2005-09-15, 21:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
kwasy, kwaski i kwaseczki
Zanim posypią się na mą biedną głowę gromy ("to już było! milion wątków!" bardzo proszę o głęboki oddech, cierpliwość i wyrozumiałość. A uczynnych o pomoc
Postanowiłam uzywac Lysanel Active. Wprawdzie nie mam doświadczenia z kwasami, ale myślę, że jestem na tyle skóroodporna, że będzie to środek odpowiedni. Za parę dni idę na oczyszczanie twarzy (już 2 raz w tym miesiącu)-mam więc nadzieję, że skóra będzie na tyle oczyszczona, że nie doświadczę "oczyszczania się" pod wpływem kwasów. Postanowiłam tez być ostrożna: -Lysanel na noc, co trzy dni -Bioderma, Photoderm Max Spray SPF 60+ na dzień-cały czas Proszę o radę co używać na noc, kiedy nie będę aplikować Lysanelu? Jakiś apteczny, delikatny, kojący krem? Czy mogłby też ktoś polecić mi jakiś supernawilżający krem, do stosowania na Lysanel (co by uniknąć łuszczenia)? Czego Wy używacie, Wizażanki wespół z Lysanelem bądź innymi kwasami? Z góry dziękuję bardzo za pomoc w zamian mogę oferować relacje ze stosowania kwasów |
2005-09-16, 11:59 | #2 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Hmmm ja też dopiero zaczynam z kwasami (chociaż od "mniejszego kalibru" - Acne Derm... ) i do nawilżania kupiłam sobie Dermedic Acne Expert intezsywnie nawilżający - chciałam czegoś, co nie zapcha porów, nawilży i nie będzie strasznie drogie. Kupiłam wczoraj, użyłam... I dziś mam bardzo ładną, nawilżoną skórę (rano żadnego kremu nie użyłam, więc to chyba jego zasługa?) Na razie nie mogę zbyt dużo powiedzieć, bo pierwsze uzycie nie daje pola do popisu
Acha, do mycia twarzy zaopatrzyłam się w Iwostin Purritin - jest delikatny i nie ściąga mi skóry, a dobrze oczyszcza. Najpierw zużyłam próbkę, a potem kupiłam Do obu preparatów mam jedno zastrzeżenie - zapach,. Ale to kwestia gustu. A poza tym działanie ważniejsze |
2005-09-16, 12:12 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 79
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Na retin A (bo kwasy stosuję raczej w formie delikatnego toniku jeśli już, więc to inna bajka niż Lysanel) stosuję w razie potrzeby krem Physiogel firmy Stiefel. Jest trochę tłustawy, zostawia delikatną powłoczkę, ale jest delikatny, bardzo prosty w składzie, więc nie podrażnia i nie ma jakichś niepożądanych reakcji. Na kwasy też byłby dobry. Kwestia zapychania - to jest rzecz indywidualna, trzeba wypróbować na sobie co nas zapycha a co nie. Dla mnie Physiogel jest bardzo dobry.
|
2005-09-16, 13:45 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Trzy tygdonie temu dermatolog przepisał mi antybiotyki i Physiogel zel i krem firmy Stieflan. Żel stosuje wieczorem bez wody, jest fajny, ale rano jest mały problem. Krem jest tlusty i buzia się świeci...
|
2005-09-16, 17:15 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 206
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Cytat:
LEXIE! to jest także mój ukochany zestaw !!! - Lysnael Active lub Effaclar K - Dermedic Acne Expert - nawilżająco - kojący -do mycia Purritin Iwostinu - daje cudowną świeżość i gładkość skóry - polecam wszystkim ! |
|
2005-09-17, 10:47 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
ja mam pytanko troche z innej beczki,ale dotyczxy kwasów. dawno mnie nie było, wyjechalam, ale wróciłam i mam zamiar w końcu zacząc stosować glyco a, od tej niedzielei, gdyż pogoda sprzyja takim eksperymentom, bardzo dlugo czekałam, az sie doczekalam, ale wracając do pytanka, otóż, jaki dobry kryjący podkład byście mi poleciły, podczas stosowania glyco -a , ponoc mam mi po nim skóra schodzic i twarz może byc zaczerwieniona, zatem proszę doradźcie, czym to trochę zatuszować ??? to mój pierwszy raz z kwasami i jestem całkowicie zielona w tym temacie, pozdrawiam
|
2005-09-17, 13:53 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 329
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Muszalena widzę, że myślimy pododbnie ja równiez przed zaczęciem przygody z kwasami postanowiłam oczyścić buzię u kosmetyczki Od 1,5 tygodnia stosuję Lysanel Active.
