coś smutnego... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-31, 17:19   #1
madzax92x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118

coś smutnego...


hej,
Mój tż podczas sprzeczki powiedział mi, że boi się,tego,że pewnego dnia spotka jakąś dziewczynę,w której coś mu sie spodoba... Powiedział mi wiele innych rzeczy,że zle go traktuje i nie widzi,żeby mi na nim zależało,wiem ze to moja wina,że taka jestem,a...zle mi,wiem,że to przeze mnie,nie wiem jak sie zmienić....

chodzi o to,ze to jest moja wina,ja to widze,inni tez...on mnie bardzo kocha,jest dla mnie dobry,miły,czuły,a ja nie potrafie mu tego dać,nie umiem okazać uczuć,chciałabym,ale nie potrafie.Jestem dla niego niemiła,zimna, oschła,nie umiem pokazac,ze mi zalezy,nie zwracam sie czule,...widze,ze tylko go krzywdze takim zachowniem,ale nie wiem jak to zmienić i czemu taka jestem,moze przez rodziców,którzy sie niekochają,nie widzialam nigdy zeby okazywali uczucia,zresztą mi tez nikt nigdy nie mówił ,ze mnie kocha,nie przytulał,nikt nie nauczył mnie kochać...proszę niech ktos pomoze...
__________________

Edytowane przez madzax92x
Czas edycji: 2011-08-31 o 18:14 Powód: przemyslałam
madzax92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:30   #2
paaaat
Rozeznanie
 
Avatar paaaat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 815
Dot.: coś smutnego...

Wybacz, ale strasznie współczuję dziewczynom, które zadają się z takimi gnojkami, a w dodatku całą winę biorą na siebie i tak strasznie po nich płączą .
Nie do zniesienia poprostu, Dziewczyno, opanuj się, przestań dawać sie krzywdzić !
__________________
Podejmuj decyzje, choć w głowie chaos,
wyrywa z butów ogromna ciekawość,
wybierzesz dobrze, ogarnie Cię radość.

Edytowane przez paaaat
Czas edycji: 2011-08-31 o 17:31
paaaat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:32   #3
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: coś smutnego...

no chyba sobie jaja robisz... znaczy się on
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:32   #4
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez madzax92x Pokaż wiadomość
hej,
Mój tż podczas sprzeczki powiedział mi, że boi się,tego,że pewnego dnia spotka jakąś dziewczynę,która bardziej mu sie spodoba i zachwyci niz ja;(
Bezczelny dupek, nic więcej. Jeżeli tak napisał, to oznacza, że już ma oczy szeroko otwarte i szuka. Jest z Tobą bo jeszcze nie znalazł, ale niezbędna do szczęścia to Ty mu nie jesteś.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:40   #5
CzerwonaKokarda
Zakorzenienie
 
Avatar CzerwonaKokarda
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 117
Dot.: coś smutnego...



Ocknij się i zdaj sobie sprawę, że to Ty możesz mieć lepszego faceta niż on. Faceta, który nie tylko Ci się bardziej spodoba, zachwyci Cię, ale też będzie Cię szanował i nie będzie s*ał po gaciach - za przeproszeniem - że biedny on będzie Cię musiał zostawić dla lepszej (jego zdaniem oczywiście).
Rany, jaki palant.
CzerwonaKokarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:45   #6
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: coś smutnego...

Po takich słowach ten człowiek automatycznie przestałby być moim TŻtem.

Dzieczyno głowa do góry. To nie z Tobą jest coś nie tak, tylko to jego coś ostro gryzie w głowę. Nie jest wart Twojej uwagi i nie ma prawa Ciebie krzywdzić.
Niech sobie szuka tej ładniejszej i zachwycającej, burak jeden, kopnij go w tyłek !
__________________
Klik, Klik !
[reebok_a]863331[/reebok_a]
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:45   #7
Shadii
Wtajemniczenie
 
