2007-09-25, 15:33 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Kiedyś :
O czym marzy dziewczyna Gdy dorastać zaczyna Kiedy z pączka się zmieni w kwiat Kiedy śpi gdy się ocknie Za czym tęskni najmocniej Czego chce aby dał jej świat… Odrobinę szczęścia w miłości Odrobinę serca czyjegoś Jedną małą chwilę radości Przy boku kochanego Stanąć z nim na ślubnym kobiercu Nawet łzami zalać się Potem stanąć sercem przy sercu I usłyszeć… kocham cię Każda odda z ochotą Nawet srebro i złoto I brylanty i wszystko co ma Bez namysłu najszczerszej Niech ktoś wszystko zabierze W zamian za to niech tylko da… Dziś : Cytat:
__________________
|
|
2007-09-25, 16:30 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Fresa Coż za piękna koćoowa puenta
|
2007-09-25, 16:58 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
__________________
|
2007-09-25, 17:13 | #64 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Kombinuj dziewczyno
Nim twe wdzięki przeminą Uśmiechaj się błogo Jeśli chcesz wyjść za maź młodo Kombinuj dziewczyno Nim twe wdzięki przeminą Uśmiechaj się błogo Jeśli chcesz wyjść za mąż młodo Mogę czekać długo na którąś was Ja mam na to czas, ja mam na to czas Jak wytrawne wino Zapamiętaj dziewczyno Im starszy tym lepszy I po soli i po gładzi |
2007-09-25, 17:25 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
|
2007-09-25, 18:50 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Artykul jeden z wielu - takich to teraz na peczki. Na sile chce sie wyrozniac stad te jakies dziwne wykrzykniki. Ale i tak moja reakcja jest jednoznaczna: ZZZZIIIIIEEEEWWWW....
duzo bardziej mnie irytuja teksty "faceci sa niepotrzebni"! A ta teza, ze latwiej znalezc faceta na studiach niz w pracy - to sie zgadzam. Pamietam, ze nom stop mnie jacys podrywali jak bylam studentka. A splawialam ich nnie dlatego, ze czekalam na ksiecia, tylko dlatego, ze ja przez wiekszosc studiow bylam zajeta. Teraz tez mnie czasem podrywaja, ale czesciej wcale nie, choc widac, ze by bardzo chcieli, ale cos/ktos ich blokuje Troche mnie meczy to pozeranie wzrokiem przez zajetych kolegow z pracy, ktorzy na szczescie nic nie proponuja. Uff. Edytowane przez Rena Czas edycji: 2007-09-25 o 20:21 |
2007-09-25, 18:58 | #67 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
rambo-może masz racje, może te teksty są sztuczne, ale znam wiele kobiet, w tym jest kilka w mojej rodzinie, ktore własnie tak żyją. moze nie identico jak Magda M. bo ta to ma po prostu raj na ziemi, ale coś a la. |
|
2007-09-25, 20:53 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
Widziałam ostatnio Twoje zdjęcie na wizażu i wiem dlaczego Cie podrywali |
|
2007-09-25, 22:01 | #69 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
Cytat:
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
||
2007-09-26, 09:01 | #70 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
To bardzo się cieszę, że ja jestm kimś - i to już od 7 lat
Serio - burza w szklance wody - ten tutuł artykułu. I tak, jak nie rozumiem nalatywania na "stare panny" czy "starych kawalerów", czy wytykania ich palcami, tak drażni mnie ekscytacja "singlami" w kolorowych magazynach - jacyż to ono szczęśliwi, wolni, "wyzwoleni"(czytanych u fryzjera lub w poczekalani u lekarza - żeby nie było ). Prawda - śmiem twierdzić - w przważającej większości przpadków - jest taka - i taka wypowiedź "singielki" jest cytowana w artykule - że to są ludzie, którzy nie znaleźli swojej "drugiej połowy". Albo nie potrafili z nią żyć, ułożyć sobie życia. A powody tego mogą być różne. I przychylam się do zdania, że "z wyboru" to raczej taki ładny zwrot, który nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością. Albo ten "wybór" to po poprostu konieczność, albo jego powodem jest przykre "sparzenie/nia" w przeszłości - na jedno wychodzi. |
