Wysłałam CV i... cisza...

[Sexi_Pistol]

Powiedzcie mi, gdzie jest granica bycia natarczywą. Wysłałam swoje CV do pewnej osoby (mailem). W odpowiedzi dostałam, że 'rzuci okiem i zdecyduje czy mnie przyjmie'. Czekałam jakiś czas, a jak nie dostałam odpowiedzi - tak czy nie, napisałam raz jeszcze i było 'oj przepraszam, bo było tyle pracy, na pewno rzucę okiem i się odezwę'. Znowu nic. Po miesiącu napisałam, czy już wie, ale nie odpisał. To potem raz jeszcze i znowu 'tyle pracy, proszę przysłać CV raz jeszcze, na pewno przeczytam' i znowu milczy...
Myślicie, że będę zbyt upierdliwa, jesli przypomnę się raz jeszcze? W końcu zalezy mi na pracy...

[iziaczek]

Napisane przez Sexi_Pistol

Powiedzcie mi, gdzie jest granica bycia natarczywą. Wysłałam swoje CV do pewnej osoby (mailem). W odpowiedzi dostałam, że 'rzuci okiem i zdecyduje czy mnie przyjmie'. Czekałam jakiś czas, a jak nie dostałam odpowiedzi - tak czy nie, napisałam raz jeszcze i było 'oj przepraszam, bo było tyle pracy, na pewno rzucę okiem i się odezwę'. Znowu nic. Po miesiącu napisałam, czy już wie, ale nie odpisał. To potem raz jeszcze i znowu 'tyle pracy, proszę przysłać CV raz jeszcze, na pewno przeczytam' i znowu milczy...
Myślicie, że będę zbyt upierdliwa, jesli przypomnę się raz jeszcze? W końcu zalezy mi na pracy...

Olej go, chyba nie jesteś za bardzo mu potrzebna w pracy skoro tak to ignoruje.

[KarolinaK]

Napisane przez Sexi_Pistol

Powiedzcie mi, gdzie jest granica bycia natarczywą. Wysłałam swoje CV do pewnej osoby (mailem). W odpowiedzi dostałam, że 'rzuci okiem i zdecyduje czy mnie przyjmie'. Czekałam jakiś czas, a jak nie dostałam odpowiedzi - tak czy nie, napisałam raz jeszcze i było 'oj przepraszam, bo było tyle pracy, na pewno rzucę okiem i się odezwę'. Znowu nic. Po miesiącu napisałam, czy już wie, ale nie odpisał. To potem raz jeszcze i znowu 'tyle pracy, proszę przysłać CV raz jeszcze, na pewno przeczytam' i znowu milczy...
Myślicie, że będę zbyt upierdliwa, jesli przypomnę się raz jeszcze? W końcu zalezy mi na pracy...

Gdyby tej osobie zalezalo na zatrudnieniu kogos to by juz dawno spojrzal na to CV. A poza tym ma do Ciebie namiary. Jesli bedzie w potrzebie znajdzie Twoje dane kontaktowe. Moim zdaniem wystarczajaco duzo zrobilas. Zacznij szukac gdzie indziej

[201706190936]

Napisane przez Sexi_Pistol

Powiedzcie mi, gdzie jest granica bycia natarczywą. Wysłałam swoje CV do pewnej osoby (mailem). W odpowiedzi dostałam, że 'rzuci okiem i zdecyduje czy mnie przyjmie'. Czekałam jakiś czas, a jak nie dostałam odpowiedzi - tak czy nie, napisałam raz jeszcze i było 'oj przepraszam, bo było tyle pracy, na pewno rzucę okiem i się odezwę'. Znowu nic. Po miesiącu napisałam, czy już wie, ale nie odpisał. To potem raz jeszcze i znowu 'tyle pracy, proszę przysłać CV raz jeszcze, na pewno przeczytam' i znowu milczy...
Myślicie, że będę zbyt upierdliwa, jesli przypomnę się raz jeszcze? W końcu zalezy mi na pracy...

Nie będziesz upierdliwa ale takie przypominanie jest już bez sensu, robiłaś to już kilka razy i gość cię zbywa a nawet nie odpisuje. Olej go.