Avatar Shadii
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 578
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez madzax92x Pokaż wiadomość
hej,
Mój tż podczas sprzeczki powiedział mi, że boi się,tego,że pewnego dnia spotka jakąś dziewczynę,która bardziej mu sie spodoba i zachwyci niz ja;(...i stwierdził,ze o mnie nie musi być zazdrosny,bo i tak nigdzie nie wychodze i nie mam kontakt z jakimis facetami. Powiedział mi wiele smutnych innych rzeczy,że zle go traktuje i nie widzi,żeby mi na nim zależało,wiem ze to moja wina,że taka jestem,ale w takim razie po co ze mną jest skoro wspomina mi o tym,że moze spotkac kogos lepszego...zle mi,wiem,że to przeze mnie,nie wiem jak sie zmienić....moze ktos cos poradzi
Że niby co? Że jak? Taki facet... no słów mi zabrakło. To co, jest w trakcie szukania lepszego modelu, tak? I nie, to nie przez Ciebie, nie daj sobie takich głupot wmówić! On Cię wpędza w poczucie winy i tyle. Ja bym go zostawiła. Pomyśl, chcesz być dziewczyną ot tak, póki lepszej nie znajdę, to ta się nada, bo się nudzę/bo głupio być samemu/... ?
__________________
!



Shadii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-31, 17:49   #8
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: coś smutnego...

Boi się, że inna go zachwyci?

Chłopak Ci dużą przysługę robi odchodząc. Przełknij uczucia i pomachaj mu białą chusteczką.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:53   #9
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: coś smutnego...

Nie obwiniaj siebie, tylko otwórz oczy. Jesteś, bo jesteś. Znajdzie się lepsza, pójdziesz w odstawkę.

Twój facet powiedział wprost, co myśli. Pokaż mu, że nie jesteś jego zabawką i zostaw dupka. Podejrzewam, że z takim podejściem do kobiet żadna, nawet ładniejsza od Ciebie nie zagrzeje przy nim miejsca. Chyba, że będzie głupia.
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:56   #10
Black_Bride
Raczkowanie
 
Avatar Black_Bride
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 36
GG do Black_Bride
Dot.: coś smutnego...

Dziewczyny maja racje, to jakis straszny gnojek w ogole Cie nie szanuje, a to podstawa do czegokolwiek.Nie zawracaj sobie nim glowy.
__________________
And if I am a number, I'm infinity plus one ...
Black_Bride jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 17:58   #11
madzax92x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
Dot.: coś smutnego...

tylko własnie chodzi o to,ze to jest moja wina,ja to widze,inni tez...on mnie bardzo kocha,jest dla mnie dobry,miły,czuły,a ja nie potrafie mu tego dać,nie umiem okazać uczuć,chciałabym,ale nie potrafie.Jestem dla niego niemiła,zimna, oschła,nie umiem pokazac,ze mi zalezy,nie zwracam sie czule,...widze,ze tylko go krzywdze takim zachowniem,ale nie wiem jak to zmienić i czemu taka jestem,moze przez rodziców,którzy sie niekochają,nie widzialam nigdy zeby okazywali uczucia,zresztą mi tez nikt nigdy nie mówił ,ze mnie kocha,nie przytulał,nikt nie nauczył mnie kochać...proszę niech ktos pomoze...

__________________
madzax92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-31, 18:00   #12
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez madzax92x Pokaż wiadomość
hej,
Mój tż podczas sprzeczki powiedział mi, że boi się,tego,że pewnego dnia spotka jakąś dziewczynę,która bardziej mu sie spodoba i zachwyci niz ja;(...i stwierdził,ze o mnie nie musi być zazdrosny,bo i tak nigdzie nie wychodze i nie mam kontakt z jakimis facetami. Powiedział mi wiele smutnych innych rzeczy,że zle go traktuje i nie widzi,żeby mi na nim zależało,wiem ze to moja wina,że taka jestem,ale w takim razie po co ze mną jest skoro wspomina mi o tym,że moze spotkac kogos lepszego...zle mi,wiem,że to przeze mnie,nie wiem jak sie zmienić....moze ktos cos poradzi
- do tego, co podkreślone, wybacz, nie ryczałabym, ale po usłyszeniu jak to pan zasługuje na kogoś lepszego, dałabym mu tę szansę, odwróciłabym się na pięcie i tyle by mnie widziano. Ty zamiast ryczeć, wyciągnij wnioski.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:01   #13
madzax92x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
Dot.: coś smutnego...

sorki.troche zle to ujęłam w pierwszym poście,wiec nie najeżdżajcie na niego,tylko jak juz to na mnie..
__________________
madzax92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:02   #14
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez madzax92x Pokaż wiadomość
tylko własnie chodzi o to,ze to jest moja wina,ja to widze,inni tez...on mnie bardzo kocha,jest dla mnie dobry,miły,czuły,a ja nie potrafie mu tego dać,nie umiem okazać uczuć,chciałabym,ale nie potrafie.Jestem dla niego niemiła,zimna, oschła,nie umiem pokazac,ze mi zalezy,nie zwracam sie czule,...widze,ze tylko go krzywdze takim zachowniem,ale nie wiem jak to zmienić i czemu taka jestem,moze przez rodziców,którzy sie niekochają,nie widzialam nigdy zeby okazywali uczucia,zresztą mi tez nikt nigdy nie mówił ,ze mnie kocha,nie przytulał,nikt nie nauczył mnie kochać...proszę niech ktos pomoze...

