2005-11-15, 18:25 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 167
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
To sie nazywa chamstwo !!!! Złodzieje........wrrr
__________________
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi... |
2005-11-15, 18:40 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
|
|
2005-11-15, 18:42 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
tak właśnie wczoraj wieczorem myślałam nad podobnym problemem - na czyje usługi się przeżucić aby nie korzystać już z usług tych "złodzieji" [ bo tak ich moge nazwać - sama nieraz straciłam przesyłki lub część zawartości]
|
2005-11-15, 18:46 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Wiadomości: 7 497
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
|
|
2005-11-15, 18:51 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: tarnobrzeg
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
oczywiście możnaby zrobić "zasadzkę" ale nei jest pewne, że trafimy na tego samego listonosza-złodzieja |
|
2005-11-15, 18:55 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Wiadomości: 7 497
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
|
|
2005-11-15, 19:01 | #37 | ||
Raróg
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
Aaa, tyle razy już o tym myślałam! :/ Zresztą oni o PP trąbili dość często i co z tego - wielkie nic Ale widać temat lubią
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
||
2005-11-15, 19:07 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 267
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
dosi30 wyslalam kiedys przesylke ktora do niej nie dotarla,tez czuje sie oszukana przez nasza poczte!
|
2005-11-15, 19:08 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
to nie tyle wina poczty polskiej co ludzi, zwykłych złodzieji i chamów no bo jak ich można inaczej nazwać? szargają nazwę firmy w której pracują ale przecież nie kradną na jej polecenie ani na jej korzyść tylko z własnej chciwości ! u nas w mieście mieli informacje że paczki i listy, głównie zagraniczne, są okradane i ukryli kamerki w sortowni paczek... wcześniej wyczaili faceta, którego na 80 % podejrzewali o związek z kradzieżami... no i sprowokowali go a jednocześnie nagrali to kamerą i wywalili go dyscyplinarnie !
pracował na swoim stanowisku od końca lat 70` i podejrzewają ze wcześniejsze sygnały o kradzieżach pieniędzy i paczek z zagranicy to jego sprawka... takie prowokacje i śledztwa wewnętrzne powinny być przeprowadzane w całym kraju jak tlyko są sygnały ze dzieje się coś niedobrego ps. współczucia :/ Basia nie daj za wygraną! odwołuj się ile się da |
2005-11-15, 19:11 | #40 |
Zadomowienie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Gdyby nie to, że tylko przez PP mogre przesłać cos na 2 koniec Polski już dawno bym zrezygnowała z usług tych złodziei Ponad miesiąc temu wymieniałam sie z jedną Wizażanką, w kopercie nie było aż tak wartościowych rzeczy jak Twoje - błyszczyk i cień IB. Właściwie cień powinien być Co najciekawsze - paczka doszła bez śladu uszkodzenia Sprawa reklamacji toczy sie juz miesiąc, ale jak na razie poczta nawet nie kwapi sie odpowiedzieć
Dzisiaj znowu dostałam informację o wybebeszonej przesyłce Komus jak widać zależało na cieniu Inglota i różu Burżuja (który był przeterminowany, więc powędrował jako gratis do sprawdzenia koloru ale po opakowaniu mozna poznać że jest nienajnowszy). Ktoś łaskawie zostawił malutka buteleczkę Biosilk Farouk, najwidoczniej taka bzdurka nie jest godna zainteresowania ich wysokości listonoszy Złodzieje, chamy i inne-wyrazy-które-nie-przeszłyby-cenzury |
2005-11-15, 19:14 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
