Che Italia?

[inaikait]

Halo Halo!

Czy ktos tu jeszcze jest?

Witam i pozdrawiam z Ligurii

[Romanaccia]

a ja z Rzymu pozdrawiam ,sa jeszcze jakies "rzymianki" ?

[Daenerys]

Napisane przez Romanaccia

a ja z Rzymu pozdrawiam ,sa jeszcze jakies "rzymianki" ?

Ja nie ale moj mezczyzna tak.
Rzym piekny jest- i zyskuje nowa wartosc gdy poznaje sie mieszkajacych tam ludzi. W Rzymie zakochana jestem tak samo jak w TZ nie wspominajac o jezyku wloskim, ktory kocham na osobnych warunkach.
Tak mi ten wstretny Wloch w sercu zamieszal.

[usiakons]

Dziewczyny ciężko się nauczyć samemu wloskiego ?? Mam rodzinkę pod Neapolem i az wstyd ze słowa powiedzieć nie umiem ;p od października idę na kurs a póki co samouk...planuje zainstalować skype...rozmawiać z nimi po włosku...ciocia z Włoch wysyła mi bajki ...czasem jak sobie sprzątam włączam rai uno i mimowolnie słucham..dobre pomysły ?? + kurs z dvd wloski w miesiąc

[Romanaccia]

Napisane przez Daenerys

Ja nie ale moj mezczyzna tak.
Rzym piekny jest- i zyskuje nowa wartosc gdy poznaje sie mieszkajacych tam ludzi. W Rzymie zakochana jestem tak samo jak w TZ nie wspominajac o jezyku wloskim, ktory kocham na osobnych warunkach.
Tak mi ten wstretny Wloch w sercu zamieszal.

mam odmienne zdanie na temat ludzi mieszkajacych w Rzymie ....
sa wyjatkowymi chamami i rasistami ,oczywiscie nie wszystcy ,ale taka piekna maja opinie ,ktora sie potwierdza na kazdym kroku ....

pozatym Rzym jest ladny tylko w centrum

[Daenerys]

Napisane przez Romanaccia

mam odmienne zdanie na temat ludzi mieszkajacych w Rzymie ....
sa wyjatkowymi chamami i rasistami ,oczywiscie nie wszystcy ,ale taka piekna maja opinie ,ktora sie potwierdza na kazdym kroku ....

pozatym Rzym jest ladny tylko w centrum

Wiem, ze tacy sa.
Ale rodzina TZ jest najkochansza na swiecie, tak samo przyjaciol ma bardzo milych. Reszta moze byc chamami.
Rzym ze jest ladny tylko w centrum to wiem i to mi wystarczy. Tam gdzie Tz mieszkal nic nie ma tylko 3 sklepy na cala okolice, poza tym bylam w takich miejscach, ze ho! wstretnie!
Ale to mojej opinii nie zmieni!

[Romanaccia]

Ja jestem 7 lat w Italii , 1,5 roku w rzymie .... ale rzymu nie znosze

[Romanaccia]

Napisane przez usiakons

Dziewczyny ciężko się nauczyć samemu wloskiego ?? Mam rodzinkę pod Neapolem i az wstyd ze słowa powiedzieć nie umiem ;p od października idę na kurs a póki co samouk...planuje zainstalować skype...rozmawiać z nimi po włosku...ciocia z Włoch wysyła mi bajki ...czasem jak sobie sprzątam włączam rai uno i mimowolnie słucham..dobre pomysły ?? + kurs z dvd wloski w miesiąc

Ja sie uczylam wloskiego sama , z ksiazek ,sluchalam muzyki i tlumaczylam teksty ,potem ogladalam filmy ,zeby sie z akcentem osluchac ,pozatym zanim zamieszkalam w Italii jezdzilam tu na wakacje ,wiec mialam kontak z "zywym" jezykiem ,jesli Ty tez masz taka mozliwosc to korzystaj z tego ,przysluchuj sie ....
Wloski jest prosty ,ma nieskaplikowana gramatyke ,akcent tez est latwy i "mily" dla ucha ....

ja na przyklad pochlanialam slownik ,wyszukiwalam roznych ciekawych zwrotow ,pozniej je zapisywalam ,co pozwalalo mi lepiej zapamietac ,taka zabawa "na pamiec" ,sluchalam muzyki i staralam sie tlumaczyc teksty .....

