++Mangowy wątek:D++

[Saori]

Serio? Ja tez zawsze biorę ten nick Te 2 konwenty na które chciałabym sie wybrać, odbywają sie w wawie tez myślę że to dobry pomysł tak się zintegrować

[bitter]

wreszcie odetchnęłam po bleach'u +/- co tydzień od... 3 lat

nie ma TŻ a ja znalazłam na dysku Wolf's Rain. przy całej mojej sympatii dla shoujo , shonen heroin i heroinów i słodziuchnych fantasy czekała mnie miła odmiana. jeszcze 22 odcinki do końca, zadzieram kiecę i lecę !

[Saori]

Wolf's rain też oglądałam :P Podobało mi sie te anime

[niewazne.]

łał. na prawdę dużo Was interesuje się mangą.
czy pozwolicie, że się przyłącze ? co prawda nie obejrzała tego wiele, ale spodobało mi się to ogromnie.
pozdrawiam.

[aga87]

Pewnie

A co myślicie o Elfen Lied?
Nie pamiętam czy sie tu nad nim rozwodziłam...

Obejrzałam jakiś czas temu - dziwny mix słodyczy z krwią.
Postać Nyu irytowała, a jednak później jej trochę brakowało.
Postać Lucy lubiłam (ah ta miłość do 'czarnych' zagubionych charakterów ) .
i zakończenie mi się podobało. o.

[bitter]

hej!

doradźcie mi coś. rzuciłam studia i myślę tak nieśmiało o japonistyce. mam ten komfort że dostanę się na 100%, tylko nie mogę się zdecydować. znam jedną dziewczynę która studiuje, jest nerdem i dziewczyną która nie ma życia osobistego ani społecznego, całe dnie spędza w świecie homoseksualnych parringów j-popowych wykonawców i z tego co zdążyłam zaobserwować (bo japonistyka na UW jest w budynku mojego wydziału) tam idą same geeki z którymi można rozmawiać tylko o mandze, anime fangirl/boyiźmie? bo w takim wypadku już wolę wrócić na anglistykę albo spróbować fil. noweskiej

[niewazne.]

bitter
moim zdaniem, nieważne jest to kto idzie na ten kierunek, tylko z jakim zamierzeniem Ty chcesz sie tam znaleźć. jeżeli interesuje Cię ta kultura, to idź. co masz do stracenia ?

aga87
ja nie oglądałam Elfen Lied, ogólnie to obejrzałam tylko kilka, to z braku czasu, to z braku chęci. obecnie wzięłam się za Ouran High School Host Club i nie mogę się do tego w jakiś sposób przekonać, no ale jestem dopiero na początku, więc liczę, że się rozkręci. ;-)

[biedronka91]

Napisane przez niewazne.

obecnie wzięłam się za Ouran High School Host Club i nie mogę się do tego w jakiś sposób przekonać, no ale jestem dopiero na początku, więc liczę, że się rozkręci. ;-)

Ja też zaczęłam oglądać to anime, ale w sumie też jakoś szalenie mnie to nie wciągnęło.. Zobaczymy, jak się będzie rozwijać z odcinka na odcinek..

[Saori]

aga87
Ja też oglądałam Elfen lied i powiem Ci że mi także podobał się koniec był naprawde wzruszający jak ta dziewczynka na wóżku z ojcem.. sama wiesz zresztą :PP Ogólnie było to całkiem fajen anime

[niewazne.]

Napisane przez biedronka91

Ja też zaczęłam oglądać to anime, ale w sumie też jakoś szalenie mnie to nie wciągnęło.. Zobaczymy, jak się będzie rozwijać z odcinka na odcinek..

no właśnie. a na którym jesteś odcinku ? ja na 03.

[nri]

Napisane przez aga87

A co myślicie o Elfen Lied?

Nie ciekawia mnie historie o szczajacej na podloge elfce.

[biedronka91]

Właśnie jestem w trakcie 10

[Faneczka]

Ja jestem w mangowym korku

[niewazne.]

Napisane przez biedronka91

Właśnie jestem w trakcie 10

i jak ? bo ja kurcze nie mogę się przełamać i wziąć za siebie, żeby obejrzeć to

[aga87]

Napisane przez nri

Nie ciekawia mnie historie o szczajacej na podloge elfce.

po pierwsze - może trochę kultury, po drugie - skoro nie masz zielonego pojęcia o czym jest fabuła, to nie wyrażaj się w taki sposób, ok ?

