Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Pokaż wyniki sondy: Najlepsza blond farba wg. Ciebie, to...?
Koleston - farba profesjonalna 37 11,18%
Londa - farba profesjonalna 4 1,21%
Alfaparf - farba profesjonalna 83 25,08%
Joanna - farba profesjonalna 4 1,21%
Loreal majirel/majiblond- farba profesjonalna 33 9,97%
Palette - farba drogeryjna 24 7,25%
Wellaton - farba drogeryjna 13 3,93%
Garnier - farba drogeryjna 46 13,90%
Loreal - farba drogeryjna 45 13,60%
Joanna - farba drogeryjna 22 6,65%
Syoss - farba drogeryjna 15 4,53%
Londa - farba drogeryjna 5 1,51%
Głosujący: 331. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-07-25, 09:47   #4231
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
A ja właśnie miałam wrażenie że mi włosy spalił przy drugim kładzeniu koloru po jakimś miesiącu na już raz tym 11.11 farbowane.

Gdzieś dziś wyczytałam że odcienie typu highlift (platynowe z Alfaparfu chyba się tu zaliczają?) można kłaść tylko raz na włosy naturalne. W sumie ja ostatnio położyłam na po kąpieli rozjaśniającej (ale nierówno mi już sama kąpiel złapała i rozjaśniła słabiej na granicy odrostu z białymi włosami, fujka trochę).

I nie próbowałam na słabszym oksy bo instrukcja mówiła tylko o 12%. Hmm. Za 2-3 tygodnie jak będę miała odrost do zrobienia to spróbuję farbkę Yellow (też podobno robiona przez Alfaparf i takie same odcienie, ktoś coś wie, zna, próbował?) - może tego 10.21 położę na wodzie 9% albo i mniej i zobaczę czy będzie popielato.

Swoją drogą jak to jest że pewnych rzeczy człowiek się dowiaduje dopiero po jakimś roku zabawy w platynę i srebro... Dziś się dowiedziałam że rozjaśniacz na włosach typu ciemny blond (jak moje naturalne, i ogólnie na naszych polskich blondach) najlepiej kłaść na megasłabej wodzie nawet zalecają 3% a podobno i tak rozjaśni. To też jest do przetestowania. W końcu to tylko włosy, odrosną .
Każda farba położona na osłabione już włosy spali je, to oczywiste. Co do rozjaśniacza, to i na ciemny brąz powinno się go kłaść na 6%, nie więcej. Yellow nie próbowałam ale to pewnie podobny efekt będzie.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-25, 12:24   #4232
Selyuna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 45
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
Każda farba położona na osłabione już włosy spali je, to oczywiste.
Moje włosy wytrzymały rozjaśniacz na oksy 12% i na to farbę schwarzkopfa, jedno po drugim, a potem jeszcze z dwa tygodnie później Palette. I nic się nie działo.

A odrost potraktowany raz alfa 11.11 i miesiąc później (z dobrą pielęgnacją po drodze) alfa 11.11 wykruszył się. Także ten, jasne że włosy osłabione - ale osłabione jedną aplikacją alfa 11.11. Co jest argumentem że to nie jest taka łagodna farbka.

Zobaczę co mi da rozjaśniacz na wodzie 6%, bo byłam przekonana że niczego mi nie rozjaśni za bardzo. I nawet bym wróciła do alfa, ale w moim przekonaniu właśnie mocna jest i uszkodziła włosy bardziej niż jakakolwiek drogeryjna.

ps. Mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenia z rozjaśniaczem BlondMe Schwarzkopfa? Niby daje aż do 9 stopni rozjaśnienia, ale drogi jest. Zastanawiam się czy warty ceny czy wystarczy zwykła Joanna profesjonalna.

Edytowane przez Selyuna
Czas edycji: 2017-07-25 o 12:25
Selyuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-25, 21:59   #4233
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: Dziewczyny pomóżcie !

Cytat:
Napisane przez angeeelika025 Pokaż wiadomość
Up
Ja ci już wcześniej odpisałam. Spójrz wyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
Dziś się dowiedziałam że rozjaśniacz na włosach typu ciemny blond (jak moje naturalne, i ogólnie na naszych polskich blondach) najlepiej kłaść na megasłabej wodzie nawet zalecają 3% a podobno i tak rozjaśni. To też jest do przetestowania. W końcu to tylko włosy, odrosną .
Ja tak robiłam gdy jeszcze używałam rozjasniacza. Trzeba po prostu dłużej trzymać rozjaśniacz na wlosach, ale efekt był taki sam jak przy oxy wysokim trzymanym krócej. Różnica jest taka, że im słabszy oxy w rozjasniaczu, tym mniejsze zniszczenia. Ale rozjaśnione miałam zawsze do białości.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 10:41   #4234
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
Moje włosy wytrzymały rozjaśniacz na oksy 12% i na to farbę schwarzkopfa, jedno po drugim, a potem jeszcze z dwa tygodnie później Palette. I nic się nie działo.

