|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
Pokaż wyniki sondy: co zrobić by włosy znów były ładne,nie zniszcone? | |||
używać odpowiedniego szamponu | 78 | 3,86% | |
częściej myć | 10 | 0,49% | |
stosować różnego rodzaju odżywki | 1 413 | 69,85% | |
domowe sposoby | 522 | 25,80% | |
Głosujący: 2023. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2003-06-17, 13:06 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!
Mgielka dostarczyla nam duzo cennych informacji!!I chwala Jej za to!! Ja musze sie wybrac na rajd po sklepach fryzjerskich, ale cos czarno to widze .Pewnie nie znajde nawet 1/4 tego o czym pisala Mgielka. Wiec chyba pozostaja domowe sposoby,jutro wyprobuje ta maseczke z oliwy ,miodu i zoltka.
Koko- jaka farba chcesz ufarbowac wlosy, zeby byly czerwone? Tylko, ze na Twoich bialych efekt bedzie zabojczy ! Ale rzuc nazwa
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-17, 13:17 | #32 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!
zachęcona dobrymi opiniami na KW kupiłam farbę welli-viva color-pure red.odcień: intensywna czerwień.coś czuję, że po farbowaniu będę wyglądać jak michał wiśniewski...hehe.ale na taki własnie zabójczy efekt liczę, bo kiedyś próbowałam już z czerwonym i bez wcześniejszego utlenienia wygląda to dosyć smętnie.jak już pofarbuję to może wrzucę jakieś zdjęcie na forum- przed farbowaniem i po.
zastanawiałam się też nad farbą schwarzkopf poly live-mają taki krwisty odcień czerwieni-real red,ale po pierwsze ciężko mi tą farbę gdzieś znaleźć, a poza tym nie ma żadnych opinii na jej temat na KW.trochę się więc boję. a macie jakieś doświadczenia z czerwonymi farbami? bo chciałam ferię, ale podobno kiepściutka... |
2003-06-17, 13:20 | #33 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!/czerwone włosy!!!
właściwie powoli wypadałoby zmienić tytuł wątku, hehe.
|
2003-06-17, 14:41 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!/czerwone włosy!!!
A ja dodam na swoj temat: zniszczone wlosy!!!/czerwone wlosy!!!sianowate wlosy!!!. No ale wracajac do farb: uzywalam Feerii nawet tej Color Booster, tego koloru ktory na reklami ma Milla Jovovich (tak to sie chyba pisze), ale tej pani to chyba inna farba ufarbowali wlosy. Kolor calkiem inny, i zszedl po ok 2 tygodniach, pomimo stosowania specjalnych szamponow i odzywek. Co do Schwarzkopf Live to tez go uzywala, na poczatku kolor trzymal sie dosyc dlugo, byl piekny (odcien fioletu). Ale kiedy kupilam juz kolor czerwony to zszedl po kilku myciach. Moja siostra tez jest fanka czerwonych wlosow , choc nie jest fanka pana Wisniewskiego , tez marudzi co do tej farby. Stosowalam tez Majirouge, wlosy byly ladne, ale krotko. Wiec co mi pozostaje? Isc do sklepu typu Nomi, kupic olejna, koloru czerwonego, wylac na wlosy i gotowe. Na pewno nie zejdzie tak szybko!!
P.S. U nas tez ciezko z kolorem Real red, jakos go malutko w sklepach
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-17, 14:48 | #35 |
Zakorzenienie
|
Re: zniszczone włosy!!!/czerwone włosy!!!
o rany! tak przy okazji: ja też nie jestem fanką michała wiśniewskiego-naszej gwiazdy od siedmiu boleści.wręcz przeciwnie.ale swoją drogą ciekawe czym farbuje te swoje włosy-bo czerwone są porządnie.
|
2003-06-17, 15:00 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 503
|
Re: zniszczone włosy!!!/czerwone włosy!!!
TTez sie nad tym zastanawaialam ogladajac z nudow , ten jakze interesujacy program o panu Michale W. I zauwazylas moze jakie mial od tego farbowania czerwone rece moze nie wiedzial po co sa tam te rekawiczki?? Byc moze skads ja sprowadza , bo ja jeszcze nigdzie nie widzialam tak intensywnego koloru. Tego to mu akurat zazdroszcze Kilka lat temu widzial takie farby w Berlinie, ale ze bylam pierwszy raz to oczy mialam jak mlynskie kola i wszystko chcialam kupowac i z tego wszystkiego czasu nie starczylo na zakup farby. Bardzo tego zalowalam. teraz uzbierac trzeba ok 600 zl, i pod pretekstem checi zwiedzania miasta, wyjechac, a w czasie wolnym rozgladnac sie cichaczem po sklepach.
