Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[kaasandraa]

Mogę się doczepiiiiiić? aktualnie grzecznie czekam na nadejście ustalonego terminu zwiedzam sobie póki co studia w Olsztynie, ale kusicie, żeby się wybrać w Polskę z kolejnymi pomysłami

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez EmCa

Karol z ink-ognito.

No bardzo fajne studio, prace mi sie podobają, nawet bardzo, no ale 350 km to trochę daleko, szczególnie, że będę miał 2-3 sesje...

Mi już wszystko zlazło. Grzecznie smaruję i myję 3x dziennie, chociaż nie wiem po co to mycie, skoro się ani nie brudzę ani nie pocę ani osocze nie wycieka. Ale grzeczna jestem
Cykne fotki dziś i wstawię.

Jak po co? To jest rana! Trzeba o to dbać żeby się dobrze goiło.
To tak jakby zapytać, po co w ogóle smarować czy cokolwiek z tym robić? Jak byłem na pierwszej sesji z moim drugim tatuażem, to trafił się facet, który właśnie miał takie podejście, że po co to w ogóle myć, zaniedbał okrutnie (choć to było z winy amatora tatuażysty, bo dał złe zalecenia) i okropnie się zagoił. Po latach ten czarny tatuaż był połprzezroczysty, jakby był w stylu watercolor. Ale co ciekawe to dostał takiego zakażenia krwi, że w szpitalu wylądował. I dopiero teraz był na coverze
To nie są żarty.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Kliwia - przepiękny tatuaż. :3

A ja się zaczynam obawiać, że wybrałam złego tatuażystę i nie zrobi tego, czego oczekuję. D: Termin dopiero na początku lutego...
Też macie takie obawy przed swoimi wizytami?

[yelcyn]

tez.

[kliwia]

Dzieki.

Ja nie miałam. :P

Zapisze sie do yadou na kolejne tatuaż ale nie na pierwszy kwartał. .chchialam do Piotra szota. Zaraz tez ruszają zapisy ale do niego mam baaaardzo daleko. Wiec poczekam. Może jeszcze będzie goscinnie w jakimś studiu.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Wrzucałam już tutaj link do mojego przyszłego tatuatora, ale może zechcecie mnie poklepać po ramieniu, że będzie dobrze wszystko?
Albo powiedzieć, że jest do bani i mam wiać. Co prawda wpłaciłam już niemałą zaliczkę, ale wolę to przemyśleć i ją stracić, niż zrobić sobie głupstwo na niemałym kawałku ciała.

Idę do Lule z Chyba Ty Tattoo.

Mała panikara ze mnie.

[Vic87]

Dziewczyny mam pytanie. Co sądzicie o tatuowaniu sobie przez kobiety kobiecych twarzy ew wzorów zawierających kobiece oczy, usta etc. Rozmawiałam dzisiaj z moim tztem o moim wzorze i zostałam skrytykowana i teraz zaczęłam wątpić i się zastanawiać ;/

[Cherry_Muffin]

ja nie lubie zadnych portretow, oczow, ust. jedynie jak są zrobione na rzeźbe, ale to moja schiza jestem w stanie docenić walory artystyczne, ale na sobie za nic bym nie chciała i od dłuższego czasu przywykam, że TŻ będzie posiadał

ale czemu skrytykowana? i to z podkreśleniem, że damskie twarze?

[Vic87]

"No bo jak to? Babę chcesz sobie tatuowac?!"

A tu chodzi o pewien koncept gdzie rzeczywiście byłyby usta, nos, włosy. Ale teraz zwatpilam...

[201612291251]

Napisane przez Vic87

Dziewczyny mam pytanie. Co sądzicie o tatuowaniu sobie przez kobiety kobiecych twarzy ew wzorów zawierających kobiece oczy, usta etc. Rozmawiałam dzisiaj z moim tztem o moim wzorze i zostałam skrytykowana i teraz zaczęłam wątpić i się zastanawiać ;/

Widzialam wiele takich tatuazy u kobiet i jezeli sa pieknie wykonane to tak tez i wygladaja nie widze powodu dla ktorego takie motywy mialyby byc zarezerwowane tylko dla facetow.


