Nasza twarzowa - biochemiczna, sprawdzona top 5.

[L_V]

Napisane przez agnieska

LV, przeszukaj ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...41#post5362941 ostatnio tam o nim pisałam i Justy się chyba wypowiadała

Agnieska, uchroniłas mnie przed tragedią. Mas ło shea przejdzie, ale trójglicerydy

[metafora]

Moje top 5:
Acne Derm - bez niego czuję się jak bez ręki Stosuję codziennie na noc i nie mam obawy, że obudzę się z niechcianą niespodzianką
Żel myjący z wapniem, Calma HLC - super oczyszcza, nie podrażnia i nie wysusza. Szukałam czegoś w zastępstwie za Physiogel - okazał się strzałem w 10
Dax Cosmetics, Perfecta No Problem, Antytrądzikowy krem matujący redukujący blizny i przebarwienia skóry - blizn nie redukuje, ale dobry jako krem na dzień, lekko matuje, bardzo dobrze nawilża i nie zapycha. Zużyłam już wieeele tubek i na pewno będą kolejne
Lirene Dermoprogram, Aqua, Bioaktywny krem nawilżająco-przeciwrodnikowy spf 5 - wklepuję zawsze na noc. Nie zapycha a buzia rano jest miękka i promienna
zielona glinka - buzia jest po niej po prostu świetna

[psycha]

Moje mocne top 5
1. Bioderma Sensibio
2. Kremy: Acne-Derm , Redermic
3. Filtry: SVR50b
4. Puder Jedwabny Hauschki z Dry Flo
5. Ciało: masło ziaja i balsam oeparol

Sie pozmienialo

[Rayne]

Napisane przez L_V

Agnieska, uchroniłas mnie przed tragedią. Mas ło shea przejdzie, ale trójglicerydy

A u mnie to w ogóle... nie przejdzie ani jedno, ani drugie ale bym fajnie wyglądała po nim.

[L_V]

Napisane przez Rayne

A u mnie to w ogóle... nie przejdzie ani jedno, ani drugie ale bym fajnie wyglądała po nim.

Oj, jestem w stanie sobie to wyobrazić. Z rozrzewnieniem wspominam gule na brodzie po Ysthealu+ (trójglicerydy na początku składu)

[agnieska]

Cieszę się, że mogłam wam pomóc swoją drogą masło shea strasznie trendy i jazzy się teraz zrobiło

[Gufina]

Active C LRP,
Flavo C forte 15% wit C,
Differin,
Skinoren,
i dobry krem nawilżający tu mam wiele typów np. Vichy Aqualine, Terpoline itp, itd.....w zależności od stanu portfela, nowej zachcianki czy po prostu okazji ))

[italiaanka]

Witajcie,

Nie chcę zakładać nowego tematu, dlatego zapytam tutaj... Kompletuję właśnie zestaw kosmetyków, m.in korzystając z tego tematu i zastanawiam się, czy moja lista ma ręce i nogi

Cera: mieszana, ciągle mam problemy z wyskakującymi niespodziankami - podejrzewam, że jest to wina niewłaściwej pielęgnacji, ciągle eksperymentuję z różnymi kosmetykami np. podkłady w celu znalezienia tego jednego odpowiedniego, wiek: 20lat.

Lista:
- Anthelios Fluide Extreme - przygodę z filtrami postanowiłam zacząć od tego, przystępna cena i dobre opinie na KWC mnie zachęciły
- Effaclar K
- Bioderma Sebium H2O
- Zielona glinka (w proszku)
- Xerial 5
- Dry flo + jedwab
- Hydrolat oczarowy
- Woda termalna LRP

Dodać coś, zamienić? Mówiąc szczerze - gubię się strasznie w tym wszystkim

i jeszcze szybkie pytanie co do pielęgnacji: Czy Effaclar K używać codziennie na noc, czy na zmianę z czymś nawilżającym? Na Dzień filtr + najprawdopodobniej podkład i do zmatowienia dry flo z jedwabiem, a kiedy jest miejsce na używanie hydrolatu, czy wody termalnej ?

Edit: Xerial 5 zmienię chyba na Humektan.