2007-09-26, 21:31 | #71 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
kto by mnie pokochał- i mówię to szczerze nie udaje "szczęśliwej, niezależnej singielki". Bo moim zdaniem taka samotność jest dobra ale na chwilę i wiem to ze swojego doświadczenia. Być może generalizuje- nie wiem. Moim marzeniem jest poznać kogoś kto mnie pokocha i sprawi,że poczuje się w końcu kochana, POTRZEBNA komuś. Narazie to mnie depresja dopada. Niestety miłość to nie sklep z butami gdzie idziesz i wybierasz odpowiednią dla siebie parę. Zazdroszczę wszystkim kochanym i życzę szzczęścia. Oj nie wiecie jak bardzo Wam zazdroszczę... |
|
2007-09-26, 22:23 | #72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
jedna strona "jak zachowac sie gdy Jasiek z lawki pod oknem ciagnie za warkocz" druga strona: "W tym sezonie modne sa garsonki do pracy w kwiatki/kratke/nie sa juz modne" zaraz obok: "jak kupowac adidasy na wf" nastepna stronica: "Co zrobic, gdy kolega z pracy notorycznie nam zjada kanapke" nastepnie: "makijaz na impreze" to ja nawet nie potrafie okreslic przedzialu wiekowego czytelnika, dla ktorego to jest adresowane (nawet takiego tolerancyjnego 10 lat) Jedyne co jest pewne to plec |
|
2007-09-30, 19:07 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Bzdury czasem takie mozna przeczytac, ze glowa peka.
A najbardziej irytujace zawsze sa te komentarze facetow pod artykulami tego typu.
__________________
Bez skutku fala w uczucia uderza Ta wyspa zdradliwa do której wciąż zmierzam wyciąga swe dłonie i zabrać chce więcej Ty stoisz i wołasz bezgłośnie namiętnie |
2007-10-01, 07:39 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: moje miasto;P
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
A ja uważam, że można być singlem "z wyboru", jak najbardziej!! Napiszę na swoim przykładzie, bo innych nie znam akurat. Półtora roku temu, mialam wtedy 26 lat, zakonczyłam 5-letni związek - dla rodzinki był to szok!!" W tym wieku zrywać??? Starą panną będziesz!!!" "Nie boisz się???" A ja na to, że NIE!! Bo po co mam tkwić w czymś, co mi nie odpowiada, czego nie jestem pewna??? Po co mi taki związek? Dusiłam się i tyle, chcialam być sama!! Naprawdę! I byłam! Moglam wreszcie robić to, na co mialam ochotę, romansowalam, ale nie chcialam się wiązac na stale. Potem spotkalam kilku facetów - z jednym bylam miesiąc - bo tyle czasu bylam w stanie mu poświęcić, ograniczal moją wolność i musialm zerwać. Następny - pół roku wytrzymalam, ale tak naprawdę po 2 miesiącach mialam dość - chciał się ze mną ożenić, a ja nie wytrzymywalam, bo nie mialam dla niego czasu, a jak już slyszalam rozmowy o ślubie, to już w ogole mi się odechciewalo! Osaczal mnie po prostu, nie moglam oddychać, chcial spędzać czas tylko ze mną i nie rozumial, że ja potrzebuję czasu dla siebie. Zerwalam z nim, potrzebowalam samotności, on bardzo cierpial, ale nie moglam z nim być, był strasznie marudny , tylko ślub i ślub... Poza tym - podoba mi się dużo facetów i nie mogę być z jednym, bo na pewno nie bede w stanie powstrzymać sie od flirtowania. Najlepsze jest to,że po miesiącu przechodzi mi zauroczenie i już patrzę za kolejnym i tak w kolko. Chcę być sama i nie w glowie mi stałe związki .
