Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[monka23]

Jednak zaplacilam , ale tylko 68 f, zamiast 98 . Ciekawe ile by mnie skasowal jakbym sie nic nie odezwala, stwierdzil ze zab mi sie ukruszyl a nie jego plomba , musze mu wierzyc na slowo .

Catro wlasnie zapomnialam, u nas nie bylo problemow z raczka po szczepieniu .

Drcorn, no to jestes w dupie . Takie jest zycie z niejadkiem, wypluj to cos napisalas o sadzie , glupia ty , juz lepiej miec niejadka niz miec dziecko ktore trzeba karmic przez sade przez cale zycie. Kombinuj, dawaj jej do tego przedszkola rozne rzeczy moze cos zalapie, nie ma co jeszcze panikowac. Ona swoja droga jak na niejadla to bardzo ladnie wazy , wiec swoje dostaje z tego co jej podajesz , co innego jakby miala mega niedowage . Moze kup jej te chlebki ryzowe, u nas sa roznych smakow, taie male kuleczka , albo sunbites moje lepki lubia. Owoce suszone? Moze kup jej takie fajne pudeleczko na lunch , niech sobie sama wybierze i idzcie na zakupy i niech mala pokaze co by chciala w przedszkolu zjesc . Wytlumaczysz jej co i jak, ona madra wiec zalapie co i jak.

Pop wspolczuje bolu i niewyspania , masakra jakas , a mala juz twoje mleko je? duzo juz wyciagasz? Ladny macie dom wariatow

[libra777]

Drcron napiszę Ci na pocieszenie że mój starszy syn też był niejadkiem i to okropnym mordęga z nim była ,nigdy nie powiedział że jest głodny ,jedynie zaczynał marudzić ale się nie przyznał że chce jeść.
Ale za to teraz potrafi wciągnąć kilka schabowych albo pół blachy ciasta ,więc się nie przejmuj tak bardzo

[blistex]

Monka tak sie nie da ona ładnie wygląda, bo w nią to jedzenie wciskam, czasem na siłe przytrzymując ją wpycham jej łyżkę pierwszą, druga do buzi, a trzecia już sama chce z wybieraniem nie zadziała, bo jestesmy w sklepie pytam jej chcesz np. kinder kanapke ona mówi tak, to ja ja rozpakowywuję ona popatrzy czasem poliże i mi oddaje z grymasem i tak jest ze wszystkim

Libra, ale to trwa od kąd poszła do przedszkola, moja mama dzisiaj sie przyznała przez telefon, że ona od kąd Jula u niej była< czytaj niecały rok> to ją przy bajkach karmiła < zabic to mało> wiec tak na prawdę moje dziecko jadło nie świadomie, więc co ja teraz durna matka sie ciskam jak ona nie chce jeść, skoro ona nie nauczona jeść
no ale tu moge byc tylko winna sama sobie

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez libra777

Drcron napiszę Ci na pocieszenie że mój starszy syn też był niejadkiem i to okropnym mordęga z nim była ,nigdy nie powiedział że jest głodny ,jedynie zaczynał marudzić ale się nie przyznał że chce jeść.
Ale za to teraz potrafi wciągnąć kilka schabowych albo pół blachy ciasta ,więc się nie przejmuj tak bardzo

toś mnie pocieszyła dzieki ale kiedy ten czas nadejdzie, to mnie albo zamkną w wariatkowie, albo osiwieję ze stresu

[monka23]

Libra ajjj nawet najlepszym sie zdarza dobrze ze was wcisnela tak szybko.
Bylam prywatnie u dentysty , niby to nie plomba ale zab , wiec nie wiem.
Tego sie tez trzymam , ze moj w koncu bedzie jadl za dwoch, nie co ja mowie, za trzech . Kiedys to bylo bardziej upierdliwe, teraz ma swoje ulubione potrawy i je gotuje. Dzis mamy udka z brokulam i ziemiakami, ale napcha sie udkiem i brokulem wiec git. U nas czasem sie kilka potraw gotuje jakbysmy nie mieli co robic hehe

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Drcorn, to sama wybierz i jej pakuj , moze w koncu sie rpzekona, moj ma zawsze zawalone to pudelko na lunch i zawsze cos wybierze. tylko ze on starszy jest i juz mu na beret wjechalam .