Bo nam powoli ten temat ze zniszczonych wlosow schodzi na Wisniewskiego
__________________
Mierz w księżyc, bo jeśli nie trafisz i tak będziesz wśród gwiazd |
2003-06-25, 21:48 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 6
|
Re: zniszczone włosy!!!
Ja mam takie pytanie - gdzie takie kosmetyki jak Kerastase mozna kupić?? W salonach fryzjerskich? (nie wiem, bo nigdy w takowym nie byłam )?
|
2003-06-25, 22:00 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: zniszczone włosy!!!
Albo w salonie fryzjerskim, który pracuje albo ma takie kosmetyki Możesz się rozejrzeć po tych salonach , które są w hipermarketach, niektóre z nich mają te kosmetyki Albo w sklepie fryzjerskim ale to też nie wszystkie sklepy je mają
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-06-25, 22:14 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 374
|
Re: zniszczone włosy!!!
Ja też uwielbiam eksperymentować z włosami(też duuuuużo przeszły). Miałam strasznie sianowate, nie wiedziałam co począć. Poszłam do fryzjerki i zapytałam. Akurat to była znajoma więc nie próbowała naciągać. Zaproponowała abym zainwestowała w szampon z bursztynem(ewentualnie z rumiankiem).Kupiłam takowy(Timotei z bursztynem i rumiankiem). Byłam zdegustowana na samym początku ponieważ nie wieżyłam aby taki tani szamponik pomógł. Kupiłam także odżywkę herbal ecenses do normalnych i przetłuszczających, jednak nie kładłam jej normalnie. Nakładałam wieczorem sprorą ilość, aż włosy były wysmarowane, później owinełam ciepłym ręcznikiem i tak przez tydzień. Efekty są znakomite.
|
2003-07-30, 22:23 | #40 |
Wtajemniczenie
|
cienkie, zniszczone :(
Mam bardzo cienkie włoski, w dodatku zniszczone przez farbowanie. Niestety muszę farbować, bo jak mam naturalne, to zupełnie mi oklapują, są przylizane i żaden szampon ani żadne układanie nie pomaga. A jak mam farbę, to jakoś tak same od głowy odstają i są bardziej puszyste. Niestety jednocześnie się niszczą. Już nie wiem co mam z nimi robić Może istnieje jakiś dobry zabieg w salonach, który by je trochę odżywił?
Może też jakąś fryzurkę Pani zaproponuje? Fryzurki już doradzały mi Dziewczyny, ale może Pani jeszcze coś nowego wymyśli Załączam fotkę moich zniszczonych włosków Baaaardzo proszę o radę!!!
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-07-30, 22:23 | #41 |
Wtajemniczenie
|
cienkie, zniszczone :(
Mam bardzo cienkie włoski, w dodatku zniszczone przez farbowanie. Niestety muszę farbować, bo jak mam naturalne, to zupełnie mi oklapują, są przylizane i żaden szampon ani żadne układanie nie pomaga. A jak mam farbę, to jakoś tak same od głowy odstają i są bardziej puszyste. Niestety jednocześnie się niszczą. Już nie wiem co mam z nimi robić Może istnieje jakiś dobry zabieg w salonach, który by je trochę odżywił?
Może też jakąś fryzurkę Pani zaproponuje? Fryzurki już doradzały mi Dziewczyny, ale może Pani jeszcze coś nowego wymyśli Załączam fotkę moich zniszczonych włosków Baaaardzo proszę o radę!!!
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-08-03, 20:51 | #42 |
Wtajemniczenie
|
Re: cienkie, zniszczone :(
Nie da się nic zrobić???
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-08-03, 20:51 | #43 |
Wtajemniczenie
|
Re: cienkie, zniszczone :(
Nie da się nic zrobić???
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2003-08-04, 19:39 | #44 |
Zakorzenienie
|
Re: cienkie, zniszczone :(
hi !karola!!
powinnas w ten kolor który masz wpuscic pasma czekoladowy oraz miedzianym. ciemniejszy kolor powinien mieszac sie z jasnym na skroniach,i przenikac z miedzianymi ku gorze, przy czym sama gora musi pozostac rozswietlona blondem. przesyłam ci kilka fotek,i nie sugeruj sie kolorem,a ich kształtem.sorki ze niektóre nie sa dobrej jakosci.tem miedziany kolor dlatego ze na fotce wydaje sie ze masz zielone oczy, ale mozna go zastapic kazdym innym pasujacym do ciebie.
