makijaż, ale to nie ten temat.

Odcienie nude oraz beże (aż do tych ciemnych) są jak najbardziej w porządku. Obok szarości stanowią bazę makijażu oka. Naturalnie można mieszać beże z szarościami, kiedy np. szary wydaje się zbyt chłodny.

Nie polecam tylko ciemnych brązów. Dla mnie oko mocno otoczone brązem to symptom jakiejś choroby lub przemęczenia. Tak to widzę i zdania nie zmienię.

Jeżeli chcemy zrobić mocne smoky a boimy się czarnego cienia, lepiej jako bazy użyć średniego beżu (środek i kąciki zewnętrzne), następnie cieniować średnią i mocną szarością.

Trzeba próbować i ćwiczyć. Obserwować twarz, pytać o efekty domowników

Teorie dotyczące kolorów w makijażu i ubiorze nie zawsze są właściwe. Wszystko należy wypróbować na własnej skórze i na własnym ciele. Nie jestem zwolenniczką mocnego ograniczania się do przypisanej palety barw. W ramach urodowego rozsądku warto testować różne kolory. Jesteśmy tak mocno zróżnicowane, że co osoba to oddzielny typ kolorystyczno-fizjonomiczny. We wpisie "Gra w kolory" poruszyłam troszkę ten temat. Ale napiszę pewnie o tym jeszcze nie raz

Nie wiem czy moja odpowiedź troszkę Was usatysfakcjonowała. Jak by co proszę o pytania dodatkowe

[majka15181]

Witam dziewczynki.
Przepras, ze się nie udzielam, ale mam chore dzieciaczki (5lat i 7 miesięcy). Katar, kaszel i nonstop gorączka, juz nie mam siły :'( Staram się Was czytac, ale niestety nie mam jak pisac, bo jak ten maly nie marudzi to starszy cos chce. Jak będę mogła to się odezwę.
Trzymajcie się cieplutko

[GretaKredka]

Napisane przez majka15181

Witam dziewczynki.
Przepras, ze się nie udzielam, ale mam chore dzieciaczki (5lat i 7 miesięcy). Katar, kaszel i nonstop gorączka, juz nie mam siły :'( Staram się Was czytac, ale niestety nie mam jak pisac, bo jak ten maly nie marudzi to starszy cos chce. Jak będę mogła to się odezwę.
Trzymajcie się cieplutko

Jak ja Cię dobrze rozumiem...

Życzę zdrowia dzieciakom, a Tobie siły i cierpliwości.

[Athelas]

Makijaże odbierały Ci urok - były takie nastoletnie, bardzo błyszczące, za jasne... te ostatnie wyszły Ci super Maju ) Wyglądasz pięknie <3

[majka15181]

Athelas dziękuje za miłe słowa Niestety przy dwojce malych dzieci chorych ciężko jest mieć chwilę wolnego czasu. Malo spi w dzień i w nocy, a ja razem z nim.
Co do cieni, to interesuja mnie bardzo cienie sypkie. Maja bardzo fajne kolorki , np.inglot odcień nr 50, zreszta bardzo podoba mi sie ten makijaz wykonany po czesci tym kolorem.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

https://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-maki...tm_campaign=ZT
Jak mam chwile to ogladam jakies filmiki na you tube z nauka makijażu, lub na stronach internetowych typu wizaz. Moze nie zawsze mam czas na praktyke ale teoria tez musi być

[Athelas]

Rozumiem ehh, takie życie kobiet. Życzę zdrowia maluszkom
Jeśli chodzi o cienie sypkie to polecam te FM'owe jeśli by Ci kiedyś wpadły w ręce Mim tego, że są sypkie to nie zbijają się w załamaniach. Tylko koniecznie maluj się pędzelkiem, bo ja kiedyś próbowałam takim aplikatorem z gąbką i to była porażka:P Nie nabierał koloru z cienia w ogóle. Jeśli cienie w kamieniu to polecam Manhattan, też się nie zbijają. A nie używam żadnych baz na powieki.
Szczerze powiem to im mniej wymyślne kolory, tym lepiej się sprawdzają w "normalnym życiu"
Też mam zamiar się edukować z filmików na YT Dobrym pomysłem byłoby potem wstawianie gdzieś fotek do oceny przez inne kobitki i wyeliminowanie ewentualnych błędów

[Studenckamodnisia]

Blondy to zdecydowanie Twój kolor! Raczej bym tego nie ruszała Jeśli masz młodszego męża to spróbuj zadbać o jakość włosa i jego długość - faceci kochają zdrowe, długie włosy

[majka15181]

