2013-08-27, 08:47 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 153
|
Mama, ginekolog i mój strach ...
Witam
Proszę o pomoc. Naświetlę sytuację. Otóż . W mojej rodzinie kobiety od zawsze chodziły do ginekologa-faceta. Ostatnio moja mama rozmawiała ze mną i chce żebym również poszła do ginekologa, bo mam chłopaka o 12 lat starszego ja mam 17 lat i ona nie chce wpadki (podobnie jak ja i mój chłopak) . Jadnak... Ja się okropnie wstydzę... Wiem że ginekolog to lekarz jak każdy inny... Że obowiązuje go tajemnica i takie tam, ale to facet... Co innego rozbierać się przed swoim ukochanym, a co innego przed zupełnie obcym mężczyzną Mówiłam mamie że nie chcę iść do ginekologa-faceta ale ona i tak swoje... Nie rozumiem dlaczego tak się upiera przy nim, jakby to był problem iść do kobiety. Nie żyjemy w 'jej' czasach kiedy ginekolog to rzadkość i trzeba iść tam gdzie można . Mamy XXI w. i wiadomo że wtedy inaczej się podchodziło do 'tych' spraw. Mówiłam to samo mamie, ale ona jest bardziej uparta ode mnie... Nie wiem już jak jej wytłumaczyć że dla mnie to jest jednak ważne żeby to była kobieta, a nie facet... |
2013-08-27, 08:52 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Mi to nigdy nie robiło różnicy, lekarz to lekarz. Choć fakt faktem, mężczyzna zawsze jest delikatniejszy podczas badania, kobiety bywają brutalne, takie mam odczucia |
|
2013-08-27, 09:04 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Ja mam kiepskie doświadczenia z ginekologami płci żeńskiej, dlatego od długiego czasu chodzę do mężczyzny i jestem bardzo zadowolona. Wiadomo, jest jakieś skrępowanie, często podczas badania "palę buraka", ale to jest lekarz. Lekarz jak każdy inny.
Poza tym, wolałabym iść do zaufanego ginekologa - mężczyzny, aniżeli do ginekolożki, o której nic nie wiem, nie wiem czy jest dobrą specjalistką. |
2013-08-27, 09:14 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia |
|
2013-08-27, 09:15 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Strach i stres przed nieznanym nie jest niczym nienormalnym. Dziewczyna nigdy nie była u ginekologa, ma prawo mieć wątpliwości, krępować się. Może też iść do kobiety, nawet jeśli to tylko jej widzimisię. Najważniejszy jest jej komfort, żeby się nie zraziła i nie odkładała kolejnych wizyt na daleką przyszłość. Może potem zmieni swoje nastawienie i będzie jej bez różnicy, czy lekarz to facet, czy kobieta. Ja z kolei poszłam z polecenia przez mamę do ginekolog kobiety, jestem zadowolona, nie narzekam na 'brutalność'.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2013-08-27, 09:18 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Jeśli jesteś na tyle dorosła, żeby bujać się z 12 lat starszym facetem, to myślę, że dasz radę wybrać numer do przychodni i zarejestrować się sama tam, gdzie Ci pasuje. Ewentualnie weź faceta jako opiekuna
Jeśli nie jesteście ze sobą od wczoraj albo od miesiąca, to nie rozumiem tego związku.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-08-27, 09:26 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Ja nie rozumiem tego gadania typu "kobiety są brutalniejsze w czasie badania, a faceci delikatniejsi" Ja byłam u babek i u facetów i nie zauważyłam żadnej różnicy w delikatności u jednych czy u drugich. Podobnie moja mama i moje koleżanki (kiedyś pytałam je o to).
Wszystko zależy od naszego nastawienia i rozluźnienia w czasie badania. Nie rozumiem mamy autorki, bo ja na pierwszą wizytę też wolałam kobietę i moja mama zapisała mnie bez problemu do kobiety, chociaż sama chodziła do faceta. Poza tym facet ginekolog już tyle kroczy kobiet obejrzał, że jak się przed nim kolejna dziewczyna rozbierze, to to nie zrobi na nim wrażenia i nie będzie tego krocza miał przez pół dnia przed oczami
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie. |
2013-08-27, 09:27 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
A ja nie widzę różnicy pomiędzy ginekologami ze względu na ich płeć.