[schaetzchen]

Napisane przez italiaanka

i jeszcze szybkie pytanie co do pielęgnacji: Czy Effaclar K używać codziennie na noc, czy na zmianę z czymś nawilżającym? Na Dzień filtr + najprawdopodobniej podkład i do zmatowienia dry flo z jedwabiem, a kiedy jest miejsce na używanie hydrolatu, czy wody termalnej ?

Edit: Xerial 5 zmienię chyba na Humektan.

1) effaclar - musisz poobserwować skórę. To lekki kwas, więc używanie codzienne nie jest niewskazane - choć nie dla wszystkich (ja nie mogę, bo się łuszczę, a nie przepadam za tym - poza tym zadowalające efekty osiągam używając go 1-2 razy w tygodniu). Choć tak na zdrowy rozum "noc nawilżająca" co jakiś czas z pewnością nie zaszkodzi.

2) hydrolatu i wody termalnej używa się tak jak toników - po umyciu twarzy, przed kremem. Tyle że nie każdym - kwasy lepiej nakładać na czystą twarz (czyli lepiej psiknąć się termalką, a nie hydrolatem), to samo dotyczy serum z wit C - nie używa się przy nim hydrolatów i wyciągów roślinnych ze względu na to, ze mogą zawierać metale ciężkie co spowoduje powstanie wolnych rodników, a nie o to wszak nam chodzi Chociaż osoby znające się na rzeczy mówiły, że to dmuchanie na zimne.

3) humektan bardzo polecam

EDIT: jakiś czas temu wróciłam do glinki różowej - kupiłam tym razem w proszku. Kiedyś jej używałam i byłam bardzo zadowolona z efektów - ale miałam w tubie, dość szybko mi zaschła, co mnie zniechęciło, bo tania nie była jak na moją ówczesną studencką kieszeń. Teraz kupiłam proszek, rozrabia się szybko, łatwo i do takiej konsystencji jak lubię. Ładnie wygładza i napina twarz, ale bez nieprzyjemnego ściągnięcia.

[martooshka]

a ta skoncentrowana wit C nakladacie bezporsrednio na twarz? nie farbuje wam twarzy na zółto? prosze o odpowiedz bo mam zamiar kupic sobie witaminke ale nie wiem jak stosowac
i drugie pytanie: polecacie jakas VIT C ale nie tak tłusta jak Juwit? taka ktora nadawalaby sie pod makijaz? dzieki za opdowiedzi

[schaetzchen]

Martooshko,

sporo biochemiczek robi serum wg jednego z tych przepisów:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=18&Itemid=2

nie barwi twarzy na żółto doskonale nadaje się pod filtry i makijaż.

[martooshka]

Okej Ale Ja Wole Cos "kupnego"-polecisz Cos?

[L_V]

Napisane przez martooshka

Okej Ale Ja Wole Cos "kupnego"-polecisz Cos?

Jak nie chcesz sama bełtać serum to pozostaje Ci Active C, Redermic albo Flavo C.

[Eti_]

Więcej podczytuje niż się udzielam, ale tu chętnie się wypowiem:

1.Olejek myjący z biochemi urody
2.Serum C+E+FA mazidłowe na zmiane z innymi antyoksydacyjnymi
3.Hydrolat różany
4.Filtr Biodermy Photoderm AR spf50
5.Tonik migdałowy i peeling migdałowy
6.Oleje z mazideł i nie tylko (byłabym zapomniała a to niezbędnik u mnie) z dziekiej róży, ogórecznika i inne

Najgorzej z nawilżaczem, nie mogę się odnaleźć w czymś dobrym dla mnie. Będę teraz testować welede różaną i zobaczymy.

[majade]

Napisane przez majade

Weleda - zarówno Irysy jak i seria dziecięca - rewelacja
SVR 50 - głównie za to, że latem nawet gruba warstwa po 10 minutach stapia się ze kolorem mojej skóry, pudruję T i gotowe.
Olej z ogórecznika biogal wewnętrznie i zewnętrznie
Hipp oliwka - za wszechstronność
Effaclar K - jesteśmy razem już trochę a efekty raz lepsze raz gorsze...
Diroseal - jeśli ostatni wypadek na policzku to jednak jego sprawka pogniewamy się z pewnością.

Mała modyfikacja:
Effaclar K
Diroseal
Xerialine fluid (nie ma lepszego nawilżacza dla mnie)
SVR 50 zamiennie z emulsją Avene 50+

w drugiej kolejności reszta

[niezamienna_juz_na_nic]

Mała aktualizacja . Kolejność przypadkowa.

