2015-02-21, 09:22 | #151 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 163
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ---------- Ja wczoraj rest, dziś będzie kiepsko - kobiece sprawy, ale zrobiłam 70 przysiadów, 20 minut skalpela, a potem stwierdziłam, że nie dam rady i zrobiłam tabatę na orbitreku, a teraz zdechnę... czy któraś z Was robiła hiit na orbitreku? |
|
2015-02-21, 10:34 | #152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cześć, dziewczynki! Ja już po treningu. Zrobiłam dzisiaj pierwszy raz skalpel. Mam takie mieszane uczucia teraz, z jednej strony czuję, że ciało pracowało, a z drugiej pierwsza połowa programu bardziej przypomina rozgrzewkę. Ale na pewno jeszcze wrócę do niej, bo ćwiczenia na nogi są super. Normalnie bolały mnie nogi jak robiłam. Prawda, są prawie takie same co w pilatesie, nawet z tym robieniem kółka, no i na brzuch z podniesionymi nogami i machaniem rąk to jest the hundred pilatesowy Chciałam jeszcze coś zrobić, ale narzeczony obudził się i przyszedł, a ja nie mogę przy nim ćwiczyć, bo śmieje się ze mnie i nie mogę normalnie nic robić. Dlatego zrobiłam szybki stretching 8-minutowy https://www.youtube.com/watch?v=oxb516Ptfzw
|
2015-02-21, 10:42 | #153 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Ja właśnie po ćwiczonkach jestem. Myślałam już że sobie odpuszczę, bo jakoś tak się słabo czułam i nawet mąż sugerował żebym sobie dała dziś spokój. No ale wczoraj miałam dzień wolny od ćwiczeń więc już nie chciałam się jeszcze bardziej rozleniwiać i jakoś się zmusiłam. Dobrze mi to w sumie zrobiło, bo poczułam przypływ energii Swoją drogą pot mi się lał po czole strumieniami a jak położyłam się na macie do końcowej części to aż mi kropla potu do oka wpadła :-P
Zostawiłam sobie na wieczór jeszcze kilka ćwiczeń na macie na nogi. Z jedzeniem dziś póki co ok (manna z jagodami, kanapka z wędzoną makrelą, kanapka z twarogiem, rzodkiewką i szczypiorkiem, mała miseczka barszczu ukraińskiego) a na obiad będzie ryż i pieczony udzik z kurczaka a co do tego to się zobaczy, ale pewnie brokuł, może tarta marchewka. Za to wczoraj druga połowa dnia nie wyglądała za dobrze (mimo iż oparłam się słodyczom), ale na szczęście nie wypadłam z toru i dziś staram się żeby było już dobrze. Cytat:
_____ A ja już po drugiej części ćwiczeń i po kolacji. Zjadłam jajecznicę z 3 jajek i kanapkę z pomidorem. Zazwyczaj jem z dwóch jajek, ale ostatnim razem dzieci mi podjadały, więc tym razem chciałam się zabezpieczyć na taką okoliczność, żeby nie być potem głodną. Niestety dziś pies z kulawa nogą nie chciał jej zjeść, więc musiałam spałaszować całą sama. Edytowane przez Sawa83 Czas edycji: 2015-02-21 o 17:18 |
|
2015-02-21, 19:06 | #154 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 25
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
jak to mówią pierwsze zacznij ćwiczyć a dopiero po 20 dniu pisz jak jest..to najlepiej działa początek zawsze jest pełen zapału a później (wiem tez troszkę po sobie)
|
2015-02-21, 20:29 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Witam Dziewczyny! Widzę, że wyzwanie od 16.02. Co prawda, mamy już dziś 21. ale może przyjmiecie mnie jeszcze do grona?
