mam moralnego kaca

[gasiorka]

Poznalam fajnego faceta przegadaliśmy kilka godzin, potem spotkaliśmy się kilka razy zazwyczaj przypadkiem. W końcu ja zrobiłam pierwszy krok, zadzwoniłam i umówiliśmy się, ale on mnie totalnie olał, przyszedł na to spotkanie ze swoją dziewczyną, której jak twierdził nie ma. Jak się poczułam nie trudno sobie wyobrazić. Wiem że jestem głupia i że mu się pewnie narzucałam, dlatego mam strasznego kaca moralnego i nie wiem co z nim zrobić. Czuję się podle.

[Scarlet_17]

co za typwyobrażam sobie jak się musiałas poczuć,ale głupia nie jesteś-gdybyś wiedziała,że ma dziewczyne narzucałabyś się?chyba nieA jak nie chciał nic z Tobą,to przecierz mógł odmówić,wyjaśnic itd i przedewszystkim nie kłamać w sprawie dziewczyny-postaraj sie tym nie przejmować,nie warto,

[misiak82]

Co za typ Dlaczego wcześniej Ci nie powiedział, że ma dziewczyne (kłamał?). Zachował się tak jakbyś wiedziała, że ją ma a mimo to chciała się umówić. Moim zdaniem to jakiś burak, należy się tylko cieszyć, że na spotkanie oprócz swojej dziewczyny nie wziął jeszcze mamusi i babci.
Jednyne co powinnaś w takiej sytuacji zrobić to zjechać go z góry na dół za kłamstwo przy dziewczynie. A Ty jeszcze piszesz, że masz kaca moralnego? Z jakiego powodu? Kaca moralnego można mieć, jęśli zrobiło się coś niewłaściwego, a tutaj to raczej on się zachował jak skończony kretyn
to tyle...

[tricomi]

gasiorku nie zrobiłaś nic złego, jesteś wolna, wiec masz prawo sie umawiac z chłopakami to on powinien miec kaca moralnego i wyrzuty, bo ma dziewczynę i Cię okłamał, słowo daję dziwny koleś

[_kasiaczek]

Napisane przez gasiorka

Poznalam fajnego faceta przegadaliśmy kilka godzin, potem spotkaliśmy się kilka razy zazwyczaj przypadkiem. W końcu ja zrobiłam pierwszy krok, zadzwoniłam i umówiliśmy się, ale on mnie totalnie olał, przyszedł na to spotkanie ze swoją dziewczyną, której jak twierdził nie ma. Jak się poczułam nie trudno sobie wyobrazić. Wiem że jestem głupia i że mu się pewnie narzucałam, dlatego mam strasznego kaca moralnego i nie wiem co z nim zrobić. Czuję się podle.

Gasiorku nie przejmuj się tym,choć pewnie nieźle się wkurzyłaś... co za facet, totalny brak słów,
daj sobie spokój, ten facet to naprawdę jakiś pajac....

[noseknosek]

ja nie wiem co za jakaś plaga dupków na świecie czy Ci faceci nie mogą być normalni?! Szlag mnie trafia jak czytam takie rzeczy, facet który ma dziewczynę powinien tylko w nią się wpatrywać i nie pozostawiać cienia wątpliwości, że takową ma
Nie przejmuj się, bo to on ma coś z głową - nie Ty. Swoją drogą współczuję takiego kogoś jego dziewczynie.

[natii86]

Nie ma sie czym przejmowac teraz nastaly takie czasy ze czesto kobiety przejmuja inicjatywe i nie ma w tym nic zlego

[Chibusa]

Pheh, co za lol z faceta ja bym mu narobiła obciachu przy tej jego dziewczynie <zapewne tak samo inteligentnej jak on >
ee..nie ma się co przejmować, facet zdecydowanie za niski poziom dla ciebie wiec powinnaś się z tego śmiać a nie mieć kaca moralnego

[et-ka]

dokładnie..nie ma najmniejszego powodu do tego byś miała kaca morlanego. to że natknęłaś się na chama i prostaka..wcale nie znaczy, że Ty coś źle zrobiłaś. bo nie zrobiłaś!

[schizuko]

Palantow nie brakuje...eh

[Kattie7]

no ma Bozia lokatorów

to on powinien miec moralnego kaca a nie Ty, to on Cię okłamał, no chyba że jest totalnym głupkiem i nie załapał o co chodzi jak go zapraszałaś...


no tak, on jest głupkiem totalnym

[giganciara]

No to szok dla mnie. Co za facet!
Rozwazam mozliwosc ze dziewczyna dowiedziala sie ze macie sie spotkac i chcac upewnic sie ze ukochany jest jej wierny kazala mu "zabrac sie ze soba".

Ja bym sie na jego miejscu spalila ze wstydu, Ty nie masz sie zupelnie czym przejmowac bo nie ma tu ani grama Twojej winy!

[Syringa]

Beznadziejny facet - i tyle. Nie masz czym się przejmować, jedynie można ubolewać nad brakiem klasy u tego pana...

