2012-07-24, 11:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Pracuję jako recepcjonistka/rejestratorka (w różnych branżach) i dochodzę do wniosku, że nic mnie już w życiu nie zdziwi.
Ludzie przychodzą do lekarza i leci to mniej więcej tak: Ja: Poproszę dowód osobisty Klient: Nie mam, ale ja tuż byłem kiedyś Ja: telefon kontaktowy? Klient: Nie pamiętam Ja: numer pesel? Klient: Zapomniałem Ja: Książeczkę zdrowia Klient: nie wziąłem Ja: Ile dziecko ma lat? "Zorientowany tatuś": No OKOŁO 16... Ja: 40 złotych poproszę Klient: Ale ja mam tylko 19 Ja: Spóźniła się pani na wizytę 30 minut. Klientka: Wiem, i co z tego????? Najwyżej następny klient poczeka, uśmiech numer 105... Klientka: Córka mi kupiła taki karnet za 600 złotych, ale ja go dzisiaj nie zabrałam Ja: Poproszę o PIN Klient: Ale ja nie pamiętam Ja: Proszę w takim razie o gotówkę Klient: Ale ja nie mam. Klient:Chciałem zamówić wizytę na dziś Ja: Zapraszam na godzinę 15. Klient: Ale ja muszę wcześniej Ja: Niestety nie mamy miejsca Klient:Ale ja muszę, a teraz na 10:00 nie damy rady Ja: Jest 9.55 i mamy już na tę godzinę umówionego klienta Klient: To nie da się mnie wcisnąć na 10? Klient: (jest dodzina 18:55) Do której czynne? Ja: Do 19. Klient: To ja będę za godzinę. Rozwala mnie też jak wielu ludzi uważa, że tego typu praca jest prosta. Czytałam niedawno w wysokich obcasach reportaż o młodych kobietach szukających pracy, wiele z nich szuka jej od ponad roku, doświadczenie zawodowe marne, ale jesna z bohaterek stwierdziła, że "Miałam wysłać aplikację na recepcjonistkę, ale stwierdziłam, że jednak poszukam czegoś ambitniejszego". Siedź dalej na bezrobociu. Ja przynajmniej mam w pracy wesoło |
2012-07-24, 11:51 | #2 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
I co...?
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-24, 11:53 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Także pracuję w obsłudze klienta, jednak nie na recepcji
Już trzeci rok pracy w tym miejscu i coraz bardziej mam dość, a chamstwo ludzi czasami mnie wręcz... przerasta |
2012-07-24, 12:08 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
|
2012-07-24, 12:10 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Pracowałam na recepcji z dziewczynami mającymi 2 tytuły magistra, studia podyplomowe, znajomością języków potwierdzoną certyfikatami, ale nadal spotykam się ze zdziwieniem ludzi, "że nawet na recepcję do hotelu trzeba mieć studia i angielski znać". Taaaaaak, bo żeby obsługiwać zagranicznym gości to przecież wystarczą podstawy polskiego, a porozumieć się zawsze można na migi.
|
2012-07-24, 12:11 | #6 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
ale o co chodzi
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
2012-07-24, 12:15 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Jak stałam w punkcie obsługi klienta w dużym sklepie to leciały takie kwiatki + próby podrywu przez obleśnych, starych dziadków, że już nic mnie zdziwi. Praca w takich miejscach zawsze będzie boleśnie uświadamiać jak niski poziom intelektualny reprezentuje sobą przeciętny konsument. Nic to nowego
|
2012-07-24, 12:16 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Rozumiem, że jak nie mam problemów typu "związek z żonatym", "promocja w Rossmannie", "nie zadzwonił po randce", "jestem w ciąży i nie wiem z kim" to już pisać nie wolno?
|
2012-07-24, 12:17 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
a tam kwalifikacje, teraz trzeba mieć plecy
__________________
Gienia, świat się zmienia... |
2012-07-24, 12:19 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z kątowni...
Wiadomości: 117
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
|
2012-07-24, 12:20 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
Ja: Czytał Pan umowę? Tam jest wszystko wyjaśnione. Klient: Jakąś umowę podpisywałem, ale nie czytałem. Ja takich rzeczy nie czytam. J: Proszę w jedną kradę wpisać imię, w drugą nazwisko, w trzecią datę urodzenia. To wszystko Klient: Ojej pomyliłem się, to takie skomplikowane. Ludzie nie czytają książek, nie rozumieją wiadomości telewizyjnych, nie uczą się języków, a potem się dziwić jak te fakty przekładają się na praktykę. |
|
2012-07-24, 12:23 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
ale najgorsze jest to jak przychodzi człowiek, czegoś sie chce dowiedzieć a recepcjonistka jakby okres jej sie zbliżał, na zwykłe pytanie "ile kosztuje cos tam" odpowiada niemal krzykiem i pretensjami. Mówie, że takie też sie zdarzają
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol: wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie, rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni, uzależnianie się od nich jest... głupotą." co Cię ujęło/ujmuje w TŻ? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112 |
2012-07-24, 12:25 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Ja raz miałam piękną rozmowę:
K: chce zareklamować tę grę bo nie chodzi Ja: A co się dokładnie dzieje K: No się zacina Ja: A czytał pan wymagania sprzętowe? Pański sprzęt spełnia wymagania? K: No tal Ja: To ja już wypełniam formularz. proszę dokładnie opisać problem. Co i kiedy się dzieje K: Single Player chodzi mi dobrze, ale jak gram po sieci to mam lagi Ja: Myślałam, ze padnę trupem i parsknę śmiechem. Tłumaczę gościowi ze 20 minut, że lagi to kwestia łącza internetowego, a nie wady egzemplarza gry. Po dziś dzień w sumie nie wiem czy zrozumiał,a le się wkurzył i wyszedł z trzaskiem drzwi |
2012-07-24, 12:26 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
jestem za by wpisywać tu takie teksty. Przynajmniej będzie wesoło.