mi sie na szczescie jeszcze nic takiego nie przytrafilo (nio chyba, ze ukradli mojego Pysiobidona, ktorego Pysio podobno mi wyslal, ale go nie dostalam );
raz nawet zrobilam idiotycznie i ksiazke wyslalam zwyklym listem (nie poleconym) - dopiero po wrzuceniu do skrzynki pomyslalam co ja zrobilam, ale na szczescie doszlo bez komplikacji - jakis uczciwy listonosz widocznie sie trafil |
2005-11-15, 19:16 | #42 | |
Zadomowienie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
|
|
2005-11-15, 19:19 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
Widocznie metody jakie stosuje PP w dbaniu o swoj dobry wizerunek na rynku nie sa wystarczajace, skoro znaja problem, stykaja sie z nim na codzien a nic w dalszym ciagu sie nie zmienia! |
|
2005-11-15, 19:23 | #44 |
Raczkowanie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
no wiem Basiu :/
handluję na allegro często [ponad 200 transakcji] i jeszcze mi nic nie zagineło ani w drodze ode mnie, ani do mnie... a ten facet u nas pracował prawie 20 lat :/ mój tato go zna i najpierw był w szoku a teraz nie chce go spotykac nawet na ulicy czy przy kiosku albo poczta jest bezsilna albo nie chce im się tym zająć |
2005-11-15, 19:56 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
pomyslalam dobra firma podwykonawcza do - umowe podpisali, rozwiazac przed czasem nie moga, to teraz preferuje listy polecone, bo te przychodza w miare normalnie - DO DZIŚ - bo od dziś zabrakło mi konceptu! |
|
2005-11-15, 20:13 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Napisz prosze Basiu w jakiej dzielnicy mieszkasz. Ja też w Warszawie mam te same problemy - podwykonawcy i nie ma komu złożyć reklamacji. Na razie nie kradną, ale pewnie wszystko przede mną. Ja mieszkam na Nowodworach.
|
2005-11-15, 20:15 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
|
|
2005-11-15, 20:16 | #48 |
Zadomowienie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Wspolczuje Ci bardzo. Niestety, nie obrazajac nikogo, to sie zdarza. Mnie w tajemniczych okolicznosciach zginela spora suma przesylana z jednego miasta do drugiego. Po prostu nigdy nie dotarla. Bedac w Anglii czasem przesylam cos do Polski w grubych kopertach, nawet jesli to nic cennego. Najczesciej koperty sa dostarczane do moich bliskich otwarte lub wrecz rozdarte... Przykre, ale prawdziwe, ze takiej instytucji jak Poczta Polska nie nalezy ufac.
__________________
|
2005-11-15, 20:28 | #49 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
jesteśmy sąsiadkami - ja też Buczynek!!! Mieszkam w bloku od ul Światowida, tam gdzie pralnia... Może zewrzemy szyki, to im coś zrobimy... Ja już miałam z nimi przejścia, ale kierowniczka ubłagała mojego męża żeby nie składał skargi oficjalnej bo "teraz taka ciężka sytuacja na rynku pracy" i biedny listonosz pracę straci |
|
2005-11-15, 20:51 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
|
|
2005-11-15, 20:52 | #51 |
Zakorzenienie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Niestey, różne sytuacje się zdarzają, każdy kto kupuje przez internet musi się liczyć z tym, że prędzej czy później zaliczy jakąs wpadkę... I ja miałam, na zakupach na allegro, raz zginęło coś co ja wysyłałam... zawsze wysyłam nawet próbki perfum poleconym. Bardzo dokładnie obklejam koperty taśmą - i jeszcze podpisuję się na zgrzewie drukowanymi literami - wtedy od razu widać, że ktoś próbował się dobrać. I przede wszystkim oglądać dokladnie przesyłkę przy odbiorze! Nie wiem, czy uda Ci się coś wskórać, skoro podpisałaś już papierki przy odbiorze... Dlatego tak ważne jest obejrzeć przesyłkę ZANIM podpiszesz. Obawiam się, że teraz nie dostaniesz już odszkodowania. Co najwyżej możesz złożyć pisemne zażalenie.