- rodzice rodzicami, ale jak możesz tłumaczyć bycie niemiłą w ten sposób. Korona ci z głowy spadłaby, gdybyś dla niby kochanej osoby była miła i sympatyczna?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:17   #15
madzax92x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
Dot.: coś smutnego...

wiem,ale łatwo mnie zdenerwować nawet bzdurą,i wtedy chodze taka....


wiem,ze by mnie nie zostawił dla innej,tylko powiedział tak w złości- to własnie nie jest powód żeby dac sobie z nim siana,tylko dało mi to do myslenia,żeby sie zmienic.... nie dziwie sie,że ma dosc mojego zachowania


i tak chyba nikt mnie nie rozumie,sama zamotałam...

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

lepiej juz pójde,bo same bzdury tu pisze,ostatnio jakaś niogarnięta jestem.
__________________
madzax92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:18   #16
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez madzax92x Pokaż wiadomość
wiem,ale łatwo mnie zdenerwować nawet bzdurą,i wtedy chodze taka....


wiem,ze by mnie nie zostawił dla innej,tylko powiedział tak w złości- to własnie nie jest powód żeby dac sobie z nim siana,tylko dało mi to do myslenia,żeby sie zmienic.... nie dziwie sie,że ma dosc mojego zachowania


i tak chyba nikt mnie nie rozumie,sama zamotałam...
A nieprawda. Ja rozumiem problem z okazywaniem uczuć - mnie też nikt nie nauczył przytulać, mówić komplementów etc. - sama się tego wszystkiego uczę stopniowo - ale przy odpowiednim facecie, który mnie kocha taką jaką jestem. A nie przy kimś, kto mi mówi, że może sobie znaleźć lepszą i traktuje Cię jak własność póki się Ciebie sam nie pozbędzie - możesz sobie wmawiać, że tego nie zrobi tak jak sobie wmawiasz, że WSZYSTKO to Twoja wina, ale dla mnie to sygnał, że on już jest gotowy skorzystać z nadarzającej się okazji, która wyda mu się lepsza niż Ty. Łatwiej się oszukiwać, że powiedział to w złości i na pewno "nie to miał na myśli" ale po co? Żeby czuć się że jest z Tobą z łaski? Zmieniaj się ale nie dla niego.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:19   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś smutnego...

Jak doszło między Wami do tej sprzeczki? W jakim kontekście Ci to powiedział - coś na zasadzie "zacznij być dla mnie miła, bo w końcu kogoś poznam, kto będzie lepszy dla mnie"? Czy sprzeczka zaczęła się od tych jego słów? Często się kłócicie? Jak to się stało, że zostaliście parą, skoro - jak twierdzisz - jesteś wobec niego zimna, niemiła, nie okazujesz uczuć? Zawsze tak było, czy coś się stało, że taka się stałaś?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:27   #18
madzax92x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
Dot.: coś smutnego...

ale jednak moje zachowanie pokazuje,ze to ja jestem z nim z łaski i jest mi to obojętne

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

"zacznij być dla mnie miła, bo w końcu kogoś poznam, kto będzie lepszy dla mnie"?
-nie to nie było w tym kontekście...nie zaczeło sie od tego.Zresztą on sie nie kłoci tylko rozmawia,to ja przewaznie sie unosze.

po prostu nie chciałam go przytulic,rzadko to robie pierwsza.Chodzilo o to,że nigdy nie wychodze z inicjatywą i jestem bierna i nie okazuje uczuć.

i tyle na ten temat.
__________________
madzax92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-31, 18:39   #19
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: coś smutnego...

