|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2016-06-24, 17:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 10
|
problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
witajcie .
mój synek właśnie skończył 11 tygodni, do nie dawna karmiłam go prawie samym mlekiem modyfikowanym plus z piersi ale tego mleka było coraz mniej, mały buntował się, nie chciał czasem ssać aż w końcu zostało mu same mleko z butelki od jakiegoś tygodnia. najpierw dostawa zwykłe bebiko, zaczeły sie straszne kolki, zmieniliśmy na humane po której kolki też były. potem zmieniliśmy mleko na bebiko częściowo fermentowane, było lepiej aczkolwiek brzuszek bolał też, próbowaliśmy z pepti ale dziecko wiecznie glodne było, wrócilismy na bebiko. w końcu brzuszek małego zaczął lepiej funkcjonować i synek zaczał mieć krótsze przerwy między karmieniami, z dwóch, trzech godzin było to półtora maks 2 godziny. więc wróciliśmy do humany, na ktorej wytrzymywal ok 2 godzin.ale i na tym mleku zdarzało się, że ledwo póltora godziny było między karmieniami.tydzień temu zaczęłam przechodzić na nan. i jest problem. przerwa miedzy karmieniami raz wynosi 3 godziny, raz dwie, półtora a dziś 40 minut po zjedzeniu 130 ml i znowu bek, zjadł kolejne 100 ml, w ciągu ok 5 godzin jadł chyba 3 czy4 razy. w nocy od kilku tygodni budzi się albo ok.1,2 a potem ok 4 albo tylko między 3 a 5. w nocy jest dobrze ale w dzień to istna katorga, nigdy nie wiadomo kiedy się obudzi i zacznie wyć o butelke, o ile śpi bo śpi mało, gdy śpi przerwy są najdłuzsze. daje mu espumisan, dawałam tez delicol po którym jakby był spokojniejszy, był czas ze lepiej spał po nim. ale teraz jest coraz gorzej. przecież nan to nie jest złe mleko, powienien nim się najadać. zastanawiam sie czy to nie przez espumisan mały tak szybko trawi. dziś odstawiłam delicol, espumisanu daję tylko 2 kropelki na karmienie. proszę poradzcie czy to normalne żeby dziecko na mm tak często chciało jeść? może znacie takie przypadki? nie wiem juz sama co mysleć, chodzą mi po głowie jakieś myśli, ze może maly jest chory, ma jekieś zaburzenia trawienia. nigdzie już teraz nie moge z nim wyjść, ani nikogo odwiedzić bo zaraz głodny, a jak juz gdzieś muszę to i tak jest stres, ze nagle zglodnieje. kiedy jest głodny to nie tyle że płacze, on krzyczy jakby nie jadł cały dzień. aha zapomniałam napisać, że synek urodził się z wagą prawie 3 kg ateraz ma prawie 5, 2 kg przybrał na wadze więc nie jest ani gruby ani pulchny, powiedziałabym że jest drobny jak na swój wiek porównując go do innych dzieci. Edytowane przez rozowa_firanka Czas edycji: 2016-06-24 o 17:53 |
2016-06-24, 18:23 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
Cytat:
__________________
Jesteś! |
|
2016-06-24, 19:55 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
130 ml dla 11tygodniowego dziecka wydaje mi się trochę mało, a nie jest po prostu głodny? zwiększyłabym porcję i zobaczyła czy przerwa między karmieniami jest dłuższa. Lepiej dać więcej i rzadziej niż częściej i ... bez przerwy, kiedy ten mały brzuszek ma odpocząć (kolki jeśli to one nie wzięły się bez przyczyny)
Dobrze odbijacie po jedzeniu? Warto kłaść na brzuszku malucha tylko nie po jedzeniu Tak dziecko na mm może być nadal głodne po takiej porcji mleka. Nie masz się co stresować tylko bierz ze sobą termos z gotową wodą na mieszankę, a u znajomych chyba czajnik i woda jest? problem to by był gdybyś jeszcze musiała odciągać na mieście.
__________________
Edytowane przez żurawinka Czas edycji: 2016-06-24 o 19:58 |
2016-06-24, 23:03 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
Może chce mu się pić?