Bo po innych postach na Intymnym z reguły mam odczucie takie:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-24, 12:29 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
To ja jeszcze mogę od siebie dodać najbardziej żenujący tekst klienta.
Dziadek tak koło 70 lat. Kupuje książkę. Ja się go pytam czy chce żeby mu zapakować do reklamówki, na co on z lubieżnym uśmiechem, głaszcząc okładkę i gapiąc się na mnie mówi: -No wie pani, niech pani da. Przyda się kondomik- rozumie pani- taka twarda okładka |
2012-07-24, 12:34 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
No to działa w dwie strony jak zazwyczaj. Będąc w takiej pracy trzeba sobie uświadomić, że.....większość ludzi jest raczej średnio inteligentnych, średnio rozgarniętych, mocno roztrzepanych-łagodnie mówię I trzeba na to wziąć poprawkę. W takiej pracy uśmiech przyklejony na twarz i cierpliwość to podstawa. A wiem bo pracowałam w biurze obsługi klienta, zajmowałam się pomaganiem ludziom przy wypełnianiu reklamacji-tam to niezłe akcje odchodziły, co się uśmiałam to moje A już lepiej jak się spotka średnio inteligentną osobę niż gbura, prostaka, chama.
I mimo, że tak pracowałam to czasem też się wkurzam na te tzw. panie w okienkach bo one powinny być raczej miłe i pomocne, sama taka byłam a często zdarzają się niestety naburmuszone panny, z miną 'wyjdź i nie wracaj głupi człowieku' zapominają że taka ich praca i po to tam są żeby pomóc też w głupich i banalnych sprawach. |
2012-07-24, 12:36 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
|
|
2012-07-24, 12:41 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
ja właśnie rzuciłam w cholerę pracę w call center takie teksty mogą się wydawać śmieszne, ale jak się obcuje z taką durnotą na co dzień, to szlag może trafić.
|
2012-07-24, 12:47 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
Zawsze słyszałam o call center same złe rzeczy no bo dużo znajomych studentów tak pracuje żeby sobie dorobić, ostatecznie sama się nie zdecydowałam choć już byłam po jakimś tam etapie rekrutacji(gdzie musiałam zareklamować panu moją torebkę). Ale bardziej niż na durnotę narzekają ludzie na zwykłe chamstwo, naprawdę jeszcze niektórzy jak kogoś widzą naprzeciwko siebie trochę się czasem przyhamują zwłaszcza jak to np. centrum dużo ludzi a jak nie widzą osoby po drugiej stronie to czasem płyną aż miło, mimo że rozmowy są nagrywane Ja zawsze jestem miła dla tych co dzwonią nawet jak mam sama zły humor, odpowiem tylko: nie dziękuję, nie jestem zainteresowana i najwyżej jak mnie nie słucha i dalej gada uparcie no to się rozłączę ale nigdy bym się nie posunęła do chamskich tekstów. |
|
2012-07-24, 12:52 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
|
2012-07-24, 12:54 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Noord Brabant
Wiadomości: 2 284
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Mnie zadziwia ślepota ludzi...przychodzą na wprost siebie mają całe wielkie drzwi obklejone nazwą firmy plus do tego tablice informacyjne i strzałki a oni podejdą i się będą pytać "pani a gdzie jest firma XYZ"? a gdzie to a gdzie tamto
albo automaty z napojami...jest napisana kartka, że nieczynne to przyjdą do biurka i "automat nieczynny??" ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Cytat:
malo ambitne, ale chociaż praca jest=kasa jest i się nie siedzi w domu na dooopie
__________________
Never give up.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning! roweeerrrr |
|
2012-07-24, 12:55 | #22 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
A to jest forum "Opiszę Wam swoją pracę, bo takie mnie niesamowite historie spotykają", czy "Intymnie"? Poza tym, każdy kto pracuje z ludźmi ma na pęczki takich historii...
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-24, 12:57 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Ja tam proponuje nie popadac w przesade. Ludzie, ktorzy obsluguja tez czesto nie grzesza zadna glebsza mysla. Ostatnio mialam taka sytuacje w aptece (!), ze obslugiwala mnie kobieta o intelekcie szczura laboratoryjnego.