[Wyrak]

Napisane przez Sexi_Pistol

Powiedzcie mi, gdzie jest granica bycia natarczywą. Wysłałam swoje CV do pewnej osoby (mailem). W odpowiedzi dostałam, że 'rzuci okiem i zdecyduje czy mnie przyjmie'. Czekałam jakiś czas, a jak nie dostałam odpowiedzi - tak czy nie, napisałam raz jeszcze i było 'oj przepraszam, bo było tyle pracy, na pewno rzucę okiem i się odezwę'. Znowu nic. Po miesiącu napisałam, czy już wie, ale nie odpisał. To potem raz jeszcze i znowu 'tyle pracy, proszę przysłać CV raz jeszcze, na pewno przeczytam' i znowu milczy...
Myślicie, że będę zbyt upierdliwa, jesli przypomnę się raz jeszcze? W końcu zalezy mi na pracy...

Tak, mysle ze juz nie powinnas mu sie przypominac...

[Nija_]

Na 99,9% nic z tego nie będzie.

[eyo]

wiesz... koleś pewnie tylko zbiera CV na zaś i patrzy w nie jak mają wolne etaty.. teraz pewnie nie mają i stad to zbywanie.
Daj sobie spokój - na ogół oni dzwonią sami, nie martw bo CV nie zginie - uwierz, oni jak potrzebują to sobie je spowrotem odgrzebią

[paula78]

Bierzesz pod uwagę ,że on dostaje cv nie tylko od ciebie ?

Daj sobie spoko ,jak firmie zalezy to znajduja osoby.
wysylaj dalej ,tylko nielicznym udaje sie po pierwszych 100

[Sexi_Pistol]

Ehh no wiadomo, że na moje miejsce będzie potem milion pięćset osob, dlatego mu nie zależy, ale żeby chociaż zerknął czy się nadaję, zobaczył dla kogo pracowałam wcześniej. Ale na prawdę nie rozumiem dlaczego szkodzi komuś (jak już odpisuje mi) otworzyć tego maila, zerknąć i najwyżej kazać mi spadać, a nie czekać
No szukam gdzie indziej, ale na wszystko trzeba czekać, a tu zima i bezrobocie wita.

[studi]

może warto bardziej popracowac nad swoim CV,poza tym pewnie jest zalewany listami,że nie ma ani czasu ani ochoty, a juz napewno nic z tego nie będzie.Nie ma co się narzucać tylko szukac dalej-głowa do góryNie ten, to kto inny napewno przeczyta CV.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Sexi_Pistol

Ehh no wiadomo, że na moje miejsce będzie potem milion pięćset osob, dlatego mu nie zależy, ale żeby chociaż zerknął czy się nadaję, zobaczył dla kogo pracowałam wcześniej. Ale na prawdę nie rozumiem dlaczego szkodzi komuś (jak już odpisuje mi) otworzyć tego maila, zerknąć i najwyżej kazać mi spadać, a nie czekać
No szukam gdzie indziej, ale na wszystko trzeba czekać, a tu zima i bezrobocie wita.

Bo zwykle niestety tak jest, że pracodawcom nie chce się wysyłać odpowiedzi odmownej. Po prostu odzywają się do kogo chcą, a reszta może się powiesić

[Amani]

Też jestem na etapie wysyłania CV I jedno już wiem - potrzebna jest maaasa cierpliwości, której i Tobie życzę no i owocnych poszukiwań

[Spoora]

Widocznie niepotrzebny im jest w trybie pilnym pracownik to po pierwsze, a po drugie szukaj innej pracy, a z tą sobie daj spokój.

[Rena]

Przyczyn zachowania moze byc kilka:

1. Naprawde jest az tak zajety - wtedy pisanie po sto razy moze irytowac i zadziala w druga strone
2. Nie umie zachowac sie profesjonalnie, nie wie jak reagowac na cv lub w ogole nie jest osoba decyzyjna w sprawie zatrudniania - wtedy pisanie z gory jest skazane na porazke, chyba nie musze tlumaczyc czemu
3. Przeczytal juz Twoje cv i nie wie jak Ci powiedziec, ze Cie nie chce zatrudnic, aby Cie nie zniechecic na przyszlosc - tutaj rowniez ponowne pisanie nie jest celowe