Co jakiś czas postanawiam wziąć się za siebie i schudnąć i...jakoś nie wychodzi. Regularnie nie ćwiczyłam NIGDY. Tak wiem, to smutne i żałosne. Mąż-kanapnik też w tym nie pomaga Ale dosyć tego, dla zdrowia ciała i umysłu muszę coś ze sobą zrobić. W te lato będę wyglądać jak nigdy - to mój cel. Moim ideałem jest osiągnięcie stanu pt. "uwielbiam się ruszać i zdrowo odżywiać". A tak krótkoterminowo: do 16 marca chciałabym zrzucić 3 kg. Suche fakty o mnie: -161 cm -59 kg -wielki cellulit na tyłku i udach odkąd pamiętam -obwód w brzuchu większy niż w cyckach (nie mam małych cycków -falujące ramiona -targają mną sprzeczności: jem gorzką czekoladę, pełnoziarniste pieczywo, makarony, nie piję słodzonych i gazowanych napojów, nie słodzę i nie solę, by następnie... -...żreć pizzę, chipsy, całą tabliczkę czekolady, pyszne ciastka z kremem itd. Więc jak widzicie lekko nie będzie, ale ktoś mnie w końcu musi kopnąć w tyłek, by jakkolwiek się ruszyć. Liczę tu na Was Co do samych ćwiczeń to niesamowicie szybko się nudzę, próbowałam skalpel jakiś czas temu, ale wykonany 3 razy pod rząd to nie to. Jednak latem na rowerze mogę jeździć ile wlezie, zimą na snowboardzie to samo. Jednak nie jest to aktywność regularna i tego na co dzień mi brakuje... Pomożecie? |
2015-02-21, 22:39 | #156 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 29
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
Tak na pocieszenie dla nas wszystkich powiem wam, czego mądrego uczyłam się do ostatniej sesji. Otóż nie powinno się obierać ogólnych postanowień ("schudnę", "będę zdrowiej jeść", "zacznę ćwiczyć") tylko lepiej przyjąć konkretne i bardziej przystępne (czyli takie jak "od 16 lutego do 17 marca postaram się ćwiczyć x razy w tygodniu i nie jeść słodyczy") Poza tym podobno lepiej wyrażać życzenia, niż robić konkretne postanowienia, bo ponoć to drugie wydaje się być nam tak nieuchronne i przerażające, że boimy się za nie zabrać [studiuję psychologię, hehe] A ja dzisiaj wróciłam do opuszczonej przeze mnie pół roku temu siłowni, wykupiłam karnet, odbyłam 1,5 h trening i było super Nawet się oparłam pizzy, którą jedli znajomi, ale niestety na kolację zjadłam hamburgera Edytowane przez maszmuche Czas edycji: 2015-02-21 o 22:41 |
|
2015-02-22, 08:17 | #157 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
Ja też się dołączyłam już po 16 A odnośnie mężą, t0 mój narzeczony też mi w żaden sposób nie pomaga. Czasami jak chcę ćwiczyć, to mówi, że odpocznij sobie, albo proszę go, żeby na przykład nie kupował mi słodycze, a ten kupuje, albo jak jesteśmy w sklepie, to namawia na kupno czegoś słodkiego (sam nie lubi i nie je), chociaż i tak mi jest ciężko powstrzymywać się. Ale z drugiej strony, zgadza się ze mną, że tak, przytyłam dużo. Mam koleżankę, której mąż mówi wprost - jeśteś za gruba, musisz schudnąć, jeżeli idziemy na miasto i ona chce zamówić jakiś deser, to mówi - czy jesteś pewna? a może nie? Z jednej strony nie chciałabym, aby mój do mnie tak mówił, ale z drugiej, to jest bardziej motywujące, niż kupowanie dla mnie słodyczy, które uwielbiam, i namawianie na odpoczynek A ja dzisiaj mam przerwę, waga poszła w górę o 600 gr , ćwiczę bez przerwy 2 tygodni i chyba mój organizm potrzebuję odpoczynku. A wczoraj jeszcze pojechaliśmy na morze, to oprócz ćwiczeń rano miałam spacerek w 2 godziny, potem gotowałam barszcz ukraiński i zapasy pierożków - razem 4 godziny spędziłam w kuchni. Dzisiaj muszę odpocząć |
|
2015-02-22, 08:25 | #158 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
heja
nie było mnie chyba od środy (masa nauki) ale nie mogę powiedzieć, że codziennie biegałam i nie jadłam na potęgę. no może oprócz piątku i obłędnych pieczonych pierożków z grzybami mojej mamy |
2015-02-22, 10:17 | #159 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 29
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
|
|
2015-02-22, 12:26 | #160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 141
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
piateczek cwiczenia nóg na siłowni z obciazniem, sobota cwiczenia rak na siłke ahhh dzisiaj rest, ogolnie boli mnie całe ciało zakwasy |
|
2015-02-22, 15:47 | #161 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 623
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
witaj Nixie, cellulit i ramiona to też moja zmora
ja dziś miałam biegać, ale kiepsko się czuję. poćwiczę w domu.
__________________
|
2015-02-22, 15:54 | #162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Den Haag
Wiadomości: 61
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
A mój chłopak twierdzi, że moja waga jest ok i dalej mnie tyczy tak jak do tej pory. Denerwuje mnie tylko jego reakcja na moją chęć zmiany sposobu żywienia i jakikolwiek wysiłek fizyczny. Śmieje się pytając po co... Bo chcę, prosta odpowiedź ;-)
|
2015-02-22, 19:52 | #163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Ja właśnie wróciłam do domu, bo byliśmy cały dzień u moich rodziców. Niestety skusiłam się na ciasto sernik na zimno z truskawkami na biszkopcie... aż 3 razy :-/ Jeden raz można by podciągnąć jako drugie śniadanie, drugi raz jako podwieczorek no ale ten trzeci raz to już było łakomstwo. W ramach usprawiedliwienia powiem, że nie chciałam sama tego trzeciego kawałka, ale mama ukroiła dla wnuczka a wnusio oczywiście nie chciał i musiałam zjeść ja, bo babcia ma cukrzycę i się ogranicza ze słodyczami :-/ Pewnie jutro waga trochę skoczy, ale może nie będzie aż tak tragicznie Zresztą jutro wypada mi dzień ćwiczeń to może chociaż część spalę.