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Moje sprawdzone typy :
1. krem nawilżający irysowy Weledy - cudo;
2. tonik octowo-lawendowy (przepis w wątku o occie);
3. Effaclar K;
4. Active C dla cery normalnej i mieszanej - natychmiastowy efekt rozjaśnienia i wygładzenia cery;
5. Decleor w wersji home made - przyjazny nie tylko dla cery, ale i dla kieszeni.

1. Weleda irysowa albo różana - obie niezawodne;
2. hydrolaty (różany, neroli, oczarowy);
3. tonik octowo-lawendowy (rozwijam produkcję,robiłam z różnymi ziółkami, ale z lawendą najlepszy);
4. Effaclar K albo maseczka aspirynowa;
5. ekspresowe serum hialuronowo-owsiano-olejowe (najlepiej czarnoporzeczkowe, niezawodne).
Szukam czegoś dobrego z witaminą C - mazidłowe sera mi się lepią, Active C mnie po jakimś czasie pozapychał, a Flavo C, którego teraz używam, czasem mnie podrażnia - poza tym ma ten wstrętny Imidazolidynyl Urea, fu... Może spróbuję Flavo C forte, ale niecodziennie.

[italiaanka]

Napisane przez schaetzchen

1) effaclar - musisz poobserwować skórę. To lekki kwas, więc używanie codzienne nie jest niewskazane - choć nie dla wszystkich (ja nie mogę, bo się łuszczę, a nie przepadam za tym - poza tym zadowalające efekty osiągam używając go 1-2 razy w tygodniu). Choć tak na zdrowy rozum "noc nawilżająca" co jakiś czas z pewnością nie zaszkodzi.

2) hydrolatu i wody termalnej używa się tak jak toników - po umyciu twarzy, przed kremem. Tyle że nie każdym - kwasy lepiej nakładać na czystą twarz (czyli lepiej psiknąć się termalką, a nie hydrolatem), to samo dotyczy serum z wit C - nie używa się przy nim hydrolatów i wyciągów roślinnych ze względu na to, ze mogą zawierać metale ciężkie co spowoduje powstanie wolnych rodników, a nie o to wszak nam chodzi Chociaż osoby znające się na rzeczy mówiły, że to dmuchanie na zimne.

3) humektan bardzo polecam

EDIT: jakiś czas temu wróciłam do glinki różowej - kupiłam tym razem w proszku. Kiedyś jej używałam i byłam bardzo zadowolona z efektów - ale miałam w tubie, dość szybko mi zaschła, co mnie zniechęciło, bo tania nie była jak na moją ówczesną studencką kieszeń. Teraz kupiłam proszek, rozrabia się szybko, łatwo i do takiej konsystencji jak lubię. Ładnie wygładza i napina twarz, ale bez nieprzyjemnego ściągnięcia.

Dziękuję ślicznie za odpowiedź

[Goosberry]

1. Ystheal+ dla cery mieszanej
2. Diroseal - cierpliwość wynagorodzona!
3. Maseczka z glinki w proszku (sprowadzam sobie z Rumuni
4.domowe serum z wit C
5. Filtr Solecrin 40

Szukam natomiast jakiegoś nawilżacza, który nie będzie mnie zapychał. Polecana na wizażu Ziaja Calma zupełnie się nie sprawdza

[Iwonalodz]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Szukam czegoś dobrego z witaminą C - mazidłowe sera mi się lepią, Active C mnie po jakimś czasie pozapychał, a Flavo C, którego teraz używam, czasem mnie podrażnia - poza tym ma ten wstrętny Imidazolidynyl Urea, fu... Może spróbuję Flavo C forte, ale niecodziennie.

A może spróbujesz żelu-serum z wit.C z biochemii? albo zcegoś innego z tego sklepu z wit. C. ja mam to serum i jestem zadowolona, ale mnie anwet Juvit nie zapycha, a Active C mi służy.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Iwonalodz

A może spróbujesz żelu-serum z wit.C z biochemii? albo zcegoś innego z tego sklepu z wit. C. ja mam to serum i jestem zadowolona, ale mnie anwet Juvit nie zapycha, a Active C mi służy.

