Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

[ksuwka]

Napisane przez india83

Aaa to jeszcze w miarę taki układ. Na pewno ten czas szybko zleci. Posiedzisz z nami, pogadamy i za chwilę mąż będzie obok A może Ty go na chwilkę odwiedzisz?Rozważasz taką opcję?

Wizaż mi wariuje

Kochana, a kto mi urlop da? A na krócej niż tydzień to mi się nie opłaca jechać. Tak więc zobaczymy się pewnie dopiero aż 15 listopada.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

India, a Twój na długo wyjeżdżał?

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Aniu, jak samopoczucie?

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Aniu, jak samopoczucie?

Jakos takie dziwne ,sama nie wiem...ciagle spiaca jestem i czuje sie jak slonik :p a ty Aniu ?

[india83]

Napisane przez ksuwka

Kochana, a kto mi urlop da? A na krócej niż tydzień to mi się nie opłaca jechać. Tak więc zobaczymy się pewnie dopiero aż 15 listopada.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

India, a Twój na długo wyjeżdżał?

No tak urlopu masz pełno tylko problem z wybraniem

Mój wyjechał prawie na rok i w tym czasie był tylko raz w Polsce na miesiąc, ale za to ja do niego latałam byłam u niego 3 razy 2x3 ty i 1x2 tyg. Ale na szczęście jakoś w pracy się dogadałam. Czyli nasze spotkania wychodziły tak średnio co 2 miesiące, łatwo nie było ale jakoś zleciało

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Jakos takie dziwne ,sama nie wiem...ciagle spiaca jestem i czuje sie jak slonik :p a ty Aniu ?

W sumie to tak samo Ale ja już jak wieloryb, etap słonia mam za sobą

Śpiąca jestes, bo pewnie masz anemię, polożna mi mowiła że na tym etapie to normalne. Postaraj się mniej zapominać o witaminach, u mnie to trochę pomaga
Mała wariuje czy spokojna?
Ile kg jesteś na plusie? I ile Dorotka Ty?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez india83

Mój wyjechał prawie na rok i w tym czasie był tylko raz w Polsce na miesiąc, ale za to ja do niego latałam byłam u niego 3 razy 2x3 ty i 1x2 tyg. Ale na szczęście jakoś w pracy się dogadałam. Czyli nasze spotkania wychodziły tak średnio co 2 miesiące, łatwo nie było ale jakoś zleciało

Ojej, to taka dluższa rozłąka, nawet pomimo spotkań... Dobrze, że to już za Wami

[india83]

Napisane przez aneczka2238

W sumie to tak samo Ale ja już jak wieloryb, etap słonia mam za sobą

Śpiąca jestes, bo pewnie masz anemię, polożna mi mowiła że na tym etapie to normalne. Postaraj się mniej zapominać o witaminach, u mnie to trochę pomaga
Mała wariuje czy spokojna?
Ile kg jesteś na plusie? I ile Dorotka Ty?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Ojej, to taka dluższa rozłąka, nawet pomimo spotkań... Dobrze, że to już za Wami

Dziewczyny brzuszki macie sporo to pewnie wam coraz ciężej.

Na razie za nami, wrócił w maju po 3 miesiącach miał jechać znowu, no ale się plany pokrzyżowały

[ksuwka]

Napisane przez india83

No tak urlopu masz pełno tylko problem z wybraniem

Mój wyjechał prawie na rok i w tym czasie był tylko raz w Polsce na miesiąc, ale za to ja do niego latałam byłam u niego 3 razy 2x3 ty i 1x2 tyg. Ale na szczęście jakoś w pracy się dogadałam. Czyli nasze spotkania wychodziły tak średnio co 2 miesiące, łatwo nie było ale jakoś zleciało

Z ubiegłorocznego już zeszłam (choć nieformalnie zostały mi jeszcze 2 dni). No, a tegoroczny, jak zwykle przejdzie na następny rok.

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

W sumie to tak samo Ale ja już jak wieloryb, etap słonia mam za sobą

Śpiąca jestes, bo pewnie masz anemię, polożna mi mowiła że na tym etapie to normalne. Postaraj się mniej zapominać o witaminach, u mnie to trochę pomaga
Mała wariuje czy spokojna?
Ile kg jesteś na plusie? I ile Dorotka Ty?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Ojej, to taka dluższa rozłąka, nawet pomimo spotkań... Dobrze, że to już za Wami

Byc moze ,a witaminy ciagle zapominam ja obecnie mam 6,5 kg a mala bardzo ruchliwa ,czasami takie kopniaki daje ,ze az zaboli .

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez india83

Dziewczyny brzuszki macie sporo to pewnie wam coraz ciężej.