A powiedziałaś mu to, co nam? O tej zimnej rodzinie, o tym, że ty nigdy nie czułaś się kochana, o tym, że chciałabyś bardzo, bo go kochasz, ale nie potrafisz tego okazać? Jeśli nie - zdobądź się na odwagę i powiedz.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-31, 19:15   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez madzax92x Pokaż wiadomość
ale jednak moje zachowanie pokazuje,ze to ja jestem z nim z łaski i jest mi to obojętne

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

"zacznij być dla mnie miła, bo w końcu kogoś poznam, kto będzie lepszy dla mnie"?
-nie to nie było w tym kontekście...nie zaczeło sie od tego.Zresztą on sie nie kłoci tylko rozmawia,to ja przewaznie sie unosze.

po prostu nie chciałam go przytulic,rzadko to robie pierwsza.Chodzilo o to,że nigdy nie wychodze z inicjatywą i jestem bierna i nie okazuje uczuć.

i tyle na ten temat.
To jakim cudem zostaliście parą?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 09:45   #21
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: coś smutnego...

Ejjj, ja chyba jestem jakas dziwna.. ale co jezeli on powiedzial to w zlosci? Ja wiem, ze i to go nie tlumaczy, ale same wiecie, ze czesto ludzie w zlosci mowia rozne rzeczy, ktorych pozniej sie zaluje.. moze chcial jej dopiec.. nie znamy tej dziewczyny.. moze faktycznie oschla, nieczula, zimna - za malo wiemy jaka ona dla niego jest i moze wysuwamy daleko idace wnioski.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 10:13   #22
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: coś smutnego...

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;29130655]ale co jezeli on powiedzial to w zlosci? Ja wiem, ze i to go nie tlumaczy, ale same wiecie, ze czesto ludzie w zlosci mowia rozne rzeczy, ktorych pozniej sie zaluje.. moze chcial jej dopiec.. [/QUOTE]

Wybacz, ale kłócić i złościć też trzeba się umieć - jeżeli ktoś chce komuś zrobić krzywdę i ucieka się do takich słów, obojętne czy pod wpływem wzburzenia czy nie, to znaczy, że coś jest nie tak jeśli chodzi o jego stosunek do nas. Ja kiedyś usłyszałam od byłego chłopaka tekst: a co by było, oczywiście hipotetycznie, gdybym Cię zdradził - wolałabyś wiedzieć czy nie? Przyznam, że mnie zamurowało i żałuję bardzo, że nie strzeliłam mu wtedy mocno w pysk. Osoba, która NAPRAWDĘ KOCHA nie bierze pod uwagę takich "hipotetycznych sytuacji", że zdradzi bądź odejdzie do innej, bo po prostu jest się całym sobą przekonanym, że mimo czyichś wad, będzie z kimś na zawsze. Życie oczywiście później to weryfikuje, ale chodzi o intencje. To odnośnie chłopaka.
Dziewczyna może się zmienić i powinna, ale tak jak napisałam - już nie dla niego.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 10:19   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: coś smutnego...

Jak dla mnie to ta cała historia się kupy nie trzyma.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 10:28   #24
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Osoba, która NAPRAWDĘ KOCHA nie bierze pod uwagę takich "hipotetycznych sytuacji", że zdradzi bądź odejdzie do innej, bo po prostu jest się całym sobą przekonanym, że mimo czyichś wad, będzie z kimś na zawsze. Życie oczywiście później to weryfikuje, ale chodzi o intencje. To odnośnie chłopaka.
taaaaaa.. a kobita moze mu sr!@# na glowe, a on musi ciagle patrzec na nia jak w obraz swiety, bo to przeciez MILOSC! i musi sie akceptowac zachowanie drugiej strony i kochac mimo wszystko.

za duzo komedii romantycznych, a za malo realizmu.

Nie znamy autorki, nie wiemy do jakich sytuacji miedzy nimi dochodzi. Moze facet juz na serio wyszedl z siebie, bo moze i swiety by tez nie wytrzymywal i chcial sie odgryzc. Wiadomo, ze takie odgryzanie i takie gadanie jest zle, ale ludzi idealnych nie ma.. kazdego moze poniesc. Zwazywszy na to, ze autorka pisze i zaznacza, ze nie jest wporzadku w stosunku do niego z czego sobie zdaje sprawe.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2011-09-01 o 10:32
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 10:36   #25
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: coś smutnego...