kazy ma swoj sposob ,ja sie sama nauczylam 3 jezykow (wloski,hiszpanski i angielski) teraz wladam nimi biegle i pracuje jako tlumacz ....
co prawda trzeba na to poswiecic sporo czasu ,ja mam pasje do jezykow ,wiec dla mnie to przyjemnosc ,jesli nie "musisz" sie uczyc ,a robisz to dla przyemnosci i wlasnej satysfakcji na pewno szybciej Ci pojdzie .
Sama nauczylam sie lepiej niz na kursach ,z ktorych rezygnowalam po kilku lekcjach ,nie lubie walkowanie podstaw przez pol roku , ja chcialam sia nauczyc nie bawic jak przedszkolak

[inaikait]

Witam dziewczyny!

Jak milo, ze troche odzylo tutaj

Ja, nie mieszkam w Rzymie, ale bylam wielokrotnie i tez uwielbiam to miejsce. Ale zdaje sobie sprawe, ze uwielbiam bo tam nie mieszkam Wczesniej, zanim zamieszkalam w Italii na stale tez wielokrotnie bylam tu w odwiedzinach i na wakacjach. To inna bajka Podobnie pewnie wszedzie indziej

A nauka slowskiego przez sluchanie tv czy chociazby piosenek to super sprawa Ja tez tak zaczynalam Zycze powodzenia!

Pozdrowienia z pochmurenj dzis Ligurii!

Inaika

[usiakons]

Napisane przez Romanaccia

Ja sie uczylam wloskiego sama , z ksiazek ,sluchalam muzyki i tlumaczylam teksty ,potem ogladalam filmy ,zeby sie z akcentem osluchac ,pozatym zanim zamieszkalam w Italii jezdzilam tu na wakacje ,wiec mialam kontak z "zywym" jezykiem ,jesli Ty tez masz taka mozliwosc to korzystaj z tego ,przysluchuj sie ....
Wloski jest prosty ,ma nieskaplikowana gramatyke ,akcent tez est latwy i "mily" dla ucha ....

ja na przyklad pochlanialam slownik ,wyszukiwalam roznych ciekawych zwrotow ,pozniej je zapisywalam ,co pozwalalo mi lepiej zapamietac ,taka zabawa "na pamiec" ,sluchalam muzyki i staralam sie tlumaczyc teksty .....

kazy ma swoj sposob ,ja sie sama nauczylam 3 jezykow (wloski,hiszpanski i angielski) teraz wladam nimi biegle i pracuje jako tlumacz ....
co prawda trzeba na to poswiecic sporo czasu ,ja mam pasje do jezykow ,wiec dla mnie to przyjemnosc ,jesli nie "musisz" sie uczyc ,a robisz to dla przyemnosci i wlasnej satysfakcji na pewno szybciej Ci pojdzie .
Sama nauczylam sie lepiej niz na kursach ,z ktorych rezygnowalam po kilku lekcjach ,nie lubie walkowanie podstaw przez pol roku , ja chcialam sia nauczyc nie bawic jak przedszkolak

JESTES MOIM GURU !! ;*
Naprawde kochana wielki wielki podziw dla Ciebie..masz certyfikaty na te języki ?? coś niesamowitego.. Masz rację , nie mam przymusu do nauki..to jest chęć , bo zakochana jestem w tym kraju..oczywiście jako "obserwator" z Polski..życie tam ?? chyba nie należy do najłatwiejszych , co ?? Nie znosze wloskiej muzyki ;p ale chyba będę musiała się zmusic + może słownik , wypisywanie słowek ...a powiedz mi..ile czasu zajęła Tobie nauka i ile czasu na nią poświęcałaś np dziennie/ w tygodniu ??

[Romanaccia]

Napisane przez usiakons

JESTES MOIM GURU !! ;*
Naprawde kochana wielki wielki podziw dla Ciebie..masz certyfikaty na te języki ?? coś niesamowitego.. Masz rację , nie mam przymusu do nauki..to jest chęć , bo zakochana jestem w tym kraju..oczywiście jako "obserwator" z Polski..życie tam ?? chyba nie należy do najłatwiejszych , co ?? Nie znosze wloskiej muzyki ;p ale chyba będę musiała się zmusic + może słownik , wypisywanie słowek ...a powiedz mi..ile czasu zajęła Tobie nauka i ile czasu na nią poświęcałaś np dziennie/ w tygodniu ??

