2015-09-05, 21:58 | #2551 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
u mnie to samo zwykle interakcje to jak kot w ramach zabawy pierze psa po pysku |
|
2015-09-05, 22:00 | #2552 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
O, moje koty robią podobnie, w ramach rozrywki leją psy, tak sobie, znienacka. Pies stoi, kot leży na stole, wychyla się i pies dostaje kilka razy po łbie albo po pysku. Ot tak, żeby zbyt nudno nie było.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-05, 22:26 | #2553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
|
2015-09-05, 22:26 | #2554 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 066
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Raczej nie sądzę żeby to od miski było, bo ona ma przecież gładką powierzchnię a po za tym nie spędza przy niej chyba aż tyle czasu, żeby sobie tak nos wytrzeć.
__________________
|
|
2015-09-06, 21:13 | #2555 |
Zadomowienie
|
Dot.: Psy - cz. IV
Jedna z moich kocic zaczaja się na psy za drzwiami i jak któreś przechodzi to atakuje. Albo przychodzi do nich się przymilać, ociera się, stuka główką i nagle łapą po pysku daje co by się psom nie zapomniało kto w domu rządzi
__________________
Walenie głową w mur to czynność o dużym znaczeniu poznawczym: uzmysławia ona walącemu siłę muru w sposób niezwykle dobitny i plastyczny - inaczej znałby ją tylko ze słyszenia.
|
2015-09-08, 09:39 | #2556 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Psy - cz. IV
Witam wszystkich. Mam proste pytanko, jaką rasę psa mi polecicie, potrzebuję dużego, mądrego, przyjaznego dla ludzi, ale też musi wyglądać na obronnego? Będzie przebywał w domu i na ogrodzie.
Czekam na podpowiedzi. |
2015-09-08, 09:45 | #2557 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Czarny labrador. Ale pies jest albo obronny albo przyjazny do ludzi.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-08, 10:33 | #2558 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: Psy - cz. IV
Też się zastanawiałam nad labradorem, ma tylko wyglądać na groźnego, miałam wcześniej dwóch braci (mieszance owczarek z rottweilerem) cudowne i kochane, zero agresji, ale sam wygląd ludzi odstraszał Wszystko zależy od wychowania.
__________________
Pozdrawiam serdecznie |
2015-09-08, 11:06 | #2559 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Ach wróciłam po przerwie na monitorowane przez instruktora treningi obi i jestem pozytywnie naładowana na cały tydzień naprawdę kocham pracę z psami, uwielbiam to porozumienie Szkoda tylko, że nie wiem na ile finansowo będę mogła sobie pozwolić, najchętniej jeździłabym co tydzień...Na tą chwilę - Bal jest super, ja muszę nad sobą pracować, a z Pucznikiem będzie dobrze, jak tylko wyjmę jej mózg z saszetki na parówki, gdzie zawsze zostaje Edytowane przez sugarfreeee Czas edycji: 2015-09-08 o 11:09 |
|
2015-09-08, 12:22 | #2560 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
A Kofa przybija łapę Rudej Ona w ogóle nie może pracować na dobre i mięsne smaki, bo mózgu nie ma, jest tylko 'daj to, daj, dasz już? A teraz? A jak sama sobie zabiorę? Dawaj parówke' Dlatego pracuje na ciastka które nie budzą większego entuzjazmu Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2015-09-08, 12:26 | #2561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. IV
O właśnie! To jest ciekawe, że na labradora wszyscy się rzucają, bo śliczny, atitit. Ale tylko jak jest biszkoptowy albo czekoladowy. Jeszcze nigdy nie widziałam żeby do czarnego ktoś podchodził i titiał do niego i ćwierkał, a przecież to samo. Tylko kolor inny
Jak ludziom się kojarzy czarny pies = groźny pies |
2015-09-08, 12:32 | #2562 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Dokładnie. Jak czarny to morderca.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-08, 12:37 | #2563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Wysłane z mojego SM-T535 przy użyciu Tapatalka |
|
2015-09-08, 12:38 | #2564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. IV
Zapomniałyście jeszcze o czarnym podniebieniu, z takim na bank pies jest agresywny.