[ThirdEye]

typowy typ

[gasiorka]

Dzięki za słowa pocieszenia i wsparcia. Na razie niestety dalej mnie to gryzie, ale mam nadzieję że z czasem poczuję się lepiej

[sportsmenka86]

Gosiarka, to jest facet wiekszosci typowej meskiej populacji...
Ten facet pyta: "O co Ci chodzi?" I tego nie lubię.
Gosiarka, olej go i swojego kaca.
Znajdz sobie inny front

[sylwónia]

Kaca moralnego można mieć jeśli zrobiło sie komus krzywdę, przykrość, itp. W tym przypadku kac jest nieuzasadniony
A swoją droga głupków nie sadzą a tyle ich na tym świecie.
Głowka do góry

[Camilla]

Burak i prostak, tak moge napisac o takim facecie. Nie miał jaj zeby się przyznać że ma dziewczyne no i w dodatku przyszedł z nią na spotkanie z Tobą. Ja na Twoim miejscu nie tyle miałabym kaca moralnego (no bo w końcu nie wiedziałas ze on ma kogoś) tylko poczułabym się upokorzona taką sytuacją i zraniono by w pewien sposób moją dumę.
Nie martw się i nie przyjmuj tą głupia sytuacją.
Ps. pytam z ciekawości jak przezyłas to spotkanie tzn. jak było, bo ja bym się szybko zmyła mówiąc przy tym tej dziewczynie co ma za faceta

[gasiorka]

Poczułam się po prostu jak idiotka i szybko zakończyłam to farsę przeciez nie było sensu tego ciągnąć. W dodatku on zachowywał sie tak jakby mnie tam wogóle nie było. Jak chciał żebym się odczepiła mógł po prostu sie nie zgadzać na spotkanie powiedzieć wprost lub wymyśleć jakiś wykręt.
Jedno wiem na pewno nigdy więcej nie będę "uganiać się" za facetem. Człowiek uczy się na własnych błędach!

[koKOro]

nie warto cierpiec przez takiego pacana. To normalne, ze sie tak poczulas, ale juz starczy! Zrob cos milego dla siebie i pomysl sobie, jaki gosciu jest pusty i durny. Z drugiej strony to dobrze ze poczulas sie jaks sie poczulas - to znaczy, ze znasz swoja wartosc i nie dajesz sie tak traktowac, sa dziewczyny, ktore by nic sobie z tego nie zrobily i jeszcze glupio sie cieszyly. Takze wszystko z Toba OK i nie zamykaj sie na wszystkich facetow bo mozna wiele przegapic. Badz soba

[Agniesia18]

Jestem niemal pewna, że ten frajer powiedział swojej dziewczynie, że sie za nim uganiasz, że nie dajesz mu spokoju i że już sam nie wie co zrobić żebyś sie od niego odczepiła. Z kolei jego dziewczyna zapewnie nie wie, że była nikim (nie istniała) dla swojego chłopaka, kiedy on był z Tobą...
Jakie żałosne i dziecinne jest to kombinatorstwo
Naprawde, nawet przez chwile nie miałabym kaca w takiej sytuacji. NIe ma w tym ani odrobiny Twojej winy. Może po porstu została zraniona Twoja kobieca duma, ale nie martw sie to też minie: Nie ma co sie przejmowac takim czyms

[Chibusa]

No pewnie że tak
ale swoją drogą co za jakiś buc, az brak mi słów...

[Domina]

Oooo ale bym obciach zrobiła kolesiowi!! No pewnie na początku stanęłabym jak wryta ale potem napewno dogadałabym mu przy dziewczynie i przy okazji powiedziała że chyba długo ze sobą nie są bo jeszcze niedawno mówił mi że nie ma dziewczyny

[beat@]

Napisane przez Domina

Oooo ale bym obciach zrobiła kolesiowi!! No pewnie na początku stanęłabym jak wryta ale potem napewno dogadałabym mu przy dziewczynie i przy okazji powiedziała że chyba długo ze sobą nie są bo jeszcze niedawno mówił mi że nie ma dziewczyny

zrobiłabym dokładnie to samo, a że czasem działam pod wpływem chwili to kto wie jak by się to zakończyło

[golgie]

Napisane przez gasiorka

Poznalam fajnego faceta przegadaliśmy kilka godzin, potem spotkaliśmy się kilka razy zazwyczaj przypadkiem. W końcu ja zrobiłam pierwszy krok, zadzwoniłam i umówiliśmy się, ale on mnie totalnie olał, przyszedł na to spotkanie ze swoją dziewczyną, której jak twierdził nie ma. Jak się poczułam nie trudno sobie wyobrazić. Wiem że jestem głupia i że mu się pewnie narzucałam, dlatego mam strasznego kaca moralnego i nie wiem co z nim zrobić. Czuję się podle.

Zastanawiam sie co z nim nie tak hm.....
Jeslima dziewczyne to mogl Cie otym laskawie poinformowac.Co za dziwaczny pomysl, zeby przychodzic na randke z dziewczyna ze swoja dziewczyna