Athelas na YT mozna duzo podpatrzec i sie dowiedziec.Niestety nie mam poki co czasu,ale ile moge to podpatrze Rzeczywiscie wstawianie fotek przed i po,ma sens ,jesli komus zalezy na prawidlowym dobraniu i wykonaniu makijazu.Ja osobiscie nie potrafie spojrzec na siebie obiektywnie,do tej pory wydawalo mi sie ,ze bez czarnej kredki wygladam strasznie.Byly momenty,gdzie probowalam ja nie uzywac,ale bylam pewna ,ze wygladam komicznie.Dopiero Wasza opinia,utwierdzila mnie w tym,jaka krzywde robi mi ta kredka
W sumie jedno udalo mi sie zauwazycTo ,ze obecny kolor nie jest dla mnie.Czulam i czuje sie strasznie w nim.Moja wizyta u fryzjera opoznia sie ,przez chorobe dzieciaczkow,a do tego od wczoraj rowniez jestem ofiara przeziebienia
Studenckamodnisia wroce do blondu na pewno,a co do dlugosci,to sprobuje je troche sciac.Musze posiedziec na necie i poszukac jakiejs szybkiej i skutecznej kuracji.dla moich wlosow.Sa one w strasznym stanie.Przetluszczaja sie co drugi dzien,u nasady tluste,a koncowki suche-masakra jakas.

[Rilla82]

Z całego serca polecam olejowanie włosów, poczytaj o tym, naprawdę czyni cuda.

[majka15181]

Rilla82 slyszalam cos o tym olejowaniu,ale nigdy nie wnikalam w ten temat glebiej.Powiedz mi,probowalas tej metody,a jesli tak ,to jak szybko mialas efekty?I czy aby utrzymac otrzymany efekt,trzeba ta kuracje regularnie stosowac ?

[Rilla82]

Olejuje włosy regularnie od kilku lat. Obecnie nie tak często, bo tego nie potrzebują, ale to wchodzi w krew, zresztą stosuję oleje na cale ciało. Na wizazu jest dużo informacji na ten temat. Grunt to znaleźć odpowiedni olej dla siebie, jest to metoda prób i błędów, ale poplaca. Możesz zacząć od produktów dostępnych w rossmannie. Jeśli nie do włosów, to zuzyjesz do ciała. Fajna jest na przykład różowa oliwka dla kobiet w ciąży. Acha, nie przerazaj się, jeśli na poczatku będziesz miała wrażenie, ze olej się nie domywa czy włosy wyglądają gorzej. To minie. Mniej więcej po miesiącu powinnas zauważyć efekty.

[g700]

Swoje by wstawiła ale powiecie, ze brzydka jestem, dziewczyny ma pytanie , to duże forum i się gubię a chciałabym się Was poradzić. bo strasznie włosy mi wychodzą, a nie chciałabym obcinać , a proszę moderatora na wiadomość na priv co zrobić żebym widziała jak mi ktoś odpisuje , pozdrawiam dziewczynki a forum jest suuuuper

[201607040946]

Dla mnie Scarlett też jest brzydka, obecnie Angelina również (za chuda i koścista), ja ogólnie lubię przewagę pierwiastka żeńskiego w kobietach, krągłe kształty (piersi, ramiona, biodra, uda), ładną talię (chyba o Klepsydrę mi chodzi), choć wysokie, chude i patykowate też lubię
Natomiast ciekawe jest to, co napisałaś o gamine. Dla mnie one są nieciekawe, ale może to dlatego, że ja nie lubię dzieci. Naiwne wielkookie kokietki mnie oj niee to już lepiej Dramatic, ale to tylko moje zdanie.
Próbowałam się określić, z kilkoma Wizażankami doszłyśmy do wniosku, że chyba Dramatic zmieszane z innym typem, ale nie mam pojęcia, jakim. Nie mam symetrycznej twarzy, ale nie wyglądam jak miła dziewczynka. Z tym że opis ciała pasuje do jednego typu, a twarzy do drugiego. Flamboyage natural: ale tylko z nadwagą (o ciało mi własnie chodzi), mając normalną budowę ciała jestem raczej szczupła, góra większa niż dół i niezbyt duże piersi, a gdy tyję, to praktycznie równomiernie.
Twarz z jednego typu, ciało z drugiego także dalej nie wiem, czym jestem.

Co do brązów dla Wiosen, to brązy są chyba ok tylko dla Ciepłej (w makijażu) i nie nalezy zapominać, że różnią się od brązów Jesieni.

[SANDZIA_FOOB]

zdecydowanie blond.

Unikaj czarnego , uwydatnia rysy twarzy.

twarz kwadratowa, unikaj prostej grzywki.