__________________
gaga |
2003-08-04, 19:39 | #45 |
Zakorzenienie
|
Re: cienkie, zniszczone :(
hi !karola!!
powinnas w ten kolor który masz wpuscic pasma czekoladowy oraz miedzianym. ciemniejszy kolor powinien mieszac sie z jasnym na skroniach,i przenikac z miedzianymi ku gorze, przy czym sama gora musi pozostac rozswietlona blondem. przesyłam ci kilka fotek,i nie sugeruj sie kolorem,a ich kształtem.sorki ze niektóre nie sa dobrej jakosci.tem miedziany kolor dlatego ze na fotce wydaje sie ze masz zielone oczy, ale mozna go zastapic kazdym innym pasujacym do ciebie.
__________________
gaga |
2003-10-03, 12:43 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2
|
Zniszczone włosy po trwałej
Mam delikatne, cienkie włoski. W marcu tego roku miałam robioną trwałą - zamiast delikatnych fal wyszedł szop tracz... Próbowałam odżywiac, jakoś to ułożyć, ale nie dało rady. Poszłam do firmowego salonu mając nadzieje że mnie uratują ale okazało się że już tylko do ścięcia (które wyszło fatalnie) Od tamtej pory zapuszczam włosy ale i tak muszę chodzić ciągle ze związanymi bo nie pomagają mi już żadne odżywki. Są ciągle w fatalnym stanie. Ja już nie chce ładnego koloru, ani loków - marze o tym by znów były błyszczące, mięciutkie... Jest dla mnie jakiś ratunek?
PS. Czy ktoś jest w stanie polecić mi dobry salon w Rzeszowie? Może tam... |
2003-10-03, 12:43 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2
|
Zniszczone włosy po trwałej
Mam delikatne, cienkie włoski. W marcu tego roku miałam robioną trwałą - zamiast delikatnych fal wyszedł szop tracz... Próbowałam odżywiac, jakoś to ułożyć, ale nie dało rady. Poszłam do firmowego salonu mając nadzieje że mnie uratują ale okazało się że już tylko do ścięcia (które wyszło fatalnie) Od tamtej pory zapuszczam włosy ale i tak muszę chodzić ciągle ze związanymi bo nie pomagają mi już żadne odżywki. Są ciągle w fatalnym stanie. Ja już nie chce ładnego koloru, ani loków - marze o tym by znów były błyszczące, mięciutkie... Jest dla mnie jakiś ratunek?
PS. Czy ktoś jest w stanie polecić mi dobry salon w Rzeszowie? Może tam... |
2003-10-03, 13:14 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 409
|
Re: Zniszczone włosy po trwałej
Witaj! Proponuję Ci abyś zakupiła sobie odżywke Rigenol (jest na KW), jeszcze jej nie oceniałam, bo dzisiaj jest drugi raz jak nałożyłam ją na włosy, ale efekt już jest Jest to pierwsza odżywka do włosów, po której jest taki błyskawiczny efekt!!! Ja mam włosy bardzo cieniukie, delikatne i po ostatnim balejażu zniszczone, myślałam, że pozostanie mi noszenie kucka, ale ta odżywka to chyba ratunek dla mnie. Włosów jest jakby więcej, są błyszczące, ładnie "wydobył" sie ich kolor i są bardziej gładkie, jakby łuski sie zaczęły zamykać. Zobaczę co będzie po tygodniu, ale jak dotąd jestem baaardzo zadowolona!
|
2003-10-03, 13:14 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 409
|
Re: Zniszczone włosy po trwałej
Witaj! Proponuję Ci abyś zakupiła sobie odżywke Rigenol (jest na KW), jeszcze jej nie oceniałam, bo dzisiaj jest drugi raz jak nałożyłam ją na włosy, ale efekt już jest Jest to pierwsza odżywka do włosów, po której jest taki błyskawiczny efekt!!! Ja mam włosy bardzo cieniukie, delikatne i po ostatnim balejażu zniszczone, myślałam, że pozostanie mi noszenie kucka, ale ta odżywka to chyba ratunek dla mnie. Włosów jest jakby więcej, są błyszczące, ładnie "wydobył" sie ich kolor i są bardziej gładkie, jakby łuski sie zaczęły zamykać. Zobaczę co będzie po tygodniu, ale jak dotąd jestem baaardzo zadowolona!
|
2003-10-03, 22:40 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Zniszczone włosy po trwałej
A ja proponuję szamony i maseczki serie expert bądź do włosów suchych i zniszczonych albo po trwałej.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2003-10-03, 22:40 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: Zniszczone włosy po trwałej
A ja proponuję szamony i maseczki serie expert bądź do włosów suchych i zniszczonych albo po trwałej.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2003-11-19, 14:14 | #52 |
Przyczajenie
|
Re: zniszczone włosy!!!