Wiesz z tym karmieniem przy bajkach to nie jest tak do konca , ze twoja mama zawinil, poprostu pewnie Jula niechciala jej jesc i pewnie tak ja karmila, zeby wogole cos zjadla. Sama tak robilam , jak juz nie bylo innego wyjscia to z dwojga zlego wolalam zeby mi jadl przy tv niz wogole , albo tylko 3 lyzki. Przeczekaj to bedzie starsza , inaczej to bedzie wygladac. I rady niani zeby rodzina jadla razem nic tutaj nie dawaly taki 2 czy 3 latek inaczej postrzega swiat. Oczywiscie jemy razem ale trwalo to dlugo az maly zaskoczyl i wogole sam jadl , bardzo dlugo go karmilam, tego problemu nie mam z malym ten to muci wszystko i sam. Widac kazdy jest inny poprostu i musisz jakos sie dostosowac do danej sytuacji i malymi kroczkami ja zmieniac.
Takie wciskanie tez nie jest dobre, ale widac innego wyjscia nie masz, dobrze ze za 3 lyzka juz sama zaskoczy. Tez tak czasem przez zacisniete zeby mu wciskalam lyzke , a potem jadl , bo niechcial nawet probowac. Dobrze ze drugi jest inny bo bym psychicznie nie wyrobila

[libra777]

Napisane przez blistex

Monka tak sie nie da ona ładnie wygląda, bo w nią to jedzenie wciskam, czasem na siłe przytrzymując ją wpycham jej łyżkę pierwszą, druga do buzi, a trzecia już sama chce z wybieraniem nie zadziała, bo jestesmy w sklepie pytam jej chcesz np. kinder kanapke ona mówi tak, to ja ja rozpakowywuję ona popatrzy czasem poliże i mi oddaje z grymasem i tak jest ze wszystkim

Libra, ale to trwa od kąd poszła do przedszkola, moja mama dzisiaj sie przyznała przez telefon, że ona od kąd Jula u niej była< czytaj niecały rok> to ją przy bajkach karmiła < zabic to mało> wiec tak na prawdę moje dziecko jadło nie świadomie, więc co ja teraz durna matka sie ciskam jak ona nie chce jeść, skoro ona nie nauczona jeść
no ale tu moge byc tylko winna sama sobie

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------


toś mnie pocieszyła dzieki ale kiedy ten czas nadejdzie, to mnie albo zamkną w wariatkowie, albo osiwieję ze stresu

Drcron ale jak można dziecko nauczyć jeść???? jesli ono nie chce ,nie ma apetytu to sobie możesz najwięcej uczyć,zobacz ile tu jest mam niejadków i jestem pewna że wszystkie próbowały już wszystkiego i czasem działa a czasem nie.
Ja też karmię pokazując obrazki w książkach czyli też je nieświadomie ale wolę już tak niż by miał w ogóle nie zjeść bo bez zabawiacza by nie zjadł mowy nie ma.Twoja mama nic tu nie jest winna gdyby Ci mówiła że Julka dzisiaj nic nie zjadła to tez byś miała żel że jej nie nakarmiła.
Jest szansa ze wkrótce zacznie jeść nie panikuj na prawdę.

Napisane przez monka23

U nas czasem sie kilka potraw gotuje jakbysmy nie mieli co robic hehe

to tak jak u mnie nie raz i cała kuchenka zajęta i jeszcze coś w piekarniku siedzi

Właśnie mi syn oznajmił że zgłosił mnie do pieczenia babeczek do szkoły 50szt robią kiermasz świąteczny i jeszcze trzeba przynieść kilka czekolad i margarynę i olej.No co powiem że nie upiekę? upiekę. Może mu trochę punkty za sprawowanie podniosą co natracił za nienoszenie mundurka

[sara 85]

Napisane przez pl_madzia

kilka fotek, niestety robione z tel, więc jakość kiepska, i troche prześwietlone, ale nie ma mi kto zrobić, musicie się zadowolić.
Dla porównania foto z dzisiejszego poranka przed fryzjerką i 3 fotki po, i nic nie podmalowywane, tylko troche z rana oko. Jest jakaś różnica

bardzo ładnie wyglądasz

Napisane przez aixa

Czeka nas bilans dwulatka we wtorek. Ciekawa jestem co sprawdzają oprócz wagi, wzrostu i uzębienia ?

Pani doktor prócz tego co pisałaś to zbadała Zosie, zobaczyła jak chodzi i pytała o rożne rzeczy np. czy ma jeszcze pieluchę czy chodzi do żłobka itd.