[GretaKredka]

Napisane przez kaguya

Dla mnie Scarlett też jest brzydka, obecnie Angelina również (za chuda i koścista), ja ogólnie lubię przewagę pierwiastka żeńskiego w kobietach, krągłe kształty (piersi, ramiona, biodra, uda), ładną talię (chyba o Klepsydrę mi chodzi), choć wysokie, chude i patykowate też lubię
Natomiast ciekawe jest to, co napisałaś o gamine. Dla mnie one są nieciekawe, ale może to dlatego, że ja nie lubię dzieci. Naiwne wielkookie kokietki mnie oj niee to już lepiej Dramatic, ale to tylko moje zdanie.
Próbowałam się określić, z kilkoma Wizażankami doszłyśmy do wniosku, że chyba Dramatic zmieszane z innym typem, ale nie mam pojęcia, jakim. Nie mam symetrycznej twarzy, ale nie wyglądam jak miła dziewczynka. Z tym że opis ciała pasuje do jednego typu, a twarzy do drugiego. Flamboyage natural: ale tylko z nadwagą (o ciało mi własnie chodzi), mając normalną budowę ciała jestem raczej szczupła, góra większa niż dół i niezbyt duże piersi, a gdy tyję, to praktycznie równomiernie.
Twarz z jednego typu, ciało z drugiego także dalej nie wiem, czym jestem.

Ale się namieszało
Nie twierdzę, że Gaminy są najładniejsze. Kobiety o tym typie urody są odbierane najbardziej pozytywnie. To wszystko. A co się komu podoba to już kwestia gustu.

Test Kibbiego jest dość trudny, ale sensowny. Podział na poszczególne typy jest mądrze ustalony. Owszem w danym typie może zdarzyć się kobieta, która ma domieszkę innego (chociaż dominuje jeden z 13) i jej garderoba musi być dobrana ciut inaczej. Ale ogólnie jest to super sprawa, bardzo pomocna, a wręcz niezbędna, w ustaleniu właściwego stylu.

Jeśli tak trudno jest Ci się rozszyfrować, wypełnij mi formularz z testem i wyślij fotki. Zobaczę co z Ciebie za trudny przypadek

Napisane przez SANDZIA_FOOB

twarz kwadratowa, unikaj prostej grzywki.

Majka nie ma kwadratowej twarzy. Wyżej wspomniałam o trójkącie, ale po obejrzeniu większej ilości zdjęć zaczynam dostrzegać romb. Taki jak u Lindy Evangelisty, która też jest typem Dramatic.

Majka co Ty na to?
Na każdym zdjęciu masz rozpuszczone włosy, ale wydaje mi się że najszersze miejsce Twojej twarzy to kości policzkowe.

[201607040946]

Napisane przez GretaKredka

Jeśli tak trudno jest Ci się rozszyfrować, wypełnij mi formularz z testem i wyślij fotki. Zobaczę co z Ciebie za trudny przypadek

Mnie chodziło o to, że opis mojej twarzy pasuje do innego typu niż opis ciała ale zaraz zerknę na ten formularz

[majka15181]

GretaKredka jest tak jak piszesz,czxyli najszersza czesc mojej twarzy to kosci policzkowe.I przez te kosci policzkowe tak zle sie czuje ze swoja twarza Mam wrazenie ,ze jaki makijaz nie zrobie,czy fryzure to ta moja najszersza czesc twarzy wszystko psuje.Wydaje mi sie ,ze moja twarz jest dziwnie uksztalcona,jesli moge to tak ujac.
Co do grzywki to zastosuje oczywiscie asymetryczna,byc moze jakos to wplynie na zlagodzenie tych moich rysow nieszczesnych.

[GretaKredka]

Asymetria jest jednym z elementów kreowania wizerunku kobiety typu Dramatic. Stosuj ją zarówno we fryzurach (tu bez przesady, wystarczy grzywka na bok), jak i w ubiorze. Byle nie w makijażu

Chociaż jest wiele kobiet typu Dramatic, które fantastycznie wyglądają we fryzurach mocno odsłaniających twarz, ale to już inna historia...

Na wizualizacji zrobiłam Ci grzywkę lekko na bok. Chyba troszkę zbyt mało asymetryczną. Wówczas nie wiedziałam jeszcze, że jesteś typem Dramatic. Teraz wszystko już jest jasne.

Posiadasz jakieś asymetryczne ciuchy?