A odrost potraktowany raz alfa 11.11 i miesiąc później (z dobrą pielęgnacją po drodze) alfa 11.11 wykruszył się. Także ten, jasne że włosy osłabione - ale osłabione jedną aplikacją alfa 11.11. Co jest argumentem że to nie jest taka łagodna farbka.

Zobaczę co mi da rozjaśniacz na wodzie 6%, bo byłam przekonana że niczego mi nie rozjaśni za bardzo. I nawet bym wróciła do alfa, ale w moim przekonaniu właśnie mocna jest i uszkodziła włosy bardziej niż jakakolwiek drogeryjna.



ps. Mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenia z rozjaśniaczem BlondMe Schwarzkopfa? Niby daje aż do 9 stopni rozjaśnienia, ale drogi jest. Zastanawiam się czy warty ceny czy wystarczy zwykła Joanna profesjonalna.
Nie wiem z czego to wynikało, bo to naprawdę, w porównaniu z innymi, jest łagodna farba, a na pewno rozjaśnia słabiej niż np. Koleston. Moje włosy były po niej jak po masce pielęgnacyjnej. Może ma jakiś składnik, którego twoje włosy nie tolerują?

Co do zamiennego rozjaśniacza. Ja dawno temu użyłam Leo, wersję z czymś niwelującym żółte odcienie. Użyłam wtedy wody 6% - mam brązowe włosy - i po 15 minutach stopień rozjaśnienia był już spory. Efekt końcowy był piękny, żadnego kurczęcia Ale zbyt jasny w stosunku do tego co chciałam, więc przeszłam na farby. Nie używałam 3% ale spróbuj, tylko - jak pisała Weronisia - potrzymaj nieco dłużej.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand

Edytowane przez morelle
Czas edycji: 2017-07-26 o 10:46
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 11:09   #4235
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Właśnie siedzę u nowego fryzjerami odrostach z dusza na ramieniu, bo poprzednia fryzjerka popaliła mi włosy totalnie i pourywane po całej głowie. Fryzjer jak to zobaczył, to za głowę sie złapał
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 13:41   #4236
cherry_lady1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 420
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Po 3 tygodniach pofarbowałam odrost Goldwell 11V i 11A pół na pół i woda 12%.
Odrost ładnie złapał, a tam, gdzie miałam włosy białe od rozjaśniacza były dosłownie niebieskie
Umyłam już 2 razy i wypłukał się ten niebieski, jeszcze jedno mycie i będzie idealny popiel. Zrobiłam błąd, nie nakładając farby na długości, tylko krótki malaks. Na długości są żółte, a przy głowie popiel (na szczęście chodzę cały czas w związanym koczku i tego nie widać tak bardzo)
Za parę dni poprawię na długości z 9% wodą 11V. A w przyszłym tygodniu sporo zetnę włosy.

Cóż, metodą prób i błędów może dotrę do idealnego odcienia, mam zdrowe, gładkie włosy pomimo farbowania. I w sumie stwierdziłam, że jednak bardziej podobają mi się perłowe blondy, niż popiel. Ale wykończę to, co mam, będę robić różowe płukanki a potem już kupię Koleston 12/61.

Woda 12% szczypała mnie w głowę, ale szczerze mówiąc, u fryzjerki 9% potrafiła mnie tak szczypać. Następnym razem przy farbowaniu odrostów przetłuszczę mocniej włosy i nie powinno już tak być.
cherry_lady1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 14:22   #4237
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Obyło sie bez zniszczeń włosy uratowane, odrost rozjaśniony i generalnie fryzjer czarodziej
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-26, 14:23   #4238
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Dubel
__________________

Live long and prosper
🖖🏻

Edytowane przez Corii
Czas edycji: 2017-07-26 o 14:28
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 16:34   #4239
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Obyło sie bez zniszczeń włosy uratowane, odrost rozjaśniony i generalnie fryzjer czarodziej
Super!

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość
Po 3 tygodniach pofarbowałam odrost Goldwell 11V i 11A pół na pół i woda 12%.
Odrost ładnie złapał, a tam, gdzie miałam włosy białe od rozjaśniacza były dosłownie niebieskie
Umyłam już 2 razy i wypłukał się ten niebieski, jeszcze jedno mycie i będzie idealny popiel. Zrobiłam błąd, nie nakładając farby na długości, tylko krótki malaks. Na długości są żółte, a przy głowie popiel (na szczęście chodzę cały czas w związanym koczku i tego nie widać tak bardzo)
Za parę dni poprawię na długości z 9% wodą 11V. A w przyszłym tygodniu sporo zetnę włosy.

Cóż, metodą prób i błędów może dotrę do idealnego odcienia, mam zdrowe, gładkie włosy pomimo farbowania. I w sumie stwierdziłam, że jednak bardziej podobają mi się perłowe blondy, niż popiel. Ale wykończę to, co mam, będę robić różowe płukanki a potem już kupię Koleston 12/61.

Woda 12% szczypała mnie w głowę, ale szczerze mówiąc, u fryzjerki 9% potrafiła mnie tak szczypać. Następnym razem przy farbowaniu odrostów przetłuszczę mocniej włosy i nie powinno już tak być.
Tą żółcia na długościach się nie martw. Możesz robić płukanki ze Srebrzyka Kulpolu.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 20:25   #4240
cherry_lady1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 420
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
Super!