Napisane przez blistex

a ja się wkurzyłam od rana mam wisielczy nastrój
zrobiłam przelew i pomyliły mi się zera i zamiast przelać 150 złotych przelałam 1500 po pracy będę jechała do mojego banku, by to odkręcić może się uda

kurde to tylko Tobie się mogło przytrafić mam nadzieje że ta osoba do której robiłaś przelew odda Ci pieniądze

Napisane przez blistex

a i jeszcze jedno może mi jakoś pomożecie z moim dzieckiem, bo ja juz nie mam siły ani pomysłów co robić sąsiedzi grożą, że wezwa policję, bo ona wciąż się drze, nie daje juz rady i fizycznie i psychicznie
jak ma coś zjeść, to pierwsze łyżki musze jej dawać na siłę, a dopiero od 2-3 łyżki czy kęsa zaczyna ładnie jeść nie mam juz na tego mojego niejadka pomysłu w przedszkolu nie chce nic jeść, bo jest tak jak w domu jest wielki krzyk i uciekanie w drugą strone pokoju więc Panie jej nie zmuszają tylko każą odejść od stołu i sie bawić < z czego jestem nie pocieszona> nie pomagają obiecywania, że sie pobawimy, że dostanie nową zabawkę albo coś słodkiego < ostatnio od tygodnia może zjadła z kostkę czekolady i jedną gumę rozpuszczalną słodyczy nie je prawie w ogóle > odrobaczyłam ja, bo myślałam, że to jest przyczyna braku apetytu, przegłodzić jej się nie da, bo ona potrafi cały dzień nic nie jeść, a jak przychodzi wieczór to i tak jest wojna z pierwszym kęsem. Próbowałam różnych kolorowych i pięknych ułożeń na talerzach, zawsze jemy razem albo we dwie albo w 3 z Tżtem, jedyne kiedy nierobi scen podczas jedzenia, to wtedy jak daję jej frytki, no ale przecież samych frytek nie może wiecznie jeść
aha i jeszcze daję jej syropek na apetyt Bioaron Multi < kazała lekarka>
w ciągu dnia pije tylko wodę z cytryną, a rano dostaje zanim jeszcze wyjdzie z domu do wypicia kubeczek soku z jabłka, marchewki, kiwi i malin albo porzeczek, albo wiśni <zależy co odmrożę wieczorem> a sok taki własnej roboty wyciskany

---

mi nie bardzo się ta skrzynia podoba, a odnośnie jedzenia to nie pomogę

dziewczyny w h&mie jest 30 % obniżka jak się wyda 100% na odzież dziecięcą. Ja małej kupiłam tenisówki, balerinki, sukienkę i spodenki

i w reserved też obniżka 25% z kuponem z facebooka

[nataszka25]

Napisane przez libra777

Drcron ale jak można dziecko nauczyć jeść???? jesli ono nie chce ,nie ma apetytu to sobie możesz najwięcej uczyć,zobacz ile tu jest mam niejadków i jestem pewna że wszystkie próbowały już wszystkiego i czasem działa a czasem nie.
Ja też karmię pokazując obrazki w książkach czyli też je nieświadomie ale wolę już tak niż by miał w ogóle nie zjeść bo bez zabawiacza by nie zjadł mowy nie ma.Twoja mama nic tu nie jest winna gdyby Ci mówiła że Julka dzisiaj nic nie zjadła to tez byś miała żel że jej nie nakarmiła.
Jest szansa ze wkrótce zacznie jeść nie panikuj na prawdę.

to tak jak u mnie nie raz i cała kuchenka zajęta i jeszcze coś w piekarniku siedzi

Właśnie mi syn oznajmił że zgłosił mnie do pieczenia babeczek do szkoły 50szt robią kiermasz świąteczny i jeszcze trzeba przynieść kilka czekolad i margarynę i olej.No co powiem że nie upiekę? upiekę. Może mu trochę punkty za sprawowanie podniosą co natracił za nienoszenie mundurka

Chce pochawalić się mamy talentem

Dziewczynki nie ma co się bać tylko idę jutro na badanie do laryngologa, jestem mniej odważna niż niejedno Wasze dziecie

Ale te dzicieaczki są różnie poubierane na dworze, od kurtek zimowych takie maluszki po cieniutkie plaszczyki, moja dzis chodzila w polarze i na to bezrekawnik taki polarowy tez, miala cieple lapki, czapka tez polarkowa... ale niektorzy to przesadzaja, takie cieniutko ubrane dzieciaczki

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Któraś tutaj też pisała że dziecko lubi myszkę miki, przepraszam ale nie moge skojarzyc jeszcze osob dokladnie, cały czas jestem w trakcie

Jest w kioskach Książka z Miki i płyta Dvd do tego za 4.90, jakaś seria się zaczyna, za tą cene warto, niestety nastepne juz sa drozsze, ale moja Amelcia juz obejrzała baje
Więc zainteresowanym piszę

[pl_madzia]

Mloda zalozylam tylko fote jeszcze musze jakas zrobic, i wstawic tylko jakbys znalazla czas to moze troche podreperujesz.