Na razie za nami, wrócił w maju po 3 miesiącach miał jechać znowu, no ale się plany pokrzyżowały

Az takie duze nie sa ,ale jakos tak ciezko jyz sie ruszac

[izasalamon]

Szkoda, że musicie żyć tak na odległość

Ja już uciekam. Miłego weekendu życzę, bo pewnie tutaj nie zajrzę

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Byc moze ,a witaminy ciagle zapominam ja obecnie mam 6,5 kg a mala bardzo ruchliwa ,czasami takie kopniaki daje ,ze az zaboli .

O ja, jak mało
A jeszcze zapytam, dokąd Ci sięga mała, tak nóżkami? Wkłada je w Twoje żebra?

[ksuwka]

Napisane przez izasalamon

Szkoda, że musicie żyć tak na odległość

Ja już uciekam. Miłego weekendu życzę, bo pewnie tutaj nie zajrzę

Niestety Iza, żyjemy w takim państwie, gdzie nie ma pracy i nikt się z obywatelem nie liczy. Miłego weekendu.

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

O ja, jak mało
A jeszcze zapytam, dokąd Ci sięga mała, tak nóżkami? Wkłada je w Twoje żebra?

Aniu tak siega i jezdzi mi po zrbrach ,a jak siedze to kopie mi po staniku

[Franka321]

zalatana bylam jechalam do domu odebrac poczte itp... zasnrlama o 20 na filmie przebudzilam sie zaczelam sprzatac ale stwoerdzilam ze sie klade bo bede sprzatac do rana

[dorotape1987]

ehh dotarlam i padam na twarz cale popoludnie i wieczor z siostrzencami jakos mam gorszy dzien a raczej wieczor wzielo mi sie na placz brakuje mi mojego i chcialabym zeby juz byl
aniu ja mam tak pomiedzy 8,5-9 kg moj maly ma manie wypinania sie zdarza sie ale tylko czasem ze puknie w zebra bardziej na ukos jest tak mi sie widzi
same rarytasy pichcicie ale pierozkow sie boje no a krokiecik mniiiam

[ANNASAR]

Napisane przez dorotape1987

ehh dotarlam i padam na twarz cale popoludnie i wieczor z siostrzencami jakos mam gorszy dzien a raczej wieczor wzielo mi sie na placz brakuje mi mojego i chcialabym zeby juz byl
aniu ja mam tak pomiedzy 8,5-9 kg moj maly ma manie wypinania sie zdarza sie ale tylko czasem ze puknie w zebra bardziej na ukos jest tak mi sie widzi
same rarytasy pichcicie ale pierozkow sie boje no a krokiecik mniiiam

Dorotko bidulko to zrozumiałe już tak długo jesteście osobno wypłacz się kochana

[Franka321]

Laski? torta? Dla ciezarnych o slabych nerwach odradzam klikanie w link
http://dumnamama.pl/najobrzydliwsze-torty/

[kocuro88]

Jestem juz swoim łóżeczku
Film bez litości super chodź trochę zajęło zanim się rozkręcil
DOBRZE ze jutro to wesele to nie będę myśleć o tym czy się udało
Niedziele tez zaplanowana wiec spoko ale kolejne 5 dni?!
Eh to będzie ciężko. Musze być silna jak przez ostatnie dni

Dorotko życzę Ci udanej imprezy, aby wszystko dobrze się udało no i proszę o zdjęcie

[Franka321]

Zanetka zycze wytrwalosci cierpliwosci i skutecznosci i mdlosci :P

[larara123]

dziewczyny dziekuje za mile slowa o moich pierogach

Ide do pracy a potem balanga...paaaaa

[india83]

Napisane przez Franka321

Laski? torta? Dla ciezarnych o slabych nerwach odradzam klikanie w link
http://dumnamama.pl/najobrzydliwsze-torty/

Ooo fuj!!!
coś obrzydliwego, nie sądziłam, że są wypieki o takiej tematyce

Napisane przez kocuro88

Jestem juz swoim łóżeczku
Film bez litości super chodź trochę zajęło zanim się rozkręcil
DOBRZE ze jutro to wesele to nie będę myśleć o tym czy się udało
Niedziele tez zaplanowana wiec spoko ale kolejne 5 dni?!
Eh to będzie ciężko. Musze być silna jak przez ostatnie dni

Dorotko życzę Ci udanej imprezy, aby wszystko dobrze się udało no i proszę o zdjęcie

kocurko następne dni też czyms zajmiesz, a za chwilę piątek

U mnie niestety spada temperatura a to chyba niedobrze

[aneczka2238]