Tylko, że ja stosuję go codziennie na noc. Rano używam Vichy Normaderm. A buzię myję żelem Dermedic Acne Expert. Bardzo zadowolona jestem z połączenia tych kosmetyków. Na początku stosowania Lysanelu, buzia nie wyglądała ładnie, bo Lysanel wyciiagał na wierzch wszystkie syfki, których kosmetyczka nie zdołała wyczyścić. Ale teraz widzę już znaczną poprawę, buzia jest gładka i coraz ładniej i czyściej wygląda. Mimo to, nie jest to wciąż oczekiwany przeze mnie efekt Więc czekam cierpliwie dalej I podpisuję sie pod pytaniem herezji - jaki podkład polecacie ? |
2005-09-17, 14:02 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 100
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Właśnie zaczęłam stosować Glyco-A, już trzy aplikacje za mną , jeszcze nie zauważyłam drastycznego wysuszenia, chociaż skóra się wałkuje, więc działa, skóra jest lekko zaczerwieniona przeważnie na policzkach i nosie. Herezja nie wiem jaki podkład Ci polecić, ja używam Colorstay natural makeup Revlon'u i jestem zadowolona, zobaczymy jak będzie jak się będę łuszczyć, ale słyszałam, że to nie jest reguła. Herezja co do kwestii, że Glyco to twój pierwszy kwas uważaj bardzo, bo możesz się skrzywdzić..SERIO!!!... Może warto zacząć od czegoś łagodniejszego,np. effaclar K albo Cleanance K..nie sztuka złuszyć skóre sztuką jest złuszczyć i dobrze wyglądać . Wszystko zależy od skóry, używam kwasów od dwoch lat z przerwami, raz lżejesze innym razem silniejsze, ale Glyco i tak troche piecze...Swoją drogą powodzenia
Pzdr Kasia |
2005-09-17, 17:45 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Megg-trafiłam na Twoje posty, przeglądając wątki o kwasach i miałam nadzieje, ze sie odezwiesz ;D
Napisz proszę czy na Lysanel używasz jakiś krem nawilżający czy Lysanel nie wysusza ani nie podrażnia tak bardzo? Rano Vichy? A nie filtry??? Ja postanowiłam myć twarz czymś delikatnym, np. AA, kiedyś uzywałam Dax Cosmetic z lnem-bardzo fajny, delikatniutki. Cóż-na razie lecze twarz po oczyszczaniu-kiepsko to wygląda... Postanowiłam używać Lysanel co 3 dni, bo strasznie boje się wysypu pryszczu-za 2 tygodnie zaczynam studia i nie chciałabym mieć na twarzy wulkanów... Megg-pisz jak Ci idzie, bom ciekawa pozdrawiam i czekam na dalsze propozycje |
2005-09-17, 22:35 | #10 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Cytat:
Fajnie, ze jeszcze ktoś ma taki "zestaw" jak ja |
|
2005-09-17, 22:40 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 329
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Cytat:
Wieczorem myję buzię Dermediciem Acne Expert, po pewnym czasie nakładam Lysanel i nic więcej. Troszkę długo się wsiąka ale mi to nie przeszkadza. Rano używam Vichy, a jak świeciło słoneczko - filtru z Erisu, z serii Lirene - ale jako że teraz leje i leje to nie używam go - nie chcę obciążać zanadto buzi - oczyszczam pory i boję się ich zatkania Jeśli chodzi o sam Lysanel - wiesz co, żeby być wiarygodną, pójdę teraz i się nimnasmaruję no już piecze mnie trochę buzia - troszkę jest zaczerwieniiona - musiałam sprawdzić, bo wcześniej nie zwaracałam na to uwagi nie czuję wysuszenia - czuję maź na buzi, a jak ona się wchłonie to pewno będę spała piecze troszke.. Czy podrażnia ? Mnie nie, wiem, że to krem mocny, ale na moją buzię idealny. Nie wiem co Ci doradzić, bo nie wiem jaką masz cerę. Moja tłusta, z zaskornikami (oczyszczonymi i reszta się własnie oczyszcza ), po przebtym trądziku... naprawdę rasowa kiedyś tłusta, a