Natasza moj dzisiaj w cienkiej bluzie z dlugim rekawem biegal po dworzu,bez czapki,a inne dzieciaki upocone w puchowych kurtkach i welnianych czapach. Jak mi goraco i bez kurtki,to dziecko juz lekko spocone rozebralam zeby sie calkiem nie upocil.

Jak myslicie kupic ten rowerek w aldim? On na tych piankowych kolkach,mialam na ten cel wieksza kwote przeznaczona. Wiec musialabym mu cos do rowerkabiegowego na urodziny dokupic, nie mam wogle pomyslu

[izazula]

Napisane przez libra777

A ja sierota zamazana przegapiłam że wczoraj miałam wizytę u kardiologa z Mikiem dzwoniłam i jakoś babka nas wcisnęła na 12 kwietnia bo normalnie to pół roku się czeka.

Toś się wyportkowała. Całe szczęście że następny termin szybki.

Babeczki rozumiem sama bym piekła z dumą ale czekolady i olej ? Do czego im to potrzebne?

Napisane przez pl_madzia

Natasza moj dzisiaj w cienkiej bluzie z dlugim rekawem biegal po dworzu,bez czapki,a inne dzieciaki upocone w puchowych kurtkach i welnianych czapach. Jak mi goraco i bez kurtki,to dziecko juz lekko spocone rozebralam zeby sie calkiem nie upocil.

Jak myslicie kupic ten rowerek w aldim? On na tych piankowych kolkach,mialam na ten cel wieksza kwote przeznaczona. Wiec musialabym mu cos do rowerkabiegowego na urodziny dokupic, nie mam wogle pomyslu

Jak dla mnie ten rowerek jest jak najbardziej ok. Te kółka są naprawdę fajne, sami już wypróbowaliśmy. Mam nadzieję że nic się z nimi nie stanie. Nam właśnie brakuje tego koszyczka bo Zosia nie ma gdzie włożyć Tubisia Lala . A musisz kupować więcej i wydawać tę kasę ? Zostaw na inny cel.

Moje dziecko z zimnolubnych więc ja nawet nie mam szans za grubo ubrać bo będzie darcie

[pl_madzia]

Jedna z babc z ciocia dolozyly sie do rowerka i pula na ten cel wzrosla. A rowerek taniutki. U nas koszyk sie raczej nie przyda jedt tez wersja w kolorze czarnym z dzwonkiem i chyba na ten sie zdecydyje.
Koszyki mozna za 5zl kupic w rowerowych

[izazula]

Czarny to będzie taki męski . Zostaw kasę w skarbonce może znajdziesz jakiś fajny pomysł później.
Koszyczka muszę poszukać, mamy nawet sklep rowerowy na trasie zakupowej

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Natasza moj dzisiaj w cienkiej bluzie z dlugim rekawem biegal po dworzu,bez czapki,a inne dzieciaki upocone w puchowych kurtkach i welnianych czapach. Jak mi goraco i bez kurtki,to dziecko juz lekko spocone rozebralam zeby sie calkiem nie upocil.

Nina też dzisiaj biegała bez czapki,w skarpetkach i welurowych dresach.Cieńka bluzka z długim i lekki polar.
U nas dzisiaj bardzo ciepło było.

[madziwnia]

Napisane przez anakazar

Nina też dzisiaj biegała bez czapki,w skarpetkach i welurowych dresach.Cieńka bluzka z długim i lekki polar.
U nas dzisiaj bardzo ciepło było.

okurka super!!! nie no u nas dzis tylko 10 stopni i starszny wiatr

Bilans dwulatka idealny a Pani doktor stała i wpatrywałą się w Michalinę jak całymi zdaniami gada.. jest ze wzrostem i wagą na 97 centylu...
wazy wg wagi szalkowej wiecnie wierze bo wyszło 18 kg a u nas na elektrycznej 17 na golaska i ma 94 cm
Nawet pielegniarka nadziwić sie nie mogła że ona taka duża i mądra

Ale bumt dwulatka trwa!! jak poszłąm załatwiac praktyki do przedszkola to t. z nia na placu zabaw się bawił a gdy chciał ja juz do auta zabrac top krzyk niesamowity !!! Wstyd ją w publiczne miejsca zabierac bo jak cos chce to nie zawsze obietnice np. malowania farbkami albo wyklejania wydzieranek czy ciastolina nie działaja tylko cały czas sobie powtarzam że to przejdzie.

[anakazar]

Napisane przez madziwnia

Ale bumt dwulatka trwa!! jak poszłąm załatwiac praktyki do przedszkola to t. z nia na placu zabaw się bawił a gdy chciał ja juz do auta zabrac top krzyk niesamowity !!! Wstyd ją w publiczne miejsca zabierac bo jak cos chce to nie zawsze obietnice np. malowania farbkami albo wyklejania wydzieranek czy ciastolina nie działaja tylko cały czas sobie powtarzam że to przejdzie.