Jesli przesyłka przychodzi rozbebeszona - owszem, zdarzało mi się, ale na pewno nie jest winą tu moja poczta, gdzie panie sa krysztalowo uczciwe a listonosz to anioł (kilka razy ktoś wysłał mi coś nie polecony a zwykłym listem = pan listonosz przynosi mi je do domu w całości i zawsze dzwoni, żeby od razu je zabierać, bo u nas bez przerwy ktoś włamuje się do skrzynki) - zatem jeśli przesyłka nosi slady manipulowania, to na poczcie ją foliują i odbiera się ją komisyjnie, sporządzając specjalny protokół. I wtedy jest to jakiś punkt do reklamowania... Naprawdę jak czytam to wszystko to normalnie widzę, że swoją pocztę powinnam pod niebiosa wychwalać...
__________________
|
2005-11-15, 21:12 | #52 |
Joanna d'Moder
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z Planety Ziemia :-)
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Opisałam już moją wczorajszą "przygodę" w wątku o darmowych próbkach.Mi wczoraj ukradziono 2 przewodniki po Szwajcarii.Został jeden.Koperta w stanie fatalnym.Jutro przy lepszym świetle zrobię Wam zdjęcia,ponieważ nie otworzyłam jeszcze tej koperty.Przesyłki okradane są na dystrybucji czy w sortowni,nie wiem jak nazywają się takie miejsca,a osoby które to robią,beszczelnie zaklejają kopertę naklejką przesyłka uszkodzona w czasie transportu,na szczęście się podpisują i można coś w tym kierunku zdziałać,ewentualnie podjąć trop.Ja te przewodniki dostałam zwykłą pocztą,nie mam żadnych praw do odszkodowania,ale i tak jutro spróbuję znaleść jakiś mail i wysłać im odpowiednie pismo.Nie może być tak,że płacimy za przesyłkę,a w zamian jesteśmy okradani.Czekam aż w kraju powstanie konkurencyjna firma,wtedy PP już mnie więcej nie zobaczy.Wstyd i hańba,a dyrekcja PP nie może udawać,że nie ma problemu.Do mnie notorycznie przychodzą porozrywane koperty,wiele rzeczy do dziś nie dostałam (np.nagrody gwarantowane w konkursach).Najlepszy motyw był z katalogami,które dostawałam z zagranicy.Pierwszy przyszedł z rozerwaną kopertą,widac,że była przeszukiwana,a że to sam katalog to wsadzili w folię,przykleili naklejkę,że uszkodzona w transporcie.Wyobraźcie sobie,że te katalogi przychodziły do mnie przez kolejny rok i wszystkie już były w idealnym stanie.A wracając do tych przewodników.Mogę zrozumieć,że złodzieję nie grzeszą inteligenją,ale niech nie robią ze mnie idiotki.Po pierwsze znaczek na kopercie był za 2 zł,czyli przesyłka ważyła znacznie więcej niż to, co do mnie dotarło.Po drugie,gdyby koperta sama się otworzyła,to by wszystko wypadło i dostałabym ją pustą.Po trzecie uszkodzenie nie miało miejsca w mieście nadania,tylko w moim-bo są naklejki z nazwą mojego miasta.Po czwarte-istnieje coś takiego jak internet i my z reguły wiemy co będzie w przesyłce.
Muszę teraz wysłać przesyłkę innemu allegrowiczowi.Będzie to zwykły polecony,nie piorytet.Koperta bąbelkowa.Oczywiście pozaklejam ją z każdej strony.Chodzi mi po myśli umieszczanie takiego napisu z tyłu: "Adresat powiadomiony o zawartości przesyłki" Co o tym myślicie?I jeszcze jedno czy uzyskanie odszkodowania za zagubioną/okradzioną przesyłkę poleconą jest łatwe,czy też poczta robi problemy i jest to martwy zapis.