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------


Tą żółcia na długościach się nie martw. Możesz robić płukanki ze Srebrzyka Kulpolu.

W sumie racja. Mam też odżywkę fioletową z Joanny i powinna ochłodzić te włosy na długości.

Tak myślę sobie, że ten niebieski to może też efekt trzymania farby 55 min i malaks na 5 min. W instrukcji jest napisane, żeby nie przekraczać łącznie 45 min. Ale z drugiej strony, tam był rozjaśniacz, więc wiadomo, że te włosy łapią szybko. Może powinnam jeszcze utrwalić te białe włosy naturą? Ta farba Goldwell 11N podobała mi się. Zresztą same widziałyście, że dość ładnie wychodzi, na wodzie 12% powinna ładniej wglądać.

Nie sądziłam, że droga do jasnego, farbowanego blondu jest tak ciężka. Ale powinno się kiedyś udać. Nie poddaję się Nie będę biegła do fryzjerki na farbowanie za 160 zł. Wolę eksperymenty w domu.

Czasem się zastanawiam, czy nie zrobić kąpieli rozjaśniającej i wyrównać te włosy w kilku odcieniach przez błąd fryzjerki (przy dekoloryzacji z poziomu 9 nałożyła mi na początku rozjaśniacz na odrosty poziom 7-8 a potem dopiero kąpiel na długości na poziomie 9 i tym sposobem są ciemniejsze na dole, jeszcze spadł mi gdzieś rozjaśniacz na granatowe spodnie i mam wybarwioną, małą plamę ) może i potrzebna była jeszcze jedna wizyta na wyrównanie koloru. Sama nie wiem.

Oglądam na youtube filmiki profesjonalnych fryzjerów, np. Guy Tang i robią to zupełnie inaczej. Najpierw długość, a potem na samym końcu odrost, bo wiadomo, że od ciepła skóry głowy łapie na biało. I jakoś potrafią im wyjść te włosy jednolite.

Nie jestem fryzjerką, ale trochę poczytałam i wydaje mi się to już logiczne.

Dlatego lubię oglądać "Ostre cięcie" gdzie obnażają podstawowe błędy niedouczonych, nie podnoszących kwalifikacji fryzjerek Na głupim youtube mają skarbnicę wiedzy. Ale po co oglądać.

Edytowane przez cherry_lady1
Czas edycji: 2017-07-26 o 20:33
cherry_lady1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-26, 20:36   #4241
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Do jasnych włosów polecam odżywkę i szampon z serii Blonde Angel Kevyna Murphy - miałam i jest super. Zazwyczaj fioletowe szampony wysuszają, ale ten nie, nawilża, chroni pigmenty, etc. Właśnie mam zamiar kliknąć ponownie
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-27, 11:21   #4242
Selyuna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 45
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość
Następnym razem przy farbowaniu odrostów przetłuszczę mocniej włosy i nie powinno już tak być.
Polecam olej kokosowy na całość włosia z godzinę przed farbowaniem .

Też miewam problemy z nierównością koloru przy robieniu odrostu. Ogólnie moje pierwsze rozjaśnianie to były naturalne włosy prawie do białego, a długości wcześniej traktowane farbami nie chciały się dać ruszyć. Potem robienie odrostu co jakiś miesiąc różnymi metodami zaskutkowało we włosach jakby w paski, tj tuż przy głowie biel, dalej srebrzysty, dalej znowu biel po kilku centymentrach... Ech, ratowałam się kąpielami rozjaśniającymi.
I teraz sobie tak właśnie myślę, jak robiłam kąpiel z rozjaśniaczem na oksy 12% ale dawałam do mieszanki szampon+odżywkę to przecież stężenie musiało spaść, pewnie i o połowę. Ale dłużej niż 50 min niczego nie potrzymam na głowie po tym jak kiedyś sobie spaliłam włosy przez zagapienie.

Ostatnio robiłam dość mocno zapuszczony odrost, bałam się wejść za bardzo rozjaśniaczem na już rozjaśnione włosy i znów masakra - owszem tuż przy głowie nakładałam z opóźnieniem, ale - nie złapało mi zbyt dobrze na granicy odrostu. I mam jaśne włosy na odroście z jakieś 5 cm, potem 2 cm ciemniejsze, a potem jaśniutkie. Myślicie że trzeba znowu zdjąć kolor kąpielą rozjaśniającą i dopiero potem tonować? Widać to najbardziej jak mi się włosy wypłuczą, po płukance srebrnej już mniej.

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość
Oglądam na youtube filmiki profesjonalnych fryzjerów, np. Guy Tang i robią to zupełnie inaczej. Najpierw długość, a potem na samym końcu odrost, bo wiadomo, że od ciepła skóry głowy łapie na biało. I jakoś potrafią im wyjść te włosy jednolite.
Tak, ale to też wszystko zależy od włosów, co wcześniej było z nimi robione itd. bo można też po prostu kłaść przy skórze farbę z niższym oksy.