Dzień dobry

Napisane przez ANNASAR

Aniu tak siega i jezdzi mi po zrbrach ,a jak siedze to kopie mi po staniku

Tak się właśnie zastanawiałam, bo niby powinien być 2 palce nad pępkiem a jest dużo wyżej Ale widzę że u Ciebie też
Myślałam że się odwrócił już tyłem, ale nie - nadal ma twarz (oraz wszystkie kończyny) do przodu. Także wieczorami mam festiwal kopnięć A z tymi żebrami to u mnie się "wżyna" w nie jak się położę. Zostaje mi leżenie na plecach bo już w innych pozycjach nie ma jak

Napisane przez dorotape1987

ehh dotarlam i padam na twarz cale popoludnie i wieczor z siostrzencami jakos mam gorszy dzien a raczej wieczor wzielo mi sie na placz brakuje mi mojego i chcialabym zeby juz byl
aniu ja mam tak pomiedzy 8,5-9 kg moj maly ma manie wypinania sie zdarza sie ale tylko czasem ze puknie w zebra bardziej na ukos jest tak mi sie widzi
same rarytasy pichcicie ale pierozkow sie boje no a krokiecik mniiiam

Dorotko Mam nadzieję kochana że już dzisiaj troszkę lepiej

Napisane przez Franka321

Laski? torta? Dla ciezarnych o slabych nerwach odradzam klikanie w link
http://dumnamama.pl/najobrzydliwsze-torty/

Żadnego bym nie zjadła

Napisane przez kocuro88

Jestem juz swoim łóżeczku
Film bez litości super chodź trochę zajęło zanim się rozkręcil
DOBRZE ze jutro to wesele to nie będę myśleć o tym czy się udało
Niedziele tez zaplanowana wiec spoko ale kolejne 5 dni?!
Eh to będzie ciężko. Musze być silna jak przez ostatnie dni

Dorotko życzę Ci udanej imprezy, aby wszystko dobrze się udało no i proszę o zdjęcie

Ty też się oczywiście pochwal zdjęciem I baw się dobrze

Napisane przez larara123

dziewczyny dziekuje za mile slowa o moich pierogach

Ide do pracy a potem balanga...paaaaa

Udanej zabawy

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez india83

U mnie niestety spada temperatura a to chyba niedobrze

A ile dpo? Tylko jednodniowy spadek? Może to spadek implantacyjny?

[india83]

dorotka też mam nadzieję, że nastrój dzis juz ci się poprawił

Napisane przez aneczka2238

Dzień dobry

Dorotko Mam nadzieję kochana że już dzisiaj troszkę lepiej



Żadnego bym nie zjadła



Ty też się oczywiście pochwal zdjęciem I baw się dobrze



Udanej zabawy

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------



A ile dpo? Tylko jednodniowy spadek? Może to spadek implantacyjny?

Ja niestety nie potrafię sobie interpretować wyniku. Dziś jest 7 albo nawet 8 dpo.

No zobaczymy

[aneczka2238]

Napisane przez india83

Ja niestety nie potrafię sobie interpretować wyniku. Dziś jest 7 albo nawet 8 dpo.

2dpo - 36,9
3 dpo - 36,9
4 dpo - 36,9
5 dpo - 37
6 dpo - 36,9
7 dpo - 36,8 czyli spada

Ale to chyba nie jest duży spadek, bo ja takie miałam w tym cyklu ciążowym (najwyższa temp 37,4 a najniższa 37,0) i np w 6dpo miałam spadek o 2 kreski Przyznam że ja też nie potrafiłam interpretować, bo nie było z temp tak jak być powinno. Więc nie martw się

[india83]

dorotka też mam nadzieję, że nastrój dzis juz ci się poprawił

Napisane przez aneczka2238

Dzień dobry

Dorotko Mam nadzieję kochana że już dzisiaj troszkę lepiej



Żadnego bym nie zjadła



Ty też się oczywiście pochwal zdjęciem I baw się dobrze



Udanej zabawy

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------



A ile dpo? Tylko jednodniowy spadek? Może to spadek implantacyjny?

Ja niestety nie potrafię sobie interpretować wyniku. Dziś jest 7 albo nawet 8 dpo.

2dpo - 36,9
3 dpo - 36,9
4 dpo - 36,9
5 dpo - 37
6 dpo - 36,9
7 dpo - 36,8 czyli spada

Zobaczymy co będzie

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Coś namotałam z postami...
przepraszam za bałagan

Napisane przez aneczka2238

Ale to chyba nie jest duży spadek, bo ja takie miałam w tym cyklu ciążowym (najwyższa temp 37,4 a najniższa 37,0) i np w 6dpo miałam spadek o 2 kreski Przyznam że ja też nie potrafiłam interpretować, bo nie było z temp tak jak być powinno. Więc nie martw się

No tak, nie będę sobie na razie zawracać tym głowy. Tym bardziej, że do mierzenia temperatury muszę się bardziej przyłożyć. Od przyszłego cyklu wykres będzie bardziej wiarygodny

Znowu zapowiada się piękny dzień słonko świeci, ale zimno, na razie 3 stopnie.