__________________
nasze wymianki |
2005-11-15, 21:17 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Smoczyca
Niestety na zgrzewie podpisu nie było, na kopertach sladu grzebania tez nie. Dlatego napisalam, ze firmy, które wysylja przesylki powinny być moze o tym wiedziec, ze kradna tak? i w zwiazku z tym trzeba się zabezpieczac inaczej, czyli najlepiej zaklejac tasma i prosic pracownika poczty o autograf z informacja o tym, iż przesylka zabezpieczona! Smieszne prosic , pracownicy PP sami to powinni robic, bez zadnego prosic! A przesylki, które dzis odebralam kwalifikuja się do mistrzostw Polski w kamuflarzu. |
2005-11-15, 21:17 | #54 |
Zakorzenienie
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Mam na swoim koncie reklamacje,jedna juz jakis czas temu zakonczyla sie wyplata odszkodowania i druga tez mam nadzieje,tylko ze tak naprawde to te pieniadze nie zrownowaza straty...poniewaz kiedy sie wymieniamy na Targowisku to nastawiamy sie na konkretna rzecz i ze znajdzie sie ona w Naszym posiadaniu.
Nauczylam sie co cenniejsze rzeczy wysylac albo listem wartosciowym lub paczka z wartoscia-jak narazie tego nie ruszaja i mam nadzieje,ze nie dojdzie do nastepnych kradziezy.Chociaz swoja droga to wszystko zalezy od ludzi...i kolo sie zapetla.
__________________
|
2005-11-15, 21:23 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Ale bezczelność!!!
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2005-11-15, 21:26 | #56 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Cytat:
no nie mogę.... Musimy się kiedyś na kawę umówić Co do listonosza, to ja z tym z zezem miałam niezłe przejścia. Nie zostawiał awizo, mimo prośby o wrzucanie poleconego do skrzynki zostawiał go na poczcie. A poza tym, mimo wypełnienia stosownego druczku, wrzucał masę reklam do skrzynki. Strasznie mnie wkurza stanie w kolejce na poczcie, więc jego niefrasobliwość mocno mnie zjerzyła. Mój mąż się wkurzył i poszedł już z napisaną skargą do kierowniczki. Powiedział że jedną kopię jej zostawia (chciał pokwitowanie), a drugą wysyła do departamentu kontroli w centrali. Wtedy babsko w lament uderzyło, że jaki to straszny jest rynek pracy itd. No i zmiękł i wycofał skargę, bo go strasznie o to prosiła. Obiecała że porozmawia z listonoszem i rzeczywiście to zrobiła. Na następny dzień przyszedł do nas przprosić i obiecał że już nie będzie wrzucał ulotek i polecone będzie dostarczał tak jak sobie tego życzę. Jeszcze ponarzekał że każą mu dźwigać tony reklam i właściwie to mu dobrze tą naszą prośbą zrobiliśmy. Od tego czasu z tem "zwykłym" listonoszem jest wszystko ok. Chociaż dziś widziałam już innego (czyżby nasz był na urlopie?) i już się trochę śmiecia pojawiło w skrzynce. Inaczej się ma sprawa z paczkami. O to też robiliśmy awanturę. Chodzi o to, że jak przychodzi paczka, to nawet jeśli ktoś jest w domu, to nikt nie raczy domofonem zadzwonić żeby chociaż spróbować ją terminowo dostarczyć. Najbardziej się wkurzyliśmy jak kupiliśmy na allegro kość pamięci za ok 400 zł, płatne z góry. Już mieliśmy na policję iść i oszusta zgłaszać, gdy tymczasem od tygodnia paczka leżała i czekała na nas na Odkrytej. Na wszelkie uwagi jaśnie pani kierowniczka odpowiada "no cóż, ciężki rejon mamy", a w ogóle to oni nie są odpowiedzialni, bo to jakaś firma. Mój mąż się nawet z tą małpą kłócił, ale już mu się nie chciało skladać oficjalnej reklamacji. Ale jak przeczytałam to co napisałaś, to następnym razem, jak będzie choć niewielki zgrzyt, smaruję reklamację. Z nimi moim zdaniem trzeba postąpić tak: 1. napisać reklamacje. Jesli znasz więcej przypadków na osiedlu, możesz o nich wspomnieć i napisać, że jeśli nic nie zostanie z tym zrobione, założymy na osiedlu stowarzyszenie poszkodowanych przez pocztę na Odkrytej. Z chamstwem trzeba walczyć. 