U mnie w pracy kiedyś koleżanka z platyną farbowaną przyszła po robieniu odrostu, haha. Odrost pomarańczowy, włosy fioletowawe, i jeszcze mówiła że fryzjerka jej wytłumaczyła że tak musi być i po kilku myciach będzie spoko. Uśmiałam się.

Edytowane przez Selyuna
Czas edycji: 2017-07-27 o 11:31
Selyuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 14:24   #4243
cherry_lady1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 420
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
Polecam olej kokosowy na całość włosia z godzinę przed farbowaniem .

Też miewam problemy z nierównością koloru przy robieniu odrostu. Ogólnie moje pierwsze rozjaśnianie to były naturalne włosy prawie do białego, a długości wcześniej traktowane farbami nie chciały się dać ruszyć. Potem robienie odrostu co jakiś miesiąc różnymi metodami zaskutkowało we włosach jakby w paski, tj tuż przy głowie biel, dalej srebrzysty, dalej znowu biel po kilku centymentrach... Ech, ratowałam się kąpielami rozjaśniającymi.
I teraz sobie tak właśnie myślę, jak robiłam kąpiel z rozjaśniaczem na oksy 12% ale dawałam do mieszanki szampon+odżywkę to przecież stężenie musiało spaść, pewnie i o połowę. Ale dłużej niż 50 min niczego nie potrzymam na głowie po tym jak kiedyś sobie spaliłam włosy przez zagapienie.

Ostatnio robiłam dość mocno zapuszczony odrost, bałam się wejść za bardzo rozjaśniaczem na już rozjaśnione włosy i znów masakra - owszem tuż przy głowie nakładałam z opóźnieniem, ale - nie złapało mi zbyt dobrze na granicy odrostu. I mam jaśne włosy na odroście z jakieś 5 cm, potem 2 cm ciemniejsze, a potem jaśniutkie. Myślicie że trzeba znowu zdjąć kolor kąpielą rozjaśniającą i dopiero potem tonować? Widać to najbardziej jak mi się włosy wypłuczą, po płukance srebrnej już mniej.



Tak, ale to też wszystko zależy od włosów, co wcześniej było z nimi robione itd. bo można też po prostu kłaść przy skórze farbę z niższym oksy.

U mnie w pracy kiedyś koleżanka z platyną farbowaną przyszła po robieniu odrostu, haha. Odrost pomarańczowy, włosy fioletowawe, i jeszcze mówiła że fryzjerka jej wytłumaczyła że tak musi być i po kilku myciach będzie spoko. Uśmiałam się.
Ale po co nakładać rozjaśniacz (co prawda jakiś żelowy, słabszy) z oksydantem 9% na odrosty poziom 7-8? Po niecałych 10 min były białe. A potem męczyć się z długością, żeby ją rozjaśnić, co się i tak nie udało. Ech, te fryzjerki. Nie wiem czy pójdę następny raz do niej. Może i koleżanka, ale taki błąd zrobić?
Teraz do fryzjera będę chodzić tylko na strzyżenie. Może pójdę jeszcze z raz gdzieś w Lublinie do fryzjera, bo mają dużo zdjęć na fejsie i naprawdę ładne koloryzacje.
Ale i tak głównie zamierzam sama farbować, tzn. z pomocą mamy czy koleżanki, a nawet mojego mężczyznę poproszę. Dojdę metodą prób i błędów do odpowiedniego koloru.
cherry_lady1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 15:14   #4244
dolla200
Raczkowanie
 
Avatar dolla200
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 72
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Hej, mam do Was pytanie

Jak się rozcieńcza oksydant? Czy można to robić z tymi drogyrejnymi? Od słońca mam takie brzydkie białe końcówki, jak po rozjaśniaczu. Upatrzyłem sobie farbe londy, ma wodę 9, a ja był potrzebowała 3. Jak to zrobić?
dolla200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 17:01   #4245
Selyuna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 45
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość
Ale po co nakładać rozjaśniacz (co prawda jakiś żelowy, słabszy) z oksydantem 9% na odrosty poziom 7-8? Po niecałych 10 min były białe. A potem męczyć się z długością, żeby ją rozjaśnić, co się i tak nie udało. Ech, te fryzjerki. Nie wiem czy pójdę następny raz do niej. Może i koleżanka, ale taki błąd zrobić?
Teraz do fryzjera będę chodzić tylko na strzyżenie. Może pójdę jeszcze z raz gdzieś w Lublinie do fryzjera, bo mają dużo zdjęć na fejsie i naprawdę ładne koloryzacje.
Ale i tak głównie zamierzam sama farbować, tzn. z pomocą mamy czy koleżanki, a nawet mojego mężczyznę poproszę. Dojdę metodą prób i błędów do odpowiedniego koloru.
To znaczy ja może wyjaśnię. Jak pierwszy raz użyłam rozjaśniacza na odrosty to w ogóle nie wiedziałam jak to działa, wcześniej używałam tylko farb drogeryjnych. Przez kilka miesięcy jechałam na Wellatonie i tak naturalki potraktowałam najpierw mieszanką 8/74 z chyba 9/0, co dało ładny ciepły półblondpółrudy, potem jechałam na 11/7, potem 12/0 przez dłuższy czas. I zaczęłam mieć problem z tym że odrost nigdy nie wychodził tak jasny jak długości i w ogóle słabo łapał. A ja wtedy o farbach wiedziałam tyle że dzięki blogowi Mysi nauczyłam się co znaczą numerki. I owszem byłam hardkorem bo dawałam zawsze farbę na całe włosy. Żadnego tam robienia odrostu czy nakładania w różnych czasach.
No. I w Biedronce w ręce mi wpadł rozjaśniacz LXX od Szwarckopa z serii Blonde Ultime z Klaudią Schiffer, i do tego farba z jej odcieniem 10-1. Ale wcale nie wyszły mi włosy jakie ma Klaudia, raczej jak Draco Malfoy. To w ogóle był mój pierwszy zimny blond, po kilku latach bycia rudą (co przez kolejne warstwy farby w końcu mi dały włosy prawie czarne) zapuściłam naturalki do końca pleców, a potem mnie właśnie podkusiło na tego wellatona bo wtedy w firmie mogłam jako pracownik kupować te farbki za jakieś 5 złotych.