|
2015-02-23, 08:14 | #164 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cześć wszystkim! Chciałam się wam pożalić. Mimo ćwiczeń i diety moja waga wzrosła od zeszłego tygodnia o 1,1 kg. Przyznaję, że skusiłam się na jeden jeżyk i 25 gr m&m, ale ogólnie zdrowo się odżywiam, jem dużo warzyw i owoców, nie pije w ogóle napojów słodzonych, tylko herbatki ziołowe i zwykłą wodę, chleb tylko na śniadanie jedną kromkę, ale pełnoziarnisty, więc cuda! Dzisiaj zmierzyłam siebie, ubyło tylko w brzuszku, cały 1 cm!!! : ale ile mam nawet wstydzę się pisać. Jeszcze zrobiłam sobie zdjęcia, to porównam sobie potem 17 marca
|
2015-02-23, 09:05 | #165 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 141
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
|
|
2015-02-23, 09:11 | #166 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
A w ogóle jeśli spadły ci cm (choćby ten 1 cm) to super, wszystko jest ok. A u mnie dziś mimo wczorajszego obżarstwa waga wskazała tyle samo co wczoraj rano, czyli przed jedzeniową swawolą Cieszy mnie to bardzo! Dziś 61,1kg, więc jeszcze 100g i będzie równo 1 kilogram mniej od początku stycznia :P tak, tak... wiem że mamy koniec lutego, ale lepszy taki spadek niż żaden. |
|
2015-02-23, 10:40 | #167 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- Cytat:
A już po ćwiczeniach, 43 minuty z Cathe Friedrich i znów rozciąganie https://www.youtube.com/watch?v=qZTGgEWPbLk moim celem jest nie tylko odchudzanie, chcę również do lata nauczyć się robić szpagat |
||
2015-02-23, 11:37 | #168 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
A ja miałam teraz ćwiczyć, gdy synek śpi, ale dzieci rozciapały mi na podłodze ptasie mleczko od babci, poprzyklejały do parkietu kawałki cukierków i rozkruszyły kromki chleba :-/ tia.... radosne uciechy posiadania małych dzieci, codzienność W każdym razie dopiero co skończyłam zbierać wszystko z podłogi, nożem zeskrobywać cukieraski i mopem z ciepłą wodą zmywać przyklejoną czekoladę od ptasiego mleczka. Jestem wykończona i coś mi się wydaję, że ćwiczenia zrobię wieczorem. Zresztą mogłabym niby i teraz, ale czekam na dostawcę z zakupami i znając moje szczęście to jak tylko bym zaczęła to by był dzwonek do drzwi. A wolałabym żeby mnie dostawca nie widział całą spoconą, zziajaną i czerwoną na twarzy, bo jeszcze nie wiadomo co by sobie pomyślał Może jedynie uda mi się rozbić to tak jak ostatnio na dwie części i po rozpakowaniu dostawy zrobię dywanówki na macie |
|
2015-02-23, 13:31 | #169 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 623
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
wczoraj pojechałam z treningiem hiit 15 minut, porządnej, ciężkiej pracy i dziś mam niezłe zakwasy na pupce i nogach dzisiaj pomacham trochę hantlami
__________________
|
|
2015-02-23, 15:17 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Z moich planów ćwiczeniowych nadal nici, bo córce zaczął ząb wychodzić i dostała gorączki. Oczywiście cały czas chciała żeby z nią siedzieć i na krok nie opuszczać, biedactwo Coś czuję, że jutro też nie pójdzie do przedszkola.
