2015-12-02, 14:06 | #3361 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Świetny dzieciak! Cytat:
A ja przyszłam Wam się dwukrotnie pochwalić - otóż ze względu na BARF robiłam ważne parametry krwi (morfologia z rozmazem, ALT, mocznik, kreatynina, wapń, fosfor, żelazo i białko całkowite) i są podręcznikowe Ru tylko za bardzo odchudziłam i ma minimalnie obniżone białko całkowite, ale już będę nad tym pracowała Jestem taka szczęśliwa! A druga kwestia - Baloo znów ma akupunktury, bo po 2 tygodniach spokoju wróciła łapka - więc niestety ograniczam totalnie ruch przez 6 tygodni - oszaleję Ale cóż :P Natomiast miła kwestia była taka, że dostał pochwałę od prekursora pozytywnego szkolenia - pana Jacka Gałuszki. Usłyszałam, że bardzo mu się podoba sposób, w jaki prowadzony jest pies i że jest bardzo grzecznym, fajnym psiakiem z którym przyjemność jest pracować Pękam z dumy! W załączniku - psy po działaniu Muchy Behawioralnej - czyli założysz muchę i w kilka minut masz grzecznego psa |
||
2015-12-02, 14:37 | #3362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
|
Dot.: Psy - cz. IV
W ogóle Ru jest wg. mnie rewelacyjnym psem Taki trochę szatan
Ostatnio wkurza mnie kwestia relacji międzyludzkich przy psach, a konkretnie absolutnego olewania tego co ja mam do powiedzenia żeby np. z młodą tak się nie bawić bo się boi czy że jak zacznie gryźć to przerwać zabawę. Uważam się za dość asertywna osobę (czasami nawet za bardzo), ale jak mowie coś moim bliskim na temat psa to jednym uchem wlatuje drugim wylatuje - bo oni sie znajoo, mieli burka 15 lat temu i w ogóle takie doświadczenie ze zwierzętami że co ja tam wiem Macie jakieś sposoby na to? Nie widzę tych osób na codzień więc psa nie popsują, ale ignorowanie mnie bardzo podnosi mi ciśnienie..
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.” Blog |
2015-12-02, 15:20 | #3363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
|
|
2015-12-02, 16:37 | #3364 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Piękności! Cytat:
Gratuluję , piękności |
||
2015-12-02, 21:35 | #3365 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Psy - cz. IV
Znajoma z Wawy chodzila do Animagu i tez sobie bardzo chwalila, ale ona pod katem sportowym
__________________
Bohemian like you |
2015-12-03, 07:17 | #3366 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
Cytat:
Animag bardzo fajny, ale też poziom sportowy - założycielka to Magda Łęczycka, zawodnik reprezentacji Polski w obedience, i generalnie tam wszyscy mocno stawiają na posłuszeństwo sportowe. Dla mnie to świetny sposób wychowania szczeniąt i psów do życia, ale dla innych...niekoniecznie |
||
2015-12-03, 10:05 | #3367 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.” Blog |
|
2015-12-03, 10:07 | #3368 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Blanche. Oj psy potrafią ćwiczyć nasza cierpliwość. Moja suka ostatnio głupieje. Szczeka na spacerze o byle guano. Mam ochotę ja zakneblowac.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-03, 10:53 | #3369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
dziś psy współlokatorów zaczęły szczekać i wyć o 7 rano. myślałam, że wystrzelam (wstaję chwilę przed 8 rano). na dodatek suka wpierniczyła mi mój lunch, więc jadę dziś na chlebie z serem. a, i wczoraj wybebeszyła wszystkie rolki papieru toaletowego, ona ma jakiś fetysz
|
2015-12-03, 19:51 | #3370 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Psy - cz. IV
Odinek dorobił się zapalenia ucha obudził mnie ok 3 bo trzepał łebkiem i nie mógł znaleźć sobie miejsca, u weta krzyczał jak zarzynany prosiak kiedy czyścił mu ucho mój mały panikarz <3 ja mogę mu nawet wydłubać oko bez najmniejszego jęknięcia ale tylko wet go dotknie to już "umiera" więc nie wiem ile w tym było realnego płakania bo boli a ile paniki bo wet go morduje.
Dostał krople do ucha ma brać raz dziennie i w poniedziałek kontrola...
__________________
21.01.14 jestem kierowcą |
2015-12-03, 20:05 | #3371 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Biedny piesełek. Przejdzie, tylko regularnie kropelki zapuszczaj.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-03, 20:22 | #3372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Psy - cz. IV
Myślę że mogłam mu nalać wody przy kąpieli chociaż całe życie kąpie go tak samo. Nie wiem. Kąpałam go w sobotę rano, wieczorem jechaliśmy z uchylonym oknem bo robiłam za AA (anonimowy abstynent) na rodzinnej imprezie a towarzystwo musiało zapalić w aucie (ich auto więc nie miałam nic do gadania). Ale kurde tak nagle? żadnych objawów do dzisiaj o 3 rano?