No a potem okazało się że na tych długościach traktowanych wellatonami które były już koloru powiedzmy 10 albo 9, nie da się zejść niżej. A po przygodzie z nomen omen fajną garnier color naturals 111 na czubku wyszły mi popiele które mnie zakochały, a dołu znów ruszyć się nie dało.

No i powtórzę - mój odrost rozjaśniał się ostatnio słabo, ale to była kąpiel rozjaśniająca i lęk przed wejściem na farbowane włosy z rozjaśniaczem. Teraz może spróbuję bez mieszania i kąpieli tylko z oksy 6% nawet. Obecnie zależy mi na odroście ciemniejszym o ton od długości ale srebrno-popielatym albo najlepiej szarym, nie mam jednak pomysłu jaką farbą to robić. Mam mixton grafitowy ALfaparfu ale niewiele daje.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:
Napisane przez dolla200 Pokaż wiadomość
Hej, mam do Was pytanie

Jak się rozcieńcza oksydant? Czy można to robić z tymi drogyrejnymi? Od słońca mam takie brzydkie białe końcówki, jak po rozjaśniaczu. Upatrzyłem sobie farbe londy, ma wodę 9, a ja był potrzebowała 3. Jak to zrobić?
Tak, można to robić, rozcieńczasz po prostu wodą.
Żeby rozcieńczyć 9% do 3% musisz dać proporcję 1:2 czyli powiedzmy 10ml rozjaśniacza i 20ml wody.
Selyuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 17:09   #4246
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość
Ale po co nakładać rozjaśniacz (co prawda jakiś żelowy, słabszy) z oksydantem 9% na odrosty poziom 7-8? Po niecałych 10 min były białe. A potem męczyć się z długością, żeby ją rozjaśnić, co się i tak nie udało. Ech, te fryzjerki. Nie wiem czy pójdę następny raz do niej. Może i koleżanka, ale taki błąd zrobić?
Teraz do fryzjera będę chodzić tylko na strzyżenie. Może pójdę jeszcze z raz gdzieś w Lublinie do fryzjera, bo mają dużo zdjęć na fejsie i naprawdę ładne koloryzacje.
Ale i tak głównie zamierzam sama farbować, tzn. z pomocą mamy czy koleżanki, a nawet mojego mężczyznę poproszę. Dojdę metodą prób i błędów do odpowiedniego koloru.


Właśnie tak zrobiłam przed wielu laty i nie żałuję. Poznajemy swoje włosy i nikt poza nami tej wiedzy nie posiada.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość
Ale po co nakładać rozjaśniacz (co prawda jakiś żelowy, słabszy) z oksydantem 9% na odrosty poziom 7-8? Po niecałych 10 min były białe. A potem męczyć się z długością, żeby ją rozjaśnić, co się i tak nie udało. Ech, te fryzjerki. Nie wiem czy pójdę następny raz do niej. Może i koleżanka, ale taki błąd zrobić?
Teraz do fryzjera będę chodzić tylko na strzyżenie. Może pójdę jeszcze z raz gdzieś w Lublinie do fryzjera, bo mają dużo zdjęć na fejsie i naprawdę ładne koloryzacje.
Ale i tak głównie zamierzam sama farbować, tzn. z pomocą mamy czy koleżanki, a nawet mojego mężczyznę poproszę. Dojdę metodą prób i błędów do odpowiedniego koloru.
Własnie to mnie zastanawia. Po co kłaść rozjaśniacz - to już nawet obojętne z jaką wodą - na tak jasne naturale? Myslę, że to jest rodzaj wygodnictwa, bo z doborem farby i oksydantu trzeba się trochę pobawić. A tak, na tak jasnych włosach, efekt po rozjaśniaczu jest całkowicie przewidywalny.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand

Edytowane przez morelle
Czas edycji: 2017-07-27 o 17:10
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 17:36   #4247
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