Zycie we wloszech....
To zalezy od bardzo wielu rzeczy ,generalnie w chwili obecnej jest ciezko z powodu kryzysu ,ktory dalo sie tu odczuc wyjatkowo mocno (...)
wiele tez zalezy od tego ,gdzie mieszkasz ,na kogo trafisz,jakich ludzi spotkasz ,jaka masz prace ....
Oczywiscie zycie codzienne diametralnie rozni sie od wakacji na rivierze ,
zalezy jak sie tu odnajdziesz ,znam ludzi ,ktorzy pouciekali z Italii poniewaz zle sie tutaj czuli ,nie odpowiadal im styl zycia czy mentalnosc ,ja po 7 latach moge powiedziec ,ze Italia stala sie moja druga ojczyzna ,nie jestem sobie w stanie wyobrazic ,ze moglabym stad wyjechac i juz nie wrocic ,jak mnie tu nie ma to juz po tygodniu teskie jak za Polska bedac tutaj ,przez 5 lat mieszkalam w Rimini ,ktore stalo sie dla mnie jak moje rodzinne miasto z wielu wzgledow ,zawsze wracam tam jak do domu ,znam tam kazd dziure i kazde ziarenko piasku na plazy ,mam przyjaciol i znajomych od lat ....
nie ma na to reguly .....

Wracajac do nauki jezyka ,ja uczylam sie bardzo intensywnie ,siedzialam codzienne przez pol dnia z nosem w ksiazkach ,pochlanialam je poprostu ,chcialam umiec wiecej i wiecej tym bardziej ,ze przygotowywalam sie powoli do wyjazdu ...
po 2 latach mowilam juz biegle ,mysle ,ze to swietny wynik ,poniewaz znam mnostwo osob ,ktore mieszkaja za granica po kilka lat i nie potrafia dobrze mowic danym jezykiem ...
Sluchalam piosenek i staralam sie zrozumiec jak najwiecej ,slowa ,ktorych nie zrozumialam ,zapisywalam ,a potem szukalam ich w slowniku ,poznej staralam sie "zlozyc do kupy" caly tekst ,wyszukiwalam tez w ksiazkach czy nawet slowniku rozne oryginalne ,smieszne czy przydatne zwroty i zdania ,a potem jak zawsze zeby zapamietac lepiej zapisywalam i powtarzalam ,czytalam gazety ,wchodzilam na czaty i patrzylam co i jak ludzie pisza ,jak czegos nie rozumialam ,albo cos mi sie spodobalo zapisywalam ,pozatym znalazlam w internecie strony z jezykiem potocznym (do tego tez swietnie nadaja sie czaty) ,ktory moim zdaniem jest wazniejszy niez ten ksiazkowy ,bo przeciez na codzien ludzie nie strzelaja super poprawnymi stylistycznie i gramatycznie zdaniami

Co do muzyki ,nie musiasz sluchac tej tradycyjnej czy starych kawalkow w stylu "Felicita'" ,jesli lubisz hip-hop poslucha Fabry Fibra , jesli cos lzejszego Tiziano Ferro ,Laure Pausini ....
chodzi o rozumienie tego o czym mowia ,wlosi jak mowia robia to bardzo szybko ,uzywaja jezyka potocznego wiec dobrze tez poogladac mlodziezowe filmy na przyklad "Tre metri sopra il cielo" , "Ho voglia di te" , "Scusa ma ti chiamo amore"....