Iwono, dzięki, właśnie odkryłam to serum. Kiedy mi się skończy Flavo C, pewnie je zakupię. I cena bardzo dobra...

[palomino]

1. SVR Xerial 5 Visage (na dzien - nie kloci sie z niczym, nie zapycha, nawilza)
2. Acne-derm
3. LRP Fluid Extreme 50+
4. Myokine Vichy (dla cery suchej mimo ze mam mieszana bo tamten drugi strasznie wysusza)
5. dla celow odzywczych Galenic Messager lub Avene Creme Nutritive Compensarice (sorry za ew bledy pisowni ale smaruje z pamieci )

[Nanomi]

Stan na dziś, może ulec zmianie bo czekam na przesyłkę z mazideł.

1. Vichy Normaderm żel do mycia twarzy - niezmiennie od kilku lat. Jedyny, który mnie nie uczula i nie podrażnia i do tego czuję, że mam czystą twarz.
2. Benzacne - od niepamietnych czasów, zawsze działa.
3. Acnefan - moje nowe odkrycie dzięki KWC.
4. Dermika Meritum peeling enzymatyczny.
5. Argiletz krem regeneracyjny na bazie glinki białej - nie zostawia tłustego filmu, wchłania się do matu, porządnie nawilża.
6. Bioderma Sensibio H2O - przyzwyczajam się do mycia twarzy bez wody z kranu.
7. Auriderm - jestem w fazie testów.

[sylwiani]

1. Pharmaceris A do mycia twarzy, zero podrażnień i zdolność zmycia makijażu i filtra (a raczej makijażu na filtrze)
2. Micelek Vichy
3. Acne Derm na niespodzianki
4. ziaja oliwkowa, lekka formuła na noc
5. filtr na dzień, ale nie mam idealnego, wybieram po prostu mniejsze zło, obecnie Avene dzieciaczka i krem

[dezire]

1. Mydlo siarkowe do mycia twarzy
2. filtry Avene na dzien
3. Differin na noc
4. Juvit na noc
5. Zielona glinka-maseczka od święta

efekt? na 5 roku pytaja mnie o dowód w sklepach z napojami uszczęśliwiającymi przez chwilę

[CzarnyElf]

Update:
1.Boots no7 dwufazowy plyn do zmywania makijazu(najlepszy zmywam nim cala twarz-super nawilza i nie zatyka porow)
2.Avene lotion spf 50( w koncu znalazlam filtr idealny)
3.Maseczka z glinki Boots botanics(swietnie oczyszcza)
4.Kanebo silk peeling powder(fajny-strasznie wydajny)
5.Olejek rozany Aubrey Organic(nawilza i nie zapycha)

Od czasu do czasu wracam do Apha Hydrox 12% aha, a na filtr uzywam EL Lucidity(tez go bardzo lubie)

[martooshka]

na ile wam starcza (a moze ile mozna trzymac) serum z wit C robione recznie z np biochemii ?ponoc mozna tego uzywac nie dluzej niz 10 dni-to prawda? jesli tak to chyba nie stac mnie na te impreze ;/

[Madziorka]

1. LRP LV spf 50+
2. płyn micelarny Vichy
3. Vichy lift active pro na noc (idealnie koi moją skórę po zabiegach laserowych)
4. woda termalna
5. puder Lucidity

przez ostatnie kilka miesięcy nie ruszam się bez tego zestawu na żaden wyjazd, jak zakończę kuracje laserową to napewno powrócę do wit c i retinoidów.

[martooshka]

haaaalo nikt nie wie ile wit. C mozna trzymac???

[Izaluka]

2 tyg.

[green.eyed]

Napisane przez martooshka

na ile wam starcza (a moze ile mozna trzymac) serum z wit C robione recznie z np biochemii ?ponoc mozna tego uzywac nie dluzej niz 10 dni-to prawda? jesli tak to chyba nie stac mnie na te impreze ;/

Serum z www.biochemaurody.com ma trwałość ok 3 (trzech) miesięcy i na tyle też starcza.
Tu masz o serum - płynie antyoksydacyjnym C15EF: http://biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html
tu o serum - żelu antyoksydacyjnym C15EF http://biochemiaurody.com/sklep/serumgelferulicCE.html
a tu o trwałości i warunkach przechowywania ich produktów: http://biochemiaurody.com/vademekum/storage.html
Pozdrawiam;]