Wysłane z jeżynki

[yazmat]

nie widze zadnego problemu - jak bylam w studio, dziewczyna tatuowala sobie twarz freyi na udzie.. cudo

[Anna_nana]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;53462246]Wrzucałam już tutaj link do mojego przyszłego tatuatora, ale może zechcecie mnie poklepać po ramieniu, że będzie dobrze wszystko?
Albo powiedzieć, że jest do bani i mam wiać. Co prawda wpłaciłam już niemałą zaliczkę, ale wolę to przemyśleć i ją stracić, niż zrobić sobie głupstwo na niemałym kawałku ciała.

Idę do Lule z Chyba Ty Tattoo.

Mała panikara ze mnie.[/QUOTE]

Ja byłam u Maćka na początku listopada, jest dobrym tatuażystą, ciekawym i sympatycznym facetem Ogólnie studio w porządku, miła atmosfera, podczas dziarania słuchają hip hopu więc trochę się nasłuchasz (ja jestem fanką więc byłam zachwycona). Maciek jedzie dość hardkorowo więc przygotuj się na ból (sam się do tego przyznaje

Mój tatuaż na ramieniu - dość spory, 4 godziny pracy.
Termin załapałam ekspresowo, bo nagle się zwolnił i poszłam na żywioł

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Anna_nana

Ja byłam u Maćka na początku listopada, jest dobrym tatuażystą, ciekawym i sympatycznym facetem Ogólnie studio w porządku, miła atmosfera, podczas dziarania słuchają hip hopu więc trochę się nasłuchasz (ja jestem fanką więc byłam zachwycona). Maciek jedzie dość hardkorowo więc przygotuj się na ból (sam się do tego przyznaje

Mój tatuaż na ramieniu - dość spory, 4 godziny pracy.
Termin załapałam ekspresowo, bo nagle się zwolnił i poszłam na żywioł

A podchodzi lżej do osób, które pierwszy raz się dziarają i to w dodatku na brzuchu i żebrach? D:

Co tatuowałaś? No i czy jesteś stuprocentowo zadowolona?

Ojesu, nie znoszę hip hopu i każdej innej muzyki.

[Anna_nana]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;53470613]A podchodzi lżej do osób, które pierwszy raz się dziarają i to w dodatku na brzuchu i żebrach? D:

Co tatuowałaś? No i czy jesteś stuprocentowo zadowolona?

Ojesu, nie znoszę hip hopu i każdej innej muzyki. [/QUOTE]

Raczej nie podchodzi ulgowo do niczego, ale pewnie możesz z nim pogadać zresztą wg mnie w tatuowaniu nie ma miejsca na ulgowe traktowanie Ja robiłam swój ósmy tatuaż i nieźle dał mi popalić, a było to tylko ramię

tatuowałam na ramieniu kobietę z tygrysem na głowie, możesz to zobaczyć w galerii studia, zdjęcie było robione na świeżo, teraz wygląda troszkę inaczej, jestem stuprocentowo zadowolona z pracy jaką wykonał Lule

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Anna_nana

Raczej nie podchodzi ulgowo do niczego, ale pewnie możesz z nim pogadać zresztą wg mnie w tatuowaniu nie ma miejsca na ulgowe traktowanie Ja robiłam swój ósmy tatuaż i nieźle dał mi popalić, a było to tylko ramię

tatuowałam na ramieniu kobietę z tygrysem na głowie, możesz to zobaczyć w galerii studia, zdjęcie było robione na świeżo, teraz wygląda troszkę inaczej, jestem stuprocentowo zadowolona z pracy jaką wykonał Lule

To niedoobrze, bo ogromnie boję się igieł, heh.

O, widziałam ją, bardzo ładna jest. To Twój pomysł był czy projekt w całości wyszedł od Lule? Bo też się trochę obawiam, jak zinterpretuje moją wizję.

[EmCa]

Wreszcie mam fotkę swojego. Dla przypomnienia: najpierw były róże, a potem chciałam coś jeszcze i stanęło na tym co jest. Róża wiatrów podoba mi się bardzo. Ćma się podoba, ale... nie wiem co ale, ale cos. Nie wiem czy ten fiolet to był dobry pomysł.
no i mam wrażenie, że pustka jest między nią a różami.
Co sądzicie?
aha, jestem zapisana na trzecia sesję, za rok!, na której chciałabym dorobić mapę od strony kompasu, a może naokoło wszystkiego.

