Czy faceci za Was płacą? - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-07, 12:44   #841
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Czy faceci za Was płacą?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wydaje mi się, że nie muszę wpadać w żadne skrajności. I ciekawe co ma np. zrobić kobieta, kiedy zostaje w domu odchować dziecko i idzie na wychowawczy, albo np. ktoś staje się bezrobotny. To wtedy co, ''kochanie do swojej puli na domek i zycie dodawaj na rozrywki dla mnie''?
Znowu wpadasz w te same skrajności wystarczy nie wybierać na życiowego partnera buca i egoistycznego półgłówka, a faceta który wie kiedy powinien przejąć na siebie cały ciężar utrzymania rodziny sądziłam że to naturalne
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 12:54   #842
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy faceci za Was płacą?

po prostu uważam za mityczne operowanie terminem ''własne pieniądze'', gdy się wie, że ilekroć zajdzie taka potrzeba, te pieniądze mogą być udostępnione partnerowi (no chyba, że ktoś się bawi w związku w pożyczanie kasy itd). Nie widzę wtedy żadnej różnicy jak pomiedzy małżonkami, którzy mają wspólny budżet, a wydają pieniądze jak potrzebują i bez konsultowania każdego wydatku z drugą stroną.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 13:20   #843
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
Dot.: Czy faceci za Was płacą?

Mój facet czasem za mnie płaci, są to najczęściej jakieś wyjścia do kawiarni, na lody itp. Jeśli chodzi o rzeczy typu pizza, kino, obiad, zakupy to płaci raz jedno raz drugie, albo robimy zrzutę. Nie rozliczamy się co do grosza, płacimy tak, żeby było sprawiedliwie w kwestiach typu makaron i papier toaletowy. Za ekstra wyjścia płaci on, faceci mają potrzebę rozpieszczania swoich kobiet, więc nie protestuję, to miłe, że o mnie dba.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-18, 14:56   #844
erika19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 121
Dot.: Czy faceci za Was płacą?

kurcze tak czytam Wasze wypowiedzi... ja z kolei nie moge rozszyfrowac mojego tz, jestesmy razem rok i niby jest w porzadku placi za mnie gdy idziemy na lody pizze itp, ja tez staram sie odwdzieczyc prezentami gdy mam jakies pieniazki
on jest straszy o 8 lat pracuje, ja sie ucze jak jest okazja to dorobie troche grosza,niepokoi mnie ze czasem np pozyczy 10 zl i nie odda, czy mowi mi ze mam kupic mu cos np jakis zel czy cos z kosmetykow itd ostatnio powiedzial ze mam nie wymagac od niego wiele bo ma duzo wydatkow (hm ok ale kurcze przeciez nie wydaje na mnie nie wiadomo ile, po zastanowieniu czasem 50, ale generalnie do 70 wtedy uznajmy ze zaszalał)

czesto narzeka ile to on ma wydatkow, a przeciez zarabia sam na siebie, mieszka u rodzicow, ostatnio powiedzial ze zaprasza mnie na basen i powiedzial ze on placi, pomyslalam ze to bardzo mile ale moze jednak ja zaplace za siebie powiedzial ze nie, a przed wyjazdem powiedzial zebym wziela pieniadze na bilet(35zl) i na cos do zjedzenia dziwnie sie poczulam nie chodzi mi az tak bardzo o pieniadze bo mysle ze mama by wspomogla, nie wytrzymalam i powiedzialam ze mam wrazenie ze czasem skapi, poczul sie urazony, pojechalismy tydz pozniej do sklepu mialam pare rzeczy kosmetycznych do kupienia i oznajmil ze nie chce zebym myslala ze jest skapy i on mi kupi,to powiedzialam ok
i czasami jak do mnie przyjezdza pyta sie czy nie pozycze mu na karte 10 zl bo on nie wzial ze soba pieniedzy, potem nie oddaje
juz sama nie wiem co mam o tym sadzic doradzcie cos
__________________

erika19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-18, 17:05   #845
Alessaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 249
Dot.: Czy faceci za Was płacą?

Cytat:
Napisane przez erika19 Pokaż wiadomość
kurcze tak czytam Wasze wypowiedzi... ja z kolei nie moge rozszyfrowac mojego tz, jestesmy razem rok i niby jest w porzadku placi za mnie gdy idziemy na lody pizze itp, ja tez staram sie odwdzieczyc prezentami gdy mam jakies pieniazki
on jest straszy o 8 lat pracuje, ja sie ucze jak jest okazja to dorobie troche grosza,niepokoi mnie ze czasem np pozyczy 10 zl i nie odda, czy mowi mi ze mam kupic mu cos np jakis zel czy cos z kosmetykow itd ostatnio powiedzial ze mam nie wymagac od niego wiele bo ma duzo wydatkow (hm ok ale kurcze przeciez nie wydaje na mnie nie wiadomo ile, po zastanowieniu czasem 50, ale generalnie do 70 wtedy uznajmy ze zaszalał)

czesto narzeka ile to on ma wydatkow, a przeciez zarabia sam na siebie, mieszka u rodzicow, ostatnio powiedzial ze zaprasza mnie na basen i powiedzial ze on placi, pomyslalam ze to bardzo mile ale moze jednak ja zaplace za siebie powiedzial ze nie, a przed wyjazdem powiedzial zebym wziela pieniadze na bilet(35zl) i na cos do zjedzenia dziwnie sie poczulam nie chodzi mi az tak bardzo o pieniadze bo mysle ze mama by wspomogla, nie wytrzymalam i powiedzialam ze mam wrazenie ze czasem skapi, poczul sie urazony, pojechalismy tydz pozniej do sklepu mialam pare rzeczy kosmetycznych do kupienia i oznajmil ze nie chce zebym myslala ze jest skapy i on mi kupi,to powiedzialam ok
i czasami jak do mnie przyjezdza pyta sie czy nie pozycze mu na karte 10 zl bo on nie wzial ze soba pieniedzy, potem nie oddaje
juz sama nie wiem co mam o tym sadzic doradzcie cos
moze twój tż uważa, że to pożyczone przez ciebie 10 zł to twoja rekompensata za to, ze kupil ci kosmetyki, zaplacil za obiad itd.

Ja z kolei czuję się zwyczajnie skrępowana gdy tż za mnie płaci. Nie wiem z czego to wynika ale gdy tż płaci za obiad, kino, podroz czuje sie jak jego utrzymanka a nie partnerka.
__________________
"Tak rzadko zdarza się
słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet
brzmi „Za rok chcę być już mężatką"."
Alessaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.