Taa...pózniej to już tylko gorzej będziebo już dzieciaki kitu żadnego nie łykną"chodz zwierzaczka ulepimy z plasteliny"

[monka23]

kuzwa tz mi laptopa przyniosl bo moj w naprawie i co chwile mi sie kasuje to co napisalam

Madziwnia przejdzie przejdzie , zobaczysz . Przekonasz sie jakie inne sa 2 latki, 3 latki czy 4-5 latki, mowie tutaj o wlasnym dziecku, zdziwiasz sie jak mala sie zmienia , nie mowie o cudzych dzieciach bo to co innego. Ja musze mojego smroda zwazyc bo az nie wierze ze twoja tyle wazy .

Libra hmmm ciekawe co robisz hehehe 50 babeczek . U mojego jutro tez w szkole jakis jarmark i przyniosl mi talerzyk na ciasto, mialam robic to kolorowe, ale dalej nie rorwalam tych jednorazowych foremek . Znalazlam papier bylo 50 szt juz sie podjaralam ze to to a mi babka mowi ze to do blaszek sie wsadza Na necie musze zamowic. Zrobie mu wafla i jutro zaniesie

Moje tez dzis poszli juz bez czapek i w kurtkach nieocieplanych , wiosna wiosna . Tutaj juz od dawna niektore hardcorowe matki puszczaly dzieci w krotkim rekawku , ja mialam sine rece od zimna a dziecko w wozku w krotkim siedzi .

[madziwnia]

na naszej wadze warzona na golaska to mówie ci 17,0 17,2 kg
a tam ja na ta wage dla starszych wzieli co sie przesuwa te odwazniki i w mokrym papmku i w ciuszkach to im 18 wyszło.. wiec ja podtrzymuje ze te 17 z hakiem wazy!

monka a ty swoja to zmierz tez dokladnie bo michalina ze wzrostem ma idealna wage centyle sie pokrywają idealnie!! juz sie martwiłam że za duzo a tu prosze

[catro]

Napisane przez P0P70

A dzisiaj w nocy to dwie godziny płakała i krzyczała. Ja szłam o pierwszej spać (po dojeniu) a ta właśnie się z krzykiem przebudziła TZ wstał i próbował ja przez dwie godziny uspokoić i uśpić. W końcu po 3 zasnęła a o 4 mój budzik zadzwonił cobym wstawała na dojenie. A po 6 TZ wstawał do pracy więc znowu pobudka. Normalnie wykończona jestem.

Wymiona dalej mnie bolą. Czy to nigdy nie przestanie boleć?? Ja rozumiem że kobiety muszą się poświęcać i cierpieć z powodu macierzyństwa ale bez przesady.

Ja nie pocieszę - mnie bolały cholernie, choć po paru tygodniach bolał tylko prawy. Były wizyty w poradni laktacyjnej, oglądały lekarki - mała była prawidłowo przystawiana. Po prostu jakoś inaczej jadła z prawej piersi. Dodatkowo karmienie trwało po godzinę i dłużej, więc co się podgoiła, to po karmieniu ciapało sie od nowa. Ściągałam z prawej piersi i dawałam butelką, ale często mała szybko to wypijała i chciała jeszcze więc musiałam i tak przystawiać. Łzy leciały ciurkiem, ale oczytałam się o tym że sztuczne mleko może obciążać nerki więc się zawzięłam. Karmiłam 8 miesięcy. Z perspektywy czasu nie rozumiem dlaczego się tak męczyłam

Napisane przez libra777

Właśnie mi syn oznajmił że zgłosił mnie do pieczenia babeczek do szkoły 50szt robią kiermasz świąteczny i jeszcze trzeba przynieść kilka czekolad i margarynę i olej.No co powiem że nie upiekę? upiekę. Może mu trochę punkty za sprawowanie podniosą co natracił za nienoszenie mundurka

hihi - kochane dziecko. Jak dba żeby mamusi się nie nudziło

Napisane przez sara 85

dziewczyny w h&mie jest 30 % obniżka jak się wyda 100% na odzież dziecięcą. Ja małej kupiłam tenisówki, balerinki, sukienkę i spodenki

i w reserved też obniżka 25% z kuponem z facebooka

A ja byłam dziś w h&m i nic na temat takiej promocji nie widziałam Wydałam ponad 100 zł i nic mi nie obniżyli

[Baobabek]

madziwnia, mój Kubuś przy wzroście 95 cm waży równe 12,5 kg... aż strach iść na bilans bo mi powiedzą, że dziecko zagłodzone a on naprawdę ładnie i dużo je taki jest po tż, ten też je za 10ciu a waży tyle co nic Teraz właśnie mały zjadł 3 kanapki (bez skórki) z serem, pasztetem i pomidorem, do tego popił cały sok z kartonika tj 200 ml, a za niecałą godzinę po kąpaniu wypije 220 ml mleka z kleikiem - na sam wieczór tyle zjada, szkoda, że tak mało waży ten mój chudzielec

[lindsley]

duże Wasze dzieci... Michał ma 88cm i 12kg...