[Anna_nana]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;53471649]To niedoobrze, bo ogromnie boję się igieł, heh.

O, widziałam ją, bardzo ładna jest. To Twój pomysł był czy projekt w całości wyszedł od Lule? Bo też się trochę obawiam, jak zinterpretuje moją wizję.[/QUOTE]

Projekt był od niego, jak pisałam załapałam się na wolny termin tydzień wcześniej, napisałam co z jego projektów mi się podoba, i okazało się że baba z tygrysem jest wolna więc wzięłam ja ogólnie jestem fanką projektów autorskich i jeszcze się nie przejechałam (w przeciwieństwie do moich wyborów - dzięki boże za możliwość coverowania )

Lule jest naprawdę fajnym gościem, trochę pogada, trochę porapuje, i jakoś to przeleci

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Anna_nana

Projekt był od niego, jak pisałam załapałam się na wolny termin tydzień wcześniej, napisałam co z jego projektów mi się podoba, i okazało się że baba z tygrysem jest wolna więc wzięłam ja ogólnie jestem fanką projektów autorskich i jeszcze się nie przejechałam (w przeciwieństwie do moich wyborów - dzięki boże za możliwość coverowania )

Lule jest naprawdę fajnym gościem, trochę pogada, trochę porapuje, i jakoś to przeleci

Dzięki wielkie za informacje.

Mam nadzieję, że poradzi sobie z portretem kobiety i psa...

[kiitty]

witam po raz drugi .. ostatnio jak tutaj napisalam to nikt mi nie odpisal tym razem postanowilam pokazac Wam moje malenstwo, ktore zrobilam we wtorek w Artline Tattoo w Poznaniu.
tatuaz chcialam miec juz dawna, nie bylam tylko do konca pewna co by to mialo byc. zapisalam sie do studia i po paru miesiacach oczekiwania w koncu nadszedl na mnie czas. poczatkowo mial to byc kot, pozniej zmienilam koncepcje na roze, nastepnie na kwiat lotosu, a ostatecznie wrocilam do motywu kota, z tym ze zupelnie inny projekt, ktory naszkicowalam w weekend, tuz przed tatuowaniem
z nowa koncepcja wybralam sie wiec do studia i zaczelismy dzialac ..
nie jestem kociara, nigdy nie mialam kota. dlaczego wiec akurat kot? kot jako symbol wolnosci, niezaleznosci, szczescia. kot upada zawsze na 4 lapy, kot ma 7 zyc (podobno), a ja juz kilka razy bylam na granicy zycia i smierci. nieprzypadkowo tez kontur mojego kota przypomina litere Q, a jego ogon zawija sie w serduszko -jest to nawiazanie do symbolu karcianej damy kier (taak, ten znaczek rowniez chodzil mi po glowie, jednak jest on dosc popularny ..). taka moja interpretacja. kot w ksztalcie Q, litera Q w ksztalcie kota moze i moja decyzja byla dosc spontaniczna i pochopna, mam jednak nadzieje ze mi sie szybko nie odwidzi, bo mam zamiar z tym kotem spedzic reszte mojego zycia ..
a Wam jak sie widzi? wiem, ze tatuaz to kwestia bardzo indywidualna, ale jestem ciekawa Waszych opinii

[Cherry_Muffin]

Bardzo duzo interpretacji do tak prostego tatuazu

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Za nic nie mogę się doszukać Q.

[Melanchton]

Napisane przez kiitty

witam po raz drugi .. ostatnio jak tutaj napisalam to nikt mi nie odpisal tym razem postanowilam pokazac Wam moje malenstwo, ktore zrobilam we wtorek w Artline Tattoo w Poznaniu.
tatuaz chcialam miec juz dawna, nie bylam tylko do konca pewna co by to mialo byc. zapisalam sie do studia i po paru miesiacach oczekiwania w koncu nadszedl na mnie czas. poczatkowo mial to byc kot, pozniej zmienilam koncepcje na roze, nastepnie na kwiat lotosu, a ostatecznie wrocilam do motywu kota, z tym ze zupelnie inny projekt, ktory naszkicowalam w weekend, tuz przed tatuowaniem
z nowa koncepcja wybralam sie wiec do studia i zaczelismy dzialac ..
nie jestem kociara, nigdy nie mialam kota. dlaczego wiec akurat kot? kot jako symbol wolnosci, niezaleznosci, szczescia. kot upada zawsze na 4 lapy, kot ma 7 zyc (podobno), a ja juz kilka razy bylam na granicy zycia i smierci. nieprzypadkowo tez kontur mojego kota przypomina litere Q, a jego ogon zawija sie w serduszko -jest to nawiazanie do symbolu karcianej damy kier (taak, ten znaczek rowniez chodzil mi po glowie, jednak jest on dosc popularny ..). taka moja interpretacja. kot w ksztalcie Q, litera Q w ksztalcie kota moze i moja decyzja byla dosc spontaniczna i pochopna, mam jednak nadzieje ze mi sie szybko nie odwidzi, bo mam zamiar z tym kotem spedzic reszte mojego zycia ..
a Wam jak sie widzi? wiem, ze tatuaz to kwestia bardzo indywidualna, ale jestem ciekawa Waszych opinii