Najlepszym, najdelikatniejszym i mającym najwyższe kompetencje ginekologiem do jakiego chodziłam, była kobieta - pani doktor Jaworska-Karwowska. Teraz już chyba emerytowana. Doskonały lekarz, nauczyciel całej rzeszy młodszych ginekologów. Po prostu najlepiej zasięgnąć opinii o konkretnym lekarzu, a nie wymyślać że kobieta ginekolog z zasady będzie gorszym lekarzem, będzie brutalne (?!) czy inne dyrdymały. Ja tam wolę chodzić do kobiet, dlatego jak szukam nowego z jakiegoś powodu, to szukam wśród kobiet. Ale jak nie ma w okolicy , to idę do polecanego mężczyzny ginekologa. Kluczowe jest, żeby zasięgnąć opinii o danym lekarzu i nie iść ślepo. Bo bywają beznadziejni lekarze po prostu, płeć nie ma tu nic do rzeczy. Jak dziewczyna wolałaby na pierwszy raz iść do lekarki bo będzie się czułą bardziej komfortowo, to powinna iść do lekarki. Ja np. nie lubię też dentystów mężczyzn. Wolę do kobiety. Dentysty boję się jak diabeł święconej wody a nie lubię okazywać słabości przed mężczyznami. Przed kobietą jakoś mi lżej się trząść ze strachu i błagać o znieczulenie nawet do przeglądu. Tak mam i tyle.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2013-08-27, 09:30 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
A ja nie rozumiem skąd ten upór Twojej mamy, że jak ginekolog to musi być facet Podczas pierwszej wizyty najważniejsze jest, aby to pacjentka czuła się komfortowo. No, chyba że mama chce Ci polecić kogoś konkretnego, to może warto rozważyć propozycję, bo ginekolog z polecenia to bardzo dobra rzecz.
Ale masz 17 lat, więc możesz sama złapać za telefon i zarejestrować się do takiego lekarza jakiego wolisz - mama nie musi nawet o tym wiedzieć. Ja też wolę chodzić do kobiet ginekologów. Po prostu lepiej się wtedy czuję i nikomu nic do tego. Każdy ma inne preferencje co do tego typu lekarzy i nie należy autorki krytykować za to podejście, zwłaszcza że to jej pierwsza wizyta. To, że Wy się nie krępowałyście, nie znaczy że wszystkie kobiety są takie "super idealne" i że się nie krępują mężczyzn ginekologów. A co do tego czy lepszym lekarzem jest facet czy kobieta - wg mnie to kompletnie nie zależy od płci. Ja sobie swoje 2 lekarki, do których chodziłam bardzo chwalę, obydwie to bardzo delikatne, miłe kobiety. Natomiast bratowa mojego TŻ chodziła w ciąży do ginekologa mężczyzny (i to znajomego jej mamy, czyli z polecenia) i okazał się kompletnym burakiem. Także profesjonalizm lekarza zależy od konkretnego człowieka i jego podejścia, a nie od tego czy jest mężczyzną czy kobietą. Edytowane przez verumka Czas edycji: 2013-08-27 o 09:31 |
2013-08-27, 09:37 | #10 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Dyziax3, rób po swojemu. Jeśli nie chcesz iść do ginekologa-faceta, to nie idź. Pójdź do kobiety-ginekologa. Po prostu.