Niemniej mam nadzieje, że chociaż pod sam wieczór poćwiczę a jak nie to już w ostateczności przełożę trening na jutro, bo i tak pewnie stres zeżarł mi trochę kalorii dziś ________ No to zrobiłam dywanówki na macie i zamiast cardio 30-minutowego zrobiłam ćwiczenia na ręce z Fitappy (ok. 10 min.). Przed ostatnimi 20 i 10 sekundami musiałam zrobić przerwę a po ćwiczeniach, gdy odkładałam hantle na półkę to rąk podnieść nie mogłam W tym roku sobie postanowiłam, że popracuję też nad ramionami, więc pewnie ten zestaw ćwiczeń wejdzie do mojego "pakietu" I tak jestem w szoku, że aż tak długo dotrwałam, bo ostatnim razem jak te ćwiczenia robiłam jakoś latem to przerwy robiłam od połowy. Sama nie wiem czy jutro zrobić dzień przerwy czy to zaległe cardio, bo w środę będę miała bardziej zajęty dzień, więc wolałabym wtedy sobie zrobić przerwę. O ile po dzisiejszych ćwiczeniach nie będę miała jutro zakwasów w ramionach... nadal mi drżą Edytowane przez Sawa83 Czas edycji: 2015-02-23 o 18:48 |
2015-02-23, 19:23 | #171 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Witam po weekendzie
U mnie przez sobotę i niedzielę zero ćwiczeń bo przyjechali do mnie znajomi Ale było tyyyle zwiedzania i chodzenia, że w sumie od biedy może się liczyć. Dzisiaj powrót do lepszego odżywiania i ćwiczeń. Zrobiłam znowu 30 day shred, chciałabym ukończyć cały program. Zrobiłam wszystkie powtórzenia i już czuję nienasycenie, chyba w miarę możliwości, co drugi dzień będę dodawała jeszcze jakiś inny zestaw dla lepszego efektu (może coś z mel b). Po tygodniu schudłam 1-1,5 kg i jestem mega zadowolona, wiem, że to dobre tempo. Dobra motywacja ) |
2015-02-23, 20:49 | #172 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
No, ja na razie też nie umiem ale mam nadzieję, że 1 czerwca uda mi się ten cel osiągnąć
---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ---------- Też muszę popracować nad ramionami, ogólnie mam bardzo słabe mięśnie na rękach, dlatego nienawidzę planek w każdej postaci ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Cytat:
Robiłaś pod rząd wszystkie 3 levele? Szacun!!! 30 day shred był moim pierwszym programem, który kiedykolwiek robiłam. 3 lata dzięki niemu schudłam parę kilo, próbowałam robić później kilka razy, ale już nigdy nie miałam takich efektów. Ehhh... |
|
2015-02-24, 05:13 | #173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
A mnie po nocy coś pobolewają plecy, ale może w ciągu dnia to rozchodzę. Nie wiem czy to przez wczorajsze ćwiczenia czy też przez dzieci wślizgujące się nocą do naszego łóżka i gnieżdżące tak, że nie mogę się przekręcić z boku na bok |
|
2015-02-24, 05:57 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 163
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
wczoraj pojechałam z treningiem hiit 15 minut, porządnej, ciężkiej pracy i dziś mam niezłe zakwasy na pupce i nogach dzisiaj pomacham trochę hantlami [/QUOTE]
a w jaki sposób? ja ma orbitrek i chcę dziś spróbować zrobić taki trening bo sprawy kobiece wykluczyły mnie do wczoraj na amen, to muszę teraz nadrobić.. ---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ---------- zrobiłam ćwiczenia na ręce z Fitappy (ok. 10 min.). Przed ostatnimi 20 i 10 sekundami musiałam zrobić przerwę a po ćwiczeniach, gdy odkładałam hantle na półkę to rąk podnieść nie mogłam też tak miałam ale robię również inne taki 10 minutowe programy z fitness blender czy no more fat arm polecam, po tym to dopiero ręce drżą |
2015-02-24, 07:52 | #175 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
Do lata i bluzek z krótkim rękawem bądź na ramiączka mamy jeszcze trochę czasu Jakby nie było to będzie moje najszczuplejsze lato od wielu lat. |
|
2015-02-24, 10:32 | #176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Część wszystkim
Ja już po ćwiczonkach. Dzisiaj zrobiłam Ballet Beautiful - Total Body Workout. 50 minut znęcania się nad ciałem. Zbędnych kilogramów z tym programem chyba nie da się zrzucić, ale fajnie wyrzeźbić ciałko na pewno można. Mam nadzieję, że do lata uda mi się pozbędzić się parę kilo tłuszczu i wtedy zacznę ćwiczyć ten program regularnie A wy co tam? Już ćwiczyłyście? |
2015-02-24, 11:36 | #177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Ja właśnie przed chwilą skończyłam zaległe cardio z wczoraj a teraz wcinam sałatkę z dodatkiem ciecierzycy - pierwszy raz w życiu jem ciecierzycę. Co prawda z puszki (niby gotowana na parze), ale w końcu trzeba próbować nowe smaki pod każdą postacią . W lodówce czeka awokado, ale jakoś za specjalnie za nim nie przepadam tzn. jedną kanapkę chętnie zjem z taką zieloną pastą, ale na dłuższą metę mi nie wchodzi :-/
|
2015-02-24, 15:29 | #178 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 623
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
ja robię hiit z turbo fire. są opcje 15,20,30 minut i naprawdę dają popalić
__________________
|
2015-02-24, 15:40 | #179 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2015-02-25, 05:42 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 163
|
Dot.: wyzwanie FIT 30 dni - 16 LUTY! <3
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.