Napisane przez Saori

aga87
Ja też oglądałam Elfen lied i powiem Ci że mi także podobał się koniec był naprawde wzruszający jak ta dziewczynka na wóżku z ojcem.. sama wiesz zresztą :PP Ogólnie było to całkiem fajen anime

tak, mnie też wzruszył ten moment...
podobało mi się też zakończenie z Lucy - nie do końca wiadomo czy to ona czy też nie...
Myślę, że trzeba by się zabrać za mangę, by doczytać co dalej.. tylko ta kreska mnie trochę zniechęca..

[biedronka91]

Napisane przez niewazne.

i jak ? bo ja kurcze nie mogę się przełamać i wziąć za siebie, żeby obejrzeć to

Powiem Ci, że powoli, powoli wciąga, ale nie wiem, czy się nie przerzucę na mangę, bo będę miała niedługo egzemplarz od kolegii.

[niewazne.]

ja rozpoczynam swoją przygodę z anime i mangą, więc jestem nowicjuszką i podczas wakacji planuje nadrobić to co straciłam przez ten czas, chociaż te anime wszczepił mi brat, przez to oglądanie. w końcu mnie wciągnęło , no ale mangi jeszcze żadnej nie czytałam, a szkoda.

[aga87]

Napisane przez niewazne.

ja rozpoczynam swoją przygodę z anime i mangą, więc jestem nowicjuszką i podczas wakacji planuje nadrobić to co straciłam przez ten czas, chociaż te anime wszczepił mi brat, przez to oglądanie. w końcu mnie wciągnęło , no ale mangi jeszcze żadnej nie czytałam, a szkoda.

oh manga często jest o wiele lepsza od anime, także nadrabiaj...
ja zawsze przyrównuję mangę do anime jak książkę do filmu^^

[Aralka]

Na Japonistykę nie idą same "geeki"...
Jest sporo fanów m&a, ale też jest dużo takich "zwyczajnych" ludzi, którzy poszli na Japonistykę, bo w tej chwili znajomośc j. japońskiego jest bardz opłacalna
Ja też mam zamiar iść na Japonistykę

[nri]

Japonistyka to ciezkie studia. Wbrew wszelakim pozorom przypominaja one bardziej studia historyczno-polonistyczno-antropologiczne (doglebna analiza starojaponskich tekstow, jezyka wspolczesnego etc.) nizli kulturoznastwo. Druga kwestia to praca - w polsce mozesz byc co najwyzej tlumaczem a nie kazdego taka praca interesuje - chyba, ze masz jeszcze tzw. 2 fakultet. Generalnie jesli ktos po prostu lubi Japonie - polecam kursy jezykowe.

[niewazne.]

tak tak, będę nadrabiać wszystko obowiązkowo.

a co do tej Japonistyki, uważam, że najważniejsze jest to co my chcemy tym osiągnąć, a nie to kto na nią idzie. {chyba się trochę powtarzam.}

[nri]

Ostatnio natrafilam na swietna mange - 7 seeds. Jest to historia mlodych ludzi, ktorzy pewnego dnia budza sie w nieprzyjaznym i obcym dla nich swiecie. Jest to po prostu niezwykle klimatyczna, dobrze skonstruowana fabularnie historia. Dawno nie czytalam tak dobrego komiksu.

[bitter]

Napisane przez Aralka

Na Japonistykę nie idą same "geeki"...
Jest sporo fanów m&a, ale też jest dużo takich "zwyczajnych" ludzi, którzy poszli na Japonistykę, bo w tej chwili znajomośc j. japońskiego jest bardz opłacalna
Ja też mam zamiar iść na Japonistykę

Napisane przez nri

Japonistyka to ciezkie studia. Wbrew wszelakim pozorom przypominaja one bardziej studia historyczno-polonistyczno-antropologiczne (doglebna analiza starojaponskich tekstow, jezyka wspolczesnego etc.) nizli kulturoznastwo. Druga kwestia to praca - w polsce mozesz byc co najwyzej tlumaczem a nie kazdego taka praca interesuje - chyba, ze masz jeszcze tzw. 2 fakultet. Generalnie jesli ktos po prostu lubi Japonie - polecam kursy jezykowe.

własnie, właśnie nri. skoro japonistyka na uam produkuje 0,5 mgr na rok to coś w tym musi być (tak mi napisała 1 absolwetnka-wizażanka). a że rzuciłam teraz anglistykę i mam coraz mniej czasu mam żeby się zdecydować co w tym roku przychodzą mi do głowy różne pomysły, niekoniecznie mądre. pojawiła się nawet ugrofinistyka linia fińska

aralka - kiedy miałam 15 lat miałam dużo planów które niestety (a może stety?) zweryfikowało życie. zresztą pamiętam jak siedziałam w mangowych spotkaniach i konwentach po uszy - teraz oceniam to jako nudę i fanatyzm , znam właśnie ten jeden nerdowaty przypadek, ale w najgorszym tego słowa znaczeniu i widziałam tegoż przypadku świtę z japonistyki właśnie. wolę obejrzeć sobie jakąś serię i podyskutować na forum, ew. refleksje zatrzymać dla siebie, a na zajęciach rozmawiać o czymś innym niż parringi czy naruto/death note