Wiadomo, że lekarz to lekarz, ale jednak Twój komfort podczas badania też jest ważny. Jeśli nie masz sprawy nie cierpiącej zwłoki i można w Twojej okolicy znaleźć kobietę-ginekologa, która ma dobrą opinię, to czemu nie?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2013-08-27, 09:52 | #11 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Masz 17 lat i możesz z powodzeniem zapisać się do ginekologa sama, i sama też odbyć wizytę. Mama pewnie jest uparta nie dlatego, że zależy jej generalnie na ginekologu-facecie - bardziej prawdopodobne, że ma sprawdzonego kogoś konkretnego i dlatego tak się upiera. Ale Twoje "nie" znaczy "nie", możesz jej wytłumaczyć ze Twój komfort jest ważny bo wizyta i tak jest stresująca, i poprzeć swój wybór tym, że znalazłaś np. po opiniach w Internecie, lub słyszałaś od koleżanek, o dobrym lekarzu płci żeńskiej. Wołami Cię przecież do wybranego przez siebie gabinetu nie zaciągnie.
__________________
Cytat:
|
|
2013-08-27, 10:20 | #12 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Ja też poszłam do faceta-gina, wyszłam z wizyty niezadowolona, badanie było bardzo nieprzyjemne i bolesne. Facet chciał mi wcisnąć antykoncepcję hormonalną i nie przyjmował do wiadomości, że na razie podziękuję. Nie wspominam tej wizyty najlepiej, dlatego nie ma co uogólniać, że kobiety są brutalne i wredne, a facetów-ginów należy ozłocić za kompetencję i delikatność. Trzeba samemu sprawdzić na własnej skórze i dokonać wyboru. Lekarz lekarzowi nierówny. Chodziłam do 3 ginekologów, 2 z nich były kobietami i w obu przypadkach byłam bardzo zadowolona. Trafiłam na wyrozumiałe, cierpliwe i kompetentne lekarki, które wyczerpująco odpowiadają na pytania, z badaniem nie ma żadnego problemu, nic nie boli. |
|
2013-08-27, 10:44 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
nie daj mamie o sobie decydowac. chcesz isc do kobiety to idz. ja tez nie chodze do ginow mezczyzn
|
2013-08-27, 10:44 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Ewentualny ból podczas badania nie jest uzależniony od płci ginekologa. Jeśli będziesz się czuć swobodniej to sama zdecyduj i umów się na wizytę do kobiety. Moim zdaniem mężczyzna-lekarz tak samo traktuje pacjentki jak kobieta; praca to praca.
__________________
"So hit me with music!" |
2013-08-27, 10:46 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Karwowscy chyba coś w sobie mają Mój gin też tak ma na nazwisko i jest super, najlepszy jakiego znam Autorko: jeśli nie chcesz iść do ginekologa faceta, to nie idź. Jeśli planujesz współżyć - poszukaj ginekologa kobiety. Tylko szukaj z polecenia - choćby tu na Wizażu jest biała lista - lepiej tak, niz w ciemno.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-08-27, 10:50 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Ja ci powiem tak. U mnie też wszystkie koleżanki, ciotki itd mówiły - TYLKO FACET. No i ja chodziłam czasem prywatnie do lekarza, do którego chodzi moja rodzina. Tzn kobiety w rodzinie.