|
2015-09-08, 12:43 | #2565 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Merys, racja. Mój ma czarne z różowym. Pies pół morderca.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-08, 13:32 | #2566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. IV
Tak! Łaciate podniebienie! Zamorduje w nocy :C
Ej, jak ja bym chciała psa, który pracuje na byle jakie smaczki Milo ostatnio rybą gotowaną już gardzić zaczął. Dostaje ją tylko raz w tygodniu specjalnie żeby ładnie na zajęciach pracował, a tu upa. I albo na rybę robi na odwal się, albo znów na suche ma smak i robi na suche. Nie ogarniam jego mózgu Mam nadzieję, że listopadowe semi mu zrobi pranie mózgu i zapomni o pracy na żarcie Bo w domu nie ma problemu. Micha znika i jak chcesz jeść to pracuj ze mną. I zrobi wszystko. Dosłownie wszystko! Ostatnio już go tak wrobiłam we wchodzenie na wiaderko, że z ręki brał cokolwiek i traktował jako najlepszą nagrodę na świecie. Nawet tabletkę, którą potrafi oblizać z masła i wypluć. Wziął, połknął i chciał jeszcze. Kretyn. |
2015-09-08, 13:56 | #2567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Psy - cz. IV
Cytat:
Wszystko od psa zależy i od odpowiedniej motywacji właściciela jak wiesz ze ma dzien roboczy to spal mu miskę i na wszystko niech sobie zarobi, bo za dobrze ma no i trzeba poszukać, skoro tylko rybki może, to kombinuj z jakimiś sardynkami w puszce, wątroba dorsza w paście żeby motywacje zbudować. Dobre ale drogie sa smaki z fish4dogs A tak to hrabiemu sie nie chce, a Ty przez niego cierpisz. Nie daj sie, skoro jest fajny i ma potencjał a Tobie sie chce to trzeba popracować nad odpowiednia motywacja Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk Edytowane przez sugarfreeee Czas edycji: 2015-09-08 o 13:58 |
|
2015-09-08, 15:52 | #2568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. IV
No właśnie najlepsze jest to, że on miskę chowaną ma w piątek jak ja przyjeżdżam i dostaje ją dopiero w poniedziałek. Także ma całe trzy dni pracy za żarcie. I w domu nie ma problemu, na spacerze jak się trochę mózg mu ogarnie to też daje radę. Ale na zajęciach to jest dramat czasami On stwierdzi, że nie i koniec. I widać, że chce żarcie, oblizuje się, już już prawie zrobi krok, ale nie! Nie pójdzie, bo ja tego chcę
On ma tak wredny charakter, że to jest aż przerażające |
2015-09-08, 16:02 | #2569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Oj mi sie wydaje ze ma za dobrze z Tobą
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk |
2015-09-09, 07:22 | #2570 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można |
|
2015-09-09, 11:15 | #2571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
To też zależy od wyrazu pyska Mój owczarek jest tak ciapowaty, że nikt go nie bierze na poważnie dopóki nie wydam mu komendy żeby przyjął 'groźną' postawę a znowu Mała z pyska była bardzo pogodna, wesoła, ale nikt nigdy do niej z rękami nie leciał, nawet za szczeniaka. Co mi bardzo odpowiadało
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2015-09-09, 21:00 | #2572 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Psy - cz. IV
Koleżanka ma owczarka - jeszcze szczyl dopiero co skończył rok jak go ostatnio zobaczyłam nie wiedziałam czy on się chce przywitać czy mi wpier***
Ja jednak nie mogłabym mieć takiego psa, niby fajny ale jest strasznie gwałtowny i nie patrzy co robi. Bo czemu nie przebiegnąć po człowieku skoro trzyma patyczek? Zachowuje się dokładnie jak mój pies ale waży z 50 razy więcej i momętami się go boję (w sensie że przypadkiem mi coś zrobi w zabawie bo agresywny ani trochę nie jest)
__________________
21.01.14 jestem kierowcą |
2015-09-10, 03:57 | #2573 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Mój misiek był taki jak był młodszy. Jak taran. Wbieganie w ludzi, skakanie po wszystkich, nokautowanie innych psów w zabawie. Skręcił kolano mi i kolezance w odstępie miesiąca. ...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-10, 08:10 | #2574 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
|
|
2015-09-10, 08:18 | #2575 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Można nauczyć, ale zanim pies się trochę ogarnie to kontuzje są częste.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-09-10, 09:07 | #2576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
Panowania nad emocjami, reakcjami, ogarnięcia się, słuchania co człowiek mówi tak, ale delikatności nie zawsze się da jeśli psa od małego wszędzie pełno i jest jak tornado. Moja poprzednia panna owczarkowa taka była i nauka takiego poruszania się żeby nie robiła krzywdy innym to półtora roku praca pod kontrolą szkoleniowca, bo młoda super pracowała, ale nie potrafiła ani trochę być delikatna. Tylko jak widziała dziecko to się ogarniała i panowała nad swoimi ruchami.