A tutaj po wczorajszym robieniu odrostów czupryna
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 02.jpg (69,6 KB, 49 załadowań)
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 19:29   #4248
dolla200
Raczkowanie
 
Avatar dolla200
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 72
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Dziękuje

Jak myślicie jaki to kolor? Szukam profesjonalnej farby, która da mi taki naturalny blond. Odrosty mam w kolorze sredniego blondu. Chciałabym te farbe tez nałożyć na całość z oxy 3. Ile powinno się trzymać z oxy 3 na długości? Czy jak koncowki mam bardzo białe to stonuja się bardziej do naturalnego blondu?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_2495.JPG (75,9 KB, 34 załadowań)
dolla200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 19:40   #4249
dolla200
Raczkowanie
 
Avatar dolla200
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 72
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Aa i na odrost powinnam użyć oksy 6 czy 9?
dolla200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-27, 20:40   #4250
Selyuna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 45
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
[/B]

Właśnie tak zrobiłam przed wielu laty i nie żałuję. Poznajemy swoje włosy i nikt poza nami tej wiedzy nie posiada.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------



Własnie to mnie zastanawia. Po co kłaść rozjaśniacz - to już nawet obojętne z jaką wodą - na tak jasne naturale? Myslę, że to jest rodzaj wygodnictwa, bo z doborem farby i oksydantu trzeba się trochę pobawić. A tak, na tak jasnych włosach, efekt po rozjaśniaczu jest całkowicie przewidywalny.
Ale o czyich naturalach mowa?
Ja miałam właśnie wrażenie że skoro moich nie wzięła farba superrozjasniająca jaką chyba jest wellaton 12/0 - a jaka tam jest woda to za cholerę nie wiem jak sprawdzić - i nie bierze ich Alfaparf 11.11 na wodzie 12%, to co niby ma wziąć na mniejszej wodzie? Pomarańczę na naturalach daje mi też Marijel highlift, Igora highlift, wspomniany garnier 111 i chyba czegoś jeszcze próbowałam... Trudno mi określić kolor moich naturalek, zawsze uważałam to za ciemny i mysi blond (z rudym refleksem pod światło słoneczne), ale przy rozjaśnianiu zimną farbą zawsze wychodzi mi tyle rudego że strach. I naprawdę nie miałam podstaw by myśleć że winą tego rudego jest nie pigment w moim włosie ale za wysokie oksy.

A żeby to sprawdzić to muszę sobie wyhodować odrosta, także jeszcze jakieś dwa tygodnie. XD Tylko teraz chcę położyć metalic silver alfaparfu i przekonać się co z tego wyjdzie.
Selyuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 21:09   #4251
cherry_lady1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 420
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
To znaczy ja może wyjaśnię. Jak pierwszy raz użyłam rozjaśniacza na odrosty to w ogóle nie wiedziałam jak to działa, wcześniej używałam tylko farb drogeryjnych. Przez kilka miesięcy jechałam na Wellatonie i tak naturalki potraktowałam najpierw mieszanką 8/74 z chyba 9/0, co dało ładny ciepły półblondpółrudy, potem jechałam na 11/7, potem 12/0 przez dłuższy czas. I zaczęłam mieć problem z tym że odrost nigdy nie wychodził tak jasny jak długości i w ogóle słabo łapał. A ja wtedy o farbach wiedziałam tyle że dzięki blogowi Mysi nauczyłam się co znaczą numerki. I owszem byłam hardkorem bo dawałam zawsze farbę na całe włosy. Żadnego tam robienia odrostu czy nakładania w różnych czasach.
No. I w Biedronce w ręce mi wpadł rozjaśniacz LXX od Szwarckopa z serii Blonde Ultime z Klaudią Schiffer, i do tego farba z jej odcieniem 10-1. Ale wcale nie wyszły mi włosy jakie ma Klaudia, raczej jak Draco Malfoy. To w ogóle był mój pierwszy zimny blond, po kilku latach bycia rudą (co przez kolejne warstwy farby w końcu mi dały włosy prawie czarne) zapuściłam naturalki do końca pleców, a potem mnie właśnie podkusiło na tego wellatona bo wtedy w firmie mogłam jako pracownik kupować te farbki za jakieś 5 złotych.

No a potem okazało się że na tych długościach traktowanych wellatonami które były już koloru powiedzmy 10 albo 9, nie da się zejść niżej. A po przygodzie z nomen omen fajną garnier color naturals 111 na czubku wyszły mi popiele które mnie zakochały, a dołu znów ruszyć się nie dało.