[catro]

moja też ma 12 kg (w ciuchach) i 88 cm (choć według pielęgniarki ma 92 cm ) i wzrost ma między 50 a 75 centylem a waga na 50.
Twój Michaś to pewnie idealnie na środku skali

A tak zmieniając temat - kupiła któraś Edu-mix Trefla w Biedronce? Ja wcześniej chciałam to kupić, ale jak już wzięłam do ręki, to stwierdziłam że strasznie duże to pudło i wolę już kupić jej puzzle za tydzień w Lidlu.
Ale może warto?

[ania p]

Napisane przez pl_madzia

Na stronie NFZ jedyna informacja to taka http://www.nfz-lodz.pl/index.php?opt...catid=128:inne

tutaj też o tym piszą http://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-...116612,14.html

wiadomo że dla przychodni to zarobek, po co mają dawać darmową szczepionkę skoro są chętni rodzice którzy za to zapłacą

Jutro sobie to wydrukuję i pokażę lekarce jak będę z Olką na szczepieniu .

[martuko]

czesc.
dzieci pokąpalam po 19 i już mam wolne, mąż w pracy, wiec chwilę odpocznę sobie.Wybaczcie ,ale nie spamiętam wszystkich co pisali.
Co do promocji to w Re saa korzystałam, nakupilam Wojtkowi loszulek na lato i wreszcie jest kwita z Asią ( zawsze na dziewczynke tych ciuchow więcej albo bardziej mi się podobają i jej kupię....) A w HM też podobno kupon z ich strony internetowej trzeba mieć, tak to nikt Ci nie zaproponuje, catro Raz jedyny bylam świadkiem jak sprzedawca kombinowal w sklepie Home&You żeby babce tak policzyć zakupy,żeby jak najwiecej z promocji skorzystała Czasem tez w Esotiq pytają czy sie ma kupon.
Ja poszlam dziś załatwić sobie rehabilitacjer na kręgoslup i PITy oddac wreszcvie i przy okazji zajrzałam doCH. Pomyśłalam,żeprzydaloby się odświezyc szafę,coś tam znalazlam, ale dziwna rzecz - w kilku sieciowkach widzialam idenzeczy! Rozumiecie coś z tego?? Mam pytanie do modowych specjalistek - na co stawiać,żeby troche odświeżyć swoj wizerunek. Ja raczej w takiej "bezpiecznej elegancji" sie dobrze czuję, ktoś by powierdzial,że to babciowy styl:/ Szalec za bardzonie chcę ale przydalaby się podpowiedź co jest na czasie. widzialamstyl marynarski, połączenia beż--granat, pomarańcz i limonka. Ze spodnic wybieram najchętniej takie w linię A i dlugość do kolan ( nie ponad...) podpowiecie coś?

Czytam ile ważą Wasze dzieci i jestem w szoku. MOje niziutkie sa. Asia ma jakieś 86-88?? Wojtek jakiees 82 może. Asia waży pewnie 13 z haczykiem, Wojtek ponad 11. Wydawalo mi się że Aśka cieżka,chyba w stosunku do wzrostu to sporo wazy. no alee coś, możeteraszwiecejbęda biegacv po podworku,na wies będziemy wywozić to podskoczą.
Aaaa, dzięi za odpowiedzi nt jedzenia samodzielnego. U mnie Asia sama je choc musze ją pielushą owijać bo sporo gubi, za to Wotjka musz karmić. On jak jest glodny to nawet machnie lyżka parę razy- umie tylko mu sięnie chce.potem bawi się - pakuje lapki do miski, wyciąga z zupe ziemniaczki i rozgniata na stole, masakra. Ja nie mam cierpliwoscci i daję jesc byle szybciej skończyć. to co się je rączką jedzą samodzielnie choc czasem też z cyrkami, no ale tego jużnie daję, musza się nauczyć. Wląsnie mam w planie poczytac o dobrych metodach na dzieciaki, tylko ciągle nie moge do książki się wziać, ktorą mi polecono. wiec idę, może akurat dzis coś się dowiem...

[sara 85]

Napisane przez catro

A ja byłam dziś w h&m i nic na temat takiej promocji nie widziałam Wydałam ponad 100 zł i nic mi nie obniżyli

koło kas leżały takie katalogi h&m i tak z tyłu na nich był kupon. Ja w tamtym tyg to dostałam, a dzisiaj drugi. Dałam koleżance bo mi nie potrzebny już.