2. Zanieść jedną kopię do kierowniczki, żądać pokwitowania. 3. Skserować kopię z pokwitowaniem. Do kopii dla departamentu Kontroli dołączyć list przewodni w którym informujesz o zgłoszeniu sprawy kierowniczce. Napisałabym jeszcze, że jeśli w konkretnym terminie (który najlepiej sama ustal) nie rozpatrzą reklamacji, zainteresujesz sprawą tej wspaniałej poczty i jej nieudolnego kierownictwa media. 4. kopię reklamacji i list przwodni z kopią pokwitowania najlepiej byłoby dostarczyć osobiście. Jesli nie masz na to czasu, to wyślij poleconym ZA POTWIERDZENIEM ODBIORU. Na kopercie zapisz co zawiera (ile arkuszy) To powinno zabezpieczyć przesyłkę - takie instytucje mają obowiązek przechowywać kopertę w przypadku poczty przychodzącej. Jesli będziesz potrzebowała jakiś osób na poparcie swojego oburzenia, to zgłoś się do mnie. Zresztą w zarządzie wspólnoty pewnie też znają tą sprawę i znjadzie się więcej wkurzonych osób. |
|
2005-11-15, 21:32 | #57 |
Joanna d'Moder
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z Planety Ziemia :-)
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
ech ja kiedy reklamowałam porozrywane koperty na osiedlowej poczcie.Pani powiedziała,że oni takie już dostają,a listonosz kiedyś zagadnięty powiedział,że to nie na pocztach tylko właśnie na tych sortowniach i że on też takie dostaje Nie dojdzie się do ładu.
__________________
nasze wymianki |
2005-11-15, 21:34 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Dziewczyny a moze dac ten temat do programu Interwencja na Polsacie?Oczywiscie z jakimis dowodami, kurde nie wiem kopertami, oswiadczeniami osob, ktore wyslaly przesylki a dotarly niepelne albo wogole nie dotarly, nie mam pojecia no
|
2005-11-15, 21:41 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
To co robi Poczta Polska to przegięcie!
Ostatnio dostałam przesyłkę z allegro w kopercie porozrywanej jakby rzucił się na nią wściekły pies! Na szczęście była tam tylko ładowarka. Moja siostra z usa wysłała listem priorytetowym 30$. Minęło więcej niż 2 tygodnie - cisza. Można już mniemać, że kasa przepadła Mama wysłała jej w kartce z życzeniami 200$ z okazji ślubu, jeżeli ktoś to ukradnie, to chyba zwątpię. Boże, takiemu złodziejowi nogi z dupy bym powyrywała !!! Ale tak niestety jest w Polsce, monopoliści tacy jak np Tp. S.A albo Poczta Polska czują się bezkarni |
2005-11-15, 21:44 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 472
|
Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
[QUOTE=maja101] no nie mogę....
Musimy się kiedyś na kawę umówić KONIECZNIE! Tyle napisalas, ze jestem w szoku, masz racje, trzeba zrobic porzadek z tym towarzystwem szemranym! W koncu oni sa dla nas a nie my dla nich! Cholera nawt dzis byl sasiad z zarzadu u mnie z prosba o podpis na protokole glosowania i pytal, czy wszystko ok, ale nie wpadlam na to zeby go obciazac sprawa PP. Ale czemu nie, skoro problem tyczy sie wszystkich mieszkancow osiedla, no no, masz racje!!!! |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:21.