Teraz się martwię że będę mu musiała już cały czas uważać na to ucho a ja nigdy jeszcze nie czyściłam psiego ucha a do tego on jest malutki Pytałam o spacery możemy normalnie wychodzić przynajmniej tyle
__________________
21.01.14 jestem kierowcą Edytowane przez Callen Czas edycji: 2015-12-03 o 20:24 |
2015-12-03, 20:24 | #3373 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Uszu się nie czyści jak są chore
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-03, 20:29 | #3374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Zalezy co masz na mysli mówiąc "czyszczenie". Na pewno nie jakieś historie typu wsadzania gazików czy coś w ten deseń (ale ja nie jestem zwolenniczką takich akcji nawet na zdrowych uszach). Wlanie do środka np. odpowiedniego Aurum - już jak najbardziej.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-12-03, 22:01 | #3375 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 696
|
Dot.: Psy - cz. IV
Nie chce czyscic chorego ucha ale nie wiem czy nie bede musiala jak wyzdrowieje bo takie infekcje lubia wracac podobno przez 6 lat ani razu nie czyscilam mu uszu bo i po co? Ale teraz nie wiem... Cale lato kapal sie w brudnej wodzie (no nie brudnej ze nie mozna wejsc no ale jednak) razem z nami i z milion razy zalal uszy i nic mu nie bylo. Nie wiem jak wytrzymam ta noc bo spi ze mna kolo glowy i czuje ten specyficzny zapaszek mieszanki chorego ucha i smierdzacych kropli
__________________
21.01.14 jestem kierowcą |
2015-12-04, 05:31 | #3376 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
My czyścimy tylko i wyłącznie "zalewając" Aurum. Nie wsadzam nic do uszu. Samo Aurum nawet największy histeryk Bohun jest w stanie przeżyć Inna rzecz że nie czyścimy jeśli nie ma takiej potrzeby. W praktyce wygląda to tak że w sezonie wodnym raz w tygodniu, jak pies nie pływa - wcale.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-12-04, 09:53 | #3377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja naszej suni raz na jakiś czas czyszczę ucho, bo tu jest wilgoć, a ona zawsze śpi na tym samym boku i przez to jej się zbiera. ale robię to, gdy widzę, że się zaczyna intensywnie po nim drapać.
|
2015-12-04, 17:06 | #3378 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. IV
Mój poprzedni pies raz złapał porządne zapalenie ucha i potem od tego czasu ciągle mu się nawracało... często brudziło, wet zalecał aby jak pies leży na boku żeby mu uszy odwijać dla wietrzenia, szczególnie po każdej kąpieli
|
2015-12-04, 21:11 | #3379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. IV
Milo za szczyla też łapał infekcje ucha non stop. Jedną wyleczyliśmy, dwa tygodnie spokoju i znów następna
W końcu też kupiłam jakiś płyn do czyszczenia uszu i tak raz na dwa tygodnie mu tym uszy wyczyszczę i od tego czasu jest spokój. Teraz ma piękne miziaste uszy, a nie czerwone, gorące, obdrapane i bolące. A ja jeszcze najbardziej lubię go za te uszy tarmosić |
2015-12-05, 06:14 | #3380 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Ja też lubię uchale miętosić...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-05, 08:25 | #3381 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. IV
Z tymi uszami to chyba większość z nas tak ma - szczególnie jak uszole są większe
|
2015-12-05, 08:27 | #3382 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Labrador ma super uszy to miętoszenia wiadomo. Długie, zwisające uszaczki
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-05, 09:34 | #3383 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. IV
A teraz wyobraźcie sobie ile do wytarmoszenia mają właściciele bassetów
|
2015-12-05, 09:40 | #3384 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. IV
U przedniego psiura-goldena ciągle mu miętoliłam uszy, teraz mam mieszańca berneńczyka i też jest co miętosić całe szczęście że to lubi
|
2015-12-05, 09:44 | #3385 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Mój nie lubi, mój znosi z godnością i rezygnacją wypisaną na ryju. Żebyście tą minę widziały.... Ostatnio obca osoba się mnie zapytała na ulicy dlaczego ten pies taki smutny.
Całe życie ma taki wyraz pyska. Suka za to nerwowo reaguje na wszelkie próby macania po uszach, od razu piszczy, może ją kiedyś ktoś ciągnął za te uszy. Poprzedni właściciel idiota.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-05, 09:48 | #3386 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cytat:
|
|
2015-12-05, 10:09 | #3387 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Psy - cz. IV
ja nie przepadam za kłapniętymi uszami, bo w u większości znanych mi psów łączyło się to z zapaszkiem za to sterczące uchole i zawsze robię masaż mięśni trzymających ucho, dopiero potem samo ucho miętoszę, więc to lubią
|
2015-12-05, 10:17 | #3388 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. IV
Cóż mogę powiedzieć, ja lubię zapaszek uszny. i stópkowy, uwielbiam wąchać psie stópki.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-12-05, 10:31 | #3389 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. IV
|
2015-12-05, 10:40 | #3390 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. IV
Ja nie czyszczę, dopóki nie trzeba Wystarczy, że raz na jakiś czas niuchnę wnętrze ucha i wiem
Cytat:
Cytat:
Ej, sory, świąt nie będzie, oziki dorwały zaprzęg Mikołaja |
||
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:07.