AHA - sporo moich kumpelek wyszlo za mąż i żałują tego kroku!! Zazdroszczą mi tej swobody, mowią mi to szczerze, więc to nie moje wymysły. Twierdzą, ze drugi raz nie wyszlyby za mąż - nie chodzi o to,że za tego faceta akurat - ale za mąż w ogole. Zresztą widzę,że to właśnie one - żony - są marudne a te, ktore są singielkami - są szczęśliwe i roześmiane od ucha do ucha , więc nie wiem skąd się to wzięło, że stare panny/ starzy kawalerowie czy singielki/single sa marudni Jakiś smieszny stereotyp a zero potwierdzenia w rzeczywistości Owe żony - moje kumpelki - nie raz mają ochote na skok w bok i maja ogromne wyrzuty sumienia, jesli spodoba im się jakiś facet A ja - singielka - mogę sobie patrzec do woli i nie tylko , bez żadnych wyrzutow sumienia Jednak nie potrafię (bo nie chcę) być z kimś na dlużej a o zamążpójściu to już w ogole nie myśle I wierzcie mi - nie udaję szczęśliwej singielki, tylko taką wlasnie jestem Może to kwestia jakiś doświadczeń, może charakteru, może przykladu z rodzinki, gdzie rozwodów było sporo , a może to strach przed stałym związkiem? Nie mam pojęcia , jednak wiem, że jak na razie jest mi dobrze z moim "singielstwem" , lubię flirtować, ale zawsze uciekam, kiedy widzę, że ktoś próbuje mnie wciągnąć w związek Aha - i od facetow oczekuję jedynie kumpelstwa, koleżeństwa...Jednak ostatnio się na tym "przejechalam", bo myślalam, że kilku takich jest moimi kolegami (bylo ich trzech), a okazalo się, że każdy z nich, jak jeden mąż, próbowal coś do mnie "ściemniać"... Okłamalam ich, że mam narzeczonego, ktory przebywa w Anglii , żeby się odczepili , innego wyjścia nie widzialam Aha - jeden z tych kolegów jest baaardzo zdesperowany i chcialby sie ożenić i chyba bolało go to, że ja wcale tego nie oczekuję (a jestem w jego wieku), bo teraz się wyżywa na mnie i obgaduje na lewo i prawo...Dzieciak i tyle Teraz mam też kolegę, czasem wyjdę z nim na piwko, kiedy zadzwoni (ja nie dzwonię do niego wcale) - rozmawiamy przez telefon godzinami, mam nadzieję, że on nie zacznie chcieć niczego więcej (moja przyjaciolka - mężatka twierdzi, że jednak on bedzie czegos chcial - w sensie związku, to sa jej obserwacje, ale ja nie sądzę, zeby chcial), bo ja na pewno nie bede w stanie dać mu wiecej niż tylko przyjaźń. Jest super kolegą i szkoda by bylo go stracic, jednak związku nie chcę z nim stworzyć, bo go skrzywdzę - miesiąc czasu i byloby koniec. A poza tym - nie pociąga mnie jako facet. Czy coś ze mną jest nie tak, że aż tak uciekam przed stalym związkiem?...Możliwe...je dnak na razie mi z tym dobrze i nie chcę tego zmieniać
__________________
DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE SĄ PSY Dla jednych ważne są wieloryby, dla innych drzewa, a dla nas Psy. Te duże i te małe. Obronne i bezbronne. Rasowe i kundelki. Dla nas ważne są psie drzwiczki, psie smutki i psie marzenia. |
2007-10-01, 08:17 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Nie boli Cię główka czekoladko od tego nadmiaru adoracji ?