[majka15181]

GretaKredka w makijazu nie bede juz eksperymentowac z asymetria Co do ciuchow,to nie zwracalam uwage do tej pory na asymetrie i jej zastosowanie w zyciu codziennym.Jesli wybieralam sie na zakupy to cos mi sie spodobalo i to bralamLubie styl dopasowany,podkreslajacy kobieca figure(tak ubieralam sie dopoki nie urodzilam pierwszego dziecka) Po ciazy schudlam bardzo i przestalam podkreslac to i owo.Teraz bardzo bym chciala wrocic do tego stylu,czyli jakas fajna bluzka,spodnica lub spodnie i obcasik(i tutaj bardzo podobaja mi sie asymetryczne szpilki,niestety za wysoki obcas maja ,bo przewaznie 10-11cm,co w zyciu codziennym moze troszke utrudniac poruszanie sie przy dzieciach )
Chcialabym ktoregos dnia zaskoczyc meza swoim wygladem,i chodzi mi tu o dzien w ktorym spotykamy sie na kolacji,a ja ubrana ,uczesana i w makijazu innym niz na codzienNo ale rozmarzylam sie troszke

[maleduzeradosci]

GretaKredka fajny ten test z Twojej strony, wyszła mi przewaga C 3xa i 2 x e... chyba nietypowa jestem

[GretaKredka]

Napisane przez maleduzeradosci

GretaKredka fajny ten test z Twojej strony, wyszła mi przewaga C 3xa i 2 x e... chyba nietypowa jestem

Musiałabym wiedzieć gdzie jest która odpowiedź, no i mieć Twoje zdjęcia. Bez tego nie jestem w stanie podać Ci wyniku.

Podam tylo prawdopodobne odpowiedzi: Dramatic Classic lub Soft Classic

No chyba, że byłaś mało obiektywna przy udzielaniu odpowiedzi...

[majka15181]

Hej dziewczynki.
Poczytalam wczoraj troszkę o olejowaniu włosów i postanowiłam spróbować. Nie miałam pod ręką żadnej oliwy, ale oliwka dla dzieci bambino znalazla się Na początek zwykła oliwka może sie nadac, wiec zadzialalam. Gdy dzieci chore to chwili czasu dla siebie nie mozna wygospodarować tak szybko, dlatego też nakladanie oliwki na włosy suche nie wchodziło w grę. Jest kilka metod, ale wybrałam ta najszybszą moim zdaniem. Mianowicie do miski nalalam ciepłej wody, do niej dodałam oliwke. Wymieszalam to dokładnie a następnie zamoczylam głowę. Po kąpieli zawinelam włosy folią spozywcza a następnie recznikem. Tak chodzilam 1, 40h po tym czasie nalozylam odżywkę na 20 min. Później umylam wlosy szamponem i wysuszylam naturalnie nie rozczesujac włosów.
Efekty widocznezsa natychmiast, w szoku bylam, że włosy już po pierwszym razie są tak delikatne i miękkie w dotyku. Na pewno będę dalej korzystała z tej metody

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Rilla 82 dziekuje za polecenie tej metody dbania o włosy

[Rilla82]

Napisane przez majka15181

Hej dziewczynki.
Poczytalam wczoraj troszkę o olejowaniu włosów i postanowiłam spróbować. Nie miałam pod ręką żadnej oliwy, ale oliwka dla dzieci bambino znalazla się Na początek zwykła oliwka może sie nadac, wiec zadzialalam. Gdy dzieci chore to chwili czasu dla siebie nie mozna wygospodarować tak szybko, dlatego też nakladanie oliwki na włosy suche nie wchodziło w grę. Jest kilka metod, ale wybrałam ta najszybszą moim zdaniem. Mianowicie do miski nalalam ciepłej wody, do niej dodałam oliwke. Wymieszalam to dokładnie a następnie zamoczylam głowę. Po kąpieli zawinelam włosy folią spozywcza a następnie recznikem. Tak chodzilam 1, 40h po tym czasie nalozylam odżywkę na 20 min. Później umylam wlosy szamponem i wysuszylam naturalnie nie rozczesujac włosów.
Efekty widocznezsa natychmiast, w szoku bylam, że włosy już po pierwszym razie są tak delikatne i miękkie w dotyku. Na pewno będę dalej korzystała z tej metody

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Rilla 82 dziekuje za polecenie tej metody dbania o włosy

Super, cieszę się, że mogłam pomóc. Jak będziesz w Rossie, to poszukaj różowej oliwki dla kobiet w ciąży, rewelacja i kosztuje grosze. Możesz też tymczasem wzbogacać tradycyjne odżywki, wpuszczając do nich zawartość kapsułek z witaminą a+e.

[majka15181]

Rilla82 mam zamiar udac się do rossmana, bo praktycznie na każdym watku o olejowaniu pojawia się właśnie ta oliwka dla kobiet w ciąży. Poczytalam troszkę też o szamponach i odzywkach. Do tej pory sugerowalam się marka, co nie zawsze okazywalo sie strzałem w dziesiątkę. Zauwazylam , ze sporo dziewczyn uzywa tanich i jak sie okazuje dobrych szamponów i odżywek. Spróbuję rozejrzeć sie za czyms tańszym.

[grapelollipop]

nie rozumiem, dlaczego uważasz swój kształt twarzy za dziwny? wszystko wygląda normalnie na pewno blond to Twój kolor, żadnych rudych czy czarnych ! może grzywa na bok? myślę, że może odjąć Ci lat