Ja nauczylam sie 3 jezykow sama samiusienka ,zdalam egzaminy w Instytucie Tlumaczen i znalazlam prace jako tlumacz dosc szybko ,poniewaz wlosi nie mowia jezykami ,czasem nawet z wloskim maja problemy ,bo ciagle dialektem mowia ,wiec praca tu zwiazana ze znajomoscia jezykow to jest cos

zycze powodzenia i milej nauki , jakby co sluze rada i pomoca

[Romanaccia]

Napisane przez usiakons

JESTES MOIM GURU !! ;*
Naprawde kochana wielki wielki podziw dla Ciebie..masz certyfikaty na te języki ?? coś niesamowitego.. Masz rację , nie mam przymusu do nauki..to jest chęć , bo zakochana jestem w tym kraju..oczywiście jako "obserwator" z Polski..życie tam ?? chyba nie należy do najłatwiejszych , co ?? Nie znosze wloskiej muzyki ;p ale chyba będę musiała się zmusic + może słownik , wypisywanie słowek ...a powiedz mi..ile czasu zajęła Tobie nauka i ile czasu na nią poświęcałaś np dziennie/ w tygodniu ??

ehehe nie zauwazylam tego

[usiakons]

Naprawdę jestem pełna podziwu )
Za samozaparcie i cierpliwość..Ja uczyłam się francuskiego 3 lata i tak jak kochałam na początku ten język - teraz wprost nie znoszę . Mam nadzieje że z włoskim to będzie oddzielna historia
Mam rodzinkę ( zresztą najbliższą ) w Mondragone pod Neapolem , ale przeprowadzają się do Mediolanu..hm..nie wiem czy się cieszyć . Uwielbiałam ten południowy klimacik... a Mediolan - no cóż..mówi samo za siebie
Musze się pochwalic ze kupiłam wczoraj słownik z WIEDZY POWSZECHNEJ polsko włoski , powypisuje słowka i zaczynam od slownicta
Myslalam tez nad metodą SITA ale nie mam pojęcia czy skuteczna .
I jakoś wkręcił mi się wloski klimacik...zapragnęlo mi się "mozzarelli "
A raczej to byl wyrob pseudo podobny .
tęsknie tym bardziej do WŁoch ))

[Leonesa]

Ja mieszkałam 15-lat w Liguri

[Romanaccia]

Napisane przez usiakons

Naprawdę jestem pełna podziwu )
Za samozaparcie i cierpliwość..Ja uczyłam się francuskiego 3 lata i tak jak kochałam na początku ten język - teraz wprost nie znoszę . Mam nadzieje że z włoskim to będzie oddzielna historia
Mam rodzinkę ( zresztą najbliższą ) w Mondragone pod Neapolem , ale przeprowadzają się do Mediolanu..hm..nie wiem czy się cieszyć . Uwielbiałam ten południowy klimacik... a Mediolan - no cóż..mówi samo za siebie
Musze się pochwalic ze kupiłam wczoraj słownik z WIEDZY POWSZECHNEJ polsko włoski , powypisuje słowka i zaczynam od slownicta
Myslalam tez nad metodą SITA ale nie mam pojęcia czy skuteczna .
I jakoś wkręcił mi się wloski klimacik...zapragnęlo mi się "mozzarelli "
A raczej to byl wyrob pseudo podobny .
tęsknie tym bardziej do WŁoch ))

Gramatyka to podstawa ,bez tego ani rusz ,to jest pierwsza rzecz ,ktora powinno sie "walkowac" ,slownictwo swoja droga ,no chyba ,ze ktos nie lubi mowic gramatycznie poprawnie

Polecam Ci odmiane czasownikow wloskich Philip'a Wilson'a ,bardzo przydatna rzecz !! ,sa tam tez krotkie przyklady i omowienia .
Na poczatku mojej przygody z wloskim ,to byla moja "magiczna ksiazeczka"

[usiakons]

Dziś byłam w Empiku zapytać..jest grupa włoskiego...na 96 lekcji poziomu podstawowego przerobili już 40 ..mogę niby wskoczyć za połowę ceny na te powiedzmy 50 lekcji ...ale 40 lekcji nadrobić w domu .. + na bieżąco ? chyba sie na to nie będę pisała
A na książeczkę zwrócę uwagę . Dzięki

[Romanaccia]

non c'e' di che

[Daenerys]

Czy ta ksiazka miala tytul "Gramatyka jezyka wloskiego?" bo tylko taka znalazlam

Hm wlasnie widze "Czasowniki wloskie" ale nie maja jej na stronie wydawnictwa, a na innej stronie niedostepna, cos mi sie wydaje ze bedzie ciezko to znalezc.