No i powtórzę - mój odrost rozjaśniał się ostatnio słabo, ale to była kąpiel rozjaśniająca i lęk przed wejściem na farbowane włosy z rozjaśniaczem. Teraz może spróbuję bez mieszania i kąpieli tylko z oksy 6% nawet. Obecnie zależy mi na odroście ciemniejszym o ton od długości ale srebrno-popielatym albo najlepiej szarym, nie mam jednak pomysłu jaką farbą to robić. Mam mixton grafitowy ALfaparfu ale niewiele daje.
Kochana, ja pisałam o tym, co mi zrobiła fryzjerka. Nałożyła mi na mój, jasny odrost rozjaśniacz z 9% wodą
Jak sama kombinujesz, to jasne, że możesz nie wiedzieć. Ja mam ogromne zastrzeżenia do błędów fryzjerek, które są w zawodzie 10 lat.
Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
[/B]

Właśnie tak zrobiłam przed wielu laty i nie żałuję. Poznajemy swoje włosy i nikt poza nami tej wiedzy nie posiada.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------



Własnie to mnie zastanawia. Po co kłaść rozjaśniacz - to już nawet obojętne z jaką wodą - na tak jasne naturale? Myslę, że to jest rodzaj wygodnictwa, bo z doborem farby i oksydantu trzeba się trochę pobawić. A tak, na tak jasnych włosach, efekt po rozjaśniaczu jest całkowicie przewidywalny.
No, właśnie. Żaden fryzjer nie jest w stanie przewidzieć do końca co wyjdzie na głowie. Choć jak wiadomo, są na pewno specjaliści w koloryzacji, którzy w razie czego i tak poprawią błąd.

Dokładnie, poszła na totalną łatwiznę. Ja przyszłam tam z zamiarem ujednolicenia koloru i wyprowadzenia na poziom mniej więcej 10-11. Co na włosach naturalnych 7-8, dołu 9 (farbowanego 5 razy na ten poziom, a to co innego, niż np farbowanie 2 lata na brąz i farba się mocno wżera)chyba tak tragicznie trudne nie jest. Od góry się udało, u dołu - nie.
Wkurza mnie to, że ta koleżanka fryzjerka niby jeździ na te kursy, zdjęcia wstawia, dyplomy, a mam wrażenie, że może sobie tam rozmawia i mało uważa. Dlaczego youtube nie ogląda? Nie trzeba nawet angielskiego znać, wystarczy oglądać.

Ech, musiałam wyrzucić swoją frustrację. Moje niebieskie włosy to nic - wypłukały się. W końcu dopiero się uczę farb. Zaczęłam farbować na blond dopiero w styczniu tego roku.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
A tutaj po wczorajszym robieniu odrostów czupryna
Fajne włosy Masz jakieś ciemniejsze lowlights? Czy to cień pada?
cherry_lady1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-27, 21:35   #4252
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez cherry_lady1 Pokaż wiadomość

Fajne włosy Masz jakieś ciemniejsze lowlights? Czy to cień pada?
Cien pada
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 08:35   #4253
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
Ale o czyich naturalach mowa?
Ja miałam właśnie wrażenie że skoro moich nie wzięła farba superrozjasniająca jaką chyba jest wellaton 12/0 - a jaka tam jest woda to za cholerę nie wiem jak sprawdzić - i nie bierze ich Alfaparf 11.11 na wodzie 12%, to co niby ma wziąć na mniejszej wodzie? Pomarańczę na naturalach daje mi też Marijel highlift, Igora highlift, wspomniany garnier 111 i chyba czegoś jeszcze próbowałam... Trudno mi określić kolor moich naturalek, zawsze uważałam to za ciemny i mysi blond (z rudym refleksem pod światło słoneczne), ale przy rozjaśnianiu zimną farbą zawsze wychodzi mi tyle rudego że strach. I naprawdę nie miałam podstaw by myśleć że winą tego rudego jest nie pigment w moim włosie ale za wysokie oksy.

A żeby to sprawdzić to muszę sobie wyhodować odrosta, także jeszcze jakieś dwa tygodnie. XD Tylko teraz chcę położyć metalic silver alfaparfu i przekonać się co z tego wyjdzie.
Mówiłam o naturalach 7-8. Co do Wellatonu. To jest drogeryjna farba, a one są z reguły słabsze od fryzjerskich. Moją opinię o Alfaparf znasz - wynika z moich osobistych doświadczeń. Są farby słabsze i mocniejsze, także wśród fryzjerskich. Trzeba znaleźć odpowiednią dla siebie. Ja wyselekcjonowałam trzy najlepsze do ciemnego odrostu - Koleston, Ducastel Subtil i Artego, choć ta ostatnia choć rozjasnia rewelacyjnie, lubi dawać lekkie żółtko. Zbyt wysokie oksy to osobna sprawa. To też kwestia doboru. Problem w tym, że każdy włos jest inny. Całkiem jasne naturalki potrafią być oporne na rozjaśnianie, a ciemne rozjaśniają się czasem łatwo choć z kurczakowym efektem. To co tu piszemy, to nie cudowne recepty, raczej podpowiedzi do przetestowania.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand

Edytowane przez morelle
Czas edycji: 2017-07-28 o 08:37
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 09:03   #4254
maiia
Rozeznanie
 
Avatar maiia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 607
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Selyuna Pokaż wiadomość
A ja właśnie miałam wrażenie że mi włosy spalił przy drugim kładzeniu koloru po jakimś miesiącu na już raz tym 11.11 farbowane.