Niestety w obsludze klienta najlatwiej zobaczyc brak mozgu i pozostalosci PRLu. Brak szacunku do klienta, chamstwo, fochy i, moje ulubione, brak slowa przepraszam i zwalanie winy na kolezanke, ktorej akurat nie ma/szefa/centrale/ wszystko, co sie da. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2012-07-24 o 12:59 |
2012-07-24, 12:59 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
Niektórzy ludzie nie powinni pracować z innymi ludźmi jeśli się do tego nie nadają. Często też zapominają za co dostają wypłatę - za obsługę i pomoc, czyli też wytłumaczenie klientom pewnych rzeczy, bo klient nie musi być ekspertem w dane dziedzinie - ekspertem powinna być ekspedientka/doradca klienta. I jeśli nie zrozumiał to zapewne źle wytłumaczyłaś... |
|
2012-07-24, 13:00 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
|
2012-07-24, 13:01 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35484221]Ja tam proponuje nie popadac w przesade. Ludzie, ktorzy obsluguja tez czesto nie grzesza zadna glebsza mysla. Ostatnio mialam taka sytuacje w aptece (!), ze obslugiwala mnie kobieta o intelekcie szczura laboratoryjnego. Niestety w obsludze klienta najlatwiej zobaczyc brak mozgu i pozostalosci PRLu. Brak szacunku do klienta, chamstwo, fochy i, moje ulubione, brak slowa przepraszam i zwalanie winy na kolezanke, ktorej akurat nie ma/szefa/centrale/ wszystko co sie da.[/QUOTE] To jest właśnie ta druga strona medalu o której pisałam. O jak często ja widzę panny które najchętniej zabiłyby mnie wzrokiem że przeszkodziłam im w czytaniu najnowszego harlequinu śmiąc poprosić o pomoc czyli krótko mówiąc o to, po co tam są. |
|
2012-07-24, 13:04 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;35484221]Ja tam proponuje nie popadac w przesade. Ludzie, ktorzy obsluguja tez czesto nie grzesza zadna glebsza mysla. Ostatnio mialam taka sytuacje w aptece (!), ze obslugiwala mnie kobieta o intelekcie szczura laboratoryjnego.
Niestety w obsludze klienta najlatwiej zobaczyc brak mozgu i pozostalosci PRLu. Brak szacunku do klienta, chamstwo, fochy i, moje ulubione, brak slowa przepraszam i zwalanie winy na kolezanke, ktorej akurat nie ma/szefa/centrale/ wszystko, co sie da.[/QUOTE] Zgadzam się pomimo, że na studiach pracowałam w obsłudze klienta i nie raz zdarzały się sytuacje śmieszne lub nerwowe. Edytowane przez new woman in town Czas edycji: 2012-07-24 o 13:07 |
2012-07-24, 13:06 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
Poza tym uderza mnie zawsze brak profesjonalizmu: czytanie gazetki chociaz klient stoi obok i czeka, az sie go obsluzy, plotkowanie z innym sprzedawca podczas obslugi (to mnie do szewskiej pasji doprowadza), obgadywanie (!) klientow, brak "dzien dobry, "dziekuje", "do widzenia". |
|
2012-07-24, 13:07 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Cytat:
No a u mnie w recepcji to wesoło jest, ludzie zagadują, choć niektórzy to buraki - nie potrafią się zachować |
|
2012-07-24, 13:08 | #30 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Pracuję z klientami i już nic mnie w życiu nie zdziwi
Ja: Do nachosów sos salsa czy serowy?
Klient: Tak. Ja: Proszę wybrać miejsca, zielone wolne. Klient: Rząd III miejsce 10 (miejsce oczywiście koloru czerwonego). Ja: Jakie będą bilety? Klientka: Na kupony. Ja: Poproszę te kupony. Klientka: Ale ja nie wzięłam. Ja: To niestety nie mogę pani sprzedać tych biletów, muszę mieć te kupony. Klientka: Ale ja mam te kupony, tyle że w domu. Ja: Rozumiem, ale ja muszę je zrealizować i włożyć do kasetki. Klientka: One były takie beżowe. Ja: Domyślam się, o które chodzi, ale muszę je mieć w kasetce. Klientka: To nie sprzeda mi pani tych biletów? Ja: Jedynie za opłatą, bez kuponów. Klientka: Ale dlaczego? Ja: Poproszę 23,90 zł. Klient: Ale ja mam tylko 18,50 zł. Ja: No to przykro mi, w takim razie może zaproponuję mniejszy zestaw. Klient: Ale ja chcę ten. Ja: Ale on kosztuje 23,90 zł. Klient: Ale ja daję 18,50 zł i ani grosza więcej i proszę ten zestaw. Ja: No niestety ja potem musiałabym dołożyć tę różnicę. Klient: Lepiej pani niż ja. Kładę 18,50 zł i koniec dyskusji. Ja: |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.