[Aralka]

Napisane przez bitter

aralka - kiedy miałam 15 lat miałam dużo planów które niestety (a może stety?) zweryfikowało życie. zresztą pamiętam jak siedziałam w mangowych spotkaniach i konwentach po uszy - teraz oceniam to jako nudę i fanatyzm , znam właśnie ten jeden nerdowaty przypadek, ale w najgorszym tego słowa znaczeniu i widziałam tegoż przypadku świtę z japonistyki właśnie. wolę obejrzeć sobie jakąś serię i podyskutować na forum, ew. refleksje zatrzymać dla siebie, a na zajęciach rozmawiać o czymś innym niż parringi czy naruto/death note

Ale do czego dążysz? Sądzisz, że Japonistyka to zły pomysł?

[bitter]

Napisane przez Aralka

Ale do czego dążysz? Sądzisz, że Japonistyka to zły pomysł?

dążę do tego że chyba każdy fan m&a swojego czasu chciał iść na japonistykę ale prawie każdemu to przechodzi każdy wybiera sobie studia, żaden pomysł nie może być 'złym pomysłem', znam i spełnionych wielkich pasjonatów bibliotekoznawstwa ale skoro kończy go mniej niż jedna osoba rocznie... właśnie odkryłam że nerdowata też nie zdała. niestety jestem już w sytuacji że trzeba zacząć myśleć trochę bardziej przyziemnie

[nri]

Napisane przez bitter

dążę do tego że chyba każdy fan m&a swojego czasu chciał iść na japonistykę ale prawie każdemu to przechodzi każdy wybiera sobie studia, żaden pomysł nie może być 'złym pomysłem', znam i spełnionych wielkich pasjonatów bibliotekoznawstwa ale skoro kończy go mniej niż jedna osoba rocznie... właśnie odkryłam że nerdowata też nie zdała. niestety jestem już w sytuacji że trzeba zacząć myśleć trochę bardziej przyziemnie

Wybor Japonistyki moze byc "przyziemny" pod warunkiem, ze cie to bawi. Niestety - wielu fanow mysli, ze pojda na japonistyke i mangusi w oryginale sie naczytaja. Niestety - musisz liczyc sie z tym, ze slowa o m/a przez 5 lat nie uslyszysz.

Kierunkiem blizszym twoim zainteresowaniom jest rysunek, grafika, animacja - jakikolwiek kierunek artystyczny, ktory w przyszlosci pozwoli tobie np. pisac scenariusz do gier, rysowac komiksy, projektowac postacie.

Mozesz tez studiowac zupelnie cos innego, co ciebie bawi, miedzy zajeciami uczelnianymi uczeszczac na kurs japonskiego, wyjechac do Japonii na staz i tam juz zostac na stale. Z tego co mi wiadomo, jedna wizazanka mieszka w Tokyo, wiec mozesz ja spokojnie podpytac.

[KaHane]

Ah a następny Suppli dopiero pod koniec lipca jak dobrze mieć wakacje o miesiąc wcześniej!

Pozdrawiam wszystkich

A i mam pytanie, czy wiecie kiedy będzie jakiś konwent w Warszawie!?

[Faneczka]

Co do Warszawy to pojęcia nie mam Mnie by okolice Trójmiasta interesowały.

A co do Japonistyki to też kiedyś chciałam iść ale nie sądzę żebym sobie dała radę. Ale języka pouczyć się i kiedyś pojechać do Japonii to na pewno

[DagmaraRose2000]

ja tutaj milosniczka ale komedii romantycznych !! najlepsza z najlepszych to lovely complex wg mnie i chobits teraz zabralam sie za inuyashe wczesniej jeszze byla bokura ga ita i sporo innych aczkolwiek the best of the best :
czarodziejki z ksiezyca , lovely complex i chobitsy ))

[Saori]

KaHane
*A i mam pytanie, czy wiecie kiedy będzie jakiś konwent w Warszawie!?
Są 2 konwenty :
Animatsuri 1-3 Sierpnia
Mokon Clamp festival! 13-14 Września

DagmaraRose200
Ja też oglądałam LoveCom też mi się bardzo podobało Naprawdę te anime było zabawne i wciągające aż się chce 2 część