|
2007-10-01, 09:23 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Trudno, abyś nie była zachwycona swoim życiem, gdy non stopem z kimś jesteś, lub masz full adoratorów, do tego masz jakieś 28 lat; i nie masz najmniejszego powodu do narzekań. Niezbyt jesteś singielką, na chwilę obecną stawiasz na związki bez zobowiązań, bo z facetami chyba się ciągle spotykasz i nie bywacie jedynie na piwie /no, ale może nie jesteś tak temperamentną, by 'potrzebować często' seksu ;-)/. Trudno też, patrz wszystko ;-) powyższe, abyś miała być od razu marudna. Natomiast, pogadałybyśmy za kilka lat,. np. za 10, gdybyś przez ten okres nikogo nie miała, ciekawa jestem, czy byś z lekka nie wariowała.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-10-01, 09:49 | #77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
Dokładnie o to chodzi
__________________
|
|
2007-10-01, 10:04 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Może nie tyle 'wariowała', co akceptowała z taką frajdą ten a nie inny stan rzeczy.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2007-10-01, 10:33 | #79 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
Do nas, młodych energicznych kobiet, które zdobyc pragną świat Grunt to, że Ci dobrze
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
2007-10-01, 11:04 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Czekoladko a ja myslę ze ty po prostu wsciku dooopy dostałaś.
Byłas z facetem 5 lat - wnioskuję że od 20 do 25 roku zycia. Nie miałas okazji się wyszaleć, poimprezowac , poflirtowac poznac różnych facetów. Zachowujesz się po prostu jak nastolatka. Czytajac Twojego posta pomyslałam sobie- to ja w wieku 19 lat. Teraz juz by mi się nie chciało- tak co chwila z kims innynm na kawe chodzic, flirtować. Jestes kolejnym przykaldem osoby która za małolaty się nie wyszalała i robi to z delikatnym opóźnieniem.
__________________
|
2007-10-01, 11:05 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
mam w rodzinie singielkę. prawdziwą
tak mniej więcej do 35-37 r.ż. imprezy, wyjazdy, randki. teraz ma 45 lat i nie zazdroszczę wraca po pracy do swojego mieszkania, wszyscy znajomi mają rodziny, więc i czasu na spotkania mniej. na wakacje sama, święta też. wyboru w facetach w podobnym wieku prawie żadnego, tylko przelotne związki z rozwodnikami lub żonatymi (niestety). otacza ja SAMOTNOŚĆ i PUSTKA. co jej z pieniędzy i hobby? od lat jej życie jest dla mnie przestrogą. bycie singlem jest dobre dopóki jesteśmy młodzi. człowiek to zwierzę stadne. niedawno kupiła kanarka. |
2007-10-01, 17:23 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
OK .
Jeżeli bycie singlem daje radość,to po ślubie ta radość jest podwójna .
__________________
|
2007-10-01, 18:45 | #83 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
Cytat:
o ja mam nadzieje że tak
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
||
2007-10-01, 19:13 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Artykuły o singielkach są teraz tak samo dżezi jak singielki
A tak na dobrą sprawę to dorabianie ideologii do samotności. Bo mnie się wydaje że wcale nie jest tak, że bycie singlem jest modne, ale przyznawanie się, że się nie znalazło jeszcze kogoś - jest passe i kłóci się z pozycją silnej kobiety .
__________________
Akuku |
2007-10-01, 19:37 | #85 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
|
|
2007-10-02, 22:23 | #86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Temat rzeka, jak w wiekszosci art. o tematyce damsko-meskiej
A tego jest pelno, az sie czytac nie chce wszystko juz takie oklepane, nie wiem czy to nie ma ciekawszych tematow albo problemow do omawiania ? A najlepsze takie teksty to na wp sa na stronie dla facetow , tam wszystko jest takie ogolne i oczywiste; kazda kobieta jest taka sama, mysli tak samo, zachowuje sie tak samo itd. I jeszcze te ambitne odpowiedzi "mezczyzn" jak to dobrze, ze sa jeszcze wyjatki i nie kazdy facet jest takim ciolkiem (ale o tym juz chyba pisalam kiedys) A co do tematu to wiadomo, kazdy chce byc w jakis tam sposob kochany bez wzgledu na plec i chyba nikt tez nie lubi samotnosci. Wiec wczesniej czy pozniej zacznie brakowac tej drugiej osoby. A singlem mozna byc z wyboru, ale to z czasem przechodzi bo jak juz pisalam poczuje potrzebe bycia z kims, akceptacji, milosci itp, a mozna byc singlem bo cos nie wyszlo, cos sie posypalo, albo ktos sie zawiodl, ale wtedy to juz jest inna sprawa.