Gdzieś dziś wyczytałam że odcienie typu highlift (platynowe z Alfaparfu chyba się tu zaliczają?) można kłaść tylko raz na włosy naturalne.
Mam ten sam problem, popalone włosy Alfaparfem. I to na wodzie 6%. To silna farba, chyba jak każda profesjonalna. Wie ktoś może coś na temat teorii powyżej? Czy 10.21 to też odcień high lift?
maiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 09:07   #4255
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez maiia Pokaż wiadomość
Mam ten sam problem, popalone włosy Alfaparfem. I to na wodzie 6%. To silna farba, chyba jak każda profesjonalna. Wie ktoś może coś na temat teorii powyżej? Czy 10.21 to też odcień high lift?
Moim zdaniem jednak nie każda farba jest równie silna. Macie jednak swoje doświadczenia i na tym poprzestańmy. 10 to normalny poziom.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 09:15   #4256
maiia
Rozeznanie
 
Avatar maiia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 607
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Znajoma fryzjerka (która ma trzy miliardy błyszczących, grubych włosów) twierdzi, że farba, której sama używa i która najmniej szkodzi włosom, a wręcz je odżywia, to olejowa z L'oreal. Waham się ale też mam zapas z Alfaparf na jakieś cztery farbowania....

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez morelle Pokaż wiadomość
Moim zdaniem jednak nie każda farba jest równie silna. Macie jednak swoje doświadczenia i na tym poprzestańmy. 10 to normalny poziom.
Oczywiście, że nie każda farba jest równie silna morelle, napisałam, że farby profesjonalne są silniejsze niż pozostałe, czytasz bez zrozumienia? Po drugie jeżeli chcesz zakończyć dyskusję, bo Cię nie interesuje to po prostu się nie wypowiadaj.
maiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 10:11   #4257
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez maiia Pokaż wiadomość
Znajoma fryzjerka (która ma trzy miliardy błyszczących, grubych włosów) twierdzi, że farba, której sama używa i która najmniej szkodzi włosom, a wręcz je odżywia, to olejowa z L'oreal. Waham się ale też mam zapas z Alfaparf na jakieś cztery farbowania....

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------



Oczywiście, że nie każda farba jest równie silna morelle, napisałam, że farby profesjonalne są silniejsze niż pozostałe, czytasz bez zrozumienia? Po drugie jeżeli chcesz zakończyć dyskusję, bo Cię nie interesuje to po prostu się nie wypowiadaj.
Dlaczego tak nerwowo reagujesz? Czy ja napisałam, ze kończę dyskusję, w taki właśnie sposób? Myślę, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand

Edytowane przez morelle
Czas edycji: 2017-07-28 o 10:13
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 10:59   #4258
Selyuna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 45
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez maiia Pokaż wiadomość
Mam ten sam problem, popalone włosy Alfaparfem. I to na wodzie 6%. To silna farba, chyba jak każda profesjonalna. Wie ktoś może coś na temat teorii powyżej? Czy 10.21 to też odcień high lift?
W alfaparfie superrozjaśniające to 11 i instrukcja do tej farby twierdzi że należy je kłaść tylko na wodzie 12%. No bo w sumie jak mam dawać słabszą wodę to chyba nie ma sensu brać farby 11 tylko wystarczy 10.
Nic tam w instrukcji nie ma o tym że można farbować tylko raz, ja to wyczytałam na jakimś forum fryzjerów.

Ja sama ogólnie głównie się sugeruję informacjami z bloga Mysi która jest fryzjerką i robi zdjęcia z bardzo ładnych metamorfoz włosów skrzywdzonych.

"Farby nierozjaśniające, a więc do poziomu 9/10, rozjaśniają nam nasz naturalny kolor do 2 tonów, czyli np. z 6 do 8, z jasnego brązu w ten sposób uzyskamy najwyżej średni blond"

Tyle że ja bym chyba określiła swoje włosy jako 7 albo 8. Czyli jak chcę zejść na 10 albo jeszcze dalej to nie mam szans to zrobić farbą? Czy jakakolwiek farba na naturalki da mi od razu platynę nawet z wodą 12% czy jednak jestem skazana na rozjaśniacz?
Selyuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 11:34   #4259
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Dziewczyny, a Wy ile % oksy używacie do rozjasniacza na jasny blond? Ja wiem, ze wsio zależy od włosów naturalnych, etc ale z ciekawości pytam.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-28, 11:46   #4260
morelle
Zakorzenienie
 
Avatar morelle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: stary gród słowiański
Wiadomości: 4 111
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a Wy ile % oksy używacie do rozjasniacza na jasny blond? Ja wiem, ze wsio zależy od włosów naturalnych, etc ale z ciekawości pytam.
Używam farb superrozjaśniajacych czyli poziomu 12, a zatem daję 9%. Zdarzało mi sie także mieszać 9 i 12%.
__________________
„Człowiek myśli, że ważne jest by mieć i nie wie, że ważniejsze jest by być”.
Oscar Wilde

"Prawdziwe szczęście niewiele kosztuje; jeśli jest drogie, niedobrego jest rodzaju".
F.-R. Chateaubriand
morelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-11 08:45:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:26.