Zaraz wstawię kolejne pranie i czas zabrać się za sprzątanie łazienki

[kordelka85]

Napisane przez 7koliberek7

mam jedynie nadzieje ze mojemu maluchowi siie az tak bardzo nie spieszy na swiat bo jeszccze nie mam kosmetykow i torby spakowanej aaa i moja kolezanka ze stuudiow czoraj zuzie urodzila a miala termina na 20 wrzesnia

To niezle przenoszone.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez groszkolino

Witam
Nie wiem czy w dobrym watku zadam pytanie, nie znalazlam nic w poczekalni.
Czy jest juz moze watek maj - czerwiec 2015 doac wczesnie ale wiem ze aktywnie dzialaja starajace sie ))
☠☠☠☠rawiam

Maj jest,czerwiec nie

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez larara123

j]dziewczyny a od ktorego tc ma sie mniej wiecej pierwsze mdlosci i zygi?

Ja mialam od 7mego

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez 7koliberek7

no u mnie jutro juz 33 tydzien sie zacznie...szybko zlecialo a leci jeszcze szybciej

Nie moge sie doczekac.

Ja u lekarza nie bylam, bo tz utknal w korku, a wczoraj bylo swieto, teraz weekend i nie majak isc. Ale chyba mi lepiej.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez aneczka2238

Ja za dwie sesje w tej promocji płacę 500zł -

Kasa straszna. Ja w szpitaku pare noworodkowych zdjec planuje.

[Nati_kk]

Napisane przez Meliska86

mnie w 6 muliło a w 7 zaczeła się masakra.

U mnie mniej więcej podobnie było

Melisko,a Tobie mdłości już całkiem przeszły? U mnie tfu tfu od czwartku bez rzyganka,chociaż z 2-3 razy mnie zmulilo...

No i jeszcze zapytam Cię, czy już jakieś ciuszki ciążowe zakupiłaś?;-)

Aneczko,takie sesje są super,my też taką planujemy,ale mamy znajomego foto,więc myślę że nie będzie problemu
No i dzisiaj próbowaliśmy z TŻtem zrobić pierwsze zdjęcie do tygodniowej sesji brzuszkowej, chcemy co tydzień pstrykac w tym samym miejscu itd,i potem to w taki filmik przerobić. Ale coś TŻtowi średnio szło,w sensie mi się żadne nie podobało i jutro będziemy robić drugie podejście

Mnie wczoraj nie było,bo wywineli nam numer na uczelni i zrobili 6h wykładów non stop,potem szybko jechałam do domu,z TŻtem do banku i na zaległe urodziny do jego chrzesnicy. Mała jest przeslodka, myślałam że wczoraj padne ze śmiechu jak jej powiedzieli,że ciocia ma dzidzię w brzuszku i co chwilę podbiegala i mi koszulkę podnosiła i przykladala oko do pępka z pytaniem "gdzie? "

Ale mi smaka na pierogi narobilyscie! U nas dzisiaj w planie placki ziemniaczane

Idę oglądać linki co Aneczka wrzucila ;-)

Gdzie się podziewa Guerka?

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez kordelka85

Kasa straszna. Ja w szpitaku pare noworodkowych zdjec planuje.

Moim zdaniem za dwie sesje i taką ilość zdjęć to nie jest drogo,zwłaszcza patrząc na portfolio tej babeczki kuzynka za samą noworodkowa płaciła 500zl,z tym że chyba 30 zdjęć mieli i wtedy można powiedzieć,że to sporo.
A tu wychodzi 250zl za sesję, więc myślę że całkiem przyzwoicie

[kordelka85]

Moze ja jakas skapa, ale tyle kasy za zdjecia bym nie dala. Jakies 5-7 ladnych mi wystarczy.
A sesje brzuszkowe to dla mnie masakra, lubie ogladac czyjes,wszystkie ladnie wygladaja, ale sama mam kompleksy ze jestem taka gruba i brzydka i nie koniecznie chce to dokumentowac.

[ksuwka]

Napisane przez Franka321

Laski? torta? Dla ciezarnych o slabych nerwach odradzam klikanie w link
http://dumnamama.pl/najobrzydliwsze-torty/

Obrzydliwe te torty. Też bym żadnego nie zjadła.

[india83]

a mnie się wydaje bardzo przyzwoita ta cena za sesję Aneczki