Dla mnie to jest niefajne, co piszesz, "wytrzymywać" na mleku, wyć o butelkę Jeju no dorosły człowiek też czasami zgłodnieje przed obiadem i nie jada z zegarkiem w ręku. Poza tym przecież możesz zrobić mm na dworze, pewnie dziewczyny doradzą Ci, jaki jest najlepszy sposób (i zapewne jest to nosić wodę w termosie i zmieszać, jak jest za ciepła, to mieć drugą chłodniejszą wodę i dolać). Teraz odchodzi się od karmienia na czas nawet na mm, karmi się na żądanie niezależnie od sposobu karmienia. |
2016-06-25, 07:39 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
A jaka jest sugerowana porcja producenta dla dziecka w Twoim wieku? Moja córka zjadała więcej niż mówiło opakowanie bo tak potrzebowała. Też był ogromny płacz, po prostu jakby ją ze skóry obdzierali bo zrobiła się głodna teraz i chciała mleka teraz nie za minutę, dwie tylko już, natychmiast. No ale wtedy po prostu działałam, wiedziałam, że przecież nie dzieje jej się krzywda.
Co do karmienia mm poza domem jest mnóstwo sposobów polecam zaopatrzyć się w pojemniczek na odmierzone porcje mleka (ja miałam z BabyOno na 4 porcje, są też z Aventu, Beaba) i termos. Ja najczęściej do termosu brałam gorącą wodę, do butelki zimną. Kiedy było trzeba nakarmić dziecko dolewałam ciepłej, dosypywałam mleka i gotowe. Jeśli nie planujesz całodziennego wypadu tylko wyjście na chwilę możesz przygotować ciepłą wodę w butelce i zabrać ją w opakowaniu termicznym. Są też różne bajeranckie butelki gdzie wlewasz wodę, we wbudowany pojemnik wsypujesz mleko a później wystarczy nacisnąć przycisk aby wymieszać jedno z drugim. To co jeszcze mi się rzuciło w oczy to to, że często zmieniałaś marki mm. Każdy brzuszek potrzebuje czasu żeby przyzwyczaić się do danego mleka i jeśli nie ma nagłej negatywnej reakcji (np. alergicznej) to powinno się stopniowo przechodzić od jednej marki do drugiej mieszając ze sobą dwa mm. |
2016-06-25, 17:25 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
O to też, nawet jak się przechodzi na wyższy nr mm, to tak zalecają robić.
|
2016-07-01, 21:53 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: problem z karmieniem mlekiem modyfikowanym
Moim zdaniem zbyt często zmieniasz mleko, w ciągu tych 11 tygodni było już kilka i tak w zasadzie zanim brzuszek zdążył się przyzwyczaić do jednego, to już dostawał inne.
U mnie i córka, i synek na Bebiko. Córka miała kolki do skończenia 4 miesięcy, pomagały niemieckie kropelki sab simplex. Synek kolek na szczęście nie miał. Nie pamiętam jakie są normy na opakowaniu, ale wydaje mi się, że od 4 miesiąca powinno być 150 ml. Z drugiej strony jednak uważam, że nie można się ściśle tego trzymać, są dzieci, które mają większy apetyt i są takie, które mają mniejszy. Córka nigdy nie zjadała tyle ile powinna wg producenta mleka. Poza tym nie każdy płacz oznacza głód, może po prostu chce mu się pić, szczególnie w takie upały dobrze podawać wodę między karmieniami. Jeśli chodzi o wyjścia to w przypadku karmienia mm nie ma żadnego problemu. Zawsze mam termos z ciepłą wodą, zimną w butelce, mleko odmierzone w pojemniczku i w pół minuty gotowa butla. W samochodzie mam termoopakowanie z podgrzewaczem ładowanym przez zapalniczkę i też jest to dobry sposób by troszkę podgrzać wodę. Podsumowując - radziłabym zostać przy 1 mleku, tym, które do tej pory było najlepiej tolerowane i zostać przy nim przez kilka tygodni i obserwować. Bóle brzuszka się zdarzają, ale jeśli do tego kupy są jakieś śluzowate czy pieniste, czy dziecko nie przybiera na wadze trzeba to skonsultować z lekarzem. Edytowane przez ktosia86 Czas edycji: 2016-07-01 o 21:55 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.