dziś raczej mieszana buzia - policzki troszkę mniej tłuste od reszty. Dlatego dla mnie idealne jest stosowanie codziennie - (o, teraz poczułam swędzenie ). Przez pierwsze 5-6 dni pojawiło się kilka syfków - tam pod nosem i na czole, były małe, ale pryszczyki jednak. Nie był to jakiś spektakularny wysyp. Buzia była taka chropowata i widać że zanieczyszczona (mimo, że od kosmetyczki tyle co wyszłam). Ale to minęło. Po ok tygodniu. Masz jeszcze 2 tygodnie do rozpoczęcia studiów, więc myślę że masz czas jeszcze się "wysyfić" że tak nieładnie powiem Ale zobaczysz jaka po tym buzia będzie promienna i czysta. Ja wciąż dążę do mojej wymarzonej promiennej buzi Ale jest teraz stanowczo lepiej niż było! Mam nadzieje, że nie zagmatwałam CI, jakbyś miała jakieś pytania to pisz Buźki |
|
2005-09-17, 23:09 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Megg-wlałaś w me niespokojne serce troche otuchy!
Czyli nie taki zły ten Lysanel. Do niedawna miałam skórę tłustą i grubą (jak nosorożec ) Plus zaskórniki, grudki i pryszczyki. Po walkach ze skinorenem, differinem, Aknymecinem, Aneroxidem L etc, etc stała się bardziej wrażliwa. Aczkolwiek zużyłam właśnie tubkę Acne Dermu i nic mi nie zrobił, więc może Lysanel nie będzie mnie mocno podrażniał? Zobaczę, ale na początku będę uzywać go bardzo ostrożnie i asekuracyjnie. Leczyłam się 3 lata u ponoc najlepszego dermatologa w mieście. Najpierw w/w specyfiki, potem cos doustnego, az wylądowałam u ginekologa, który stanowczo odradził mi diane 35. Ja sama nie byłam przekonana, więc zrezygnowałam i zaczęlam sama się leczyć. A to ktoś powiedział mi o drożdżach, to o bratku, o maści cynkowej, brevoxylu, płatkach owsianych. Jakiś czas uzywałam takich małych ampułek ze sklepu zielarskiego. Na nic. Jestem już zmęczona trądzikiem. Walką, która tez nieźle daje po kieszeni (ostatnio-2 razy kosmetyczka-150zł, w aptece zostawi pewnie tyle samo :|) Działam z kwasami-jeśli to nie pomoże to ja już nie wiem. Rozpisałam się trochę Tak czy inaczej-fajnie dziewczyny, że jesteście, od razu robi się raźniej jak poczytam forum ściskam |
2005-09-17, 23:24 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 329
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Tez miałam przyjemność z Aknemycinem - ale ne wiem czy nie byłam wtedy jeszcze w szkole podstawowej. Pamiętam jedynie, że mi pomógł.
Brevoxul używam miejscowo teraz - na jakieś ropne syfki na to pomaga Teraz Lysanel wsiąknął się w buzię - nie jest zaczerwieniona, naprawdę wygląda ładnie Jeśli chcesz się wyleczyć (wydaje mi się, że jeśli chodzi o grubość skóry to mas zpodobną do mojej), może spróbuj co 2 dni go stosować. Nie wiem czy nie będziesz musiała dłużej na efekty czekać używając go co 3 dni. Nie jestem ekspertem, tak mi się tylko wydaje |
2005-09-18, 21:52 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Megg-pocieszaj mnie tak dalej
U mnie brevoxyl był strasznym niewypałem, może dlatego, że nie mam ropnych wykwitów-pryszczyki raczej. Chciałabym szybko mieć chociaz niewielka poprawę, więc będe stosowac go co 2 dni. I kolejne pytanie: czy Photoderm AKN spray 20 SPF 20 Biodermy nie będzie za mały na TAKI kwas, jakim jest Lysanel? Jutro w końcu maszeruje do apteki... |
2005-09-18, 21:59 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Odradzam ten filtr Biodermy AKN, on sam w składzie ma kwas glikolowy i niemiłosiernie się lepi na twarzy, jest lekki, ale zostawia błyszczącą, lepiącą powłoczkę.