Madziwnia 18 kg Michasia waży? dużo mi się wydaje.Przynajmniej na zdjęciach nie wygląda na tyle Mojej koleżanki córka jest rok starsza od naszych dzieci i waży 19 kg a wcale nie jest szczuplutka, ubrania jej kupuje na 104-110.
moja Zosia waży 12300 i też nie jest jakaś szczuplutka. Wzrost i waga na 75 w siatce centylowej

[martuko]

aaa,drcron, tak mi się skojarzylo - jak Julka nie chce jeść to może kuś ją swoim? Ja tak chcialam moje nauczyć, żeby jeśc z nimi, ale zawsze kończylo się wyjadaniem z mojego talerza. Dzieciom zawsze bardziej smakuje to co rodzic ma, nawet jeśłi to to samo Spróbuj brać sobie jedzenie przy niej i zobaczysz że będzie sępić A jeszcze jak jej powieszze tego nie wolno

[minka26]

Napisane przez sara 85

koło kas leżały takie katalogi h&m i tak z tyłu na nich był kupon. Ja w tamtym tyg to dostałam, a dzisiaj drugi. Dałam koleżance bo mi nie potrzebny już.

Madziwnia 18 kg Michasia waży? dużo mi się wydaje.Przynajmniej na zdjęciach nie wygląda na tyle Mojej koleżanki córka jest rok starsza od naszych dzieci i waży 19 kg a wcale nie jest szczuplutka, ubrania jej kupuje na 104-110.
moja Zosia waży 12300 i też nie jest jakaś szczuplutka. Wzrost i waga na 75 w siatce centylowej

mój chrześniak w pierwszej klasie podstawówki jak mama bo brała do rodziny zastępczej ważył 17kg, malutki był i chudziutki (ale nie z głodu ) po prostu taką miał urodzę. Później zaczął wagi nabierać i dziś już chudziutki nie jest, choć niski (po rodzicach). W związku z tym 18kg też mi się dużo wydaje, ale jak lekarze piszą, że ok to ok

[libra777]

Napisane przez nataszka25

Chce pochawalić się mamy talentem

taaa od 1 klasy już noszę

Napisane przez izazula

Toś się wyportkowała. Całe szczęście że następny termin szybki.

Babeczki rozumiem sama bym piekła z dumą ale czekolady i olej ? Do czego im to potrzebne?

No można powiedzieć cudem ,mówi że najwyżej poczekam parę minut.
Olej i czekolady do baranów ,będą piekli barany oblewane czekoladą w tamtym roku na samych baranach zarobili (klasa) 800zł więc ładnie

Napisane przez monka23

Libra hmmm ciekawe co robisz hehehe 50 babeczek . U mojego jutro tez w szkole jakis jarmark i przyniosl mi talerzyk na ciasto, mialam robic to kolorowe, ale dalej nie rorwalam tych jednorazowych foremek . Znalazlam papier bylo 50 szt juz sie podjaralam ze to to a mi babka mowi ze to do blaszek sie wsadza Na necie musze zamowic. Zrobie mu wafla i jutro zaniesie

nie nie to nie na jutro na szczęście ,w tym tygodniu co święta są .
A wafla z jaką masą robisz?

Napisane przez Baobabek

madziwnia, mój Kubuś przy wzroście 95 cm waży równe 12,5 kg... aż strach iść na bilans bo mi powiedzą, że dziecko zagłodzone

jaki zagłodzony przestań ,normalnie wygląda lepiej chyba że szczupły niż by miał być za gruby

Mój ma 92cm i waży 14kg i pielęgniarka mówiła że idealnie

U nas dzisiaj też cieplutko było ,Mikołaj to sam się porozbierał ,kurtkę rzucił,czapka na krzakach wisiała

[madziwnia]

bo po niej jakostak bardzonie widać brzuszek ma spory :d

ale jak juz pisałam wzrost 93i na 97 centylu waga no 17 kg bo te szalkowe to dupa i tez na 97 centylu wiec jest dobrze ale jest duza jak na 2 latka my ciuszki juz 98 mamy i niektóre bluzeczki czy spodnie 104 jak skopana rozmiarówka

[Darusiaaaa]

ja mysle ze Oli kolo 17 kg wazy, w grudniu wazyla 16.5

Bylysmy u lekarza bo w nocy jak traktor oddychala,nos ma zapchany szkoda mi jej,dostaslysmy antybiotyk ale poczekam czy po psikaniu do nosa i hasco sepcie sie nie poprawi za 2 dni to wlacze antybiotyk.