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;29131887]taaaaaa.. a kobita moze mu sr!@# na glowe, a on musi ciagle patrzec na nia jak w obraz swiety, bo to przeciez MILOSC! i musi sie akceptowac zachowanie drugiej strony i kochac mimo wszystko. Nie znamy autorki, nie wiemy do jakich sytuacji miedzy nimi dochodzi. Moze facet juz na serio wyszedl z siebie, bo moze i swiety by tez nie wytrzymywal i chcial sie odgryzc. Wiadomo, ze takie odgryzanie i takie gadanie jest zle, ale ludzi idealnych nie ma.. kazdego moze poniesc. Zwazywszy na to, ze pisze i zaznacza, ze nie jest wporzadku w stosunku do niego z czego sobie zdaje sprawe.

za duzo komedii romantycznych, a za malo realizmu.[/QUOTE]

Po pierwsze, ona mu nie sra na głowę - ona nie potrafi okazać mu uczuć, to różnica. Nikt nie powiedział, że chłopak musi się w nią wpatrywać jak w obrazek i nic nie mówić - niech mówi, ale mądrze, niech jej powie co go boli w jej zachowaniu po to by mogła się zmienić a nie STRASZY, że być może mu się ktoś inny spodoba. To jest raz, że poniżej pasa, dwa, że świadczy o tym, że już ma oczy szeroko otwarte na nowe znajomości.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 10:57   #26
Stepuj kurczak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 6
Dot.: coś smutnego...

Madzax92x : A Ty go w ogóle kochasz? Czy to przywiązanie i przyzwyczajenie i dlatego Ci przykro na myśl o rozstaniu z nim?
Stepuj kurczak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 11:10   #27
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Po pierwsze, ona mu nie sra na głowę - ona nie potrafi okazać mu uczuć, to różnica.
a tego dokladnie nie wiemy jaka ona jest dla niego. Tak naprawde, to oprocz suchego faktu, ze mu uczuc nie potrafi okazac, to nic nie wiemy o ich zwiazku.. wiemy natomiast, ze niemoznosc okazywania uczuc moze przedstawiac sie na wiele roznych sposobow. autorka nam o wszystkim na pewno nie napisala.. a co jesli ona mu nawsadzala duzo nieprzyjemnych rzeczy zanim to powiedzial? moze nawet duzo gorszych.. nie wiemy tego!

cos ostatnio na tym forum jest szał na wysuwanie baaaaaaardzo daleko idacych wnioskow majac naprawde niewystarczajaca wiedze, zeby je wysuwac.. a juz w szczegolnosci, ze zazwyczaj 'slyszy' sie tutaj punkt widzenia tylko jednej strony.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2011-09-01 o 11:17
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 11:20   #28
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: coś smutnego...

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;29132919]a co jesli ona mu nawsadzala duzo nieprzyjemnych rzeczy zanim to powiedzial? [/QUOTE]

a co jeśli a co jeśli... Opieramy się w opinii na tym co jest napisane a nie na tym co sobie wymyślimy, że jeszcze mogło się zdarzyć. Trzeba założyć, że autorka pisze prawdę i nie ukrywa niewygodnych faktów, bo inaczej jakiekolwiek doradzanie traci sens.
Dla mnie powiedzenie, że facet mówiąc takie słowa zachował się jak ostatni dupek i bierze pod uwagę, że kiedyś swoją dziewczynę zostawi nie jest wcale daleko idącym wnioskiem, tylko czymś oczywistym.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 11:28   #29
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: coś smutnego...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a co jeśli a co jeśli... Opieramy się w opinii na tym co jest napisane a nie na tym co sobie wymyślimy, że jeszcze mogło się zdarzyć.
napisane jest naprawde niewiele.. na pewno niewystarczajaco, zeby tworzyc takie daleko idace teorie.. bo idac Twoim tokiem myslenia, to to, ze to dupek, itd. to tez jest oparte po czesci o 'co jesli'.. jak dla mnie za malo wiemy. Zawsze trzeba popatrzec na problem z obu stron - nic nie jest tylko czarno i biale.. nie bronie go tym samym, bo mowiac tak nie zachowal sie wporzadku, ale nie znamy tez motywow.. moze to faktycznie nic nie warty dupek, a moze.. i nie.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 11:51   #30
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: coś smutnego...

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;29133349]mowiac tak nie zachowal sie wporzadku, ale nie znamy tez motywow.. moze to faktycznie nic nie warty dupek, a moze.. i nie.[/QUOTE]

Nie myl 2 kwestii: może i dziewczyna zachowywała się wobec niego okropnie, może miał prawo mieć jej zachowania dosyć - ALE - osoba, która rzeczywiście kocha, po prostu takich rzeczy nie mówi. Może jej mówić, że być może pozna fajniejszą, ale niech jej wtedy równocześnie nie wpiera, że ją kocha, bo jedno drugiemu przeczy.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:30.