|
2005-09-18, 22:04 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
o kurde...
a tak się napaliłam! czyli lepszy byłby Biodermy Max Spray SPF 60+ ??? mam skórę tłustą i rozpaczliwie szukam czegoś lekkiego... |
2005-09-19, 09:12 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 79
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Bioderma spray...wiem, że to sprawa indywidualna, ale ...on jest rzadki, jakoś - u mnie przynajmniej - słabo się wchłaniał w skórę twarzy - bo na ciało jest ok. Bioderma mleczko do ciała jest bardziej gęste i lepiej się spisuje u mnie na twarzy. A cenowo wychodzi to samo. To tyle ode mnie o tym spray'u
|
2005-09-22, 08:20 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Wczoraj uzyłam pierwszy raz Lysanela.
Zero szczypania, zero podrażnień, zero łuszczenia, zero efektów. Naprawdę mam skore jak na nosorożcu pozdrawiam |
2005-09-23, 21:48 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 329
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Cytat:
|
|
2005-09-23, 22:34 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Mam pytanie, to jak ktoś ma nieoczyszczoną twarz to nie może używac kwasów?
|
2005-09-24, 08:23 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Kwasy używasz właśnie po to aby ją oczyścić
|
2005-09-24, 11:48 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
ja narazie nie stosuje glyco a, poniewaz jest zbyt duze slońce, poszukuje jakiegoś blokera, jaki mipolecicie, aha no i jakiegoś kremiku, najlepiej podczas stosowania to jakis nawilżający prawda ? ale jaki ???? zeby nie zatykal porów i makijaż sie dobrze trzymał, aha no i tak w granicach 30 zl, prosze o rady, pozrawiam
|
2005-09-24, 15:11 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 286
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Witam,Mialbym pytanie odnosnie kremu Lysanel Active,chodzi o to ,ze uzywam go dokladnie juz od tygodnia,a ciagle pojawiaja mi sie takie male ropne krostki,i to w takich miejscach w ktorych wczesniej takowych zmian nie mialem(np na policzkach czy czole:-/)Czy to jest normalna reakcja?A jesli tak,to przez ile moge spodziewac sie takiego pogorszenia:/
Z gory dzienks za odpPozdro |
2005-09-26, 12:54 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
herezja, makijaż to będziesz raczej robić na blokerze polecam Biodermę Fluide Max. a krem nawilżający to raczej na noc, po glyco A - np. Physiogel.
Michał, tak, początkowe pogorszenie stanu skóry to normalna reakcja. |
2005-09-26, 13:08 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 41
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
A ja od tygodnia uzywam Effaclar K. I jestem bardzo zadowlona. Podczas czytania tego wątku pooglądałam sie dokładnie w lusterku i stwierdziałam, ze moich rozszerzonych porów nie widac:d Zostały mi jeszzce drobne grudki na policzkach, ale prawie ich juz nie widac, tylko czuc jak dotykam. Ogólnie duzo lepiej, przede wszystkim wyrównany koloryt i gladsza cera.
|
2005-09-26, 13:41 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
ale ktos pisal, ze bioderma ma kwas glikolowy, więc ???
|
2005-09-26, 14:00 | #27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Tak, ale ta Bioderma AKN spf 30, nie 60.
|
2005-09-26, 14:02 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Ja polecam jako bloker mleczko żelowe Vichy, to chyba jedyny produkt Vichy, który mi pasuje. 50 zł za 100 ml, więc wychodzi ekonomicznie.
|
2005-09-26, 14:08 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
Cytat:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10610 może Ty mówisz o jakiś preparacie na trądzik, przecież Bioderma na wiele różnych kosmetyków (np. krem i żel do mycia z serii Sebium zawierają kwas glikolowy), ja Ci polecam bloker. |
|
2005-09-26, 14:18 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: kwasy, kwaski i kwaseczki
A o jakim Ty produkcie piszesz?
Ten link jest do BioDerma, Photoderm MAX Fluide SPF 100, a ja pisałam o Bioderma AKN spf 20, nowa wersja 30. Miałam ją i był tam kwas glikolowy. To ten produkt ma kwas glikolowy: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=11379 |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.