[ania p]

Mój SZymon waży 18 kg ale on ma 110 wzrostu prawie .
jak miał dwa lata ważył 17kg ale moim zdaniem był deczko upasiony na szczęście zgubił .
Olka waży 12,5 ale ma brzuch na dietę ją wyślę ale ona jest też niska ma 86

[monka23]

Napisane przez madziwnia

na naszej wadze warzona na golaska to mówie ci 17,0 17,2 kg
a tam ja na ta wage dla starszych wzieli co sie przesuwa te odwazniki i w mokrym papmku i w ciuszkach to im 18 wyszło.. wiec ja podtrzymuje ze te 17 z hakiem wazy!

monka a ty swoja to zmierz tez dokladnie bo michalina ze wzrostem ma idealna wage centyle sie pokrywają idealnie!! juz sie martwiłam że za duzo a tu prosze

Moj ci on moj, nie ona , coronie moze kiedys bede miec mam nadzieje ze mi teraz nie wykraczesz bo bedziesz bawic

Napisane przez catro

A tak zmieniając temat - kupiła któraś Edu-mix Trefla w Biedronce? Ja wcześniej chciałam to kupić, ale jak już wzięłam do ręki, to stwierdziłam że strasznie duże to pudło i wolę już kupić jej puzzle za tydzień w Lidlu.
Ale może warto?

Nie wiem co to

Napisane przez ania p

Jutro sobie to wydrukuję i pokażę lekarce jak będę z Olką na szczepieniu .

poka poka zobaczymy co powie

Napisane przez sara 85

Madziwnia 18 kg Michasia waży? dużo mi się wydaje.Przynajmniej na zdjęciach nie wygląda na tyle Mojej koleżanki córka jest rok starsza od naszych dzieci i waży 19 kg a wcale nie jest szczuplutka, ubrania jej kupuje na 104-110.
moja Zosia waży 12300 i też nie jest jakaś szczuplutka. Wzrost i waga na 75 w siatce centylowej

Nie 18 tylko 17 kg, 1 kg to duzo dla tego dziecka

Napisane przez martuko

aaa,drcron, tak mi się skojarzylo - jak Julka nie chce jeść to może kuś ją swoim? Ja tak chcialam moje nauczyć, żeby jeśc z nimi, ale zawsze kończylo się wyjadaniem z mojego talerza. Dzieciom zawsze bardziej smakuje to co rodzic ma, nawet jeśłi to to samo Spróbuj brać sobie jedzenie przy niej i zobaczysz że będzie sępić A jeszcze jak jej powieszze tego nie wolno

U nas to sie nie sprawdzilo , niechcial i juz .

Napisane przez libra777

nie nie to nie na jutro na szczęście ,w tym tygodniu co święta są .
A wafla z jaką masą robisz?

jaki zagłodzony przestań ,normalnie wygląda lepiej chyba że szczupły niż by miał być za gruby

Mój ma 92cm i waży 14kg i pielęgniarka mówiła że idealnie

U nas dzisiaj też cieplutko było ,Mikołaj to sam się porozbierał ,kurtkę rzucił,czapka na krzakach wisiała

oj cos mi sie pokickalo ze na jutro to masz zrobic . wafla robie z przepisu z laciatego. ale zamiast zwyklego mleka daje kokosowe . Dzis akurat dalam kozie , bylam pewna ze mam koksowe. Juz sie chlodzi na jutro bedzie ZEBYM TYLKO NIE RUSZYLA, juz dzis i tak palce oblizywalam

Napisane przez madziwnia

bo po niej jakostak bardzonie widać brzuszek ma spory :d

ale jak juz pisałam wzrost 93i na 97 centylu waga no 17 kg bo te szalkowe to dupa i tez na 97 centylu wiec jest dobrze ale jest duza jak na 2 latka my ciuszki juz 98 mamy i niektóre bluzeczki czy spodnie 104 jak skopana rozmiarówka

no nie widac wogole, duzaa panna musi byc, znaczy sie dluga. Na zdjeciach zawsze inaczej dzieciaki wygladaj, jeszcze jak ubrane

Napisane przez Darusiaaaa

ja mysle ze Oli kolo 17 kg wazy, w grudniu wazyla 16.5

Bylysmy u lekarza bo w nocy jak traktor oddychala,nos ma zapchany szkoda mi jej,dostaslysmy antybiotyk ale poczekam czy po psikaniu do nosa i hasco sepcie sie nie poprawi za 2 dni to wlacze antybiotyk.

Dajesz cos na noc na ten zapchany nos? jakis kropelki , widzialam w tz ze reklamuja te plasterki co na koszulke sie przykleja. Ja uzywam kropelki , cuda czynia .