Później zapisałam się do publicznego bo do tamtego był trudny dojazd. Byłam nawet zadowolona - no lekarz, cóż tu więcej mówić. Do czasu. Jak szłam po tabletkę po to zbadała mnie kobieta ginekolog. NIEBO. Teraz długo nie byłam i bardzo chciałabym iść do niej, ale nie mam nazwiska Z resztą nie rozumiem nacisku twojej matki - chcesz iść do babki to idziesz do babki. Nie musisz iść z nią. idź np z facetem |
2013-08-27, 11:04 | #17 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Zabrzmiało cokolwiek kontrowersyjnie
__________________
Cytat:
|
|
2013-08-27, 11:06 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
czemu? nic nie widzę
powiem jeszcze, że ten drugi lekarz (na nfz) patrzyl się na moją... no. Bada w środku więc po co sie patrzy. I przy każdej wizycie chciał badać mi piersi. Nie wiem dla mnie to było dziwne i nigdy tam nie pójdę więcej. Ani do żadnego innego faceta. Edytowane przez chwast Czas edycji: 2013-08-27 o 11:12 |
2013-08-27, 11:11 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Też byłam pierwszy raz u ginekologa - łysego w okularach faceta. Był bardzo w porządku i do innego już nie poszłam! Ma wyłączność w "braniu mnie na kanał"
Nie ma co się bać. Też robiłam w majtasy ze strachu, ale nie ma powodu!!!! Idź po prostu i już! |
2013-08-27, 11:16 | #20 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Nie no, jak się człowiek po prostu czuje przy kimś niekomfortowo to nie warto sobie wmawiać, że na pewno to było niewinne. Jestem fanką poglądu, że lekarz to tylko lekarz i wychodząc z gabinetu mówi "nareszcie twarze!" jak w dowcipie, ale wolałabym się nie przekonywać, czy nie trafiłam przypadkiem na wyjątek
__________________
Cytat:
|
||
2013-08-27, 11:19 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
|
|
2013-08-27, 11:22 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 91
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
To prawda, że kobiety mają opinię mniej delikatnych i niedbających o komfort pacjentki. Ale nie powinnaś się tym sugerować. Chociaż uważam, że Twoje podejście jest niezdrowe - rozbierając się u lekarza, robisz to przecież dla swojego zdrowia i bezpieczeństwa antykoncepcyjnego. Dlatego powinnaś się pozbyć wstydu, bo wstyd przed lekarzem ginekologiem (obojętnie, czy facetem, czy kobietą) może mieć poważne konsekwencje. Możesz po prostu wejść na głęboką wodę - lekarz wie dokładnie, jak obejść się z bardzo młodą pacjentką na pierwszej wizycie u ginekologa. Wejdź na stronę Znanego Lekarza lub Rankingu Lekarzy - tam, wpisując specjalizację i miejscowość, dowiesz się wszystkiego od pacjentów, którzy mieli z tymi lekarzami do czynienia - również, jeżeli mieszkasz w małej miejscowości. Ponadto, mając 17 lat, sama możesz zapisać się do lekarza - jeżeli naprawdę wolisz kobietę, po prostu znajdź ją i się zapisz!
__________________
Australia - Maj 2014 USA - Lipiec 2014 Meksyk - Grudzień 2014 Uwielbiam spełniać marzenia swoje i innych :3 |
2013-08-27, 11:57 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
O brutalności piszę z własnego doświadczenia. Chodziłam raczej losowo, nie zwracając uwagi, czy będzie to kobieta czy mężczyzna. Pamiętam raz sytuację, kiedy podczas rozmowy powiedziałam lekarce, że nie będę mięć nigdy dzieci, bo nie chcę. Zrobiła mi 30 minutowy wykład na temat "każda kobieta musi mieć dziecko, nie musi mieć męża, ale dziecko trzeba zrobić, bo kobieta bez dziecka to kobieta niespełniona". Nie dała dojść do słowa Od lekarza mężczyzny nigdy podobnych dyrdymałów nie usłyszałam. Aczkolwiek nadal będę chodzić losowo. |
|
2013-08-27, 12:01 | #24 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cerveza, nieprawda. Moja mama do teraz wspomina swoje przerażenie i zawstydzenie podczas pierwszej wizyty, kiedy zamiast planowanej starszej pani doktor przysłano do niej młodego boga zaraz po studiach Pierwsza wizyta u ginekologa dla większości dziewczyn jest przerażającą wizją, a zawstydzenie jest czymś zupełnie normalnym. Nie każda dziewczyna czuje obojętność zdejmując po raz pierwszy gatki przy facecie w wieku np. jej ojca - lekarz, nie lekarz, rutyny i obojętności na takie sprawy zwykle nabiera się z czasem.