Ile razy była sytuacja, że Mała zamiast przebiec obok psa po prostu nad nim przeskoczyła, albo w zabawie z mniejszym psem tak go pacnęła łapą, że ten wylądował metr od niej Zero wyczucia swojej siły, dlatego zabawa z mniejszymi psami zawsze była kontrolowana, no chyba że z naszymi bo one jej nie pozwalały na dużo, bo już wiedziały że ma jakieś adhd Tak samo z ludźmi, jak biegła się przywitać i wiedziała że nie wolno skakać to wpadła z całej siły w nogi, dopiero później się nauczyła że trzeba być grzecznym psem ale za grosz delikatności w niej nie było. Owszem nauczyła się czego nie może, a co może, ale i tak gracji, elegancji i delikatności w tym nie było Lubie takie psie tornada, marze o takim jeszcze w przyszłości nie chce mieć idealnego psa, chyba nie jestem normalna Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2015-09-10, 12:37 | #2577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja nie znosze niedelikatnych psow jeszcze mlodziakom jestem w stanie to wybaczyc, ale doroslemu psu, a raczej jego wlascicielowi -
ja uwielbiam psy, ktore sie buntuja, maja troche swoj swiat, ida swoja droga - jestem po prostu zakochana w haszczakach i malamutach |
2015-09-10, 18:56 | #2578 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Obok mnie mieszka owczarek, który z wyglądu wszytko ma ok, ale jest tak delikatny i ostrożny, że po poznaniu go masz wrażenie jakby go podmuch wiatru miał przewrócić. Jakby postawić przy nim Kofe moją to od razu widać że twardo stoi na łapach, a tamtem taki delikatny U mnie to samo, wszystkie psy są normalne i potrafią porządnie się przeciągnąć zabawką czy złapać patyk do pyska a Fart wygląda jak taka ciapa, no taki delikatny Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2015-09-10, 20:10 | #2579 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Za to uwielbiam ciapowate labradory, nawet jesli sa typowymi klodami Znajomy ma bernenczyka ktory jest totalna niezdarna ciapa ktora nie wie ze wazy tak duzo i ten pies to tornado. Juz sie nauczyli zeby w mieszkaniu nie stawiac na niskich polkach/stolikach szkla bo pies przechodzac i machajac ogonem wszystko rozbijal ja go uwielbiam, uwielbiam w nim ten brak gracji i wyczucia, moze dlatego ze sama mam jamnika ktory jest taki Ą i Ę....a moze dlatego ze w dziecinstwie wychowywalam sie z psim taranem i ubostwialam tego psa cala soba. Ja jestem ciekawa na ile to kwestia nauczenia a na ile po prostu dorastania i tego ze pies powaznieje. Wiadomo- skakania po ludziach mozna oduczyc, ale jesli pies z racji wieku macha tymi przeszczepami jak nienormalny i ma tendencje do zlego obliczania odleglosci od ludzkich nog to chyba nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekac az z tego wyrosnie, ewentualnie przerywac zabawe gdy juz zaczyna przeginac z tym byciem taranem, co?
__________________
Bohemian like you Edytowane przez phony Czas edycji: 2015-09-10 o 20:13 |
|
2015-09-10, 21:27 | #2580 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Dokładnie. Mój miał siano w głowie bardzo długo. Najbardziej lubił w biegać w ludzi jak miał ponad rok. po kolizji ze mną ja wyszłam uszkodzona fizycznie i psychicznie. Naprawdę wpadłam w panikę jak mój osobisty piesek zaczynał biegać jak wariat. Miałam ochotę schować się za czymkolwiek. Do dzisiaj pamiętam jak błagalam kumpla "nie zostawiaj mnie z NIM samej bo właśnie zaczął biegać". Paranoja
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.