[fiore123]

Tak poczytalam sobie wasze odpowiedzi.Ja mieszkam od 12 lat w Rzymie-kocham to miasto i ludzi tu mieszkajacych.Ostatnimi czasy dzieja sie tu rozne dosc przykre rzeczy,ktorymi sprawcami sa obcokrajowcy(w szczegolnosci rumuni),wiec nie dziwcie sie,ze dosc "krzywo" sie patrza.
Rzymianie to osoby otwarte,o wielkich sercach.Dajcie im szanse poznac sie ,a zobaczycie sami.
Co do nauki wloskiego-ja nauczylam sie sama sluchajac radia i ogladajac tv.Pozniej czytalam ksiazki, zeby pisac bez bledow.Gramatyka jest bardzo trudna.Obserwuje moja corke ,ktora chodzi do szkoly.Na poczatek wsluchiwalam sie w jezyk i uczylam sie zwrotow ;-) aby moc sie porozumiec z innymi.Jedno jest pewne-poczatki sa trudne.ale wszystkiego mozna sie nauczyc!

[countrysia]

Romanaccia, a w jakim wieku zaczęłaś się uczyć tego włoskiego i hiszpańskiego? Widzę, że mamy podobne zainteresowania. Ja mam 25 lat, mówię biegle po angielsku (skończyłam anglistykę) i teraz się zaczęłam uczyć włoskiego (bardzo przyjemny i łatwy język). W planach mam jeszcze hiszpański, ale to dopiero po opanowaniu la lingua italiana. W każdym razie z doświadczenia wiem, że im więcej się zna języków, tym łatwiej się nauczymy następnych. Ja w trakcie nauki wiele rzeczy kojarzę z angielskim, porównuję gramatykę i nawet znaczenie części słów, bo są podobne. Wtedy łatwiej się można nauczyć. Jakie są Twoje i innych osób ulubione miejsca we Włoszech? Byłaś może w Mirabilandii?

[Olivka33]

Witam ponownie moje znajome z Italii. Tylko tutaj Was poznałam, ale uwielbiam czytac co piszecie na temat Italii. Bardzo interesuje mnie życie codzienne i to jak wyglądaja włoszki. Zawsze myśle, że sa bardzo kobiece, bardzo dbające o swój wygląd. Poza tym uwielbiam ogladać strony gdzie sa pokazywane wnętrza ich mieszkan i domów. Może osoby mieszkające tam, anaja jakies blogi włoszek? Bardzo prosze o zamieszczenie.

A Rzym uwielbiam, kocham......

[Olivka33]

Romanaccia - a może wpiszesz nam tutaj tytuły książek z autorami, które niezbędnie musimy posiadać mając ochote sie uczyć włoskiego? Ja mam tylko kurs ESKK i słowniki, rozmówki...

[usiakons]

Napisane przez Olivka33

Romanaccia - a może wpiszesz nam tutaj tytuły książek z autorami, które niezbędnie musimy posiadać mając ochote sie uczyć włoskiego? Ja mam tylko kurs ESKK i słowniki, rozmówki...

popieram
Romanaccia jak będziesz miała chwile wolnego..

[Olivka33]

Ja załączam bardzo pryzdatna strone.... no może choc troszeczke przydatna

http://www.wloski.ang.pl/forum.php

[usiakons]

ode mnie tez cos :
http://www.ciao.fora.pl/

[Olivka33]

Może wkleisz do nowego tematu?

[usiakons]

Napisane przez Olivka33

Może wkleisz do nowego tematu?

A jest juz taki czy masz zamiar stworzyć ?
Już widzę .

[countrysia]

Olivka33, usiakons, wielkie dzięki za linki. Na pewno z nich skorzystam.

[usiakons]

Napisane przez countrysia

Olivka33, usiakons, wielkie dzięki za linki. Na pewno z nich skorzystam.

Tutaj masz caly wątek linków
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post10924406

Olivka33
Co do kobiet we Włoszech...ja byłam kilka razy na południu ..w Mondragone pod Neapolem... i generalnie włoszki brzydkie...grube... ale za to jak sie pojawiła jakaś ładna to taka piękność że aż sie kobiety odwracały.. to takie moje spostrzeżenia

[countrysia]

Włoszki brzydkie i grube? Ciekawe...Mi to się generalnie kojarzą z młodymi, atrakcyjnymi i zadbanymi. Ale dobrze wiedzieć Dziękuję za link do wizażu.