__________________
Cytat:
|
|
2013-08-27, 12:15 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Nie no sorry, nie mogę ogarnąć jak można być przerażonym zwykłą wizytą u ginekologa? Przerażona byłam jak mi cycki kroili na stole operacyjnym, to przyznam |
|
2013-08-27, 12:23 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Nienormalne to by było, gdyby była starsza, miała za sobą ileś tam wizyt i panikowała przed wizytą u mężczyzny. Przepraszam, jeśli to cię uraziło, ale moim zdaniem wyolbrzymiasz jej obawy. A tu wystarczy nutka zrozumienia. Niektórzy boją się igieł, inni dentysty- różne lęki i obawy mają ludzi, to nie powód, żeby do psychologa ich od razu wysyłać. Tym bardziej, jeśli chodzi o lęk przed 1wszą wizytą, ta jest zazwyczaj najbardziej stresująca, potem już z górki. Może autorka się przełamie, a jeśli nie, zawsze może chodzić do kobiet ginekologów, nic w tym nienormalnego, że człowiek bardziej komfortowo czuje się przy takiej a nie innej osobie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2013-08-27 o 12:28 |
|
2013-08-27, 12:30 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
To jestem nienormalna, bo u kobiety ginekologa byłam 2x w życiu - raz na pierwszej wizycie (porażka), drugi raz, bo nie było innego wyjścia. Nigdy więcej, potem świadomie wybierałam ginekologów mężczyzn i teraz mój lekarz prowadzący również jest mężczyzną. A ja z kolei usłyszałam takie teksty od poprzedniego gina - faceta. Włącznie z "to po co pani za mąż wychodzi, jak nie chce pani mieć dzieci?". To zależy od człowieka, nie od płci ---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- Cytat:
Haha, zanim zaczęłam na stałe chodzić do mojego gina, szukałam lekarza w internetowych opiniach. Znalazłam tego... i przypadkiem wyskoczyło mi zdjęcie. Byłam przerażona - młody lekarz, przystojny Ale poszłam i jestem bardzo zadowolona
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2013-08-27, 12:31 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Wiesz co jest nienormalne? Moja koleżanka która uprawia seks od 3 gimnazjum [a ma juz 23 lata] i do ginekologa pójdzie dopiero jak będzie w ciąży bo się wstydzi i nie przekonasz jej że powinna iść teraz Ja też nalegałam na pierwszą wizyte u pani ginekolog i mam chyba szczęście bo była bardzo miła i ogarnięta - z wielkim żalem musiałam z niej zrezygnować gdy sie przeprowadziłam ale i w krakowie znalazłam ogarnietą i sympatyczną ginekolog która do tego goni mnie by robić kontrolne badania Autorko prawde powiedziawszy skoro masz faceta o 12 lat starszego to nie do końca rozumiem Twoje "nie" do faceta ginekologa - ja nalegałam na panią ale dziewicą byłam i się wstydziłam,a teraz gdy jestem w związku nie widze problemu by to był facet [ to ze mam panią jest z przypadku akurat bo pilnie potrzebowalam wizyty i ona byla wolna akurat ]. Jeśli mama ma sprawdzonego lekarza to spróbuj sie przekonać,a jak nie to umów sie do pani bez wiedzy mamy i tyle.
__________________
|
|
2013-08-27, 12:31 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Cytat:
Wiesz, no ja rozumiem, że można się bać. Nie rozumiem za to odwlekania wizyty przez taki strach. I o ile przerażona wizytą u gina nigdy nie byłam, to chodząc do poprzedniego przed każdą wizytą miałam to niemiłe uczucie w żołądku i byłam mocno skrępowana. Z moim aktualnym ginem tego nie mam, wiec sporo zależy od człowieka - po obu stronach
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-08-27, 12:32 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 153
|
Dot.: Mama, ginekolog i mój strach ...
Dzięki
Pogadam z koleżankami może mi doradzą jakąś fajną Panią ginekolog....To będzie moja 1 wizyta więc mam obawy... Dlatego wolałabym iść do kobiety, bo przy facecie będę się krępować. Później, owszem mogę spróbować z innym. I Macie rację... Mama nie musi mnie za rękę trzymać =) Pogadam o tym z moim facetem, jakoś to załatwimy Pozdrawiam Wizaże |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:20.