Mysle ze powinnas sprobowac tez czegos z naturalnych rzeczy. Nie czytalam wszystkich wypowiedzi ale napewno na takie zniszczone wlosy dobrze zrobi miszanka zoltka z olejem rycynowym albo tez mozesz nalozyc na 1 godzine na wlosy olej slonecznikowy zmieszany z oliwa z oliwek. Jeszcze lepiej nalozyc na to recznik i osyszac suszarka. To z pewnoscia jest lepsze niz wszystkie te chemiczne odzywki. Tylko po tym trzeba 2x umyc glowe a najlepiej wyplukac ja woda z octem
|
2003-11-29, 16:31 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 15
|
Długie,rozdwojone i zniszczone włosy
Co mam zrobić skoro mam długie włosy-prawie do pasa a już od połowy włosa się rozdwajaja a zniszczone sa okropnie.Myślę o jak najszybszej wizycie u fryzjera ale ja koffam te moje długie włosy i nie lubię czekać aż tak wolno rosną.No cóź ale skoro tak to jakie są mofne fryzurki i jakie bajery można wykonać na długich wlosach skoro fryzura podtrzymywana nawet super mocnym lakierem się rozwala? z góry dzięki
|
2003-11-29, 17:55 | #54 |
Przyczajenie
|
Re: Długie,rozdwojone i zniszczone włosy
Niestety, najlepszym sposobem na bardzo porozdwajane końcówki jest ścięcie włosów. Nie ma co wierzyć w cudowne preparaty odbudowujące końcówki. Tylko żeby się dalej nie rozdwajały najlepiej byłoby sciąć więcej niż tylko rozdwojony fragment. Kiedyś miałam długaśne i porozdwajane włosy. Gdy podcinałam same końcówki, to nadal się rozdwajały. W końcu ściełam do ramion i przez dlugi czas był spokój. Niestety czasem trzeba zdrowiem włosów, a chęcią posiadania długich. A w sumie i tak odrosną, tylko zdrowsze
|
2003-12-01, 12:14 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 69
|
Re: Długie,rozdwojone i zniszczone włosy
Ja też doradzam obcięcie rozdwojonych włosów. Nie rozpaczaj , bo troszkę krótsze włosy tez są ładne. Ostatnio ten sam problem miała moja kolezanka. Za nic w świecie nie chciała ich obciąć. Jednak ją namówiłam i po obcięciu powiedziała mi, że będzie mi wdzięczna za to bardzo długo. Wygladała super i obcięła sobie nawet grzywkę.Bała się też tego, że będzie musiała długo układać włosy. Na szczęście miała dobrą fryzjerkę (moją siostrę) i nie ma z tym problemu. Pozdrowienia!!!
|
2003-12-04, 20:55 | #56 |
Zakorzenienie
|
Re: Długie,rozdwojone i zniszczone włosy
Niestety wlosy długie maja tendencje do rozdwajania sie , gdyz narazone sa na otarcia o ubrania, nie do konca sa konce dobrze odzywiane.Bardzo dobrze jezeli na konce nakladane jest serum , ktore wygladzaja luske wlosa,do nabycia w salonach fryzjerskich.
__________________
gaga |
2004-01-20, 11:21 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 5
|
Zniszczone i osłabione włosy
Witam
Mój problem z włosami to taki iż, wygładaja ładnie tylko po wyjściu od fryzjera,jest ich bardzo mało są liche i sianowate, po umyciu nie moge zostawić ich rozpuszczonych ponieważ to poprostu siano z prześwitami.Co zrobić aby choć optycznie zmieniła sie ich objętośc i aby były cięższe ? Jakie kuracje i kosmetki pomogą Z góry dziekuję. |
2004-01-20, 14:38 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 384
|
Re: Zniszczone i osłabione włosy
najlepiej wybierz sie do dobrego salonu fryzjerskiego i zafunduj sobie jakas kuracje wzmacniajaca wlosy, no i na twoim miejscu zaopatrzylabym sie w jakas profesjonalna odzywke do wlosow.zrezygnuj tez na jakis czas z farbowania i inych zabiegow kosmetycznych. nierozumiem tez tego jak po wyjsciu od fryzjera twoje wlosy sa zniszczone??co ci ten fyzjer(-ka) zrobil(-la)??
__________________
|
2004-01-20, 17:06 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 5
|
Re: Zniszczone i osłabione włosy
Witaj Aniu
J z natury mam liche wloski ale dbam o nie a po wyjsciu od fryzjera tylko jeden dziń ladnie sie ukladają i blyszcza na nastepny dzien jest poprostu masakra ,same siano na glowie!Bede musiała chyba zmienić fryzjerke i faktycznie isc na jakis zabieg Dzieki za odp. ;] |
2004-01-21, 21:08 | #60 |
Zakorzenienie
|
Re: Zniszczone i osłabione włosy
napewno musisz zrobic kuracje , ktora odbuduje kore wlosa, oraz uzywac do stylizacji kosmetykow zwiekszajacych objetosc wlosa!
__________________
gaga |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.