Cóż mogę powiedzieć: dla mnie to bardzo przeciętny tatuaż, mimo dorobionej do niego "wielkiej filozofii". Nie potępiam, bo sama przed dwudziestką zrobiłam podobny, a teraz planuję go zacoverować, bo nie bardzo pasuje do pięknych kolorowych tatuaży, które zrobiłam przed trzydziestką.

PS Wydaje mi się, że linię są krzywo, uszka jakieś nierówne...

[kiitty]

kurde, coraz bardziej jestem niepewna swojej decyzji .. chwilami jestem bardzo zadowolona, ze go mam, a bywaja momenty, ze zastanawiam sie nad jego usunieciem .. chyba jednak troche za bardzo sie pospieszylam

[Nixie]

Hej

rzadko się tu udzielam, ale jestem "PO" i chcę się z Wami podzielić moim pierwszym i na pewno nie ostatnim. Czekam na wszelkie opinie, byle szczere

Pozdrawiam tatoomaniaczki

[Cherry_Muffin]

uwielbiam ptaszkowe tatuaże

[Nixie]

rozwiń proszę

[angela_6]

Napisane przez kiitty

kurde, coraz bardziej jestem niepewna swojej decyzji .. chwilami jestem bardzo zadowolona, ze go mam, a bywaja momenty, ze zastanawiam sie nad jego usunieciem .. chyba jednak troche za bardzo sie pospieszylam

A mi się strasznie podoba, minimalistyczny, delikatny i dziewczęcy, poza tym uwielbiam koty , ale ogólnie myślę, że projekt powinien być przemyślany, a nie taki na żywioł żeby później nie żałować.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez Nixie

rozwiń proszę

no to co napisalam
lubie tatuaze przedstawiajace ptaki
mam w planach sama miec.

[Melanchton]

Napisane przez kiitty

kurde, coraz bardziej jestem niepewna swojej decyzji .. chwilami jestem bardzo zadowolona, ze go mam, a bywaja momenty, ze zastanawiam sie nad jego usunieciem .. chyba jednak troche za bardzo sie pospieszylam

Nie jest taki zły, żeby od razu usuwać.
Moim zdaniem kluczowy wcale nie jest wybór projektu - kluczowy jest wybór artysty. Dobry tatuator nawet najprostszy pomysł zrobi świetnie. Trzeba przemyśleć jaki styl najbardziej się nam podoba i przede wszystkim znaleźć tatuatora, którego prace budzą nasz zachwyt i który dobrze czuje się w tematyce, jaką preferujemy.
Tak oto zyskałam moje kwiatki od Yadou i u niej pewnie też pozbędę się mojego bluszczowego babolka.

[201712071518]

Napisane przez EmCa

Wreszcie mam fotkę swojego. Dla przypomnienia: najpierw były róże, a potem chciałam coś jeszcze i stanęło na tym co jest. Róża wiatrów podoba mi się bardzo. Ćma się podoba, ale... nie wiem co ale, ale cos. Nie wiem czy ten fiolet to był dobry pomysł.
no i mam wrażenie, że pustka jest między nią a różami.
Co sądzicie?
aha, jestem zapisana na trzecia sesję, za rok!, na której chciałabym dorobić mapę od strony kompasu, a może naokoło wszystkiego.

mi sie podoba - a kwestie ''wolnego miejsca'' to czy zapełniać czy nie, to raczej na samym końcu jak już bedziecie całą kompozycje zamykac