__________________
Bez skutku fala w uczucia uderza Ta wyspa zdradliwa do której wciąż zmierzam wyciąga swe dłonie i zabrać chce więcej Ty stoisz i wołasz bezgłośnie namiętnie |
2007-10-02, 22:33 | #87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Człowiek musi się zmieniać bo w ten sposób rozwija się. - czyli nawiązując do orthodox single z wyboru - tak ale nie przez całe życie i nie ma co dyskutować nad wyższością jednego sposobu na życie nad drugim Ani zastanawiać się kto ma racje czy jest bardziej szczęśliwy w takim czy innym związku lub rozwiązku A takie artykuły chyba mają tylko nakręcać odwiedzanie pewnych portali lub czytanie pewnych gazet
pozdrawiam ciepło singielki i dziewczyny z TŻ i te marzące o miłości
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2007-10-03, 05:55 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Wlasnie mi sie przypomnialo apropos tematu, wiec sie podziele opinia. Tutaj kilka razy padlo, ze kobiety zostaja singlamu z "wyboru" (w wielkim cudzyslowiu), bo albo nie sparowaly sie wtedy, gdy inni sie parowali, lub sie sparowaly nietrafnie i zwiazek sie rozpadl, a one zostaly na lodzie wtedy gdy jak to pisalyscie: ich rowiesnicy zyja w malzenstwach, maja dzieci i takie tam. Wiecie o co chodzi.
Ale ja chcialam napisac, ze to wcale nie jest jakas sytuacja przegrana. Bo moga... szukac meza wsrod po prostu mlodszych facetow! He. Moja ciocia zostala sama w wieku 28 lat (to byly czasy, kiedy wszyscy sie zenili znacznie wczesniej niz teraz) i co? Zamiast kupic sobie kota i welniany beret, to chodzila na imprezy do klubow studenckich. Moj wujek jest 5 lat od niej mlodszy. Dzis ona ma 73 lata, on 68. Oboje sa z wyzszym wyksztalceniem i ogolnie demograficznie do siebie pasuja. |
2007-10-03, 12:28 | #89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Cytat:
Ja mam ciągle wrażenie że to jakaś dziwna kreacja tego singla następuje? Przecież to normalne, ze czasem przez dłuższy czas jesteśmy sami właśnie z wyboru. I co z tego że w tym czasie marzymy o byciu z kimś? Można marzyć i być szczęśliwym też samemu przez jakiś czas. Zresztą ja gdy patrze na takich ludzi starszych idących za ręke lub jak patrzyłam na moją Babcię i Dziadka, szczęśliwych że są ze sobą pomimo róznych dziwnych sytuacji to wiem że na starośc też chciałabym być z kimś z kim można powspominać to co się przeżyło. Kto nas lepiej zrozumie niż taka osoba z którą tyle wspomnień się wiąże.
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
|
2007-10-03, 13:00 | #90 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bez męza jestes nikim!
Mnie jakoś nie interesuje, czy sąsiadka jest singielką, bo:
- nikt jej nie chciał - ona nikogo nie chciała - w głowie jej się poprzewracało - ma za duże wymagania Bycie singlem jest fajne w amerykańskich serialach, ale mam wrażenie, że po dłuższym czasie bycia samym człowiek zaczyna do czegoś tęsknić. To nie zawsze jest tak, że singiel codziennie wychodzi na imprezy, wszyscy szukają jego towarzystwa, jeździ sobie po świecie, itp. Często są też puste wieczory, kiedy ludzie siedzą w domach albo wychodzą gdzieś z rodzinami, a singiel siedzi i nie ma nawet do kogo ust otworzyć. Ja od 19-tego roku życia nie jestem singlem i nie chciałabym nim być. Może na dzień czy dwa, ale nie dłużej.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:17.